Ogólne > Kącik Kulinarny

Pytanie z innej beczki... mąka pszenna na kremówki

<< < (3/3)

madzialenasz:
hmmm cos takiego jak karpatka?Ja ostatnio zrobilam tu karpatke, wyszla super, a ta masa to to byla chyba kremowkowa, byla strasznie maslowo budyniowa slodka, ale dobra, Moim znajomym bardzo smakowalo, ale jak zjadlo sie jeden kawalek to moglo sie powiedziec o Lo....... po dunsku, takie zamulaste  ;)

mawi:
trochę was rozczaruje ale do karpatki idzie taki sam krem jak do  napoleonek czy eklerów ,nadziewa się też nim rurki francuskie (dawno nie jadłam )pączki ciastka francuskie itd ,każda piekarnia ma inny przepis na budyń ,więc różnią się smakiem , a teraz to już mają gotowe proszki , ja jednak jestem zwolenniczką tradycyjnych metod  produkcji .



ja pisze o  technologi ciastkarstwa metodą tradycyjną ,
Wiadomo ,że piekarnie prześcigają się w  w wymyślaniu ciast tak więc  ciasto francuskie zamieniają ciastem kruchym czy biszkoptowym ,
 albo krem budyniowy ,śmietanowym .
Pieką pod klienta i też kombinują ,żeby się  to opłacało  .
Teraz jest dużo zamienników ,tak jak pisałam  firmy produkują gotowe proszki i na tym bazuje teraz piekarnia . 
łatwiej jest dodać  do proszku wodę  ,wymieszać niż bawić się w ucieranie ,ubijanie .
Cukiernie niektóre zostały przy tradycyjnej metodzie  i chwała im za to .
Na pewno te produkty są wiele smaczniejsze, a i cena też  jest wyższa .
Ja ostatnio szukałam tradycyjnego sernika krakowskiego  lub wiedeńskiego ,znalazłam tylko sernik snikers , czy sernik z pianką ,sernik kakaowy .
A gdy już znalazłam odbiegał on smakiem  od sernika , nie smakował mi był słodki i mdły i drogi na dodatek .
I jedyne co mi zostało  muszę sama upiec sobie sernik .  ;D i właśnie mam to w zamiarze ,bo dostała świeżą dostawę  twarogu z polski ,

Tula:
Mawi, nie bede sie klocic z ekspertem, jakim jestes, wiec tylko napisze, co znalazlam na temat napoleonek/karpatek/kremowek na portalu kulinarnym, o ktorym wspominala Anha:

Napoleonka, kremówka i karpatka to trzy bardzo podobne, a jednak różne ciasta. W napoleonkach preferuje się ciasto francuskie. Kremówki także są na cieście francuskim, z tą różnicą, że na masę budyniową daje się wartwę ubitej kremówki. Karpatke piecze sie z ciasta ptysiowego inaczej nazywanego ciastem parzonym; oryginalnie karpatkę przekłada się kremem maślano-budyniowym, czyli ucieramy masło, dodajemy ostudzony budyń.

mala_z_Aarhus:
Udalo mi sie, zamowic - wiwat GG, dostac i pozrec :D wszystkie trzy wymienione produkty...Znajomy przywiozl z Polski.
Kupil w cukierni na Komandorskiej. Po tescie organoleptycznym potwierdzam: jest roznica w smaku i wygladzie ciast.
Ceny sa tez rozne miedzy napoleonka, kremowka i karpatka (2 ciastka sa na sztuki, karpatka na wage). Zostalo mi ciastko firmowe - jako ostatnie, ale chyba ta dawke cukru zostawie sobie na jutro.

Moze, krakowskim targiem uznamy, ze sa roznice regionalne w cukiernictwie polskim?

mawi:

--- Cytat: Tula w 05 Lis 2007, 20:59:12 ---Mawi, nie bede sie klocic z ekspertem, jakim jestes, wiec tylko napisze, co znalazlam na temat napoleonek/karpatek/kremowek na portalu kulinarnym, o ktorym wspominala Anha:

Napoleonka, kremówka i karpatka to trzy bardzo podobne, a jednak różne ciasta. W napoleonkach preferuje się ciasto francuskie. Kremówki także są na cieście francuskim, z tą różnicą, że na masę budyniową daje się wartwę ubitej kremówki. Karpatke piecze sie z ciasta ptysiowego inaczej nazywanego ciastem parzonym; oryginalnie karpatkę przekłada się kremem maślano-budyniowym, czyli ucieramy masło, dodajemy ostudzony budyń.

--- Koniec cytatu ---
Co do karpatki masz racje jest to ciasto parzone ,ale też przekładana masą budyniową zresztą tak napisałaś
--- Cytuj (zaznaczone) ---oryginalnie karpatkę przekłada się kremem maślano-budyniowym, czyli ucieramy masło, dodajemy ostudzony budyń
--- Koniec cytatu ---
, jestem po szkole 3-letniej cukiernictwa wiem co pisze,  jeżeli znalazłaś to na stronie cukierniczej dotyczącej technologi produkcji ok ,to przyznam racje . Tak jak pisałam ja znam technologie cukiernictwa ,a  to co cukiernie kombinują to inna sprawa , jest to walka o klienta ,można   kombinować z przepisami  dodawać do kremu  bita śmietanę czy  jogurt .Każdy robi jak mu smakuje. A przede wszystkim bazują proszki ,smaczne i tanie . Ale niestety odbiegają smakiem od oryginału ,tak samo jak zmienia się smak chleba ,wędlin tak i ciasta i słodycze .

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej