Pozwolenie na prace

[dunczyk21]

Witam!
Chciałbym krótko przedstawić swój problem. Od listopada podjąłem pracę w fabryce w Horsens. Poprzednio pracowałem na farmie w okolicach Ribe. Do tej pory nie dostalem pozwolenia na prace na farmie, gdyz okazalo sie ze zgubili moj wniosek. Ostatnio farmer wyslal powtorny wniosek. Niestety ja juz nie pracuje na tej farmie, gdyz podjalem od listopada prace w fabryce. Fabryka wyslala oczywiscie wniosek o pozwolenie na prace. W rezultacie Udleningservice ma moje 2 wnioski o pozwolenie na prace. jeden z farmy drugi z fabryki. Problem polega ze bez pozwolenia na prace na farmie farmer nie moze mi wyplacic kasy za 3 miesiace pracy.
Niewiem co mam robic, jestem w totalnej kropce. Moze ktoś z was ludzi zyczliwych wie jak wyjsc z tego problemu??? Za wszystkei sugestie z gory wieliei dzieki.

[Klingon]

Na chłopski rozum to nie wygląda to dobrze. Tylko firmy z góry zatwierdzone mogą zatrudniać bez pozwolenia na pracę - czy farmer jest taką firmą? Poza tym nawet te firmy muszą zawiadomić Udlændingeservice i dopabuse po otrzymaniu potwierdzenia przyjęcia zawiadominia, można podjąć pracę.W przeciwnym wypadku praca jest na czarno. Dostał farmer potwierdzenie z Udlændingeservice? Masz jakikolwiek dowód że pracowałeś?
Ewentualnie dowiedz się u farmera co otrzymał z Udlændingeservice i zadzwoń do nich - ja bym nie czekał dłużej na odpowiedzi.

[voyager]

nawet gdybys dostal pozwolenie dzis to nie oznacza ono ze farmer bedzie mogl legalnie zaplacic ci za 3 miesiace twojej pracy
moim zdaniem po prostu nie chce ci zaplacic i tyle
poszedlbym do niego i po prostu poinformowal go ze skoro on ma takie problemy z tymi pieniedzmi to ty trudno poswiecisz swoje pieniadze na adwokata, dowiesz sie na policji oraz w urzedach co z tym zrobic bo chcesz mu pomoc i tyle:)) (farmerowi)
jego reakcja (jesli bedziesz przekonywujacy ) powinna byc dosc szybka hehehehheheh

[K3]

nawet gdybys dostal pozwolenie dzis to nie oznacza ono ze farmer bedzie mogl legalnie zaplacic ci za 3 miesiace twojej pracy
moim zdaniem po prostu nie chce ci zaplacic i tyle
poszedlbym do niego i po prostu poinformowal go ze skoro on ma takie problemy z tymi pieniedzmi to ty trudno poswiecisz swoje pieniadze na adwokata, dowiesz sie na policji oraz w urzedach co z tym zrobic bo chcesz mu pomoc i tyle:)) (farmerowi)
jego reakcja (jesli bedziesz przekonywujacy ) powinna byc dosc szybka hehehehheheh

z jednej strony masz racje, ale... jak myslisz, czy w tym momencie jest to fair, skoro tak naprawde chlopak nie majac cpr nie powinien pracowac??
jak to wyglada, ze do wyciagniecie kasy zarobionej "na czarno" ktos uzywa prawa, ktore sam zlamal ??

[Jomir]

Ja tez mysle, ze sprawa jest trudna do zalatwienia droga oficjalna. Moze wystarczy usiasc z farmerem i pogadac na spokojnie.
Moze wynegocjowac jakas kwote, ktora w miare usatysfakcjonuje obydwie strony.

NIestety nieznajomosc prawa nie zwalnia od odpowiedzialnosci, wiec w przypadku jakiejs policji czy innych urzedow obydwie strony ucierpia. Farmer dostanie grzywne, a pracownik moze dostac zakaz pracy w Danii.

Straszenie.... czy ja wiem, czasem skutkuje.... ale ja raczej odradzam.

[Klingon]

Tak jak napisałem, można ewentualnie zapytać farmera co dostał z Udlændingeservice bo tam się wybierasz - w ten sposób dając mu do wiadomości że czas czekania minął. Jakby nie poskutkowało to poszedłbym ze sprawą dalej - w końcu  pracowałeś w dobrej wierze.

Nie dawno był program w TV o au pair dziewczynach z Filipin Jedna z nich zadzwoniła do byłego "pracodawcy" by upomnieć się o zaległą wypłatę, podczas gdy kamera nagrywała. Spotkała się z pogróżkami że on zna "bad boys" którzy ją załatwią. Gdy potem dziennikarka zadzwoniła, to miał odwrotną wersję - dziewczyna jego straszyła rodakami z Filipin.

[voyager]

prawo zlamali obaj tzn i farmer i chlopak
wyraznie napisalem "jesli bedziesz przekonywujacy" bo chodzilo mi o takie postawienie sprawy i zobaczenie co z tego wyniknie
dunczycy boja sie tego typu rzeczy i tyle...
nie napisalem : czlowieku lec z tym na policje!!!!!!

to trudna sprawa i kazde z Was ma racje

[Jomir]

Tak... tu tylko spokoj i dyplomacja moga pomoc...
Tudziez Zaglobowski fortel...
Jesli skorzystac z Twojej rady, to trzeba tylko uwazac by byc przekonujacym ale nie grozic, krzyczec....

Mam nadzieje, ze wszyscy wiemy o co chodzi

[dunczyk21]

Witam ponownie.
Pracę na tej farmie zacząłem mając CPR, gdyz przebywam tu obecnie 2,5 roku. Farmer potrzebował pracownika więc zatrudnił mnie przed dostaniem pozwolenia. Wniosek o pozwolenie na pracę złozylem niedlugo po podpisaniu kontraktu. Niestety pani w urzedzie zgubila moj wniosek ale mam paierek ze skladalem. Ponadto mam podpisany kontrakt z farmerem.

[Jomir]

Tylko problem polega na tym, ze CPR nie zawsze rowna sie pozwolenie na prace i jak wyniak z Twojej wypowiedzi, raczej go nie miales.
Najczesciej pozwolenie na prace dotyczy konkretnego pracodawcy.
Tak wiec, o ile jest tak jak mysle, to nie miales prawa podjac pracy.
Aczkolwiek kontrakt jest Twoim sporym atutem.

[Thunder86]

Jak tam dunczyk 21 posunęło sie już cos naprzód?

[dunczyk21]

Nie, niestety nie, moze niewiem zadzwonic do Udleningeservice??

[piatka]

Jeszcze nie zadzwoniles?
 Wiedz, ze tam sa dluuuuuuuuuuuugie kolejki. , ale chyba mowia jaki masz numer w kolejce.
 Jutro raczej pracuja tylko do 12.