Jestem czlonkiem A-Kasse i wiem ze nie ma problemu z uzyskaniem zasilku w razie utraty pracy, wystarczylo tylko zaznaczyc w odpowiedniej rubryce formularza ze sie nie jest dunem i ze A-Kasse ma byc na warunkach unijnych.Tak bylo przed 01.05.2008 teraz jest jeszce prosciej dzieku umowie wschodniej. I wcale
nie musze byc czlonkeim ZZ by w razie czego dostawac zasilek dzienny (dagpenge)
Z drugiej strony - ZZ są instytucją jak każda inna i za swoją pracę oczekują wynagrodzenia .-. Inaczej sprawa wygląda , gdy oszukano piętnastu polaków , a zupełnie innym jest wywalenie z pracy jednej osoby i to ZGODNIE z duńskim prawem .
Sam fakt istnienia ZZ dowodzi tego ze w danym kraju nie istnieje wolnyrynek no ale ok jak juz musza istniec ZZ
to powinny byc instytucja non profit dzialajaca pro spolecznie (nie musza byc wielkie, wystarczy przyzakladowe ZZ i wsio), wtedy byly by fair a tak jest to kolejny sposob na wyciagniecie od przecietnego szarego obywatela pieniedzy dlatego tez zarowno ja jak i moja dunska dziewczyna nie oplacamy skladek na zwiazki.
Niech nikt mi tu sie nie stara wmowic ze oni duzo czasu poswiecaja etc wiec im sie pieniadze naleza za to, to tylko ich propaganda.
Raz juz to napisalem -
Umiesz liczyc ? Licz na siebie, jak sam sobie nei pomozesz i nei zadbasz o swoje to nikt za ciebie tego nie zrobi. A oto kilka przykaldow dlaczego ?
Przykladem beznadziejnego i wcale nie w interesie zwiazkowcow dzialania byla ostatnia walka ZZ pielegniarek - wywalczyly g..... w stosunku do tego co mialy przed strajkiem a pani szefowa jak dostawala ladne pieniadze tak i rowniez je dostaje teraz.
Drugi przyklad moge wziac z tego forum - telefon do ZZ i pierwsze pytanie "Czy oplacasz skladki ?" zamiast zainteresowac sie sprawa i bezinteresownie pomoc.
Trzeci przyklad dotyczy manipulajci - Znowu bede wzorowal sie na pielegniarkach: Bidne musialy jescze po strajku zaglosowac czy sie zgadzaja czy nie na przerwanie strajku i na warunki jakie wygraly. Karta do glosowania przyslana zostala w formie listu.
Niby niewinny list z informacja od zarzadu ZZ, dwa pola do zakreslenia (Tak lub Nie) i uwaga nagle az nei moge uwierzyc ale poczulem sie jak za dawnych szczeniecych lat - w liscie niczym kazanie xiedza z ambony wielka sugestia jak nalezy zaglosowac. Kur... czy to jest demokracja czy manipulacja

?
Czwarty przyklad rowneiz z forum: przeciez wy jasno piszecie ze w waszych zwiazkach dowiedziec sie czegos jako Polak jest ciezko i ze nikt was nei traktuje serio. Zamiast sie meczyc, tracic nerwy po urzedach, kase na nabusebow z ZZ wystarczy chociazby napisac na tym forum a pewno wiekszosc ludzi uzyska wiecej informacji w ciagu 10 min niz w ciagu kilku wizyt w ZZ.
PiatyPrzypomnijcie sobei metody postepowania ZZ w Szwecji przeciwko pracodawcam (malutkim rozpoczynajacym kariere przedsiebiorca ktorzy z ekonomicznych powodow nei chcieli podpisac z ZZ umowy. Metody ZZ by dany przedsiebiorca podpisal umowe - szantaz, sabotaz itp etc A niby Skandynawia to region wolnosci.
SzostyIdac za ciosem: kiedy nei jestes w ZZ cale srodowisko pracy bedzie wytkac cie jako tego jednego innego i wspolpraca meidzy toba a pozostalymi pracownikami bedzie pieklem. Hmmm a gdzie tu kur..... wolnosc wyboru ?? Na szczescie dla mnei w moim meijscu pracy jest wiekszosc myslacych podobnie do mnie wiec problemu nie ma
Kolejny przyklad ktory mi si eprzypomnial Afera z Norwegii dotyczaca wykorzystywania Polakow. Owszem szefosto firmy dostalo po d.... ale oszukani Polacy ktorzy tam pracowali dalje nei otrzymali wyrownania za nadgodziny itp Odnioslem wrazenie ze wykorzystano po raz kolejny niewinnych i uczciwych ludzi.
Nie podoba mi sie rowniez to ze organizacja sluzaca do "pomagania" pracownikom tak szczelnie chroni swoj wlasny rynek pracy i zamyka sie poprzez szereg utrudnien na naprawde solidnych, dobrych praucjacych niejednokrotnie przy ciezkich pracach z wieloma nadgodzinami, nockami etc Polakow (ale dotyczy to rowniez innych narodowosci pracujacych w Danii)
Z powazaniem
Svaria