poloniainfo.dk

Największy portal polonijny w Danii.
 

Aktualności:



Autor Wątek: supermarkiety  (Przeczytany 8061 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

pracownik

  • Gość
supermarkiety
« dnia: 17 Gru 2007, 11:57:51 »
Hej witam wszystkich na forum mam tym tylko jedno pytanie i proszę o odp. osoby które wiedzą coś na ten temat.Mianowicie pracuję w jednym z supermarkietów w dani i jak chodzę wyrzucać śmieci to zauwarzyłem w kontenerze na odpadki który znajduje się na terenie ogrodzonym czyli należącym do sklepu całkiem dobre przedmioty takie jak radio,rolki,garnki czy ubrania dodam że są to nowe rzeczy z małym defektem które nie nadaja się do sprzedaży.Czy  KRADZIERZĄ będzie jak bym sobie coś zabrał,przecierz defakto i tak to jedzie na wysypisko.Nie wiem jak mogą zareagowac gdy by mnie ktos zobaczł. proszę o sugestie bo nie znam mentalności dunów. ???

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: supermarkiety
« Odpowiedź #1 dnia: 17 Gru 2007, 12:08:33 »
Moze najlepiej zapytac w sklepie, jakie jest przeznaczenie tych produktow?
W Polsce uszkodzone przedmioty czesto trafiaja do sprzedawcow, jako zwrot. Tu widac nie.

Jesli chodzi o Dunczykow, nie wiem jak w tej konkretnej sytuacji (bo nie znam przeznaczenia tych przedmiotow), ale popularne jest skladowanie przedmiotow, ktore komus nie sa juz potrzebne w specjalnym miejscu, i zabieranie sobie ich przez potrzebujacych.

W ten sposob moja corka ostatnio stala sie posiadaczka rattanowych foteli :) a ze bylo ich 6 to i jej kolezanki sie zalapaly :) a i chetnych bylo znacznie wiecej :)
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

piatka

  • Gość
Odp: supermarkiety
« Odpowiedź #2 dnia: 17 Gru 2007, 12:20:10 »
Nie mozna brac nic z rzeczy, ktore supermarket wyrzuca na smietnik, bez wiedzy kabusewnictwa, a wtedy najczesciej kabusewnik kaze ci cos za to zaplacic.
 Jest to ponoc spowodowane tym, zeby nie prowokowac pracownikow do celowego wyrzucania dobrych artykulow.
Mowie to z doswiadczenia, bo pracowalam w supermarkecie.

pracownik

  • Gość
Odp: supermarkiety
« Odpowiedź #3 dnia: 17 Gru 2007, 12:24:14 »
Tak tylko na moj rozum jakby sytuacja miała miejsce w polsce no to nikomu nie wolno nic zabrać,trzeba wyrzucic niz ktoś by miał na tym skorzystać. Dam ci przykład skąd takie moje myślenie np. pracuje przy wystawianiu towarów na półki,wykładam szklanki,jedna mi śię niby niechcąco stłucze no i reszta z opakowania czyli np. pozostałe 5 wędruje do śmietnika ale ja oczywiście to po pracy zabieram. Jak by wszyscy tak robili no to by nic na pokach nie było nie sądzisz...

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: supermarkiety
« Odpowiedź #4 dnia: 17 Gru 2007, 12:48:28 »
Moim zdaniem lepiej zapytac, niz byc posadzonym o kradziez.
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Klingoon

  • Gość
Odp: supermarkiety
« Odpowiedź #5 dnia: 17 Gru 2007, 12:59:39 »
Mozna przy okazji zapytac wspolpracownikow co mysla na ten temat.

Offline GoTTie

  • Przyjaciel Portalu
  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 2
  • Wiadomości: 797
  • Reputacja: +19/-6
Odp: supermarkiety
« Odpowiedź #6 dnia: 17 Gru 2007, 13:23:11 »
Jest cos takiego jak wysypiska obslugiwane przez kommune. Tam wywozisz stary sprzet AGD, RTV, opony, papier, elektronika itp. Kazdy tam moze wjechac, ale nic nie mozna wywiesc (nawet jesli znajdziesz dobre meble, radio, TV, itp) Tez sie dziwilem jakie to dunczycy rzeczy wyrzucaja, ale to ich sprawa. Smieci staja sie wlasnoscia kommune i nie wolno ich zabierac.

poloniainfo.dk

Odp: supermarkiety
« Odpowiedź #6 dnia: 17 Gru 2007, 13:23:11 »

Klingoon

  • Gość
Odp: supermarkiety
« Odpowiedź #7 dnia: 17 Gru 2007, 13:56:19 »
To nie sa prawdziwe wysypiska ale kontenery przeznaczone do sortowania roznego rodzaju smieci (meble, gruz, rosliny, steropian, itd) i nie wolno w nich grzebac. U nas jest dodatkowo miejsce gdzie mozna wstawic rzeczy ktore moga przydac sie innym (jest oznaczone ale nie pamietam co pisze).
PS. Jezeli sklep zezwalalby na branie tych rzeczy to moglby je gdzies wystawic - tak mysle.

Offline MargaretMitchell

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 2
  • Wiadomości: 500
  • Reputacja: +5/-1
Odp: supermarkiety
« Odpowiedź #8 dnia: 17 Gru 2007, 18:50:07 »
Podobna sprawa: moja córka pracowała przy organizowaniu targów w jednej z restauracji. Targi trwały dwa dni: sobota i niedziela, po czym każdego dnia na koniec w koszach lądowały sterty kanapek, ciast, owoców, dań mięsnych, przystawek itd. Córkę serce bolało z tego marnotrastwa, jednak wstydziła się zapytac czy można wziąć sobei coś do domu. Długo ją namawiałam, wreszcie z koleżanką odważyły sie, poszły do szefowej i zapytały czy mogą skoro i tak do kosza, a one mają gości wieczorem, więc jak znalazł.
Niestety okazało się, że nie. Jeść na miejscu moga ile chcą, natomiast nie ma możliwości wynosić czegokolwiek, takie przepisy >:(

Tula

  • Gość
Odp: supermarkiety
« Odpowiedź #9 dnia: 18 Gru 2007, 13:44:10 »
Jeść na miejscu moga ile chcą, natomiast nie ma możliwości wynosić czegokolwiek, takie przepisy >:(
Ponoc tak samo jest w restauracjach -- jako pracownik mozesz jesc, ale niczego ci nie wolno wyniesc.

marcin-26

  • Gość
Odp: supermarkiety
« Odpowiedź #10 dnia: 04 Sty 2008, 12:07:03 »
To co stoji na ulicach np:rowery to mozna sobie wziąć, oczywiscie o ile wygladaja na porzucone, np bez powietrza i stoji dłuzszy czas.A co do tych smietnisk to nazywa sie to Genbrugsstations  to takie składowiska róznych rzeczy wg ich nazywane smiecmi hehehhe , sa one posegregowane w kontenerach.Z tej stacji nie mozna nic zabrac pod groxba wezwania policji ale z koleji mozesz wywieźc tam wszystko prócz zywności oczywiscie wrzucając do odpowiedniego kontenera posegregowane.Chociaz powiem wam ze udało mi sie wyciagnąc stamtąd kilka fajnych rzeczy baaaaaaaaaaaaaa raz nawet widziałem nowa nieuzywana pralke w folii jeszcze.Musze wam powiedziec ze nabusezumiem ich ale oni to lubia, szczególnie w niedziele zjezdzaja sie masowo i wyrzucaja wszystko co sie da hehehe.Jest jeszcze inna mozliwośc mianowicie kiedys przed otwarciem ów stacji stnelismy przed brama gdzie stali duńczycy w kolejce czekając aż wyrzucą"smieci" i wtedy podchodzisz do takiego duna i pytasz czy możesz sobie to i owo wziąc z jego przyczepki i oczywiście oni chetnie oddają.
pzdr:)

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: supermarkiety
« Odpowiedź #11 dnia: 04 Sty 2008, 21:46:33 »
A jak wyglada rower porzucony?
Bo nie mow mi, ze masz na mysli zardzewialy z powyginanymi obraczami....
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Offline willy

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 19
  • -Otrzymane: 90
  • Wiadomości: 1622
  • Reputacja: +37/-31
  • Płeć: Mężczyzna
  • JMP $E477
    • Status GG
Odp: supermarkiety
« Odpowiedź #12 dnia: 05 Sty 2008, 00:40:14 »
Co do rowerów to chyba lepiej kupić za np 100koron z aukcji policyjnej i mieć spokój i czyste sumienie.
"Broń jest narzędziem strachu.
Nie przystoi Mędrcowi."

Offline Manior

  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 1
  • -Otrzymane: 17
  • Wiadomości: 949
  • Reputacja: +16/-6
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: supermarkiety
« Odpowiedź #13 dnia: 05 Sty 2008, 11:29:21 »
Marcinie, gratuluję Ci,  znalazłeś sposób na życie !! Obstawianie kontenerów.  Ja bym się tym nie chwalił, bo konkurencja nie śpi !!
Uważaj jednak na rowery bo teoretycznie otwarty rower stojący przy kontenerze, na ulicy czy leżący w krzakach może być kradziony. I większość z nich jest, bo przecież nikt nie wyrzuca roweru jeżeli może go jeszcze za te 100 kron sprzedać.
Każdy rower ma wybity numer seryjny na ramie i każdy właściciel skradzionego roweru powinien zgłaszać do policji, że rower z takim to a takim numerem został mu
skradziony. Policja wprowadza numery do bazy danych i od czasu do czasu kontroluje rowery na których jeżdżą rowerzyści.
Do czego zmierzam - jeżdżąc na takim trefnym rowerze  teoretycznie ryzykujesz zatrzymanie przez policję i sprawdzenie numery roweru.
Gdyby się okazało, że numer jest na liście miałbyś sprawę o.... no nie wiem czy od razu o kradzież czy o paserstwo. Musiałbyś się handlować z nimi. ;)

Pozdrawiam

Offline GoTTie

  • Przyjaciel Portalu
  • Doświadczony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 0
  • -Otrzymane: 2
  • Wiadomości: 797
  • Reputacja: +19/-6
Odp: supermarkiety
« Odpowiedź #14 dnia: 05 Sty 2008, 12:10:08 »
Chcialem napisac dokladnie to samo co Manior :)

poloniainfo.dk

Odp: supermarkiety
« Odpowiedź #14 dnia: 05 Sty 2008, 12:10:08 »