3-miesięczne wypowiedzenie mieszkania

[natalinka]

Witam!

Mam taką sprawę.

Chodzi o miszkanie w którym mieszkam, jest ono drogie, za drogie    i chcę się wyprowadzić jak najszybciej.

Mam niestety w umowie wypowiedzenie 3 miesięczne.

Słyszałam jednak, że to działa tak : jeżeli właściciel mi wypowie to ja mam 3 miesiące na znalezienie czegoś i wyprowadzenie się ale jeżeli to ja wypowiadam to mogę się wyprowadzić w miesiąc..

Czy ktoś może wie czy to prawda?   Wolała bym jak najszybciej się z tąd wyprowadzić.

pozdrawiam!!
natalinka

[lilia]

OCZYWIŚCIE, że to nieprawda. Skoro, jak piszesz, masz 3- miesięczny okres wypowiedzenia, to on dotyczy i zabezpiecza OBIE strony.

Wiedziałaś, ile kosztuje mieszkania, kiedy podpisywałaś umowę, teraz musisz więc płacić do końca 3-miesięcznego okresu.
Możesz ewentualnie porozmawiać z właścicielem, czy nie zechce skrócić okresu do np.2 m-cy. Ale bądź fair.

[Baumi]

Zgadzam się z lilią. Często jednak obowiązuje sytuacja że oprócz depozytu płacisz także na początku za 2 ostatnie miesiące czasu obowiązywania umowy. ja tak np. mam z Rolf Barfoed.

[jamjurand]

Zgadywanki cacanki 
Wszystkie zasady dotyczace wypowiedzenia sa w twoim kontrakcie, ktory moze byc standartowy (np.: duze spoldzielnie czy wieksze firmy, banki itp.) albo "unowoczesniony" przez wynajemce z mozliwoscia "przegiecia paly" (mali prywatni wynajemcy).
http://www.lejerneslo.dk/asp/menuaz.asp?EmneId=13

[kuczisor]

jedyna rozsądna rada- poszukaj kogoś na swoje mieszkanie

[Pankracy]

Wszystko zależy od człowieka na jakiego się trafi. Byłem kiedyś w podobnej sytuacji. Obowiązywał mnie 3-miesięczny okres wypowiedzenia, pomimo tego wyprowadziłem się po m-cu za porozumieniem stron Pomogło mi to że znalazlem kogoś na swoje miejsce. W Danii częstą praktyką jest niepłacenie podatku od wynajmowanego lokum (właścciel). Nie mówię, że tak jest w Twoim przypadku, ale możesz to sprawdzić i użyć jako argumentu w sprawie.