praca w DK a słaba znajomosc jezyka

[smyczek]

Witajcie
mam pytanie odnośnie pracy w Danii a znajomości języka...
czy udało się Wam poszukac pracę dla siebie bez znajomości języka angielskiego o dunskim nie wspominając?
Czy jest możliwe podjęcie (przez kobietę) pracy gdy nie zna sie ,,dobrze,, ani angielskiego ani dunskiego?
Czy bywaja oferty pracy i gdzie ich szukac....

[GoTTie]

Moim zdaniem nie licz na znalezienie legalnej, uczciwie platnej pracy bez jezyka. Jedynie na co masz szanse to jakies sprzatanie na czarno lub gazety. Licz sie z tym, ze jesli nie znasz jezyka, to potrzebujesz kogos, kto zalatwi ci dokumenty, pozwolenia, konta itp. Taki ktos, czyli posrednik, ma mozliwosc wrzucenia cie gdzies do pracy, gdzie przy wsparciu innych polakow gdzie mozesz sobie poradzic.. Jednak kazdy posrednik to nie Caritas i bedzie cie obciazal kosztami (administracja, mieszkanie, transport, cuda wianki). Osobiscie odradzam wyjazd bez znajomosci jezyka, przynajmniej do Danii.

[Tula]

Ja odradzam wyjazd bez znajomosci jezyka gdziekolwiek... Nie lepiej to sie poduczyc w Polsce i jak sie juz nim w miare swobodnie komunikujesz, wyruszyc na podboj swiata? Malo to strasznych historii w gazetach?

[smyczek]

witaj.

Przyjechalam tu z mężem.On ma pracę,kontrakt i chcielismy byc razem,ja ucze sie języka dunskiego w dunskiej szkole.Angielski znam słabo i troche boje się że mowiąc będe robiła błędy i ze mnie wysmieją.Mam dokumenty...CPR i pozwolenie na prace.Firma męża zadbała o to bym i Ja mogła sie tu zaklimatyzować ale bez pracy czuje sie paskudnie.W Danii jestem od niedawna.Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedź.Milego dnia

[Tula]

To zmienia postac rzeczy

Moja rada, skup sie na dunskim. Jesli zamierzacie tu zostac, angielski Ci bedzie potrzebny duzo mniej niz dunski. Poza tym szybciej zaczniesz mowic, jesli nie bedziesz sie mogla uciec do innego jezyka. Nie boj sie niezrozumienia -- nikt z uczacych sie nie zaczynal od razu mowic piekna dunszczyzna, to wymaga czasu. Badz konsekwentna, cwicz wymowe, sluchaj TV i innych ludzi.

A co do pracy, chyba bedziesz musiala troszke poczekac, do czasu, az zaczniesz sie komunikowac (Gottie kiedys pisal, ze takim granicznym modulem jest modul 3). Bo inaczej to faktycznie chyba tylko gazety zostaja, a to srednio fajna praca.

Pozdrawiam i powodzenia zycze!

[GoTTie]

Tak jak pisze Tula. Skoro juz tu jestes, to ucz sie dunskiego. Jest to specyficzny jezyk a wiec i metody na jego poznanie tez sa niekiedy oryginalne. Najszybciej oswoisz sie, bedac rzucona na gleboka wode, czyli wsrod dunczykow. TV, radio, gazety, slownik w reke i probowac rozmawiac, wyjsc na piwo z mezem i jakimis dunczykami, probowac sie dogadac itd. Staraj sie opanowac podstawowe zwroty, liczby, zacznij uzywac ich w sklepie, kup jakies rozmowki polsko-dunskie i w ludzi.

Gdy bedziesz miala juz podstawy jezyka to o prace bedzie latwiej. Dunski przyda sie bardziej niz angielski.

[kixx]

Sam chcialbym mieć taki "problem" jak Ty. Jesteś już na miejscu. Masz gdzie miaszkac,a mąż zapewnia Ci byt. Ja na razie gniję w Polsce i sam przymieżam się do wyjazdu w Europę,a raczej do Dani. Język angielski znam na dobrym poziomie,ale duńskiego nic,czyli podobnie jak Ty. Przecież nie musisz od razu pracować. Masz wszystkie sprawy papierkowe pozałatwiane i szczerze sam Ci tego zazdroszczę.Głowa do góry są ludzie w gorszej sytuacji

[mawi]

witaj.

Przyjechalam tu z mężem.On ma pracę,kontrakt i chcielismy byc razem,ja ucze sie języka dunskiego w dunskiej szkole.Angielski znam słabo i troche boje się że mowiąc będe robiła błędy i ze mnie wysmieją.Mam dokumenty...CPR i pozwolenie na prace.Firma męża zadbała o to bym i Ja mogła sie tu zaklimatyzować ale bez pracy czuje sie paskudnie.W Danii jestem od niedawna.Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedź.Milego dnia

byłam w takim samym położeniu , znalazłam prace po miesiącu , rozesłałam CV do firm , byłam na 2 spotkaniach i po miesiącu już pracowałam ,  też zależy jakiej pracy szukasz , może zanim nauczysz się j.duńskiego pomyśl o sprzątaniu ,koleżanka moja sprzątała wieczorami przedszkola 4 godziny i miała 130 na godzinę a co do mówienia ,mów śmiało  oni tez robią dużo błędów ,
napisz gdzie mieszkasz

[patryk]

Mawi masz jakis namiar na ta firme co przedszkola zamiata??
POzdrawiam

[MargaretMitchell]

ISS Facility Services ostatnio ogłaszała się w kilku miastach,  www.iss.dk/job
ale trzeba mówić po angieslku chociaż trochę.

[MagdaP]

witaj.

Przyjechalam tu z mężem.On ma pracę,kontrakt i chcielismy byc razem,ja ucze sie języka dunskiego w dunskiej szkole.Angielski znam słabo i troche boje się że mowiąc będe robiła błędy i ze mnie wysmieją.Mam dokumenty...CPR i pozwolenie na prace.Firma męża zadbała o to bym i Ja mogła sie tu zaklimatyzować ale bez pracy czuje sie paskudnie.W Danii jestem od niedawna.Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedź.Milego dnia

Rozumiem Ciebie doskonale. Może poklikamy

[TFx2]

faktycznie.. bez jakiegokolwiek jezyka, ciezko.. "good for you", ze zaczelas uczyc sie dunskiego.. mi jak na razie ciezko zaczac, za to z angielskim nie mam problemu.. tylko dzieki temu znalazlem prace.. po prostu, jeden z tych jezykow trzeba znac.. najlepiej obydwa.. takim, co znaja, az zazdroszcze
a tym, co znaja choc angielski i chca tu przyjechac, od razu powiem.. przyjezdzajcie prace da sie znalezc, a zycie jest przyjemne..

[Tula]

a tym, co znaja choc angielski i chca tu przyjechac, od razu powiem.. przyjezdzajcie prace da sie znalezc, a zycie jest przyjemne..

No, a wszystkie papiery sie zalatwia w tydzien . Czekamy!

[MagdaP]

Na pewno Wszyscy, którzy piszą o szybkim znalezieniu pracy są z Kopenhagi. Ja znam angielski płynnie. Skończyłam studia (choć nie wiem czy to cokolwiek tu pomoże - na stanowiska zw. z moim zawodem wolą Duńczyków.) Mnie z chęcią by widzieli przy sprzątaniu. To budzi wielkie dylematy bo chciałabym pracować i nie zhańbi mnie żadna praca ale nie po ty tyle studiowałam, przykładałam się aby teraz dawać Duńczykom satysfakcję, że tylko studia duńskie coś znaczą i że mogą sobie pozwolić na magistra sprzątaczkę. Wiem jaki jest tu poziom nauczania bo pomagam w lekcjach. Cieszę się, że edukowałam się w Polsce.

[Bella]

Magda wiele zalezy od tego jakie masz wyksztalcenie. Ja mieszkam w Odense i mam prace, ktora odpowiada mi bardziej niz ta ktora mialam w Polsce. Dunczycy duza wage przywiazuja do umiejetnosci, moim zdaniem wieksza niz do papabusew jakie sie posiada. Wiec w tym przypadku polski dyplom podparty doswiadczeniem moze miec duze znaczenie.