kilka (nie)standardowych pytan

[jimmy]

Witam
Przejrzalem juz forum w zakresie interesujacych mnie tematow , jednak wciaz pewne sprawy nie pozostaja dla mnie do konca jasne. Dlatego prosilbym o pomoc i udzielenie mi prostych odpowiedzi a nie kabusewanie mnie do linka: szukaj

1. Znana mi jest kwestia podatku w Danii jednak zastanawiam sie co daje mi ten 8% podatek (zakladajac ze pracuje tymczasowo nie dluzej niz 12 miesiecy itp.), gdy i tak bede musial sie pozniej rozliczyc w Polsce.Przeciez tak naprawde wychodzi na jedno i to samo, czyz nie? Czy w sumie nie lepiej jest odrazu placic normalny podatek np.39% i miec spokoj z rozliczaniem sie w Polsce. Jesli jest tak jak mysle to 8% podatek nie jest zadna zaleta tego ze pracujemy tymczasowo i ze nasze miejsce zameldowanie to kraj ojczysty.

2.Do Danii (a konkretnie do Kopenhagi) zamierzam sie wybrac juz za kilka miesiecy , stad tez moje pytanie czy jest to istotne czy przyjade w maju, czerwcu czy w lipcu ?? Chodzi mi wlasciwie o latwosc znalezienia pracy czy to wlasciwie bez roznicy , wydaje mi sie ze w sezonie wakacyjnym pojawia sie jakies nowe etaty i moze wzrosna szanse na zatrudnienie.(Moze to bezsensu ze pytam o takie rzeczy ale prosilbym o wyrozumialosc gdyz ten wyjazd jest dla mnie bardzo wazny dlatego pytam o wszystko co wydaje mi sie byc istotnei

3. Wszedzie na forum spotykam sie z liczba tygodniowych godzin spedzonych w pracy jako 37, 5, czy w wiekszosci prac tak wlasnie jest czy moze istnieje mozliwosc ze pracodawca bedzie dawal wieksza liczbe godzin jesli okazemy sie wystarczajaco dobrzy. Interesuje mnie szczegolnie praca w hotelu ( na stanowisku kucharza, pomocy kuchennej itp )
moze ktos z forumowiczow ma juz jakies doswiadczenie w tego typu branzy ??

No nic to chyba te 3 pytanie najbardziej mnie nurtowaly , prosilbym o pomoc wszystkich ktorzy potrafiliby mi na nie odpowiedziec.

Pozdrawiam

[Jomir]

Ad. 1 wszytsko zalezy od tego ile zarobisz i ktory prog podatkowy w Polsce wpadniesz. Ubiegloroczne byly wciaz niskie, ale po odmrozeniu wyglada to lepiej, tym bardziej jesli sie ktos rozlicza z zona...

Ad.2 -  mysle, ze to nie ma znaczenia... ale tez mysle, ze Kopenhaga nie jest najlepszym pomyslem - malo pracy dla osob nie mowiacych po dunsku, bardzo drogi wynajem mieszkan... z tego co obserwuje w Kopenhadze i czytam na Julandzkim jest znacznie latwiej i taniej

Ad.2 Nadgodziny sa tez mozliwe, ale zaleza tylko i wylacznie od pracodawcy. Jest tak jak w Polsce - sa inaczej placone i nie moze byc ich wiecej niz....  nie pamietam....