Marcinie, gratuluję Ci, znalazłeś sposób na życie !! Obstawianie kontenerów. Ja bym się tym nie chwalił, bo konkurencja nie śpi !!
Uważaj jednak na rowery bo teoretycznie otwarty rower stojący przy kontenerze, na ulicy czy leżący w krzakach może być kradziony. I większość z nich jest, bo przecież nikt nie wyrzuca roweru jeżeli może go jeszcze za te 100 kron sprzedać.
Każdy rower ma wybity numer seryjny na ramie i każdy właściciel skradzionego roweru powinien zgłaszać do policji, że rower z takim to a takim numerem został mu
skradziony. Policja wprowadza numery do bazy danych i od czasu do czasu kontroluje rowery na których jeżdżą rowerzyści.
Do czego zmierzam - jeżdżąc na takim trefnym rowerze teoretycznie ryzykujesz zatrzymanie przez policję i sprawdzenie numery roweru.
Gdyby się okazało, że numer jest na liście miałbyś sprawę o.... no nie wiem czy od razu o kradzież czy o paserstwo. Musiałbyś się handlować z nimi.

Pozdrawiam