Ogólne > Pomoc!

praca oraz ceny w danii

<< < (10/10)

marysha:
Mam nadzieję, że nie otarłam się o patos, bo na Boga nie było to moim celem. Nie chciałabym również , aby sądzono że podkreślam jakoś nadmiernie swój patriotyzm, bo jest to słowo, którego się trochę obawiam. Przeważnie o własnym patriotyzmie krzyczą Wszechpolacy, a nie życzyłabym sobie w żadnym przypadku być z nimi kojarzona. Chodziło mi raczej o takie zwykłe ludzkie uczucia, których opis bywa strasznie trudny. Nie jest to też duma z polskości, ale i nie wstyd. Ot, narodowość jak każda inna, poza tym, że moja własna. Hi, hi. Wszak w swej narodowości jestem małym, cichym człowiekiem, zajętym bardzo egoistycznie pilnowaniem swojego malutkiego szczęścia.

A krew wszyscy mamy nie niebieską, a błękitną...
 

Jomir:
:) Piszac o patosie mialam dokladnie na mysli krzyk Wszechpolakow :)

A Twoje wypowiedzi Marysho, bardzo mi sie zawsze podobaja, sa po prostu madre, tak i naukowo jak i zyciowo :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej