Ogólne > Rodzina ...
Nie wiem co zrobić.......
Andrzej..........:
Witam wszystkich.Nie wiem co mam zrobić,od sierpnia bedę pracował w Danii czy mam teraz zabrać ze sobą żonę i dziecko(zona nalega abyśmy pojechali razem) czy też ściągnąc ją za miesiąc lub później.Żona chcialaby juz od nowego roku szkolnego wysłac dziecko w Danii do szkoly.Ja się trochę obawiam ,czy powinismy wszyscy jechac ...Proszę,o jakies sugestie w tej sprawie...Pozdrawiam
Jomir:
Prosze poczytac troche forum, moze zona tez niech troche poczyta.
Jest tu i o szkole i o formalnosciach, numerach Cpr. Powinno sie Panstwu nieco rozjasnic.
Osobiscie, radzilabym poczekac i zobaczyc jak bedzie na miejscu, czy wszytsko bedzie zgodnie z oczekiwaniami - prosze spojrzec w watek "a myslalam, ze to dobra firma", prosze spojrzec w watek o szkole... i koniecznie przejrzec watek o Cpr!!!
Niestety prawda jest taka, ze musicie sie Panstwo liczyc, z tym ze nie bedziecie mieli swiadczen medycznych przez kilka miesiecy (czas oczekiwania na oficjalne pozwolenia to kilka miesiecy). Ze szkola tez moze byc roznie. Sa szkoly, do ktorych przyjmuja bez cpr, do innych trzeba miec.
Moim zdaniem, dorosli moga sobie ryzykowac. Gdy w gre wchodzi dziecko, lepiej poczekac, ale jechac w pewne warunki.
To jest jednak moje zdanie.
agunia241082:
Zgadzam się z Mirrą,jeszcze rok temu bylismy w podobnej sytuacji.Mąż dostał ofertę pracy, nawet nie chcialem słyszeć o tym że ma jechać sam a my mamy zostać i poczekac!!!córka miała wtedy skończony rok!!ale naszczęscie mój mąż okazał sie badziej rozsądny odemnie i mi przetłumaczył.Przyjechał sam a po 6tygodniach przyjechałam ja z małą!Przyznam że to były moje najgorsze 6tygodni ale opłacało się!Jak przyjechalismy z córką to już wszystko było jakos urządzone i wogóle mąż już tak się obeznał ze wszystkim!!
Wybór należy do was!! wiem że nie jest to łatwe!!!takie rozstanie, ale uważam że tak jest naprawdę o wiele wiele lepiej!!
Pozdrawiam
mawi:
dokładnie jak Mirra napisała i chciałam dodać ,że szkoła zaczyna się w Danii od sierpnia ,
Ja przyjechałam do męża jak już pracował i miał wszystkie dokumenty
załatwiałam dokumenty dla siebie i dzieci
i dopabuse po 3 miesiącach otrzymałam komplet dokumentów by móc mieszkać i korzystać ze wszystkich uprawnień .
Czasami można to załatwić szybciej a czasami sprawy papierkowe się wydłużają .
Radziłabym załatwić sprawy z dokumentami i z mieszkaniem i dopabuse wtedy ściągać rodzinę .Pozdrawiam .
Jomir:
Pomagalam kilku osobom z forum uzyskac informacje na temat przebiegu ich spraw w urzedzie imigracyjnym, wiec mam pewne rozeznanie.
Niestety, urzad jest zawalony i nie jest w stanie okreslic, kto kiedy otrzyma oficjalne pozwolenie. Osoby w imieniu, ktorch dzwonilam, czekaja juz po 5, 6 miesiecy.
Wiec nie wyglada to optymistycznie.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej