Ogólne > Rodzina ...

mlode mamusie w Danii

(1/145) > >>

karolcia19877:
szukam kobiet ktore podobnie jak ja sa w ciazy lub niedawno zostaly mamusiami, moglybysmy podzielic sie swoimi doswiadczeniami,poplotkowac o naszych malenstwach itp czy jest ktos zainteresowany?

dragonki:
czesc ja zostalam mamusiom 9mies ( dzies ma 9mies.:)) dziewczynki jest dla mnie wszystkiem!!!i jest bardzo grzeczna:) po prostu ANIOL.o godz 07 rano przebieram Misie i klade ja do luzeczka z butla i je po czym wychodze od niej z pokoju i ona zalezy albo zasypia albo sie bawi w luzeczku kocykiem albo karuzelka ale do 8-9 mam spokuj.a potem ja zabieram z luzeczka i przebieram w normalne ciuszki i jemy se sniadanko.zasypia znowu gdzies tak kolo 11 w wozku jak jest brzydka pogoda to otwieram okno i spi do 14 a jak jest ladna pogoda to idziemy na spacer a o 15 jemy obiadek.potem Misia juz nie spi tylko se raczkuje i stawia pierwsze kroczki i sie bawi.o godz.19.40 jakos daje jej butle i je a o 20 idzie sie kapac i myjemy zabeczki bo ma 3 juz i dostaje 4:)  po czym ubieram ja juz w ciuchy do spania i klade ja do luzeczka i caluje na dobranoc i wychodze.Misia zasypia sama i az do 07 rano:) oczywiscie to jest na ten czas bo na stary czas to bylo to samo tylko o godzinke wczesniej:)(nie o 20 tylko o 19 szla sie kapac) no i to chyba tyle :) jeszcze gada mama,tata,baba,daj,mam,am,mniam :) a jak wasze?!:)

Tula:
Najpierw poprawmy bledy:

--- Cytat: dragonki w 03 Kwi 2008, 21:06:28 ---czesc, ja zostalam mamusią 9-cio miesięcznej ( dzis ma 9. miesięcy :)) dziewczynki, jest dla mnie wszystkim!!! I jest bardzo grzeczna:) po prostu ANIOL. O godz. 7 rano przebieram Misie i klade ja do lózeczka z butla i je, po czym wychodze od niej z pokoju i ona zalezy albo zasypia, albo sie bawi w lózeczku kocykiem albo karuzelka, ale do 8-9 mam spokój. A potem ja zabieram z lózeczka i przebieram w normalne ciuszki i jemy sniadanko. Zasypia znowu gdzies tak kolo 11 w wozku jak jest brzydka pogoda to otwieram okno i spi do 14 a jak jest ladna pogoda to idziemy na spacer a o 15 jemy obiadek. Potem Misia juz nie spi tylko sobie raczkuje i stawia pierwsze kroczki i sie bawi. O godz.19.40 jakos daje jej butle i je a o 20 idzie sie kapac i myjemy ząbeczki bo ma 3 juz i dostaje 4:)  po czym ubieram ja juz w ciuchy do spania i klade ja do lózeczka i caluje na dobranoc i wychodze. Misia zasypia sama i az do 7 rano:) oczywiscie to jest na ten czas bo na stary czas to bylo to samo tylko o godzinke wczesniej:)(nie o 20 tylko o 19 szla sie kapac) no i to chyba tyle :) jeszcze gada mama,tata,baba,daj,mam,am,mniam :) a jak wasze?!:)
--- Koniec cytatu ---
W temacie zas, mam wrazenie, ze Karolci chodzilo o spotkanie w realu i pogadanie o dzieciach.
Przy okazji, czy matki moga mi wyjasnic, co wy tak z tymi zdrobnieniami? Ząbeczki, czapeczki, lóżeczko, sniadanko, kroczki...

Klingon:

--- Cytat: Tula w 04 Kwi 2008, 14:19:46 ---co wy tak z tymi zdrobnieniami? Ząbeczki, czapeczki, lóżeczko, sniadanko, kroczki...
--- Koniec cytatu ---
Chyba dlatego że to wszystko jest małe. ;D

PS. Małe dzieci wchłaniają wiedzę jak gąbka wodę, dlatego trzeba je maksymalnie aktywować. :)

Oj chyba zabłądziłem. :-X

karolcia19877:
chodzi mi szczegolnie o poklikanie z "mamuskami" chociaz  kto wie moze sie kiedys umowimy na spotkanie:) moje malenstwo jest jeszcze w brzuszku za jakis miesiac przyjdzie na swiat. coraz czesciej ostatnio mysle jak to bedzie-porod i te pierwsze dni. a Ty dragonka rodzilas tutaj w Danii, jak wspominasz ten okres?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej