Ogólne > Hydepark

dunski savoir-vivre

<< < (7/28) > >>

Klingon:

--- Cytat: Marlena30 w 25 Maj 2008, 10:08:28 ---.. Bjarne (typowy Dunczyk w wieku 60 lat), ktory uczyl mnie parkowania przegubowcem ;D, dzwonił do mnie zachwycony z wakacji w Polsce. Byl w Lodzi :)  moim rodzinnym miescie. Całkowicie oczarowany Polska i Polakami. Mowil, ze wszysycy sa tacy grzeczni, mili, fantastyczna obsluga w sklepach i restauracjach. Piekne miasto, festyny. miód na moja dusze ;D ;D ;D ;D
--- Koniec cytatu ---
Mógł zobaczyć najbrzydsze miasto europy (Den grimmeste by) i znaleźć tysiąc innych negatywnych rzeczy o Polsce i Polakach. Wybrał co innego i tym samym i on i jego otoczenie ma lepsze życie. :)

[Dodane: 25 Maj  2008, 12:17:04]

--- Cytat: Marlena30 w 25 Maj 2008, 10:08:28 ---mam pytanie o traktowanie polskich dzieci przez dunskie dzieci i ich sasiadow
--- Koniec cytatu ---
Moje dzieci nie miały problemów z powodu ich pochodzenia. Myślę że jak troje dzieci bawi się to jedno jest na boku, dlatego chyba najlepiej dwoje lub czworo. :-\

vera:
Marlena30

z dzieciakami jest różnie, nie bierz tego do siebie jak się sytuacja nie powtarza....

mp9:
Ważna rzecza jest fakt ze Dania pokonała niemcy 2:0 podczas euro w 1992 r. (to tutaj chyba wie każdy)

Kolega z pracy sie dziwił ze pije wodę z kubka a nie ze szklanki (a ja tak po prostu... )
Z tego co zauwazyłem duńczycy bardzo "celebrują" każdy posiłek

Na koniec pytanie ... niedługo wracam do polski i co (lub czy) wypadało by kupic jakis podarunek szefowi (bo nalezy mu sie moja dozgonna wdzieczność)

Klingon:

--- Cytat: mp9 w 18 Sie 2008, 21:57:10 ---Na koniec pytanie ... niedługo wracam do polski i co (lub czy) wypadało by kupic jakis podarunek szefowi (bo nalezy mu sie moja dozgonna wdzieczność)
--- Koniec cytatu ---
Raczej nie wypada, nigdy nie słyszałem o podarunkach dla szefa. W Danii natomiast jest popularne przynoszenie w dniu swoich urodzin, zakończenia pracy lub czasami nawet z okazji rozpoczęcia urlopu, bułek od piekarza (rundstykker - okrągłe sztuki  ;D) i coś do bułek (masło, dżem, ser żółty pokrojony itp.) lub ciasta (może być domowe). Przy okrągłych urodzinach lub zakończenia pracy, wspópracownicy składają się np. po 10 kr. i kupują jakiś prezent - tak jest w mojej pracy.
Zamiast bułek lub ciasta można też postawić piwo i wodę sodową (zakańczając pracę ale nie na urodziny).

Jomir:
Ja bym ewentualnie postawila na cos symbolicznego, typowo polskiego - na przyklad pudelko ptasiego mleczka.
Nie zobowiazujace, a sympatyczne.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej