Ogólne > Podatki
Nareszczie konkrety dotyczace ulgi "53"
piott:
bravo roga:)
Dana:
Wyjatkowo wazna i bardzo wyczerpujaca informacja :) Naleza Ci sie wyjatkowo duze podziekowania :) :) :)
;D ;D a teraz, pewnie trzeba tlumaczenie przetlumaczyc ;)
master19_84:
Odnośnie limitów do rubryki 53 to za 2009 nie ma jeszcze limitów ale od 2010 roku będzie to limit 50000 dk (reforma).
jano323:
Wielkie Dzieki Roga !!! :)
roga:
Uzupelnienie do mojego postu z 24 marca br.
Kost og Logi (rubryka 53):
Podatnicy pracujacy np. na nocne zmiany w wymiarze upowazniajacym ich do dni wolnych od pracy po zakonczeniu zmiany - nie moga wliczac tych dni (wolnych od pracy) w ilosc dni za ktore nalezy im sie ulga. W definicji Skatu dotyczacej tej ulgi podkresla sie wyraznie, ze ulga ta przysluguje w przypadku kiedy odleglosc miedzy miejscem pracy a miejscem stalego zamieszkania jest tak duza, ze podatnik nie moze nocowac w miejscu stalego zamieszkania. Przyklad: pracownik pracuje 2 tygodnie na nocna zmiane wlacznie z weekendami. Nastepnie ma wolne 2 tygodnie i znowu pracuje 2 tygodnie na nocna zmiane. Te dni wolne nie wlicza sie jako dni za ktore przysluguje dieta poniewaz pracownik jest w stanie nocowac w stalym miejscu swojego zamieszkania w Polsce.
Moja wypowiedz opiera sie na konkretnej sprawie, ktora w imieniu podatnika dyskutowalem ze Skatem, ktory ”przydzieli” mu ulge wylacznie za wielokrotnosc tych tygodni, w ktorych pracowal na noc i nie mogl nocowac w miejscu stslego zamieszkania w PL. Na moje pytanie, czy Skat zaakceptuje, ze podatnik wliczy sobie ulge za jazdy do Polski co 14 dni (dni wolne od pracy), Skat odpowiedzial, ze po pierwsze jazda musi byc udokumentowana, a po drugie kazda sprawa jest rozpatrywana indywidulanie. ”Jak nie kijem to pala”.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej