Moze ktos poprawi, ale powiem co i wiadomo.
O fakcie objecia ubezpieczeniem emerytalnym decyduje czas zamieszkania w Danii.
Dunska emerytura sklada sie z kilku czesci:
czesc podstawowa zalezna od okresu zamieszkania w Danii,
zeby dostac pelna, nalezy tu mieszkac 40 lat.
Czesc druga zalezy od wielu skladnikow.............
i sa to : lata pracy, nie licza sie lata pracy w Vikar
sytuacja emeryta: emeryt mieszkajacy samotnie otrzymuje specjalny dodatek
jesli emeryt ma zone, jej dochod wplywa rowniez na dodatki do emeryrtury i wiele roznych czynnikow.
Caly czas mowie o emeryturze panstwowej, folkepension.
Mozna tez placic na emeryture prywatna, wiele zakladow doplaca czesc skladek pracownikom.
A w ogole licza sie lata pracy przepracowane wszedzie:
jesli pracowalas kilka lat w Polsce, Polska bedzie Ci placic czesc emerytury wg swoich zasad, jesli w Niemczech, za te kilka lat dostaniesz niemiecka emeryture, a reszte, jesli nie bedzie to wysokosc odpowiadajaca dunskim minimum, dolaza Dunczycy.
Od czasu wejscia do unii, wszyscy sa objeci tylko jednym ubezpieczeniem, jesli korzystaja z ubezpieczenia w jednym kraju, nie sa objeci ubezpieczeniem w innym.
Fakt, ze teraz jest balagan i mozna byc objetym ubezpieczeniem w Polsce i pobierac swiadczenia w Danii, ale moze sie to smutno skonczyc..........
po prostu trzeba bedzie zwrocic nienalezne swiadczenia.
Atp, jest to specjalny, obowiazkowy system, ktory polega na tym, ze wszyscy placa skladke, ale nie wszyscy z niej skorzystaja ,nie mozna nie placic ATP, gdy sie pracuje.
Vikarbureau, maja swoj wlasny system zbiorowy, wszak nie zatrudniaja pracownikow, a jedynie zlecaja umowy o dzielo.
Tak, ze raczej pracownik ma niewiele do powiedzenia