Regionalne > Århus, Aalborg ...
Spotkania wspólnoty chrześcijańskiej w Aarhus | Każdy czwartek kl. 19.00
K3:
--- Cytat: lolo w 16 Maj 2008, 23:23:56 ---dla odroznienia k3....
w tych spotkaniach bierze rownierz udzial katolicki ksiadz(co chyba nie za czesto zdarza sie w tzw sektach...)
--- Koniec cytatu ---
hmm... sprecyzuj "katolicki"...
bo np "Kościół Palmariański" należy do katolicyzmu, ale przez Kościół Rzymskokatolicki jest uznawany jako sekta chrześcijańska...
słabo jesteście przygotowani do misji ;D ;D ;D
mala_z_Aarhus:
Niezarejestrowanego uzytkownika Marcina23 prosze o pozostawienie swoich komentarzy dla siebie oraz dokladniejsze przeczytanie Pisma Swietego ze szczegolnym zwroceniem uwagi na ortografie.
Martin:
Skoro już w tematach religijnych... Czy ktoś wie może, jak wygląda sprawa z mszami katolickimi w Aalborgu?
JohnnyZet:
Jasne,
z tego co wiem, to nie ma chyba mszy w języku polskim,
ale jest kościół katolicki,
Sct. Mariæ Kirke,
Kastetvej 1,
Msza co niedziele, kl. 10.00
więcej info na http://www.katolsk-nord.dk/Polsk/Index.htm
twarozki:
--- Cytat: JohnnyZet w 16 Maj 2008, 20:00:00 ---
(...) Ciekawe tylko co powiesz swoim dzieciom, jak je wychowasz i jak zamierzasz przekazać jakiekolwiek uniwersalne, dobre wartości. Pewnie włączysz im Vive albo kupisz laptopa, choć być w może w czasie kiedy będziesz je miał dzieci dawno będą uprawiać sex przez internet, to przecież nowoczesne co?
;) dobrego popołudnia
--- Koniec cytatu ---
Z całym szacunkiem JohnnyZet ale większej głupoty dawno nie czytałam :) Czy naprawdę uważasz, że tylko katolik może mieć jakiekolwiek wartości i że wynikają one tylko i wyłącznie z Biblii? Jeśli naprawdę tak sądzisz to całe szczęście, że jako człowiek urodziłeś się w kraju gdzie jest wyznawany katolicyzm a nie np. islam czy hinduizm, że nie wspomnę o innych religiach np. afrykańskich i mogłeś poznać katechizm i Biblię i tylko dlatego nie zabijasz, nie kradniesz i nie gwałcisz. Bo gdybyś np. urodził się w Indiach to - przy Twoich poglądach - byłbyś co najmniej bandytą a już na pewno nie znałbyś żadnych "uniwersalnych, dobrych wartości".
Ale za to nie musiałbyś się wstydzić za inkwizycję i "nauczanie o Bogu" na wyprawach krzyżowych - to dopabuse dobre wzorce, które mogę przekazać mojemu dziecku - jeśli ktoś będzie miał inne poglądy niż katolicy to go na stos, albo jak już nie można bo prawo zabrania to chociaż jakąś anatemę w ramach miłości bliźniego.
Religia katolicka jest tak pełna hipokryzji i sprzeczności, że raczej nie może służyć jako wzorzec dla dzieci, chyba że jako odskocznia od chińskich kreskówek o podobnym poziomie brutalności. I nie mówię tu o pięknej baśni "Biblia" tylko o historii kościoła katolickiego jako instytucji.
To tyle co chciałam dodać do tego wątku i to nawet nie dlatego, że mam coś przeciwko katolikom - bo generalnie oceniam ludzi na podstawie ich zachowania a nie wyznawanej religii - ale nie trawię wypowiedzi, które przyznają jakiejkolwiek religii monopol na dobro, zbawienie i nauczanie "uniwersalnych" wartości.
Zwłaszcza, że - gdyby wierzyć statystykom - i faktycznie 90% Polaków to katolicy, to również statystycznie rzecz biorąc 90% bandytów siedzących w polskich więzieniach to również katolicy i chyba jakoś im te wartości nie posłużyły (a już na pewno nie posłużyły ich ofiarom).
Więc może po prostu więcej pokory i niech każdy wierzy w co chce byle nie narzucał tego innym :)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej