Polak-Dunka???

[CzaryMary]

Zastanawiam się nad tym fenomenem, że mieszane polsko-duńskie rodziny zakładają Polki i Duńczycy.  Mieszkam tu już dość długo i jeszcze nigdy nie spotkałam, ba, nawet nie słyszałam o związku Polaka i Dunki. Panowie-rodacy: jak to jest? Nie podobają Wam się Dunki czy to one Was nie chcą?

[Zurich]

No i wszystko jasne!!!Hehehehe

[stn]

już nie przesadzajmy że wszystkie polki i dunki takie są, zawsze jest jakiś wyjątek

[Solvej]

Zelandia odpowiada: To one ich nie chcą.

[neletop]

Cos w tym jest.

[mawi]

m ostatnio  Polaka co jest w zwiazku z Dunka , co prawda to rzadki przypadek ,ale sa

[jamjurand]

Polscy macho maja napewno klopoty z zakceptowaniem "wyzwolonych", swiadomych swoich praw i mozliwosci dunskich kobiet.

[neletop]

No i pewnie dlatego Dunczycy czesto wchodza w zwiazki z kobietami np. z Polski, bo one nie sa takie wymagajace jak Dunki. 

Plus przyjezdzajac do obcego kraju, nie znajac jezyka, przepisow.... jest sie bardziej uzaleznionym od faceta.  A to im sie podoba.

[madzialenasz]

Moze i sie wiaza z polakami. Ale to musi byc facet sukcesu, miec dobre wyksztalcenie, pozycje, zaradny, biegle wladac, dunskim, angielskim. Wtopiony w dansk samfund.Ja tak to rozumiem. W sumie wszystkie chyba nie maja wygorowanych wymagan co nie? Bo ja czesto widze dziewczyny z tymi "ciemnoskorymi" z Brabrandu(przepraszam za wyrazenie). Jakos im to nie przeszkadza, no ale Oni przewaznie wladaja jezykiem dunskim. To Moja opinia.

[Jomir]

Coz, Dunczyk robi zakupy, gotuje, piecze ciasta, sprzata... Zajmuje sie dzieckiem, chodzi na wywiadowki...
Niestety, malo ktory Polak, potrafi na codzien dzielic zycie, az w takim zakresie.

Dunki nie chca zwiazkow, w ktorym facet jest tylko od chodzenia do pracy, stukania mlotkiem i ozdoby. One nawykly do partnerstwa, ktore dla nich oznacza rowniez dzwiganie siat, stanie przy garach i zmienianie pieluch.

Znam kilka malzenstw/zwiazkow polsko-dunskich, niestety we wszystkich polska strona jest kobieta...
Co najlepsze, wszyscy pytani mezczyzni (lacznie z moim mezem) na pytanie "dlaczego Polka", odpowiadaja, ze jakos tak wyszlo. Zaden ze znanych mi Dunczykow (lacznie z moim mezem) nie szukali specjalnie Polek, tak jakos sie po prostu zlozylo.

[madzialenasz]

Tak ja tez zawsze slysze "tak jakos wyszlo" i dobrze wyszlo co nie . Ja tam nie narzekam. Wrecz przeciwnie.
Kiedys mialam zabawna sytuacje, bylam w banku na rozmowie z Moim bankierem bo dostalam nowego, no i rozmowa w toku a On zawstydzony "przepraszam jestes polka? Bo Moja dziewczyna tez" ja na to ze tak. Ale sie rozgadal, kurde zaczal mi wymieniac slowa ktore zna po polsku, opowiadac jak to fajnie na swieta w Polsce i wogole super, oczywiscie teraz za kazdym razem jak ide do banku , mowi do mnie dziendobry i do widzenia 

[nodan]

Znam  chłopaka co ma dziewczynę dunkę, są bardzo szczęsliwi, on mówi oczywiście po duńsku. I uważam, że lepiej niech polki wiążą się z dunczykami niz z afgańczykami, turkami  i innymi tego typu nacjami

[janosik]

Polki sa zalezne i gotowe do podporzadkowania sie wszystkiemu,slabo wyksztalcone polki wiaza sie z bogatymi dunami dla kasy a nie z milosci to samo Ukrainki,Tajki.
JA jako Polak nigdy nie wybralbym zony za dunke sa zimne i malo atrakcyjne jak np:Slowianki nie maja w sobie milosci poprostu taka ich genetyka vikingow
Polacy wybieraja Ukrainki,Bialorusinki bo sa to prawdziwe kobiety z miloscia i cieplem
Polki ktore sa malo atrkacyjne i nie maja powodzenia u Polakow sila rzeczy z przymusu zostaja zonami dunow,arabow etc
Jaka Prawdziwa Polka chcialaby miec dzieci i zone nie Polaka?
Ale to tylko moje zdanie.

[betinkaa63]

A to dobre... ja mam meza DUNA , niezamoznego. Jestem atrakcyjna i wyksztalcona.

[roga]

Hhmm...Janosik, Ja sadzilem, ze malzenstwo/partnerstwo to sprawa uczuc. Ty natomiast piszesz o swiadomym wyborze partnera i to jeszcze dokladnie selekcjonujac na "rasy"/kraje pochodzenia.

[Posted on: 22 Lut 2010, 13:23:49]
A kto to taki "prawdziwa polka"?