ALe Twoj facet nie jest mezem.
Osobiscie bylam w Danske Banku i mnie sama osobiscie zapytano czy chce sie do meza podlaczyc czy chce miec wlasne konto.
Po naradzie telefonicznej, stwierdzilismy, ze chce miec wlasne, wiec nie przerabialam calej procedury od poczatku.
Prawdopodobnie bylo by tak, ze papiery przyszly by do domu poczta, nastepnie musielibysmy je podpisac i odeslac.
Zero kontroli czy podpisy sa prawidlowe.
Tego jestem pewna, bo tak bylo z kontem corki, musialam podpisac papiery i odeslac, nikt nie sprawdzal, czy podpisalam je ja, czy kolezanka corki z lawki.