Turysci, zwl dunscy, w Polsce

[guniek]

Każdy niech sobie jedzie gdzie chce, nie ma o czym dyskutować w jakim celu bo kazdy jakis ma. A gdyby ktos nie wiedzial to emigracja zydowska do Danii w latach 1968-1972 byla dosyc duza. A następnie druga fala ludzi którzy najpierw wyjechali do Izraela a pózniej przyjechali do Danii - wiec nie na miejscu rozmawiac o antysemityzmie.
Juz lepiej ponarzekac na turków i pakistańczyków i na te rozboje które są ich udziałem

[gosccc]

Ja moge napisac,ze w Szczecinie, w ktorym mieszkam widzi sie sporo Dunczykow - tak turystow jak i mieszkajacych tutaj.
Mieszka w Szczecinie troche Dunczykow, bo jest tu sporo firm z kapitalem dunskim, w ktorych oni pracuja oraz sporo Dunczykow sluzy w szczecinskiej kwaterze NATO (Baltic Corps).
Widac rowniez czesto autobusy z dunskimi turystami podjezdzajace pod hotele (najczesciej pod Radisson) - ale mysle,ze bardziej sa to turysci nie zwiedzajacy zabytki czy inne atrakcje turystyczne miasta, a raczej "zwiedzaja" kliniki dentystyczne, okulistyczne, chirurgi plastycznej i szczecinskie galerie handlowe...

[mala_z_Aarhus]

Czy mozemy trzymac sie temtu tego watku?

Pytalam sie znajomego w pracy, dlaczego nie ma ochoty spedzic urlopu w Polsce. Odpowiedzial, ze niewiele wie na temat Polski i dodal, ze nie ma mody na Polske. Teraz taka koleja na Syberie, to cos.

[Manior]

Rozmawiając z Duńczykami, którzy odwiedzili Polskę,  odnosiłem wrażenie, że szczerze byli z tych wycieczek zadowoleni.
Zwracali uwagę na gościnnośc i życzliwośc Polaków. Smakowało im jedzenie (!).
Sądzę, że inaczej patrzy się na ludzi z krajów w których się było. Dla Polaka, który był w Danii i był z tej wizyty zadowolony, spotkanie Duńczyka w Polsce będzie miłe. Duńczyk spotka się z respektem i slowami "Witaj w moim kraju".
Trudno jest mi byc antysemitą, winic Żydów za śmierc Jezusa czy inne sprawy - bo zwiedziłem Izrael. Spotkałem się tam z życzliwością. Spotkałem tam ludzi, którzy pomimo zagrożenia i zmilitaryzowania całego państwa potrafili cieszyc się takim życiem jakie mają. Nikt mi nie wytykał  Jedwabnego czy innych spraw. Dlatego nie widzę powodu dlaczego nie mieliby odwiedzac Polski i uczyc sie historii, poznawac miejsca bliskie ich rodzicom, dziadkom.
Powstały w międzyczasie nowe genaracje bardziej otwarte na świat, zarówno w Polsce jak i Izraelu i niech mi nikt nie wmawia, że coś tam się przedostało z mlekiem matki. Jest nowa szansa, żeby miec normalne stosunki międzyludzkie. Uważam, że jest to możliwe zarówno z młodymi Żydami, Niemcami czy Rosjanami.

Pozdrawiam