Chyba wazny artykul, jak zwykle ilustrowany polskim "znacznikiem" i przykladami naszych rodakow. Bo caly ten kryzys to nasza, Polakow wina !
http://www.ugebreveta4.dk/da/2013/201339/Tirsdag/EU-regler_kan_presse_danske_ydelser.aspx?utm_medium=Avisen_Skjult&utm_source=Nyhedsbrev_Topboks1&utm_campaign=UgebrevetA4_24-09-2013
Czytac ze zrozumienie
Ja uwazam, ze maja racje, dosc socjalnej turystyki.
W jednych z cytatow wyczytalem, ze pobierajacy z luboscia kase z DK, nawet nie mowia po dunsku i nie zamierzaja sie tu integrowac.
Ponadto wywoza kase z rynku DK z czego faktycznie DK ma nic!, najlepszym przykladem obecne posty : jak odzyskam podatek nawet nie czekajac na rozliczenie?
?
Co do rodzinnego to kuriozum, zeby DK placilo rodzinne w wysokosci obowiazaujacej w DK, na dzieci ktore nawet tu nie mieszkaja. Powinna wyplacac rodzinne w wysokosci obowiazujacej w kraju pobytu dziecka o ile takowe tam przysluguje, biora pod uwage dochody pracujacego za granica rodzica.
Z jakiej paki ja mam sie dokladac z moich podatkow na cudze dzieci?
Rodzice niech sie biora do roboty i dzieciom zapewnia byt jak stac ich na taki luksus. Co do przypadkow rodzinnego na dziecko nie bedace dzieckiem osoby pracujacej w DK tez sie zgadzam, mimo, ze dziecko przebywa w DK. Osoba uprawniona jest matka w tym przypadku lub faktyczny ojciec, lecz jak matka nie podejmuje pracy w DK normalne, ze nie powinno sie takie rodzinne nalezec. Chyba, ze nastepuje formalne przysposobienie dziecka.
Co do kontroli bezrobotnych co dwa dni tez sie zgadzam, integracja na rynku i intensyfika poszukiwan pracy a nie siedziantus na kasie z podatkow, oczywiscie jesli osoba podejmuje integracje nauke jezyka i deklaruje pobyt DK to sprawa indywidualna a zwlaszcza dziala w celu najszybszego powrotu na rynek pracy i przydatnosci na nim.
Zeby nie byc za krytyczny
nie podoba mi sie nadmierne antagonizowanie narodowosciowe, wywolywanie rasistowskich spiec, ciekawe komu na tym zalezy??? Przeciez wiadomym jest, ze oba narody sa zroznicowane i zarowno w jednym jak w drugim mozna znalezc czarne owce.
Manipulacja liczbami tez jest oczywista, w zakresie wzrostu wydatkow. Zatrudnienie i wydatki na socjal. Dlaczego nikt nie napisal, ze w tej liczbie jest chorrrendalna ilosc uchodzcow??? ktorzy nic nie robia, integracja ich jest dyskusyjna mimo, ze ucza sie jezykow. Ja rowniez place na ich dzieci z ktorymi sie oni nie oszczedzaja.
Dlatego oprocz krytyki jakkolwiek slusznej, nie podzielam absolutnie jawnego tonu antagonizmow narodowosciowych, wobec czego Ambasada RP powinna zajac stanowisko i zarzadac wyjasnien oraz postawic sprawe w Brukseli. Watpie jednak czy cos takiego sie wydarzy.