Artykuł w Politiken do którego link podała Mała z Aarhus juz dawno temu.Polsk firma betaler millionbodPolska firma płaci milionową grzywnę30 kwietnia 2008
W sprawie o złamanie układu zbiorowego na duńskiej ziemi płaci jedna polska firma 800.000 koron do związków zawodowych TIB.
Polskie firmy nie mogą uciec z placeniem mniej swoim pracownikom w Danii - i potem groźić im by zwrócili pieniądze, gdy duńskie związki zawodowe załatwiły im wynagrodzenie zgodne z układem zbiorowym.
To jest wiadomość od związków zawodowych potem, jak Sąd Pracy dzisiaj ukarał polską firmę Gal-Met grzywną w wysokości 250.000 kr. za próbę złamania duńskiego systemu układów zbiorowych.
Firma za mało płaciła pracownikom w Danii i zgodziła się po umowie przy systemie-prawa-pracowniczego dopłacić polskiemu malarzowi 86.000 koron za zaległe wypłaty. Potem otrzymała firma w Sądzie Miejskim w Polsce wyrok, że pracownik musi zwrócić kwotę spowrotem do firmy.
Wyrok jest nieodwołalny Okazało się problemem, że przyznane dopłaty dla Gal-Mets pracowników zostały podjęte w drodze mediacji i spotkań organizacyjnych, a nie przez sędziego.
Z dzisiejszą decyzją w Sądzie Pracy stwierdza się, że sąd w Polsce nie może w ten sposób zmienić duńskiego rozstrzygnięcia w zawodowym-prawnym-systemie, stwierdza Bo Rosschou ze Związków Malarzy, który prowadził sprawę dla polskiego malarza.
"Jest już ustalone, że będziemy mogli kontynuować naszą praktyką podejmowania decyzji w sprawach dotyczących niedopłatności polskich pracowników przy zwykłych zawodowo-prawnych roztrzygnięciach, bez obawy polskiego pracownika, że decyzja w Danii potem będzie zmieniona w Polsce", mówi Bo Rosschou.
Grozili pracownikomPolska firma również musiała zapłacić 800.000 koron w ramach ugody ze Związkami Zawodowymi TIB po porozumieniu w sprawie złamania umowy zbiorowej w związku z polską pracą na budowie przy Dortheavej 5-7 w Kopenhadze NV.
Tutaj próbowała polska firma, potem jak została zawarta ugoda ze związkami o dopłacie zaległego wynagrodzenia dla pracowników zastraszyć ich do zwrotu pieniędzy spowrotem.
"Ugoda wysyła jasny sygnał dla zagranicznych firm że duńskie związki zawodowe nie poddadzą się, nawet jeśli my, na przykład, będziemy podlegać pod polski sąd", powiedział TIBu prezes, Hougaard Peter Nielsen.
Te 800.000 koron stanowi według Peter Hougård Nielsena około 50 procent z całej sumy w tej poprzedniej sprawy.
[Posted on: 07 Październik 2008, 19:14:13]
Butikstyv bliver ikke udvistZłodziej sklepowy nie będzie wydalonyDR telegazeta, 16-10-2008
W skrócie: Sąd nie wydali Polaka, który został złapany na złodziejstwie w sklepie trzy razy w ciągu miesiąca, dlatego że aby wydalić UE-obywatela to kryminalność musi być poważnym zagrożeniem dla podstawowych interesów społecznych. Polak został skazany na cztery miesiące więzienia. Rząd i DF chcą częściej wydalać kryminalnych obcokrajowców.
[Posted on: 16 Październik 2008, 17:59:51]
W dzienniku telewizyjnym na DR1, w wywiadzie z premierem Danii o spotkaniu UE na szczycie w sprawie pakietu klimatycznego, dziennikarka naśmiewała się, że Polska nawet nie jest w stanie ustalić czy prezydent czy premier ma siedzieć przy stole obrad
http://www.dr.dk/odp/default.aspx?template=nyhed&guid=DR1200810161830&autoplay=1&back=default.aspx%3ftemplate%3dnyheder%26day%3d0#O spotkaniu w polskich mediach:
Dziennik.pl
Tusk przeprasza za wojnę z prezydentemTVPINFO
Prasa o szczycie UE: dwa koguty w jednym kurniku 