Regionalne > Kopenhaga
Polskie sklepy w Kopenhadze
Solvej:
A mi jest potrzebny na następny tydzień, jeden bochenek chleba polskiego. I co zrobić gdy do Kopenhagi daleko? :(
seba08:
skąd jestes solvejka ,w niedziele możesz wpaść do polonusa na Aboulevard jaki problem ,w drodze powrotnej bedziesz wcinać chleb zagryzając ogórkiem kiszonym i polską kiełbasą :) Chleb na pewno dostaniesz
Solvej:
Sebo, 100km po chlep i ogorki kiszone? ;D Vordingborg mieszka blisko, moze ma zapas? ;)
seba08:
Po chlep to moze nie warto bo itak nie smakuje jak w naszej wyobrazni ,ale po ogorki to w nocy bym nawet pojechal .Vordingborg nie ma juz zapasow ,w lutym juz sie sylwester zakończył i zapasy ogorkow pewnie też :)
Jomir:
hmmm.. Seba? masz smaka na ogorki kiszone? ;D
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej