poloniainfo.dk

Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: Tula w 14 Kwi 2008, 19:13:53

Tytuł: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Tula w 14 Kwi 2008, 19:13:53
Tytulem wstepu -- szukalam takiego tematu w Hydeparku, bo mi sie majaczy, ze kiedys byl, ale wymieklam na 13 stronie, jedyne, co znalazlam, to artykul o dunskiej polityce, a to nie to samo. Ale jesli przeoczylam, niech mnie Margaret przeniesie ;).

http://przekroj.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=3694&Itemid=58
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: willy w 14 Kwi 2008, 20:12:40
Szczególnie jak wypisują bzdury typu: jest tu łatwiej o pracę niż w Irlandii, zapominając dodać, gdy zna się język duński.
I potem przyjeżdża taki P. Kowalski do szwagra brata za ostatnie pieniądze ... i na miejscu okazuje się wielkie rozczarowanie.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Tula w 14 Kwi 2008, 20:17:10
Szczególnie jak wypisują bzdury typu: jest tu łatwiej o pracę niż w Irlandii, zapominając dodać, gdy zna się język duński.
I potem przyjeżdża taki P. Kowalski do szwagra brata za ostatnie pieniądze ... i na miejscu okazuje się wielkie rozczarowanie.
Mnie najbardziej zdziwilo, ze informatycy pracuja w gazetach :o. Chyba jak angielskiego nie znaja...
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: GoTTie w 14 Kwi 2008, 20:33:52
Artykul jak kazdy inny o Danii. Kusza wysokimi stawkami (ok 160-200 DKK) co moim zdaniem jest nieporozumieniem. Nie wspominaja o zaplaceniu podatku, czy tu czy w Polsce. Stawki takie sa osiagalne dla bezposrednio zatrudnionych specjalistow. Osoby startujace u posrednika moga liczyc na ok 80 DKK po odjeciu "haraczu". Mam mieszane uczucia co do naplywu fali polakow do Danii...
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: MargaretMitchell w 14 Kwi 2008, 20:36:58
Wprowadzają w błąd kolejnych, którzy w to uwierzą: Język polski dominuje też w hotelach, kasach w supermarketach oraz kawiarniach.

P.S. Tula jest kilka tematów, ale każdy raczej sprowadza się do konkretnego artykułu. Niech zostanie tak jak jest 8)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Zniesmaczona w 14 Kwi 2008, 21:09:40
Eh ... coraz gorzej sie dzieje :( A bylo tak fajnie.

Ostatnio do sklepu - netto - wpadla ekipa "polskich" pracownikow, zakupili 3 butelki o pojemnosci 0,75l + kilka puszek o pojemnosci 0,33l ... do tego miedzy soba uzywali bardzo wielu wyrazow na k...., ch.... i odjechali bmw z piskiem opon.

Zaluje, ze znam jezyk polski. A ze znajomymi bede chyba juz tylko rozmawiala po niemiecku badz angielsku.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Klingon w 14 Kwi 2008, 22:33:35
Zaluje, ze znam jezyk polski.
A ja widziałem całkiem przyzwoitego Polaka.  :) Widziałem go rano w lusterku. ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: GoTTie w 14 Kwi 2008, 23:27:35
A ja widziałem całkiem przyzwoitego Polaka.  :) Widziałem go rano w lusterku. ;D

Wierze Ci na slowo, masz racje :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Klingon w 15 Kwi 2008, 09:04:44
Wierze Ci na slowo, masz racje :)
Nie wierz mi na slowo, sam zobacz. Jezeli nie mam racji to zamow wizyte u psychologa. ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilianka w 15 Kwi 2008, 09:33:03
ja osobiścia jakis czas temu widziałam w samym centrum Vejle leżącego na ławce młodego Polaka,leżącego i dosłownie wymiotujacego pod siebie....zwracał uwage starsztch Dunczyków , którzy mysleli że jest chory... słychac było : wyp... K...   itd . ..no świadczy o nas ...
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilianka w 15 Kwi 2008, 09:40:24
aaa na pocieszenie : nie kazdy taki jest, sa młodzi Polacy( i nie tylko mlodzi) którzy sie umieja zachowac, i robią pozytywna opinie :)))
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: K3 w 15 Kwi 2008, 09:47:41
aaa na pocieszenie : nie kazdy taki jest, sa młodzi Polacy( i nie tylko mlodzi) którzy sie umieja zachowac, i robią pozytywna opinie :)))
Tylko, ze potrzeba dziesieciu takich na jednego idiote
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Tula w 21 Maj 2008, 15:16:35
Dotad POLITYKA nie miala szczescia do artykulow o Danii; co czytamy wzmianke, zzymamy sie, bo informacje czesto sa niescisle lub po prostu bledne. A tu niespodzianka, mila:

http://www.polityka.pl/archive/do/registry/secure/showArticle?id=3359133
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: MargaretMitchell w 27 Maj 2008, 10:27:53
Duńczycy kłócą się o chusty

Rząd chce zakazać noszenia chust w sądach. - Co będzie dalej? Ustalą jak długą mogę mieć brodę?! - irytuje się Zubair Butt Hussain, rzecznik Rady Duńskich Muzułmanów.

(http://bi.gazeta.pl/im/3/5243/z5243563X.jpg)

Duńskie organizacje muzułmańskie są oburzone na rząd Andersa Fogha Rasmussena, który chce zakazać noszenia islamskich chust przez sędziów i innych urzędników sądowych. Ferment może przenieść się za granicę, bo od czasów opublikowania w gazecie "Jyllands Posten" karykatur Mahometa Dania ma w świecie islamu łatkę kraju niechętnego muzułmanom.

Tym razem Kopenhaga chce się przygotować na każdą ewentualność. Dyplomaci z duńskich placówek na świecie dostali już instrukcje na wypadek antyduńskich demonstracji.

Wycofanie się z pomysłu nie wchodzi w grę. Przygotowywana ustawa dotycząca zakazu noszenia symboli religijnych w sądach ma poparcie większości partii, w tym opozycyjnych socjaldemokratów. Minister sprawiedliwości Lene Espersen tłumaczy, że nie chodzi w niej o dyskryminowanie jakiejkolwiek religii, ale o zagwarantowanie neutralności sądów.

Niebawem sędziowie czy prokuratorzy z Danii nie będą mogli pojawiać się na sali obrad nie tylko w muzułmańskich chustach, ale i żydowskich jarmułkach, turbanach czy z innymi noszonymi w widocznym miejscu symbolami religijnymi, np. krzyżykami.

Muzułmańscy działacze przekonują, że pod płaszczykiem walki o neutralność światopoglądową odbywa się ordynarna dyskryminacja. - Co będzie dalej? Ustalą jak długą mogę mieć brodę - irytuje się Zubair Butt Hussain, rzecznik Rady Duńskich Muzułmanów. Z kolei Sabba Mirza, 25-letnia studentka prawa w Danii przekonuje, że nosi chustę nie z powodów religijnych, ale osobistych. - Chusta to część mojego stylu życia - tłumaczyła duńskim mediom.

W liczącej 5,5 mln ludzi Danii żyje niecałe 200 tys. wyznawców islamu, który jest drugą religią w tym luterańskim kraju.

Przeciw zakazowi opowiada się Birthe Ronn Hornbech, minister ds. integracji. Także sami sędziowie mają zastrzeżenia. - Lata nauki, szkolenia i praktyka gwarantują, że działamy zgodnie z prawem i nie kierujemy się swymi przekonaniami czy religią - przekonywał BBC przewodniczący jednego z sądów Torben Goldin.

Wielu Duńczyków drażni to, że zakaz wprowadzany jest pod dyktando ksenofobicznej i antyimigranckiej Duńskiej Partii Ludowej (DF). Pomysł ustawy narodził się bowiem po kontrowersyjnej antymuzułmańskiej kampanii reklamowej populistów. Kilka tygodni temu Duńska Partia Ludowa pokazała plakat przedstawiający młodą muzułmankę w burce z sędziowskim młotkiem. Pod sugestywnym zdjęciem znalazł się podpis: "Giv os Danmark tilbage", czyli "Oddajcie nam Danię".

Choć przeciw kampanii wystąpili publicyści, autorytety i grupa intelektualistów, to populiści skutecznie przestraszyli Duńczyków. Z sondaży wynika, że większość popiera zakaz. Na dodatek, choć Duńska Partia Ludowa pozostaje poza rządem, wspiera go w parlamencie. Dlatego premier Rasmussen musi liczyć się z ksenofobicznym sojusznikiem.

DF domagała się wprawdzie szerokiego zakazu - obejmującego także szkoły, uczelnie, szpitale i miejsca publiczne - ale nawet przeforsowanie go w sądach jest jej sukcesem. Zbijający kapitał na duńskiej niechęci do imigrantów populiści i ich słynąca z niewyparzonego języka szefowa Pia Kjarsgaard rozdają karty w sprawie polityki imigracji nie od dziś. Ich zasługą jest m.in. to, że Dania prowadzi dziś bardzo restrykcyjną politykę wobec imigrantów. Działacze Duńskiej Partii Ludowej portretują przeciętnego azylanta jako "Alego z osiemnaściorgiem dzieci na karku, który nadużywa duńskiego systemu opieki społecznej, wyciągając milion koron zasiłków rocznie".

Dania jest kolejnym po Holandii krajem, w którym rząd planuje wprowadzenie częściowego zakazu noszenia strojów muzułmańskich. We Francji i w kilku niemieckich landach obowiązuje zakaz noszenia muzułmańskich chust w szkołach. Francuskie urzędniczki nie mogą też nosić chust w pracy. We Włoszech istnieje zakaz zasłaniania twarzy, co ma zapobiegać aktom terroryzmu.


Źródło: Gazeta Wyborcza
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: MargaretMitchell w 03 Cze 2008, 14:30:16
Duńscy nauczyciele boją się uczniów

TERAZ NAUCZĄ SIĘ BRONIĆ
Kursy samoobrony dla nauczycieli - taki pomysł walki z narastającą przemocą w duńskich szkołach mają władze oświatowe w Kopenhadze.
Inicjatywa władz oświatowych została przyjęta z dużym zadowoleniem przez Kopenhaski Zwiazek Nauczycieli. Jego przedstawiciel Ole Hein Cristensen uznał kursy za niemal najważniejszy element tzw. pakietu bezpieczeństwa, wprowadzanego w celu zwalczania szkolnej przemocy.

Kursy obejmują ponadto naukę dawania sobie rady ze stresami i obciążeniami psychicznymi będącymi skutkiem agresji słownej ze strony uczniów, a także naukę prowadzenia mediacji oraz rozwiązywania konfliktów.

Pierwsi absolwenci szkolenia mają pojawić się w kopenhaskich szkołach już w listopadzie.

(http://m.onet.pl/_m/9d6771030c6536b376177cd9050f5ac6,24,1.jpg)

źródło: http://www.tvn24.pl/0,1552115,0,1,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Klingon w 03 Cze 2008, 16:29:03
Duńscy nauczyciele boją się uczniów

TERAZ NAUCZĄ SIĘ BRONIĆ
Dunska wersja:
Nauczyciele pojda na kurs samoobrony
Lærere skal på kursus i selvforsvar (http://www.dr.dk/Regioner/Kbh/Nyheder/Koebenhavn/2008/06/03/070641.htm)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: MargaretMitchell w 04 Cze 2008, 10:19:05
W Danii wydłubano DNA z zęba wikinga

DNA wikingów sprzed tysiąca lat udało się zdobyć duńskim naukowcom. To pierwszy udany przypadek wydobycia czystych próbek ludzkiego materiału genetycznego, który tak długo przeleżał w ziemi. Przed archeologią otwierają się zupełnie nowe możliwości.
DNA wydobyto dzięki odkryciu cmentarzyska wikingów na duńskiej wyspie Fionia. Średniowieczni żeglarze Północy rzadko grzebali bowiem zmarłych w ziemi. Ich obyczaje nakazywały palenie zwłok na stosie układanym w łodzi, którą puszczano potem na pełne morze.

Na pogańskim cmentarzysku Galgedil uczeni z Uniwersytetu Kopenhaskiego wykopali z ziemi 10 szkieletów, które szczęśliwie nie doczekały tradycyjnego pochówku. Czyste próbki DNA pozyskano z zębów zmarłych.


Archeolodzy pracowali w superszczelnych kombinezonach. Zaraz po wydobyciu zęby wikingów odesłano do sterylnego laboratorium. Wszystko po to, by do materiału genetycznego nie dostały się żadne zanieczyszczenia.

Chociaż autorzy science fiction od lat snują wizje klonowania wymarłych zwierząt czy starożytnych postaci, naukowcy sceptycznie podchodzą do takich wizji.

Głównym problemem jest bowiem właśnie czystość próbek. Wystarczy włos czy kropla potu, by skazić archaiczny materiał.


Duńskie odkrycie dowodzi, że pod względem genetycznym wikingowie sprzed tysiąca lat bardzo różnili się od współczesnych Skandynawów. Według uczonych nie ma w tym nic dziwnego, bo w czasie podbojów od Rosji aż po Francję i Włochy żeglarze mieszali swą krew z wieloma ludami Europy. To tłumaczy również, dlaczego materiał genetyczny wikingów z Galgedil jest zróżnicowany równie mocno jak DNA współczesnych ludzi.


Bezcenne DNA z zębów wikingów przysłuży się teraz nauce, bo pomoże m.in. prześledzić średniowieczne migracje, a także powstawanie chorób genetycznych.

W artykule opisującym odkrycie badacze przekonują, że przed nauką otwierają się teraz całkiem nowe możliwości.


Skoro udało się uzyskać czyste DNA wikingów, nic nie stoi na przeszkodzie, by postarać się o podobne ślady po Rzymianach, Egipcjanach, a nawet Sumerach.


(http://www.polskatimes.pl/zdjecia/StylZycia/czaszka_250x400.jpg)

źródło: dziennik Polska
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: anha w 02 Lip 2008, 15:23:21
http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,67738,5339322,Pracowac_i_zarobic_na_polnocy_Europy.html
Dwa tygodnie na zezwolenie? W Dani?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 02 Lip 2008, 15:41:11
1. "Kogo szukają Duńczycy? Osób do pracy w przemyśle metalowym, drzewnym i rolnictwie. Pracę bez trudu znajdą mechanicy, spawacze, stolarze przemysłowi, rzeźnicy, kelnerzy, kucharze. W cenie są budowlańcy, inżynabusewie, pracownicy branży metalurgicznej i usług. Dużo ofert skabusewanych jest również do pielęgniarek i opiekunów dla starszych osób. Ciekawych ofert pracy w Danii nie brakuje w powiatowych urzędach pracy."
Zapomniano tylko wspomniec o znajomosci jezyka.
2. "Formalności przy zatrudnieniu. Każdy, kto chce pracować w Danii, musi mieć pozwolenie na pracę (czeka się na nie ok. dwóch tygodni). Wszystkie dokumenty dotyczące pozwolenia na pracę, numeru podatkowego, konta bankowego przygotowywane są jeszcze w Polsce. Większość polskich agencji pośrednictwa pracy załatwia te formalności."
???
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Juta w 02 Lip 2008, 16:30:10
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,5416039,Dania_w_recesji.html

 Danię jako pierwszy kraj w Unii Europejskiej dotknęła recesja.

Duński urząd statystyczny podał wczoraj, że już drugi kwartał z rzędu PKB Danii spada. W I kw. PKB był niższy o 0,6 proc. w porównaniu do poprzedzającego kwartału. Licząc w skali roku, duńska gospodarka skurczyła się o 0,7 proc., do czego przyczyniły się m.in. spadające inwestycje.

Ekonomiści obawiają się, że duńskie problemy potrwają dłużej. Bank Handelsbanken przewiduje, że w tym roku ostateczny wzrost gospodarczy wyniesie co prawda 0,6 proc., ale już w przyszłym duńska gospodarka skurczy się o 0,25 proc.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vera w 02 Lip 2008, 22:34:30
Nie sugerowałbym się za mocno takimi niusami, przetaczając takie z lekka propagandowe rewelacje proponuje zerknąć na gospodarkę innych krajów europejskich.
Na Islandii od 6 miesiecy jest recesja
i jakoś nikt sie tym nie przejmuje - info z pierwszej ręki
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: yoursoul w 03 Lip 2008, 15:36:25
Tym razem nie tak precyzyjnie jak w tytule ,
ale cos o pewnych polskich rodzicach przebywajacych  w Danii ...

http://anglia.interia.pl/wiadomosci/news/zostawili-5-dzieci-pod-opieka-14-latki-i-wyjechali,1140092
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: marcin_zet w 03 Lip 2008, 16:42:43
http://www.dziennik.pl/swiat/article201976/Sprawdz_kto_jest_najszczesliwszy_na_swiecie.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 11 Sie 2008, 21:42:24
Onet - Nauka 11.sierpnia 2008
No prawie o Danii, ale z pewnoscia o dunskich naukowcach.

Chcesz zostać ojcem? Nie jedz ryb!
Nie tylko ciężarne lub karmiące kobiety, ale również mężczyźni chcący zostać ojcami powinni ograniczyć spożywanie ryb bałtyckich i słodkowodnych - wynika z badań przeprowadzonych przez szwedzkich i duńskich naukowców.
W organizmach ryb odkładają się rozpuszczone w wodach zanieczyszczenia będące niebezpiecznymi związkami chemicznymi. Są to dioksyny oraz tzw. związki PCB, czyli polichlorowane bifenyle. Fakt gromadzenia się ich w organizmach ryb jest obserwowany od dawna i szczególnie zauważalny u ryb żyjących w zamkniętych akwenach. Takimi są jeziora i niewielki stosunkowo Bałtyk.

Dowodzą tego badania naukowców ze szwedzkich uniwersytetów w Lund i Goeteborgu oraz w duńskim Arhus, których pracą kabusewała doc. Yvonne Lundberg Giwercman z Malmoe. Te groźne trucizny w wypadku mężczyzn mogą prowadzić do poważnego osłabienia płodności. Jak wynika z badań, którymi objęto 680 mężczyzn z Polski, Szwecji, Ukrainy i Grenlandii, pod wpływem tych związków zawartych w tłuszczu rybim u co piątego mężczyzny może dojść do zmniejszenia produkcji plemników nawet o 40 procent.

Z wypowiedzi Giwercman wynika, że mężczyźni chcący zostać ojcami powinni zwrócić uwagę na swą dietę, bowiem zagrażające płodności związki chemiczne, takie jak dioksyny, a głównie PCB, znajdują się również w innych produktach spożywczych.

Doc. Giwercman zapowiedziała rozpoczęcie badań nad ewentualnym wpływem tych trucizn na powstawanie raka prostaty. W krajach rozwiniętych obserwuje się stały wzrost liczby zachorowań na ten typ nowotworu, natomiast nadal nie jest znana przyczyna tego zjawiska, stwierdziła docent. Dodała, że "być może istnieje związek pomiędzy tą chorobą a sposobem odżywiania się ludzi".


Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: patsy w 12 Sie 2008, 08:51:54
a czytał ktoś komentarze pod tym artykułem?to sobie poczytajcie!ponoć znowu chodzi o to żeby Polakom ograniczyć połowy!i tyle!a te  ciągłe reklamy o tym ,żeby jeść ryby!czemu ich nie wycofają i?albo nie dodadzą ,że jeść ,ale nie z Bałtyku!
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Tula w 01 Wrz 2008, 16:13:34
W zeszlotygodniowym WPROST byl artykul o dunskim premierze zatytulowany "Anty-Hamlet z Kopenhagi". Niestety nie moge wkleic, bo dostep do archiwum platny, ale moze ewentualni zainteresowani znajda gdzies stary egzemplarz gazety. Tu tylko "zajawka":
http://www.wprost.pl/ar/137006/Anty-Hamlet-z-Kopenhagi/
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Juta w 19 Paź 2008, 16:19:04
O Arne Jacobsen:
http://www.rzeczowo.pl/rzeczowo/1,83512,5667510,Klasycy_designu___Arne_Jacobsen.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 11 Lis 2008, 02:18:04
O Logstor w Polsce:
http://wyborcza.pl/1,87648,5886663,O_jeden_strajk_za_daleko.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 18 Lis 2008, 19:05:03
O budowie wieżowca jak z klocków Lego:
http://www.bryla.pl/bryla/1,85298,5906646,Wiezowiec_LEGO_od_MVRDV.html

O zachęcie KE do otworzenia duńskiego rynku pracy:
http://biznes.onet.pl/0,1864960,wiadomosci.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Tula w 25 Lis 2008, 18:25:37
Zaczelo sie referendum na Grenlandii:
http://wiadomosci.onet.pl/1869010,12,item.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: K3 w 04 Gru 2008, 16:19:28
http://fakty.interia.pl/ciekawostki/news/zona-dunskiego-premiera-tanczy-za-pieniadze,1222684

Żona duńskiego premiera tańczy za pieniądze :D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vaxa_rys w 05 Gru 2008, 12:28:04
video mozna zobaczyć tutaj:
http://deser.pl/deser/1,83453,6028569,Zona_premiera_tanczy_za_pieniadze.html (http://deser.pl/deser/1,83453,6028569,Zona_premiera_tanczy_za_pieniadze.html)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Plotkarz w 05 Gru 2008, 17:21:19
Na Onecie pisalo dzis o 2 Romach, ktorzy uprowadzili 2 nastoletnie dunskie turystki. Jedna z nich zgwalcono. Rzecz miala miejsce oczywiscie w Polsce :(  A tak przy okazji mysle, ze jutro w ktoryms z dunskich dziennikow przeczytacie o Polaku ktory wtargnal z nozem do firmy gazeciarskiej raniac swojego szefa. Powod? Wyplata sie nie zgadzala. Zajscie mialo miejsce na Amager.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 06 Gru 2008, 11:33:28
Cytat: Plotkarz  Rzecz miala miejsce oczywiscie w Polsce :(
[/quote

A dlaczego to jest takie oczywiste  ??? Zwłaszcza,że nie chodzi o obywateli Polski?!
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Plotkarz w 06 Gru 2008, 16:21:07
Oczywiste jest to, ze sa to obywatele polscy romskiego pochodzenia.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 01 Sty 2009, 17:36:28
Z Duzego Formatu 31.12.08

Ostrzegam jest troche bledow rzeczowych....

Co Dania ma do dania
Katarzyna Klukowska

Basiu, tu jest Dania, nie Polska. Im prędzej to zrozumiesz, tym szybciej poczujesz się szczęśliwa
Gimnazjum w KopenhadzeW więzieniu w Danii runął mur. Rozsypały się 4 tysiące cegieł i powstała dziura wielka jak dom. Więźniowie mogli uciekać nie tylko gęsiego, ale nawet tyralierą. Nie uciekł nikt.

Bo Dania to raj - ustalili amerykańscy naukowcy.

Duńczycy pracują mało, zarabiają dużo, a swój kraj i piwo Carlsberg uważają za (prawdopodobnie) najlepsze na świecie.

Poranek

Jette, Jurgen i ich dzieci mieszkają pod Kopenhagą, w domu z ogródkiem, zamiast płotu mają żywopłot i wielką duńską flagę na maszcie. Nie zasłaniają okien firanami, jednym kluczem otwierają wszystkie drzwi. Kochają swoją królową, świętują Wielki Dzień Modlitwy, choć nigdy się nie modlą, piją wodę z kranu i pływają nago w morzu.

Ból głowy rozsadza Jurgenowi czaszkę. "Za dużo wczoraj wypiłem, za dużo" - myśli i po cichu zwleka się z łóżka. Gasi pragnienie dwiema szklankami soku, zakłada dres, kamizelkę odblaskową i przypina migające światełko do ramienia. Gwiżdże na psa i wychodzi biegać.

Poranny chłód z miejsca stawia go na nogi. Biegnie pustymi uliczkami osiedla. "Co roku to samo" - myśli Jurgen, próbując wyrównać oddech. "Haps, haps, nu skal vi ha'snaps" (Co w wolnym tłumaczeniu na polski znaczy: A teraz idziemy na jednego ).

Wczoraj w firmie mieli Julefrokost, czyli świąteczny podobiadek. Zaczęło się niewinnie od grzanego wina z bakaliami (po duńsku glogg). Potem były schnapsy, czyli czysta duńska wódka zwana Akvavit i świąteczne piwo. Kiedy wszyscy mieli już dobrze w czubie, Torben rzucił hasło, żeby ściągali spodnie, to zrobią sobie kopie tyłków. Po kolei siadali gołymi pośladkami na kserokopiarkę, aż szkło nie wytrzymało i trzeba będzie wezwać serwis.

(Z danych firm serwisowych wynika, że w czasie Julefrokostów rośnie liczba wezwań do zepsutych kserokopiarek. Serwisanci opowiadają, że w podajnikach do papieru znajdują części garderoby, a nawet zużyte podpaski).

Astrid, świeżo rozwiedziona sekretarka, cały wieczór zalecała się do Olava z działu marketingu kontenerowców, choć wie, że chłop ma żonę i malutkie dziecko. Jurgen słyszał, jak proponowała mu szybki seks w toalecie.

"Przyganiał kocioł garnkowi" - pomyślał cierpko Jurgen. Swoją drugą żonę Jette poznał na Julefrokoście. Od razu wpadła mu w oko: młoda, zgrabna, samotna. Zostawił dla niej Mette, z którą przeżył 20 lat i ma dwoje dzieci.

Statystyki pokazują, że w styczniu do duńskich sądów trafia rekordowa liczba wniosków rozwodowych. Dla wielu małżeństw firmowe świętowanie kończy się bólem głowy i rozwodem właśnie.

Rozwód w Danii to kaszka z mleczkiem. Ściągasz wniosek rozwodowy z internetu, wypełniasz, podpisujesz i wysyłasz do sądu. Po pół roku obowiązkowej separacji jesteś wolnym człowiekiem. (Duńskie słowo "gift" ma dwa znaczenia: małżeństwo i trucizna).

Wielu rozwodników ponownie staje na ślubnym kobiercu. Biorą śluby kościelne, bo Duński Kościół Narodowy na to pozwala. Honorowe miejsce w pierwszej ławce należy do dzieci z poprzednich związków.

W czasie Julefrokostów rośnie też liczba wypadków drogowych z udziałem nietrzeźwych kabusewców i rowerzystów. Policja apeluje, by w Julefrokost rowery i samochody zostawiać w domu, a korzystać z dodatkowych autobusów, które w weekendy całą noc rozwożą zawianych balowiczów.

Jurgen nigdy nie ryzykuje jazdy "na podwójnym gazie". Z julefrokostowego pijaństwa zawsze wraca kolejką. Tak było i tym razem. Słabo pamięta, jak dotarł do domu. Rano obudził go potworny kac. Na szczęście jogging przywraca go do życia.

Gdy o 7.00 wbiega zdyszany do kuchni, Jette i Charlene, ich filipińska au pair, już tam są.

"Godmorgen" - powiedział Jurgen i pobiegł pod prysznic. Musi się pospieszyć, bo poranne budzenie dzieci to jego obowiązek.

Trzyletnia Katrine wyskakuje z łóżka po pierwszym buziaku. Ale z 12-letnią Vibeke i 18-letnim Mariusem sprawa jest trudniejsza. Gdy tylko wyjdzie z pokoju, naciągają kołdry na głowę i śpią dalej.

Vibeke i Marius to jego dzieci z pierwszego małżeństwa z Mette. Rozwiedli się cztery lata temu. Dzieciaki jeden tydzień mieszkają u Mette, a drugi u niego. Aby oszczędzić im dojazdów, kupił dom po sąsiedzku. Urządził dzieciom pokoje, kupił komputery i zabawki. Z Mette chodzą razem na wywiadówki do szkoły, czasem wpadnie, żeby jej nareperować cieknący kran. Jette, obecna żona, przyjaźni się z Mette. Ostatnio oświadczyła, że zaprosiła Mette na świąteczny obiad. Dzieci będą zachwycone.


(Co czwarte duńskie dziecko, czyli ok. 300 tys. na 1,2 mln wszystkich dzieci w Danii, ma rozwiedzionych rodziców. Bardzo popularne jest dzielenie się opieką nad dziećmi: jeden tydzień u matki, drugi u ojca. Albo: dni powszednie u matki, weekendy u ojca. Większość rozwiedzionych zakłada nowe rodziny. Wtedy w życiu dziecka pojawia się "bonus-mama" lub "bonus-tata", one zaś są nazywane "bonus-dziećmi").

Śniadanie

- Czytałeś? - Jette z kubkiem dymiącej kawy w ręku podtyka Jurgenowi pod nos poranną gazetę. "Anne-Mette pokazała Hiszpanom, jak się tańczy rumbę".

Anne-Mette to duńska Pierwsza Dama, żona premiera Andersa Fogha Rasmussena, która wystąpiła w jesiennej edycji programu "Vild med dans" (odpowiednik naszego "Tańca z gwiazdami"). Z zawodowym tancerzem Thomasem Poulsenem brawurowo odtańczyła i cza-czę, i rumbę. 50-letnia premabusewa, matka trójki dzieci, wkrótce także babcia, z zawodu przedszkolanka, dotąd anonimowa, z miejsca podbiła serca rodaków. Wszyscy podziwiali jej mostki, gwiazdy i piruety. Odpadli z partnerem w ćwierćfinale, ale dostali zaproszenie do Barcelony, by na oczach widzów Europy jeszcze raz zatańczyć rumbę. W wywiadach, którym nie było końca, Anne-Mette tłumaczyła, że Francja ma swoją śpiewającą prezydentową, a Dania tańczącą premabusewą.

Sęk w tym, że duńska premabusewa tak się rozhulała, że ani myśli wrócić do dawnych obowiązków. Partner Anne-Mette sprzedaje ich występy prywatnym firmom. "Terminy występów do świąt są już zabukowane. Co potem? Będziemy tańczyć tak długo, jak długo ludzie będą chcieli nas oglądać" - mówi tancerz.

- Ciekawe, co na to rodzice przedszkolaków, którymi opiekuje się premabusewa - mruknął Jurgen.

- Nie bądź złośliwy - powiedziała Jette. - Kobieta wyszła z cienia męża. Należało jej się.

Jurgen dla świętego spokoju nie podjął dyskusji. Osobiście uważa, że to kompletnie niepoważne, aby premabusewa tańczyła w programie rozrywkowym zamiast towarzyszyć mężowi w podróży dyplomatycznej do Chin. Premier do Chin nie poleciał, bo kolidowało to z występem żony.

- Przygotuj dzieciom frokost do szkoły - zarządziła Jette i poszła suszyć włosy. (Frokost to po duńsku podobiadek. Zjada się go koło południa).

Jurgen posłusznie wyjął rubrod, czyli czarny, żytni chleb, posmarował słonym masłem, pasztetem, położył liść sałaty, szynkę, ser żółty i trochę wędzonej rybiej ikry. Opłukał marchewkę, zielony ogórek, z wprawą pokroił warzywa w słupki, dorzucił trochę orzechów, mleko kakaowe w kartoniku i zapakował wszystko do plastikowych pojemników.

Po jednym dla każdego, z wyjątkiem Charlene. Ich filipińska opiekunka sama przygotowuje swój frokost. Nie smakuje jej duńskie jedzenie.

Charlene

Katrine marudzi nad chrupkami z mlekiem. Charlene ją pogania, bo dziś nie może się spóźnić na lekcje duńskiego. Ma egzamin, zalicza trzeci z pięciu poziomów.

Charlene ma czarne myśli: "Obleję. Tego języka nie sposób się nauczyć".

Duńska gramatyka jest prosta, ale wymowa Np. głoska A. Wymawia się ją na trzy różne sposoby:

- jak normalne A, np. w słowie kaffe;

- jak E, np. w słowie Adam;

- jak EJ, np. w słowie kage (czytaj: keje, czyli ciasto).

Charlene przypomina sobie, jak Irina, jej koleżanka z klasy (Estonka, która wyszła za Duńczyka), wsiadła ostatnio w taksówkę i zamówiła kurs do Hillerod. Wylądowała w Hellerup, bo taksówkarz źle zrozumiał. (To pierwsze wymawia się hilero, to drugie helero. Różnica jest ledwie słyszalna). Albo kylling i killing. Ten pierwszy to kurczak, a drugi to kotek. Jak źle wymówisz u rzeźnika, pomyślą, że jadasz na obiad gotowane kocięta.

Jednak największe zwątpienie w sens nauki duńskiego dopada Charlene w piekarni.


- Jeg vil gerne have brod (co znaczy: poproszę chleb) - mówi wyraźnie Charlene. Sprzedawczyni na to: "Co mówisz?". I tak ze trzy razy.

- Jestem w piekarni, wokół mnie leżą chleby, pokazuję jeden z nich, a ona nie rozumie, co mówię. Głupi by się domyślił - złości się Charlene na samą myśl o chlebowych zakupach.

Dlatego większość spraw załatwia w języku angielskim. To tutaj - nomen omen - bułka z masłem, bo niemal wszyscy - od kasjerki po hydraulika - mówią swobodnie po angielsku.

Ale nauka duńskiego ma też swoje dobre strony. Po pierwsze, nic nie kosztuje. Za tysiąc godzin lekcji, podręczniki, zeszyty, słowniki, wyjazdy do muzeów, wyjścia do kina płaci gmina. Inga, nauczycielka Charlene, mówi, że każdy uczeń kosztuje gminę 100 tys. DKK (ok. 53 tys. zł).

Po drugie, koleżanki. Poznała ich tu mnóstwo z całego świata. Są dziewczyny z Rosji, Estonii, Polski, Łotwy, Izraela, Belgii, ale też Australii, Japonii, Iraku i Libanu. Jedne uciekły przed wojną, inne wyszły za Duńczyków, a jeszcze inne przyjechały tu za mężami.

Nowi Duńczycy

W Danii żyje pół miliona cudzoziemców. (Mówi się o nich "nowi" w opozycji do "etnicznych" Duńczyków). To ok. 10 proc. społeczeństwa. Najwięcej jest Turków (ok. 60 tys.), Irakijczyków i Niemców (po 28 tys.). Najszybciej jednak przybywa Polaków. Szacuje się, że jest ich tu 21 tys., w sezonie budowlanym nawet dwa razy tyle.

Katrine

Charlene i Katrine są gotowe do wyjścia. Mała wygląda jak teletubiś: ma jednoczęściowy kombinezon z kapturem w kolorze różowym i gumowce w kwiatki. To obowiązkowy strój duńskiego przedszkolaka - nie trzeba uważać na kałuże, stale poprawiać dzieciom koszulek, które wysunęły się ze spodni i odsłaniają pół pleców.

- Katrine, tata przygotował ci pyszny frokost. Będzie mu miło, jak się dowie, że wszystko zjadłaś sama, a nie - jak wczoraj - rozdałaś koleżankom - tłumaczy Charlene.

(Duńskie dzieci nie są uczone, by się dzielić. Wprost przeciwnie: zachęca się je, by same zjadały wszystko, co mama lub tata przygotowali, bo sprawią tym przyjemność rodzicom).

Katrine drapie się w głowę. Nie z zafrasowania jednak, lecz z powodu wszy. Połowa dzieci w przedszkolu jest zawszona. Jeśli szampon, który Charlene co wieczór wylewa na głowę małej, nie pomoże, trzeba jej będzie obciąć włosy.

(Wszawica w duńskich przedszkolach i młodszych klasach nie jest skutkiem biedy, lecz zapracowania rodziców, którym brakuje czasu na walkę z pasożytami).

Za przedszkole solidarnie płacą rodzice i gmina. Im mniej zamożni rodzice, tym więcej dopłaca gmina. Średnie czesne wynosi 2,5 tys. DKK (ok. 1,3 tys. zł) miesięcznie.

Dzieci dużo czasu spędzają na dworze. Nawet te zakatarzone i kaszlące. Dopabuse gdy dziecko ma gorączkę albo staje się apatyczne i płaczliwe, opiekunka dzwoni po któreś z rodziców, by zabrali pociechę do domu.

W grupie Katrine praktycznie nie ma dzieci "nowych Duńczyków", czyli imigrantów. Yasemin, mała Turczynka, to wyjątek. Jest bystra i rezolutna, ale nie bardzo rozumie, co się do niej mówi, nie zna duńskich piosenek i bajek. Jej język to mieszanina duńskiego i tureckiego.

- Twoja córka nie mówi po duńsku - opiekunki wielokrotnie zwracały matce uwagę.

- To w jakim języku mówi? - dziwiła się kobieta.

(Pedagodzy przedszkolni alarmują, że rdzennie duńskie dzieci, które mają azjatyckie opiekunki, "łapią" ich akcent. To dowód, że więcej czasu spędzają z au pair niż z rodzicami).

Ledwo Katrine znika za drzwiami przedszkola, Charlene rusza pędem do kolejki. Wagoniki są czyste, nowoczesne i wygodne. W niektórych obowiązuje strefa ciszy. Nie wolno rozmawiać, słuchać głośnej muzyki. Któregoś ranka Charlene siedziała w takim przedziale, gdy zadzwoniła jej komórka. Grzebiąc nerwowo w torebce, czuła na sobie spojrzenia wszystkich pasażerów. Uciekła ze wstydu na korytarz.


Marius

- Dav! (co znaczy: cześć) - krzyczy zza drzwi Marius i wskakuje na rower. Do szkoły - publicznego gimnazjum (odpowiednik polskiego liceum) w Birkerod - ma 2 km i pokonuje ten dystans w 15 minut pod wiatr i 10 minut z wiatrem.

Jego mama to ma dopabuse jazdę! Codziennie dojeżdża do pracy rowerem 10 km w jedną stronę. Uważa, że tak jest zdrowiej dla niej i świata. Rower - mówi - daje jej poczucie wolności i niezależności.

Marius musi zdać maturę, co nie będzie łatwe. Ostatnio w szkolnym intranecie wpisał lipne usprawiedliwienia, że chorował, wyjeżdżał w sprawach rodzinnych, ale Jakob, wychowawca, nie dał się nabrać na te bajki. Tydzień temu wezwał go na rozmowę. (10 proc. opuszczonych zajęć w szkole oznacza pogadankę z wychowawcą lub dyrektorem i pierwsze ostrzeżenie. Gdy nie ma poprawy, po trzecim ostrzeżeniu uczeń wylatuje ze szkoły).

- Masz jakiś problem? - zapytał Jakob.

- Mam spadek formy, nie po drodze mi ze szkołą, wieczorem mam mocne postanowienie, że wstanę rano, a potem Sam wiesz, Jakob, jak jest - Marius postawił na szczerość.

- Wiem. Też byłem młody. Ale znasz zasady: nie ograniczysz nieobecności, wylecisz ze szkoły - mówi Jakob.

(W Danii wszyscy - od dziecka po starca - są na ty: uczniowie z nauczycielami, lekarze z pacjentami, nawet premier z wyborcami. Jedyny wyjątek stanowi królowa Małgorzata).

Nie ma piątku, by Marius nie bawił się na dyskotece, lubi zapalić papabusesa. W sobotę odpoczywa po imprezie. Na naukę zostaje niedziela, o ile koledzy nie wyciągną go na mecz.

(Piwo i papabusesy są dozwolone w Danii od 16 lat. Sprzedaje się je legalnie na szkolnych dyskotekach. Palić wolno w wyznaczonych miejscach wokół szkoły. "Na dymku" spotykają się uczniowie i nauczyciele).

Kaffe Ball to dopabuse była impreza. Organizuje się ją co roku, zapraszani są wszyscy uczniowie, ale tylko maturzyści mają przywilej, by podjechać pod szkołę limuzynami. Prawdziwymi amerykańskimi lincolnami! To był widok: dziesiątki białych i czarnych lincolnów, w środku barek ze schłodzonym szampanem, smukłe kieliszki. Szyk.

Zabawa trwała do rana. Polało się morze szampana i piwa. (W Danii przybywa młodocianych alkoholików. Ośrodki leczące z uzależnień alarmują, że po pomoc przychodzą już nawet 10-12-latki).

Marius ostro pedałuje i myśli, że za miesiąc skończy 18 lat, a za pół roku będzie po maturze. Chciałby zrobić sobie "gap year", czyli roczną przerwę w nauce, i wyjechać do Indii albo Chin, popracować, zobaczyć kawałek świata, zastanowić się, co chce w życiu robić. Rodzice nie będą protestować. Wielu jego rówieśników tak robi.

Na parkingu pod szkołą pełno rowerów. Marius próbuje gdzieś wcisnąć własny. Musi się pospieszyć, bo lekcje zaczną się za chwilę, a on musi jeszcze wydrukować esej na historię. (Na szkolnych korytarzach stoi ok. 70 komputerów z dostępem do sieci i drukarek. Każdy uczeń - w liceum Mariusa jest ich 800 - ma prawo wydrukować na koszt szkoły 200 stron rocznie).

Vibeke

Vibeke łapie swoją śniadaniówkę, cmoka ojca w policzek i już jej nie ma. Do szkoły ma 5 minut rowerem. Jest w szóstej klasie podstawówki (jest 9-letnia, plus nieobowiązkowa dziesiąta klasa). Lubi swoich nauczycieli. Na przykład matematyk - wcale się nie złości, jak zapomnisz odrobić pracę domową. Prosi tylko, żeby odrobić na jutro. Jak i na jutro zapomnisz, zostanie z tobą po lekcjach i odrobicie wspólnie.

Vibeke nie dostaje ocen. Dwa razy do roku wychowawczyni zaprasza rodziców na spotkanie do szkoły i opowiada im o postępach dzieci. Pierwsze oceny pojawią się dopabuse w ósmej klasie. Duńska skala ocen to od -3 do 12.

Vibeke cieszy się na myśl, że jutro sobota. Zawsze w soboty jeździ konno. (Jazda konna to w Danii narodowy sport. Na olimpiadzie w Pekinie duńska ekipa zdobyła brązowy medal w ujeżdżaniu).

Jurgen i Jette

- Po drodze z pracy zrobię zakupy, a ty zajmiesz się kolacją dla gości - Jette ustala podział obowiązków.


"No to jestem ugotowany" - myśli Jurgen. Zaplanował, że odbierze dziś samochód z naprawy.

Jego volkswagen passat ma rok, silnik diesla i skórzaną tapicerkę. Zapłacił za niego majątek - pół miliona DKK (ok. 265 tys. zł). (Hurtowe ceny aut w Danii są najniższe w Europie. Za to podatki - najwyższe, aż 180 proc. Daniny można uniknąć, rejestrując pojazd na firmę, czyli zakładając żółte tablice. Takiego auta nie można jednak wykorzystywać do celów prywatnych. Policja i służby podatkowe urządzają regularne kontrole. Znajoma księgowa opowiadała Jurgenowi, jak to pewien zamożny Duńczyk wybrał się swoim firmowym land roverem na niedzielną partyjkę golfa. Kontrolerzy spisali pojazd i zażądali zapłaty podatku. Nie tylko od land rovera, ale także od pozostałych aut na żółtych tablicach należących do golfisty. W sumie - bagatela - 2 mln DKK (ok. 1 mln zł). Kontrolerzy tłumaczyli, że mają podejrzenie graniczące z pewnością, iż golfista także pozostałe firmowe auta wykorzystuje do prywatnych celów.

- Zapłacił? - zapytał zaciekawiony Jurgen.

- Wywinął się - odpowiedziała z satysfakcją księgowa. - Powiedział, że na golfa wybrał się zawodowo. Zamierzał bowiem kupić to pole golfowe.

Tydzień temu Jurgenowi wyskoczyła na drodze sarna. Skutek: martwa sarna, wgnieciony błotnik i stłuczony reflektor.

(Skrupulatni Duńczycy policzyli, że pod kołami samochodów ginie rocznie w Danii prawie 5 mln zwierząt. Śmiertelna statystyka: płazy - 3 mln, ptaki - 1,1 mln, koty - 70 tys., jeże - 55 tys., zające - 55 tys., sarny i jelenie - 25 tys. Ludzi ginie co roku od 300 do 400).

Jette stoi gotowa do wyjścia. Pracuje w komunie, czyli w gminie. Zaczyna o 8.00, kończy o 16.00, a w piątki, jak dziś, o 15.00. Dzisiaj ma do załatwienia sprawę Jasnej.

Jasna i jej mąż Żarko dziewięć lat temu uciekli z Serbii do Danii. Zamieszkali w azylu dla uchodźców. Tam urodziło im się dwoje dzieci. Żarko dostał pracę w domu opieki dla seniorów.

- Kompetentny, niezawodny w pracy, o miłym, spokojnym usposobieniu. Trudno o ludzi do pracy o takich cechach - mówi pielęgniarka oddziałowa.

Komuna przyznała im mieszkanie. Dzieci Jasnej i Żarka poszły do duńskiej podstawówki. Dania jest ich ojczyzną, a duński - pierwszym językiem. W Serbii nigdy nie były.

Trzy lata temu u Jasnej wykryto białaczkę. Lekarze nie obiecywali wiele, ale po chemioterapii choroba cofnęła się. Jasna wróciła do nauki języka duńskiego, zaczęła dorabiać do pensji męża sprzątaniem.

Ale władze w Kopenhadze zdecydowały, żeby ich wyrzucić. Rodzina musi wyjechać, ponieważ pozwolenie na pobyt w Danii, które dostali w 2005 roku, po wykryciu u Jasnej białaczki, zostało teraz cofnięte. Dlaczego? Bo białaczkę Jasnej udało się zaleczyć. Duńskie ministerstwo ds. integracji ocenia, że dalsze leczenie może się odbywać w Serbii.

Jette bardzo chce pomóc Jasnej i Żarkowi. Wie, że niełatwo będzie coś wskórać, bo obecna polityka rządu jest taka, by ograniczać napływ cudzoziemców.

Zakupy

- Vi ses (co znaczy: do zobaczenia) - Jette macha na pożegnanie koleżankom z pracy i pędzi do rzeźnika. Musi kupić ładny kawałek wieprzowiny na pieczeń. Spotyka tam Bodil, sąsiadkę z osiedla. Bodil wraca z przychodni.

- Mamy nowego lekarza rodzinnego. To Polak. Osłuchał mnie, zrobił szybkie badanie krwi i pobrał cytologię - Bodil gada jak nakręcona. - Wygląda na kompetentnego. A jaki przystojny

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 01 Sty 2009, 17:38:33
(Wizytę u lekarza zamawia się telefonicznie lub mailowo. Podstawowe badania, np. poziom cukru, morfologię, lekarz robi na miejscu. Wszystkie informacje o stanie zdrowia pacjenta znajdują się w systemie. Ma do nich dostęp każdy lekarz w każdym gabinecie w Danii, wystarczy, że pacjent poda swój duński numer PESEL. Jeśli pacjent nie mówi po duńsku lub angielsku, komuna na swój koszt przyśle tłumacza. Dwie trzecie lekarzy korzysta z tłumaczy przynajmniej raz w tygodniu).

- Mój lekarz to Hindus - mówi Jette. I głośno się zastanawia: - Czy wszyscy duńscy lekarze przenieśli się do prywatnych gabinetów?

W publicznej służbie zdrowia brakuje kilkuset lekarzy i pielęgniarek. Duńczycy kuszą wysokimi zarobkami polskich medyków, których pracuje tu już kilkudziesięciu. Sprowadzenie jednego Polaka (półroczny intensywny kurs językowy, przeprowadzka, pomoc w załatwieniu formalności) kosztuje rząd duński 1 mln DKK (ok. 530 tys. zł).

- Miło się rozmawia, ale muszę lecieć, bo zamkną cukiernię - mówi Jette. (Sklepy są czynne do 17.30, w piątki pół godziny dłużej).


Wieczorne menu będzie się składać z trzech rodzajów śledzi i łososia na liściu sałaty, pieczeni wieprzowej z ziemniakami na słodko i czerwoną kapustą na ciepło, pasztetu na ciepło i mięsnych klopsików. No i z grzańca.

Jette musi też znaleźć chwilę, by odpisać rodzicom. Wczoraj dostała od nich e-mail. Są w Kambodży. Chyba im się podoba podróż dookoła świata, bo planują ją przedłużyć o kolejne pół roku. Dom w Kokkedal wynajęli polskiej rodzinie.

- Dobry pomysł z tym wynajmem - myśli Jette. Początkowo rodzice chcieli sprzedać dom, a po powrocie z wakacji przenieść się do domu opieki. Ale zaczął się kryzys i ruch w nieruchomościach zamarł. (Prawie 41 tys. domów jednorodzinnych czeka na nowego właściciela. W ciągu ostatnich dwóch lat ceny spadły o 12 proc.).

- Swoją drogą ciekawe, skąd ci Polacy mają tyle pieniędzy - zastanawia się Jette. Nigdy nie ośmieliłaby się zadać takiego pytania. Nikomu. Nawet własnej siostrze. Zarobki w Danii to temat tabu. Unika się go jak ognia w pracy i przy rodzinnym obiedzie. Chwalenie się zarobkami psuje atmosferę. Ci, co zarabiają mniej, mogliby się poczuć niedowartościowani, skrzywdzeni, gorsi. Doszłoby do konfliktów. A ludzie nie chcą konfliktów. Chcą się czuć dobrze i bezstresowo.

Z danych duńskiego instytutu statystycznego z 2006 roku (nowszych nie ma) wynika, że menedżer z najwyższej półki zarabia miesięcznie 161,4 tys. koron duńskich (ok. 85,5 tys. zł), adwokat - 74,8 tys. koron (ok. 40 tys. zł), lekarz - 61,2 tys. koron (32,5 tys. zł), dziennikarz - 34,5 tys. koron (ok. 18 tys. zł), pielęgniarka, taksówkarz i cieśla - po 25 tys. koron (ok. 13 tys. zł), kabusewca autobusu - 23 tys. koron (ok. 12 tys. zł), a listonosz - 19,3 tys. koron (ok. 10 tys. zł).

Wszystkie kwoty przed opodatkowaniem!

Najniższy podatek w Danii to 38 proc., z czego ok. 20 proc. trafia do kasy komuny, czyli odpowiednika naszej gminy, 10 proc. do kasy regionu, czyli odpowiednika naszego województwa, reszta do kasy państwa. Najbogatsi płacą ponad 60 proc. podatku).

Prawo 24 lat

- Charlene, zaopiekujesz się wieczorem Katrine? Mamy gości, mała będzie nam przeszkadzać - prosi Jette.

- Dziś piątek, umówiłam się z koleżankami do kina - broni się Charlene.

- Pójdziesz jutro - Jette nie daje za wygraną.

Charlene jest niepocieszona. To nie z koleżankami umówiła się na wieczór, lecz z Rasmusem. Rasmus to Duńczyk, spotykają się od czterech miesięcy. Chcieliby się pobrać, ale według duńskiego prawa są za młodzi.

- Zamieszkamy w Szwecji, a do pracy będziemy dojeżdżać do Kopenhagi - snuje plany Rasmus. - Jak skończymy 24 lata, wrócimy do Danii.

(Duńskie "prawo 24 lat" obowiązuje od 2001 roku. Przepis mówi, że obywatele duńscy mogą zawierać związki małżeńskie z cudzoziemcami pod warunkiem, że oboje mają ukończone 24 lata. Ma to zapobiec aranżowaniu małżeństw, odwieść Duńczyków arabskiego pochodzenia od wczesnych ożenków i zmusić ich do dłuższej nauki. Tak restrykcyjne prawo imigracyjne nie obowiązuje w Szwecji, w której duńsko-cudzoziemskie małżeństwa szukają schronienia).

Charlene czytała artykuł o Filipie Balmerze, Duńczyku, który rok temu ożenił się z Tajką. Zanim żona zdążyła się spakować i przylecieć do męża, Filip dostał pismo z urzędu imigracyjnego, że nie może jej sprowadzić, bo jest za młoda. Balmerowie są więc małżeństwem na odległość.

Kolacja

Pierwsi przyszli Claus i Basia. Są małżeństwem od 21 lat, poznali się w Polsce, na konferencji. Claus był uczestnikiem, a Basia tłumaczem. Szybko wzięli ślub i Basia z radością zamieniła malutkie M w Gdyni na domek pod Kopenhagą. Mają dwie córki, dobrą pracę i plany, żeby na starość przenieść się do Polski (z duńską emeryturą rzecz jasna. Najniższa wynosi 7 tys. DKK, czyli ok. 3,7 tys. zł). W tym celu kupili nawet mieszkanie w Trójmieście, które na razie wynajmują.

- Zgłosiliśmy ten fakt duńskiemu fiskusowi i zapłaciliśmy podatek, bo baliśmy się, że jakiś "życzliwy" doniesie na nas do SKAT (duński urząd podatkowy) i nie wypłacimy się do końca życia - z nutą sarkazmu w głosie opowiada Basia.

- Zrobiliśmy to, Basiu, nie dlatego, że baliśmy się donosu, ale dlatego, że każdy obywatel ma obowiązek płacić podatek od dochodów uzyskiwanych z najmu - łagodnie poprawia ją Claus.

- Tere-fere! Ponad 80 proc. Duńczyków nie ma nic przeciwko pracy na czarno, połowa remontów odbywa się na czarno albo wartość kontraktów jest zaniżana, połowa letnich domów wynajmowana jest na czarno, a jedyne, co powstrzymuje tę drugą, uczciwą połowę, to strach, że ktoś doniesie - Basia nie ustępuje.


- To nie donosicielstwo, to obywatelska postawa - oburza się Claus. - Dzięki pieniądzom z podatków mamy równe drogi i dobrze działającą służbę zdrowia, drugą pod względem jakości w Europie!

Kłótnia wisiała w powietrzu. Na szczęście zjawili się Lars i Benjawan. Lars ma 50 lat i dwóch dorosłych synów z pierwszego małżeństwa. Rok temu przywiózł z Tajlandii nową żonę. Benjawan zostawiła dla niego męża i dwie córeczki. W zamian za zgodę na rozwód zrzekła się praw do dzieci. Lars obiecał, że jak tylko odłożą trochę pieniędzy, wykupią córki Benjawan od jej eksmałżonka.

Prędko się na to nie zanosi, bo wszystkie oszczędności Larsa poszły na kaucję za Benjawan. Duńskie prawo imigracyjne nakazuje, by Duńczyk, który chce się ożenić z cudzoziemką, wpłacił za nią do kasy gminy 60 tys. DKK (ok. 32 tys. zł) wadium. Połowę pieniędzy może odzyskać, gdy żona zaliczy kurs duńskiego (ma na to trzy lata), drugą połowę, gdy wytrwają w małżeństwie siedem lat. Dopabuse po tym okresie Benjawan może się starać o kartę stałego pobytu. Jeśli rozwiodą się wcześniej, pieniądze przepadną, a rozwódka zostanie niezwłocznie deportowana.

Na razie o rozwodzie nie ma mowy.

- Benjawan spodziewa się dziecka - oświadcza radośnie Lars.

(Statystyczna Dunka rodzi dwoje dzieci. To jeden z najwyższych wskaźników w Europie, lepsze są tylko Francuzki. Państwo proponuje ulgi w podatkach, dofinansowanie żłobków, przedszkoli, a nawet dopłaca do prywatnych opiekunek. Kobieta ma pod opieką od czterech do sześciorga dzieci w podobnym wieku. Wielkie wózki z kilkoma maluchami w środku to częsty widok na duńskiej ulicy).

Benjawan liczy, że w opiece nad maleństwem pomoże jej teściowa. Choć słyszała, że w Danii dziadkowie rzadko angażują się w wychowanie wnucząt.

- Moi teściowie ani dnia nie poświęcili na opiekę nad moimi dziewczynkami - wspomina Basia. - Gdy urządzali przyjęcie, zapraszali nas bez dzieci. Żeby nie przeszkadzały! Płakałam ze złości, ale szłam.

- Stale ci powtarzam, Basiu: tu jest Dania, nie Polska. Im prędzej to zrozumiesz, tym szybciej poczujesz się szczęśliwa - tłumaczy Claus.

Plan na jutro

Jette jest wykończona, ale zadowolona. Jurgen sprząta ze stołu. Na jutro zaplanował porządki w ogrodzie, czyszczenie rynien, a po południu pojedzie z dziewczynkami odwiedzić matkę. Lene ma 80 lat, pięć lat temu sprzedała mieszkanie i przeniosła się do domu opieki. Ma własny pokój z łazienką i malutką kuchnią, całodobową opiekę pielęgniarską i mnóstwo zainteresowań. Dwa razy w tygodniu grywa w brydża. W piątki po pracy Jurgen zabiera ją do siebie i razem z Jette i dziećmi jedzą obiad. W soboty Lene jeździ z koleżankami do teatru, a w niedzielę obowiązkowo zalicza kościół.

(82 proc. Duńczyków należy do Narodowego Kościoła, ale zaledwie 5 proc. uczestniczy w cotygodniowych nabożeństwach. Brytyjski "Time" napisał, że Dania po Szwecji i Wietnamie należy do najmniej religijnych krajów na świecie. W wigilijnym nabożeństwie bierze udział zaledwie co 25. mieszkaniec Kopenhagi).

Do ojca Jurgen wybiera się w niedzielę. Stary Niels ma 82 lata, duży dom, sporo pieniędzy na koncie i o dwa lata młodszą narzeczoną. Ani myśli przenieść się do domu opieki jak Lene, jego eksżona.

Na rowerze już nie jeździ, za to jego nową pasją jest nordic walking, czyli marsz z kijkami.

- Nabrał takiej wprawy, że trudno za nim nadążyć - mówi z podziwem Vibeke, która raz towarzyszyła Nielsowi na spacerze.

- Ani mi w głowie umierać - mówi Niels. (W Danii żyje blisko 700 stulatków. Średnia wieku dla kobiet to 80 lat, dla mężczyzn 74). - Gdyby jednak przytrafiło mi się to nieszczęście, macie mnie skremować, a prochy rozsypać w ogródku. Nikt z was nie będzie miał czasu ani ochoty, by odwiedzać mnie na cmentarzu.


Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: MargaretMitchell w 26 Sty 2009, 14:46:28
Le Monde - smutek Arktyki
Nie stali się Europejczykami, a zatracili swój tradycyjny styl życia

Innuici z Grenlandii nie potrafią radzić sobie ze współczesnością. Jedni szukają ucieczki w alkoholu, inni w samobójczej śmierci.
Jest zimowy wieczór w Ilulissat, liczącym 4 500 mieszkańców, otoczonym górami lodowymi mieście na zachodnim wybrzeżu Grenlandii, kilkaset kilometrów za kręgiem polarnym. Temperatura spadła do - 25 °C Policjant Gideon Quist, Innuita, patroluje za kabusewnicą swego samochodu dzielnicę Naleraq. Mieszkają tu głównie rybacy łowiący halibuty i myśliwi polujący na foki.

To jeden z niespokojnych rejonów miasta. Gideon Quist często interweniuje podczas awantur domowych – głównym powodem burd jest alkohol, jedna z plag Grenlandii. Na tej zależnej od Danii wyspie zjawisko przemocy dotyka wiele rodzin. (…)

Gideon Quist zagląda do dwóch pubów i dyskoteki Murphy, panuje tam spokój. Seledynowa zorza polarna, rozpostarta na niebie, nie robi na nim wrażenia. Przed przybyciem do Ilulissat spędził dwa lata w Upernavik, miasteczku położonym jeszcze dalej na północ, liczącym 1 200 mieszkańców.

– Zapanowała tam prawdziwa epidemia samobójstw, 17 młodych ludzi w wieku od 15 do 21 lat, głównie chłopców, rozstało się w ten sposób z życiem w ciągu zaledwie roku. Istna hekatomba dla tak małej miejscowości… Młodzi czuli się jak złapani w pułapkę, uwięzieni w tym zapadłym kącie bez perspektyw na przyszłość – opowiada policjant.

Rasmus, 35-letni kabusewca taksówki w Nuuk, usytuowanej bardziej na południe i liczącej 15 tys. mieszkańców stolicy wielkiej wyspy, chciał popełnić samobójstwo, gdy miał piętnaście lat. Nie mógł patrzeć, jak ojciec znęca się nad matką. (…) Wciągnięty do "interesu" przez jednego z braci, zaczął handlować haszyszem, co jest na Grenlandii lukratywnym zajęciem: cena narkotyku jest dziesięć razy wyższa niż w Danii. – Razem z moją bandą zniszczyłem wiele rodzin – zwierza się Rasmus. – Ludzie byli nam winni pieniądze, nie mogli ich zwrócić. Szło się do nich i zabierało z domu to, co miało jakąkolwiek wartość.

To wszystko należy już do przeszłości. Rasmus mówi o niej otwarcie, wstydzi się i równocześnie odczuwa ulgę. Jego losy nie są na Grenlandii niczym wyjątkowym. To liczące 56 tys. mieszkańców terytorium zależne coraz bardziej oddala się od Europy. 25 listopada 2008 roku odbyło się tu referendum w sprawie poszerzenia autonomii, które otwarło drogę do niepodległości wyspy.

W bibliotece oraz w ośrodku kultury w Nuuk, miejscach odwiedzanych przez młodzież, wiszą plakaty i wyłożone są broszury mówiące o prawach dziecka i konieczności walki z plagą samobójstw. Co trzecia grenlandzka dziewczynka i co dziesiąty chłopiec byli molestowani seksualnie. Podobne proporcje obserwuje się wśród młodych samobójców. Wskaźniki na Grenlandii są trzy razy wyższe niż w Danii.

Wiele problemów ma swoje źródło w latach 50. i 60. ubiegłego stulecia. Kopenhaga zapragnęła wówczas wprowadzić na Grenlandii model państwa opiekuńczego. W tym celu doprowadziła do koncentracji ludności w większe skupiska. Ucierpieli na tym mieszkańcy mniejszych, rozproszonych po wyspie osad. Ludzie przeniesieni do większych miast zostali odcięci od tradycyjnego sposobu życia.

Duńska socjolog Lill Rastad Bjorst pisze w opublikowanej w 2008 roku książce "Inny świat: przesądy i stereotypy na temat Grenlandii i Arktyki", że Grenlandczycy, ofiary tego, co zostało określone jako "eskimoski orientalizm", muszą zmierzyć się z pewnym dylematem. "Ich przeszłość była przedstawiana tak romantycznie i stereotypowo, że dziś jest niemal równie egzotyczna dla nich samych, jak dla Duńczyków". Stąd zdaniem autorki bierze się trudność "określenia samego siebie jako Innuitę, który powinien równocześnie sprawnie funkcjonować w nowoczesnym świecie".

Psycholog Kirsten Orgaard otworzyła w marcu 2006 roku Maelkebotten, ośrodek opiekuńczy dla dzieci i młodzieży. Jego budynek mieści się tuż obok małego targu w Nuuk, gdzie rybacy i myśliwi sprzedają swoje zdobycze. Nowy dom opieki jest dowodem na to, że Grenlandia zaczyna stawiać czoło zagrożeniom społecznym będącym tu przez długie lata tematami tabu.

[Posted on: 26 Styczeń  2009, 14:45:50]

Na parterze bawią się dzieci. Przyszły szukać tutaj schronienia, uciec od samotności lub od życia na ulicy, gdzie trafiły z powodu rodzinnych konfliktów. W pokojach na piętrze mieszkają, czasem całymi miesiącami, młodzi ludzie, uciekinierzy z domów nieodpowiedzialnych rodziców. – Na Grenlandii problemy społeczne są bardziej widoczne, gdyż społeczeństwo jest nieliczne – mówi pani Orgaard. – Nasze bolączki narastały przez kilka dziesięcioleci. Wielu ludzi dorastało z ciężkim bagażem przykrych doświadczeń. Musieli sami zmierzyć się ze swoimi problemami, gdyż z powodu braku wykwalifikowanego personelu przez długi czas pozbawieni byli możliwości leczenia.

Brak wykształconych kadr jest bolączką Grenlandii, co widać na przykładzie tutejszej klasy politycznej. Wielka arktyczna wyspa wciąż żyje dzięki duńskiej pomocy w wysokości 430 milionów euro rocznie. – Jedynym rozwiązaniem jest przecięcie więzi z Danią – uważa Per Rosing-Petersen, poseł z Siumut, socjaldemokratycznej i nacjonalistycznej partii rządzącej. – Ta więź utrzymuje nas w przekonaniu, że jesteśmy niezdolni poradzić sobie sami.

– Od 1979 roku mamy autonomiczny rząd, pora więc zająć się własnymi sprawami, zamiast zrzucać odpowiedzialność za nasze problemy na kolonizatorów – ripostuje Malik Milfeldt, młody dyrektor biura turystyki narodowej, reprezentujący tę część wykształconej populacji, wciąż nieliczną, która chce iść do przodu. – Grenlandczycy mają dość skandali, wysokich apanaży polityków, apartamentów finansowanych przez rząd. Tym, czego potrzebujemy, są ludzie. Musimy mieć więcej prawników, policjantów, inżynierów...

Grenlandczycy mają jeszcze przed sobą długą drogę.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: K3 w 27 Sty 2009, 15:22:40
Obrotna duńska babcia  ;D

Cytuj (zaznaczone)

Poszła do banku z pieniędzmi z Monopoly... I wymieniła je na 240 dolarów. Pracownik banku zauważył, że banknoty są jakieś dziwne, ale nie domyślił się dlaczego. Niestety, sprytną 61-latkę zgubiła chciwość: teraz potrzebuje karty "Wyjdź z więzienia"...

Do nietypowego oszustwa doszło w Danii. 61-latka przyszła do oddziału banku Nordea w Svendborgu. Miała przy sobie dwa banknoty 1000-koronowe ze szwedzkiej wersji gry Monopoly. Podeszła do kasy i wyjaśniła, że chce je wymienić na duńską walutę. I wymieniła. Pracownik banku wypłacił jej 1400 koron duńskich (równowartość 240 dolarów).

- Pracował wtedy bardzo niedoświadczony kasjer. Tak długo, jak będą pracować ludzie, błędy będą się powtarzały - wyjaśniał szef placówki. Coś musiał mówić. Wybaczmy mu.

Oszustka - jak wiele innych przed nią - wpadła przez chciwość. Następnego dnia wróciła do banku z kolejnymi ośmioma tysiącami z Monopoly. Tym razem pracownicy zorientowali się, że coś jest nie tak i wezwali policję. Kobieta została aresztowana.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Tula w 24 Lut 2009, 11:13:31
Miedzy innymi o dunskiej architekturze akademikowej:
http://www.bryla.pl/bryla/1,85298,6200844,Akademik_jak_luksusowy_apartamentowiec.html
Ja jestem Bikuben zachwycona; nie wiem wprawdzie, czy jest funkcjonalny, bo w srodku nigdy nie bylam, ale sama bryla jest piekna i pomyslowa. Zupelnie inaczej niz nieodlegle akademiki Grønjordskollegiet, ktore niczym sie nie roznia od domu studenta w Katowicach-Ligocie ;)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Tula w 07 Mar 2009, 11:14:58
Och, to Radek bedzie niepocieszony, a tak sie pilnie francuskiego uczyl...
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 13 Mar 2009, 22:14:54
Kiosk Onetu 13. marca 2009r.



W krainie niewierzących
Wszyscy jako tako zorientowani wiedzą, że Dania i Szwecja to jedne z najmniej religijnych krajów świata

Potwierdzają to liczne sondaże, w których zadaje się pytania o wiarę w Boga, znaczenie religii w życiu osobistym, wiarę w życie po śmierci i chodzenie do kościoła. Wiadomo również, że w rozmaitych rankingach uwzględniających średnią długość życia, poziom opieki nad dziećmi, wykształcenie, równość ekonomiczną, standard życia i konkurencyjność Dania i Szwecja plasują się w czołówce.

Oba te zespoły zjawisk są dobrze udokumentowane, ale przeczą przypuszczeniom wielu Amerykanów sądzących, że społeczeństwo, w którym religia nie odgrywa większej roli, musi być "na wskroś niemoralne, pełne zła i nieprawości".

Phil Zuckerman, socjolog z Kalifornii, spędził 14 miesięcy w Skandynawii, rozmawiając z setkami Duńczyków i Szwedów o religii. Nie było to łatwe zadanie. Ale to czego doświadczył on, jego żona i dzieci było dokładnym przeciwieństwem  powszechnej amerykańskiej opinii: "To wyraźnie niereligijne społeczeństwo okazało się moralne, stabilne, ludzkie i zdecydowanie dobre" – oświadczył badacz.

Zuckerman, socjolog z Pitzer College w Claremont (Kalifornia), zawarł swoje spostrzeżenia dotyczące religii w Szwecji i Danii w opublikowanej w 2008 roku książce "Society Without God". Będą one dla wielu zaskoczeniem, podobnie jak były dla niego. Wielu ludzi niewierzących, z którymi prowadził on rozmowy nieformalne oraz nagrywane na taśmę wywiady o określonej strukturze, wcale nie miało do religii wrogiego stosunku. Zazwyczaj obruszali się na określenie „ateista”. Zdecydowana większość z nich była ochrzczona, a wielu brało kościelny ślub.

Choć nie akceptują oni większości nauk chrześcijaństwa, określają siebie jako chrześcijan i na ogół byli zadowoleni z przynależności do Duńskiego Kościoła Narodowego lub Kościoła Szwecji, tradycyjnych w tych krajach form luteranizmu. Ale jednocześnie "często nie mieli zbytniej ochoty na rozmowę o religii", pisze Zuckerman, "a naciskani zwykle nie mieli wiele do powiedzenia w tej sprawie".

Czy byli tak powściągliwi, ponieważ, co jest typowe dla Skandynawów, uważają religię za sprawę prywatną? Czy, jak twierdzi pewien luterański biskup z Danii, jeśli tylko poskrobać tę powierzchnię, można odkryć głęboką religijność?

"Skrobałem przez cały rok – pisze Zuckerman. – Skrobałem, skrobałem i skrobałem". I w rezultacie stwierdził, że "religia to nie tyle kwestia prywatna, co raczej nieistotna". Jego rozmówcy nie przywiązywali do niej wagi.

Za powściągliwością Zuckerman znalazł coś, co określił jako "życzliwą obojętność", a nawet „zupełną nieświadomość". Kluczowym słowem wyrażającym w rozmowach tę "życzliwą obojętność" było "nice" (ang. przyjemny, miły, ładny). Religia ich zdaniem jest "nice". Jezus był "miłym człowiekiem, który nauczał miłych rzeczy". A w Biblii jest "mnóstwo ładnych opowieści i zdrowych morałów, prawda?".

Poza tym kryła się zupełna nieświadomość. Inteligentni, wykształceni Duńczycy i Szwedzi reagowali na pytania o Boga, Jezusa lub śmierć jak na kompletną nowość. "Nigdy się nad tym nie zastanawiałem", powiedział jeden z rozmówców, dodając: "To zabawne słyszeć pytania o kwestie, o których nigdy w życiu nie myślałem".

Ta obojętność lub nieświadomość w kwestiach religijnych bywa czasami subtelnie narzucana. "W Danii »Bóg«, to jedno z najbardziej kłopotliwych słów, jakie można wypowiedzieć", powiedział Zuckermanowi pewien pastor. "Łatwiej biegać nago po mieście niż rozmawiać o Bogu".

Pewien człowiek wspominał szok, jaki przeżył, kiedy jego znajomy, po kilku drinkach, wyznał, że wierzy w Boga. "Mam nadzieję, że nie uznasz przez to, że jestem złym człowiekiem", prosił znajomy.

Niezależnie od tego, czy mamy tu do czynienia z konformizmem społecznym, Zuckerman był pod wielkim wrażeniem rzeczowości, z jaką wielu jego rozmówców mówiło o śmierci, bez lęku czy niepokoju, oraz ich braku zainteresowania egzystencjalnymi poszukiwaniami jakiegoś sensu życia.

Wielu myślicieli, zarówno wierzących, jak i niewierzących, mówiło o czymś w rodzaju wrodzonego instynktu religijnego. W obliczu tajemnicy śmierci lub zagadki sensu życia ludzie podobno są skazani na zwracanie się ku religii lub czemuś w tym rodzaju. Doświadczenia ze Skandynawii nie pozwalają Zuckermanowi zgodzić się z tym poglądem.

"Z powodzeniem może istnieć społeczeństwo, w którym większość ludzi niezbyt obawia się śmierci i jednocześnie nie przywiązuje większej wagi do sensu życia", wnioskuje Zuckerman.

Czy ci Skandynawowie to dowód, że Sokrates się mylił, i że warto wieść bezrefleksyjny żywot? Zuckerman podkreśla, że jego rozmówcy nie byli pogrążonymi w rozpaczy nihilistami, lecz "na ogół szczęśliwym ludźmi wiodącymi produktywne, twórcze i spełnione życie".

Andre Comte-Sponville, francuski filozof, którego "Książeczka o ateistycznej duchowości" opublikowana została w 2007 roku, twierdzi, że jednostki mogą dobrze żyć bez religii, ale społeczeństwo, a nawet ludzkość jako całość potrzebuje więzi, które można uważać za "święte" przynajmniej w sensie czegoś, "co usprawiedliwia, jeśli to konieczne, poświęcenie naszego życia".

Wierność wobec odziedziczonych wartości, "niereligijność", która jest "czymś więcej niż pustą skorupką lub elegancką formą amnezji" to ateistyczna odpowiedź Comte-Sponville’a na postawione przez niego pytanie: "Co pozostanie z chrześcijańskiego Zachodu, kiedy przestanie on być chrześcijański?".

Pokrzepienie mógłby on znaleźć w Skandynawii i sporządzonym przez Zuckermana opisie "kulturowej religii", którą socjolog tam odkrył. Jego rozmówcy afirmowali chrześcijaństwo, które wiązało się przede wszystkim ze "świętami, śpiewaniem, opowieściami i jedzeniem", ale nie z Bogiem lub wiarą, z obrzędami oznaczającymi ważne momenty w życiu, ale nie z religijnym sensem tych obrzędów.

Inni mogliby dziwić się lub nawet obruszać na ten jawny dysonans, ale Zuckerman, porównując go do doświadczeń wielu Żydów w Stanach Zjednoczonych i Izraelu, stara się go zrozumieć i twierdzi, że zjawisko to zasługuje na o wiele obszerniejsze badania na całym świecie. Ta kulturowa religia może być po części wyjaśnieniem  tych aspektów życia w Danii i Szwecji, które Zuckerman podziwia.

Kiedy zapytał on 68-letniego Jensa o źródła bardzo etycznej kultury duńskiej, tamten odpowiedział: "W głębi ducha jesteśmy luteranami – ja jestem ateistą, ale wciąż patrzę na innych jak luteranin: pomagać bliźniemu swemu. Tak, to stare dobre przykazanie moralne".

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: yoursoul w 17 Mar 2009, 15:55:58

Dania: Geje mogą adoptować dzieci
AFP


Duński parlament zezwolił dziś niewielką większością głosów na adoptowanie dzieci przez pary homoseksualne - poinformowały źródła parlamentarne.

Projekt ustawy złożony przez posła niezależnego Simona Emila Ammitzboella został przyjęty 62 głosami za, przy 53 przeciw.

Przeciwny projektowi był liberalno-konserwatywny rząd Duńskiej Partii Liberalnej i Konserwatywnej Partii Ludowej oraz jego parlamentarna sojuszniczka, skrajnie prawicowa Duńska Partia Ludowa. Jednakże Duńska Partia Liberalna dała deputowanym wolną rękę i niektórzy głosowali tak jak opozycja.
- To wielkie wydarzenie, usunięto przedostatnią przeszkodę na drodze do zrównania praw par homoseksualnych i heteroseksualnych - oświadczył Ammitzboell, wyrażając nadzieję, że "w najbliższej przyszłości Dania zezwoli homoseksualistom na zawieranie ślubów w kościele".

Dania jako pierwsze państwo na świecie w październiku 1989 roku zalegalizowała małżeństwa cywilne homoseksualistów, przyznając im takie same prawa jak heteroseksualistom, z wyjątkiem sztucznego zapłodnienia i adopcji.

Konserwatywny minister sprawiedliwości Brian Mikkelsen uznał przyjętą dziś ustawę za "czysto symboliczną i pozbawioną sensu", gdyż żadne państwo, z którym współpracują duńskie agencje adopcyjne, nie zgodzi się na przekazanie dzieci do adopcji homoseksualistom.

źródło informacji: INTERIA.PL/PAP
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 18 Mar 2009, 17:17:38
Chyba 3-4 lata temu pastor z komuny Lyngby Tårbek oswiadczyl, ze nie wierzy w istnienie boga, zaczal sie tumult bo biskupi i ministerstwo d.s wyznan nie bardzo wiedzialo jak zgodnie zareagowac, media szalaly, a parafia solidarnie demonstrowala popierajac... niewiernego pastora.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: GoTTie w 18 Mar 2009, 23:04:48
Duzy format:

http://wyborcza.pl/1,76842,6397211,Dunczyk_sie_szanuje.html

"Jak pracuje Duńczyk? Wstaje rano, zjada śniadanie, klepie żonę w pośladek na pożegnanie, wsiada na rower i jedzie do pracy. Gdy wraca, pośladek żony ciągle drży. Tak mocno uderzył? Nie, tak krótko pracował... "

Ciekawy i prawdziwy artykul, mysle ze warto go zamiescic na glownej
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 18 Mar 2009, 23:15:42
Prawdziwy? Dyskutowalabym. Mam wrazenie, ze to kolejna akcja propagandowa....No, ale wkrotce 1. maja.

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: K3 w 18 Mar 2009, 23:29:49
Duzy format:

http://wyborcza.pl/1,76842,6397211,Dunczyk_sie_szanuje.html

"Jak pracuje Duńczyk? Wstaje rano, zjada śniadanie, klepie żonę w pośladek na pożegnanie, wsiada na rower i jedzie do pracy. Gdy wraca, pośladek żony ciągle drży. Tak mocno uderzył? Nie, tak krótko pracował... "

Ciekawy i prawdziwy artykul, mysle ze warto go zamiescic na glownej


nawet forumowicz się w tym artykule udziela  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: GoTTie w 19 Mar 2009, 00:03:16
nawet forumowicz się w tym artykule udziela  ;D

a ktory? :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Tula w 19 Mar 2009, 08:33:47
Doktor ;)

Przeczytalam i mysle, ze obrazek pracujacego Dunczyka jest prawdziwy. Jednak nie ma nic powodach takiegoz podejscia do pracy, a o tym akurat rozmawialismy wczoraj w szkole. Otoz typowy Dunczyk ma priorytety w zyciu, gdzie na pierwszym miejscu stoi rodzina. Tu po prostu pracuje sie, aby zyc, a nie zyje, aby pracowac i mi sie to bardzo podoba :).
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: ciacho w 22 Mar 2009, 20:21:30
http://www.tvn24.pl/0,1592017,0,1,turcja-zablokuje-rasmussena,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 22 Mar 2009, 23:37:27
Z wieloma tezami artykule "Dunczyk sie szanuje" nie zgadzam sie, ale dyskutowac tu nie bede... bo niestety, forum jest dyskusyjne tylko z nazwy... Glownie z powodu kultury dyskusji.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roga w 23 Mar 2009, 09:43:23
Mirra. Przyznaje Ci absolutnie racje. Dunczycy generalnie pracuje wydajnie, sa pracowici, rzetelni, odpowiedzialni i uczciwi. Nikt tutaj sie nie "oszczedza" w polskim zrozumieniu tego slowa. Takie jest moje zdanie po wielu latach obserwacji i pracy w Danii. 
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: efkaaa88 w 25 Mar 2009, 17:23:08
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Polak-w-areszcie-chcial-przemycic-20-kg-amfetaminy,wid,10966148,wiadomosc.html

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Rosyjska-prasa-dobrze-ze-szefem-NATO-nie-bedzie-Polak,wid,10967175,wiadomosc.html

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 27 Mar 2009, 06:40:12
Ponownie pisze sie o moscie. Z Onetu dzisiaj:

Na Bałtyku powstanie najdłuższy most Europy
Parlament Danii ratyfikował umowę międzypaństwową z Niemcami w sprawie zbudowania najdłuższego w Europie mostu, łączącego dwie bałtyckie wyspy - niemiecki Fehmarn i duński Lolland.
Szacowane na 4,4 mld euro koszty budowy mostu wzięła na siebie wyłącznie strona duńska, która będzie też inkasować całość opłat za przejazd. Liczący 19 kilometrów drogowo-kolejowy most wiszący między niemieckim Puttgarden i duńskim Roedby ma być gotowy w 2018 roku, skracając podróż samochodową z Hamburga do Kopenhagi z obecnych czterech do trzech godzin.

Obie izby niemieckiego parlamentu mają ratyfikować umowę jeszcze przed letnimi wakacjami. Zintegrowanie mostu z własną dalekobieżną siecią komunikacyjną będzie kosztować Niemcy niemal miliard euro, po stronie duńskiej prace te pochłoną około 1,2 mld euro.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Tula w 05 Kwi 2009, 21:17:12
http://deser.pl/deser/1,97052,6467227,Rasmussen__nowym_premierem_Danii_bedzie_Rasmussen.html

Kto jak kto, ale pismaki powinny wiedziec, skad w Danii taka ograniczona ilosc nazwisk, a nie robic z tego sensacje.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: EUZEBINA w 12 Kwi 2009, 09:31:00
http://turystyka.wp.pl/katn,2_0,title,Kraina-szczesliwych-ludzi,wid,11017493,artykul.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: MargaretMitchell w 30 Kwi 2009, 08:02:40
W Belgii i Danii czekają na nas tysiące etatów
 Tomasz Dominiak - Polska http://www.polskatimes.pl/pieniadze/111332,w-belgii-i-danii-czekaja-na-nas-tysiace-etatow,id,t.html

Nawet w czasach kryzysu można znaleźć pracę za granicą. Grubo ponad sto tysięcy etatów czeka na Polaków w Belgii i Danii. Kraje te od 1 maja w pełni otwierają swój rynek pracy, dzięki czemu nie potrzeba będzie, jak do tej pory, pozwolenia na pracę. Najwięcej etatów jest w branży budowlanej, rolnictwie oraz usługach.

Eksperci przewidują jednak, że masowych wyjazdów po 1 maja nie będzie, bo ci, którzy chcieli tam pracować, już wcześniej załatwili sobie zezwolenia. - Kraje te mogą jednak przyciągnąć emigrantów z Niemiec czy Wielkiej Brytanii, którzy ostatnio stracili pracę z powodu recesji - przewiduje Justyna Frelak z Instytutu Spraw Publicznych.

Otwarcie rynku pracy to również dobra wiadomość dla Polaków mieszkających w tych krajach.
- Z pewnością część osób, które do tej pory pracowały na czarno, zalegalizuje swój pobyt - przewiduje Zbigniew Radomski, burmistrz Siemiatycz, miasta znanego z masowych wyjazdów mieszkańców do Belgii za chlebem.

Tak stało się chociażby w Wielkiej Brytanii, gdzie od maja 2004 r., czyli od momentu, kiedy kraj ten otworzył swój rynek pracy, do urzędów zaczęli zgłaszać się Polacy od lat pracujący na czarno. Szacuje się, że w Belgii obecnie pracuje w szarej strefie ok. 80 tys. naszych rodaków. Z samych Siematycz na stałe przebywa tam od 2 do nawet 5 tys. z łącznej liczby 15 tys. mieszkańców miasta. Emigranci wbrew recesji nie zamierzają wrócić. - Mimo kryzysu nadal jest sporo pracy dla Polaków - podkreśla burmistrz Radomski.

W Belgii oraz Danii zatrudnienie można znaleźć przede wszystkich w sektorze budowlanym i rolniczym oraz usługach, zwłaszcza przy opiece nad osobami starszymi. W Belgii brakuje też wykwalifikowanych pielęgniarek, które zarabiają tam 6-10 tys. zł na rękę, czyli kwotę nie do pomyślenia w naszym kraju nawet dla lekarzy specjalistów.

Większość Polaków pracuje tam jednak za niższe stawki i jest w stanie odłożyć miesięcznie jedynie do 1,5 -2 tys. zł. Powodem są stosunkowo wysokie koszty życia, sięgające co najmniej 2-2,5 tys. zł miesięcznie na osobę dorosłą. Niewykwalifikowani robotnicy dostają ok. 4,5-5 tys. zł miesięcznie. Specjaliści mogą liczyć nawet na kilka razy wyższe pensje.

Na pierwszy rzut oka Dania wydaje się być bardziej atrakcyjna dla Polaków pod względem zarobków. Wykwalifikowany pracownik budowlany może tam dostać nawet 200 zł za godzinę pracy. Średnie wynagrodzenie w sektorze przemysłowym wynosi aż 13 tys. zł netto. Nawet niewykwalifikowany pracownik może sporo zarobić, bo minimalne stawki zaczynają się od 40-45 zł za godzinę, a więc dwa razy więcej niż w Belgii. Niestety, wysokie zarobki zjadają ogromne koszty życia. Piwo w pubie kosztuje równowartość 30 zł, a skromna kolacja dla dwóch osób w restauracji to wydatek rzędu 350-400 zł. Wynajęcie pokoju kosztuje co najmniej kilka tysięcy złotych miesięcznie. Do tego podatki sięgają 40 proc. płacy, są więc ponaddwukrotnie wyższe niż w Polsce.

Wysokie podatki są też w Belgii, ale przynajmniej pracując tam, na mocy umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, można rozliczać się w Polsce. U nas pierwszy próg podatkowy wynosi tylko 18, zaś w Belgii już 25 proc. Stawki te obowiązują w Polsce do kwoty dochodu nie większej niż 85 tys. zł, zaś w Belgii do równowartości tylko 33 tys. zł. Dzięki temu można zaoszczędzić kilkanaście tysięcy złotych rocznie. Tym bardziej więc zalegalizowanie pobytu po 1 maja tego roku może być opłacalne dla Polaków pracujących na czarno w Belgii.

Z państw Unii Europejskiej jedynie Austria i Niemcy nadal nie otworzyły swoich rynków pracy. Zapowiedziały, że zrobią to dopabuse w 2011 r.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 30 Kwi 2009, 08:14:44
Cytuj (zaznaczone)
Powodem są stosunkowo wysokie koszty życia, sięgające co najmniej 2-2,5 tys. zł miesięcznie na osobę dorosłą

Takie koszty zycia to co najwyzej student ponosi a normalny pracuajcy czlowiek to minimum jeszcze raz tyle
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 30 Kwi 2009, 08:34:19
Dlaczego nigdy nie pisza po jakim kursie wyliczaja te tysiace, np:

cyt: Nawet niewykwalifikowany pracownik może sporo zarobić, bo minimalne stawki zaczynają się od 40-45 zł za godzinę (...)

Czyli ile koron? 100, czy 95 czy moze jedynie 80?

Czy to netto, czy brutto?

Chyba mam zly dzien.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: ANETTAKONKEL w 30 Kwi 2009, 08:46:26
ja niewiem jak sie to czyta to ztgac sie chce wszyscy sie czepiaja dunczykow ich stylu zycia itp.to taki kraj kraj prawa i porzadku nikt ich nie musi zmuszac do ciezkiej pracy bo tak jest oni tu zyja pomalu i spokojnie zeby dozyc starosci a nie gonic za pieniedzmi jak to polak i nawet 60 niedozyje.uwazam ze to my polacy powinnismy ich szanowac a nie obrazac to my tu przyjechalismy a nie oni do nas oni nie musza jezdzic gdziekolwiek do innego kraju aby zapewnic swojej rodzinie godne spokojne zycie.to nasz kraj powinien sie wstydzic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jestem polka ale mi polska niczego dobrego nie dala tylko biede a dzieki danii lepsze zycie jest mozliwe.nawet za nauke jezyka ci zaplaca a u nas niech ktos z innego kraju niech przyjedzie ciekawe co dostanie,----"tam sa drzwi,jedz tam skad przyjechales napewno mu dadza na zycie itp.nasze dzieci tutaj w szkole maja wszytko za darmo.nieobrazajmy ich sa jacy sa i tyle,tak jest.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 30 Kwi 2009, 09:00:04
Chyba czytala pani inny artykul niz ja albo pomylila pani watki.

Mysle, ze pani za bardzo uoglonia w swojej wypowiedzi, ale nie czuje sie na silach dyskutowac z pania.

Ja czuje sie Polka mieszkajaca w Danii.

A w Polsce raczej nie ma darmowej nauki jezyka polskiego, ale Polska nie byla krajem, do ktorego w latach 60.tych i 70.tych przyjezdzali obcokrajowcy za praca.
Sama idea nauki jezyka dunskiego nie zostala wprowadzana tak odrazu...Prosze zapytac swoich nauczycieli.
Moze za kilka, kilkanascie lat w ojczyznie tez panstwo wprowadzi dunski model nauki jezyka.

I to tyle off-topic.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roslinka w 30 Kwi 2009, 10:14:32
Ja przeczytalam sobie ale pobieżnie artykul tego Dominiaka i uwazam ze to bełkot jakiegos niedoinformowanego pismaka, nie ma sie czym przejmowac.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 08 Maj 2009, 11:07:37
Politiken, d.8.05. 2009
http://politiken.dk/indland/article707000.ece

Dunczyk Ignazio Howaniak od marca 2006 przebywa w areszcie w Gliwicach.
Jest to tzw. sprawa odpryskowa w toczacej sie obecnie w Kopenhadze sprawie polskich mordercow do wynajecia.
Dunski minister sprawiedliwosci wielokrotnie prosil o skrocenie aresztu tymczasowego.
Dunczyk zostal zatrzymany z powodu planowania zabojstwa i kradziezy 2 samochodow.
Grozi mu od 8 lat do dozywocia.
Nie sadzi sie, aby skazany zostal przekazany do kraju pochodzenia po zapadnieciu wyroku, by moglby odsiadywac kare w dunskim wiezieniu.

Jesli kogos intersuje ta sprawa prosze o PW. Byc moze bedzie to nasz kolejny wstepniak.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 08 Maj 2009, 12:43:57
Jakiez dunskie nazwisko ma ten Dunczyk: HOWANIAK  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 08 Maj 2009, 13:42:22
Podziwiam ludzi ktorzy poswiecaja 15 sek. swojego czasu czy 15 kalorii na rozmyslaniu nad tego rodzaju sprawami.
 Bandziory kazdego kalibru, rangi i nacji zawsze zdaja sobie sprawe z ewentualnych konsekwencji dzialalnosci, nie ma nigdy zagubionych ofiar wsrod nich.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: marysha w 08 Maj 2009, 13:43:04
:D
Zawsze to te 15 kalorii mniej.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roga w 08 Maj 2009, 20:16:43
Jakiez dunskie nazwisko ma ten Dunczyk: HOWANIAK  ;D
Nazwisko nie ma znaczenia. Jest obywatelem dunskim.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: MargaretMitchell w 19 Maj 2009, 07:14:48
W Danii porozmawiasz po arabsku      źródło: tvn24

KOPENHAGA PRZYJAZNA DLA IMIGRANTÓW

Być może już niedługo w duńskiej stolicy równie dobrze jak po angielsku dogadamy się po arabsku. Władze Kopenhagi chcą bowiem wprowadzić do szkół arabski jako drugi po angielskim język obcy. Wszystko po to, by pomóc młodym ludziom pochodzenia arabskiego w lepszej integracji z duńskim społeczeństwem.
- Bardzo ważne jest, żeby zaproponować uczniom wybór języka, w tym arabskiego, ponieważ trzeba popierać młodych z krajów mówiących tym językiem i wzmacniać ich edukację i integrację z duńskim społeczeństwem - powiedział AFP wiceburmistrz stolicy ds. młodzieży Bo Asmus Kjeldgaard.

Motywacja po arabsku

Wprowadzenie arabskiego "poza tym, że bardziej zmotywuje uczniów pochodzenia arabskiego stworzy też "korzyści w handlu duńskich przedsiębiorstw z krajami arabskimi" - ocenił wiceburmistrz, w którego mieście aż 10 proc. (3.166) z 31.000 uczniów to młodzież, dla której arabski jest językiem ojczystym.

Arabski, którego nauka ma zostać zaproponowana we wszystkich szkołach w Kopenhadze, ma być jednym z przedmiotów, który wchodziłby w skład egzaminu wstępnego do liceum - dodał. Hiszpański zaś, jako drugi język obcy, wpisany ma być na listę przedmiotów egzaminów wstępnych do liceum.

Władze Kopenhagi zwróciły się do ministerstwa oświaty o zatwierdzenie tych propozycji.

Protest 30 Irakijczyków

Tymczasem już trzeci dzień blisko 30 irackich uchodźców, którzy nie otrzymali azylu w Danii, okupuje w proteście kolejne świątynie Kopenhagi. Początkowo uchodźcy schronili się w luterańskiej katedrze w centrum Kopenhagi, ale w niedzielę - by nie przeszkadzać wiernym - przenieśli się do innego kościoła.

Od tego czasu zajmują kościół dla młodych ludzi w dzielnicy Noerrebro, gdzie mieszka wielu imigrantów.

Rada parafialna zboru zdecydowała po długiej dyskusji, że uchodźcy mogą zostać w budynku aż do kolejnego posiedzenia rady w sierpniu. - Kościół tradycyjnie jest miejscem świętym, które daje schronienie ludziom w nieszczęściu - oświadczył pastor Per Ramsdal.

Zastrzegł jednocześnie, że nie zamknie drzwi przed policją, jeśli będzie chciała przenieść uchodźców w inne miejsce.

Chcą zmienić duńskie prawo

Uchodźcy protestują przeciwko zawartej w czwartek między Danią a Irakiem umowie o przymusowej repatriacji uchodźców, którym odmówiono azylu. Umowa reguluje warunki wyjazdu ok. 280 uchodźców ze środkowej i południowej części Iraku, których podania o azyl były wiele lat odrzucane i którzy odmówili dobrowolnego opuszczenia Danii, tłumacząc to obawą o własne życie po powrocie do kraju.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Tula w 19 Maj 2009, 08:21:17
W Danii porozmawiasz po arabsku      źródło: tvn24

KOPENHAGA PRZYJAZNA DLA IMIGRANTÓW

Być może już niedługo w duńskiej stolicy równie dobrze jak po angielsku dogadamy się po arabsku. Władze Kopenhagi chcą bowiem wprowadzić do szkół arabski jako drugi po angielskim język obcy. Wszystko po to, by pomóc młodym ludziom pochodzenia arabskiego w lepszej integracji z duńskim społeczeństwem.
- Bardzo ważne jest, żeby zaproponować uczniom wybór języka, w tym arabskiego, ponieważ trzeba popierać młodych z krajów mówiących tym językiem i wzmacniać ich edukację i integrację z duńskim społeczeństwem - powiedział AFP wiceburmistrz stolicy ds. młodzieży Bo Asmus Kjeldgaard.

Motywacja po arabsku

Wprowadzenie arabskiego "poza tym, że bardziej zmotywuje uczniów pochodzenia arabskiego stworzy też "korzyści w handlu duńskich przedsiębiorstw z krajami arabskimi" - ocenił wiceburmistrz, w którego mieście aż 10 proc. (3.166) z 31.000 uczniów to młodzież, dla której arabski jest językiem ojczystym.

Arabski, którego nauka ma zostać zaproponowana we wszystkich szkołach w Kopenhadze, ma być jednym z przedmiotów, który wchodziłby w skład egzaminu wstępnego do liceum - dodał. Hiszpański zaś, jako drugi język obcy, wpisany ma być na listę przedmiotów egzaminów wstępnych do liceum.

Władze Kopenhagi zwróciły się do ministerstwa oświaty o zatwierdzenie tych propozycji.
To znakomity pomysl; skoncze z dunskim, zapisze sie na arabski.

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: wincent w 19 Maj 2009, 11:22:42
W Danii porozmawiasz po arabsku      źródło: tvn24

KOPENHAGA PRZYJAZNA DLA IMIGRANTÓW

Być może już niedługo w duńskiej stolicy równie dobrze jak po angielsku dogadamy się po arabsku. Władze Kopenhagi chcą bowiem wprowadzić do szkół arabski jako drugi po angielskim język obcy. Wszystko po to, by pomóc młodym ludziom pochodzenia arabskiego w lepszej integracji z duńskim społeczeństwem.
- Bardzo ważne jest, żeby zaproponować uczniom wybór języka, w tym arabskiego, ponieważ trzeba popierać młodych z krajów mówiących tym językiem i wzmacniać ich edukację i integrację z duńskim społeczeństwem - powiedział AFP wiceburmistrz stolicy ds. młodzieży Bo Asmus Kjeldgaard.

To chyba jakiś żart. Teraz obowiązkowy arabski, za chwile likwidacja innych świątyni niż islamskie a później prawo szarii na terenie Kopenhagi i całej Danii.
Tego typu działaniom głośne i zdecydowane NIE!
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Tula w 19 Maj 2009, 11:24:38
Prawo szariatu miales chyba na mysli...

Nie obowiazkowy, a drugi obcy w szkole, mowa o "zaproponowaniu" uczniom, nie zmuszaniu ich. Poza tym, Wincencie, jakby wprowadzili polski, nie oburzalbys sie tak, prawda? Ech ta nasza moralnosc Kalego.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: asd w 19 Maj 2009, 22:26:02
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,6626563,Sad_skazal_dziennikarke_za_usmiercenie_12_rybek_akwariowych.html

zrodlo gazeta.pl
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 20 Maj 2009, 10:37:08
Na intensywny kurs arabskiego powinni tez wyslac pracownikow Falck, policji, strazakow i dostarczycieli jedzenia dla starszych moze wtedy mogli by sie porozumiec z bandziorami na Blaagaards Plads, Vollmose, czy Tingbjerg.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Gosc w 20 Maj 2009, 11:24:54
Nie jest mi potrzebna znajomosc ani arabskiego ani hiszpanskiego ani francuskiego. Ale jezeli wielu ludzi chce uczyc sie arbaskiego to mysle ze to jest dobry pomysl aby dac im ta mozliwosc. :)

Niewiem dlaczego wzbudza to tyle emocji wsrod Polakow? ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 25 Maj 2009, 13:22:28
 Kapitalny wywiad z duńskim reporterem Jensem Høvsgaardem w czwartkowym dodatku GW, "Dużym Formacie", pt. "Wmawiamy sobie raj (zle się dzieje w państwie duńskim)".

Jak tylko znajdę linka, to wkleję. ^^ "pisarz i reporter, któremu na widok duńskiej flagi robi się niedobrze"  ;D

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 25 Maj 2009, 15:03:40
Fragment mozna znalezc tu (http://wyborcza.pl/1,75480,6629785,W_papabusewym__Duzym_Formacie_.html)

Ale jak ktos ma pelny artykul to bylo by milo go tu umeiscic :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: liliaa w 25 Maj 2009, 16:05:13
Mam w wydaniu papabusewym... A chciałabym umieśić do odczytu całość, a póżniej o tym podyskutować na forum..

Bo Høvsgaard nareszcie określił, nazwał to, o czym ja sobie myślę od dość dawna... "Że nie taki raj, jak go malują"...
W Danii panuje okropne zepsucie i dwoistość, wręcz schizofrenia tej sytuacji, gdzie Duńczycy wychwalają swój naród i wszytsko co "danske" pod niebiosa, a jednocześnie nie widzą wad, które ja- emigrantka- z taką wyrazistością zauważam.
Do tego pseudotolerancja i hasła o imigrantach, które w zaciszu domowym zmieniają się w pełne jadu i nienawiści słowa..

A już rewelacyjny jest kawałek o tym, jak podczas debaty w studio, po projekcji filmu ww. autora nt. kupna rumuńskiej, 16-letniej Rumunki- minister sprawiedliwości roniła łzy. Po chwili, na pytanie "co należy zrobić z prostytucją w Danii",
odpowiedziała ;" Nic, to najstarszy kobiecy zawód"...   Piękne...

 Pomijam, z jaką wielką przyjemnością podyskutowałabym o tym tekście z jakimś Duńczykiem.. :D

Tu jest syf, smród, brud i tylko "nie-ubóstwo"- tylko tego ostatniego brak... Ech, propaganda szczęścia... >:( >:( >:(

Podaję jeszcze za ww. reporterem:
" W Finlandii dzieci lepiej się uczą, we Włoszech jest lepsza opieka dla osób starszych- Duńczycy tylko mydlą sobie oczy tym, że u nich jest tak wspaniale. A nie jest. Jeśli Duńczykowi wmawia się od kołyski do grobu, że żyje w raju na ziemi, to musi w to wierzyć"
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Tula w 25 Maj 2009, 16:17:25
Pomijam, z jaką wielką przyjemnością podyskutowałabym o tym tekście z jakimś Duńczykiem..
Dopadnij jakiegos w pracy i zapytaj o rzeczy poruszone w tekscie, na pewno chetnie Ci poopowiada.

A tekst w calosci tu (http://wyborcza.pl/1,75480,6633496,Wmawiamy_sobie_raj.html).

Ciekawe bardzo, aczkolwiek to nie moja bajka, ta tesknota za socjalizmem. A juz teksty o wykupywaniu Polski za bezcen, to wypisz wymaluj Andrzej Lepper.
Tytuł: Wmawiamy sobie raj - praktycznie cała prawda o Danii
Wiadomość wysłana przez: behemot w 25 Maj 2009, 16:47:28
W końcu prawdziwa refleksja na temat Danii i to z punktu widzenia Duńczyka  :D

Wmawiamy sobie raj
Źródło: Duży Format
 
 
Jens Hovsgaard Pisarz, dziennikarz telewizyjny i prasowy. Przygotowywał reportaże dla duńskiej telewizji, ale także dla CNN World Report. Zajmował się m.in. zanieczyszczaniem środowiska przez fermy świńskie zakładane przez Duńczyków w Polsce. W 2006 r. nominowany do prestiżowej duńskiej Nagrody im. Cavlinga za cykl artykułów o handlu kobietami. Rok później ukazała się jego książka "Sprzedane dla seksu", gdzie opisał międzynarodowy proceder zmuszania kobiet do prostytucji. Właśnie ukazała się pierwsza część jego kryminalnej trylogii "Martwe księżniczki nie śnią" (D de prinsesser dr mmer ikke) o prostytutkach w Kopenhadze, gangsterach z zagranicy, żołnierzach sił pokojowych i skorumpowanych politykach.  

Dzieci w Finlandii lepiej radzą sobie w szkole, we Włoszech jest lepszy system opieki nad starymi ludźmi. My, Duńczycy, nie jesteśmy już najszczęśliwsi na świecie. Rozmowa z Jensem Hovsgaardem, pisarzem i reporterem, któremu na widok duńskiej flagi robi się niedobrze  

[size=11pt]Czy Dania to burdel Europy?[/size]

- Może nie całej, bo są jeszcze inne kraje w Europie, gdzie prostytucja jest legalna, ale z pewnością burdel Północy. Odkąd Szwecja i Norwegia zakazały prostytucji, tamtejsi panowie ciągną do Danii jak pszczoły do miodu. Nigdzie w Skandynawii nie ma takiej swobody korzystania z domów publicznych jak w Danii. Prostytutek jest u nas do wyboru, do koloru. Każdy może znaleźć coś dla siebie. W jednym z wysokonakładowych duńskich tabloidów codziennie jest pięć, sześć stron ogłoszeń o usługach seksualnych. Klient dostaje ofertę razem z cennikiem usług.

Dlaczego duński rząd nie walczy z prostytucją?
- Bo nasi politycy uważają, że każdy człowiek ma prawo do swobody, dobrego samopoczucia i zadowolenia z życia. Jeśli niektórzy mogą to osiągnąć jedynie w burdelu, powinniśmy być dla nich wyrozumiali - mówią. Precz z konwenansami, ograniczeniami i zakazami!

Politycy też korzystają z usług prostytutek, więc trudno oczekiwać, że nagle zmienią front i cały ten seksprzemysł uznają za niemoralny i niegodny nas, Duńczyków.

Poza tym nikomu nie przyjdzie do głowy pomagać prostytutkom, bo zdaniem naszego establishmentu te kobiety robią to, co potrafią najlepiej. Politycy nie walczą z prostytucją, bo taka walka nie niesie żadnych korzyści politycznych - prostytutki i alfonsi rzadko chodzą głosować, a i splendor z takiego działania mizerny.

Jakiś czas temu nakręciłem film o rumuńskiej 16-latce przemocą zmuszanej do prostytucji. Kupiłem ją na własność za 1,5 tys. euro. Alfons, który mi ją sprzedał, powiedział: "Możesz z nią zrobić, co zechcesz. Jest twoja". Moja prowokacja miała udowodnić, że w cywilizowanej Europie w biały dzień odbywa się handel żywym towarem.

Film wyemitowała duńska telewizja. Po projekcji odbyła się dyskusja w studiu. Jednym z zaproszonych gości była duńska minister sprawiedliwości. Bardzo się wzruszyła, oglądając mój reportaż, nawet łza pociekła jej po policzku, ale na pytanie, co zrobić z prostytucją w Danii, odpowiedziała: "Nic. To najstarsza kobieca profesja". Minister sprawiedliwości nie zauważyła, że rumuńska nastolatka została prostytutką z przymusu, a nie z wyboru. Szczycimy się, że niemal z mieczem w dłoni walczymy o prawa człowieka, a z drugiej strony pozwalamy, by na ulicach naszych miast prostytuowały się kobiety, które nie mają żadnych praw.

Co zrobiłeś ze "swoją" rumuńską prostytutką?

- Namówiłem ją, by zgłosiła się na policję i o wszystkim opowiedziała. Pomogłem jej znaleźć schronienie w azylu dla kobiet, ale jej alfons szybko się dowiedział, gdzie się ukrywa. Wyciągnął ją ze schroniska i ponownie zmusił do wyjścia na ulicę. Dopabuse gdy dziewczyna postraszyła swego oprawcę, że wkrótce razem z innymi europejskimi dziennikarzami przyjadę jej pomóc, dał jej spokój. Dziewczyna znalazła pracę jako recepcjonistka w hotelu, poznała chłopaka, wyszła za niego za mąż.

[size=11pt]Czy prawdą jest, że niepełnosprawni dostają dofinansowanie z gminy, jeśli przyjdzie im ochota na seks z prostytutką?[/size]

- Kryzys wymusił oszczędności. Gminy nie dofinansowują już usług seksualnych dla niepełnosprawnych, ale pracownicy socjalni nadal mają obowiązek pomóc niepełnosprawnym znaleźć prostytutkę, która zgodzi się ich obsłużyć. Gdy niepełnosprawny klient zdecyduje się na usługę, musi za nią zapłacić z własnej kieszeni, a nie - jak kiedyś - na spółkę z gminą.

Na szczęście w wielu gminach zaczyna się dostrzegać problem. Że prostytutki często mają za sobą straszne przeżycia. że niektóre są zmuszane do nierządu siłą. Urzędnicy gminni zaczynają dostrzegać w prostytutkach ludzi i coraz częściej zadają sobie pytanie, czy to moralne napędzać im klientów. Problem nie wyszedł jednak poza fazę dyskusji. Do zmiany przepisów daleka droga.

Tym bardziej że swoboda dostępu do usług seksualnych ma silne lobby. Jest to Forum Polityki Seksualnej (Seksualpolitisk Forum), które skupia ludzi światłych, przedstawicieli różnych zawodów: pisarzy, aktorów, położne, nauczycieli. Mam zaszczyt być ich naczelnym wrogiem. Oni uważają, że mężczyzna ma prawo do zadowolenia seksualnego, czyli mówiąc wprost: do wytrysku. A ja pytam: dlaczego musi w tym celu kupować ciało kobiety? Może to załatwić inaczej, prawą lub lewą ręką

Wstydzisz się za swój kraj?

- Często. Prostytucja to niejedyny "wstydliwy" temat w Danii.

Za prostytucję jednak wstydzę się szczególnie. Do grudniowego szczytu klimatycznego ONZ w Kopenhadze [wielka konferencja klimatyczna, która ma doprowadzić do przyjęcia nowego międzynarodowego traktatu o redukcji emisji gazów cieplarnianych do atmosfery] z całą pewnością nikt nic nie zrobi z tym problemem. Ktoś w końcu musi obsługiwać delegatów

Ponad 2 mln kobiet i dzieci rocznie trafia w łapy handlarzy żywym towarem. To wielki wstyd ludzkości. To mój osobisty wstyd, że Dania bierze w tym udział.

Dlaczego więc od 30 lat Dania niezmiennie otwiera listę najszczęśliwszych krajów na świecie?

- Statystykami łatwo manipulować. Duńczycy sami sobie wmawiają, że są najszczęśliwsi na świecie. Jeśli od kołyski do grobu słyszysz, że żyjesz w najszczęśliwszym kraju na ziemi, w końcu zaczniesz w to wierzyć. Ale to nieprawda.


Duńczycy piją, palą, łykają antydepresanty, masowo się rozwodzą.

Jak popatrzysz na przechodniów na ulicy, zobaczysz smutnych, milczących ludzi. Ulegamy propagandzie szczęścia, bo jest nam na rękę.

Najlepsze lata Dania ma już za sobą. Między 1950 a 1970 przekształciła się z kraju typowo rolniczego w kraj wysoko rozwinięty. Było się czym pochwalić: szkolnictwo, opieka medyczna, przedszkola i żłobki, domy opieki dla seniorów. Wszystko na najwyższym poziomie. Duńczycy chcą wierzyć, że nic się nie zmieniło. Ale to nieprawda. Jeżdżę po świecie i widzę: dzieci w Finlandii lepiej radzą sobie w szkole, we Włoszech jest lepszy system opieki nad starymi ludźmi. Nie jesteśmy już najszczęśliwsi na świecie, tylko to sobie wmawiamy. I nie potrafimy przestać. Prawda by nas zabiła. Dlatego mydlimy sobie oczy.

Naprawdę szczęśliwych ludzi spotkałem w Polsce. Był styczeń 2005 roku, robiłem reportaż o duńskich farmerach, którzy zatruwają polskie środowisko. Hektolitry gnojowicy z chlewni wylewali na pola, degradując środowisko i odstraszając turystów przerażającym smrodem.

Pogoda taka, że psa byś nie wygnał. Przejeżdżałem przez małą mieścinę gdzieś w północno--zachodniej Polsce. Obcy ludzie, których spotkałem pierwszy raz w życiu, zaprosili mnie do domu, nakarmili, zaofiarowali nocleg. Nie chcieli mnie wypuścić, bo bali się, że utknę gdzieś w zaspie. W Danii prędzej by mnie piorun trafił, niż spotkał taki przejaw ludzkiej serdeczności.

Może i jesteśmy bardziej serdeczni i gościnni, za to Duńczycy są bardziej zrelaksowani: pracują 37 godzin tygodniowo, mają sześć tygodni urlopu w roku i wysokiej jakości opiekę medyczną. Znajoma Polka, od 30 lat mieszkająca w Danii, zachorowała na raka piersi. Od diagnozy do operacji minęły dwa tygodnie. Jak tylko rana się zagoiła, dostała skabusewanie na chemioterapię. Zanim wyłysiała, przeszła specjalny kurs makijażu, zakończony wręczeniem toreb z kosmetykami o wartości ponad 1 tys. zł. Dla chorych w Polsce to bajki.

- Przez sto lat partia socjaldemokratyczna i związki zawodowe walczyły, by stworzyć jak najlepsze warunki pracy dla Duńczyków. Udało im się. Ale siedem ostatnich lat rządów prawicy cały ten stuletni wysiłek zaprzepaściło.

Nasz słynny 37-godzinny tydzień pracy to przywilej na papierze. Jeżeli chcesz zrobić karierę, osiągnąć sukces, musisz pracować 50-60 godzin tygodniowo. I stale być w gotowości, pod telefonem, przy komputerze. Małżeństwa się rozpadają, dzieci są zaniedbane, bo rodzice stale pracują.

Obecny rząd pozwolił, by ubezpieczenie na wypadek bezrobocia pracownicy mogli płacić w wielu prywatnych funduszach, nie zaś na konto jednej, silnej organizacji związkowej. Wpływ związków na rynek pracy słabnie. Przybywa bezrobotnych, mnóstwo ludzi tkwi w długach po uszy, nie mają z czego spłacać kredytów. Nic dziwnego, skoro obecny rząd Danii jest tak samo liberalny jak rząd Margaret Thatcher. Liberalizm źle się kończy dla społeczeństwa.

Pomyśl o swoim kraju. Zachodnie firmy wykupiły w Polsce przedsiębiorstwa za bezcen, skorzystały z taniej siły roboczej. Wycisnęli was jak cytrynę, a jak przyszedł kryzys, to nikt się nie interesuje, jak pomóc zwalnianym ludziom, ocalić firmę. Wprost przeciwnie: spekuluje się polską walutą, by zarobić na jej wahaniach. Nie ma moralności, jest wolny rynek.

Zauważyłam, że Duńczycy nie mogą żyć bez alkoholu, papabusesów i niezdrowej żywności. Czy to one czynią ich szczęśliwymi?

- W naszej kulturze jest zakorzenione, że aby poczuć się naprawdę dobrze, trzeba uciec od rzeczywistości. Jedna z dróg ucieczki wiedzie przez używki. Jest prosta - wystarczy wlać w siebie kilka carlsbergów, zagryźć tłustymi chipsami i wypalić pół paczki papabusesów. To jedyny sposób, by Duńczyk się wyluzował i poczuł szczęśliwy.

Jesteśmy jednym z najbardziej rozpitych narodów na świecie.

Nigdy nie przestaliśmy być zakompleksionymi chłopami ze wsi, którzy muszą sobie - z pomocą używek, bo na trzeźwo nie da rady - wmawiać, że są najlepsi. Choć nie są, bo Szwedzi są zdrowsi i zdolniejsi, Norwegowie bogatsi, a Niemcy lepiej zorganizowani. Do tego jest nas mało, czujemy się osaczeni, dlatego mydlimy sobie oczy: "Robimy wspaniałe meble!", "Jesteśmy dobrzy w futbolu!". Żeby w to uwierzyć, czasami potrzebna jest pomoc w postaci alkoholu.

Żeby zrozumieć, jak ważny w życiu Duńczyka jest alkohol, opowiem o pewnym zdarzeniu.

Co roku w przedszkolu mojej córki odbywa się letnia impreza dla dzieci i rodziców. Zwykle przychodziło stu rodziców, jedliśmy wspólnie posiłek, dorośli pili wino lub piwo. W tym roku zabroniono przynosić alkohol. Chodziło o to, że podpici rodzice mieli kłopot z bezpiecznym odwiezieniem dzieci do domu, pociechy zaś miały wątpliwą przyjemność oglądania rodziców na tzw. cyku. Wiesz, co się stało? Przyszła tylko połowa rodziców. Nie robiłem badań tego zjawiska, ale mogę się domyślać powodów tak niskiej frekwencji. Duńczyk wie, że żeby było miło, musi być alkohol. Co to za przyjemność siedzieć wśród wrzeszczących dzieciaków i nie móc uspokoić skołatanych nerwów porządną dawką wina?

Pamiętaj jednak, że my, Duńczycy, nie mamy się za ochlapusów. To wy, Polacy, Rosjanie, leżycie z pustą butelką po wódce w rynsztoku. My nie mamy takiego problemu.

Żartujesz

- Trochę tak, a trochę nie. Nam się wydaje, że panujemy nad naszym nałogiem, że mamy alkohol pod kontrolą. Wy - nie. Wy tam, w Europie Wschodniej, będziecie pili, aż zobaczycie dno w butelce, a potem uśniecie pod stołem. My, Duńczycy, tak się nie upijamy.


[size=11pt]A dlaczego Dania przoduje, gdy chodzi o liczbę rozwodów? Co czwarte duńskie dziecko ma rozwiedzionych rodziców.[/size]

- Rodzina to biznesplan, który zakłada: żonę, dzieci, ale też porządny telewizor, dwa samochody w garażu, latem urlop w egzotycznych krajach, zimą narty w Szwajcarii. To wszystko kosztuje. Trzeba na to zarobić, co oznacza po

60 godzin pracy tygodniowo dla każdego z rodziców. Dzieci siedzą w żłobkach i przedszkolach od 7 rano do 17-18. Rodzice są dla siebie jak obcy, praktycznie się nie widzą. Dzieci się rodzą, bo to jest część biznesplanu, ale nie starcza sił i czasu, by ten biznesplan zrealizować do końca.

A przeciętny Duńczyk nie potrafi się odstresować, bo jak przychodzi do domu, to widzi te wszystkie dobra, na które musi tak ciężko harować. Zamyka się więc w łazience, która nie jest już zwykłą łazienką, tylko pokojem kąpielowym, i próbuje się zrelaksować. (O ile nie przypomni sobie, ile go ten pokój kąpielowy kosztował ).

Rodzina nie daje wytchnienia, bo wiecznie czegoś chce, brakuje czasu dla siebie. I ludzie się rozwodzą.

Kryzys finansowy może przyczyni się do tego, że będzie lepiej w duńskich rodzinach, bo skończy się wyścig szczurów po jeszcze jeden telewizor, dom czy samochód. Kryzys zmusi ludzi, by docenili to, co w życiu najcenniejsze.

Parę lat temu głośno było o pastorze, który brał pensję za szerzenie wiary i jednocześnie przyznał publicznie, że nie wierzy w Boga, zmartwychwstanie i życie wieczne. Biskup najpierw zawiesił go w obowiązkach, ale pod naciskiem lokalnej społeczności przywrócił do pracy. Wiernym nie przeszkadzało, że ich pasterz nie wierzy w dogmaty wiary chrześcijańskiej?

- My nie jesteśmy tak religijni jak wy, Polacy. Religia nie ma dla nas wielkiego znaczenia. Mamy swój Kościół narodowy, ale on nie wtrąca się w nasze życie.

No i mamy pastora, który mówi: "Nie wierzę w Boga". Nie przeszkadza mi to. Wystarcza mi w zupełności, że pastor kompetentnie opowiada wiernym, kim był Jezus i co czynił za życia. Nie opowiada bajek o stworzeniu świata, raju i takich tam. W to trudno uwierzyć. Powtarza za Jezusem: "Szanuj bliźniego swego jak siebie samego". Namawia ludzi, by stali się lepsi.

Ale chyba go nie słuchają. Nie tak dawno w czasie ulicznych zamieszek duński policjant zwrócił się do demonstranta o ciemnej skórze "perker", czyli "brudasie". Potem co prawda zapewniał, że powiedział "perler", czyli "perełko", ale nikogo nie przekonał. A ostatnio kabusewca autobusu nie chciał zabrać kobiety w tradycyjnym stroju muzułmańskim. Twierdził, że nie może przewozić zamaskowanych osób, bo kojarzą mu się z demonstracjami i zamieszkami. Został zwolniony z pracy, ale nie za rasizm, tylko za głupotę.

- Języka naszej debaty publicznej nie zawaham się porównać do języka w Niemczech sprzed II wojny światowej. Skrajnie prawicowe partie polityczne, np. Dansk Folkeparti, pozwalają sobie na używanie nazistowskiej terminologii. Można usłyszeć na przykład, że przybysze z Bliskiego Wschodu rozmnażają się jak szczury. Nikt nie pozywa za to polityków do sądu, nie piętnuje, nie grzmi z oburzenia. Naziści w latach 30. zeszłego wieku też mówili o Żydach "szczury".

Czy Duńczycy to rasiści i ksenofobowie?

- Ekstremalni.


Policjantowi, który znieważył duńskiego demonstranta o innym kolorze skóry, włos nie spadł z głowy. Nie ucierpieli też jego przełożeni. Takie zachowanie jest tolerowane przez władze i społeczeństwo. Każda partia, która poważnie myśli o wejściu do parlamentu, musi w swoim programie mieć jakieś pomysły na rozwiązanie "problemu cudzoziemców" w Danii.

Mówimy "muzułmanin", myślimy "kryminalista". Na ulicach Kopenhagi walczą ze sobą "etniczni" Duńczycy z "nowymi" Duńczykami, czyli takimi, których rodzice przybyli tutaj jako uciekinierzy albo za pracą. Banda "nowych" Duńczyków liczy 100 przestępców. Banda "etnicznych" Duńczyków to 240 gangsterów. Kiedyś podsłuchałem dyskusję starszych panów. Tylko jeden był zdania, że obie bandy to kryminaliści. Wszyscy pozostali uważali, że bandytami są tylko muzułmanie.

Cudzoziemcy stanowią już 8 proc. społeczeństwa duńskiego. Może Duńczycy mają powody, by się ich obawiać, zwłaszcza muzułmanów? Ostatnio na basenie w Kopenhadze zaczepił mnie Palestyńczyk, który kiedyś studiował w Polsce. Zapytałam go, dlaczego, choć mieszka w Danii już dziewięć lat, lepiej mówi po polsku niż po duńsku. "Po co mam się uczyć duńskiego? Niedługo Duńczycy będą się musieli uczyć arabskiego".

- Nie wierzę, że wszyscy muzułmanie, którzy do nas przyjeżdżają, chcą stworzyć kalifat, a drogi brukować naszymi kośćmi. Chcą żyć we własnej kulturze, ale to nie znaczy, że równocześnie chcą stłamsić naszą kulturę.

To my zaprosiliśmy Turków, Jugosłowian, by chcieli pracować dla nas. Nie wierzę w żadne ich złe zamiary. Oni nie przyjechali tu robić rewolucji, tylko pracować.

Uważam, że to nie w porządku, że bierzemy udział w wojnie w Iraku, wypędzamy miliony ludzi z domów, a potem nie dajemy im schronienia u siebie. Szwecja, która nie wysłała ani jednego żołnierza do Iraku, przyjęła bardzo wielu uchodźców. My umyliśmy ręce.

Cudzoziemcy to nie problem, to dobrodziejstwo. Przyczyniają się do tego, że nasze społeczeństwo dobrze funkcjonuje i rozwija się. Palestyńczyk, z którym byłaś na basenie, nie był przykładem "nowego" Duńczyka. Jest leniwy, nie chce mu się uczyć języka. Nie znaczy to jednak, że jest niebezpieczny.


Czy jesteś dumny z tego, że jesteś Duńczykiem?

- Kiedyś, jak opowiadałem cudzoziemcom o moim kraju, to wpadali w przerażenie, słysząc, jak horrendalne podatki płacimy. Zawsze wtedy mówiłem, że te pieniądze służą mnie i mojej rodzinie: moje dziecko chodzi do dobrej szkoły, moi rodzice mają zapewnioną świetną opiekę na starość, opieka medyczna jest bezpłatna. Teraz tego nie mogę powiedzieć. Podatki się nie zmieniły - nadal są horrendalne, 50 proc. i więcej, ale gdybym chciał posłać dziecko do dobrej szkoły, muszę dopłacić. Gdy zależy mi na komforcie rodziców - muszę dopłacać do opieki nad nimi. Nie kręci mi się już łezka w oku na widok duńskiej flagi. Zawłaszczyła ją jako swój symbol skrajna prawica. Teraz duńska flaga kojarzy mi się z nacjonalizmem, ksenofobią i rasizmem. Robi mi się niedobrze na jej widok.

*** Dziękuję za pomoc w tłumaczeniu Monice Guziak-Johnson


Tytuł: Odp: Wmawiamy sobie raj - praktycznie cała prawda o Danii
Wiadomość wysłana przez: Tula w 25 Maj 2009, 16:59:02
W końcu prawdziwa refleksja na temat Danii i to z punktu widzenia Duńczyka  :D
Wiesz, jak to jest z ta prawda, Behemocie. Jest cala prawda, tylko prawda i g... prawda. Oraz ze prawda jest jak pupa, kazdy ma swoja ;).
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 25 Maj 2009, 17:08:45
 A ja dziękuję bardzo bardzo za wklejenie całości, Behemocie i zgadzam się z Tobą ;)

 Trzeba się starać, żeby tego wszystkiego nie widzieć ;)

PS. Obowiązkowy tekst dla każdego "nydanskera" oraz Polaków przyjeżdzających tu za pracą  :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Juta w 25 Maj 2009, 17:12:32
"Cala prawda o Danii"  ???  Przemyslenia jakiegos obcego faceta nic dla mnie nie znacza i nie sa dla mnie zadna prawda. Mieszkam tu na tyle dlugo, ze sama widze wady i zalety tego kraju. Wiekszosc moich znajomych- Dunczykow od czasu do czasu narzeka na swoj kraj, ale generalnie sa zadowoleni. I ja sie z nimi zgadzam. 
Wywiad ciekawy, ale mocno tendencyjny i zalatujacy lewicowa propaganda.
Jestem szalenie ciekawa jak Wlochy dbaja o starszych ludzi. Daja kazdemu zamek i przydzieleja sluzbe, czy co?




[Posted on: 25 Maj  2009, 17:09:29]

Aha, gdybym sie zgadzala z tym panem, to bym juz dawno stad wyjechala. Po co mieszkac w takim piekle?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 25 Maj 2009, 17:21:50
 Tego nie wiem, w każdym razie w ubiegłym miesiącu miałam okazję odwiedzić dom dla starszych osób i pewną panią.
 I cóż się okazało moim oczom...?  Owszem, czyściutko, sterylnie, każdy swój apartament, ale...
 Kiedy zadzwoniono po obsługę, okazało się, że na jedno piętro jest TYLKO jedna osoba. Duńczyk, z którym byłam, opowiadał,że państwo nie ma na większą ilość personelu pieniędzy. Że Duńczycy mają jeszcze kasę, ale nie wiedza nawet co z nią robią. był z bulwersowany- niedługo po tym, padła decyzja o zabraniu tej pani do domu prywatnego.

I tu właśnie pada argument przeczytany w artykule, czyli : "jeśli chcę mieć DOBRĄ szkołę- muszę zapłacić, jeśli chcę mieć dobrą opiekę na stare lata- muszę płacić. System kuleje."  ...
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: behemot w 25 Maj 2009, 17:27:37
Cóż - ja po 3 latach pobytu w Danii zauważyłem praktycznie wszystkie negatywne cechy  opisane w wywiadzie a charakterystyczne dla Duńczyków - bądź co bądź - będące ich przywarą. Mają też parę cech pozytywnych np. częściej od Polaków uśmiechają się (inna sprawa że często jest to uśmiech sarkastyczny), znają języki obce i generlanie jest tu bezpieczniej na ulicach. Negatywy (dotyczące cech osobowych Duńczyków) jednak znacząco przeważają. Nie da się ukryć - temu nie zaprzeczam - że poziom życia jest wyższy w Danii niż w Polsce (dlatego tu ciągle jestem).
Poruszone w artykule kwestie raczej nie wywołały u mnie zdziwienia - bardziej zdziwiło mnie miejsce ukazania się tego artykułu... Gazeta Wyborcza :) toż pewnie redaktor który puścił ten artykuł do druku, długo w GW nie popracuje  :D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Tula w 25 Maj 2009, 17:34:39
bardziej zdziwiło mnie miejsce ukazania się tego artykułu... Gazeta Wyborcza :) toż pewnie redaktor który puścił ten artykuł do druku, długo w GW nie popracuje  :D
No co Ty, przeciez artykul idealnie nadaje sie wlasnie do GW, jest zupelnie zgodny z jej linia programowa.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Juta w 25 Maj 2009, 17:41:35
Lilia, u nas 1 osoba z personelu ma pod opieka 4 starsze osoby. Co kommuna, to inne zwyczaje. A w kazdym kapitalistycznym kraju prywatne szkolnictwo i prywatna sluzba zdrowia sa z reguly lepsze od panstwowej. To normalka, nie ma co sie bulwersowac.
Po otwarciu rynku pracy Dania bedzie musiala jeszcze bardziej ograniczyc wydatki socjalne, to jasne, wiec niech sie Dunczycy powoli przyzwyczajaja.


[Posted on: 25 Maj  2009, 17:38:14]

A co powiecie na dyskryminacje muzulmanow w Danii? Nie ma w Danii meczetow, dzieci zmuszane sa do nauki dunskiego, straszne.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 25 Maj 2009, 17:44:11
 Widzisz, a tu wypadało na jakieś- circa- 10-12 starszych osób. Może i będą musieli się przyzwyczajać, ale wcale nie są z tego zadowoleni, co tym bardziej nakręca spiralę nienawiści oraz napędza członków, takim chorym organizacjom, jak np.Danmarks Nationalsocialistiske Bevægelse... ::)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 25 Maj 2009, 17:47:15
W Polsce, w kraju mocno katolickim prostytucja jest conajmniej 20 razy bardziej rozpowszechniona niz w Danii.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 25 Maj 2009, 17:50:42
Ale jest nielegalna! A tu niepełnosprawny jeszcze niedawno dostawał prostytutkę niemal z urzędu!  :o
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 25 Maj 2009, 17:58:44
Bardzo popieram ta terapie, niesprawnemu tez sie cos od zycia nalezy, a terapeutke nikt do tego nie zmuszal. Rozsadnie wydane pareset koron biorac pod uwage, ze to napewno pozytywnie wplynelo na jego samopoczucie; personel odpocznie i takze oszczednosci na psycholekach.


Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 25 Maj 2009, 18:03:22
Tutaj jest tylko mały artykuł o tym co dzieje się w dani , jakiś czas temu trafiła w moje ręce książka napisana przez Duńczyka  który po urodzeniu i ukończeniu szkół wyjechał z dani ,pracował  jako fotograf  krajach azjatyckich , wrócił  wytrzymał kilka lat ,opisał kraj jak go widzi jako osoba która jest Duńczykiem albo raczej była , i wyjechał z postanowieniem że nigdy nie wróci. Książka była dołączona do Polityki lub Newsweeka , rok temu.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 25 Maj 2009, 18:05:45
Jamjurand- zle przeczytałeś artykuł. Albo WCALE nie przeczytałeś- mowa o 16-latce zmuszanej do prostytaucji.
 Więc terapeutki "zmuszano" nie raz. Czytałeś o HANDLU ŻYWYM TOWAREM???

Przepraszam, ale na takim poziomie nie mam ochoty na dyskusje. >:(

A tę książkę też czytałam, ale jakoś mnie specjalnie podówczas nie poraziła..Natomist ten artykuł to wydzwięk mnóstwa spraw, które widzę i mam w głowie, nie do końca umiejąc je nazwać..
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Tula w 25 Maj 2009, 18:21:39
Tutaj jest tylko mały artykuł o tym co dzieje się w dani , jakiś czas temu trafiła w moje ręce książka napisana przez Duńczyka  który po urodzeniu i ukończeniu szkół wyjechał z dani ,pracował  jako fotograf  krajach azjatyckich , wrócił  wytrzymał kilka lat ,opisał kraj jak go widzi jako osoba która jest Duńczykiem albo raczej była , i wyjechał z postanowieniem że nigdy nie wróci. Książka była dołączona do Polityki lub Newsweeka , rok temu.
Do Newsweeka, to byl przewodnik. Dyskutowalismy o niej, jak znajde, to Ci wkleje. Z nia sie tez nie zgadzalam :D.

[Posted on: 25 Maj  2009, 18:10:32]

Værsgo:
http://poloniainfo.dk/forum?topic=3754.0
 ;)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 25 Maj 2009, 18:22:21

Przepraszam, ale na takim poziomie nie mam ochoty na dyskusje. >:(

Jaki poziom?  Moje argumenty sa rzeczowe i realne twoje ... hmm... naiwne.W Danii bardzo nikla ilosc dziewczyn jest do tego zmuszana.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 25 Maj 2009, 18:23:18
Coś mi się wydaje , że każdy artykuł /książka napisany przez Duńczyka, Polaka,itd stawiający ten kraj w złym świetle zostanie skrytykowany przez emigrantów /pracowników zarobkowych tego forum, ja wiem że w Polsce jest źle i nie zanosi się na poprawę, ale nie róbmy z tego kraju krainy mlekiem i miodem płynącej.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Tula w 25 Maj 2009, 18:27:42
Alez skad, poki co glosy sie rozkladaja po rowno. Kazdy z nas ma swoje doswiadczenia i obserwacje i w zaleznosci od tego zgadza sie lub nie, to proste. Nie chodzi o robienie z Danii krainy miodem i mlekiem plynacej, ale o prawde, o ktora tak sie niektorzy upominaja ;).
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 25 Maj 2009, 18:32:49
W Danii szpitale zle funcjonuja, brak pielegniarek, lekarze patalasza,opieka na starszymi szwankuje, nie jest dobrze, ale mozna natychmiast skladac skargi, prasa kocha tez takie sensacje. Polska osiagnie taki balagan dopabuse za parenascie lat.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 25 Maj 2009, 18:53:44
Ze brakuje pielegniarek i opiekunek to sie zgodze... Natomiast poziom uslug medycznych, zaawansowania sprzetowego i materialowego porownac sie nie da.
To co w Polsce jest wschodzaca nowoscia, jest standardem w Danii... Wiem, bo szpitale sa moimi klientami.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 25 Maj 2009, 19:21:42
 Tak piłeczkę możemy sobie przerzucać.. To lepsze- to gorsze.. ;)
Bo choćby system i poziom szkolnictwa w Polsce jest znacznie lepszy  :D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 25 Maj 2009, 19:31:56
Poziom uslug medycznych jest coraz gorszy, wg urzedu statystycznego w 2007, 5000 ludzi zginelo spowodu bledow lekarskich.
Sam mam przykre doswiadczenia ad libitum, nie mowiac o moich bliskich znajomych czy rodzinie.Lekarze tutaj sa zabiegani, obojetni i czesto niedouczeni.
Jezdze czasami do Szczecina do polecanych przez znajomych lekarzy to jest wg. mnie bardzo dobra alternatywa.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 25 Maj 2009, 20:09:54
Oczywiscie bledy medyczne w Polsce nie zdarzaja sie wcale?

Co do poziomu uslug: zwroc uwage na materialy wykorzytstywane przez lekarzy w Polsce poczawszy od "maszynki do borowania" zebow, przez skaner USG skonczywszy na strzykawkach jednorazowych, a nawet kompresach (nie powiem gazowych, bo gazowe tu juz prawie zanikaja).

Poszperaj na internecie i zobacz w co ubrany jest personel opieki domowej w Danii, a w co w Polsce...
Ze nie wspomne o ubraniu chirurga... chocby czepku czy maseczce...

Bylam na sali operacyjnej zarowno w Polsce jak i w Danii i to nie w charakterze pacjenta w narkozie.

NIestety, przykro stwierdzic, ale tak jak powiedzialam, to co w Polsce jest nowoscia, tu jest standardem.

Lekarze zabiegani??? TUTAJ???? NIe pomylilo Ci sie czasem z Polska.
Na naszym forum bywa nasz polski lekarz, moze niech sie wypowie, na temat biegania z jezorem do ziemi tu i tam....

Nie chce twierdzic, ze Daniia to kraina mlekiem i miodem plynaca, ale uwazam, ze do dyskusji trzeba uzywac konkretnych argumentow, a te obalaja wszelkie mity.

Z jednym sie zgodze... lekarze bardziej sceptycznie podchodza do chorob i do lekarza z powodu byle kichniecia sie nie lata... ale jezeli porownujemy poziomy to naprawde ciezko jest porownywac.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 25 Maj 2009, 20:13:52
 Naprawdę tak uważasz..?? Na system opieki szkolno- przedszkolnej też..?  :P
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 25 Maj 2009, 20:19:46
Lillio, nie da sie dyskutowac ze sloganami. System opieki szkolno-przedszkolnej ma bardzo szerokie znaczenie i by je porownac i ocenic, trzeba by prownywac i oceniac poszczegolne jego czesci.

Ja bym chciala zwrocic uwage na jedno... INNE nie zawsze oznacza gorsze...
INNE oznacza, ze jest inne niz do tego przywyklismy.By prownywac, trzeba bazowac na faktorach. By oceniac, trzeba siegac do wynikow.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 25 Maj 2009, 20:31:13
Ależ oczywiscie,że inne nie znaczy gorsze. Ale po pewnym okresie pobytu mogę stwierdzić, kiedy to "inne" znaczy mimo wszystko "gorsze".. :)

Całość systemu szkolno -przedszkolnego jest lepsza w Polsce ( przynajmniej do wieku ok.10lat- dalej się nie orientuję), ale to jest dyskusja na priva, albo oddzielny wątek.. ::)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jamjurand1 w 25 Maj 2009, 22:59:50
Mirrrrra!!
Ze w Polskich szpitalach jest tragicznie to wiem i tego wcale nie musisz mi opowiadac, mieszkam w Danii od bardzo wielu lat i sytuacja w Polsce mnie tak bardzo nie dotyczy. Moge sie wypowiadac na temat tutejszych lekarzy i sluzby zdrowia na podstawie wlasnych i to bogatych doswiadczen. Mojemu bliskiemu koledze niedawno amputowano nogi 3 razy w ciagu 4 tyg. i to bylo w RH a nie na froncie w Afganistanie, byl zaniedbany przez lekarzy pomimo bardzo czestych kontroli w RH.Osobiscie dostalem odszkodowanie za nieudana operacje wziernikowa. Moglbym kontynuowac do rana ale po co. Mam powazne i uzasadnione zastrzezenia co do podstawy moralnej i atytiudy wielu tutejszych lekarzy.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 26 Maj 2009, 08:33:53
Ale fajna dyskuja rozgorzala :)

Artykul mnie rozczarowal. Nic wielkiego czy nowego w nim nie napisano. Oczekiwalem czegos wiecej.

A to ze szpitale, szkolnictwo panstwowe stoi na nizszym poziomie niz prywatne to wiadomo nie od dzisiaj (tak jak to napisano powyzej).
Zawsze bedzie tak ze to co w prywatnych rekach dziala lepiej i do tego taniej. Ale w takim raju jak Dania i tak i tak mam zastrzezenia do programu nauczania w prywatnych szkolach

Porownujac obie kwestie PL - DK:

Opieka medyczna:
Polska jest duzo biedneijszym krajem i slabiej wyposazonym z duzo lepsza kadra.
Dania jest duzo lepiej wyposazona ale kadra stoi na duzo nizszym poziomie.
Poki co jescze tak jest ale niestety najmlodsze (z przed max kilku lat) pokolenie lekarzy wyksztalconych w Polsce, w wiekszoci,  juz wcale az tak nie przewyzsza jakosciowo dunskich lekarzy. Spada poziom nauczania na uczelnaich, spada szacunek do profesji.

Szkolnictwo:
Analogicznie do opieki medycznej szkolnictwo dunskie stoi na nizszym poziomie niz polskie. Wyksztalceni ludzie w Polsce wiedza i umieja wiecej ale w samej Polsce poziom nauczania rowneiz sie obnizyl (powodow jest wiele) i powoli wyrownuje sie z poziomem nauczania w Danii. Wiec cieszmy sie poki mamy taka mozliwosc gdyz za kilka lat (chociaz efekty widac juz teraz) bedziemy neistety na tym samym poziomie.
Jedna cecha, ktora mysle jescze przez pare lat, bedziemy przewyzszac to umiejetnosc abstrakcyjnego myslenia, szybkiej adaptacji do danej sytuacji orazi swiadomosc tego iz iz rozwiazanie / cel mozna osiagnac na wiele sposobow, a nie tylko ten jeden jedyny sposob ktory wybiera ogol spoleczenstwa.

Co do kwesti morlanych, tradycji etc (poruszonych w artykule) - to nie chce mi sie tutaj juz nic pisac bo moje poglady w dosyc znaczacy sposob odbiegaja od ogolnie przyjetych norm :)

Co do problemu prostytucji - owszem u nas nielegalna w Danii legalna gdzie takie absurdy jak opieka spoleczna zalatwiajaca pania do wyswiadczenia uslug schorowanego starcowi to juz pozostawie bez komentarza z tego samego powodu co akapit wyzej

To tyle ode mnie :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Tula w 26 Maj 2009, 08:34:43
Mirra i Jamjurand, dyskusje o sluzbie zdrowia to prowadzcie tu:
http://poloniainfo.dk/forum?topic=4745.0

Bo sie watek rozjezdza.

Svario, a  prostytutki to zalatwiano niepelnosprawnym w roznym wieku, a nie schorowanym starcom, jak byles uprzejmy napisac ;).
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 26 Maj 2009, 08:36:28
Tosmy sie Tula razem zgrali z odpowiedzia :)
Bylem szybszy o ... okolo 50 sekund :D

Nie jest istotny starzec czy osoba niepelnosprawa (i to w jakim wieku) - wazny jest fakt ze takie zachowanie tutaj ma miejsce :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 26 Maj 2009, 10:41:47
O ile pamietam, to prostytutka nie ma prawa do A-kasse i dag-penge.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vera w 26 Maj 2009, 10:52:25
dobrze ze chociaż ktoś jest zorientowany w tym biznesie.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Tula w 26 Maj 2009, 10:59:55
dobrze ze chociaż ktoś jest zorientowany w tym biznesie.
Przegiales pale, wnioskuje o bana. To juz nawet nie jest chamstwo.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Gosc w 26 Maj 2009, 11:07:55
O ile pamietam, to prostytutka nie ma prawa do A-kasse i dag-penge.
Hmm, gdyby byla w A-kasse to Jobcenter musialby jej szukac zatrudnienie zgodnie z jej zawodem. :-\

W koncu artykul ktory "udowadnia" co wielu z gory wiedzialo. Tylko ze np. cala akcje kupienia 16 letniej Rumunki do burdelu, ktora wzbudza tyle emocji, nie ma nic wspolnego z Dania bo odbyla sie w Rumuni, gdzie prostytucja jest chyba nielegalna. Te inne "dowody" maja taka sama wartosc.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 26 Maj 2009, 11:24:09
Kiedys byl taki program w telewixji "Sex w Danii" i mimo bardzo denerwujacej reporterki pokazywano wiele stron danej sprawy.
Byl przedstwaiony tydzien z zycia dunskiej prostytutki, wlasciciela burdelu itd.
Dziennikarze byli blisko kupienia 3 burdeli i kobiet do nich wraz z informacja podatkowo-skarbowa. Mimo zgloszenia sprawy na policje nikt, doslownie nikt nie zostal wezwany na policje. Nie mowiac o wysunieciu jakis oskarzen przez prokurature.
 
Czyz nie w Danii prostututce, ktora przebywa w kraju bez pozwolenia na pobyt i prace, trudno jest nawet po zlozeniu zeznan obciazajacych alfonsa, zostac w osrodku pomocy, gdyz natychmiast nalezy ja deportowac? Nie nalezy jej sie pomoc psychologiczna itd.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 26 Maj 2009, 11:39:21
A w Polsce jest lepiej???

Dziala to tak samo.
Pomoc dziewczyny z ulicy dostaja jedynie z organizacji charytatywnych, panstwowej pomocy poki co tez nie ma.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 26 Maj 2009, 11:41:24
Masz racje Mirra.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Gosc w 26 Maj 2009, 12:19:09
Kilka lat temu wypowiedzial sie jakis policjant, ze nie priorytuja lapania prostytutek z zagranicy wysoko bo jak powiedzial, nie ma nic przeciwko ze kobiety zarobia troche pieniedzy. Wychodzil z zalozenia ze nikt nie jest zmuszany do prostytucji co jest tez nielegalne w Danii.

Co do deportowania to jest to sprawa polityczna i bylaby "furtka" na osiagniecie stalego pobytu w Danii.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 26 Maj 2009, 12:39:51
 Ale ja myslę,że nie o prostytutki tu chodzi,a całokształt, tego "raju", który rajem wcale nie jest.
 Może więc, mod. odetnie i założy osobny wątek na temat tego artykułu i podyskutujemy sobie dalej..?

Czy mam wywalić kolejną część spostrzeżeń tutaj..?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vera w 26 Maj 2009, 12:40:43
..................

Czy mam wywalić kolejną część spostrzeżeń tutaj..?


 ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 26 Maj 2009, 12:59:14
Tutaj. Jest szansa, ze zanim bedzie sie pisac o jakis artykule, to jeszcze sie go przeczyta.
Moze powinnam zmienic watku na: Art. o Danii w prasie polskiej i nasze przemyslenia/odczucia.  ;)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 26 Maj 2009, 13:04:46
A moze faktycznie odciac i zrobic temat PROSTYTUCJA...
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vera w 26 Maj 2009, 13:09:05
A moze faktycznie odciac i zrobic temat PROSTYTUCJA...
Wtedy to program Moment Prawdy będzie wysiadał. ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 26 Maj 2009, 13:16:14
PROSZĘ :

 Mieszkając tu już trochę czasu, interesując się ludzmi, widzę różne rzeczy jak w soczewce.
 
Widzę ich lęk i niechęć do obcych, podszyte szerokim uśmiechem.
Widzę fałsz, który przy większej ilości spotkań wypływa ( sztandarowym przykładem była eks dyrektorka naszego przedszkola- na początku starała się być miła,choć dość chłodna, ale kiedy wiadomo było,że odchodzi, cała fasada runęła.  Raz wzięła mnie na bok na pogawędkę,pod tytułem, że" moje dziecko to czy to, ale  "U NAS, W DANII, to my to i to...". Przy czym "U NAS, W DANII..". Było powtarzane wielokrotnei.  Szkoda,że nie dałam jej w dziób ;)

A potem to już byliśmy tylko jak powietrze.
...
    Fałsz zawsze da się wyczuć, tak samo jak da się wyczuć, czy ktoś nas rzeczywiście lubi.
Podobnym przykładem jest sąsiadka, która widząc nas- nie wysiada z auta, żeby odczekać, aż pójdziemy. Bo nie mówi do nas "hej" ani nic podobnego.
  Przykłady można mnożyć. Polak jest potrzebny tylko do określonego zadania. Jak skonczy swoje zadania- kopniak w tyłek.
 ...
  Widzę kulejący system edukacyjny, a już pójscie 6-latków do zerówki w maju, bez wakacji, uważam za kompletnie poroniony pomysł. Do  tego brak wyżywienia- a to młody, rozwijający się organizm powienien mieć ciepłe posiłki, niż tylko ćkać się chlebem. Zbuntowałam się- daję codziennie dziecku w miseczce  obiad do przedszkola- niech grzeją w mikrofali.

   Tym samym nie dziwi mnie analfabetyzm u młodych Duńczyków- w gazetach co i rusz pojawiają się ogłoszenia o możliwości kontynuacji szkoły w 10.klasie...  10 klasa...to jak gimnazjum obecnie w  Polsce i, jak rozumiem, sporo Dunczyków konczy swoją przygodę z edukacją na tym poziomie...
  A z ciekawości- jaki procent Duńczyków ma wyższe wykształcenie..?
 ...

Widzę prymitywizm i pospólstwo. Widzę pijących Duńczyków, kupujących co weekend skrzynki piwa i grillujących pod domem. Nieraz widziałam piejane mamuśki w sklepie z około 8-10letnimi dziecmi, które przyszły kupić jeszcze drinka albo parę piw.

Widzę śmieci na ulicy, zaniedbane rupieciarnie i pustostany.

 Widzę obojętność i przymykanie oczu na mnóstwo spraw.
 
Widzę nędzę sklepów- jak wchodzę do Remy, to myślę sobie,że w PRL-u z wyborem produktów było tylko trochę gorzej...Może przejaskrawiam, ale będac niedawno w Polsce i wchodząc do jakiegokolwiek marketu... ach,człowiek dostaje oczopląsy kolorów, czystości i asortymentu.

W największej Bilce nie ma tyle różnego jedzenia, ile w zwykłym, małomiasteczkowym Kauflandzie.
 
...

Widzę ich bezmyślność,a to jest dobra anegdota: Raz toczyła się rozmowa o tym, że Bilka przed świętami była dłużej czynna, ach ,chyba nawet do 23. Duńczycy byli zszokowani, na co ja odpowiedziałam,że w Polsce wszystkie markety mamy otwarte do poznego wieczora (Tesco we Wwiu-całą dobę), i normalnie w niedzielę. Też do wieczora.

Dunka chwilę pomyślała i stwierdziła pełna  uznania: " Aaaa, to Polacy bardzo LUBIĄ pracować  w sklepie.."
To było powiedziane bez cienia nawet ironii czy powątpiewania...
...
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Gosc w 26 Maj 2009, 13:25:50
Moze Dunka siedzi w aucie bo sie boi dostac od Ciebie w dziob. :-\

W Danii prawo reguluje godziny otwarcia sklepow by chronic pracownikow.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 26 Maj 2009, 13:30:08
PROSZĘ :

 Mieszkając tu już trochę czasu, interesując się ludzmi, widzę różne rzeczy jak w soczewce.

............

Ladnie to ujelas :) (cala wypowiedz mam na mysli)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 26 Maj 2009, 13:51:27
Dziekuję  :D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Rollo w 26 Maj 2009, 13:54:26
No tak, ale problem ze soba ma osoba, ktora "siedzi w aucie, zeby nie powiedziec czesc", czy osoba, ktorej osoba siedzaca w aucie, czesc nie chce powiedziec?

Ludzie sa rozni ... rozne sprawy uksztaltowaly ich psychike. To nie jest tak, ze ona nie mowi Tobie czesc, bo tak chce. Zazwyczaj jest tak, ze ona nie mowi Tobie czesc, bo tak ma. A tak ma, mimo, ze moze sama tego nie chciec, bo jej psychika tak zostala uksztaltowana na przestrzeni lat - glowna role odgrywaja lata mlodziencze.

Ja bym takiej osobie wspolczul, bo pewnie niezbyt wielkimi uczuciami darzy siebie ... co takze pewnie nie jest jej wina. Tak dziala czlowiek, przewaznie jako zakladnik swojego dziecinstwa.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Rollo w 26 Maj 2009, 13:58:59
P.S. akceptuje vere :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 26 Maj 2009, 14:17:38
PROSZĘ :

 Mieszkając tu już trochę czasu, interesując się ludzmi, widzę różne rzeczy jak w soczewce.
 
Widzę ich lęk i niechęć do obcych, podszyte szerokim uśmiechem.
Widzę fałsz, który przy większej ilości spotkań wypływa ( sztandarowym przykładem była eks dyrektorka naszego przedszkola- na początku starała się być miła,choć dość chłodna, ale kiedy wiadomo było,że odchodzi, cała fasada runęła.  Raz wzięła mnie na bok na pogawędkę,pod tytułem, że" moje dziecko to czy to, ale  "U NAS, W DANII, to my to i to...". Przy czym "U NAS, W DANII..". Było powtarzane wielokrotnei.  Szkoda,że nie dałam jej w dziób ;)

MYSLE ZE NIE MOWILA ONA HOS OS I DANMARK, BO TAK SIE PO DUNSKU NIE MOWI. PEWNIE MOWILA W DANII.
NIE SADZE, BY BYLA TO ZLOSLIWOSC UKIERUNKOWANA NA CIEBIE, A PO PROSTU CHEC WSKAZANIA CI TYCH ROZNIC. NA PEWNO NIE BYLAS JEDYNYM OBCOKRAJOWCEM, Z KTORYM ONA MIALA DO CZYNIENIA. NIEKTORZY PRZYJEZDZAJA TU Z NAPRAWDE ROZNYCH KULTUR, WIEC PEWNIE PANI NAWYKLA DO TLUMACZENIA TEMATU "JAK KROWIE NA ROWIE".

Cytuj (zaznaczone)
A potem to już byliśmy tylko jak powietrze.
...
    Fałsz zawsze da się wyczuć, tak samo jak da się wyczuć, czy ktoś nas rzeczywiście lubi.
Podobnym przykładem jest sąsiadka, która widząc nas- nie wysiada z auta, żeby odczekać, aż pójdziemy. Bo nie mówi do nas "hej" ani nic podobnego.
  Przykłady można mnożyć. Polak jest potrzebny tylko do określonego zadania. Jak skonczy swoje zadania- kopniak w tyłek.
 ...
  Widzę kulejący system edukacyjny, a już pójscie 6-latków do zerówki w maju, bez wakacji, uważam za kompletnie poroniony pomysł. Do  tego brak wyżywienia- a to młody, rozwijający się organizm powienien mieć ciepłe posiłki, niż tylko ćkać się chlebem. Zbuntowałam się- daję codziennie dziecku w miseczce  obiad do przedszkola- niech grzeją w mikrofali.

TEN PRZYKLAD Z OBIADKIEM TYLKO POPIERA MOJA TEZE NAPISANA POWYZEJ. NIKT W DANII W GODZINACH WCZESNOPOLUDNIOWYCH NIE JE CIEPLCH POSILKOW. O TEJ PORZE JE SIE LUNCH, OBIAD CIEPLY, DWUDANIOWY JE SIE OKOLO GODZ. 18. I TO WCALE NIE DLATEGO, ZE DUNCZYCY SA GLUPI. TAKIE TU PANUJA ZWYCZAJE. WBREW TEMU CZY CI SIE TO PODOBA CZY NIE.
MOJ MAZ TEZ DZIWNIE PATRZYL NA OBIAD O 14.30. ALE GDY JESTESMY W POLSCE JADA I NIE MOWI ZE JESTESMY GLUPI, TYLKO PRZYJMUJE TO PO PROSTU ZE SPOKOJEM JAKO ROZNNICE W KULTURZE SPOZYWANIA POSILKOW.

Cytuj (zaznaczone)
   Tym samym nie dziwi mnie analfabetyzm u młodych Duńczyków- w gazetach co i rusz pojawiają się ogłoszenia o możliwości kontynuacji szkoły w 10.klasie...  10 klasa...to jak gimnazjum obecnie w  Polsce i, jak rozumiem, sporo Dunczyków konczy swoją przygodę z edukacją na tym poziomie...
  A z ciekawości- jaki procent Duńczyków ma wyższe wykształcenie..?

WIDZIALAS DANE O ANALFABETYZIE DUNCZYKOW? WIDZIALAS KTO W GRUPIE ANALFABETOW SIE ZNAJDUJE???
A 10 KLASA TO POPROSTU KLASA MATURALNA.
CO DO PROCENTU WYZSZEGO WYKSZTALCENIA, OWSZEM MILIONY POLAKOW MA WYZSZE WYKSZTALCENIE. TYLE JAKZE LATWO JE ZDOBYC W POLSCE NA PSEUDOUCZELNIACH. NO I NAJWAZNIEJSZE, JAKA WARTOSC MA ZWYKLE WYZSZE WYKSZTALCENIE W POLSCE??? TU JAK MASZ WYZSZE WYKSZTALCENIE, ZNACZY TO BARDZO DUZO. W POLSCE, JEST ONO NIEWIELE ZNACZACYM  STANDARDEM I WIEKSZOSC PRACOWNIKOW SUPERMAREKTOW MA TAKIE.
  ...

Cytuj (zaznaczone)
Widzę prymitywizm i pospólstwo. Widzę pijących Duńczyków, kupujących co weekend skrzynki piwa i grillujących pod domem. Nieraz widziałam piejane mamuśki w sklepie z około 8-10letnimi dziecmi, które przyszły kupić jeszcze drinka albo parę piw.

Widzę śmieci na ulicy, zaniedbane rupieciarnie i pustostany.

 Widzę obojętność i przymykanie oczu na mnóstwo spraw.

W POLSCE OCZYWISCIE NIE MA PIJANSTWA, MELIN I PATOLOGII. NIE MA SMIECI. A POLACY SA OTWARCI I TYLKO CZEKAJA NA OKAZJE POMOCY BLIZNIEMY W BIEDZIE...
Cytuj (zaznaczone)
Widzę nędzę sklepów- jak wchodzę do Remy, to myślę sobie,że w PRL-u z wyborem produktów było tylko trochę gorzej...Może przejaskrawiam, ale będac niedawno w Polsce i wchodząc do jakiegokolwiek marketu... ach,człowiek dostaje oczopląsy kolorów, czystości i asortymentu.

POROWNANIE REMY I KAUFLANDU MOCNO CHYBIONE, TO SKLEPY Z ZUPELNIE INNYCH SEGMENTOW RYNKOWYCH I ZUPELNIE ROZNEJ STRATEGII ASORTYMENTOWEJ
Cytuj (zaznaczone)
W największej Bilce nie ma tyle różnego jedzenia, ile w zwykłym, małomiasteczkowym Kauflandzie.

  NIE MA I NIE BEDZIE, DANIA MA 7 RAZY MNIEJ MIESZKANCOW, TYM SAMYM 7 RAZY MNIEJ CHLONNY RYNEK. ROZSZERZANIE ASORTYMENTU WPLYNELO BY BARDZO NEGATYWNIE NA CENY. ZE NIE WSOMNE O TYM, ZE TO DLA CIEBIE OBCOKRAJOWCA WYBOR JEST MALY. DUNCZYCY ZNAJDUJA TU MASE PRZYSMAKOW...

Cytuj (zaznaczone)
Widzę ich bezmyślność,a to jest dobra anegdota: Raz toczyła się rozmowa o tym, że Bilka przed świętami była dłużej czynna, ach ,chyba nawet do 23. Duńczycy byli zszokowani, na co ja odpowiedziałam,że w Polsce wszystkie markety mamy otwarte do poznego wieczora (Tesco we Wwiu-całą dobę), i normalnie w niedzielę. Też do wieczora.

Dunka chwilę pomyślała i stwierdziła pełna  uznania: " Aaaa, to Polacy bardzo LUBIĄ pracować  w sklepie.."
To było powiedziane bez cienia nawet ironii czy powątpiewania...

CO DO SKLEPOW OTWARTYCH W NIEDZIELE I SWIETA.... NIE POMYSLALAS O TYM, ZE CI KTORZY W NICH PRACUJA PO PROSTU NIE MAJA SWIAT I WEEKENDOW??? MIMO ZE NA PEWNO SA RODZICAMI BADZ MAJA RODZINY... MUSZA BYC JEDNAK W PRACY BY DOSTAC TE SWOJE 900 ZLOTYCH...
...
MOIM ZDANIEM LILIO PRZEZYWASZ ZWYKLY KRYZYS EMIGRANTA I STAD W TOBIE TYLE GORYCZY...DANIA, KRAJ JAK KRAJ, ANI LEPSZY ANI GORSZY... NA PEWNO NIE AZ TAK ZLY, ZEBY TAK ZIAC AZ TAKA ZOLCIA....

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 26 Maj 2009, 14:24:38
Mirro, jaki kryzys emigranta.

Ja tez jestem tu jzu dobrych pare lat (a sam kraj znam ze wzgledu na baaardzo czeste i dlugie przebywanie w nim od dziecka naprawde dobrze) i do dzis nie zmienilem swojego podejscia do tego co chociazby jest omawiane tu i teraz.

Nie czuje zlosci wypowiadajac sie i krytykujac zarowno ten kraj lub dunczykow jedyne co mozna po pewnym czasie odczuwac to zal i politowanie :)

Lila - wyrazy uznania za walke o dobro twojego dziecka (chociaz to byl tylko "glupi" obiadek). Walcz i nigdy sie nei poddawaj :) Oby tak dalej :)




Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 26 Maj 2009, 14:39:59
Coz, niektorzy maja lepsze, niektorzy gorsze zdolnosci przystosowawcze do nowego tudziez generalnie do otoczenia.

Jak tez mniejsze lub wieksze zdoonosci obiektywizmu.
Mniej lub wiecej krytycyzmu
Mniejsza lub wieksza zdolnosc do narzekania...

Ja uwazam, jak napisalam wyzej...

Kraj jak kraj, ani lepszy ani gorszy...
Tak jak i Polska, ani lepsza, ani gorsza wsrod krajow europejskich...

Tak wiec, zachlystywanie sie Polska, czy skrajne narzekanie moim zdaniem wynika moim zdaniem, przynajmniej z braku obiektywizmu, tudziez kryzysu emocjonalnego.

Co do obiadkow...
Czy Ty sobie wyobrazasz, ze w porze obiadowej opiekunki musialyby podgrzewac 50 roznych obiadkow, jezeli kazda mama chcialaby robic tak jak Lilia???
Albo sie ktos decyduje na pasntwowa placowke i sie podporzadkowuje regulaminowi, albo zatrudnia nianie, ktora pracuje wedlug naszych wskazowek.
Ze nie wspomne, ze w Polsce, byloby to absolutnie nie mozliwe, z racji wymogow sanepidowych.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 26 Maj 2009, 14:49:59
Mirra, to żaden kryzys imigranta!

Zauważ-  nie podoba mi się- mam drogę otwartą, ot , przecież mogę wrócić do Polski  ;D!
W przeciwieństwie do Ciebie, więc może próbujesz poprawiać sobie nastrój- to jest dokładnie to, o czym mówi ów Jens w wywiadzie "GW" ,a mianowicie : " Musimy mydlić sobie oczy, bo inaczej PRAWDA BY NAS ZABIŁA"... Znajome..?

...

W ostatnim akapicie, nt. otwarcia sklepów, ja dokończyłam owej Dunce : " NIE, MY POLACY NIE  LUBIMY TAK PRACOWAC.  MY  PO PROSTU  MUSIMY  TYLE  PRACOWAĆ ".

Więc o czym Ty mówisz?!  Duńczyk nie rozumie, że gdzie indziej jest inaczej. Że w ogóle MOŻE być inaczej !

...

Widocznie nie przeczytałaś wywyiadu, bo właśnie ów reporter mówił, z jaką gościnnością się w Polsce spotkał, a " w Danii prędzej by piorun strzelił, niż spotkałby się z taką falą dobroci i zainteresowania".

Oczywiście mam też przykłady z domu rodzinnego, gdzie moi rodzice przygarniali młodzież z "Taize" przyjeżdzającą do Wrocławia we wczesnych latach 90-tych. Mój tato ma dzięki temu wspaniałe przyjaznie do dziś.
Że nie wspomnę o tym, jak na początku lat 80-tych mój tato nocował u zupełnie obcych Włochów ,czy niedawno został  zaproszony na obiad na Bałkanach.  W  Danii takie rzeczy to jak cud nad Wisłą...

...

Śmieci w Polsce- są. Ale tak zaniedbanych ruder i melin to w moich rodzinnych stronach NIE WIDZIAŁAM. Może w Polsce na wschodzie jest inaczej. Ale to, co widuję w pewnych rejonach tutaj, mnie przeraża. Choćby zapuszczona ulica z trzema burdelami pod rząd...

...

Uczelnie..? Moja droga, Polakami kieruje CHĘĆ kształcenia się- CHĘĆ i TO właśnie jest najważniejsze!!!

 Duńczyk nie uczy się, bo nie musi, jemu i tak państwo da.
Uczelnie w Polsce mają coraz to lepszy poziom, bo te kiepskie są wypychane z rynku.
Jest kryzys również demograficzny, coraz mniej studentów, a znaczy to ,że tylko dobre, umiejące zadbać o studenta uczelnie pozostaną. A to, czy młody człowiek pójdzie z dyplomem do sklepu,na kasę  czy dostanie dobre stanowisko, to kwestia umiejętności personalnych, wypromowania siebie i całej masy innych zalezności.

Ale drzwi mają otwarte.

A młody Duńczyk..?

Piszesz,że 6 + 3 równa się 10 . Ktoś tu liczyć nie umie, bo jest 9. RÓWNO 9.
A to  dokładnie  TYLE , CO SKOŃCZONE GIMNAZJUM.  Bez komentarza...

Duńczyk drzwi otwartych nie ma. Ale po co, komuna da na jedzenie i fajki...

...

Svaria, dziękuję Ci bardzo,bardzo serdecznie za ciepłe słowa i wsparcie  :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 26 Maj 2009, 15:00:19
Cytuj (zaznaczone)
Uczelnie..? Moja droga, Polakami kieruje CHĘĆ kształcenia się- CHĘĆ i TO właśnie jest najważniejsze!!!

Nawet nie masz pojecia jak dziwnym jest dla dunczykow fakt ze ja jzu mam jedene studia drugiego stopnia, drugie pierwszego stopnia, mysle o doktoracie a w meidzyczasie chce jescze jedne pierwszego stopnia zrobic by sie lepiej przygotowac pod doktorat (czyli zeby sie dospecjalizowac)

Normalnei dla nich to jest czarna dziwna magia.

A ile przy tym problemow z biurokracja by cokolwiek zalatwic bo co rusz jakies klody pod nogi... n/c

PS
Cytuj (zaznaczone)
Svaria, dziękuję Ci bardzo,bardzo serdecznie za ciepłe słowa i wsparcie
Nie ma problemu :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 26 Maj 2009, 15:10:52
To co mi zawsze imponowalo u dunskiej mlodziezy to sztuka samodzienego myslenia, odwaga, poczucie swojej wartosci i brak wiary w stare zardzewiale zabobony, w wywiadach roznego rodzaju potrafia precyzyjnie i elokwentnie bez zazenowania okreslic swoje (czasem prowokacyjne i idiotyczne) poglady.To wszystko przydaloby sie wiekszosci rodakow od 12 do 60 roku zycia.
Zwroccie uwage, ze dunczycy ktorzy podrozowali i mieszkali za granica roznia sie bardzo od reszty; sa przewaznie otwarci, wyrozumiali i lepiej rozumieja dunski z kazdym akcentem :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Rollo w 26 Maj 2009, 15:20:40
Na studiach mialem kolezanke, ktora chciala sie doktoryzowac ... bo fajnie jest miec tytul dr-a  :(

A z grupy 20 studentow, ktorzy razem ze mna studiowali ... zatrudnilbym ... tylko siebie ... no moze jeszcze jedna kolezanke, byla w miare sumienna, aczkolwiek ciezko zmieniala poglady.

Pomijam fakt, ze polski system ksztalcenia jest kompletnie bezsensowny. W okresie studiow wiecej sie sam nauczylem - interesujac sie dana dziedzina nauki i sledzac fakty z tej dziedziny ... niz nauczono mnie na studiach.

jamjurand - dokladnie, masz racje. Pewnego razu podczas przerwy zaczelismy rozmawiac o tym co jest akurat na zajeciach. Napomnialem innym, ze prowadzacy podaje bledne informacje - mialem juz okazje pracowac z tym materialem ... nikt w ogole nie chcial podjac dyskusji ... wszyscy w niego wierzyli. Poza tym niezmiernie milo wspominam zajecia, podczas ktorych prowadzacy czytal notatki ... a my musielismy je przepisywac ... zeby pozniej wkuc i zaliczyc.

Pewnego razu przez weekend - wkulem na pamiec ksiazke - 150 stron ... i oczywiscie zaliczylem na 5 :) To bylo najlepsze wyjscie, bo pytania na egzaminie byly ... zywcem brane z ksiazki. Nie wspomne o wiekszosci ... i ich sciagach. Niektorzy mieli ksiazke ze soba :)

A na zajeciach praktycznie dyskusji nie bylo ... poza moja aktywnoscia, bo w wiekszosci przypadkow studenci malo orientowali sie w tematyce, ktora porusza prowadzacy.

Konkludujac - studia sa niepotrzebne jesli ktos jest fascynatem jakiejs dziedziny nauki.

P.S. nie pisze, ze podobnie nie jest w Danii, bo po prostu nie wiem. Mialem okazje natomiast znakomicie poznac system polskiego ksztalcenia.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 26 Maj 2009, 15:31:39
Aaa, no właśnie. To wyobraz sobie teraz,że na duńskiej uczelni nie musiłabyś nawet wklepywać info na pamięc. I tak byś zaliczył.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Tula w 26 Maj 2009, 15:36:27
Zgadzam sie z Rollem na temat polskiego przecietnego uniwersytetu, zwlaszcza kierunkow humanistycznych. Ze mna konczyly takie okazy, ze szkoda slow. Liceum jest rzeczywiscie ok, choc nowa matura predziutko wszystko w dol wyrowna, wiec niewykluczone, ze za pare lat dobijemy do poziomu Europy Zachodniej, gdzie uczen nie ma pojecia o geografii Europy ani swiata itp.
Lilio, nie mecz sie, wroc do Polski. Do kraju ludzi serdecznych, czystych, pracowitych i goscinnych, a nade wszystko wysokiej kultury osobistej i otwartosci na innych, czego dowodem co drugi watek na tym forum.
Szczerze to mowie, to musi byc straszne budzic sie codziennie rano w kraju, ktorego sie nie znosi. Albo przynajmniej zmien gmine -- w stolecznej dzieci od 2010 roku beda dostawaly w przedszkolach swiezo przygotowane, cieple posilki. A niektore przedszkola juz tak robia, w moim dzieci dostaja cieply posilek o 14, o 11 jedza drugie sniadanie, sklada sie one rzeczywiscie z kanapek, ale to dlatego, ze jak Mirra zauwazyla, nikt nie ma czasu na to, by przygrzewac w mikrofalowce dania dla 50 dzieci...
Nie dziw sie, jesli masz odczucie, ze Cie sasiedzi -- czy tez ogolnie Dunczycy -- nie lubia. Gdyby mi ktos, kto jest cudzoziemcem chwilowo w Polsce, opowiadal, jaki moj kraj jest do kitu, jaki w nim syf i zacofanie, to mimo tego, ze sama jestem tego swiadoma, czulabym sie urazona gleboko. Gosci bowiem obowiazuje savoir-vivre, a ten nakazuje mowic dobrze o kraju, do ktorego sie przyjechalo.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 26 Maj 2009, 15:38:47
Droga Tulo, jak dotąd żadnemu Duńczykowi nie miałam okazji powiedzieć, co myślę ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 26 Maj 2009, 15:47:52
@Jurand:
Nie wiem gdzie ty widziales tych ludzi bo ja jakos takich nie spotkalem.

Wlasnie nasza piekna cecha jest to ze my otwarcie myslimy i zawsze mowimy jakie mamy poglady.

Jedno tylko co im wychodzi to kreatywnosc ale rowniez w ramach i szablonach pewnych standardow.
Samodzielne myslenie jest niczym kiedy nie potrafia wejsc na wyzszy poziom abstrakcji, kiedy nie potrafia odnalezc innych rozwiazan tego samego problemu.
Zeby cos osiagnac to niestety trzeba przelamac bariery i stanac ponad strona A i ponad strona B a jak oni maja to zrobic kiedy oni nawet strony B nie dostrzegaja

I widac to na kazdym kroku - praca, ulica, podworko.


Co do odwagi i poczucia wlasnej wartosci to wystarczy 5 min, zbicie z tropu i juz nie wiedza co sie dzieje.
Ten ich piekny swiat jest tak kruchy ze pod naporem wiosennego  deszczu legnie w gruzach.

Brak wiary owszem ale we wlasna osobowosc i wlasne zycie a nie w zabobony - tych maja taka sama gromadke jak i my.

Aaa, no właśnie. To wyobraz sobie teraz,że na duńskiej uczelni nie musiłabyś nawet wklepywać info na pamięc. I tak byś zaliczył.

Okres studiowania w Danii to byly moje najdluzsze wakacje w zyciu.
Tutaj to dopabuse przepisywano slajdy i ksiazki a nauczyciele wiedzieli mniej niz moja grupa :)

Cytuj (zaznaczone)
Gosci bowiem obowiazuje savoir-vivre, a ten nakazuje mowic dobrze o kraju, do ktorego sie przyjechalo.

Jacy gospodarze tacy goscie :)


Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 26 Maj 2009, 15:51:44
Jeny, Svaria, dziękuję Ci bardzo, czytasz w moich myślach  ;D

A właśnie, dochodzimy do sedna sprawy- nie miałam okazji powiedzieć sąsiadce, co o niej myślę, nie miałam tez okazji powiedzieć innym autochtonom, co myślę o PEWNYCH  sprawach dotyczących ich kraju ( przecież nie wszystkich). Nie miałam okazji,bo... Duńczycy są zamknięci i boją się konfrontacji..

Więc nie ma mowy o "bon-tonie" ani savoir vivre- te znam całkiem niezle.. :D

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 26 Maj 2009, 15:54:30
:)

Na obrone dunczykow dodam ze owszem ci swiatowi albo ci nalezacy do wyzszej klasy spolecznej to zupelnie inni ludzie, na poziomie ktorzy maja calkowicie inny punkt widzenia

Zgadzam sie Lilia - boja sie jak ognia konfrontacji a otwieraja sie dopabuse po paru glebszych :)

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 26 Maj 2009, 16:06:20
 Tula, na stolicę nie mam szans, a szkoda. Może tam ujrzałabym Danię z innej strony.
Choć mówi się,że jest "Kopenhaga i jest osobna Dania".  Niestety rzeczywistość w zabitych dechami, sennych miasteczkach jest zupełnie inna, niż w kosmopolicznej stolicy.
 Wszytsko co mówię, mówię  z perspektywy takiegoż własnie miasteczka. Jakich pełno na całej Jutlandii.

Mogę pozazdrościć Tobie rozwiązania ciepłych posiłków.  Kiedy oboje idziemy do pracy, moje dziecię przebywa niemal 10 godzin w przedszkolu. Uważałabym się za barbarzyńcę, gdybym nie dała dziecku w tym czasie ciepłego posiłku!
  O 7 dziecię zjada przedszkolną bułkę z dżemem i masłem. O 11 maja frokost. O 14 owoce.
    Zagłodziłabym dziecko, jak nic   >:( ::) :P
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Juta w 26 Maj 2009, 16:39:01
Lilio, kazdy ma swoje, inne doswiadczenia

Ja stosunki z sasiadami mam dobre. Jest tylko jedna baba, z ktora sie nawzajem nie lubimy. A z reszta mamy normalne dunskie stosunki, a wiec zwyczajnie sie do siebie odzywamy, pomagamy sobie nawzajem. Wole to niz wscibstwo moich bylych polskich sasiadow, ktorzy wpychali nosy w moje sprawy. I to mi pasuje.
Odnosze wrazenie, ze zwykle dobre wychowanie odbierasz jak falsz. Czlowiek dobrze wychowany usmiecha sie, jest mily i stara sie sprawiac wrazenie, ze cie lubi. Tak jak napisalam, to jest normalna grzecznosc.

Sklepy
Wybor towarow w sklepie mnie zadowala. Nie cierpie wielkich marketow, w ktorych jest 538 roznych past do zebow. A godziny otwarcia marketow w Polsce to gwalt na pracownikach.

Praca
Podoba mi sie to, ze pracodawca traktuje mnie jak partnera, a nie jak podwladnego. Ma do mnie zaufanie, wierzy w moje umiejetnosci i moj profesjonalizm, ufa mi.

Prostytucja
Domyslam sie, ze dunskie burdele sa beeee, a tysiace prostytutek stojacych wzdluz polskim drog to wyzsza kultura i cywilizacja.

Szkolnictwo
Piszesz o analfabetyzmie Dunczykow. Poczytaj sobie rozne polskie fora, wiekszosc postow jest napisanych fatalna polszczyzna, bledy ortograficzne to normalka. Na naszym forum znaczna czesc postow i ogloszen jest napisana lamana polszczyzna- czy to nie jest analfabetyzm? W dzisiejszy czasach Polak piszacy poprawnie po polsku, a na dodatek czytajacy ksiazki to prawdziwy rarytas.
Regularnie natykam sie na alarmujace artykuly w polskiej prasie na temat fatalnego szkolnictwa w Polsce. Wielokrotnie czytalam wypowiedzi pracodawcow przerazonych mlodymi ludzmi z dyplomami, ktorzy nic nie potrafia. Polski student jest znany z tego, ze wkuwa, ale nie umie myslec i podejmowac samodzielnie decyzji.
Twoje zdanie o Polakach, ktorymi kieruje chec ksztalcenia to szczyt idealizmu i naiwnosci. Mlody Polak wie, ze trzeba miec papier, bo z dobrym papierem moze dostac lepsza prace i kase. A kasa to dal nas, Polakow, sprawa w zyciu priorytetowa.
Skoro tak swietnie znasz dunskie spoleczenstwo, nie zainteresowalo Cie to, dlaczego tak wielu doroslych ludzi wciaz sie uczy? Dunczycy ciegle chodza na jakies kursy, ucza sie jezykow. Wielu z nich po kilku latach pracy decyduje sie na kontynuacje nauki, bo maja potrzeba doksztalcania sie. Znam mnostwo takich Dunczykow. Znam osoby, ktore w wieku lat ok. 50-ciu postanawiaja isc do szkoly, bo chca zdobyc nowy zawod i rozpoczac cos nowego w zyciu.

Domyslam sie na podstawie Twoich wpisow, ze spedzilas w Danii mnostwo lat, masz olbrzymie doswiadczenie i mnostwo obserwacji. Mimo tych lat rozwazylabym na Twoim miejscu powrot do bogatej, czystej i zamieszkalej przez wyksztalconych i inteligentnych ludzi Polski.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Roslinka w 26 Maj 2009, 17:24:59
O jaki ładny post Juta. Kto nie zadowolony niech wraca a ja sie zakorzenilam i nie dam sie wyrwac. A w polskiej rzeczewistosci nie potrafiłabym sie odnalezc. Co urzedas to król, nic nie można zalatwic bez tysiaca załączników ( nie mówiac o tych najwazniejszych)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 26 Maj 2009, 17:26:12
@Jurand:
Nie wiem gdzie ty widziales tych ludzi bo ja jakos takich nie spotkalem.

podpowiedz w jaki sposob moge ci odpowiedziec, moze mam wieloletnie doswiadczenia?

Cytuj (zaznaczone)
Wlasnie nasza piekna cecha jest to ze my otwarcie myslimy i zawsze mowimy jakie mamy poglady.

ciekawy postulat; my to ty?

Cytuj (zaznaczone)
Jedno tylko co im wychodzi to kreatywnosc ale rowniez w ramach i szablonach pewnych standardow.
Samodzielne myslenie jest niczym kiedy nie potrafia wejsc na wyzszy poziom abstrakcji, kiedy nie potrafia odnalezc innych rozwiazan tego samego problemu.
Zeby cos osiagnac to niestety trzeba przelamac bariery i stanac ponad strona A i ponad strona B a jak oni maja to zrobic kiedy oni nawet strony B nie dostrzegaja
I widac to na kazdym kroku - praca, ulica, podworko.


ponownie ciekawe postulaty


Cytuj (zaznaczone)
Co do odwagi i poczucia wlasnej wartosci to wystarczy 5 min, zbicie z tropu i juz nie wiedza co sie dzieje.
Ten ich piekny swiat jest tak kruchy ze pod naporem wiosennego  deszczu legnie w gruzach.

Biles ja?

Cytuj (zaznaczone)
Brak wiary owszem ale we wlasna osobowosc i wlasne zycie a nie w zabobony - tych maja taka sama gromadke jak i my.

i dlatego mamy tutaj kaszmiry a nie mohery

Cytuj (zaznaczone)
Okres studiowania w Danii to byly moje najdluzsze wakacje w zyciu.
Tutaj to dopabuse przepisywano slajdy i ksiazki a nauczyciele wiedzieli mniej niz moja grupa


to ci sie naprawde udalo, durni dunczycy.. :)

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: antypolonia w 26 Maj 2009, 17:33:12
Panienka po roku pobytu w Danii wszystkie rozumy zzarla.
Wracaj do Polski, bo tu tak be.
Z mezusiem i na polska pensyjke, bo tylko mamona do ciebie przemawia.
nie osmieszaj sie.
W polsce dziekiego wysypiska na smieci nie widzialas? i pijakow pod klatak, w parku? Jak widac masz dunskie i polskie studia, bo szkoly to juz nie wspomne.

m
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 26 Maj 2009, 18:00:50
Antypolonia, kultura Twojego postu i Twój post w ogóle- pozostawia wiele do życzenia.
I świadczy na niekorzyść- rzeczywiście- polskiej szkoły  ;D ;)

Ale w tak prymitywną gadkę nie będę się wdawać  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 26 Maj 2009, 19:06:22
Jurand, ja z reguly innych niz interesujacych postulatow nie pisze.

To tyle z mojej strony.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 26 Maj 2009, 19:16:15
Jurand, ja z reguly innych niz interesujacych postulatow nie pisze.


I z natury jestem skromny  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 26 Maj 2009, 19:17:40
Skromnosc to moje drugie imie :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: gosc w 26 Maj 2009, 19:22:46
mieszkam w Danii ponad rok w malym miasteczku na Jutlandii. O godz 16 moje miasteczko juz spi. jednakze za kilka miesiecy przeprowadzamy sie do kopenhagi. Kopenhage znam dosyc dobrze poniewaz mieszka tam rodzina mojego meza.Czesto bywamy w kopenhadze. Jaku juz wspomnialam o ile o 16 wszyscy klada sie spac w moim miasteczku o tyle w kopenhadze zycie zaczyna sie o 20 wieczorem. bazuje na moich obserwacjach poniewaz razem z mezem lubimy wychodzic. Osoba, ktora mieszka w kopenhadze czy tez w rejonie kopenhagi bedzie miala inne spostrzezenia co do mentalnoci Dunczykow oraz sposobu w jaki spedzaja wolny czas od osoby, ktora mieszka w malym miasteczku gdzies na Jutlandii. Ja osobiscie lubie Kopenhage pochodze z duzego miasta w Polsce i trudni jest mi sie zaaklimatyzowac w malym miasteczku.Dunczycy , ktorych znam w Kopenhadze to bardzo rozrywkowi, towarzyscy ludzie.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Gosc w 26 Maj 2009, 19:41:02
Jurand, ja z reguly innych niz interesujacych postulatow nie pisze.
Hmm, jeszcze nigdy nie natknalem sie na cos interesujacego w Twoich wypowiedziach. :-\
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 26 Maj 2009, 20:25:18
A to juz nie jest moj problem :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Gosc w 26 Maj 2009, 21:10:49
Bo nie czytasz twoich wypowiedzi. :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Polasik w 26 Maj 2009, 21:11:41
Jeżeli chodzi o porównanie poziomu nauczania w szkole duńskiej i polskiej, to odpowiedzi dostarcza badanie międzynarodowej oceny umiejętności uczniów. W ostatnim badaniu piętnastolatków (2006) wyniki kształtowały się następująco:
- matematyka -
Dania: wyniki powyżej średniej dla krajów OECD (513 punktów), Polska: wyniki odpowiedające średniej OECD (495)
Najlepsze wyniki osiągnęły Tajwan (549), Finlandia (548), Hong Kong (547)
- czytanie ze zrozumieniem -
Dania: wyniki odpowiedające średniej OECD (494), Polska: wyniki powyżej średniej dla krajów OECD (508)
Najlepsze wyniki osiągnęły Korea (556), Finlandia (547), Hong Kong (536)
- nauki przyrodnicze:
Dania: wyniki odpowiedające średniej OECD (496), Polska: wyniki odpowiedające średniej OECD  (498)
Najlepsze wyniki osiągnęły Finlandia (563), Hong Kong (542), Kanada (534)

W tym roku odbędzie się kolejna edycja badania. Ciekawe jakie będą wyniki. Jak jasno widać nie jesteśmy takimi orłami, jak lubimy o sobie myśleć. Co prawda przeciętnie wypadamy dobrze wśród biorących udział w badaniu krajów, to jednak do ścisłej czołówki nam daleko.
P.S. Na topie jest szkoła fińska, ciekawe jak oni to robią?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: asd w 27 Maj 2009, 00:07:41
Dlaczego w Polsce tak duzo ludzi idzie na studia ?
Odpowiedz jest prosta. Wystarczy przeczytac o ostatnim spocie reklamowym Uniwersytetu Szczecinskiego. Niestety spot zostal juz wycofany i nie udalo mi sie go znalezc w necie. Ale w artykule jest wszystko opisane.

http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34959,6547257,Uniwersytet_Szczecinski__tu_sie_imprezuje.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Gosc w 27 Maj 2009, 02:02:59
Mialem kiedys sasiadow, Dunke i Australijczyka, ktorzy patrzyli na mnie kiedy przechodzilem ale nie odpowiadali na przywitanie. Przestalem witac sie z nimi i tylko przechodzac patrzylismi sie na siebie nawzajem. ;D
Na szczescie wiekszosc Dunczykow jest w porzadku i nie ma powodu zamykac sie w sobie w zlosci bo tylko zniechecamy do siebie tych ktorzy sa nam zyczliwi. :)

PS. W zadnym kraju nie ma raju a szczescie podobno mozna sobie wmowic, wiec w czym jest problem? ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roga w 27 Maj 2009, 12:24:49
Mialem kiedys sasiadow, Dunke i Australijczyka, ktorzy patrzyli na mnie kiedy przechodzilem ale nie odpowiadali na przywitanie. Przestalem witac sie z nimi i tylko przechodzac patrzylismi sie na siebie nawzajem. ;D
Na szczescie wiekszosc Dunczykow jest w porzadku i nie ma powodu zamykac sie w sobie w zlosci bo tylko zniechecamy do siebie tych ktorzy sa nam zyczliwi. :)

PS. W zadnym kraju nie ma raju a szczescie podobno mozna sobie wmowic, wiec w czym jest problem? ;D

Bardzo trafna uwaga. Waznym (dla dunczykow) jest, ze czuja sie szczesliwi. Osobiscie oceniam, ze maja podstawe do tego aby byc dumnym z tego co osiagneli. Nasza potrzeba porownywania Danii z Polska (najczesciej na niekorzysc dla Danii), to juz zupelnie inna historia.     
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: sisi w 27 Maj 2009, 12:45:24
Lilia
co kraj to obyczaj.
Czy wszystkie kraje muszą być dokładnie takie jak POLSKA??
Przyjechałaś do innego kraju, to nie Polska
Sorry, przecież zawsze możesz tam wrócić, jak nie pasuje ci w Danii
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 27 Maj 2009, 13:05:47
Sisi, oczywiście, masz rację  :D Toteż moje wynurzenia nawiązują do  artykułu  w "GW"- gdzie bardzo negatywną ocenę swego kraju wystawia światły Duńczyk i były spowodowane chęcią wywołania dyskusji  ;)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilLil w 27 Maj 2009, 15:04:40
Wszędzie dobrze tam, gdzie nas nie ma , taka dyskusja na temat wad i zalet obu krajów jest bez sensu. jednemu sie podoba to drugiemu się to samo nie podoba . Mnie natomiast  tez tutaj kilka rzeczy śmieszy , ( np. chorągiewki z flagą w cieście urodzinowym , albo w kupie psa na ulicy ... nie wiadomo co o tym myśleć ), ale wiele rzeczy jest fajnych ( przecież nie będę wyjeżdżała z powodu chorągiewek do Polski )
1) W Polsce gdy podjęłam pierwszą prace , schudłam do 45 kg (!!! ) , jadłam nervosol ,z przerażeniem myślałam o "prezesach " .
   Tutaj wreszcie odpoczęłam ... nawet przy  tej pracy jaką wykonuje . z szefową chodzimy na kawę i  różne imprezki .
2) w Polsce mieszkałam z  rodzicami w malutkim mieszkanku, ( na inne nie było stać , ceny nawet wynajmu są ogromne )
   Tutaj z chłopakiem wynajmujemy 90 m 2 za przystępne  pieniądze i starcza nam na wszystko .
3)W Polsce wakacje w domu , lub gdzieś w okolicy na kempingu .
    Tutaj za feriepenge możemy sobie pozwolić  na 2 tyg , wakacji np. na kanarach .
 I wreszcie coś .... tutaj chociaż mysla o nas ( Polakach  ) różnie , nikt nigdy nie powiedział mi w twarz nic złego .ciemnoskórzy są traktowani normalnie . To co jest w Polsce , niestety jest troszeczkę inne ...
" Tylko w maju policja w Białymstoku odnotowała cztery przypadki pobicia czarnoskórych obcokrajowców. W jednym z centrów handlowych grupa nastolatków zaatakowała studentkę z Kuby. Na jednym z osiedli szykanowano i pobito ciemnoskórego Francuza. Obcokrajowcy, studiujący w Białymstoku, mówią, że z szykanowaniem na tle rasistowskim spotykają się niemal codziennie. Są wyzywani, poniżani, szturchani i opluwani na ulicy."

http://uwaga.onet.pl/19880,news,,problem_rasizmu,reportaz.html

To są tylko moje odczucia .


Narazie jest mi tu dobrze a jak będzie mi zle to zawsze mogę wrócic .
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilianka w 27 Maj 2009, 15:16:35
Ten pan który napisał ten artykuł , niech jedzie do Polski ,i spróbuje z rodziną wyżyć za 1 pensje . Zobaczymy jak szybko będzie wracał do Danii.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 29 Maj 2009, 14:49:37
Zapowiada się interesująco  ;D
http://www.joemonster.org/art/11646/Najlepsza_atrakcja_turystyczna_tego_roku_
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilianka w 29 Maj 2009, 17:27:14
heh dobre

[Posted on: 29 Maj  2009, 17:22:52]

pogrzebałam trochę żeby sprawdzić czy to prawda , naprawdę maja taką atrakcje .dodam że jestem pod wrażeniem pomysłodawcy
http://www.givskudzoo.dk/Events.1465.aspx?recordid1465=17
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 02 Cze 2009, 13:21:11
W Polsce oczywiscie nie widzi sie pijanych rodzicow opiekujacych sie dziecmi....

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Pijani-rodzice-pchali-wozek---dziecko-wypadlo-miedzy-auta,wid,11182705,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: antypolonia w 02 Cze 2009, 17:01:25
Ludzie, co to ma do Danii? Trzymajcie sie tematu!
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 02 Cze 2009, 17:03:55
Ano ma...
Kilka postow wyzej Lilia pisala, ze nie lubi Danii miedzy innymi za to, ze spotkala tu pijanych rodzicow z 10-letnim dziecmi...
Z jej postu wynikalo, ze takie sytuacje zdarzaja sie li i jedynie w tej wstretnej Danii...
A Polska moralnoscia slynie...
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 02 Cze 2009, 21:43:14
Jasne, Mirra, a Ty ZAWSZE musisz dowalić, że Polska jest "be", tak?

"Uderz w stól a nożyce się odezwą"  >:(-
 
 dla Ciebie złego słowa o Duńczykach powiedzieć nie można, bo TY, POLKA przecież , CZUJESZ się OBRAŻONA. Ciekawe.

  I z wściekłością godną lepszej sprawy, ZAJADLE chcesz udowodnić za wszelką cenę, że to "jednak MY , POLACY - jesteśmy tacy beznadziejni przecież"   .. i  piszesz niepochlebne rzeczy o SWOICH rodakach, na forum służąch Twoim rodakom- Polakom, w wątku dotyczącym artykułów o Danii...

Każdy więc sam wyciągnie sobie opinie  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lala w 02 Cze 2009, 22:08:40
no wiec tak NIGDY my polacy dunami nie bedziemy bo daleko nam do tego z róznych względów ,a duny nigdy nie beda polakami,więc nie widze problemu.Nie traktują nas jak sobie równych ,my jestesmy błe i niestety opinie na nasz temat powstały tylko dzieki naszym rodakom.Co do naszego zjednoczenia to Polak polakowi wilkiem i nawet jak na ulicy usłyszy sie znajomy jezyk i powie witaj to udaja ze polskiego dzien dobry nie rozumieja .Co do róznych organizacji to niestety tez nie jestem miło zaskoczona nie :>nalezysz do grupy ,jestes nowy stój w kacie bo nikt nie raczy do ciebie podejsc i zagadac.Jeden drugiego nienawidzi i jak komus uda sie odbic od dna to koniec kolezenstwa pozostaje obgadywanie do innych polakow za plecami.Bycie za granicą to prawdziwa szkoła przetrwania i nie jeden poległ przez swojego rodaka.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lala w 02 Cze 2009, 22:15:12
aha ,i żeby nie było ze mi sie duni tak podobaja...wcale nie tylko pisze jak odbieram tutaj przebywajacych polaków i jak z nimi sie żyje. pracuje sie z dunami lepiej gdyz nie sa tacy fałszywi jak nasi ,bo w sumie nie znamy swoich jezykow na wzajem i niewiele o sobie wiemy praca i po pracy .A polak polaka od 7 pokolenia wstecz zna i potem wyciaga brudy jak ma okazje,Moja nauczka na dzis nie mow nigdy prawdy lepiej milcz ,bo i tak dostaniesz ... ;)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 02 Cze 2009, 22:29:11
Mylisz sie Lilio.
Znow bledna interpretacja.
Nigdy i nigdzie nie napisalam, ze Polska jest be, a Dania super.
Natomiast nie podoba mi sie totalny brak obiektwizmu i krytycyzmu w Twoich rownie naiwnych co zajadlych wypowiedziach.

Przestan narzekac na wszytsko dookola, a zobaczysz, ze zycie nawet w tak "beznadziejnym" kraju jak Dania, okaze sie piekne.
Serdecznie rowniez radze bys przemyslala swoje wypowiedzi, a nie tlumaczyla steku bzdur checia sprowokowania dyskusji.

Spokoju zycze Lilio, spokoju!!!!


Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 02 Cze 2009, 23:48:23
Mirro ale to z tym artykulem to akurat wyszlo ci tak jak przyslowiowy odgrzewany kotlet i nieudana prowokacja :)

Lilio narzekaj na wszytsko dookola ile sie da, bo odmienny punkt widzenia nadaje ogolowi barw :)

Z powazaniem
Svaria
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Klingon w 03 Cze 2009, 01:11:13
Lilio narzekaj na wszytsko dookola ile sie da, bo odmienny punkt widzenia nadaje ogolowi barw :)
Jakie barwy nadaje narzekanie na wszystko? ???

Duńczycy rozsądnie izolują zawsze i na wszystko narzekajace osoby. Jedno zgniłe jabłko psuje całą skrzynkę.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 03 Cze 2009, 07:20:36
Dunczycy izoluja te kwiaty poniewaz boja sie sporow i wola kazdy problem odlozyc na pozniej a moze sam sie rozwiaze :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 03 Cze 2009, 08:35:44
Svario, moze i masz racje z tym odgrzewanym kotletem, aczkolwiek nie mialam takich zamiarow.
W codziennej prasie roi sie od takich przykladow, a ten akurat wpadl mi w oko, dzien po naszej dyskusji.
Ot, taki przykladzik, jeden z wielu...

CO do barw Klingonie :) czarny, szary, bury i zgnily  to tez barwy :)

Svario: czasem odkladanie problemu jest najlepszym rozwiazaniem. Bowiem dzialanie w amoku jest najgorszym doradca. Osobiscie w sytuacjach kryzysowych, rowniez odkladam podejmowanie decyzji strategicznych przynajmniej o dobe. Po "przespaniu" sie z problemem okazuje sie, ze wcale on nie byl taki wielki jak sie nam wydawalo.
Odkladania problemow, ktore moga sie same rozwiazac ucza rowniez w trakcie nauczania zarzadzania strategicznego. Niektore problemy bowiem nie sa warte naszego czasu i energii.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Klingon w 03 Cze 2009, 08:59:16
Dunczycy izoluja te kwiaty poniewaz boja sie sporow i wola kazdy problem odlozyc na pozniej a moze sam sie rozwiaze :)
Duńczykom szkoda czasu na donikąd prowadzącą dyskusjię i ignorując "mądrości" obcokrajowców w duchu życzą im dobrej podróży do domu. :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 03 Cze 2009, 09:29:49
Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja
Terry Pratchet

:)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Klingon w 03 Cze 2009, 09:54:20
Narzekaj na wszytsko dookola ile sie da.
Svaria

 :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 03 Cze 2009, 09:59:21
Dzieki za dobra rade i przyzwolenie Klingonie, ciesze sie ze wreszcie osiagnelismy consensus :)

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Klingon w 03 Cze 2009, 10:12:25
Calkowicie zignoruje Twoje wypowiedzi, bo jak je czytam to moje komorki mozgowe popelniaja samobojstwo.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 03 Cze 2009, 10:21:38
:)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 03 Cze 2009, 19:34:41
 Dziekuję bardzo. Spokój, chłopaki..
A teraz wszyscy podadzą sobie ręce i będą żyć w zgodzie i symbiozie ze swoją oraz innymi nacjami. Amen.  ;)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Zurich w 07 Cze 2009, 08:18:31
http://biznes.interia.pl/news/praca-za-60-zl-na-godzine,1316864
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 29 Lip 2009, 11:31:35
Kiosk Onetu - Tygodnik Praca i Nauka za granica
O Bornholmie

http://wiadomosci.onet.pl/1561810,2678,1,zarobki_jak_marzenie,kioskart.html

[Posted on: 17 Czerwiec  2009, 17:33:06]



Z Kiosku Onetu, art. Polityki 29.lipca 2009r:
Wystawieni do wiatru
Duńczycy nie czekają na kryzys energetyczny, lecz się do niego przygotowują

Inwestują w siłownie wiatrowe i inne technologie, które mają ich uniezależnić zarówno od ropy naftowej, jak i elektrowni jądrowych.

Co roku, wieczorem 23 czerwca, Duńczycy zbierają się na nabrzeżach, plażach i w miejskich parkach, by na wielkich stosach spalić czarownice. Odsyłają ich duchy tam, skąd przyleciały, czyli do Niemiec, na górę Bloksbjerg (Brocken). Tę działalność eksportową prowadzą już od czasów pogańskich, ale święto Sankt Hans Aften to raczej kiepski interes. Zysk żaden, a czarownice niezmiennie wracają. Mimo to Dania od lat eksperymentuje w handlu czymś niemal równie ulotnym: wiatrem. A dokładniej, energią elektryczną pochodzącą z ponad 5 tys. zbudowanych na lądzie i morzu turbin wiatrowych. Kilka terawatogodzin, co roku sprzedawanych Niemcom, Norwegom i Szwedom, mogłoby posłużyć do oświetlenia wszystkich ulic w Polsce. Przede wszystkim zaś sprzedaje się wiedzę i technologię. Połowa energii wiatrowej na świecie wytwarzana jest przez turbiny wyprodukowane przez duńskie firmy. Dochody tego sektora przemysłu wyniosły w zeszłym roku 7,2 mld euro. A to dopabuse przystawka. Już w 2025 r. Duńczycy chcą wytwarzać połowę energii elektrycznej z wiatru. Skąd przekonanie, że się uda? I, zważywszy koszty produkcji takiej energii, czy w ogóle warto próbować?

Podmuch grozy

Duńczycy zwrócili się ku energii wiatrowej, i szerzej, odnawialnej, nie na skutek łaski ekologicznego oświecenia, tylko ze strachu. Po pierwsze, przed uzależnieniem od zagranicy. Dania wyjątkowo ucierpiała na kryzysie paliwowym w 1973 r. Niemal 90 proc. energii pochodziło wówczas ze spalania ropy naftowej, w większości importowanej. Po drugie, Duńczyków dręczyła obawa przed energią jądrową (wzmocniona dodatkowo po awarii w Czarnobylu). Wiatraki w ojczyźnie Andersena kręcą się jak żadne inne dzięki konsekwentnej, prowadzonej od końca lat 70., polityce państwa, polegającej m.in. na dotowaniu inwestycji wiatrowych, gwarantowaniu kredytów dla producentów turbin, zagwarantowaniu zbytu energii, porządkowaniu prawodawstwa (m.in. uniezależnienie sieci od dostawców energii), inwestowaniu w badania i rozwój, a wreszcie subsydiowaniu (w coraz mniejszym stopniu) samej energii. Jednocześnie dostrajano gospodarkę, która dziś należy do najbardziej wydajnych (współczynniki rosną) i najczystszych (emisja CO2 spada) na świecie.

Po części wiatrowy boom Danii wynika także z tradycji ruchu spółdzielczego (pierwsze wiatraki stawiali sami obywatele, którzy dziś stanowią 12 proc. właścicieli instalacji), ze smykałki technicznej (duże zasługi XIX-wiecznego pioniera wiatrakologii stosowanej Poula La Coura) i pewnej dozy anarchizmu, która w latach 70. kazała Duńczykom, takim jak Christian Riisager, włączać turbiny w ogólną sieć energetyczną mimo braku formalnego pozwolenia. Duńczycy nie popełnili też błędu gigantomanii, który ograniczył rozwój energetyki wiatrowej w USA. Z technicznego punktu widzenia, nic nie stoi na przeszkodzie, by budować turbiny potężniejsze niż stumetrowe kolosy, które w ciągu 2–3 godzin produkują tyle energii, ile przeciętne gospodarstwo domowe zużywa w czasie całego roku. Wówczas jednak konieczne byłoby użycie droższych i bardziej szkodliwych dla środowiska materiałów (a i przewiezienie 40-metrowego śmigła to nie lada wyzwanie). – Teraz turbiny spłacają dług energetyczny zaciągany podczas ich produkcji i montażu po około 8 miesiącach, a pracują 20–25 lat – mówi Ditlev Engel, szef produkującego turbiny giganta Vestas (tysiąc osób tylko w dziale badań i rozwoju). – Skupiamy się raczej na zwiększaniu efektywności i chcemy, by turbiny pracowały już przy niewielkim wietrze.

W miarę rozwoju technologii i sieci przesyłowych energia elektryczna pozyskiwana z wiatru staje coraz tańsza (w ciągu ostatnich 30 lat staniała pięciokrotnie). Duńczycy obliczają, że przy założeniu rokrocznego kilkuprocentowego wzrostu cen energii pozyskiwanej w klasyczny sposób zdecydowanie opłaca się zainwestować nawet w niewielką, przydomową (kilkanaście kilowatów) turbinę wiatrową.

Inżynieria wajchowa

Wiatraki pracują, kiedy wieje. A kiedy nie ma wiatru? To pytanie często pada we Fredericii, stolicy energetyki duńskiej – to stąd, z supernowoczesnej siedziby Energinet.dk kilku operatorów steruje systemem energetycznym połowy Europy północnej. Kiedy w Danii jest flauta, zwiększają moc lub włączają konwencjonalne siłownie, ewentualnie kupują energię za granicą. Kiedy wiatr dmie ponad normę, operatorzy sprzedają nadwyżki energii za granicę. I tak nawet 50 razy dziennie – wajcha w górę, wajcha w dół. Ceny ustalane są codziennie na podstawie prognoz podaży, popytu i... pogody. – Dlatego trafne prognozy to jeden z najważniejszych celów naszych obecnych badań – wyjaśnia Jens Mřller Birkebćk, kierujący wydziałem działań systemowych Energinet.dk. Odchylenie siły wiatru o 1 m/s od wartości zapowiadanej może skutkować nadwyżką lub niedoborem rzędu 350 MW, czyli równowartością produkcji sporej elektrowni. Ale to i tak mało. Zdarzają się prognozy chybione o 50 proc. – Kiedy wiatr budzi się później, niż przewidywaliśmy, na przykład godzinę po porannym szczycie zapotrzebowania, mamy problem – śmieje się Birkebćk.

W Danii to jeszcze nie jest poważny kłopot. Dobrze rozbudowana i nowoczesna krajowa sieć przesyłowa, spięta z siecią niemiecką na południu i skandynawską na północy, pozwala szybko kanalizować nadwyżki. Ale w przyszłości, kiedy udział energii wiatrowej się zwiększy, to nie wystarczy. – Konieczne są inwestycje nawet dziesięciokrotnie przekraczające całkowite nakłady na budowę dotychczasowych sieci – mówi Orths. Chodzi o linie prądu stałego (minimalizujące straty przesyłu i konwersji), automatycznie balansujące wahania energii w jej poszczególnych gałęziach i radzące sobie z dynamicznymi zmianami popytu, fluktuacjami podaży, awariami oraz ze stale zmieniającym się udziałem energii pozyskiwanych z różnych źródeł. – Budowanie nowoczesnego społeczeństwa przy użyciu istniejącej sieci energetycznej przypomina obsługę Internetu za pośrednictwem starej centrali telefonicznej – przekonuje Ditlev Engel z Vestas. Duńczycy (choć nie tylko oni) tworzą też zarys supersieci łączącej europejskie zagłębie wiatrowe (północny Bałtyk i Morze Północne) z resztą kontynentu, a nawet Afryką Północną, gdzie w przyszłości mogłyby stanąć elektrownie słoneczne.

Już wiadomo, że sama sieć to za mało. – Konieczny jest bufor, do którego można załadować nadwyżki energii – wyjaśnia Ulrik Stridbćk, główny ekonomista DONG Energy. W tej chwili można je magazynować, spiętrzając wody zbiorników elektrowni wodnych, lub ogrzewać wodę w gigantycznych termosach, jednocześnie wdrażając bardziej systemowe rozwiązania. Takie jak samochody elektryczne, które naładowawszy baterie nocą, kiedy stawki są najniższe, mogą sprzedać naddatki energii, gdy zaczyna jej brakować w sieci.

W godzinach szczytu ulice Kopenhagi korkuje zaledwie 12 proc. wszystkich zarejestrowanych tam pojazdów, a 88 proc. stoi w garażach i na parkingach, tworząc (potencjalnie) ogromny akumulator. Analogicznie mogą działać domy wyposażone w baterie słoneczne i ogniwa fotowoltaiczne, czasem także pompy cieplne, energooszczędne domy (drogie w budowie, ale w perspektywie całego czasu użytkowania do 30 proc. tańsze niż klasyczne). – Zmierzamy ku całkowicie zdecentralizowanej generacji energii na wszystkie możliwe sposoby, to zupełna zmiana paradygmatu – mówi Birkebćk. Odbiorca energii jest zarazem producentem.

Jak udało się nakłonić dbających o przestrzeń publiczną Duńczyków do zaakceptowania obecności turbin w sąsiedztwie? Brak takiej akceptacji jest istotną przeszkodą w rozwoju energetyki wiatrowej na świecie. Aby odpowiedzieć, warto wybrać się na Middelgrunden – najsłynniejszą chyba w Danii farmę wiatrową. To 20 ustawionych na lekkim łuku stumetrowych wiatraków Siemensa o łącznej mocy 40 MW, zaspokajających 3 proc. apetytu Kopenhagi. Ustawiono je niespełna 4 km od urokliwej ulicy Nyhavn, gdzie mieszkał Hans Christian Andersen. Middelgrunden trafiła już do podręczników inteligentnego inwestowania: porozumienie osiągnięto po dwóch latach dialogu społecznego – z mieszkańcami stolicy, którym zaproponowano m.in. 50-proc. udział w przedsięwzięciu, i innymi stronami (wojsko, ekolodzy, archeolodzy itd.) na wszystkich możliwych szczeblach organizacyjnych.

Ekolog Stefan Naef, który jako ochotnik (dziś członek firmy doradczej Force Technology) pośredniczył w rozmowach na temat Middelgrunden, wyjaśnia złożoność tego wyzwania. Turbiny stanęły na szlaku żeglugowym i trasie migracji zwierząt morskich, na terenach połowowych i w miejscu, gdzie przez 200 lat wyrzucano miejskie odpady. Powodów do niepokoju było wiele, jednak turbiny nie zaszkodziły bioróżnorodności, a wręcz przeciwnie: ich podstawy stały się siedliskiem ślimaków i omułków. Rybacy nie skarżą się na słabsze połowy, a ceny nowo budowanych mieszkań z widokiem na śmigła nie spadły, lecz wzrosły.

Ale w morze trzeba będzie iść dalej i głębiej, być może stawiać turbiny na platformach, przyznają niezależnie od siebie Ditlev Engel z Vestas i Per Holmgĺrd, wiceprezes DONG Energy, firmy odpowiedzialnej za bezpieczeństwo energetyczne kraju (73 proc. udziałów państwa). Po pierwsze, nie każdy chce jednak je codziennie oglądać. Po drugie, większe wiatraki, których z przyczyn społecznych nie można budować na lądzie, to stabilniejsza i większa produkcja energii. – Niestety, na pełnym morzu musimy walczyć z falami i pogodą, co podwaja koszty – wyjaśnia Holmgĺrd. – Nikt jednak nie wątpi, że farmy morskie zdominują branżę – dodaje Engel.

Energetyczna tęcza

Realizowany konsekwentnie od 40 lat awangardowy plan energetyczny uniezależnia Danię od kopalnych i jądrowych źródeł energii. Ktoś powie: kraj jest mały (5 mln obywateli), a więc łatwy do zarządzania. Jest też bogaty (PKB na mieszkańca wyższy niż w USA, bliski Szwajcarii), Duńczyków stać więc na płacenie jednych z najwyższych w Europie rachunków za elektryczność, których połowę stanowią podatki (na dopłaty za energię odnawialną, badania naukowe itd.). Sceptycy dopowiedzą, że takim zawsze łatwiej, nawet pod wiatr, dodając, że Duńczycy sprzedają czasem energię poniżej kosztów produkcji i że to interes porównywalny z eksportem czarownic do Niemiec. Ostrzegą, że eksport technologii wiatrowych jest opłacalny głównie dzięki subsydiom w krajach, które je kupują, i że ta zielona bańka kiedyś musi pęknąć.

Ale Duńczycy żyją dostatnio właśnie za sprawą swej zaradności. Dalecy są też od wiatrowego czy ekologicznego dogmatyzmu. – Mamy w Danii pełno elektrowni konwencjonalnych. Ba, stawiamy nowe. Bo przyszłość to miks energetyczny. Musimy przekonywać polityków, by używać całego spektrum tęczy – wyjaśnia Per Holmgĺrd. Poza tym szlachetna ideologia ekologiczna wynika z bezwzględnych realiów rynku energetycznego niedalekiej już przyszłości, który będzie funkcjonował sprawnie tylko wtedy, gdy będzie otwarty, ponadnarodowy, szeroko rozgałęziony, dynamiczny i coraz bardziej inteligentny. Wzajemna zależność – w Danii te słowa wracają jak mantra. A koszty? – Kiedy mamy postawić na dobro ogólne czy indywidualizm, wybieramy to pierwsze – wyjaśnia Antje Orths.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: kama w 13 Sie 2009, 12:44:58
http://wiadomosci.onet.pl/2025115,12,item.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: felis w 13 Sie 2009, 19:28:59
Widzę, że link do artykuł o 17 emigrantach w kościele został zablokowany. Tak z ciekawości co o tym sądzicie.
Czy rząd (policja) słusznie postąpiła?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: sonka w 13 Sie 2009, 19:39:06
Sama jestem rozdarta bo z jednej strony szkoda mi ludzi bo co im szkodzilo zostawic te pare osób a z drugiej strony nie mozna stwarzać precedensu ze wystarczy ze muslimy posiedza w protestanckim kościele i dostaną pobyt. Należy też pamiętac, że jakaś ilość tych ludzi miała fałszywe papiery.
Felis pewnie jeszcze wtedy sie nie urodziłeś ale ja pamiętam jak w okresie stanu wojennego w Polsce jacys polacy siedzieli na dachu w Sandholmie i nie chcieli zleźc bo bali sie deportacji.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: felis w 13 Sie 2009, 20:04:54
Mnie natomiast dziwi jedna rzecz.
Są to muzułmanie a schowali się do kościoła.
Więc jak to jest....
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Klingon w 13 Sie 2009, 20:05:34
Juz byl precendens kilka lat temu z Palestynczykami.

To jest sprawa polityczna ale szkoda dzieci ktore tu sie wychowaly, tu chodzily do szkoly.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Manior w 13 Sie 2009, 21:56:50
Mnie natomiast dziwi jedna rzecz.
Są to muzułmanie a schowali się do kościoła.
Więc jak to jest....
Mają, mieli duńskich przyjaciół, którzy mogli im powiedziec, że byc może jedyną szansą uniknięcia deportacji
będzie schowanie się do Kościoła. Niestety duńska policja nie uszanowała azylu kościelnego.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 13 Sie 2009, 22:25:57
Mnie natomiast dziwi jedna rzecz.
Są to muzułmanie a schowali się do kościoła.
Więc jak to jest....
Bo nie ma w Kopenhadze wcale meczetow o odpowiedniej wielkosci i z mozliwoscia wspolnego pobytu w jednym pomieszczeniu kobiet i mezczyzn, znajac racjonalny sposob myslenia dunczykow to dowiezli by jeszcze wielu azylowcow do kazdego meczetu :)
Sadze, ze rzad straci wiele w oczach opini publicznej w zwiazku z ta akcja.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 13 Sie 2009, 22:33:22
A ja sie zgadzam z Sonka, rzad nie mogl sobie pozwolic na precedens. Kazdy precedens prawny czka sie pozniej przez wiele lat.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 13 Sie 2009, 22:51:54
Rzad powinien zaproponowac duzo pieniedzy kazdemu azylowcowi za powrot do swojego kraju, to by sie kazdemu oplacalo.
I tylko "prawdziwi" azylowcy by zostali w Dani.
Ten sam rzad powinien byl bardziej konskwentnie ustalic z wladzami Iraku zasady powrotu azylowcow do domu.
To dziwne ze rencisci, inwalidzi i inne schorowane ofiary jezda nalogowo do kraju z ktorego uciekli i do ktorego boja sie oficjalnie wracac, robiac tam m.in. polityczna kariere w parlamencie.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: sonka w 14 Sie 2009, 00:55:44
Oj były sytuacje ze rząd proponował pieniądze turkom za wyjazd no i chętnych nie było a ci co wzieli i wyjechali za pare lat wrócili. No bo jak mozna porównać wygodne zycie na zasiłkach i bez męczenia sie pracą do pasienia kóz gdzieś na totalnym zadupiu? Palestyńczycy którzy sie wybronili przed deportacją na wakacje do krajów arabskich śmigają i sobie bardzo chwalą juz sie nie boją. Przecież ktoś kto udziela tych zezwolen na pobyt musi tych ludzi sortować według jakichś tam kryteriów i trudno stwierdzić czy dobrze robią swoją robotę. Dlaczego biali nie zalewają krajów arabskich tylko araby prą do europy? I bomby tu potem podkładają
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 14 Sie 2009, 11:44:17
Bo im ciasno u siebie  ;D
A bomby podkladaja, bo im sie nasze budowle nie podobaja... po bombie mozna spychaczem gruz wyrownac i bach :) piekny meczecik postawic  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: felis w 14 Sie 2009, 12:41:57
Ja osobiście mam mieszane uczucia do tego.
Bo z jednej strony współczuję im ale ...
nie powinni się ukrywać w kościele. W końcu to muzułmanie. Jakoś katolikom nie można za bardzo wchodzić do meczetów.
Prawo to prawo. Sam się nie zgadzam czasami z nim ale jednak wiedzieli o możliwości deportacji.
Jak artysta duński namalował karykaturę Mahometa to chcieli wszystkich pozabijać.
Nie nienawidzą europy.
Więc jak to jest albo jesteśmy braćmi albo nie.
Jeśli im tak źle tutaj to dlaczego chcą tu mieszkać.


Może po prostu nie rozumiem tej całej sytuacji.
Samo życie.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: sonka w 14 Sie 2009, 13:15:23
Bo jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kase
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: BCD w 19 Wrz 2009, 09:10:10
Bez komentarza! :(
http://wiadomosci.onet.pl/1432106,2679,1,kioskart.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Zulu w 19 Wrz 2009, 09:21:01
NIe da sie ukryc ze jestesmy narodem kombinatorow i niestety ..........
http://wiadomosci.onet.pl/1432106,2679,1,kioskart.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Zulu w 19 Wrz 2009, 09:24:05
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article439362/Skradziony_jacht_odnaleziony_w_Polsce.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 10 Paź 2009, 17:10:46
http://www.tvn24.pl/12694,1623308,0,1,polski-bramkarz-zagra-z-wiezienna-obroza-na-nodze,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Zurich w 30 Paź 2009, 18:36:11
A jednak polak potrafi!!! ;)

http://fakty.interia.pl/fakty-dnia/news/polak-wygral-konkurs-na-most-w-kopenhadze,1389736
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 30 Paź 2009, 18:51:05
Ciekawe, ze nic nie mozna znalezc szukajac na dunskim google...
No, znalazlem cos:
cowi.dk/menu/news/newsarchive/transport/Pages/koebenhavnfaarsinfoerstekyssebro.aspx
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: willy w 30 Paź 2009, 23:02:47
Gdzie oni ten most chcą tam wstawić ??

[Posted on: 30 Październik  2009, 23:00:08]

MOST to zbyt szumnie nazwane, to ma być kładka ;)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: sławek w 14 Lis 2009, 21:32:33
http://moto.onet.pl/137386,5686078,1,zdjecie.html?node=27
Niby ma to być konkurencja dla Veyron'a....ciekawe tylko po co ten kaganiec przy 375km/h. Może boją się że powyżej tego się rozpadnie....
Trzeba poczekać aż Clarkson weźmie go na warsztat.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vera w 14 Lis 2009, 22:05:41
Zenvo już gościło dawno tutaj. Jak dla mnie to jak na produkt lokalny kawał dobrej roboty. Szkoda tylko że w PL zakłady o znacznych tradycjach mechanicznych musiały upaść  :(.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: sławek w 14 Lis 2009, 22:37:26
Ja tam poczekam az Stig go sprawdzi... Wygląda nieźle ale, wygląd to nie wszystko.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vera w 14 Lis 2009, 23:33:09
przy tutejszych mandatach to to jest auto wysokiego ryzyka  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: asd w 15 Lis 2009, 02:01:42
http://wiadomosci.onet.pl/2078187,69,ponad_milion_dolarow_za_krowe,item.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: asd w 17 Lis 2009, 06:53:37
"Modeli boskich tysiąc szwadronów"
Wyniki przeprowadzonej w Danii ankiety nie są pomyślne dla Polaków. Według Duńczyków to właśnie polscy mężczyźni są najmniej atrakcyjni. Wciąż panuje tam stereotyp brzuchatego wąsacza o niepełnym uzębieniu. Braćmi Polaków w estetycznej niedoli są Rosjanie. Razem z nami uchodzą za najbrzydszych. - Duńczycy, te dziady, chamskie krokiety - odpowiada Szymon Majewski. (kdp)


http://wiadomosci.onet.pl/5698534,relacjetv.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: willy w 17 Lis 2009, 19:38:57
Niebezpieczny rozkład piłeczki

http://fakty.interia.pl/ciekawostki/news/niebezpieczny-rozklad-pileczki,1398000

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 26 Lis 2009, 07:36:59
Dunskie dochodzenie w sprawie WHO i Swinskiej Grypy (http://wiadomosci.onet.pl/2084739,28350,wiadomosceu.html)

Rzadko kiedy sie zdaza abym cos pochwalil, ale sie zdarza :) Brawo dla tych prowadzacych dochodzenie :)

Zal tylko ze skorumpowane media publikuja takie informacje dopabuse po tym jak owe firmy zarobily juz fure pieneidzy na tych pseudo szczepionkach, ale lepiej pozno niz wcale.

Ups wlasnei zauwazylem ze wczoraj ktos juz ten temat poruszyl - heeh nie ma jak poranny false start :(

Dodatkowy artykul -  o Norwegii ale podobne nastroje panuja w DK:
Polacy w Norwegii (http://www.sfora.pl/Norwegia-chce-sie-pozbyc-Polakow-a14182)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: giuseppe_Randers w 03 Gru 2009, 11:21:28
http://di.com.pl/news/29674,0,Sam_siebie_zglosi_na_policje_za_zlamanie_DRM.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: martuchnam w 13 Gru 2009, 05:40:10
http://fakty.interia.pl/swiat/news/dania-setki-zatrzymanych-kamienie-petardy,1410496
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Liwia w 15 Gru 2009, 14:20:33
http://www.edziecko.pl/rodzice/1,102740,7266513,kampania_przeciw_przemocy___gra__w_ktorej_mozna_bic.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 20 Gru 2009, 14:16:31
http://sport.onet.pl/74327.8,1248708,2098969,,fucking_polak_onyszki_bestselerem,wiadomosc.html (http://sport.onet.pl/74327.8,1248708,2098969,,fucking_polak_onyszki_bestselerem,wiadomosc.html)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 20 Gru 2009, 16:06:38
http://sport.onet.pl/74327.8,1248708,2098969,,fucking_polak_onyszki_bestselerem,wiadomosc.html (http://sport.onet.pl/74327.8,1248708,2098969,,fucking_polak_onyszki_bestselerem,wiadomosc.html)

 To pelny kit ??? nie znalazlem tej ksiazki na listach i mam powazne watpliwosci co do okreslenia "bestseller" o tej autobiografi w Danii.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 20 Gru 2009, 16:35:32
Niekoniecznie, zalezy od tego jak dane media kwalifikuja bestseller :)

Orientuje sie moze ktos jaki byl pierwszy naklad ?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 20 Gru 2009, 17:42:35
Niekoniecznie, zalezy od tego jak dane media kwalifikuja bestseller :)

Orientuje sie moze ktos jaki byl pierwszy naklad ?
Decyduje ilosc sprzedanych i ilosc wypozyczonych w bibliotekach. Kazde 30 sek. uzyte nad glowkowaniem na temat tej ksiazki to niemoralna strata czasu, rozczulony Onyszko sie przeciez obejmowal z jakims "nadpedalem" w morgen tv i jeszcze ... zyje caly i zdrowy :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 20 Gru 2009, 21:58:33
:)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vera w 21 Gru 2009, 04:14:05
Decyduje ilosc sprzedanych i ilosc wypozyczonych w bibliotekach. Kazde 30 sek. uzyte nad glowkowaniem na temat tej ksiazki to niemoralna strata czasu, rozczulony Onyszko sie przeciez obejmowal z jakims "nadpedalem" w morgen tv i jeszcze ... zyje caly i zdrowy :)

;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: martuchnam w 21 Gru 2009, 07:30:23
http://moto.onet.pl/1590224,1,motoryzacyjna-awangarda,artykul.html?node=13
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: heniu88 w 18 Sty 2010, 00:10:05
Zastanawiałem się czy bardziej pasuje tutaj, czy do tematu z kawałami ;)

http://wiadomosci.onet.pl/1593820,2678,1,dunski_kryzys_tozsamosci,kioskart.html

I cytat mówiący wiele o profesjonaliźmie mediów:

Cytuj (zaznaczone)
Jyllands-Posten, była żona niedoszłego zabójcy, twierdzi, że w 2006 roku duński wywiad próbował zwerbować jej męża. – Chcieli, żeby został ich informatorem – mówi Jyllands-Posten. – Stawał się coraz bardziej markotny, zamykał się w sobie. Zdaniem policji uczestniczył w akcjach bojowych w Somalii przeciwko siłom etiopskim. Oskarżano go o to, że wielokrotnie wyjeżdżał do Afryki, żeby brać udział w walkach. Ale on pojechał do Somalii tylko raz, w 2005 roku, żeby odwiedzić rodzinę.
:D
Napisałem im parę dni temu ale widocznie mają to gdzieś.
Czytajcie gazety!!!
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Zurich w 31 Sty 2010, 17:39:57
http://www.sport.pl/pilka/1,70995,7510812,Onyszko__nauczylem_sie_chodzic_z_klata_do_przodu.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: felis w 31 Sty 2010, 19:27:01
Pozwolę sobie zacytować jeden fragment z tego artykułu:

"Dopabuse Zachód mnie zmienił.[...] Tam nauczyłem się chodzić z klatą do przodu. Być może stałem się nawet trochę arogancki. Ale skromnością niczego bym nie osiągnął. Przejechano by się po mnie jak walcem."

Coś w tym jest.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 01 Lut 2010, 11:31:47
I gdzie skonczyl pan Onyszko swoja kariere?

Niewiele pomogla "klata do przodu" i arogancja.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Svaria w 01 Lut 2010, 11:42:39
A i ja zacytuje:

Zdawał Pan chyba sobie sprawę, jak może zostać ona odebrana w Danii?

- Z tą przesadną poprawnością polityczną Duńczyków to jakaś kompletna bzdura. Jak tłukli pałami antyglobalistów i trzymali ich dziewięć godzin na mrozie, to miało to coś wspólnego z wolnością słowa i wolnym krajem? Dania to państwo policyjne, kraj obłudny i zakłamany. Gorzej niż u nas za komuny.


Co prawda to prawda
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 01 Lut 2010, 12:08:57
Prawo jest takze dla anyglobalistów, czy im sie to podoba czy nie.

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 01 Lut 2010, 12:26:01
@ae@ - Jeśli już coś piszesz pisz to z sensem albo przynajmniej zastanów się wcześniej.Onyszko na obecną chwile podpisał kontrakt z polskim klubem , nie słyszałem o tym ażeby kończył karierę , poza tym znając polskich piłkarzy ostatnim akordem sportowej kariery jest najczęściej Cypr, Grecja lub USA

Poz tym jeśli wypowiadasz się o prawie i antyglobalistach to mam nadzieje że masz wiedzę w temacie zamieszania prawnego przed szczytem klimatycznym ,jego zmianom , protestom itp itd.

Korzystając z okazji czy ktoś wie czy lub kiedy będzie polskie wydanie książki Onyszki .
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 01 Lut 2010, 13:24:28
Onyszko - odrzucony przez Plymouth, wyrzucony z FCM i OB, teraz Odra Wodzislaw. I to nazywasz kariera?

Owszem wypowiadam sie o antyglobalistach, wiedze w temacie mam.

Co wspólnego ma zamieszanie prawne przed konferencja z huliganstwem, bezprawnymi demonstracjami, demolowaniem wlasnosci publicznej i prywatnej?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Juta w 01 Lut 2010, 13:30:15
A i ja zacytuje:

Zdawał Pan chyba sobie sprawę, jak może zostać ona odebrana w Danii?

- Z tą przesadną poprawnością polityczną Duńczyków to jakaś kompletna bzdura. Jak tłukli pałami antyglobalistów i trzymali ich dziewięć godzin na mrozie, to miało to coś wspólnego z wolnością słowa i wolnym krajem? Dania to państwo policyjne, kraj obłudny i zakłamany. Gorzej niż u nas za komuny.[/
i]

Co prawda to prawda

Od razu widac, ze o tym jak bylo "za komuny" to obaj zielonego pojecia nie macie.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 01 Lut 2010, 13:36:00
Taaa... To ciekawe, ze najwiecej w odniesien do komunistycznej Polski czynia ludzie dwudziestoparoletni, ktorzy krancowej komuny zaznali co najwyzej jako przedszkolaki  ;D

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 01 Lut 2010, 13:59:25
Każdy ma prawo do protestu czy demonstracji, gromadzenia się i wyrażania własnych przekonań w demokratycznym kraju , i jest to proste i jasne . Nie jest dla mnie  jednak jasne dlaczego przed szczytem klimatycznym zmienia się prawo i wprowadza się areszt prewencyjny , bezpodstawne aresztowanie , przedłużenie czasu aresztowania  do kilku dni


.Co wspólnego ma zamieszanie prawne przed konferencja z huliganstwem, [b]bezprawnymi demonstracjami[/b], demolowaniem wlasnosci publicznej i prywatnej?

Nigdy w życiu nikomu bym nie zabronił demonstracji , patrząc przez pryzmat naszego kraju z lat 80 tych , ale w tedy też mówili jak ty.

Z ciekawości popatrzyłem ile Onyszko ma lat i w 89 miał 15 , i znowu patrząc przez pryzmat polski to nie tak mało.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 01 Lut 2010, 14:46:11
...Każdy ma prawo do protestu czy demonstracji, gromadzenia się i wyrażania własnych przekonań w demokratycznym kraju , i jest to proste i jasne....
Pod warunkiem ze jest to zgodne z panujacym prawem.


...Nigdy w życiu nikomu bym nie zabronił demonstracji ...
Ty moze bys nie zabronil ale kto inny - na przyklad demokratycznie wybrany rzad dunski - wprowadzil ograniczenia na czas trwania konferencji. Ma do tego pelne prawo.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: kamila w 01 Lut 2010, 14:53:42
Onyszko ma sporo pretensji do Danii. I sporo zarzutow co do systemu politycznego i spolecznego obowiazujacego w Danii.
Mysle, ze glownie z powodu skazania go za znecanie sie nad zona (od tego mniej wiecej czasu zaczely sie jego radykalne wypowiedzi dla mediow).
No bo jakze to tak?! Zeby chlop nie mial prawa wlac swojej babie???
Toz to jest sprzeczne z prawem naturalnym, boskim czy jakim tam jeszcze.
No i Arek do dzis nie moze wybaczyc tego ponizenia.
Bo poza tym Arek przeciez kocha demokracje. I prawa czlowieka. O ile mu to akurat pasuje.

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 01 Lut 2010, 14:55:17
Brawo Kamila! :-)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: felis w 01 Lut 2010, 17:30:07
Pozwolę sobie zacytować jeden fragment z tego artykułu:

"Dopabuse Zachód mnie zmienił.[...] Tam nauczyłem się chodzić z klatą do przodu. Być może stałem się nawet trochę arogancki. Ale skromnością niczego bym nie osiągnął. Przejechano by się po mnie jak walcem."

Coś w tym jest.

@ae@ - mnie nie interesuje czy był arogancki czy też nie. To nie moja sprawa, nie moje życie. Jednak uważam, że w tych słowach jest dużo prawdy jeśli jest mowa o zachodzi, o świecie. Jeśli nie znasz swojej wartości i nie umiesz się "sprzedać" to niestety ciężko jest w obecnym świecie.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: kamila w 01 Lut 2010, 17:41:19
@ae@ - mnie nie interesuje czy był arogancki czy też nie. To nie moja sprawa, nie moje życie. Jednak uważam, że w tych słowach jest dużo prawdy jeśli jest mowa o zachodzi, o świecie. Jeśli nie znasz swojej wartości i nie umiesz się "sprzedać" to niestety ciężko jest w obecnym świecie.

Felis, odnosze wrazenie, ze to w Polsce jest pod tym wzgledem  znacznie trudniej.
A na zachodzie wielu rodakow zaczyna bardziej wierzyc w siebie, bo tu wiecej zalezy od Ciebie, od Twojej pracowitosci, wytrwalosci itd.
No i relacje miedzyludzkie sa inne, moim zdaniem lepsze niz w Polsce. Lepsze, bo w wiekszym stopniu oparte na poszanowaniu drugiego czlowieka.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Baumi w 01 Lut 2010, 18:08:18
Felis, odnosze wrazenie, ze to w Polsce jest pod tym wzgledem  znacznie trudniej.
A na zachodzie wielu rodakow zaczyna bardziej wierzyc w siebie, bo tu wiecej zalezy od Ciebie, od Twojej pracowitosci, wytrwalosci itd.
No i relacje miedzyludzkie sa inne, moim zdaniem lepsze niz w Polsce. Lepsze, bo w wiekszym stopniu oparte na poszanowaniu drugiego czlowieka.


Dobrze prawi! Polać jej piwa! :D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 01 Lut 2010, 19:24:50
Felis: piszesz "na zachodzie" nie wiem jakie kraje masz na mysli bo róznice kulturowe sa duze.

W krajach skandynawskich ceniona jest umiejetnosc wspólpracy, zaangazowanie, bycie razem- fællesskab.
Tu "pchanie sie "do przodu, albo jak pan Onyszko to ladnie sformulowal - klata do przodu - jest odbierane negatywnie, swiadczy o braku obycia, zacofaniu.

Nie mam tu na mysli poczucia wlasnej wartosci, zdrowych ambicji ale takie prymitywne "do przodu po trupach".

Hm...zwrot "sprzedac sie" tez  mozna rozumiec dwojako..

[Posted on: 01 Lut 2010, 19:24:13]

Baumi: ja tez chce piwa  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: felis w 01 Lut 2010, 22:43:22
Felis: piszesz "na zachodzie" nie wiem jakie kraje masz na mysli bo róznice kulturowe sa duze.

W krajach skandynawskich ceniona jest umiejetnosc wspólpracy, zaangazowanie, bycie razem- fællesskab.
Tu "pchanie sie "do przodu, albo jak pan Onyszko to ladnie sformulowal - klata do przodu - jest odbierane negatywnie, swiadczy o braku obycia, zacofaniu.

Nie mam tu na mysli poczucia wlasnej wartosci, zdrowych ambicji ale takie prymitywne "do przodu po trupach".

Hm...zwrot "sprzedac sie" tez  mozna rozumiec dwojako..

[Posted on: 01 Lut 2010, 19:24:13]

Baumi: ja tez chce piwa  ;D

"klatka do przodu" - dla każdego znaczy coś innego (nie koniecznie po trupach).
Jednak aby na ten temat porozmawiać to przydało by się parę metrów piwa ale może jak będzie cieplej.
 
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Zurich w 04 Mar 2010, 22:12:45
http://anglia.interia.pl/wiadomosci/news/wazna-informacja-dla-polakow-w-danii,1447067
Tytuł: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Pankracy w 31 Mar 2010, 07:30:59
http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,96109,6633496,Wmawiamy_sobie_raj.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: martuchnam w 31 Mar 2010, 08:47:27
http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,96109,6633496,Wmawiamy_sobie_raj.html
artykul nic nie warty.szczegolnie jak przeczytalam fragment ze ludzie szczesliwi sa w polsce.stek bzdur.ciekawe czy to samo by mowil mieszkajac tam i zyjac z pensji w wysokosci minimum socjalnego ktore nawet czasami na oplaty nie starcza.
Naprawde nie warto nawet czytac tego artykulu.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 31 Mar 2010, 11:29:45
Naprawde nie warto nawet czytac tego artykulu.

Warto, Marta, warto. Ten wywiad był już przez nas omawiany - "w tę i z powrotem" rok temu.

I konkluzje były takie, że Jens nie cierpi Danii, ma do tego pełne prawo, a spora część z tego, o czym mówi, jest bolesną prawdą.
Vide: prostytutki, alkohol, czy poziom folkeskolen.

PS. Przy okazji, wszystko warto czytać, choćby po to, by móc sobie wyrobić własną opinię i poglądy na dany temat.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 31 Mar 2010, 12:56:45
Tak dla ciekawosci i dla - moze - dyskusji :-)

http://www.fyens.dk/article/953296:Indland-Fyn--Prostituerede-slaas-for-koebesex

http://74.125.77.132/search?q=cache:9gJN0qy8gjQJ:avisen.dk/prostituerede-raser-over-bedrevidende-feminister_6887.aspx+forening+prostitueret&cd=2&hl=da&ct=clnk&gl=dk&client=firefox-a

http://74.125.77.132/search?q=cache:_ya5Twhlp3MJ:www.modspil.dk/politik/legalis_r_prostitution__sexarbejdere_p__barrikaderne.html+forening+prostituerede&cd=11&hl=da&ct=clnk&gl=dk&client=firefox-a
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: giuseppe_Randers w 08 Kwi 2010, 17:27:17
A to ciekawostka :) http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,7745207,Pracownicy_browaru_Carlsberg_strajkuja__bo_firma_zakazala.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Zurich w 24 Kwi 2010, 07:17:31
http://czestochowa.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,7809249,Sad__Czarna_robota_w_krainie_dobrobytu.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: CzaryMary w 07 Maj 2010, 19:51:51
Prawdopodobnie najlepsza restauracja świata  ;)
http://www.rp.pl/artykul/472446_Najlepsze_buraki_zjecie_w_Kopenhadze.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 11 Maj 2010, 22:22:13
http://kobieta.wp.pl/kat,26335,title,W-jakim-kraju-matki-maja-najlepiej,wid,12255192,wiadomosc.html

Nic tylko rodzić.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: mamuśka24 w 07 Cze 2010, 09:59:56
http://sport.onet.pl/zuzel/skandynawskie-media-to-byl-popis-polakow,1,3237534,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: willy w 23 Cze 2010, 23:17:32
http://wiadomosci.onet.pl/2188494,12,klotnia_w_nato_falszywe_sygnaly_dla_wojsk,item.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Zurich w 30 Cze 2010, 17:36:57
http://moto.wp.pl/kat,120554,title,Rowerowy-zawrot-glowy,wid,12413431,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 08 Wrz 2010, 18:07:38
Znany duński deweloper kupiony przez Polaka :

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,8349709,Polska_firma_przejela_dunskiego_dewelopera_i_bedzie.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roga w 08 Wrz 2010, 20:34:15
Znany duński deweloper kupiony przez Polaka :

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,8349709,Polska_firma_przejela_dunskiego_dewelopera_i_bedzie.html
Znany to zbyt duzo powiedziane. Thorkild Kristensen zalozyciel, wspowlasciciel itp. byl dosc znany w w latach 70-80 wkregu posrednikow nieruchomosci, przede wszystkim domkow letnich, potem ich budowaniem i sprzedaza na zachodnim wybrzezu Jutlandii. To on rowniez stworzyl w swoim czasie prezna firme TK Development, ktorej konceptem byla budowa i sprzedaz centrum handlowych w Europie, miedzy innymi w PL. Firme te objeli przed laty mlodsi ludzie z kregu kabusewnictwa firmy, ktorych znam bardzo dobrze zarowno zawodowo jak i prywatnie. Dzisiaj TK Development boryka sie z wieloma trudnosciami, jak wiele innych firm. Thorkild jest dzisiaj starszy panem, a TK Group, ktora przejela polska firma to niezbyt duzy interes. Buduje troche domkow i obiektow letniskowych i zbudowal kilka blokow  na pomozu w PL, troche w Niemczech i na Mallorce i zdaje sie w Turcji, ale wszystko to mozna policzyc na palcach dwoch dloni. A dziennikarze, jak wszedzie na swiecie, pisza np. ze polski oddzial TK Group ma najlepsze rezultaty w calej grupie. Ale nie pisze jakie. Jezeli pozostale maja negatywny rezultat, to nie trudno byc najlepszym.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 13 Wrz 2010, 12:08:36
Kolejny nudny, tendencyjny, demagogiczny artykuł, nie wnoszący nic ciekawego, a w założenia mający "sianie sensacji" na stronie głównej gazety :
( tytuł na stronie głównej brzmiał : W Danii dostaniesz 5 tys zł na bezrobociu.

http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,8309885,Dunska_bezrobotna__Zwiazek_zawsze_ci_pomoze.html

[Posted on: 13 Wrz 2010, 12:07:59]

I jeszcze, bo tego chyba nie wklejałam :

http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,8309484,Bezrobocie_po_dunsku___Dam_nagrode_temu__kto_mnie.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jeni w 22 Wrz 2010, 21:21:19
Na czwartym miejscu po DANI ;D ;D ;D  Cud w TVN   ;D chyba uwierzę, mamy druga Irlandię ;D


             

W Polsce żyje się lepiej niż na Wyspach
ZASKAKUJĄCY WYNIK BRYTYJSKIEGO BADANIA
W Polsce żyje się lepiej niż na Wyspach
Fot. sxcLepiej żyć w cieniu Pałacu Kultury niż Tower Bridge?
Polska znalazła się na czwartym miejscu, za Francją, Hiszpanią i Danią, w rankingu jakości życia w dziesięciu państwach Unii Europejskiej. Zaskakujące wyniki badania opublikował w środę brytyjski portal uSwitch. Stawkę zamykają Wielka Brytania i Irlandia.
Ranking uwzględnia dane z Francji, Hiszpanii, Danii, Polski, Niemiec, Holandii, Szwecji, Włoch, Wielkiej Brytanii i Irlandi (kolejność od 1 do 10 miejsca).

Sporządzając go uwzględniano takie czynniki, jak średnia długość życia, poziom przychodów gospodarstw domowych, średni wiek przechodzenia na emeryturę, cena koszyka podstawowych produktów żywnościowych, nasłonecznienie, średnia długość wakacji, wydatki na zdrowie w proporcji do PKB czy cena litra benzyny bezołowiowej.

Przyjaciele przedłużają życie
Brak przyjaciół może być równie niebezpieczny dla zdrowia jak palenie... czytaj więcej »
Pieniądze szczęście dają... gdy znajomi mają mniej
Rosnący poziom zarobków czyni ludzi szczęśliwymi tylko wtedy, gdy mają... czytaj więcej »
Jest dobrze

Polska wypada korzystnie m.in. w porównaniu z Wielką Brytanią, która zajęła przedostatnie, dziewiąte miejsce. Polacy wcześniej niż Brytyjczycy przechodzą na emeryturę, nasz koszyk podstawowych artykułów żywnościowych jest tańszy i w dodatku - mamy w ciągu roku więcej słońca niż mieszkańcy chmurnego Albionu.

Polacy mają też o 10 dni świąt i wakacji więcej niż Brytyjczycy, a za litr benzyny płacą mniej. Natomiast na służbę zdrowia Polska wydaje o 2 proc. PKB mniej niż Wielka Brytania. Wydatki na oświatę w proporcji do PKB są w obu państwach zbliżone.

Niektórzy mają źle

Brytyjczycy nie tylko mają mniej słońca i krótsze wakacje, ale powyżej europejskiej średniej płacą za prąd, alkohol, papabusesy. Tylko Irlandczycy, Holendrzy i Szwedzi później od nich przechodzą na emeryturę.

Francuzi płacą najmniej za benzynę i koszyk żywności. Przeznaczają dużo na publiczną służbę zdrowia, mają długie wakacje i wysoką średnią życia. Pod względem liczby słonecznych godzin w roku ustępują jednak Hiszpanom i Włochom.

Roczny przychód gospodarstw domowych po opodatkowaniu jest najwyższy w Irlandii, Holandii i Danii.

Portal uSwitch, z centralą w Londynie, zajmuje się porównywaniem cen, kosztów życia, urlopu, wybranych artykułów konsumpcyjnych, usług komunalnych, stóp oprocentowania kredytu itp.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: dania_d w 22 Wrz 2010, 21:54:59
Ja  bym wysłał tych co stworzyli te statystyki na rok do polski( najlepiej na dziury po zimie na AUTOSTRADACH  ;D )
I jeszcze niech pracy poszukają sobie, a jak dostaną to niech się wyżywią za 1000 zł, opłacą wszystko i jeszcze samochód kupią.
To wtedy jeszcze dostaniemy jako Polacy odznaczenie za to co niemożliwe stało się możliwe  ;D

To może duńczycy i brytyjczycy pojadą do PL za pracą  :P, Niech jadą, to wrócą szybciej niż...................

Ale te badania to chyba nie robili na podstawie starej polskiej kochającej  ;) się rodziny  ;D



[Posted on: 22 Wrz 2010, 21:50:53]

A to mój odzew do polskiego .................

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 29 Paź 2010, 15:44:29
http://www.joemonster.org/link/pokaz/20503


Może się wybiorę  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: teraz w 29 Paź 2010, 16:17:20
http://www.joemonster.org/link/pokaz/20503


Może się wybiorę  ;D

kolego jesli masz jakies dane kontaktowe badz zamierzasz tam jechac w niedalekiej przyszlosci daj mi znac
ale widze jedna zdjecia aut sa czyste a drugie nie w tym samym obiekcie?
jesli masz jakies informacje blizsze daj mi znac , gdyz moze bylbym zainteresowany zakupem jakiegos "klasyka"
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Emill w 29 Paź 2010, 18:00:45
Tu masz namiary:
Jens Sørensen
Vonsildvej 17 A
6000 Kolding
7552 7710
Historia sprzed bodajze 3 lat, poza tym znając zamiłowanie duńczyków do zabytków i innych antyków, nie liczyłbym na jakieś promocyjne ceny :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: teraz w 29 Paź 2010, 18:11:21
Tu masz namiary:
Jens Sørensen
Vonsildvej 17 A
6000 Kolding
7552 7710
Historia sprzed bodajze 3 lat, poza tym znając zamiłowanie duńczyków do zabytków i innych antyków, nie liczyłbym na jakieś promocyjne ceny :)

masz racje , pozatym zerknolem glebiej i w tych linkach , co kolega podal jest arykul po niemiecku w originale i opublikowany dosc dawno, pozatym na you tube czytalem komentarze , wiec niemcy rozebrali co lepsza dunczycy dokonczyli. ale zadzwonie do nich zapytam jak sprawa stoi na dzis
dziekuje za namiary!! :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jeni w 30 Paź 2010, 23:28:12
fot: Jakub Bogucki/CC/Wikipedia
2010-10-30 18:46
Po 33 latach znikają promy do Kopenhagi

Ze stolicy Danii po raz ostatni odpłynął dziś polski prom Pomerania należący do Polferries. Istniejąca od 1977 roku linia promowa, łącząca Świnoujście z Kopenhagą, od jutra ulega likwidacji.

Powodem jest spadająca opłacalność połączenia. Od dwóch lat - jak podają duńskie media - linia przynosiła armatorowi coraz większe straty. W zamian za zlikwidowane połączenie armator oferuje rozwiązanie alternatywne: rejs promem do szwedzkiego Ystad, a dalej przejazd do Kopenhagi autobusem, przez most nad cieśniną Sund.

Likwidacja linii promowej związana jest z restrukturyzacją i planami prywatyzacji polskiego przedsiębiorstwa Polska Żegluga Bałtycka. Na rynku promowym funkcjonuje ona pod nazwą Polferries.

     Mam nadzieję ,że trasa z Ystad do Kbh  gratis  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vaxa_rys w 31 Paź 2010, 10:57:26
do 12 stycznia w cenie biletu masz tez gratis most,ale za paliwo nikt ci nie odda, a po 12tym płacisz tez most + bilet do ystad.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 08 Lis 2010, 13:39:27
Chęć prowadzenia biznesu w Danii wcale mnie nie dziwi :

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,8609245,Biznes_w_Polsce__Nie__dziekuje.html

[Posted on: 04 Lis 2010, 09:42:18]

Bezpiecznie w nocy:

http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91626,8618090,Gdzie_jest_najbezpieczniej_noca_.html

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jeni w 05 Gru 2010, 12:15:37
       

                  http://wiadomosci.dziennik.pl/sport/artykuly/312194,zarabialaby-wiecej-gdyby-nie-polskie-nazwisko.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: marit7 w 05 Gru 2010, 19:15:15
a czy ona zarabia mało? :o ma strasznie dużo kontraktów reklamowych, nie sądzę, by mając duńskie nazwisko, zarabiała więcej...:)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 22 Gru 2010, 17:22:13
Najwięcej wynajmowanych mieszkań w Europie w przeliczeniu na ilość własnościowych - właśnie w Danii  :)

http://biznes.onet.pl/krajowy-rynek-najmu-jednym-z-najgorzej-rozwinietyc,18490,4085230,1,analizy-detal


[Posted on: 19 Gru 2010, 21:07:12]

Mamy w Danii bardzo tanią benzynę.. ;)

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,8854593,_Dziennik_Polski___Skazani_na_drogie_tankowanie_.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: rafalk w 22 Gru 2010, 17:48:54
       

                  http://wiadomosci.dziennik.pl/sport/artykuly/312194,zarabialaby-wiecej-gdyby-nie-polskie-nazwisko.html

 Kolejny  dunski  tuman  ktory  mysli  ze  Dania  to  pepek  swiata  . Oni maja  takie pojecie  o Europie  wschodniej  i  centralnej  jak  ja  o Gwinei Rownikowej  ;D . Boli  ich  to  ze  nie  zmienila  nazwiska  i  tyle .
Nigdy nie  slyszalem   ani  nie  czytalem  o  tym  zeby  te  wszystkie  cudne  Rosjanki  ktore  okupowaly , okupuja  i beda  okupowaly  czolowe  miejsca  listy  WTA  narekaly  na  male  zarobki  z  powodu nazwisk .
Ile  na  tej  liscie  jest  nazwisk  skiandynawskich  ?????  http://www.wtatour.com/page/RankingsSingles/0,,12781~0~1~100,00.html
Kopenhaga  to jedna  z najbrudniejszych stolic  Europy  gdzie setki  niczyich rowerow wlaja  sie  w  centrum  i  strasza  turystow .
ps .
Bedac  pare  tygodni  temu w  Berlinie   zauwazylem  ze  po ulicach  jezdza  polskie  autobusy  Solaris :) www.solarisbus.pl/     Tak  trzymac  prosze  panstwa .
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 22 Gru 2010, 18:24:05
O czym ty bredzisz Rafal?  Nikt jej nigdzie nie zarzuca polskiego nazwiska,jest logiczna uwaga o tym, ze zarobila by wiecej z dunskim nazwiskiem, co jest obecnie juz lekka przesada bo jest juz miedzynarodowym brandem; uwazam, ze jest prowadzona doskonale przez ojca i cala bande roznych sponsorow (szmalec!!!).Dobre rosjanki nie wystepuja w barwach innych krajow. Co do top 10 to jest tylko jedna bardzo zreszta brzydka Zwonarewa.Dementiewa skonczyla juz kariere.
Co do czystosci dunskich miast w porownaniu np. z Warszawa to tez dyskusja ktorej nie wygrasz.W Kopenhadze walaja sie rowery w Polsce pijacy i marznace zebraki dbajac o "zaznaczanie terytorium" w kazdej otwartej bramie.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: rafalk w 22 Gru 2010, 19:05:17
" Dobre rosjanki nie wystepuja w barwach innych krajow "    O  kim  tu mowa  ????
A  Kurnikowa  to  tez  brzydka  jest   ?????????????    ;D   ( napisalem okupowaly , okupuja i beda )
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 22 Gru 2010, 19:08:30
...Bedac  pare  tygodni  temu w  Berlinie   zauwazylem  ze  po ulicach  jezdza  polskie  autobusy  Solaris Uśmiech www.solarisbus.pl/     Tak  trzymac  prosze  panstwa..

Jezdza bo najtansze a nie dlatego ze polskie, jesli albanczycy beda tansi beda jezdzily albanskie autobusy - prawa rynku.
Co tu mamy trzymac...?

Apropos Wozniacki tutaj wywiad z nia i co ona sama odpowiada na pytanie czy jest polka czy dunka :-)

http://ekstrabladet.tv/nationentv/article1432494.ece
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: samtron007 w 22 Gru 2010, 19:39:18
Do wiadomosci @ae@ solaris to nic innego jak niemiecki MAN skladany pod Poznaniem
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: rafalk w 22 Gru 2010, 19:42:30
A  co  to ma  wspolnego  z  "" Dobre rosjanki nie wystepuja w barwach innych krajow "  ?????   Ja nigdzie nie  pisalem niczego  o  narodowosci  Wozniackiej ( albo Wozniaki )   gwoli  sprostowania  . Cytat  jest  Jamjuranda nie moj .
Czy te autobusy  sa tansze  czy  po  prostu  technologicznie lepsze   tego nie  wiem . Widzialem  gdzies  wywiad  z  wlascielem Solaris  i mam  warazenie  ze jakosc  tych  produktow  jest  co najmniej   tak  jak Neoplan  albo inne  podobne marki :) .
Samo  to ze  firma  z  PL mogla  wygrac  taki  przetarg to przynajmniej  dla mnie  znak  ze  nie  trzaba  sie nazywac  Larsen zeby  byc  docenionym . I  to  tyle  w  tym  temacie  .
Wesolych  Swiat  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Bulinka w 22 Gru 2010, 20:08:44
@ae@ trzeba się cieszyć, że Solaris jeździ po Berlinie, a nie dołować tanią siłą roboczą z Albanii. Nie interesuje mnie czy to polski czy niemiecki autokar. Ważnie jest, że firma istnieje od lat i to w Polsce.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 22 Gru 2010, 21:01:48
Dlaczego to takie wazne? Nie rozumiem, ktos ma fabryke, produkuje samochody. Wolno mu, inni maja fabryke perfum, ktos jest salowa.
Mamy byc dumni bo ktos ma fabryke?

Naprawde nie ma innych powodów do dumy??
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Bulinka w 22 Gru 2010, 21:39:02
Firma,która sprzedaje towary za granicę jest jednocześnie ambasadorem Polski. Nie chodzi o to, że kibicuję konkretnej osobie,czyli właścicielowi Solarisa ale o to, że marka jest rozpoznawalna za granicą i poprawia wizerunek Polaka w oczach obcokrajowców.
Owszem mamy inne powody do dumy jak np.: A.Małysz

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 22 Gru 2010, 21:51:52
Ja na to patrze nieco inaczej .
Prawdziwymi ambasadorami Polski sa dla mnie ci "codzienni " ludzie, i w Polsce i za granica, opiekunka starszych osób, usmiechnieta kasjerka a to ze MAN (podaje za postem powyzej) sklada samochody w Polsce nie jest dla mnie ambasadorem, to tylko rzeczy i pieniadze inwestorów.

P.S Nie wiem czy ten Solaris to to samo co jezdzi w Berlinie?
http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:Ew-rF9oCkhIJ:www.grandts.dk/Aarhus/urbino12og18.htm+solaris+bus&cd=2&hl=da&ct=clnk&gl=dk

;-)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Bulinka w 22 Gru 2010, 22:48:46
Prawdziwymi ambasadorami Polski sa dla mnie ci "codzienni " ludzie, i w Polsce i za granica,
zgodze sie z toba. Niemniej jenak firma istnieje w Polsce,ludzie mają pracę, i ci zwykli i specjaliści. Mogą wyjechać na wczasy np.: do Włoch, gdzie znowu są ambasadorami Polski.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 22 Gru 2010, 22:51:23
Wyjechac moga bez wzgledu czy pracuja tam czy w innej firmie (wloskiej, niemieckiej, polskiej) najwazniejsze jakimi ambasadorami sa na wczasach, jakimi ambasadorami my tu w Danii na codzien jestesmy.

Dobrych Swiat  dla wszystkich
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Hans w 23 Gru 2010, 09:31:32
Do wiadomosci @ae@ solaris to nic innego jak niemiecki MAN skladany pod Poznaniem
Złe informacje masz...
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Bulinka w 23 Gru 2010, 10:11:03
tak @ae@, każdy może wyjechać, ale najpierw trzeba pracować.Czyli ktoś musi kupić te autobusy, czy inny towar, żeby pracownicy zarobili na wczasy. Dobrze,że Solaris istnieje na polskim rynku i daje pracę.

Wesołych Świąt  :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: efkaaa88 w 28 Gru 2010, 00:31:36
http://wiadomosci.wp.pl/kat,9271,title,Wladze-oglosily-stan-wyjatkowy-Bornholm-prosi-o-pomoc,wid,12982946,wiadomosc.html?ticaid=1b7f1
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roga w 28 Gru 2010, 14:37:47
Mamy powazny problem: bez przerwy szukamy i dopatrujemy sie niemalze we wszystkim chociazby odrobiny polskosci. A Solaris?
zapytaj przcietnego przechodnia na ulicach Berlina - nie bardzo wie o co chodzi, a dlaczego w ogole mialby wiedziec? Tak, ze z tym "abasadorowaniem" to troche przesady. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Bulinka w 29 Gru 2010, 23:48:27
roga, nie łudzę się, że każdy przechodzień wie o co chodzi.

A tutaj, prosze obejrzeć koniecznie:

[Posted on: 29 Gru 2010, 16:25:58]

http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,8598982,Przez_euro_Dania_mocniej_odczula_kryzys__Przyjmie.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: rafalk w 30 Gru 2010, 09:41:05
 " Co z przyjęciem euro przez ten kraj? Dania jest zobowiązana do przyjęcia wspólnej waluty, ale kryzys i nastroje społeczne sprawiają, że odciąga ten proces w czasie. "    To  ,to  akurat  pierwsze  slysze  ...Wyborcza  glupoty  pisze  i  tyle  :)

To  ze  glebiej  kryzys  sie  tu  odczulo  wiaze  sie  z  tym  ze  przecietmy  dunczyk  jest  najbardziej  zadluzonym  obywatelem  w  krajach OECD. Gdzies  mozna  znalezc  link  z  informacjami na  pewno .Ich  rynek  obligacji budowlanych  jest  wprost  gigantyczny w  skali  panstwa . W Polsce  bardzo  niewielu  ludzi  tak na  prawde  ma  kredyty  hipoteczne  w porownaniu  z innymi  krajami . Koleczka w  maszynce  sie  wolniej kreca  i  tyle :) . Nastepny  kryzys  ...a  pytanie  jest  nie  czy  ,ale  kiedy przyjdzie , dotknie  PL  w  o wiele  wiekszym  stopniu niz  ten  z  2008 .
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: marit7 w 30 Gru 2010, 13:21:23
Też myślę, że to zobowiązanie do wprowadzenia euro to bzdura. Przecież to ludzie decydują, czy chcą wspólnej waluty, czy nie. Niewiem jak Wy, ale ja mam nadzieję, że Dania nigdy nie zdecyduje się na wprowadzenie euro:)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: varszafiak w 30 Gru 2010, 13:46:00
Wydaje mi się ze wprowadzenie do obiegu nowych banknotów , nie wróży szybkiego przejścia na Euro
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 30 Gru 2010, 14:03:25
Też myślę, że to zobowiązanie do wprowadzenia euro to bzdura. Przecież to ludzie decydują, czy chcą wspólnej waluty, czy nie. Niewiem jak Wy, ale ja mam nadzieję, że Dania nigdy nie zdecyduje się na wprowadzenie euro:)

Tez tak uwazam, nigdy o tym zreszta nie slyszalem. Politycy uwazaja, ze glosowanie teraz gwarantuje pelne fiasko, osobiscie uwazam, ze moze ktos za 5 lat sie na to zdecyduje.Wejscie do euro powieksza solidarna finnasowa odpowiedzialnosc Danii za wyglupy innych panstw (ciekawe jak by w % wygladalo obecnie nowe glosowanie w Niemczech  :) ); ludnosc nowych krajow z euro zawsze narzekala na automatycznie zwiekszone ceny zywnosci  i teraz dochodzi ratowanie panstw bliskich bankrutctwa.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roga w 30 Gru 2010, 14:08:30
Też myślę, że to zobowiązanie do wprowadzenia euro to bzdura. Przecież to ludzie decydują, czy chcą wspólnej waluty, czy nie. Niewiem jak Wy, ale ja mam nadzieję, że Dania nigdy nie zdecyduje się na wprowadzenie euro:)
Masz racje. "Rafalk" pisze, ze Dania zobowiazana jest do przyjecia euro. Tak nie jest. Dania wniosla swoje "forbehold" odnosnie wspolpracy walutowej (rowniez veto w sprawie wspolnej politiki obronnej i juryzdykcji). Odnosnie Euro - zadecyduje o tym powszechne glosowanie.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: rafalk w 30 Gru 2010, 14:53:25
  A  w  ktorym  miejscu  ja napisalem  ze  Dania  sie  do  czegos  zobowiazala  ?????  Podalem  cytat  z Gazety  Wyborczej  z     linku  wklejonego wczoraj  przez  "Bulinke "  ..tak mniej  wiecej  w  srodku  artykulu z GW .
http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,8598982,Przez_euro_Dania_mocniej_odczula_kryzys__Przyjmie.html
 i  dodalem  "" To  ,to  akurat  pierwsze  slysze  ...Wyborcza  glupoty  pisze  i  tyle  "" ??
  Ktos  tu ma  klopoty  z  czytaniem  ze  zrozumieniem  prosze  panstwa ?????   ::)   

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Bulinka w 30 Gru 2010, 16:53:18
Rafalk nie napisał,że Dania zobowiązała się przyjąć euro.Tak napisał autor artykułu z linku,który wkleiłam wczoraj.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roga w 30 Gru 2010, 19:36:18
rafalk: Sorry. Nie zwrocilem uwagi na to, ze jest mowa o cytacie z innego zrodla.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej - artykul w ANGORZE
Wiadomość wysłana przez: foreverdevil w 16 Sty 2011, 18:17:56
Artykul z angory .
http://fotohub.pl/view/90d3e27180d409aa1507ab2da25a3c55
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roga w 16 Sty 2011, 19:36:03
Artykul z Angory: ciekawy, ake wyraznie widac, ze pisal go nowicjusz. Bardzo podobalo mi sie jego spostrzezenie, jak to dunczycy zachwalali nasza kuchnie na urodzinach. Wiadomym jest, a twierdza to z wielu dzisiatkow lat doswiadczenia, ze zawszesa bardzo "taknemlige" za najmniejszy gest, poczestunek i poprostu to, ze poswiecono dla nich troche czasu. Zawszedziekuja za jedna mala kawe, za piwo, dziekuje, dziekuja za wszystko, co raczej nie czesto zdarza sie naszym rodakom, (rowniez z forum), ktorzy takiego slowa zadko uzywaja, przyjmujac wiele, wiele fantastycznych odpowiedzi na Forum czy tez priv. No ale do rzeczy. dunczyk zaproszony do ciebie, a to jeszcze w dodatku na posilek itp. nie tylko, ze bedzie zachwycony. Bedzie to podkreslal aby docenic to co zrobiles. Ale! z tymi naszymi potrawami to jest juz troche inaczej. Gdyby sciany mialy uszy to byscie uslyszeli opinie na nasze potrawy kiedy juz wrocili do domu. Ale to nniewazne, najwazniejsze ze docenili nasz wklad pracy i nasze staranie sie aby umilic razem spedzony czas. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: foreverdevil w 16 Sty 2011, 19:44:44
Tak pisal go nowicjusz ale sadze ze punkt widzenia ma dobry .
Dunczycy czasami boja sie zjesc jakas potrawe bo jej nie znaja ale jak im posmakuje to chca przepis ;)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roga w 16 Sty 2011, 19:52:22
Generalnie tak, wiele trafnych spostrzezen, bazowanych na pobycie w wielkomieskiej Kpenhadze. Kopenhaga to jeszcze nie cala Dania, a prawdziwi dunczycy (jezeli mozna o takich mowic) to rowniz ci z zachodniego wybrzeza utlandii, jak i na Lolland Falster czy Læsø. Od lat jest takie powiedzenie u tych "innych" dunczykow: Co tam Kopenhaga, djævleøen. Lepiej ja sprzedac szwedom. Oczywiscie to tak przesada/przekornosc.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: foreverdevil w 16 Sty 2011, 19:58:16
hehe prawda :D
osobiscie to mi sie tutaj podoba ale czasami nie moge sie powstrzymac od niekonwencjonalnych zachowan tutaj :D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aarhusN w 03 Lut 2011, 16:30:25
wprawdzie nie o Danii,ale o nas samych.polecam goraco ten artykul.to naprawde my polacy.....
niestety :o
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: CzaryMary w 03 Lut 2011, 17:23:58
Trochę do porzedniego wątku, ale ja się też cieszę, że Solaris podbija rynki Europy Zachodniej i nie tylko. Mam nadzieję, że takich firm będzie coraz więcej. Z Solarisa możemy rzeczywiście być dumni, bo to świetne i nowoczesne autobusy, a firma ma polski kapitał. W Arhus też jeżdżą Solarisy, coś mi się kojarzy, że widziałam kiedyś w duńskiej TV, jak dumne władze chwaliły się zakupem nowoczesnych autobsów, coś mi się kojarzy, że pokazywali jakiegoś Solarisa o napędzie hybrydowym. Jeżeli chodziłoby tylko o cenę, to z pewnością Chińczycy robią tańsze autobusy. Solarisy jeżdżą też w Dubaju, a ten kraj jakoś w ogóle z oszczędnością mi się nie kojarzy.
Solaris to Solaris a Man to Man, to dwie konkurujące ze sobą firmy, i to wiem na pewno, bo mam swoje wtyczki i w Solarisie i w Manie  ;)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aarhusN w 03 Lut 2011, 17:33:29
wprawdzie nie o Danii,ale o nas samych.polecam goraco ten artykul.to naprawde my polacy.....
niestety Szok

hihihii

sorry linka nie wkleilem ;D

http://facet.wp.pl/kat,70996,wid,13097044,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: inna w 03 Lut 2011, 18:33:03
Tak prawda. Ale same to forum jest tego przykadem. Smutne  :( .
 
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 03 Lut 2011, 18:44:55
Mamy wolnosc prasy, kazdy moze sobie cos tam pisac na jakiejs stronce internetowej.

Jeden pisze o kotkach, drugi o samochodach a trzeci ma pomysl na ocena swiata. Wolno mu.

Cos tam pewnie przezyl, kilka razy sie "sparzyl" i o tym walsnie pisze.

A czy Polak nie pomaga Polakowi?
 Hm...Jak tak przewertowac tutejsze i nietutejsze posty najwiecej narzekan na polska zachlannosc, nie-kolezenskosc, wrogosc wzbudzaja te posty w których autorzy nie chca pomuc w oszustwach, "naginaniu" i "obchodzeniu" prawa, ci autorzy, którzy nie chca oszukiwac urzedu podatkowego, nie chca pomóc w kombinowaniu z samochodami na polskich blachach albo ostatnio jak oszukac A-kasse i zdobyc lewe zaswiadczenie o przepracowanych godzinach.
Albo te pytania gdzie autorowi nawet nie chce sie wystukac www.google a domaga sie odpowiedzi natychmiast i jest ciezko obrazony kiedy ktos zwróci uwage - a moze sam bys najpierw poszukal? Pisac umiesz, czytac tez chyba...?

Na powazne zapytania  bez oszustw i kradziezy i jak obejsc prawo -  zawsze ktos odpowiada.

A moze wlasnie o to chodzi, ze co poniektórzy  nie oczekuje pomocy ale kogos kto razem z nim bedzie oszukiwal, kradl itd?
A przynajmniej kogos kto mu dokladnie wytlumaczy jak to sie w danym kraju robi?


Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: varszafiak w 03 Lut 2011, 19:06:24
zupełnie się z tym artykułem nie zgadzam ..autor to pewnie jakiś nieudacznik którego już wszyscy maja serdecznie dosc, nikt nie chce pomagac (czt. robic za niego). Pewnie uslyszal kilka negatywnych opinii o sobie.
Po co powstaja takie wypociny,   zapchajdziury ?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: polka99 w 03 Lut 2011, 22:37:57
Czytając internet i fora można takie wnioski wyciągnąć, tylko że tam są ludzie anonimowi i jacyś naprawdę sfrustrowani, nie wiem jak to określić!
Ja żyłam w Polsce ponad 30 lat, mam ogrom znajomych i przyjaciół. I zdanie o nich mam jak najlepsze o nich i o ludziach których tam spotkałam widziałam, współpracowałam itd. Nawet taki paradoks  w Polsce nigdy mi nikt nic nie ukradł, pierwszy raz tutaj w Danii ktoś ukradł mi jeansy w suszarni i po prostu byłam w szoku. A koleżanki z pracy powiedziały mi że to dość częsty przypadek w Danii, że z suszarni giną rzeczy.

Ale jak się czyta fora i wypowiedzi naszych rodaków  to włos się jeży!!!
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roga w 04 Lut 2011, 02:03:55
wprawdzie nie o Danii,ale o nas samych.polecam goraco ten artykul.to naprawde my polacy.....
niestety Szok
hihihii
sorry linka nie wkleilem ;D

http://facet.wp.pl/kat,70996,wid,13097044,wiadomosc.html
W ogle nie rozumie Twojego "niestety szok" a po nim "hihihi".
Nie powinno to dla nikogo byc szokiem, bo taka jest prawda tylko nie chcemy, nie potrafimy tego widziec. Mimo, ze bedziemy mowic nie, tak nie jest, to jezeli tysiace/miliony ludzi/cale spoleczenstwa maja o nastakie zdanie (a maja!) to nie moze to nie byc
prawda. Zamknelismy od dawna oczy, glowa w piasku. "hihihi" piszesz - i z czego sie tu czlowieczku smiac.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aarhusN w 04 Lut 2011, 15:50:31
Cytuj (zaznaczone)
wprawdzie nie o Danii,ale o nas samych.polecam goraco ten artykul.to naprawde my polacy.....
niestety Szok

hihihii

sorry linka nie wkleilem Duży uśmiech

http://facet.wp.pl/kat,70996,wid,13097044,wiadomosc.html


Cytuj (zaznaczone)
"hihihi" piszesz - i z czego sie tu czlowieczku smiac.

pierwszy cytat,to prawidlowo skopiowany moj post na forum. badz laskaw zauwazyc,ze jest odstep miedzy hihihi,a szok(dodam,ze szok to skopiowana buzka  :o )

a hihihi dotyczylo tego ,ze wpierw napisalem post,a nie wkleilem linka.zronbilem to dopabuse za drugim razem. i z tego sie wlasnie czlowieku smialem.  ;D

[Posted on: 04 Lut 2011, 15:43:12]

odnosnie wklejonego linka napisalem :to my polacy.

[Posted on: 04 Lut 2011, 15:44:14]

Cytuj (zaznaczone)
W ogle nie rozumie Twojego "niestety szok" a po nim "hihihi".

mam nadzieje,ze teraz rozumiesz  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: ajka1971 w 04 Lut 2011, 21:11:49
http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,9049427,Cud_inzynieryjny_polaczy_Danie_i_Niemcy.html




Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 13 Kwi 2011, 11:14:40
Duńczycy pracują zarobkowo najmniej godzin na świecie:   ;D

http://biznes.onet.pl/ktore-z-panstw-pracuje-najciezej-kazdego-dnia,18563,4240577,1,news-detal
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Gazeciarz w 12 Maj 2011, 10:41:26
Pokoje hotelowe zawodników duńskiej reprezentacji hokejowej, które bierze udział w mistrzostwach świata na Słowacji, zostały obrabowane. Do kradzieży doszło wczoraj, kiedy hokeiści rozgrywali mecz z Niemcami. Łupem złodziei padły między innymi laptopy, iPody i pieniądze.
Organizatorzy mistrzostw świata poinformowali, że władze hotelu “Tatra” w Bratysławie, w którym doszło do kradzieży, zobowiązały się zrekompensować straty.
Do podobnego incydentu doszło na kilka dni przed rozpoczęciem imprezy. Z pokoju w jednym z ekskluzywnych hoteli w Bratysławie czołowemu zawodnikowi reprezentacji gospodarzy Pavlowi Demitrze skradziono zegarek, notebook i iPod.
Słowacja gości najlepszych hokeistów po raz pierwszy w historii. Co prawda areną MŚ Bratysława była w 1992 roku, jednak gospodarzem turnieju była Czechosłowacja. Tytułu bronią Czesi, którzy przed rokiem pokonali w finale Rosjan 2:1.

Źródło: rmf24.pl
orginal   http://www.wirtualnakopenhaga.pl/reprezentacja-danii-okradziona/
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: kaayaa w 18 Cze 2011, 22:44:47
http://biznes.interia.pl/praca/aktualnosci/news/dylemat-polskiego-emigranta,1653313,4204


bez komentarza....
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 19 Cze 2011, 08:16:48
A dlaczego bez komentarza ?! Przeczytałam artykuł, wprawdzie dość pobieżnie, ale kłamstw i oszczerstw w nim nie zauważyłam.
Do tego jest napisany bardzo rzeczowo, przejrzyście - autor mieszka od lat w Danii, znając sytuację na rynku pracy i, o tyle, o ile nie znam kompletnie sytuacji na szwedzkim rynku pracy, o tyle, uważam, że autor oddał wiernie i równie rzeczowo sytuację panującą w Danii.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: kaayaa w 19 Cze 2011, 16:36:11
A dlaczego bez komentarza ?! Przeczytałam artykuł, wprawdzie dość pobieżnie, ale kłamstw i oszczerstw w nim nie zauważyłam.
Do tego jest napisany bardzo rzeczowo, przejrzyście - autor mieszka od lat w Danii, znając sytuację na rynku pracy i, o tyle, o ile nie znam kompletnie sytuacji na szwedzkim rynku pracy, o tyle, uważam, że autor oddał wiernie i równie rzeczowo sytuację panującą w Danii.

Nie chcialam tego komentowac, bo juz widze te tlumy przyjezdzajace do Danii skuszone obietnica odlozenia tysiecy koron miesiecznie.... a pozniej jest tylko placz i narzekanie ze drogo, ze wykorzystuja itp,  itd . Nie wiem jak jest w Szwecji, ale wiem natomiast jak ciezko w chwili obecnej jest dostac prace za godziwe pieniadze w ogrodnictwie. Stawka za jaka pracuja ludzie w szklarniach na Fionii to bardzo czesto 60 kr na godz . Czy uwazasz zeprzy takiej stawce mozna odlozyc 3-4tys zl miesiecznie?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 19 Cze 2011, 16:56:50
Oczywiście, że nie.

Ale autor podał standardowe stawki dla podanych grup zawodowych, w tym roznosicieli gazet, czy sprzątaczek. Ogrodnictwo i tzw. polskie kontrakty to tutaj bardzo niechlubny wyjątek. Jeżeli jednak doczytałaś artykuł do końca, to zauważysz, że autor jasno stawia sprawę, pisząc:
" Dania - tylko dla specjalistów

W kraju Andersena poza pracą sezonową w rolnictwie i ogrodnictwie nie ma zbyt wielu zajęć dla pracowników niewykwalifikowanych"


Wobec czego autor wcale nie zachęca bezrobotnych do przyjazdu w ciemno, pomijając już, że każdy jest dorosły i czyni to na własną odpowiedzialność.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: kaayaa w 19 Cze 2011, 18:54:26
Doczytalam dokladnie, ale niestety wiele osob pod wplywem tak optymistycznych artykolow przyjezdza tutaj wierzac, ze pieniadze rosna tu na drzewach. Sama spotkalam pewnych budowlancow, rozdajacych karteczki z polskim nr tel pod Super Brugsen. Byli oburzeni tym, ze Jobcenter nie dostali ofert pracy a przeciez czytali na internecie, ze dunskie komuny pomagaja w znalezieniu pracy. Wiem , ze zaraz moge uslyszec, ze naiwnych nie brakuje itp, ale wiekszosc ludzi tu przyjezdzajacych i szukajacych pracy to niestety nie specjakisci, tylko niewykfalifikowani pracownicy, ktorzy w Polsce nie mogli znalezc niczego, wiec szukaja szczescia gdzies poza granicami.

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 24 Cze 2011, 23:57:16
Nareszcie :) :  http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wroclaw/rozbito-gang-okradajacy-sklepy-w-danii-i-francji,1,4659250,region-wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aarhusN w 28 Cze 2011, 17:33:33
http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Wikingowie-pochodzili-z-Polski-Sensacyjne-odkrycie-archeologow,wid,13546409,wiadomosc.html?ticaid=5c911
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: phil w 14 Lip 2011, 12:19:15
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/porwalismy-wlasne-dziecko,1,4790060,kiosk-wiadomosc.html

Ogolnie to jest o Norwegii ale chialem sie zapytac czy w Danii jest podobnie? Mam 2 letniego synka i czasami sila musze go zabierac z ogrodu jak zbliza sie godz 20.00 bo by siedzial conajmniej do 22 a zadne tlumaczenia nie skutkuja:) wiec zastanawiam sie czy jak sasiedzi slysza placz dziecka i jakis belkot po polsku to czy nie zadzwonia na policje...
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: CHOINA w 14 Lip 2011, 13:13:07
----------------------------------------------TAK , TAK  uważaj co robisz  , tu tez są podobne instytucje  :) --------------------------------------------

-------------------------------------------a *KABLOWANIE* , donoszenie itp jest tutaj na porządku dziennym --------------------------------------------
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 14 Lip 2011, 13:25:57
Tutaj dziecko moze podac rodzica na policje za klapsa. Historia jest troche dziwna, skoro mama nie znala norweskiego, to powinien byl byc obecny tlumacz, a takze zostac poinformowana o terminie i temacie wizyty.Mam dlatego pewne watpliwosci co do artykulu.

W Dani tego typu instytucje sa ostatnio dosc mocno skompromitowane i mozliwosci odwolan sa dosc duze, nie mowiac o zwiazkach pokrzywdzonych rodzicow.
Swoja droga z podziwem (tez lekka ciekawoscia) ogladam dunskich rodzicow z cierpliwoscia przemawiajacych do szalejacych i wyjacych maluchow (slodycze w supermarkecie) w Polsce bylaby to najczesciej "krotka pilka" i... spokoj :)

Osobiscie tez uwazam, ze dunski system wychowania dzieci poprzez dialog i dluugie lejce lepiej przygotowywuje dzieci do doroslego zycia, uczy ich bardziej samodzielnego i krytycznego myslenia.

Bylem swiadkiem tego wydarzenia: siedzac w restauracji ze znajomym (dunczyk) oraz z jego prowokacyjnie szalejacymi synem i polbratem (obydwoje ponizej 10 lat).
Bezradny i osmieszany koles, uspokajajac ich, dostal parokrotnie w glowe pomponem od dlugiej czapki, rozpaczliwie zareagowal uderzajac plaska reka gowniarza; natychmiast poderwalo sie wiele osob z telefonami, grozac przywolaniem policji. Gowniarze nadal szaleli szydzac z kolesia, a ludzie w knajpie pewno sie zastanawiali co oni by naprawde zrobili bedac na jego miejscu :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: greg1969 w 14 Lip 2011, 13:41:34
Eee tam.... nie znacie się..... to jest bezstresowe wychowanie.  :D :D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: andrejos w 14 Lip 2011, 13:56:22
Tak zwane bezstresowe wychowanie typu: Piotrus nie kop pana bo sie spocisz...
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Solvej w 14 Lip 2011, 18:43:02
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/porwalismy-wlasne-dziecko,1,4790060,kiosk-wiadomosc.html

Ogolnie to jest o Norwegii ale chialem sie zapytac czy w Danii jest podobnie? Mam 2 letniego synka i czasami sila musze go zabierac z ogrodu jak zbliza sie godz 20.00 bo by siedzial conajmniej do 22 a zadne tlumaczenia nie skutkuja:) wiec zastanawiam sie czy jak sasiedzi slysza placz dziecka i jakis belkot po polsku to czy nie zadzwonia na policje...
To powinno byc, w pewnym sensie, ostrzezenie i nauczka dla polskich rodzin , ktore tu przybywaja.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 14 Lip 2011, 20:05:20
...o.golnie to jest o Norwegii ale chialem sie zapytac czy w Danii jest podobnie? Mam 2 letniego synka i czasami sila musze go zabierac z ogrodu jak zbliza sie godz 20.00 bo by siedzial conajmniej do 22 a zadne tlumaczenia nie skutkuja:) wiec zastanawiam sie czy jak sasiedzi slysza placz dziecka i jakis belkot po polsku to czy nie zadzwonia na policje......

A moze zamiast zastanawiac sie "co powiedza sasiedzi..." mozna by sie zastanowic co takiego sprawia ze moje dziecko nie chce do domu i co ja jako matka powinnam zrobic zeby to "cos" zmienic?
Bo przeciez jest jakis powód ze maluch uwaza powrót do domu za cos nieprzyjemnego?

5 minut myslenia - nie na temat sasiadów a na temat " co JA  mam zrobic zeby moje dziecko uwazalo powrót do domu za cos wspanialego" - i po problemie.

Powodzenia  :)

Do Choina: ...a *KABLOWANIE* , donoszenie itp jest tutaj na porządku dziennym ...
Zastanów sie ile dzieci codziennie jest dreczonych, bitych, gwalconych przez wlasnych rodziców i zyje w tym piekle bo sasiedzi wola zamknac oczy i "nie widziec".
 Te dzieci nigdy nie beda mialy normalnego zycia bo nieczuly sasiad wolal podglosic telewizor niz zareagowac !

Kazdy ma obowiazek zareagowania - wlasnie KABLOWANIA i donoszenia jesli moze w ten sposób pomóc jakiemus dziecku

Lepiej 100 razy za wiele niz o jeden raz za malo !!

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: phil w 15 Lip 2011, 13:45:09
JEsli chodzi o mojego syna to w domu tez potrafi sie bawic tak samo jak i w ogrodzie, zabierajac go do domu nie krzycze na niego ani nic z tych rzeczy, normalnie mu tlumacze ale z praktyki wiem jak np. rozmawiam przez telefon z jakims polakiem, normalnie zartujac i np umawiajac sie na spotkanie to dunscy koledzy slyszacy rozmowe pytaja sie czy sie klocilem z kims, dla nich nasza ekspresja wyrazana w rozmowie (oczywiscie nie zawsze) jest specyficzna, a co dopabuse jak tluamcze dziecku a ono upiera sie zeby zostac na podworku wiec stad zastanowienie jak to odpieraja ludzie stojacy z boku.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 15 Lip 2011, 15:04:13
Do phil : napisalas: ...zastanawiam sie czy jak sasiedzi slysza placz dziecka i jakis belkot po polsku to czy nie zadzwonia na policje...
Jesli dziecko placze to rozumiem ze nie chce isc z toba do domu. Czyli jest pewien problem...czyli trzeba problem rozwiazac...
:-)

Tak zrozumialam twój post.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: hydrogen2 w 30 Sie 2011, 13:22:24

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Znalezli-200-tys-dolarow-wsrod-uzywanej-odziezy,wid,13616406,wiadomosc.html

[Posted on: 21 Lip 2011, 11:50:55]

http://konflikty.wp.pl/title,Zabojstwo-przed-modlami-w-Danii-strzelal-do-lezacego,wid,13733015,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 02 Wrz 2011, 18:16:53
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,10209980,Byly_glodne__staly_po_kolana_w_blocie.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: frisms w 02 Wrz 2011, 19:23:26
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,10209980,Byly_glodne__staly_po_kolana_w_blocie.html

to nie jest artykul o Danii , jak mozna tak ludzi wprowadzać w błąd... :-\
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 02 Wrz 2011, 19:43:28
Drogi gratis-smsie to jest artykuł o duńskich koniach w PL których właścicielem nie jest Duńczyk z filmu Vabank ale prawdziwy kochający konie obywatel Danii  ;)   Co sobie teraz pomyślą Polacy o Danii/Duńczykach  ???    A jeśli chodzi o wprowadzanie ludzi w błąd to                                       "Ucho od śledzia"         jeśli taka ropucha w ogóle coś kuma  8) 
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 02 Wrz 2011, 21:44:13
Powinno mu sie odebrac te konie natychmiast i kara za znecanie sie nad zwierzetami!
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: inna w 02 Wrz 2011, 23:39:24
Oh na takich dziadow nie ma prawa jak to mozliwe. Biedne konie  :'(
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aarhusN w 06 Wrz 2011, 21:00:16
ruszyli na poszukiwanie polakow :o



http://praca.wp.pl/title,Ruszyli-na-poszukiwanie-Polakow,wid,13754699,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Artykuly
Wiadomość wysłana przez: inna w 10 Wrz 2011, 18:35:05
http://ekstrabladet.dk/nyheder/lederen/article1617669.ece
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: mamuśka24 w 16 Wrz 2011, 20:21:46
http://natropie.onet.pl/inne/porwania/dramat-porwanej-rodziny,1,4847434,artykul.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: frisms w 17 Wrz 2011, 15:47:06
http://natropie.onet.pl/inne/porwania/dramat-porwanej-rodziny,1,4847434,artykul.html

czytalismy o tym 3 tygodnie temu w dunskich gazetach  ;)

wklejam kometarz spod tego artykulu "Dawać tych piratów do Polski ,bo u nas brakuje asfaltu do budowy autostrad"  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: inna w 17 Wrz 2011, 21:02:49
http://ekstrabladet.dk/ferie/udland/article1614125.ece

 ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 17 Wrz 2011, 21:46:23
Jest też kilka fajnych komentarzy poniżej ,od razu widać jak podróże zmieniają światopogląd
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: greg1969 w 17 Wrz 2011, 22:20:51
Jest też kilka fajnych komentarzy poniżej ,od razu widać jak podróże zmieniają światopogląd
Tak ale tylko tym co byli i widzieli a tych jest mało, reszta pamięta tylko filmy z okresu stanu wojennego i ludzi z rolkami papieru toaletowego na sznurku  ;D.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 02 Paź 2011, 22:48:57
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,10395897,Dania_walczy_z_fast_foodami_i_wprowadza__podatek_tluszczowy_.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 02 Paź 2011, 23:02:44
Smieszny tytul ma artykul w prasie poslkiej. Bo nie chodzi tylko fastfoody, ale generalnie spozycie tluszczow. Podatek zostal nalozony na wszystko: maslo, margaryne, tluszcze ciekle do smazenia itp.
Przepis obowiazuje od dzisiaj, ale o dziwo supermarkety przescigaja sie w promocjach w starych cenach  :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: frisms w 02 Paź 2011, 23:11:25
wlasnie,a nie dawno wkleilam link o podwyzkach cen z powodu fedtafgift do Narzekalni  ;D

rozumiem typowy junkfood ale nie zwykle ,podstawowe produkty,pisza tez- duńska prasa - ze ten podatek bedzie miec krotkie zycie, wypowiadaja sie tez sami cukiernicy,ktorzy uwazaja ze podatek jest nie zgodny z przepisami EU etc.

a tak po za tym,dobije to dunska gospodarke,jeden ktos sie fajnie wypowiedzial "Dlaczego nie bylo tego podatku, kiedy wszyscy mieliśmy prace? " 

niebieski blok chcial 2,6 kr.podwyzki,czerwony 5,2 kr.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 03 Paź 2011, 00:26:48
a tak po za tym,dobije to dunska gospodarke,jeden ktos sie fajnie wypowiedzial "Dlaczego nie bylo tego podatku, kiedy wszyscy mieliśmy prace? " 

Nie dobije, nie dobije... Nie takie rzeczy...  ;)

PS. Na marginesie, ów cytowany przez Ciebie "ktoś" jednocześnie mówi, że nie zmieni swoich nawyków żywieniowo-zakupowych, tylko dlatego, że państwo znów nałożyło kolejny podatek. Jak też wspomina - "nie minie kilka dni i wszyscy o nim zapomnimy" ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 17 Paź 2011, 20:24:06
http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/porwalismy-wlasne-dziecko,1,4790060,kiosk-wiadomosc.html

Ogolnie to jest o Norwegii ale chialem sie zapytac czy w Danii jest podobnie? Mam 2 letniego synka i czasami sila musze go zabierac z ogrodu jak zbliza sie godz 20.00 bo by siedzial conajmniej do 22 a zadne tlumaczenia nie skutkuja:) wiec zastanawiam sie czy jak sasiedzi slysza placz dziecka i jakis belkot po polsku to czy nie zadzwonia na policje...
Dziś w TVP1 o 22    wyemitowany będzie film dokumentalny pt."Ucieczka z raju" przedstawiający historie Nikoli .  Ale to nie koniec Rutkowski nadal działa w Norwegii  http://polonia.wp.pl/title,Polski-detektyw-znow-przechytrzyl-norweskie-wladze,wid,13650921,wiadomosc.html?ticaid=1d2d2  :\

[Posted on: 10 Paź 2011, 18:20:13]    http://www.info-dania.eu/aktualnosci/polski-morderca-zwolniony-z-dunskiego-aresztu                                                        Coś mi się zdaje że tu nawet dożywocie ma jakiś inny wymiar  :) chyba go na siłę wywalili z pudła
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 18 Paź 2011, 08:26:47
Proszę, jak Dania pięknie wypada pośród innych krajów... :o :o  Najwyraźniej autor czerpał informacje z "drugiej ręki"... ;)

http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,10440853,Grube_pieniadze__czyli_apetyt_fiskusa_na_chipsy_i.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Wyborcza_biz
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: seba08 w 18 Paź 2011, 13:10:55
Nie wiem czy to juz tu było ale tez dobre: Na głównym deptaku w Kopenhadze policja zatrzymała dwóch bezdomnych Polaków, którzy podawali się za policjantów - podał ekstrabladet.dk. Fałszywi stróże prawa legitymowali turystów, informując ich, że zajmują się wykrywaniem osób posiadających narkotyki. Posługiwali się przy tym odznaką policyjną, którą można nabyć w większości sklepów z zabawkami.
Polacy mieli jednak pecha, ponieważ próbowali skontrolować prawdziwego policjanta, który akurat tego dnia, korzystając z wolnego czasu od pracy, przechadzał się po deptaku. "Policjanci" pokazali zabawkową odznakę, by po chwili ujrzeć i usłyszeć, że prawdziwa odznaka wygląda nieco inaczej.Zatrzymani to osoby w wieku dwudziestu lat. Posługiwali się łamaną angielszczyzną. W chwili zatrzymania obaj byli pod wpływem alkoholu. Przesłuchującym ich policjantom tłumaczyli, że zrobili tak dla zabawy.

Od początku września policja zanotowała 15 przypadków kradzieży pieniędzy na wspomnianym kopenhaskim deptaku. Wszyscy poszkodowani to turyści. Za każdym razem okradzeni opisywali ten sam scenariusz zdarzenia. Byli legitymowani przez dwóch lub trzech mężczyzn, którzy po angielsku informowali, że są z policji i prowadzą akcję wyłapywania osób posiadających zakazane przez prawo substancje. Kiedy zdezorientowani turyści pokazywali swoje torby i portfele, złodzieje niepostrzeżenie wyciągali z nich gotówkę.

Kopenhaska policja prowadzi czynności mające na celu ustalenie, czy zatrzymani Polacy mieli związek z kradzieżami
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jamjurand w 18 Paź 2011, 13:35:20
Ladnych pare lat temu koles z Berlina zapytal mnie czy moglbym pomoc jego znajomym z Polski przebywajacym Kopenhadze w rozwiazaniu jakichs tam problemow, oczywiscie za rozsadnym wynagrodzeniem. Spotkalem sie z nimi w lepszym hotelu, byli juz skuci w dym i pada pytanie: Czy pojdziesz wyciagnac pieniadze z automatu na karty ktore mamy? Oslupialy odpowiadam: NIE!!, nie jestem zdeterminowanym narkomanem, A co boisz sie? NIE, ale wy na pewno? Poczem zeznali, ze szaleja po europejskich dworcach i lotniskach kradnac bagaze, mieli wyroki i juz trzykrotny zakaz wjazdu do Danii. Po powrocie do domu berlinczyk dostal megaopierdol. Pare dni pozniej jadac na rowerze zauwazylem ich na Kongens Nytorv elegancko ubranych, w kapeluszach, eleganckich plaszczach z dosc duza iloscia bagazu m.in. na kolkach.
Polskie zlote raczki, I liga?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: frederiksberg :) w 18 Paź 2011, 16:54:50
Kiedys  dawno  temu  falszerzy  monet  wsadzali  to  kotla  z  wrzatkiem .Moze  to  byalby jakas  opcja ????
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: greg1969 w 18 Paź 2011, 23:44:05
http://turystyka.wp.pl/kat,1,title,skandynawia--o-specyfice-krajow-polnocy-,wid,11249205,artykul.html

....Duńczycy jeźdżący na rowerach enuzjastami pornografii..... czyżby ???  ;D ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aarhusN w 25 Paź 2011, 16:36:21
koniec patentu na klocki Lego  :D

http://finanse.wp.pl/kat,104124,title,Klocki-Lego-dla-kazdego-Komplet-po-2-zl,wid,13924242,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: inna w 25 Paź 2011, 16:56:40
Moze tak z innej beczki ale temat bardzo ciekawy dla tych ktorzy uwielbiaja sport  :P
http://gwizdek24.se.pl/tenis/radwanska-wozniacka-relacja-na-zywo-w-internecie_211468.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 25 Paź 2011, 18:07:08
koniec patentu na klocki Lego  :D

http://finanse.wp.pl/kat,104124,title,Klocki-Lego-dla-kazdego-Komplet-po-2-zl,wid,13924242,wiadomosc.html

To nie jest tak chop, każdy kto zaryzykuje podróbkę musi się liczyć z procesem Lego ma kupę kasy przeznaczonej na ten cel. Wystarczy podrobić jakiegoś ludzika i pozamiatane.                                                                                                           http://www.cieslik.edu.pl/index.php/ida/288/?blok=72805c0a53d0f44b75f2fbc28100ab2e&page=5&mat=6acd3f5b9e27bd54edd3743a10f4f075
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: frisms w 25 Paź 2011, 18:40:49
ha, teraz to dopabuse sie zacznie szukanie i wypytywanie "czy aby napewno te klocki Lego sa oryginalne?"  :D

Lego przetrwa,wyrobilo swoja marke tak jak Barbie i inne cudeńka  :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aarhusN w 25 Paź 2011, 19:00:02
Cytuj (zaznaczone)
To nie jest tak chop, każdy kto zaryzykuje podróbkę musi się liczyć z procesem Lego ma kupę kasy przeznaczonej na ten cel. Wystarczy podrobić jakiegoś ludzika i pozamiatane.                                                                                                           http://www.cieslik.edu.pl/index.php/ida/288/?blok=72805c0a53d0f44b75f2fbc28100ab2e&page=5&mat=6acd3f5b9e27bd54edd3743a10f4f075

tylko to wszytko bylo przed wygasnieciem patentu. ;D ;D.50 lat  minelo ;D ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 25 Paź 2011, 20:04:28
Niby tak ale Cobi produkuje identyczne  klocki od 1992r, a w 97 lego przegrało proces w Polsce więc ten patent niby był ale nikt go nie respektował bo był zbyt ogólnikowy ,jedynie co wywalczyli to wycofanie się wyłącznego dystrybutora  Cobi w Danii który zwyczajnie się wystraszył co dało tylko wolną rękę piratom  :D     jeśli można to np. http://www.cobi-klodser.dk/shop/frontpage.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: maggie23 w 02 Lis 2011, 15:03:29
http://wyborcza.pl/rodzicpoludzku/1,114118,10553874,Dunki_sa_bardziej_wyluzowane.html

:):)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 09 Lis 2011, 18:28:48
Dania na 16. miejscu.

http://forsal.pl/artykuly/563517,human_development_index_2011_awans_polski_w_rankingu_rozwoju_wyprzedzilismy_portugalie.html

[Posted on: 07 Lis 2011, 13:41:07]

Duńczycy się wzbogacą dzięki TP SA ;)

http://wyborcza.biz/biznes/1,101558,10617122,Sad_potwierdza__TP_SA_ma_zaplacic_1_6_mld_zl_Dunczykom.html

[Posted on: 09 Lis 2011, 18:24:00]

I jeszcze do wcześniejszej dyskusji o klockach: http://finanse.wp.pl/kat,104114,title,Polskie-klocki-robia-zamieszanie-w-ojczyznie-Lego,wid,13972651,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 09 Lis 2011, 19:49:16
Co do kary na Telekomunikacje Polską SA  to polska ona jest tylko z nazwy bo już dawno całość jest w rękach France Telecom . Zwyczajnie próbując zalepić dziurę w budżecie  sprzedano kurę znoszącą złote jaja, a było to za czasów pana premiera Łobuzka jeśli dobrze pamiętam, który odchodził ze stanowiska  w niesławie żeby nie powiedzieć w hańbie. Pamiętam też że grożono mu kryminałem ale że kruk krukowi oka nie wykole wylądował w Brukseli, tyle że tam już też się na nim poznali.  http://monsieurb.nowyekran.pl/post/26843,bolszewik-buzek-w-brukseli   bata brakuje >:(  (jeśli link nie działa to można go skopiować i wkleić w wyszukiwarce)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: nadin w 10 Lis 2011, 21:44:09
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/pobily-smutny-rekord-swiata-winne-solaria,1,4903784,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 10 Lis 2011, 22:18:28
http://www.atom.edu.pl/index.php/aktualnosci/128-aktualnosci/388-skadowisko-odpadow-promieniotworczych-na-bornholmie.html  Wprawdzie nie wiem co wybrali ale cieszy mnie fakt że Papandreu wyleciał ze stołka bo jak ten pierdnął to cała Europa drżała  indeksy to nawet w USA leciały na łeb/szyję , a przy takich bogactwach zakopanych w ziemi to wstrząsy raczej nie są wskazane.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 25 Gru 2011, 15:35:20
Duńczycy mają się dobrze :

http://biznes.onet.pl/eurobarometr-dla-europejczykow-recepta-na-kryzys-j,18543,4981889,1,news-detal
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: dysza2412 w 10 Sty 2012, 12:55:34
http://finanse.wp.pl/kat,102634,title,Rzad-Danii-chce-wdrozyc-pakt-fiskalny-a-nie-tylko-go-podpisac,wid,14152133,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: M_agnes26 w 19 Sty 2012, 09:14:39
http://deser.pl/deser/51,111857,10984497.html?i=0&bo=1
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 19 Sty 2012, 17:19:08
Bardzo mi się podoba szczególnie to co znalazłem pod zdjęciem     "U jej boku zabójczo przystojny książę Fryderyk" ach pozazdrościć odznaczeń i medali. Zaciekawionym podpowiem że dostał je  akonto trzeciej wojny światowej i jeszcze stanowczo zaprotestuje przeciwko  chamskim komentażą że "Darmozjady" to przecież dziedzictwo narodowe  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lukashero w 19 Sty 2012, 18:23:59
co oznacza slowo" komentażą"? ???
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: greg1969 w 19 Sty 2012, 19:57:11
co oznacza slowo" komentażą"? ???

Oj tam, oj tam........ ;D.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 19 Sty 2012, 20:41:33
co oznacza slowo" komentażą"? ???
Może to taka mała prowokacja dla twojego nosa http://www.blingbling.dk/videos/elefant-tag-selv-buffet-506.html panie nieomylny  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: neletop w 20 Sty 2012, 09:15:08
to powinno isc na usmiech dnia  :D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 24 Sty 2012, 18:14:02
                           
                          ..................................Dania ma nową księżniczkę...................................


                                   http://www.info-dania.eu/aktualnosci/dania-ma-nowa-ksiezniczke

[Posted on: 24 Sty 2012, 17:58:32]

Tytuł: Zagrożenie!
Wiadomość wysłana przez: MAXFIT w 04 Lut 2012, 18:36:44
http://www.info-dania.eu/aktualnosci/terrorysci-z-danii-zagrazaja-bezpieczenstwu-kraju
Tytuł: Odp: Zagrożenie!
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 04 Lut 2012, 20:45:42
No popatrz, a ja myślałem że największym zagrożeniem dla Danii są auta na PL blaszkach....
I co teraz mamy zrobić "wydusić muzułmanów czy norwegów" bo zaczynam się gubić  ???
Tytuł: Odp: Zagrożenie!
Wiadomość wysłana przez: asterix w 04 Lut 2012, 21:17:15
Nie jestem rasistą, nie mam nic do innych narodowości i kultur, nie przeszkadzają mi azjaci, czarnoskórzy, grenlandczycy... ale arabusy niestety to najgorsza zaraza świata. Nie byłbym za ich eliminowaniem hitlerowskimi metodami, ale skoro chcą wprowadzać swoje prawa, religię i kulturę, to niech to robią u siebie. W Europie są gośćmi, więc powinni się dostosować. Jeśli nie to wypad do swojego kraju i najpewniej śmierć z rąk współobywateli za zdradę islamu.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 15 Lut 2012, 20:04:29
http://www.futbolnews.pl/rozgrywki/euro-2012/artykuly-euro-2012/art,197,dunczycy-skandal-euro-jest-za-drogie.html nawet ciekawe komentarze  ;) poniżej
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lilia w 20 Lut 2012, 08:59:18
Duńczycy podobno jednym z najbardziej zadłużonych europejskich narodów ( tabelka..)  :o
http://forsal.pl/artykuly/594852,kryzysu_czesc_druga_teraz_dlug_prywatny_zatrzesie_gospodarkami.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 03 Sie 2012, 20:59:57
Troszkę  starsze ale w temacie  ;D
http://sasanka.salon24.pl/
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aarhusN w 04 Sie 2012, 14:32:46
http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,Tragiczna-smierc-48-letniej-Dunki-Jej-cialo-znaleziono-w-Polsce,wid,14817662,wiadomosc.html?ticaid=6eed6
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roga w 05 Sie 2012, 15:08:17
Duńczycy podobno jednym z najbardziej zadłużonych europejskich narodów ( tabelka..)  :o
http://forsal.pl/artykuly/594852,kryzysu_czesc_druga_teraz_dlug_prywatny_zatrzesie_gospodarkami.html

Moj komentarz bardzo opozniony, ale niesposob podkreslic, ze to nie tyle wysokosc dlugu co mozliwosc jego splacania sa decydujacym czynnikiem, szczegolnie kiedy jest mowa o dlugu osob prywatncyh i przedsiebiorstw, a nie dlugu panstwa. Zadluzenie osob przywatnych w Danii to przede wszystkim dlug dla kreditforeninger i bankow (kredyty mieszkaniowe) i nie widze tutaj zbyt duzego problemu, poniewaz przecietna rodzina dunska jest w stanie splacac zaciagniety kredyt. Oczywiscie wyjatkiem sa rodziny, gdzie z powodu kryzysu mozliwosc splaty zaczyna byc trudna, ale to sprawa marginalna w porownaniu do wiekszosci rodzin dunskich mieszkajacych w swoim mieszkaniu/domu. Dlug przedsiebiorstw/firm, to przede wszyskim dlug na finansowanie inwestycji zwiazanych z produkcja itp. Tutaj sytuacja jest podobna do dlugu osob prywatnych = tylko te firmy, ktore maja problemy ekonomiczne nie sa w stanie splacac swoich zobowiazan. A wiec porownujac dlug wedlug zalaczonej tabelki, Dania ma dlug prywatny i firm na poziomie dlugu w Grecji !!!   
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aarhusN w 04 Wrz 2012, 19:06:07
zwolniona z pracy za rozmawianie po polsku :o


http://polonia.wp.pl/kat,1356,title,Polke-zwolniono-z-pracy-bo-rozmawiala-po-polsku,wid,14898651,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: nutka53 w 05 Wrz 2012, 00:35:19
Moj komentarz bardzo opozniony, ale niesposob podkreslic, ze to nie tyle wysokosc dlugu co mozliwosc jego splacania sa decydujacym czynnikiem, szczegolnie kiedy jest mowa o dlugu osob prywatncyh i przedsiebiorstw, a nie dlugu panstwa. Zadluzenie osob przywatnych w Danii to przede wszystkim dlug dla kreditforeninger i bankow (kredyty mieszkaniowe) i nie widze tutaj zbyt duzego problemu, poniewaz przecietna rodzina dunska jest w stanie splacac zaciagniety kredyt. Oczywiscie wyjatkiem sa rodziny, gdzie z powodu kryzysu mozliwosc splaty zaczyna byc trudna, ale to sprawa marginalna w porownaniu do wiekszosci rodzin dunskich mieszkajacych w swoim mieszkaniu/domu. Dlug przedsiebiorstw/firm, to przede wszyskim dlug na finansowanie inwestycji zwiazanych z produkcja itp. Tutaj sytuacja jest podobna do dlugu osob prywatnych = tylko te firmy, ktore maja problemy ekonomiczne nie sa w stanie splacac swoich zobowiazan. A wiec porownujac dlug wedlug zalaczonej tabelki, Dania ma dlug prywatny i firm na poziomie dlugu w Grecji !!!
no niestety tak rozowo nie jest jak piszesz Rekord: Danskerne skylder 14 milliarder kroner i RKI http://politiken.dk/tjek/penge/dinepenge/ECE1742006/rekord-danskerne-skylder-14-milliarder-kroner-i-rki/ i trzeba powiedziec ze prawie cwierc miliona osob jest zarejestrowanych w RKI czyli tych ktorzy nie sa w stanie splacac swoich dlugow a pozostali zadluzeni jeszcze maja mozliwosc splacania dlugu a jak ja straca to trafia do rejestru RKI i z artykulu wynika ze nie jest lepiej ale gorzej bo przybywa osob ktore stracily mozliwosc splacania dlugu.
sytuacja firm chyba tez nie wyglada optymistycznie,,,byc moze zadluzyly sie zeby porobic inwestyce ale co z tego jak obroty firm generalnie spadaja a dlug wisi i trzeba go bedzie zaplacic ,tylko jak? - ciezko cos sprzedac
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: zaq w 09 Wrz 2012, 17:22:21
http://polonia.wp.pl/title,Dunska-policja-ostrzega-przed-Polakami,wid,14908055,wiadomosc.html?ticaid=1f239&_ticrsn=5
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: inna w 10 Wrz 2012, 15:57:54
Powiem szczerze ze tu bardziej uwazaja ludzi z 3 swiata (jak muzulmanow z somali itp)za ludzi normlanych,a nie nas wyksztalconych Polakow. W dunskiej tv czy tez radiu zaczynaja nadawac programy muzulmanow. W czasie ramadanu (post w wiarze muzulmanskiej) odbyla sie uroczytsa kolacja z okzaji zakonczenia ramadanu w samym ich rzadzie/parlamencie. I jeszcze jedno sam czlowiek/polityk ktory jest dzis ministrem do spraw koscielnych jest innej wiary niz typowy dunczyk. I czy to panstwo mozna nazwac normalnym chyba nie ?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: nutka53 w 10 Wrz 2012, 18:44:53
eeeetam,,,,to nie prawda ze wola muzulmanow,,,to tylko taka moda na wciskanie multikulti a przecietny dunczyk bardziej lubi polakow :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 10 Wrz 2012, 20:42:31
Gdybyś obawiała się że ci tu Dżihad zrobią to też byś nuciła wersety  ;)
A teraz na topie  Chiny ;D... Ponoć Hella  wybiera się za mur żeby troszkę podpatrzeć,poobserwować wzmocnić więzi, a i może czegoś się nauczyć  :D Mam nadzieje że na kuchni się skończy bo jak nie to "biada nam biada".
Reasumując co mogą zrobić  ??? arabowi nie podskoczy, chińczykowi  musi się kłaniać zwracając uwagę żeby nie wypinać tyłka na Niemca bo ci gwałcą  :o
To sobie odreagowują na Østeuropa i tyle  :P
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Juta w 10 Wrz 2012, 20:54:04
Inna, ale ci muzulmanie to w wiekszosci obywatele Danii lub wrecz Dunczycy (bo tu urodzeni i wychowani). Trzeba ich jakos poglaskac i przytulic, zeby Danie lubili i sie z nia utozsamiali. Wielu z nich nie ma gdzie wrocic, wiec tu zostana, tu urodza sie ich dzieci. Natomist my mamy wiecej opcji, wiec wiekszosc z nas jest tu tymczasowo. Jak ktos Danii nie lubi to sie w kazdej chwili moze z niej wyniesc i wrocic do kraju. Taki muzulmanin z Somalii raczej tego nie zrobi.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roga w 11 Wrz 2012, 16:34:45
Powiem szczerze ze tu bardziej uwazaja ludzi z 3 swiata (jak muzulmanow z somali itp)za ludzi normlanych,a nie nas wyksztalconych Polakow. W dunskiej tv czy tez radiu zaczynaja nadawac programy muzulmanow. W czasie ramadanu (post w wiarze muzulmanskiej) odbyla sie uroczytsa kolacja z okzaji zakonczenia ramadanu w samym ich rzadzie/parlamencie. I jeszcze jedno sam czlowiek/polityk ktory jest dzis ministrem do spraw koscielnych jest innej wiary niz typowy dunczyk. I czy to panstwo mozna nazwac normalnym chyba nie ?

Cytat z twojej wypowiedzi:....nas wykształconych polaków  ::) ministem do spraw koscielnych jest innej wiary.... czy to państwo mozna nazwać normalnym?

O zgrozo! Zyjemy tak blisko siebie a jakże zarazem daleko. Wyksztalcona polka wydala swoja opinie. 
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: ajka1971 w 17 Wrz 2012, 20:01:33
http://praca.wp.pl/title,Z-miotla-za-korony,wid,14932289,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aarhusN w 17 Wrz 2012, 20:50:59
http://praca.wp.pl/title,Z-miotla-za-korony,wid,14932289,wiadomosc.html

no prosze! do 135 kr na godz i setki ogloszen do wyboru! tylko wybierac!

a tak swoja droga niedawno zdziwilem sie widzac kwitek wyplaty 42 letniego hydraulika: 235 kr/godz !

milego wieczoru  8)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aarhusN w 18 Wrz 2012, 18:19:53
polak na czolowkach gazet w Norwegii  8)

http://polonia.wp.pl/title,Zlodziej-dzwoni-na-policje-Ratunku-Polak-mnie-goni,wid,14925242,wiadomosc.html?ticaid=1f312
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roga w 18 Wrz 2012, 19:03:02
no prosze! do 135 kr na godz i setki ogloszen do wyboru! tylko wybierac!

a tak swoja droga niedawno zdziwilem sie widzac kwitek wyplaty 42 letniego hydraulika: 235 kr/godz ! milego wieczoru  8)

Rozumię twoje zdziwienie stawką hydraulika (wiek nie ma znaczenia ;). Zakładając, że "mój" duński VVS mand (hydraulik), który ma własna fire wystawia na fakturze cene a 1 roboczogodzinę 375 kr. + moms, który musi odprowadzić do SKAT, to po odliczeniu wypłaty dla swojego pracownika np. 235 kr./godz. pozostaje dla niego brutto 141 kr.godz. od ktorej to kwoty musi odliczyc jeszcze inne koszty pracownicze. Wyplata dla pracownika to nie jedyny koszt pracowniczy jaki ponosi włsciciel firmy. Rzemieslnikow, ktorych znam od lat, kalkuluja, ze ich pracownik po odliczeniu wszystkich kosztow "przynosi" im okolo 150 kr./godz. przed potraceniem podatku od uzyskanego dochodu 25% (podatek dla firm, spólek kapitalowych, np. S.A.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: inna w 18 Wrz 2012, 21:12:58
 ;D ;D ;D ;D

http://polonia.wp.pl/title,Zlodziej-dzwoni-na-policje-Ratunku-Polak-mnie-goni,wid,14925242,wiadomosc.html?ticaid=1f315
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: neletop w 19 Wrz 2012, 08:19:02
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/dania-armia-zgubila-bombe-w-centrum-kopenhagi,1,5249104,wiadomosc.html   :o ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aarhusN w 12 Paź 2012, 16:34:43
nie wiedzialem gdzie to przybic  ;D. wychodzi na to,ze mozna sie nie przejmowac fotoradarami w Pl ...

http://moto.wp.tv/i,Niemcy-nie-placa-polskich-mandatow,mid,1102099,index.html#m1102099
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: martuchnam w 12 Paź 2012, 17:25:43
oczywiscie ze nie trzeba sie przejmowac radarami w pl jesli jestes autem na obcych tablicach..majac europejski system nie potrafia z niego korzystac  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aarhusN w 16 Paź 2012, 23:16:06
http://tech.wp.pl/kat,1009781,title,Masz-malego-penisa-Dostaniesz-iPhonea-5-za-darmo,wid,15009428,wiadomosc.html?ticaid=1f5b7
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: frisms w 24 Paź 2012, 20:05:11
temat bierzacy w innej czesci forum...zrobilo sie naprawde glosno na temat tej 3F kampanii skoro pisza w Pl o tym, i dobrze

http://polonia.wp.pl/kat,1010249,title,Dunskie-zwiazki-zawodowe-bronia-Polakow,wid,15036315,wiadomosc.html?ticaid=1f673&_ticrsn=3
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: nadin w 26 Paź 2012, 14:43:28
http://polonia.wp.pl/title,Dunskie-zwiazki-zawodowe-bronia-Polakow,wid,15036315,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: leo1 w 27 Paź 2012, 17:05:08
Czemu mnie to nie dziwi ze wszyscy ci oszukani pracuja pod Odense i mieszkaja w apartamentach w draculi,wiedze ze nic sie nie zmienilo z wyskiem tych ludzi od lat 2005-2006 kiedy to najwieksze walki zaczal krecic pan Jacek wraz z firma jobs service.Przez kolejne lata zmianiala sie nazwa firmy ale jak widac zlodzieje sa ci sami.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: anna888 w 08 Lis 2012, 10:44:10
http://biznes.onet.pl/dunski-browar-zamyka-fabryki-i-tnie-zatrudnienie,18566,5299154,1,news-detal
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: frisms w 14 Lis 2012, 20:11:19
nawet w Polsce o tym napisali i dobrze...

http://konflikty.wp.pl/kat,1356,title,Dania-muzulmanie-w-radzie-osiedlowej-zniesli-obchody-Bozego-Narodzenia,wid,15092486,wiadomosc.html   
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: kitty w 18 Lis 2012, 13:20:51
http://www.sfora.pl/Tak-traktuja-Polakow-w-Danii-Fatalne-warunki-pracy-a49600
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: slaban w 22 Lis 2012, 18:58:18
Dania: muzułmanie zdobyli większość w radzie miejskiej. W tym roku choinki nie będzie
http://www.bibula.com/?p=63455
bez komentarza
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 23 Lis 2012, 23:23:07
Dania: muzułmanie zdobyli większość w radzie miejskiej. W tym roku choinki nie będzie
http://www.bibula.com/?p=63455
bez komentarza
Dwa posty wyzej jest ten sam artykul.
CHoinka bedzie, ktos prywatnie kupil.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: rey2000 w 24 Lis 2012, 23:06:51
W Polsce chyba nie do pomyslenia  :o ::)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: AK211 w 26 Lis 2012, 03:17:17
W Polsce chyba nie do pomyslenia  :o ::)

..żeby ktoś prywatnie choinkę kupił ?  :o :o :o
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: dania_d w 26 Lis 2012, 14:22:44
W polsce jest jak jest, ale raczej z takimi sprawami to na ruszenie narodowe można liczyć. Weźmy WOŚP. więc raczej jakby tak było w jakimś miasteczku w pl to by składka poszła i to nie mała. Ale najpierw by wpadli skinchedzi i posprzątali trochę przed świętami
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 26 Lis 2012, 17:26:52
W polsce jest jak jest, ale raczej z takimi sprawami to na ruszenie narodowe można liczyć. Weźmy WOŚP. więc raczej jakby tak było w jakimś miasteczku w pl to by składka poszła i to nie mała. Ale najpierw by wpadli skinchedzi i posprzątali trochę przed świętami
Polacy to taki wspaniały naród kwiat który już nie raz ratował świat przed nadciągającymi chordami ze wschodu, zachodu,północy i starożytnych Czechów też. Tak więc o choinkę i naszą kulturę  możemy być spokojni  ;)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 26 Lis 2012, 21:37:13
Hehehe.. moze tak paru skinow na wycieczke do Kokkendal wyslac, by choinki popilnowali?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: wiolinia w 01 Gru 2012, 22:59:20
Wiem, że było już nawet dwa razy ale tu c.d. sprawy choinki z Kokkedal (opisane bardziej obszernie):
http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,15133661,wiadomosc.html?ticaid=1fa08
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: martuchnam w 10 Gru 2012, 18:40:12
http://nt.interia.pl/audio-wideo/news-dunska-policja-zamknela-strone-cardsharing-dk,nId,724878
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Zurich w 05 Sty 2013, 07:05:05
http://fakty.interia.pl/swiat/news/dunska-telewizja-przeprasza-za-pokazanie-zainscenizowanej,1879082,4
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: molo w 08 Sty 2013, 12:56:47
http://politiken.dk/indland/ECE1861992/politiet-offentliggoer-billeder-og-efterladt-seddel-i-jagten-paa-heidis-morder/
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: AK211 w 06 Lut 2013, 09:18:50
http://forsal.pl/artykuly/678113,dania_domaga_sie_rabatu_i_grozi_wetem_unijnego_budzetu_na_lata_2014_2020.html
Tytuł: Kto sie dunem urodzil.....
Wiadomość wysłana przez: piotr1 w 16 Lut 2013, 07:39:38
http://www.sfora.pl/Czesi-w-szoku-Pijani-Dunczycy-niszcza-Prage-a52623
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 15 Mar 2013, 04:42:25
http://wyborcza.pl/1,75248,13555842,Kopenhaga_walczy_z_gangami__Na_razie_bez_skutku.html?expand=1&t=1363321504257&v=1&pId=21425755&send-a=1#opinion21425755

Naprawdę jest aż tak strasznie, jak to opisuje GW?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aarhusN w 15 Mar 2013, 14:42:33
http://wyborcza.pl/1,75248,13555842,Kopenhaga_walczy_z_gangami__Na_razie_bez_skutku.html?expand=1&t=1363321504257&v=1&pId=21425755&send-a=1#opinion21425755

Naprawdę jest aż tak strasznie, jak to opisuje GW?

no chyba tak, skoro codziennie mowia o tym w prasie,radiu i tv.dzisiaj wlasnie jest zebranie w kbh dotyczace legalizacji . :-*
Tytuł: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: rey2000 w 27 Mar 2013, 13:48:07
Mięso  przeznaczone do kebabów - w jednej z ulubionych potraw wyznawców islamu

http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/czyzby-szykowal-sie-kolejny-miesny-skandal,1905155
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 27 Mar 2013, 18:52:52
Mięso  przeznaczone do kebabów - w jednej z ulubionych potraw wyznawców islamu

http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/czyzby-szykowal-sie-kolejny-miesny-skandal,1905155
No coz, jak to mowia: "Co jesz?  Miesko. Skad masz?  Przypelzlo..." :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lonewolf w 27 Mar 2013, 21:00:50
No to serwety moze zaczna kwiczec.. ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: andrejos w 28 Mar 2013, 11:13:11
U mnie w pracy jak namawiamy muzulmanow na boczek czy parme w zartach oczywiscie typu "przeciez sie nie strujesz" to mowia nie bo nigdy nie jedli i straca "dziewictwo" ;D po tym artykule cos mnie sie zdaje ze wielu juz nie ma sie czego bac ;) czyt. czego stracic :'(
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 28 Mar 2013, 16:40:51
U mnie w pracy jak namawiamy muzulmanow na boczek czy parme w zartach oczywiscie typu "przeciez sie nie strujesz" to mowia nie bo nigdy nie jedli i straca "dziewictwo" ;D po tym artykule cos mnie sie zdaje ze wielu juz nie ma sie czego bac ;) czyt. czego stracic :'(
;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 28 Mar 2013, 19:01:02
Mięso  przeznaczone do kebabów - w jednej z ulubionych potraw wyznawców islamu

http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/czyzby-szykowal-sie-kolejny-miesny-skandal,1905155
Ale sie usmialam :) hehe... se swininki pojedli  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 28 Mar 2013, 19:34:33
Ale sie usmialam :) hehe... se swininki pojedli  ;D
Kurcze, pamietam jak mala bylam, krolika mielisy na przechowanie przez 2 miesiace-baranek francuski, sama slodycz , inteligentne, wrazliwe zwierzatko :). Jakis czas potem mama cudem dostala i miesko przygotowala na obiad. Przepyszne, a to Jomir wiesz pewnie komunizm z octem na polkach i papierem toaletowym w pasztecie ;D. I po obiedzie powiedziala, nieswiadomie zupelnie, ze to z krolika...... Boszeee, jak ryczalysmy z siostra, ona chyba nawet poleciala do toalety, czy cos tam. Ale ta wiesc to byla prawdziwa masakra. Ja do dzis nie jem krolika, taki sentyment do tego pierwszego :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: rey2000 w 28 Mar 2013, 19:56:27
najsmieszniejsze  komentarze pod artykułem ;D

~Zibi - Wczoraj (14:09)
To teraz wszystkie te muzułmany które żarły kebaby muszą zrobić harakiri i wymyć bebechy z nie czystej świnki.

~wewr - Wczoraj (13:40)
i nici z raju i dziewic
==============================
nas omineła sól techniczna ,padlinka,chociaż.. niewiem człowiek czasami zakupy robi w kraju...... :o
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 28 Mar 2013, 20:07:35
najsmieszniejsze  komentarze pod artykułem ;D

~Zibi - Wczoraj (14:09)
To teraz wszystkie te muzułmany które żarły kebaby muszą zrobić harakiri i wymyć bebechy z nie czystej świnki.

~wewr - Wczoraj (13:40)
i nici z raju i dziewic
==============================
nas omineła sól techniczna ,padlinka,chociaż.. niewiem człowiek czasami zakupy robi w kraju...... :o
;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: varszafiak w 12 Kwi 2013, 17:24:37
Nie o Danii, ale również Skandynawia.

Sąd rejonowy w Halden (Halden tingrett) wymierzył polskim przemytnikom alkoholu i papabusesów kary aż do dwóch i pół roku pozbawienia wolności. To najsurowsze wyroki, jakie zapadły w Norwegii w sprawach o przemyt alkoholu.


http://www.mojanorwegia.pl/polacy_w_norwegii/najsurowsze_kary_za_przemyt_piwa_w_historii_norweskiego_orzecznictwa.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: parabola2 w 12 Kwi 2013, 19:02:49
http://www.sportfan.pl/galeria/hit-internetu-pilkarki-wypiely-pupy-w-stringach-zobacz-41942/foto_4
zrodlo www.sportfan.pl
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 12 Kwi 2013, 19:53:39
A i o co HALO słońca nima to i dupa blada  w sierpniu będzie brązowa  :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 12 Kwi 2013, 20:18:01
A i o co HALO słońca nima to i dupa blada  w sierpniu będzie brązowa  :)
A dlaczego dopabuse w sierpniu :o?
Ja lubie jak jest i w kwietniu 8)
Wiesz jak ;)?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 12 Kwi 2013, 20:34:23
Bo to Skandynawia jest, a tu dupa w kwietniu to może być co najwyżej odmrożona  :D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 12 Kwi 2013, 20:51:23
Bo to Skandynawia jest, a tu dupa w kwietniu to może być co najwyżej odmrożona  :D
Moze Twoja ;D. Moja jest brazowa rowniez w kwietniu 8)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 12 Kwi 2013, 20:52:15
Moze Twoja ;D. Moja jest brazowa rowniez w kwietniu 8)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: 1941 w 12 Kwi 2013, 21:09:14
Moze Twoja ;D. Moja jest brazowa rowniez w kwietniu 8)

Jezeli to nie od solarium brazowa to ?????????? co mam sobie pomysliec?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 12 Kwi 2013, 21:11:29
Jezeli to nie od solarium brazowa to ?????????? co mam sobie pomysliec?
Mistrzu, Ty jestes nie do zdarcia ;). 1:0 dla Ciebie 8) ;D!
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: 1941 w 12 Kwi 2013, 21:16:03
Bez obrazy, tak jakos nieszczesliwie pokojarzylem.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 12 Kwi 2013, 21:40:14
Bez obrazy, tak jakos nieszczesliwie pokojarzylem.
No co Ty, spoko ;) :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 13 Kwi 2013, 09:27:17
 ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 13 Kwi 2013, 16:24:44
;D ;D ;D
;) ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aarhusN w 26 Maj 2013, 17:47:53
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Polscy-emigranci-wstydza-sie-mowic-po-polsku-zabraniaja-tez-tego-swoim-dzieciom,wid,15666979,wiadomosc.html


cyt:- Dzieci emigrantów mają w Polsce rodziny: babcie, dziadków, ciotki, kuzynów. Zdarza się, że podczas wizyt w rodzinnym kraju to matka służy im za tłumacza! Komiczna sytuacja - mówi Agnieszka.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 26 Maj 2013, 19:39:04
Wydaje mi się, że osoby, które nie uczą swoich dzieci polskiego, to rodzice mało świadomi, nie zdający sobie sprawy, jak nauka języków wpływa pozytywnie na rozwój dziecka.
A z tym nie mówieniem w domu po polsku to już w ogóle - śmiech na sali!!!
Wyobrażam sobie takiego emigranta, który sam ledwo proste niegramatyczne zdania w obcym języku kleci, i tak przemawia do swojego dziecka "by się szybciej języka nauczyło"  ::) ;D.To dopabuse jest ciemnota ;D ;D ;D.
Ja bardzo się cieszę, że moje dziecko będzie znało polski i duński, kupujemy polskie książeczki, w domu mówimy po polsku (aczkolwiek niunia czasem się zapomina i z przejęciem coś mi po duńsku opowiada, lub w ogóle miesza języki - no, ale ona jeszcze jest mała, jeszcze ma prawo  :) ).

Ciekawa jestem, jak to jest w Danii...czy podobnie, jak w opisywanej Irlandii czy Wlk. Brytanii...
Czy procent rodziców nie mówiących do swoich dzieci po polsku jest tu tez tak duży...
Pewnie mniej, niż w w.w. krajach, no, bo angielski "komunikatywnie" przeciez "zna każdy"  ;) 8), z duńskim już nie tak hop ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 26 Maj 2013, 21:25:54
Wydaje mi się, że osoby, które nie uczą swoich dzieci polskiego, to rodzice mało świadomi, nie zdający sobie sprawy, jak nauka języków wpływa pozytywnie na rozwój dziecka.
A z tym nie mówieniem w domu po polsku to już w ogóle - śmiech na sali!!!
Wyobrażam sobie takiego emigranta, który sam ledwo proste niegramatyczne zdania w obcym języku kleci, i tak przemawia do swojego dziecka "by się szybciej języka nauczyło"  ::) ;D.To dopabuse jest ciemnota ;D ;D ;D.
Ja bardzo się cieszę, że moje dziecko będzie znało polski i duński, kupujemy polskie książeczki, w domu mówimy po polsku (aczkolwiek niunia czasem się zapomina i z przejęciem coś mi po duńsku opowiada, lub w ogóle miesza języki - no, ale ona jeszcze jest mała, jeszcze ma prawo  :) ).

Ciekawa jestem, jak to jest w Danii...czy podobnie, jak w opisywanej Irlandii czy Wlk. Brytanii...
Czy procent rodziców nie mówiących do swoich dzieci po polsku jest tu tez tak duży...
Pewnie mniej, niż w w.w. krajach, no, bo angielski "komunikatywnie" przeciez "zna każdy"  ;) 8), z duńskim już nie tak hop ;D ;D ;D
No niestety tak jest. Dzis rozmawialam z kolezanka jeszcze z Polski (mieszka w Twoich okolicach... ;) ), ktora jest tu 5 lat z coreczka w wieku mojego syna. Wyszla za Dunczyka, maja dziecko.Sama juz kaleczy jezyk polski i jak mi powiedziala... jej coreczka wstydzi sie mowic po polsku, zreszta, juz.... prawie zapomniala polskiego :o, m. Nie ma polskich kolezanek,... bo nie chce, same dunskie. Najfajniej, jak uslyszalam, ze z polskim ojcem tez sie nie chce kontaktowac, bo...ma na miejscu dunskiego ::).
Mozna i tak. Wszak "wolnoc Tomku w swoim domku..."
Integracja pelna geba ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 26 Maj 2013, 22:05:58
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Polscy-emigranci-wstydza-sie-mowic-po-polsku-zabraniaja-tez-tego-swoim-dzieciom,wid,15666979,wiadomosc.html


cyt:- Dzieci emigrantów mają w Polsce rodziny: babcie, dziadków, ciotki, kuzynów. Zdarza się, że podczas wizyt w rodzinnym kraju to matka służy im za tłumacza! Komiczna sytuacja - mówi Agnieszka.
hmm... a co jesli nie maja?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 26 Maj 2013, 22:12:06
Wydaje mi się, że osoby, które nie uczą swoich dzieci polskiego, to rodzice mało świadomi, nie zdający sobie sprawy, jak nauka języków wpływa pozytywnie na rozwój dziecka.
A z tym nie mówieniem w domu po polsku to już w ogóle - śmiech na sali!!!
Wyobrażam sobie takiego emigranta, który sam ledwo proste niegramatyczne zdania w obcym języku kleci, i tak przemawia do swojego dziecka "by się szybciej języka nauczyło"  ::) ;D.To dopabuse jest ciemnota ;D ;D ;D.
Ja bardzo się cieszę, że moje dziecko będzie znało polski i duński, kupujemy polskie książeczki, w domu mówimy po polsku (aczkolwiek niunia czasem się zapomina i z przejęciem coś mi po duńsku opowiada, lub w ogóle miesza języki - no, ale ona jeszcze jest mała, jeszcze ma prawo  :) ).

Ciekawa jestem, jak to jest w Danii...czy podobnie, jak w opisywanej Irlandii czy Wlk. Brytanii...
Czy procent rodziców nie mówiących do swoich dzieci po polsku jest tu tez tak duży...
Pewnie mniej, niż w w.w. krajach, no, bo angielski "komunikatywnie" przeciez "zna każdy"  ;) 8), z duńskim już nie tak hop ;D ;D ;D
W tych rodzinach, ktore ja znam dzieci mowia po polsku z polskojezycznym rodzicem.
Problem jest jednak z kolezankami/kolegami  - i to nie dlatego, ze dzieci nie chca, ale ze nie maja.
Moje kolezanki, ktore maja dzieci w wieku moich dzieci mieszkaja na tyle daleko, ze wizyty codzienne sa niemozliwe, w gre wchodza raczej spotkania raz na kilka miesiecy. Ale, ze kolezanek mam kilka, to sie zawsze "jakies raz w miesiacu" ukleci.
Nie ma co sie jednak oszukiwac, ze "jezykiem zabawy" mojej nalmlodszej corki, bedzie jezyk dunski.

Poki co Mala miesza jezyki i przy okazji swojego ojca uczy polskiego.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: 1941 w 26 Maj 2013, 22:12:31
hmm... a co jesli nie maja?

 ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 26 Maj 2013, 22:53:15
Wiadomo, że dziecko mając duńskich kolegów, będzie z nimi rozmawiało po duńsku (albo angielsku, co ostatnio tu ponoć w modzie , hehe ;), ale to wśród nastolatków).
Chodzi po prostu o to, że nauka jeszcze jednego języka i używanie go, jest dla dziecka korzystne.

Na tej zasadzie działa ten unijny projekt, w którym moja siostra uczestniczy- pisałam o tym w innym wątku. I to uczą tak "nieświatowego" języka, jak polski. niemieckie dzieci, które w ogóle z Polską nic wspólnego nie mają, oprócz tego, że mieszkają w regionie przygranicznym.
I jakoś rodzice- Niemcy nic nie mają przeciwko temu, ba, nawet są dumni, że pociechy pomagają im porozumieć się, gdy np. wybiorą się do Polski :).
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: martuchnam w 29 Maj 2013, 15:13:54
http://finanse.wp.pl/kat,104124,title,Dunska-siec-supermarketow-tworzy-centrum-ksiegowosci-w-Polsce,wid,15691202,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: inna w 29 Maj 2013, 19:45:04
Kurcze zle sie dzieje w krolestwie dunskim  :-\
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: nadusiaa w 29 Maj 2013, 20:18:15
ostatnio plynelam promem do polski podeszla do nas polka i zagadala.ozenila sie z dunczykiem jest z nim po slubie 10 lat ale w szoku bylam jak mowila ze jej 3 dzieci ,1 12 latka,7 latek,i 2 latek ani jednego slowa po polsku ja jej sie pytam dlaczego dzieci po polsku nie mowia to tlumaczyla sie tym ze w domu mowia po dunsku a ja do niej przeciez jak meza w domu niebylo to moglas z dziecmi mowic po polsku ale widac bylo po niej ze niezalezy jej na tym ale najsmieszniejsze jest to ze dunczyk troszke polskiego zna a dzieci nic.uwazam ze to glupie ale na to wychodzi jakby polak sie wstydzil tym kim jest.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: 1941 w 30 Maj 2013, 01:19:44
http://finanse.wp.pl/kat,104124,title,Dunska-siec-supermarketow-tworzy-centrum-ksiegowosci-w-Polsce,wid,15691202,wiadomosc.html

Walka z kryzysem i podatkami  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: martuchnam w 30 Maj 2013, 06:14:02
Walka z kryzysem i podatkami  ;D ;D ;D

no te znalezli sobie zajebisty kraj.. :o :o :o
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: waruiny w 30 Maj 2013, 06:39:26
no te znalezli sobie zajebisty kraj.. :o :o :o

Nie rozumiem, ale nie muszę rozumieć.  :D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: martuchnam w 30 Maj 2013, 07:48:28
Nie rozumiem, ale nie muszę rozumieć.  :D

no wiesz polska slynie z przekretow podatkowych dawania lapowek etc.. ;D
bo napewno nikt nie przenosi sie tu z powodow podatkowych lub obnizenia kosztow pracy  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 30 Maj 2013, 09:18:58
no te znalezli sobie zajebisty kraj.. :o :o :o
hehehehhe, no coz, ja wciaz uwazam, ze Polska to zaje...fajny kraj, tylko... wina czasem brak ;)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 30 Maj 2013, 19:08:21
no wiesz polska slynie z przekretow podatkowych dawania lapowek etc.. ;D
bo napewno nikt nie przenosi sie tu z powodow podatkowych lub obnizenia kosztow pracy  ;D
Naprawdę nie wiesz, o czym mówisz????
Myślisz, że duńskie centrum księgowe będzie w jakiś sposób robiło przekręty lub "było przekręcane" ???
A może nasi księgowi jacyś gorsi???
Przede wszystkim pewnie zaważył fakt, że to w Polsce jest główne centrum dystrybucyjne NETTO na całą Europę.
Poza tym stosunek jakości pracy do jej ceny w Polsce tez wygrywa :)
Sama pracowałam w duńskiej firmie (w Polsce), póki potem znów ze względu na jeszcze mniejsze koszta nie przenieśli jej do Wietnamu).
Uważam, że powinniśmy się cieszyć- zawsze to dodatkowe miejsca pracy w Polsce.
Chyba, ze masz za złe, że tobie tego nie powierzyli  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: martuchnam w 30 Maj 2013, 19:35:29
Uważam, że powinniśmy się cieszyć- zawsze to dodatkowe miejsca pracy w Polsce.
Chyba, ze masz za złe, że tobie tego nie powierzyli  ;D
oczywiscie ze dobrze ze beda dodatkowe miejsca pracy..ale jest bardzo duza rotacja w netto przynajmniej w szczecinie
a co do mnie hmmmmmmmmmmm rozczaruje cie nie mam za zle..wole swoja spokojna prace :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: waruiny w 30 Maj 2013, 19:43:12
O budowie tunelu Fehmarn Belt, który połączy Niemcy z Danią.

http://technowinki.onet.pl/inne/artykuly/koniec-epoki-mostow-czas-na-tunele,1,5528235,artykul.html

Swoją drogą to świetny sposób na walkę z bezrobociem. Wielka inwestycja w infastrukturę z wykorzystaniem najnowszych technologii.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 30 Maj 2013, 23:00:32
oczywiscie ze dobrze ze beda dodatkowe miejsca pracy..ale jest bardzo duza rotacja w netto przynajmniej w szczecinie
a co do mnie hmmmmmmmmmmm rozczaruje cie nie mam za zle..wole swoja spokojna prace :)
Mowisz o sklepach pewnie?
Bo centrali, znam mase ludzi, ktorzy "siedza tam" od zarania dziejow  :D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: waruiny w 09 Cze 2013, 21:28:28
Informacja zamieszczona rok temu.

http://polonia.wp.pl/title,Dania-Polacy-oszukiwali-bankowe-automaty,wid,14577019,wiadomosc.html?ticaid=110bd5

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: 1941 w 10 Cze 2013, 08:12:45
Informacja zamieszczona rok temu.

http://polonia.wp.pl/title,Dania-Polacy-oszukiwali-bankowe-automaty,wid,14577019,wiadomosc.html?ticaid=110bd5

Polska "przedsiebiorczosc"  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aarhusN w 13 Cze 2013, 18:01:30
http://www.pb.pl/3176432,26238,marka-bankowa-nordea-w-przyszlym-roku-zniknie-z-ulic-polskich-miast#

az sie dziwie,ze nikt tego wczesniej nie wstawil  :o
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 13 Cze 2013, 19:43:54
Nordea od jakiegoś czasu jest w odwrocie znikają oddziały w Dk jak i w PL. Widać teraz zaczyna się wyprzedaż.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: 1941 w 14 Cze 2013, 09:19:15
Nordea od jakiegoś czasu jest w odwrocie znikają oddziały w Dk jak i w PL. Widać teraz zaczyna się wyprzedaż.

Biznes musi sie krecic.
W koncu ostatnie co zginie, to bankierzy  8) ;)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aarhusN w 30 Cze 2013, 19:29:49
dania na pierwszym miejscu?


http://finanse.wp.pl/gid,15767229,galeria.html?T[page]=8
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 30 Cze 2013, 19:45:38
Lepiej dla nas :). Szczegolnie po 40 latach pracy... 8)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: 1941 w 30 Cze 2013, 19:47:59
Lepiej dla nas :). Szczegolnie po 40 latach pracy... 8)

A ja słyszałem, ze jeszcze maja wiek emerytalny podniesc!
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 30 Cze 2013, 19:50:26
Spoko: zdrowa dietka, duzo ruchu na swiezym powietrzu i... 120 peknie... ;).
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: 1941 w 30 Cze 2013, 19:53:35
Spoko: zdrowa dietka, duzo ruchu na swiezym powietrzu i... 120 peknie... ;).

Bedziesz biła rekord w ilosci razów zostania wdową????  ;D ;D  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 30 Cze 2013, 20:14:51
Bedziesz biła rekord w ilosci razów zostania wdową????  ;D ;D  ;D
Black widow... ;) 8).
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aarhusN w 02 Lip 2013, 17:11:26
dunska ustawka? :D


http://babol.pl/kat,1025465,wid,15781797,wiadomosc.html?ticaid=510df9
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: waruiny w 09 Lip 2013, 16:38:53
Nie ma takiego wątku - Dania w polskim internecie, więc wklejam to tutaj.  8)

http://www.domosfera.pl/blogi/lubie-design/2013/07/czysto_i_zielono/1?bo=1
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aarhusN w 10 Lip 2013, 21:00:50
http://wolnemedia.net/ekologia/rosliny-nie-rosna-w-poblizu-routera-wi-fi/
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 11 Lip 2013, 05:17:36
U mnie na tym samym parapecie i router i kwiatki w doskonałej symbiozie ;). Rosną, rosną, mają się dobrze :).
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: 1941 w 11 Lip 2013, 05:59:27
U mnie na tym samym parapecie i router i kwiatki w doskonałej symbiozie ;). Rosną, rosną, mają się dobrze :).

Lubia aktywnosc te Twoje kwiatki, az radio hahahaha
Przyroda zna takie rosliny, w duzej mierze chwasty sie nazywaja.
HB co Ty tak własciwie chodujesz w tych doniczkach, ze naswietlania wymagaja???  ;) Musza miec fajnie listki chyba  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 11 Lip 2013, 08:55:29
Niektore roslinki wlasnie lubia. Mnie tak filodendron sie swietnie rozrastal, jak na drozdzach, a nie mam szczegolnej reki do kwiatkow :D.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: 1941 w 11 Lip 2013, 17:32:31
Niektore roslinki wlasnie lubia. Mnie tak filodendron sie swietnie rozrastal, jak na drozdzach, a nie mam szczegolnej reki do kwiatkow :D.

Do kwiatów ......... hahaha  ;)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 12 Lip 2013, 04:31:14
Lubia aktywnosc te Twoje kwiatki, az radio hahahaha
Przyroda zna takie rosliny, w duzej mierze chwasty sie nazywaja.
HB co Ty tak własciwie chodujesz w tych doniczkach, ze naswietlania wymagaja???  ;) Musza miec fajnie listki chyba  ;D ;D ;D
Drogi cztery jeden  :D. Moje kwiatki listki maja, owszem, ładne :).
A co Ty się tak dopytujesz ?
Nie dość, że soczki mam wytwarzać, to jeszcze ziółka na parapecie hodowac???
Nie za duzo dobroci ??? ;)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 12 Lip 2013, 09:36:05
Drogi cztery jeden  :D. Moje kwiatki listki maja, owszem, ładne :).
A co Ty się tak dopytujesz ?
Nie dość, że soczki mam wytwarzać, to jeszcze ziółka na parapecie hodowac???
Nie za duzo dobroci ??? ;)
Bazylie, oregano, tymianek,koperek, pietruszke... ;) :D.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Idris w 12 Lip 2013, 09:42:15
Melise  :D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 12 Lip 2013, 10:16:06
Hehe, Aisak, Idris- wyżej wymienione mam w ogródku  :D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Idris w 12 Lip 2013, 10:22:32
Hehe, Aisak, Idris- wyżej wymienione mam w ogródku  :D
OOO to zrobie maly off i zapytam osoby bardziej doswiadczonej. Betti a jak je suszysz jesli oczywiscie suszysz?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 12 Lip 2013, 10:32:00
Idris, "naturalnie" , czyli w przewiewnym miejscu, ale w cieniu, broń boże na słońcu, bo kolor tracą ;).Można np, w pęczki powiązać i gazą osłonić, by muchy i inne badziewie nie siadało. Schna zreszta szybciutko, żadna filozofia :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Idris w 12 Lip 2013, 10:44:39
Wlasnie sie zastanawiam. Bo jestem dumna posiadaczka dorodnej melisy i trzeba by ja wysuszyc. Tylko nie wiem czy na balkonie jest dosc przewiewnie. Ale proba nie strzelba
Mowisz nie w pelnym sloncu? A ja bym wlasnie na sloneczko wylozyla... czlowiek uczy sie cale zycie
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 12 Lip 2013, 11:52:15
Wlasnie sie zastanawiam. Bo jestem dumna posiadaczka dorodnej melisy i trzeba by ja wysuszyc. Tylko nie wiem czy na balkonie jest dosc przewiewnie. Ale proba nie strzelba
Mowisz nie w pelnym sloncu? A ja bym wlasnie na sloneczko wylozyla... czlowiek uczy sie cale zycie
Beda do kitu. Wiem z doswiadczenia... 8) :D.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Idris w 12 Lip 2013, 12:36:12
Asiak beda do kitu bo na balkonie czy gdybym ja na sloneczku polozyla?
W kazdym razie ze sloneczka juz zrezygnowalam, skoro Betti nie poleca. trzeba sluchac madrzejszych. :D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 12 Lip 2013, 12:59:59
Asiak beda do kitu bo na balkonie czy gdybym ja na sloneczku polozyla?
W kazdym razie ze sloneczka juz zrezygnowalam, skoro Betti nie poleca. trzeba sluchac madrzejszych. :D
Sloneczko... ::) :D.

No, tez slucham... :D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Dunszczyzna3 w 15 Lip 2013, 16:53:35
http://praca.interia.pl/praca-za-granica/news-polacy-pracuja-za-nieoplacalna-dla-dunczykow-stawke,nId,996936


no wlasnie....
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: waruiny w 15 Lip 2013, 17:47:33
Polskie firmy stają do duńskich przetargów publicznych. Brawo panowie budowlańcy, słuszny kierunek. Stawka jest ok.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 15 Lip 2013, 18:28:16
http://wyborcza.pl/1,76842,14274929,Dunczycy_coraz_chetniej_zatrudniaja_Polakow.html

Optymistycznie?
A jak się to ma do rzeczywistości?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 15 Lip 2013, 20:21:19
http://wyborcza.pl/1,76842,14274929,Dunczycy_coraz_chetniej_zatrudniaja_Polakow.html

Optymistycznie?
A jak się to ma do rzeczywistości?
Jak piesc do oka ;).
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 15 Lip 2013, 21:08:17
Jak piesc do oka ;).
;D ;D ;D
Ale zawszeć to nadzieja na słuszny kierunek, nie?  ;) ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: waruiny w 15 Lip 2013, 21:26:19
;D ;D ;D
Ale zawszeć to nadzieja na słuszny kierunek, nie?  ;) ;D
Nadzieja umiera ostatnia.
Po tym artykule to wszyscy będą chcieli do duńskiego raju przyjechać.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: 1941 w 15 Lip 2013, 23:01:57
Nadzieja umiera ostatnia.
Po tym artykule to wszyscy będą chcieli do duńskiego raju przyjechać.

Jak to ludzi ciagnie do tego, zeby sie rozczarowac  ;)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 16 Lip 2013, 04:41:51
Eee, no, chłopaki- nie narzekajmy :)
W końcy jesteśmy tu z własnej nieprzymuszonej woli i chyba aż tak źle tu nam nie jest , co?
Ja nie narzekam, "hej, hej, hej, inni maja jeszcze gorzej ..." ;) 8)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: 1941 w 16 Lip 2013, 06:06:34
Eee, no, chłopaki- nie narzekajmy :)
W końcy jesteśmy tu z własnej nieprzymuszonej woli i chyba aż tak źle tu nam nie jest , co?
Ja nie narzekam, "hej, hej, hej, inni maja jeszcze gorzej ..." ;) 8)

To nie narzekanie ale powiedzenie wprost, ze czas jest b.paskudny dla zaczynania. Jakkolwiek sa szczesciarze ale wydaje mie sie, ze nam mimo wszystko było łatwiej zaczynac.
HB cos Ty dzisiaj wczesniej niz ja wstałas, oby na pewno na urlopie jestes???  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 16 Lip 2013, 09:52:22
Eee, no, chłopaki- nie narzekajmy :)
W końcy jesteśmy tu z własnej nieprzymuszonej woli i chyba aż tak źle tu nam nie jest , co?
Ja nie narzekam, "hej, hej, hej, inni maja jeszcze gorzej ..." ;) 8)
Taka dawka optymizmu o czasie, w ktorym wiekszosc znuzonych obywateli/stayersow  Krolestwa wtula sie przez sen w swoje poduszeczki :o :D?

Beti , jestes niemozliwa :D :D :D :!
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 16 Lip 2013, 15:25:21
Aisak, czteryjeden- ano, na urlopie  ;D
Dziś wstałam rano, by ostatnie przygotowania przed przyjazdem miłych gości poczynic. Tymczasem goście zatelefonowali o 13.00 , ze się nie wyspali, ze się nie wyrobią, że przybędą nie dziś, a jutro  ::).Moja sis zawsze miała "poślizgi" czasowe, ale cały dzień to grubo, nie ?  ;) ;D

A co do optymizmu- no, przeciez ja "happybeti " jestem, nie?
Noblesse obligue 8) ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: 1941 w 16 Lip 2013, 17:31:00
Aisak, czteryjeden- ano, na urlopie  ;D
Dziś wstałam rano, by ostatnie przygotowania przed przyjazdem miłych gości poczynic. Tymczasem goście zatelefonowali o 13.00 , ze się nie wyspali, ze się nie wyrobią, że przybędą nie dziś, a jutro  ::).Moja sis zawsze miała "poślizgi" czasowe, ale cały dzień to grubo, nie ?  ;) ;D

A co do optymizmu- no, przeciez ja "happybeti " jestem, nie?
Noblesse obligue 8) ;D

Na urlopie tak rano  :o w zyciu, chyba zeby mnie cos bolało  ;) :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lebowski w 07 Sie 2013, 12:01:08
Nie wiem, jak Wy, ale ja tego Pana pokochalam od pierwszego obejrzenia :)

http://film.onet.pl/artykuly-i-wywiady/wiking-w-hollywood/8z1dh#mark

wg mnie jeden z najlepszych aktorow dzisiejszego kina.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: waruiny w 08 Sie 2013, 09:35:11
Jest znany w Polsce. Polki uznały go za przystojnego (ranking w Onecie).


Jak Madds nie jest celebrytą w Danii, to kto jest ?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 09 Sie 2013, 06:09:06
http://www.wprost.pl/ar/412149/Polacy-remontuja-parlament-w-Danii-Poslanka-oburzona/
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 09 Sie 2013, 09:59:42
http://www.wprost.pl/ar/412149/Polacy-remontuja-parlament-w-Danii-Poslanka-oburzona/
No tak... Oburzona pani zbiera sobie po prostu grono przyszlych wyborcow. Takie populistyczne hasla to norma. Pewnie znowu wielu Dunczykow, zestresowanych wieloletnim, nudnym siedzeniem na kontanthjælp :D, powstanie do boju, odrzuca latwe pieniadze :D i pokaza "leniwym" Polaczkom, ze Dunczyk rowniez potrafi  ;) :D... za te same pieniadze  :D :D :D.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: waruiny w 11 Sie 2013, 12:58:34
Thomas Blachman: Duńscy mężczyźni zostali wykastrowani przez potężny ruch feministek

 
Przywracam Duńczykom wykastrowanym przez potężny ruch feministek ich dawny status i pokazuję, że mogą mówić o ciałach kobiet bez pornografii, ale i bez politycznej poprawności   
   
Thomas Blachman, juror duńskiego ''X-Factor'', wymyślił nowy show. Dwóch mężczyzn siedzi na kanapie, widzimy dokładnie ich twarze, a reszta pomieszczenia jest pogrążona w mroku. Nagle podchodzi do nich młoda kobieta. Zatrzymuje się i jednym ruchem zrywa z siebie szlafrok. Jurorzy zaczynają komentować.

Niektóre określenia są łagodne, niemal poetyckie - ''elegancka kostka'', ''pięknie zarysowana linia ramion''. Ale niekiedy mężczyźni walą prosto z mostu: ''Zawsze byłem fanem tyłków. Możesz się odwrócić?'', ''Jak sprawuje się twoja cipka?''. Uwagi, na które zainteresowana nie może odpowiadać, przeplatają się z rozważaniami na tematy damsko-męskie.

 Tak, opisując z grubsza, wygląda nowy show Thomasa Blachmana, do niedawna jurora duńskiej edycji ''X-Factor''. Blachman - ogolony na łyso, elegancki 50-latek, który pięć razy odbierał duńskie nagrody muzyczne za twórczość jazzową - do każdego odcinka zaprasza innego współprowadzącego. Dotychczas na kanapie u jego boku zasiadali: projektant mody, pisarz, komik i seksterapeuta. Jak nieco złośliwie zauważyła jedna z dziennikarek, wszyscy raczej posunięci w latach.

 Program wywołał w Danii burzę, zwłaszcza że emituje go publiczna telewizja DR2. Rozmaici eksperci i sławy zarzucają mu seksizm i uprzedmiotowienie kobiet. Dyrektor teatru Mungo Park Martin Lyngbo określił go mianem ''instytucjonalizacji męskiego szowinistycznego myślenia'', a pisarz Knud Romer porównał jego przesłanie do wyznań Jorgena Letha. Ten 75-letni duński dokumentalista, komentator sportowy i bon vivant, opisał w swojej autobiografii seks z 16-letnią służącą z Haiti.

 Z kolei znana dziennikarka Lotte Hansen zaapelowała do szefów Blachmana o zdjęcie show z anteny. Ci jednak pozostają nieprzejednani. - Mamy program, który pokazuje, co mężczyźni myślą o kobiecym ciele. Tak zupełnie szczerze, co w tym złego? - pyta Sofia Fromberg, producentka DR.

 Sam Blachman przekonuje, że duńscy mężczyźni zostali ''wykastrowani przez potężny ruch feministek''. Chce im przywrócić dawny status i pokazać, że mogą mówić o ciałach kobiet bez pornografii, ale i bez politycznej poprawności. Zwłaszcza że te ostatnie wprost ''łakną męskich słów''.

 Powiedzieć, że zmasowana krytyka nie zbiła go z pantałyku, to mało. - Niewdzięczność jest jedyną rzeczą, która spotyka nielicznych geniuszy w tym kraju. Pamiętajcie, że daję wam coś, czego nigdy wcześniej nie widzieliście. Nie gryźcie ręki, która was karmi - stwierdził niedawno Blachman.

 Paradoksalnie, niewielu krytyków zapytało, co na ten temat sądzą same uczestniczki programu. Większość milczy, ale jedna z nich - 26-letnia Mette Munko, która na co dzień pozuje studentom akademii sztuk pięknych - udzieliła wywiadu niemieckiej stacji Deutsche Welle. Powiedziała, że świetnie się bawiła, a gdy stała nago przed Blachmanem, czuła się panią sytuacji, a nie przedmiotem. - To sztuka, a nie tani reality show. Ci mężczyźni nie ślinią się na widok naszych ciał. Oni po prostu je podziwiają we wszystkich kształtach i formach.

Rozmowa z dr. Michaelem Nebelingiem Petersenem z Centrum Studiów nad Płcią Uniwersytetu w Kopenhadze

 Przypuszczam, że show Thomasa Blachmana wywołałby burzę w każdym europejskim kraju. Dlaczego pojawił się akurat w tolerancyjnej Danii?

 Do pewnego stopnia nasz kraj rzeczywiście dba o równość płci. Pamiętajmy jednak, że Dania to nie Szwecja. Nasza kultura nie jest bynajmniej zdominowana przez polityczną poprawność. W modzie jest raczej mówienie prosto z mostu, ''jak rzeczy mają się naprawdę''.

Na przykład: ''Zawsze byłem fanem tyłków''.

 Nierzadko te wypowiedzi są artykułowane dość ostro, na przykład w przypadku imigrantów. Jakiś czas temu poseł Duńskiej Partii Ludowej porównał islam do nazizmu, a inny powiedział, że muzułmanie zabijają swoje córki i gwałcą siostrzenice. Retoryka wobec kobiet nie jest może aż tak dosadna, ale brutalne seksistowskie komentarze się zdarzają. W ubiegłym roku dziennik ''Politiken'' opublikował cytaty z maili, które dostały od anonimowych korespondentów różne uczestniczki debaty publicznej, na przykład krytyczka literacka Leonora Christina Skov czy blogerka Anne Sophia Hermansen: ''Wiedziałem, że jesteś feministyczną suką'', ''lesbijskie ścierwo''.

 Dlatego wcale mnie nie dziwi, że taki program pojawił się w duńskiej telewizji. Spotkał się z ostrą krytyką, ale przypuszczam, że dla wielu ludzi jest świetną rozrywką.

Jeden z krytyków stwierdził, że show ''cementuje klasyczne założenia męskiej dominacji''. Sam autor przekonuje zaś, że duńscy mężczyźni ''zostali wykastrowani przez potężny ruch feministek''. Jak to w końcu jest?

 Program Blachmana to przejaw kryzysu nie tyle męskości, ile jej specyficznego typu reprezentowanego właśnie przez niego. Chodzi o starszego, białego, dobrze wyedukowanego mężczyznę, który w wielu przypadkach był uprzywilejowany.

 Nawet dziś mężczyźni więcej zarabiają, mają lepsze posady, częściej pojawią się w mediach. Najnowsze dane mówią, że są źródłem 69 proc. informacji w gazetach, internecie, radiu i telewizji. Nic dziwnego, skoro 76 proc. tej treści produkują dziennikarze mężczyźni. Coś jednak się zmienia.

Na przykład?

 Najlepszym dowodem na to jest to, że kobiety stoją na czele rządu i wszystkich koalicyjnych partii. Jednocześnie pojawiły się inne formy męskości, które podobnie jak nowe formy kobiecości pozwalają wyrażać siebie na różne sposoby i kwestionują ''normalność'' tradycyjnej męskiej hegemonii.

 Oczywiście Blachman nie może przeboleć tego, że reprezentowany przez niego patriarchalny wzorzec odchodzi do lamusa. Dlatego walczy o jego zachowanie. Jego program jest dowodem na to, że seksizm jest w Danii wciąż obecny i dalej musimy akcentować równość płci.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 11 Sie 2013, 13:15:54
Widzialam zajawke,  nie widzialam programu, musze sie poprawic :D.

Co do kastracji dunskich mezczyzn. Przypomnial mi sie mlody, mlodszy znacznie od swojej dunskiej partnerki, grzeczny, cichutki, wycofany Wloch z mojej sprogskole. Pamietam, jaka konsternacje wywolywaly jego ogolnolekcyjne "zwierzenia", jak to jego dunska partnerka jest dla niego "sur", z przykladami oczywiscie :D. Kastrowala  go beznadziejnie, ale on z lagodnym usmiechem na to przystawal...

Wiec dlatego Tajki (one zawsze lagodne graja ;)...), Ukrainki, Polki... I tu niestety dunscy macho popelniaja najwiekszy blad w swoim zyciu ;), zakladajac slowianska lagodnosc i posluszenstwo, tudziez spelnianie wszelkich zachcianek ;), ze o poslugach nie wspomne :D

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 14 Sie 2013, 08:51:03
Troche z innej beczki i troche ogolniej:

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/mandat-bedzie-wazny-tylko-w-jezyku-ojczystym/jsfb6
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: waruiny w 14 Sie 2013, 09:01:02
Troche z innej beczki i troche ogolniej:

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/mandat-bedzie-wazny-tylko-w-jezyku-ojczystym/jsfb6
Ja Rosjanom nie wierzę. (Smoleńsk itp.) Onetowi zresztą też nie. (Koncern iti )
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: rihard w 14 Sie 2013, 19:05:31


http://natemat.pl/71553,dania-vs-polska-czyli-co-da-sie-kupic-za-godzinna-stawke-studenta

Nie do konca byla to rowna walka, dunska rzeczywistosc wyglada troszeczke inaczej. W kazdym razie ciekawy eksperyment.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: 1941 w 15 Sie 2013, 01:40:49

http://natemat.pl/71553,dania-vs-polska-czyli-co-da-sie-kupic-za-godzinna-stawke-studenta

Nie do konca byla to rowna walka, dunska rzeczywistosc wyglada troszeczke inaczej. W kazdym razie ciekawy eksperyment.


Co robisz i czemu jestes w Danii???  :o ???  ?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: waruiny w 24 Sie 2013, 18:06:41
W kilku polskich kanałach tv pojawiła się ta informacja. Mnie ciekawi tylko jedno, kto płaci za te "żywe małe syrenki", rząd duński?

http://wiadomosci.onet.pl/mala-syrenka-ma-juz-100-lat/3m8wh
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: varszafiak w 19 Wrz 2013, 17:51:37
http://gorzow.gazeta.pl/gorzow/1,115195,9851838,Dunskie_spojrzenie_na_Polaka__Christian_mierzy_sie.html

* Christian Jensen - 22-letni Duńczyk, uczestnik Misji 21, multimedialnego projektu "Gazety". 21 studentów City University London przyjechało do polskich miast, aby sprawdzić, jak nasz kraj jest przygotowany do piłkarskiego Euro 2012. Christian przez tydzień testował Gorzów.

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 19 Wrz 2013, 21:19:26
http://gorzow.gazeta.pl/gorzow/1,115195,9851838,Dunskie_spojrzenie_na_Polaka__Christian_mierzy_sie.html

* Christian Jensen - 22-letni Duńczyk, uczestnik Misji 21, multimedialnego projektu "Gazety". 21 studentów City University London przyjechało do polskich miast, aby sprawdzić, jak nasz kraj jest przygotowany do piłkarskiego Euro 2012. Christian przez tydzień testował Gorzów.
Przezyl :o :D?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 19 Wrz 2013, 21:36:29
Mi najbardziej spodobał się fragment, gdzie mówi o rasiźmie :))
Chłopak doszedł do wniosku, że trudno mówić o rasiźmie w mieście, gdzie nie ma "kolorowych obywateli ".
 A po namyśle dodał, że może rasiści ich przepędzili :))
Nie ma to, jak spojrzenie z zewnątrz  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: aisak w 19 Wrz 2013, 21:45:57
A mnie sie to podobalo :):

"Polacy nigdy się nie uśmiechają, a na dodatek dużo narzekają? Jest takie stare powiedzenie, które do Polaka pasuje - „ostrożny dziwak, ale przyjaciel na całe życie”. Na początku Polak jest chłodny i ostrożny, ale gdy już uściśniesz jego rękę, ciągle się uśmiecha. Podczas mojego pobytu w Gorzowie, zostałem zaproszony na dwa obiady, wszyscy byli niesamowicie przyjaźnie nastawieni w pubach, a jeden z moich nowych przyjaciół dzwonił nawet do hotelu, by upewnić się, że wszystko jest w porządku i że dotarłem na miejsce. Wszyscy, których spotkałem na ulicy, starali się pomóc tak mocno, na ile pozwalała im znajomość języka."
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 09 Paź 2013, 16:39:00
http://www.tvn24.pl/dwoch-polakow-prawdopodobnie-zginelo-w-wypadku-na-dunskiej-autostradzie,361494,s.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: inna w 09 Paź 2013, 18:08:44
Dzis zdarzyly sie dwa okropne wypadki na dk drogach. Ten co wyzej i ten http://ekstrabladet.dk/112/article2118790.ece okropne, straszne RIP
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 09 Paź 2013, 20:09:32
http://www.tvn24.pl/dwoch-polakow-prawdopodobnie-zginelo-w-wypadku-na-dunskiej-autostradzie,361494,s.html

Nie ma to jak warsztat dziennikarski - wypadek zdarzyl sie na wyspie Fionia w okolicach Kolding.

Ten drugi wypadek - makabra!
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: waruiny w 26 Paź 2013, 23:15:21
14 stron o klockach Lego (trzeba przejść do galerii)

http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104663,14833637,12_faktow_z_historii_klockow_LEGO__ktorych_pewnie.html#BoxTechTxt

(Mi się podoba to subtelne graficzne logo z lat 73-98)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: rey2000 w 09 Gru 2013, 17:11:35
http://fakty.interia.pl/historia/news-dania-huragan-odkopal-bunkry-z-ii-wojny-swiatowej,nId,1070700
http://www.b.dk/nationalt/nu-forsvinder-de-tyske-bunkere
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 11 Gru 2013, 17:30:20
Sweet Focia czyli  jak Obam zbajerował blondynę na pogrzebie  :)
dodam że Michelle strzeliła focha a Cameron podsłuchiwał  8)

http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,15113735,Barack_Obama_robi_sobie_SWEET_FOCIE_na_pogrzebie_Mandeli_.html

Karwasz gdyby się chajtnęli to może byśmy tu Amerykę mieli a nie Bliski Wschód  :P
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: faja w 11 Gru 2013, 20:55:54
A ja znow przeczytalam w lokalnej dunskiej gazecie, ze trzech Polakow okradalo samochody w Aarhus  :o >:( :(
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: martuchnam w 17 Sty 2014, 15:22:46
http://konflikty.wp.pl/kat,1020231,title,Jak-Dunczycy-ratuja-swiat-rekami-slabo-oplacanych-Polakow,wid,16337768,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: adamos w 20 Sty 2014, 09:57:19
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Dunczycy-nie-chca-polskiej-zywnosci,wid,15245022,wiadomosc.html?ticaid=1120e2&_ticrsn=3
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: AK211 w 20 Sty 2014, 16:54:07
Artykuł stary i już nieadekwatny, bowiem sieć prowadząca m.in. Netto i tak wprowadziła mnóstwo produkowanych w Polsce produktów ;) Tyle, że opakowanych w odpowiednie papierki, które nie sugerują związku z naszą Ojczyzną ;)

Business is business ;)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: czesio w 20 Sty 2014, 17:40:57
tym to już nikt nie pomoże  :o

http://gosc.pl/doc/1855449.Haribo-wycofalo-rasistowskie-zelki
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 20 Sty 2014, 18:35:37
Czy to znaczy że Skandynawom  przeżarła się afrykańska kultura  ??? czy Afrykanom   skandynawska gościnność  ???
Bo już sam  się gubię  :-\   
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Holger w 01 Lut 2014, 16:49:13
Duński naukowiec wypunktował eksperta Tuska. Błędy, złe dane, niewłaściwe ustalenia.


http://niezalezna.pl/51325-dunski-naukowiec-wypunktowal-eksperta-tuska-bledy-zle-dane-niewlasciwe-ustalenia?fb_action_ids=727136340644591&fb_action_types=og.likes
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 01 Lut 2014, 17:14:43
Juz o tym bylo  ;D
Problem, ze tego specjalisty nikt w Danii nie zna.
Nawet uczelnia, na ktora sie powoluja!  ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 01 Lut 2014, 20:09:00
Też mam pewną teorie
Mnie wyszło że lecieli zadkiem do przodka i się wydupcyli :o
Jak dobrze zapłacą to  objaśnię  :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: maggie23 w 01 Lut 2014, 23:48:18
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,15281375,Dunczyk_mieszkajacy_w_Sopocie__Budujecie_tyle_galerii.html#MT
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: farvela w 10 Lut 2014, 13:49:10
http://www.fakt.pl/mloda-zyrafa-zostala-zabita-na-oczach-dzieci-w-zoo-w-kopenhadze,artykuly,443763,1.html

a w Polsce od wczoraj tylko o tym. Mają wszyscy używanie.

Swoją drogą, nie bardzo rozumiem rodziców tych dzieci, którzy pozwolili patrzeć na to. Okropne.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 10 Lut 2014, 17:21:20
Jako że oglądalność wzrosła to w sobotę  będą usuwać na żywca  ślepą kiszkę schorowanej Helle  :o
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: anha w 10 Lut 2014, 20:11:21
Dlaczego zabili tę biedną żyrafę?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: nutka53 w 10 Lut 2014, 21:38:29
predzej bym pomyslala ze takie cos sie w chinach moze zdarzyc a nie w cywilizowanym europejskim kraju , caly swiat o tym mowi ,ambasador usa w danii wstrzasniety. http://www.bt.dk/udland/usas-ambassadoer-i-danmark-chokeret-over-aflivning-af-marius
nigdy w zyciu bym sie nie spodziewala takiego bestialstwa ,wszyscy rodzice chronia dzieci przed brutalnymi scenami,nie pozwalaja ogladac filmow z przemoca i krwia,w bajkach takich scen nie ma prawa byc i sie zastanawiam co za rodzice to sa ktorzy zabrali swoje dzieci na takie makabryczne przedstawienie.
zwabili ta zyrafke chlebem i strzelili jej w glowe,na oczach dzieci !!!!! potem rozcieli brzuch, odrabali noge ,pocwiartowali i rzucili lwom na pozarcie
czytalam dunska prase i co mowia dunczycy i znaczna wiekszosc mowi ze to tak samo jak krowe czy swinie zabic i nie wiedza o co tyle halasu
nie wiem co sie z ludzmi porobilo......
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: farvela w 10 Lut 2014, 23:36:44
Mnie tez szokuje sposób przeprowadzenia "pozbycia sie" żyrafy. Od strony merytorycznej - rozumiem. Żyrafa pochodzi z kazirodczego "związku"?;) rozumiem, ze geny, ze populacja. Ale sposób w jaki to zrobili? I czy zoo musiało informować opinie publiczna o tym? Czy dzieci musiały być tego świadkiem? - tu akurat to nie wina zoo ale rodziców. No cóż, nie umiem sobie tego wytłumaczyć. Aczkolwiek rozumiem pobudki genetyczno-naukowe.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 11 Lut 2014, 05:14:07
Ponoć zoo z Wielkiej Brytanii chciało wziąć tę żyrafę- gdzieś w newsach mi tytuł mignął, nie czytałam dokładniej.
Co do argumentów przytaczanych przez nutkę , że to to samo, jak zabić krowę czy świnię....cóż...do rzeźni czy na świniobicie też bym dziecka nie zabrała. I tyle w temacie...

Inna sprawa, że np na kanale DR dla dzieci -RamaSjang -jest program "Kaere Sebastian" , gdzie Sebastian opowiada o różnych zwierzętach. Programy przeważnie nagrywane są w ogrodach zoologicznych. I niejednokrotnie pokazywane w nich było, jak Sebastian karmi zwierzęta innymi żywymi zwierzętami, np myszami, królikami itp...
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: zpatentem w 11 Lut 2014, 11:23:35
Poogladajcie ten wywiad www.bt.dk/danmark/se-videoen-her-bliver-engelsk-tv-vaert-sat-paa-plads-af-zoo-direktoer

Zyrafa nie zostala zastrzelona publicznie (Nutka i twoja kromka chleba :) :)), pozniejsze dokonanie sekcji zwlok mialo oswiecic publicznosc, ktora aktywnie fotografowala i zadawala duzo pytan.

 To jest Dania, prosze panstwa, najszczesliwszy kraj na tej planecie :)

Kolega dunczyk odwiedzil raz dziewczyne z anonsow matrymonialnych, ktora mu m.in.na wstepie oznajmila, ze jest bezradna bo urodzily sie jej kotki, wiec racjonalny koles poradzil jej upuszczenie kotkow na betonowa pologe z wysokosci wiekszej niz 1m (pewnie mial doswiadczenia) i problem zostanie rozwiazany. Kobieta stwierdzila, ze jest on uczuciowym inwalida i zostal on, zaszokowany, natychmiast pogoniony. Skarzyl sie mnie, ze zupelnie nie rozumial jej reakcji, dodam ze pozostal do tej pory kawalerem (bardzo bogatym) :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Holger w 11 Lut 2014, 13:17:56
 :P
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: szczurek w 11 Lut 2014, 16:09:28
Jak mozna tak zrobic .juz z synkiem tam do tego zoo nie pojde .masakra
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lukashero w 11 Lut 2014, 16:16:25
predzej bym pomyslala ze takie cos sie w chinach moze zdarzyc a nie w cywilizowanym europejskim kraju , caly swiat o tym mowi ,ambasador usa w danii wstrzasniety. http://www.bt.dk/udland/usas-ambassadoer-i-danmark-chokeret-over-aflivning-af-marius
nigdy w zyciu bym sie nie spodziewala takiego bestialstwa ,wszyscy rodzice chronia dzieci przed brutalnymi scenami,nie pozwalaja ogladac filmow z przemoca i krwia,w bajkach takich scen nie ma prawa byc i sie zastanawiam co za rodzice to sa ktorzy zabrali swoje dzieci na takie makabryczne przedstawienie.
zwabili ta zyrafke chlebem i strzelili jej w glowe,na oczach dzieci !!!!! potem rozcieli brzuch, odrabali noge ,pocwiartowali i rzucili lwom na pozarcie q
czytalam dunska prase i co mowia dunczycy i znaczna wiekszosc mowi ze to tak samo jak krowe czy swinie zabic i nie wiedza o co tyle halasu
nie wiem co sie z ludzmi porobilo......



Trochę zes pojechała z tym strzelaniem w łeb przy dzieciach. Dobrze jest czasem sprawdzić zanim napisze się taka bzdurę. Pamiętaj tez żeby zabronić oglądać dziecko, programów przyrodniczych. Szczególnie tych w których lew zjada biedne zwierzątka.
Faktycznie trochę to dziwne,ale Duńczycy są ogólnie dziwnie,wiec luzie.trzeba się przyzwyczaić.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 11 Lut 2014, 16:34:21
Jak mozna tak zrobic .juz z synkiem tam do tego zoo nie pojde .masakra
No, Mysza, pewnie tak. Syn cos kole 30, to jakos dziwnie byloby go prowadzac za raczke do zoo, nie?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: nutka53 w 11 Lut 2014, 18:18:20
Poogladajcie ten wywiad www.bt.dk/danmark/se-videoen-her-bliver-engelsk-tv-vaert-sat-paa-plads-af-zoo-direktoer

Zyrafa nie zostala zastrzelona publicznie (Nutka i twoja kromka chleba :) :)), pozniejsze dokonanie sekcji zwlok mialo oswiecic publicznosc, ktora aktywnie fotografowala i zadawala duzo pytan.

 

tytul wywiadu jest tak samo bzdurny jak tytuly podawane w wiadomosciach "zyrafa mariusz zabita i pocwiartowana na oczach dzieci" z pretensjami o niedorzeczne pisanie w pierwszym rzedzie do dunskich dziennikarzy a jesli chodzi o zwabienie kromka chleba i pozniejszy strzal w leb to do tego dziennikarza sie zglos po wyjasnienia

Giraffen Marius levede primært af hø og tørfoder. Men søndag morgen var der noget helt andet på menuen. Den 18 måneder gamle giraf fik nemlig rugbrød, som dyrlægen Mads Bertelsen fra Københavns Zoo betegner som slik for giraffer.

Marius blev lokket ud af stalden med rugbrødet og fik et par mundfulde, inden Mads Bertelsen på tæt hold skød Marius op under hagen og ind i hjernen http://ekstrabladet.dk/nyheder/samfund/article2214291.ece
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: nutka53 w 11 Lut 2014, 18:27:24


Trochę zes pojechała z tym strzelaniem w łeb przy dzieciach. Dobrze jest czasem sprawdzić zanim napisze się taka bzdurę. Pamiętaj tez żeby zabronić oglądać dziecko, programów przyrodniczych. Szczególnie tych w których lew zjada biedne zwierzątka.
Faktycznie trochę to dziwne,ale Duńczycy są ogólnie dziwnie,wiec luzie.trzeba się przyzwyczaić.

z tym strzelaniem wyjasnilam powyzej.
a co do zjadania biednych zwierzatek i naukowego aspektu w tym konkretnym przypadku to wez sie nie wyglupiaj bo nie tylko lwy mialy uczte ale  polarne niedzwiedzie tez zajadaly sie zyrafa - oto jaka wiedze przyrodnicza mozna zdobyc......

Og knap nåede de sidste dampe at forsvinde fra Marius' korpus, før hans jordiske rester blev smidt for løverne.
Det skete klokken 13.30, hvor København Zoos løver og isbjørne blev forkælet med en langhalset delikatesse af de helt store.
http://ekstrabladet.dk/nyheder/samfund/article2214298.ece
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: nutka53 w 11 Lut 2014, 19:01:19
w moim pojeciu sprawa zamordowania zyrafki ma inne znaczenie......z jednej strony uderza mnie hipokryzja...tyle razy w ciagu zycia slyszalam o ratowaniu zagrozonych gatunkow zwierzat,sa specjalne organizacje i ludzie zajmujacy sie tym aby lokalna ludnosc nie zabijala np sloni niszczacych im uprawy czy np lwy zabijane przez tubylcow albo ze  trzeba ratowac misie w rumuni  a tu wychodzi na wierzch ze ogrody zoologiczne same morduja okolo 25-30 zwierzat rocznie

a gadanie o tym ze takie jest zycie i ze w stadzie moze byc tylko jeden samiec to czysta hipokryzja bo w realnym zyciu zyrafka marius  stworzylaby wlasna rodzine i nie wchodzila w droge wlasnemu ojcu...................w zoo tej szansy nie mial. dlatego tez na ludziach odpowiedzialnych za zwierzeta w zoo spoczywa obowiazek moralny za wlasne czyny. mogli go wykastrowac albo oddac do innego zoo albo po odkarmieniu oddac w afryce do tych organizacji ktore maja tam sabusecince dla zwierzat i potem przysposabiaja je do zycia na wolnosci -to by bylo humanitarne bo taka jest odpowiedzialnosc za trzymanie zwierzat w niewoli i sterowanie ich rozrodem.
 marius tak jak i wiele innych dzikich zwierzat urodzonych w niewoli posiada inny status,nie wiem jak to nazwac...moze to byc status publiczny -bo ich przyjscie na swiat oglaszane jest w mediach i stanowi wydarzenie  a zoo zarabia kase bo ludzie chca zobaczyc malutka sliczna zyrafke o cudnych oczach , wiec jest to interes ale gdy bobas zaczyna wygladac jak dorosle zwierzeta to juz nie przyciaga takiej uwagi jak maluch ----i nie ma dla niego miejsca ,miejsce bylo gdy zarabial kase.
w moim pojeciu jest to kwestia etyki i ciesze sie ze na swiecie jest wiecej ludzi ktorzy tak to rozumieja niz tychcynicznych,wyrachowanych pozbawionych skrupulow i odpowiedzialnosci
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: faja w 11 Lut 2014, 21:11:51
Ja nie jestem zbulwersowana, widzialam dunskie programy telewizyjne dla dzieci, gdzie zabiajalo sie cieleta, owce, oprawialo, dzielilo mieso, moze to bylo wlasciwe, zeby pokazac co jemy i jak to zdobywamy?
Przeciez w dunskich ZOO widzimy, ze lwy jedza mieso.
 Jak to wytlumaczyc dzieciom, skad ono pochodzi?
Dosc hipokryzji i ukrywania tego co robia dorosli im wczesniej dzieci to zrozumieja, lepiej dla nich.
Jestem za tym co pokazuja dunczycy.
Zagrozone gatunki?
 Sa zagrozone, jesli czlowiek morduje je dla przyjemnosci i wlasnej korzysci.

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 12 Lut 2014, 05:10:10
Toż to szok!!!
 W Afryce  ludziska głodują  >:( a tu wypierdziela się tyle mięsa psom na pożarcie  :P
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Holger w 12 Lut 2014, 08:47:43
LEGO tuż obok Policjanta, strażaków , szykuje nowa linie zabawek "Rzeźnik"
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jolaniebieska w 12 Lut 2014, 12:14:37
Dosc hipokryzji i ukrywania tego co robia dorosli im wczesniej dzieci to zrozumieja, lepiej dla nich.

Ciekawe co powiesz, jak dzieci po takim "seansie" zabiją np. kota i rzucą go psu na pożarcie. 
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 12 Lut 2014, 18:04:26
Pewnie zapoda jakiś „film przyrodniczy”  ;) żeby latorośle wiedziało o co chodzi panu ze świetlicy, koledze, sąsiadowi, mężowi, kochankowi i wreszcie Urzędowi Skarbowemu.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 13 Lut 2014, 04:51:45
Ja nie jestem zbulwersowana, widzialam dunskie programy telewizyjne dla dzieci, gdzie zabiajalo sie cieleta, owce, oprawialo, dzielilo mieso, moze to bylo wlasciwe, zeby pokazac co jemy i jak to zdobywamy?
Przeciez w dunskich ZOO widzimy, ze lwy jedza mieso.
 Jak to wytlumaczyc dzieciom, skad ono pochodzi?
Dosc hipokryzji i ukrywania tego co robia dorosli im wczesniej dzieci to zrozumieja, lepiej dla nich.
Jestem za tym co pokazuja dunczycy.
Zagrozone gatunki?
 Sa zagrozone, jesli czlowiek morduje je dla przyjemnosci i wlasnej korzysci.

Mnie jakoś rodzice nie prowadzali do rzeźni czy do cioci na wieś, bym zobaczyła, że kurczak, którego zjadam, ma ucinaną siekierką główkę.
Moim zdaniem, taka wiedza  o "facts of life" powinna być dostosowana równiez do wieku dziecka i jego indywidualnej wrażliwości.
Programy telewizyjne typu "Discovery", gdzie często widujemy polowanie na drugie zwierzę, też nie są przeznaczone dla , powiedzmy, trzy-pięciolatków.
I wcale za hipokrytkę się nie uważam, dając dziecku taką wiedzę, jaką jest w stanie na swoim obecnym poziomie emocjonalnym i intelektualnym przyjąć.
Gdy kiedyś mnie zapyta, "z czego zrobiony jest kurczak" , to jej odpowiem.
BTW, mój sredni syn , mając 4 lata, widząc kawałki surowego mięsa po jakichś większych zakupach, zwyczajnie odmówił jedzenia go potem- takie zrobiło to na nim wrażenie. Miałam w domu małego wegetarianina przez dobrych kilka lat ;).Wszystko zależy od dziecka.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 13 Lut 2014, 07:45:54
Gdy dziecko spedzalam wakacje na wsi. Babcia miala taki specjalny pieniek do zabiajania kur, zawsze byl okrwawiony i resztki  pior na nim byly, bo kury tam byly "chlebem powszednim" na obiad.
Pamietam, ze nie lubilam tego, ale tez nie mialam jakiejs traumy, rosolek mi smakowal  :-\
Aczkolwiek pieniek pamietam do dzis!

Pamietam, ze jak bylo swiniobicie, to nie wolno nam bylo wchodzic do obory i pomieszczen gospodarczych, wpuszczano nas dopabuse jak juz wszystko bylo pomyte.

No nie wiem, chyba jakBeti napisala, wszystko zalezy od dziecka, ale pewnie i tez od tego w jaki sposob dziecko prawde od rodzicow dostaje.

W Danii jest inny stosunek do zwierzat i przyrody, inaczej sie wychowuje dzieci inaczej mowi o naturze, zwierzetach, smierci. To trzeba tez zaakceptowac.

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 13 Lut 2014, 16:39:06
LEGO tuż obok Policjanta, strażaków , szykuje nowa linie zabawek "Rzeźnik"
Była juz taka prowokacja artystyczna- nazwiska autora nie pamietam. Ale zrobil z klocków Lego ....Auschwitz...
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: farvela w 13 Lut 2014, 20:02:43

w sumie się z nim zgadzam, że to edukacja. Tyle, że kluczowe jest to co napisaliście. Na pewno na taką edukację jest za wcześnie dla mojego 3,5 latka. Starsze dzieci ok... Ale ja, osoba dorosła, nie chcę patrzeć jak zabijają choćby kurę. Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal ;) (i to już zupełnie nieistotne, że nie jem mięsa-bo kiedyś jadłam).

No i właśnie - czy to jest konieczne - doświadczyć organoleptycznie jak zabijane są zwierzęta?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: faja w 13 Lut 2014, 21:09:24
Przeciez te dzieci nie przyszly same do ZOO!
Zgadzam sie z wami, ze wy decydujecie co ogladaja wasze dzieci.
Tu Dania inne podejscie do zycia, ostatnio widzialam dunski film, gdzie pietnastolatek dostaje strzelbe i idzie polowac na jelenie.
Pozwolilibyscie swoim dzieciom zabijac zwierzeta?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 13 Lut 2014, 21:13:10
Ja chcę rzucić na sprawę troszkę inne światło  "Kowal zawinił, Cygana powiesili"?

Jak się zakochali to dlaczego nie mogą mieć dzieci jeżeli mogą mieć ??? 
Dziecko też było zdrowe  :)
Dalej
Kto jest chory  ?
Ta żyrafa czy  ten rzeźnik z zoo któremu wyłączono myślenie  ???
A może te osły  ::) znaczy posły które wymyśliły takie prawo czy też bezprawie do życia ?
No i wreszcie Helle czy to nie dyskryminacja mniejszości seksualnych  ?
Mnóstwo pytań  :-\ a tanie mięso psy zjedli faja
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 14 Lut 2014, 19:54:09
HA właśnie wyszło na jaw że chcą ukatrupić kolejnego zwierzaka tym razem powodem jest brak  miejsca  ??? http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1051408,Dyrektor-krakowskiego-zoo-chce-uratowac-dunska-zyrafe
zrobił się niezły szum w mediach więc ofiara może tym razem uniknie kata  :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: seba08 w 15 Lut 2014, 18:49:58
Tez jestem rozbity po tym wszystkim kiedy tu sie dowiedzialem  :o
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15448736,Kolejna_zyrafa_o_imieniu_Marius_moze_zostac_zabita.html#TRrelSST i bardzo podoba mi sie przy okazji ten komentarz 1x1 Skandynawowie pod płaszczem dobrobytu ukrywają swoją prawdziwą, wyrachowaną naturę.  Jakie to prawdziwe . :'( :'(
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: ravensedyta w 15 Lut 2014, 20:31:58
Tłumacząc  śmierć zwierzęcia przez to iż geny się nie wymieszały trzeba by wybić 5 milionów tych duńskich fanatyków zła
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 15 Lut 2014, 22:13:52
...Pozwolilibyscie swoim dzieciom zabijac zwierzeta?...

Jak znam rodaków to odpowiedz bedzie NIE! ale jesc swinke, kurczaczka, cielatko to i owszem niam, niam.
Kozuszek, skórzana kutrka i buty, torebka...

Po dunsku tak ladnie to sie opisuje: moral er godt, dobbeltmoral er dobbelt så godt.

Rzeczywistosc jest taka ze dzien w dzien z naszego powodu i dla nas zabijane sa zwierzeta.
I co ? I nic.
Uzywamy ich cial (zelatyna, torebka, fotel), zjadamy je - tak samo jak lwy zjadly zyrafe.
Kto ma wyrzuty sumienia z powodu dzisiejszej pieczeni na obiad - ja nie.
A inni ? Maja ? Przestana od dzisiaj jesc, uzywac produktów " zrobionych" ze zwierzat?
Watpie.

To tak milo protestowac, bo taka mila zyrafa, taka jak zabawki-przytulanki, nie mozna zabijac zyrafki, setki tysiecy swin, cielat, kur - no...ja... to tylko zwierzeta....ale taka jedna milutka zyrafka....

  ;)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 15 Lut 2014, 22:35:20
AE o butach zapomnialas!
Bo zaraz sie pewnie znajdzie grono co to mieska nie je, skorzanej torebki nie ma, a i futerka nie nosi...

A zycie bez bucikow skorzanych mozecie sobie wyobrazic?
No, zawsze sie mozna na drewniaki przerzucic :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 16 Lut 2014, 11:07:34
 ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: nutka53 w 16 Lut 2014, 14:08:12
AE o butach zapomnialas!


odnosnie zapominalstwa.....
 nie o to chodzi co jemy a o to jaki mamy stosunek do poszczegolnych zwierzat..nie zabijamy i nie jemy naszych psow i kotow bo te zwierzeta posiadaja inny status w naszej kulturze  a ci oburzeni ludzie nie sa oburzeni tym  ze lwy na wolnosci zabijaja zyrafy i je zjadaja
sa oburzeni tym ze ogrod zoologiczny zamiast nadrzednej  funkcji opiekunczej nad zwierzetami zmienia w tym przypadku swoje powolanie do funkcji hodowlanej i rzezni
oburza tez fakt ze dyrektor zoo w kopenhadze nie odpowiedzial na oferty innych ogrodow zoologicznych ,zignorowal je ...niewiem...moze jest dobrym naukowcem ale jako czlowiek do ktorego inne instytuxje kieruja oficjalne prosby z propozycja  uratowania zycia zyrafy a on nie odpowiada to osoba taka pozbawiona jest elementarnych zasad kultury .
nastepny zarzut -prowadzenie dzialalnosci komercyjnej przez zoo ,pozbawionej zasad etycznych bo nie liczy sie w niej zycie zwierzecia a to jakie obroty i reklame robia narodziny dzikich zwierzatek w zoo -jak ludzie sciagaja zeby je zobaczyc.kupuja w sklepach maskotki z malutka zyrafka a potem jeszcze zarabia zoo na robieniu widowiska z rzeznikiem w roli glownej starajac sie przekonywac ze jest to dzialalnosc edukacyjna....dla kogo edukacyjna? .....no moze tylko dla studentow weterynari..... i czego sie dzieci nauczyly? -tego ze za brak miejsca i slabe geny placi sie zyciem. nie bez przyczyny mowi sie ze nasz stosunek do zwierzat swiadczy o poziomie cywilizacyjnym jaki los spotka np dzieci urodzone  z porazeniem mozgu albo kaleki na wozkach gdy w taki sposob bedziemy edukowac nasze dzieci ?

edukacja dzieci powinna zaczynac sie od nauki empati
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 16 Lut 2014, 14:47:14
 nie bez przyczyny mowi sie ze nasz stosunek do zwierzat swiadczy o poziomie cywilizacyjnym jaki los spotka np dzieci urodzone  z porazeniem mozgu albo kaleki na wozkach gdy w taki sposob bedziemy edukowac nasze dzieci ?

edukacja dzieci powinna zaczynac sie od nauki empati
[/quote]

Przecież  forma eliminacji nieprzydatnych osobników istnieje i ma się dobrze,system badań prenatalny stwierdzając wady genetyczne oraz w niektórych krajach ze względy na pleć dziecka, pomijam oczywiście usuwanie dziecka z przyczyn bardziej prozaicznych .


A my tu o małej żyrafce.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 16 Lut 2014, 15:02:43
A jaka róznica jest miedzy psem/kotem i swina? Ok - swinia jest o wiele inteligentniejsza ale latwiej ja hodowac i wiecej taniego mieska.

Dzieci nauczyly sie, ze swiat nie ogranicza sie do Føtexu, ze istnieje cos takiego jak natura - nie w formie filmu, czy przytulanki ale taka jaka jest naprawde, ze istnieje smierc, ze istoty zywe nie sa wypchane mieciutkim czyms ale maja serca - wszystkie istoty, i zyrafka i swinka !

Nauczyly sie ze zaspokojenie glodu ma swoja cene, jedno zwierze ginie zeby inne nie bylo glodne - czlowiek tez to robi, zabija zeby miec co jesc.
A co lwy w zoo jedza na "codzien"? Tofu i zielony groszek? Jakies inne zwierze ktos musi zabic zeby lwy, tygrysy, krokodyle, weze i co tam jeszcze nie jest wegetarianem mialo co jesc.

To sie nazywa "zycie".

Ze dzieci nie powiny wiedzic ze istnieje swiat poza lodówka Føtexu??

No cóz mozna i tak, zamkac oczka na wszystko co nie jest cacy i próbowac wychowac dzieci w wierze ze swiat to film Disneya. Biedny bedzie ten swiat jak nam takie dzieci dorosna...
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 16 Lut 2014, 15:24:07
Z tego co napisałaś wynika że takie publiczne ukatrupianie połączone z sekcją zwierzaka powinno się włączyć do programu nauczania już w wieku przedszkolnym  :) To może jeszcze zapodać ze dwie godzinki filmów pornograficznych bo....
To sie nazywa "zycie".
 i wszyscy się tak zabawiają  :P
W sumie to pasowało by do kraju w którym o prostytutkach śpiewa się wzruszające piosenki   ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 16 Lut 2014, 15:35:51
I do kraju, który dobrowolnie wybrales jako swoja druga "ojczyzne "  ;)

Tylko co to ma wspólnego z dyskusja o zyrafie? Owszem mozna pomieszac pornografie, eutanazje i zyrafe ale to tylko cieniutki retoryczny chwyt :-) kiedy brak logicznych argumentów.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: nutka53 w 16 Lut 2014, 15:50:09


Przecież  forma eliminacji nieprzydatnych osobników istnieje i ma się dobrze,system badań prenatalny stwierdzając wady genetyczne oraz w niektórych krajach ze względy na pleć dziecka, pomijam oczywiście usuwanie dziecka z przyczyn bardziej prozaicznych .


A my tu o małej żyrafce.

nie pisze o badaniach prenatalnych ale o juz urodzonych dzieciach ktore czesto na skutek powiklan przy porodzie doznaly porazenia mozgu a czlowiek dzis zdrowy jutro moze byc kaleka na wozku 
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 16 Lut 2014, 15:56:33
Jakaś różnica?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: nutka53 w 16 Lut 2014, 16:03:44
A jaka róznica jest miedzy psem/kotem i swina? Ok - swinia jest o wiele inteligentniejsza ale latwiej ja hodowac i wiecej taniego mieska.



To sie nazywa "zycie".

Ze dzieci nie powiny wiedzic ze istnieje swiat poza lodówka Føtexu??

No cóz mozna i tak, zamkac oczka na wszystko co nie jest cacy i próbowac wychowac dzieci w wierze ze swiat to film Disneya. Biedny bedzie ten swiat jak nam takie dzieci dorosna...

czy wedlug ciebie to w porzadku by bylo zabijac zdrowe koty i psy i karmic nimi zwierzeta miesozerne `?
a dzieciom w wieku szkolnym pokazac by bylo wstrzasajacy dokumentalny film o hodowli swin w dani, byl 2 tygodnie temu ...widzialam w jakich warunkach sa hodowane ,maciory przycisniete metalowymi ramami leza na jednym boku 2 tygodnie,nie moga sie ruszyc sa poranione,swinkom na zywca obcina sie ogony i kastruje -to jest przeciez znecanie sie nad zwierzetami....i wiedza  pochodzaca z ogladniecia tego filmu jest bardziej adekwatna do tego co i skad znajduje sie w lodowkach føtex niz przedstawienie z zoo
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 16 Lut 2014, 16:05:55
W jednym kraju kocha sie psy i koty, a zabija krowy i swinie.
W innym swinia i pies sa zwierzetami nieczystymi.
W jeszcze innym krowa jest swieta, a pies smaczny. Ile kultur tyle "bozkow" i racji.

Dlaczego Ducznycy nie maja prawa w swoim kraju czynic po swojemu???

Co do samej zyrafki mam mieszane uczucia, w sumie szkoda mi jej i gdyby ode mnie zalezalo, pewnie wybralabym jej lepsze zycie, ale akceptuje roznice kulturowe.
Moj wlasny maz rowniez twierdzi, ze bylo to "zjawisko edukacyjne". Coz, szanuje jego zdanie, a i on moje. Ani ja, ani on nie twierdzymy, ze drugie z nas jest glupie. 
Jestem rowniez dziwnie spokojna, za moj maz jest dobrym czlowiekiem. Na dobrych ludzi wychowal rowniez moje dzieci.
Tak wiec nie taka ta dunska kultura straszna.

Kluczem do wszystkiego jest tolerancja moi drodzy. Wiekszosci z Was jej naprawde bardzo brakuje.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: nutka53 w 16 Lut 2014, 16:11:52


Dlaczego Ducznycy nie maja prawa w swoim kraju czynic po swojemu???
jakie zycie  "po swojemu" ?okolo 40 procent dunczykow krytykuje zoo w sprawie zyrafki i co z nimi zrobic? - maja sie starac o azyl w innych krajach? czy moze zrozumiesz ze w dani moga obok siebie zyc ludzie majacy inne opinie i szanujacy je oraz siebie nawzajem?

 
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 16 Lut 2014, 16:26:07
Mira ponoć jedna żyrafa uciekła na Grønland gdzie publiczne szlachtowanie żyraf nie jest częścią kultury   :)
Tyle że i tam trafił się jakiś dzięcioł
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: @ae@ w 16 Lut 2014, 16:48:53
...czy wedlug ciebie to w porzadku by bylo zabijac zdrowe koty i psy i karmic nimi zwierzeta miesozerne `?...
Ale zabijac cieleta zeby nimi karmic inne miesozerne/ludzi to w porzadku? Bo ciele nie jest disneyowskim pluszakiem? Niech ginie, a co tam...

... wstrzasajacy dokumentalny film o hodowli swin w dani...
Film nie byl wstrzasajacy, byl prawdziwy. Tak samo jak lwy karmione zyrafa. To tez prawda. Tak wyglada nie-disneyowska rzeczywistosc.

Swinie mozna tez hodowac inaczej ale bardzo niewielu chce za to placic. Narzeka sie ale biegnie do Føtexu bo sa kotlety "na tilbudzie". To jest wstrzasajace...


Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 16 Lut 2014, 19:01:54

edukacja dzieci powinna zaczynac sie od nauki empati

Mowiac o edukacji w kontekscie empatii, trzeba by zlikwodowac zoo. Nie wierze, ze zwierzeta w zoo sa szczesliwe.
To tak jak czlowiek w wiezieniu - ma zapewniony dach nad glowa, wystarczajaca do zycia dawke pozywienia, a i czasem doze rozrywki i nauki, a jakos rzadko sie czyta o szczesciu ludzi skazanych na izolacje.
Czlowiek stworzyl zoo z pobudek czysto egoistycznych, by mogl sie uczyc o naturze i poznawac ja. Dlaczego wiec opuscic calkiem naturalny cykl edukacji jakim jest lancuch pokarmowy?

Osobiscie zawsze mialam mieszane uczucia co do pobytu w zoo. Owszem, z jednej strony chcialam pokazac dzieciom, "zyrafke", "slonika" czy "malpke", z drugiej strony zawsze zastanawialo mnie czy zwierzeta zyja tam szczesliwie.
 
A cyrk?
Zaden tyrgys nie zostal stworzony do skakania przez ogien, ani malpa do jezdzenia na rowerze,  jakos nikt sie nie unosi z powodu niewoli zwierzat (zadne z moich dzieci nigdy nie bylo w cyrku). A rzez starych koni w Polsce,  a szczeniaki na smietnikach psy przy drzewach, wychudzone psy na lancuchach ....

Natomiast historia zyrafki bezbolesnie pozbawionej zycia, to jest dramat. 
Oczywiscie, ze mi szkoda zyrafki, ale dokola jest masa codziennego PRAWDZIWEGO cierpnienia zwierzat, ale to zyrafka ma sie stac "mesjaszem" zwierzat.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 16 Lut 2014, 20:10:12
 Po polsku będzie jutro ale ale szykuje się prawdziwa „kulturalna uczta”
 http://www.dagens.dk/indland/strandede-hvaler-skal-dissekeres
 Mira pakuj dzieciaki, chłopa i swoją koleżankę ae do auta i w drogę bo morze wyrzuciło ogromną pomoc naukową :D To niepowtarzalna okazja dla twojego latorośla żeby zobaczyło sekcje zwłok walenia  :o a to jest niezbędne dla prawidłowego rozwoju małych Duńczyków   ;)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 16 Lut 2014, 20:38:25
Dziekuje, nie skorzystam.

Moje dzieci, albo juz ten dzial biologii przeszly, albo do niego nie dorosly.

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 17 Lut 2014, 21:33:14
Biorąc pod uwagę obecną sytuacje gospodarczą tak sobie myślę że skoro ofiara z żyrafy była za mała  ??? to może tego wieloryba wrzucić do wulkanu bo jakim cudem ofiara z wieloryba wrzucona do wulkanu miałaby nie pomóc  :)  I wtedy w końcu skończą się te reformy  :P
Tylko należy to zrobić prędko, zanim dotrze do niektórych, że to bez sensu  :D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 17 Lut 2014, 23:19:44
eeee.... jeszcze sie zapcha i sie dopabuse bogowie wkurza...
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: jolaniebieska w 24 Lut 2014, 12:14:12
Żyrafa, wieloryb... Co następne ? (lub kto :o)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 24 Lut 2014, 14:48:23
Wieloryba zalatwila natura, wiec nie popadajmy w histerie :)

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: santo w 06 Mar 2014, 22:44:49
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1515,title,Dania-naukowcy-obalaja-mity-o-Polakach,wid,16452937,wiadomosc.html?ticaid=112528&_ticrsn=3
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: farvela w 11 Kwi 2014, 06:13:58
najnowszy Newsweek :)

http://wiadomosci.onet.pl/prasa/skandynawska-seksmisja/0w1e6

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 14 Sie 2015, 04:44:18
 :(
http://wyborcza.pl/1,75477,18550411,mieszkancy-wysp-owczych-zaszlachtowali-kolejne-60-grindwali.html#TRNajCzytSST
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lukasz_slagelse w 01 Wrz 2015, 19:46:21
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,18679482,dania-redukuje-zasilki-dla-imigrantow-ale-nie-dla-wszystkich.html?lokale=local#BoxNewsImg
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 06 Wrz 2015, 18:28:47
Gdybym dostał taki zasiłek integracyjny to do roboty by mnie wołami nie zaciągnęli.  Chodził bym sobie albo leżał i tak przez wiele lat :D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 06 Wrz 2015, 21:01:52
Po zdjeciu widze, ze juz sie zalapales na ten zasileczek :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roga w 06 Wrz 2015, 22:06:34
Stawka swiadczenie glodowa, ale na banany moze i wystarczy  :(
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 07 Wrz 2015, 03:26:14
Przy zerowym wysiłku i banan wystarczy (choć nie zapominajmy o dodatkowych dofinansowaniach). Ale  dieta ważna sprawa zwłaszcza, że co roku podczepiają kolejny wózek z azylantami i ktoś to musi ciągnąć  :-X
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 16 Gru 2015, 18:18:22
http://krajwspanialy.pl/dunska-policja-w-rozsypce/
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lonewolf w 16 Gru 2015, 21:54:20
Niestety CWSM -moj kumpel to odczul jak mu ukradli i zdewastowali motocykl
Co z tego , ze mial zdjecia z monitoringu.....a wartosc sprzeta przekraczala kwote 150 tys kr
Olali go i tyle...
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: zpatentem w 16 Gru 2015, 22:36:16
Cswm,

Dlaczego nie uzywasz artykulow bezposrednio z dunskiej prasy tylko znieksztalcone bzdury z polskich szmatlawcow?

 Dunska policja zostanie ilosciowo i finansowo wzmocniona, powstanie nowa szkola policyjna na Jutlandii.W rozsypce to jest rozum autora tego artykulu.

 Hjemmeværnet  (Gwardia Narodowa :) :) ) moze przejac niektore porzadkowe policyjne zadania, ale nic nie slyszalem o ich nowych zadaniach.Oswiadczenia, ze do jakiejs tam sumy nie jada bylyby kompromitujace dla policji i politykow, odpowiedz, nawet nieprawdziwa: "nie pojechalismy bo bylismy zajeci innymi wypadkami", zostanie zawsze zaakceptowana i dlatego tez jest uzywana.

Dodam, ze nie mam wcale najlepszego zdania o umiejetnosciach dunskiej policji.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 17 Gru 2015, 03:40:34
Gdybyś nie wiedział , to dla przypomnienia temat tego wątku brzmi -Artykuly o Danii w prasie polskiej.
I wrzuca sie tutaj wszystko co można w polskich mediach znaleźć.I patrząc na dokonania zamieszcza sie tutaj mniej lub bardziej wartościowe znaleziska.

Oczywiście  zawsze możesz wnioskować u administratora o założenie poczekalni a na takowe materiały ,i starszyzna forumowa  stwierdzała by co jest godne lub niegodne poloniinfo,dk.

Na marginesie ,w materiale sa dwa podkreślone tematy które przenoszą do stron duńskich , to dla tych co niewiedza.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: zpatentem w 17 Gru 2015, 10:58:27
Zauwaz, ze cytujac tutaj idiotyczne artykuly brukowych szmatlawcow kompromitujesz w pewnym stopniu polskie media, co watpie jest twoim patriotycznym celem :) Uzywaj raczej wiarygodne zrodla (niekoniecznie GW czy Polityki : ) Po za tym sprawdz zawsze co sie pisze o tym w Dani np. googlujac:"forfald af politiet" :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 17 Gru 2015, 17:52:44
Zauwaz, ze cytujac tutaj idiotyczne artykuly brukowych szmatlawcow kompromitujesz w pewnym stopniu polskie media, co watpie jest twoim patriotycznym celem :) Uzywaj raczej wiarygodne zrodla (niekoniecznie GW czy Polityki : ) Po za tym sprawdz zawsze co sie pisze o tym w Dani np. googlujac:"forfald af politiet" :)

To w temacie tego wątku (krajwspanialy) ,czy ogólnie?jeżeli tego watku to- nie zabija się posłańców.
Jeżeli rozmawiamy o aspektach politycznych,to co jest wiarygodnym źródłem i przede wszystkim dla kogo? Czy BT mogę porównać do Wybiórczej ,Beringske do Rzepy?

Nie oszukujmy sie ,rządzi internet i media społecznościowe oraz wszelkiego rodzaju blogi.Tam gdzie sam nagłówek świadczy o zawartości merytorycznej ,to w przypadku blogerów nie jest tak łatwo szufladkować.HB wszystko łyknie co jest opublikowane w GW, ja tak nie mam.

W śród znajomych na FB mam osoby które reprezentują dwie strony obecnej polityki , i  raczej są to skrajne strony , ubaw po pachy.

Czy da się skompromitować media? kto jeszcze zachował kręgosłup?
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 17 Gru 2015, 19:14:36
http://www.bt.dk/krimi/politi-sender-kun-tyveri-for-over-100.000-kroner-til-efterforskere
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: zpatentem w 17 Gru 2015, 22:46:26
Cswm,


Pytasz mnie o wiarygodne polskie zrodla? Znasz je sam dobrze.

Politikken mozesz porownac do GW. EB pewnie do Ekspresu Wieczornego. Nie znam polskich gazet, kupuje czasem GW jak wracam z Polski. Berlingske i BT  ci sami wlasciciele te same polityczne opinie, BT zblizony brukowiec do EB.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roga w 20 Gru 2015, 11:09:30
http://www.bt.dk/krimi/politi-sender-kun-tyveri-for-over-100.000-kroner-til-efterforskere

Zwroc uwage, ze chodzi o tzw. "simple" kradzieze a nie wlamania rabunkowe, napady itp. Kazda rodzina ma przeciez ubezpieczenie (tak zakladam, bo to jest normalne) i od tej strony nie widze wiekszego problemu. Natomiast oczywiscie, ze zaniechanie poszukiwan sprawcow kradziezy ma znaczenie, ale zachodzi pytanie priorytetu; czy przeznaczyc wiecej godzin pracy policji na takie sprawy, to znaczy zlapanie zlodzieja, czy na inne bardziej wazne sprawy.     
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roga w 20 Gru 2015, 11:17:15
W zalaczonym linku podano okreslenie "simpel tyver". W wiekszosci wypadkow chodzi o:

Betegnelsen »simpelt tyveri« dækker over tyveri af eller fra tasker, jakker, kolonihaver, cykler eller for eksempel smartphones, som danskerne har lagt på café-bordet, mens kaffen drikkes.
Men »simpelt tyveri« er også, hvis du har haft besøg af tyveknægte, der er gået ind ad en ulåst dør eller er kravlet ind ad et åbent vindue i sommervarmen.

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 27 Sty 2016, 14:26:44
http://www.tvn24.pl/wirus-zika-wykryto-w-danii-wywoluje-maloglowie-u-niemowlat,614091,s.html

Strach się rozmnażać.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 27 Sty 2016, 20:27:09
http://wyborcza.pl/10,82983,19538867,dania-przyjela-kontrowersyjne-przepisy-dot-uchodzcow-wyslano.html

Czy nie wydaje się Wam to ...hm...co najmniej ...wątpliwe moralnie?
Rozumiem argumenty rządu i zgadzam się, że z jakiej racji podatnik ma utrzymywac kogos, kto ma swój majątek. Ale...konfiskata?
Moim skromnym zdaniem można było to załatwić inaczej- tak, jak to jest robione np w przypadku kontanthjaelp. Można oszacowac majątek, kosztowności i oszacować, ile miesięcy dana osoba , posiadająca taki własny majątek, może się sama utrzymac z tych pieniędzy i kosztowności. Ale...konfiskować ? Odbierac obrączki i pierscionki ? Bardzo brzydko mi to "pachnie", bardzo źle się kojarzy... :-\ . Bardzo brzydką "gębę" takie działanie przyprawia dunskiemu rządowi.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: spooky w 27 Sty 2016, 21:14:50
Z tym odbieraniem to średnio, ale tutaj sedno leży w czymś innym - mianowicie nie powinny być wypłacane żadne pieniądze, azyl - ok = dach nad głową i wyżywienie (ale to i tak jestem przeciwko, czyt. dalej), w głowie mojej łysej prawie się nie mieści, że różne kraje wypłacają świadczenia pieniężne tym osobom, które pochodzą praktycznie z kraju 3 świata i nielegalnie najechały Europę.
To nawet obywatel innego państwa UE musi w jakiś sposób cywilizowany się osiedlić - np. gdyby Niemiec chciał zamieszkać w Danii musi mieć pozwolenie - to odnośnie azylu, jak można wpuszczać do Europy, która posiada swoje wartości osoby, które pochodzą jakby z innego świata? - patrz ostatnie wydarzenia w okresie Nowego Roku. Czy Polacy (beti zawsze lubiłaś porównywać ;)) zbierają się w grupy kilkudziesięcioosobowe (o, jaki fajny wyraz), otaczają kobiety, zabierają im kosztowności (o, ciekawe porównanie teraz) i molestują, albo gwałcą? Jakimi wartościami trzeba się kabusewać, by coś takiego czynić? Pewnie pierwotnymi, Europejczycy wychowywani są w innym duchu, wiedzą, co jest można, czego nie, za co może spotkać kara, a jak czyjeś życie jest dla niego samego praktycznie bezwartościowe, to co wówczas? Albo jak na co dzień biegają z maczetami i się wzajemnie mordują? - jak można wpuścić takie towarzystwo w cywilizowane szeregi? Czy nie myślicie, że dla nich zebrać się w grupkę 5-osobową i napaść na jakąś willę to będzie coś nie do zrobienia? Czasami jadę tutaj i widzę jakieś domki, które praktycznie stoją na pustkowiu i się zastanawiam jak ci ludzie mogą tam spokojnie żyć? - ja bym miał chyba ogrodzenie pod prądem, z 10 alarmów jak i cały arsenał broni pod ręką, naprawdę chyba Europejczycy postradali zmysły. Albo w pamięci - jak kobiety czekały z transparentami "Refugees welcome", a tam 90% mężczyzn w sile wieku, a teraz te kobiety boją się we własnym kraju z domu wyjść, albo jak im pomagają, to mogą zostać przez nich zabite (Szwecja), albo zgwałcone (też Szwecja).

A beti ... w tym temacie - uchodźców różnimy się ogromnie (co nie wpływa jakoś znacząco na postrzeganie osoby, w sensie, że to są jakieś tam własne poglądy i praktycznie tyle), ale myślę, że niestety obstawiłaś złego konia ;)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 27 Sty 2016, 21:17:48
KAzdy DUnczyk, Polak, Hindus w Danii by otrzymac pomoc socjalna nie moze miec majatku wiekszego niz 20.000 koron, a gotowki zadnej. Dlaczego uchodzcow traktowac wyjatkowo?

Sledze media w tej kwestii.
NIkt nie zabiera piercionkow, czy zegarkow, a nawet smartfonow.
Tu przychodza ludzie z walizka pieniedzy, a czasem i woreczkemi diamentow. O tym tu mowa.

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 28 Sty 2016, 04:06:26
Dlatego napisałam, że zgadzam się co do tego, że państwo nie powinno łozyc dużych w sumie pieniędzy na kogos, kto przyjeżdża, jak pisze Jomir, z walizką pieniędzy czy woreczkiem diamentow.
Mowa o nowym prawie, które DOPUSZCZA konfiskatę precjozów. Tak praktycznie...wyobrażacie sobie, jak w ekstremalnych wypadkach mogłoby to wyglądać, jakie obrazki mogłoby to generować ? Ja, jak już pisałam, mam bardzo złe skojarzenia...

Spooky, nie chodzi o "stawianie na jakiegos konia".
Tak samo, jak Ty , burzę się, czytając o gwałtach, napasciach i innych rozbojach. ZWŁASZCZA , jako kobieta , "lewaczka " i feministka ;).
Ale swoje argumenty oboje juz w tej kwestii (przyjmowania uchodźców wojennych) przedstawiliśmy .Nie mam siły pisac od nowa  ;).
Uważam zreszta, że Dania akurat podejmuje sensowne kroki, jedynie mam zastrzeżenia co do sposobu, w jaki planuje się w tym wypadku to przeprowadzić. Może "planuje" to złe słowo. może "dopuszcza się" jest odpowiedniejsze. Tak czy inaczej, stworzenie takiej możliwości w prawie , bo o tym mówimy, nie wyglada najładniej.
Naprawdę nie kojarzy się to Wam z rampą w Oświęcimiu ? Bo ja zaraz sobie cos takiego wyobraziłam  :(
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: spooky w 28 Sty 2016, 04:21:34
beti - no to rozchodzi się o to, że system jest chory, oni sobie myśleli, że tutaj będą przybywać uchodźcy, którzy stracili wszystko, nie mają gdzie się podziać, ani co jeść, a prawda okazała się zupełnie inna i teraz chwytają się różnych pomysłów, bo nie wiedzą co robić i nie chcą być dojnymi krowami. Ale jak ktoś "idzie na Ciebie" z karabinem maszynowym, to dobrym słowem z nim nie wygrasz ... albo komiksami jak należy postępować w kraju europejskim  ;D

Dokładnie, wszystko już zostało napisane, nie zaczynajmy od nowa ;)
... przy czym gwałty, napaście i rozboje, że wystąpią, to było oczywiste, dlatego ja byłem, jestem i będę tak bardzo przeciwko, i nie robię tego bez jakiegoś celu, po prostu robię to dla siebie, dla was, dla nas wszystkich, żeby żyło nam się spokojnie i szczęśliwie.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: zaq w 28 Sty 2016, 07:49:50
Ostatecznie chyba lepiej skonczyc z brzydka "geba" niz problemami z jakimi borykaja sie Niemcy i Szwecja.. Wlasnie zaslyszane w wiadomosciach - Szwecja odrzuci ok. 60.000 - 80.000 wnioskow o azyl.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 28 Sty 2016, 18:47:15
Tak a propos tego odbierania kosztowności przegladalem nasze doniesienia agencyje, i któryś raz z kolei  TVN przedstawia DF jako ,cytuje-Skrajnie prawicowa i ksenofobiczna Duńska Partia Ludowa (DF)

Zgadzacie się?

Bo ja mam wyobrażenie skrajnej prawicy zupełnie inne.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 29 Sty 2016, 03:13:06
Wydaje mi się, że , jak na duńskie warunki, DF JEST prawicowa i ksenofobiczna.
Zresztą "prawicowy" czy "lewicowy" to od dawna pojęcia umowne. Jak nazwać socjalną prawicę światopoglądową?
Jak nazwać liberalna gospodarczo lewicę swiatopglądową?
Określenia XIXwieczne, swiat jednak poszedł do przodu.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 29 Sty 2016, 12:21:13
Wydaje mi się, że , jak na duńskie warunki, DF JEST prawicowa i ksenofobiczna.
Tylko dlaczego opiniotwórcze media z TVN  na czele wmawiają ze DF jest skrajna prawica.
Obiektywność zniewala? ,jeżeli nie potrafia (a zdają sobie sprawę jak manipulują)odróżnić prawicy od skrajnej prawicy ,to tak samo nie dają rady uchwycić czym sie różni ,kamień węgielny od węgla kamiennego czy picie w Szczawnicy od szczania w piwnicy.

W Mediolanie spotyka sie skrajna prawica , czy Skandynawia jest reprezentowana ,nie mogę znaleźć żadnej informacji.

Z ta ksenofobia tez nie przesadzajmy.

 
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 29 Sty 2016, 20:06:55
beti - no to rozchodzi się o to, że system jest chory, oni sobie myśleli, że tutaj będą przybywać uchodźcy, którzy stracili wszystko, nie mają gdzie się podziać, ani co jeść, a prawda okazała się zupełnie inna i teraz chwytają się różnych pomysłów, bo nie wiedzą co robić i nie chcą być dojnymi krowami. Ale jak ktoś "idzie na Ciebie" z karabinem maszynowym, to dobrym słowem z nim nie wygrasz ... albo komiksami jak należy postępować w kraju europejskim  ;D

Dokładnie, wszystko już zostało napisane, nie zaczynajmy od nowa ;)
... przy czym gwałty, napaście i rozboje, że wystąpią, to było oczywiste, dlatego ja byłem, jestem i będę tak bardzo przeciwko, i nie robię tego bez jakiegoś celu, po prostu robię to dla siebie, dla was, dla nas wszystkich, żeby żyło nam się spokojnie i szczęśliwie.
WIedza, i juz ich sie sortuje i odsyla do domu. A warunki im takie stworzono, ze niektrzy z placzem prosza sami o odeslanie.
Ja wiele razy mowilam, DUnczycy moze wygladaja ciapowato, ale swoje mysla i bez machania szabelka i odgrazania swoje na spokojnie robia.

Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 29 Sty 2016, 20:08:59
Mira!!!  Mira jest właśnie jak pisała HB  ::) TVN . Wolne media w WC .
Mira rządzi  ;D

NIe czytam polskich gazet, sledze dunskie wiadomosci, wiec o tym jest wiem z dunskiej telewizji ogladajac reportarze i slucham wypowiedzi politykow. GAzety czytam tez nieco inne niz Metroexpress czy Søndagsavisen. 
DLatego pozawalam sobie twierdzic, ze jestem w miare w sytuacji zorientowana.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 29 Sty 2016, 20:11:40
http://wyborcza.pl/10,82983,19538867,dania-przyjela-kontrowersyjne-przepisy-dot-uchodzcow-wyslano.html

Czy nie wydaje się Wam to ...hm...co najmniej ...wątpliwe moralnie?
Rozumiem argumenty rządu i zgadzam się, że z jakiej racji podatnik ma utrzymywac kogos, kto ma swój majątek. Ale...konfiskata?
Moim skromnym zdaniem można było to załatwić inaczej- tak, jak to jest robione np w przypadku kontanthjaelp. Można oszacowac majątek, kosztowności i oszacować, ile miesięcy dana osoba , posiadająca taki własny majątek, może się sama utrzymac z tych pieniędzy i kosztowności. Ale...konfiskować ? Odbierac obrączki i pierscionki ? Bardzo brzydko mi to "pachnie", bardzo źle się kojarzy... :-\ . Bardzo brzydką "gębę" takie działanie przyprawia dunskiemu rządowi.

NIe odbieraja obraczek, pierscionkow, nie odbieraja rzeczy o wartosci emocjonalnej np. zlotych ramek do zdjec.
Odbieraja czysta zywa gotowe, i to do czego nie potrafia sami wlasciciele opowiedziec histori "sentymentalnej":
Jezeli by sie nie poodbieralo, to to wszystko sie po prostu rozplynie. I nawet nie o to chodzi, ze oni beda chcieli oszukac, ale w miejscach przebywania uchodzcow kradzieze sa dniem codziennym.
Poza tym to tez nie jest tak, ze jest to odbierane i przepada, a wszystko sie ewidencjonuje, i smiem przypuszczac, ze na koniec bedzie im nawet mozna to oddac, jezeli beda w stanie zworcic pieniadze, ktore otrzymali od Panstwa.
Coz, DUnczcy, Polacy czy Hindusi, tez w okreslonych przypadkach musza zwracac pieniadze pozyczone przez panstwo, wiec znow nie widze gwaltu, a rowne prawo dla wszystkich.
Chca byc traktowani na rowni, to na kazdym poziomie.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 02 Lut 2016, 17:00:08
Karwasz asz  mógł molestować, kraść i ciągnąć zasiłki jak inni....
http://wmeritum.pl/zagraniczny-student-wydalony-z-danii-przepracowal-o-15-godziny-za-duzo 
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 02 Lut 2016, 17:25:15
Widocznie mial wize studencka, a nie z powodu pracy.
 Dura lex sed lex...
 A tak w ogole:

http://www.dr.dk/nyheder/regionale/midtvest/udvist-superstuderende-vender-tilbage-til-danmark
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 03 Lut 2016, 14:24:30
Mira kasa w workach a worki pod oczami?  ;)

Mam nadzieje że to nie blef
http://polskaniepodlegla.pl/kraj-swiat/item/5387-religijna-furia-w-danii-rzad-zakazal-koszernego-miesa-i-muzulmanskiej-zywnosci-halal .
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: lonewolf w 03 Lut 2016, 17:46:04
Vordi...
Nie sadze aby to prawda byla...ale trzeba pogrzebac...moze cos , gdzies...
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: onomatopeja w 03 Lut 2016, 18:13:11

To bujda z kosherem i halalem; Dan Jørgensen, socjaldemokrata, wiec od ostatnich wyborow nie jest juz ministrem.
Ostatnie zmiany w tym temacie to polecenie ponownego serwowania wieprzowiny w przedszkolach, ktore tego zaprzestaly.

Macie niecodzienne zrodla informacji o Dani, o dziwo tu mieszkajac ale szukajac rewelacji w polskich mediach, ktore maja z pewnoscia wspolnych dunskich korespondentow... w Toruniu.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: onomatopeja w 04 Lut 2016, 06:22:58
Szukajac informacji na temat uboju rytualnego znalazlbys szybko to, ze w 2014 wprowadzono w Danii tylko nakaz znieczulenia bydla przed rytualna egzekucja. Nie bede cie wyzywal, mam duzo pasujacych wyzwisk, ale brak mi czasu.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 04 Lut 2016, 16:37:16
http://www.wykop.pl/ramka/2999471/wszedzie-to-samo/
 :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: suso w 04 Lut 2016, 17:36:58
Słyszałem podobne wypowiedzi kolegow z pracy, no może nie aż tak dramatycznych. Mogę je podsumować tak że w Danii rząd dużo robi na pokaz a nie faktycznie dla ludności. To są oczywiście wypowiedzi zwykłych robotników po zawodowce, w większości pracowitych i porządnych Dunczyków.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 04 Lut 2016, 18:03:57
Słyszałem podobne wypowiedzi kolegow z pracy, no może nie aż tak dramatycznych. Mogę je podsumować tak że w Danii rząd dużo robi na pokaz a nie faktycznie dla ludności. To są oczywiście wypowiedzi zwykłych robotników po zawodowce, w większości pracowitych i porządnych Dunczyków

Daj spokój ,zlinczują ciebie.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 04 Lut 2016, 18:57:45
Duński rząd naprawde robi dużo dla ludnosci ::) tyle, że tej zafriko i z arabio. Cała reszta to dojne krowy.
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roga w 04 Lut 2016, 20:52:55
Bardzo mi to odpowiada, to "dojenie", jezeli masz na mysli placone podatki. Przez wiele, wiele lat oddawalem skatowi okolo 73% moich dochodow (liczac osobiste i z dzialalnosci) i mi to odpowiadalo i nadal odpowiada, bo w zamian tego i ja i ty i wszyscy inni mogli i nadal moga "doic" i nie tylko w postaci tego co im przysluguje, ale i wykorzystania niesamowitych mozliwosci, jezeli sie je widzi i potrafi sie z nich korzystac, probujac realizowac swoje pomysly. Nadmierne sleczenie nad polska prasa, szukanie artykulow o Danii w prasie polskiej i wrzucanie linkow, to strata czasu - tak sadze. Lepiej koncentrowac sie nad tym co faktycznie tutaj sie dzieje i samemu oceniac sytuacje. Ale to wymaga nie tylko niezlej znajomosci jezyka, ale przede wszystkim wiedzy o "systemie" w ktorym sie na codzien obracamy.         
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 05 Lut 2016, 03:43:38
Przecież ten wątek nazywa się Artykuly o Danii w prasie polskiej, więc w czym problem  ;) i bardzo wątpię żeby ktoś ślęczał nad prasą polską wyszukując artykułów o Danii :) A propos podatku 73% jak nadmieniłeś powinieneś chyba jeszcze dodać moms, podatek rejestracyjny, podatki od nieruchomości itd.itp. Mój znajomy Duńczyk ostatnio obliczył, że z 100kr realnie pozostaje 1może 2kr w kieszeni(może się myli ,nie analizowałem tak dogłębnie). No ale płacić musimy czy to się komuś podoba czy nie. Problem jest w tym, że to nadal mało i rządzący wciąż szukają oszczędności, a teraz dobierają się nawet do edukacji ::) Na koniec coś na temat podatków oczywiście z prasy polskiej
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Kto-placi-najwyzsze-podatki-w-Europie-2550746.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roga w 05 Lut 2016, 20:03:34
http://www.pb.pl/4422054,76923,emigrant-wprowadzi-giganta-do-polski
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roga w 06 Lut 2016, 17:32:42
Nie wiem dal innych, ale dla mnue nie jest waznym ile place podatku okres,onego jakims procentem, ale jaki jest moj standard zycia po zaplaceniu podatku, jak funkcjonuje spoleczenstwo, jakie sa mozliwosci dla mlodziezy, jak wyglada opieka zdrowotna, jak zyja emeryci / a to wszystko przeciez finansowane przez kazdego z nas. Paier jest cierpliwy i roznego rodzaju statystyki nie zawsze nie zawsze mozna bezkrytycznie zastosowac porownuja standard w poszeczegolnych krajach. Zgadzam sie, ze podatki w danii, Szwecjii sa realtywnie wyzsze jezeli mowimy o opodatkwaniu w stosunku do PKB, ale to zadziwiajace, ze wlasnie w tych krajach zyje sie dostatnio i materialnie i socjalnie. Znamy na pewno wiele krajow, w ktorych podatek jest duzo nizszy, ale podatnicy w tycvch krajach sami placa wiele swiadczen, za edukacje, za leczenie (ube za opieke nad osobami starszymi i gzie nie wszyscy maja socjalne zabezpieczenie. A wiec, ja niewiele daje za to co pisza dziennikarze i dlatego zamiszczne linki o Danii w prasoe polskiej nalezy brac z przymruzeniem oka i odwrotnie artykuly dotyczace polakow i Polski w prazie zagranicznej. 
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: roga w 06 Lut 2016, 17:35:45
.. i jak zwykle blad na bledzie, oj Roga, Roga, gdzie ci sie tak spieszy.......wlasnie spiesze z rodzinka do kina......
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: krolik w 07 Lut 2016, 13:59:30
http://www.pb.pl/4422054,76923,emigrant-wprowadzi-giganta-do-polski

Graulacje dla pana ROGAczewskiego.. i jego ojca ;) Well done!!!
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: suso w 07 Lut 2016, 15:37:28
Jeśli to prawda to gratulacje ;).A co do poprzednich postów, to ja chyba kocham ten kraj, nie przeszkadzają mi wysokie podatki. Ale już je późniejsze wykorzystanie już często tak. 
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 08 Lut 2016, 02:59:17
Graulacje dla pana ROGAczewskiego.. i jego ojca ;) Well done!!!
Gratulacje za spostrzegawczość :)

A tak w ogóle, to dołączam :)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Baumi w 08 Lut 2016, 19:38:58
http://www.pb.pl/4422054,76923,emigrant-wprowadzi-giganta-do-polski (http://www.pb.pl/4422054,76923,emigrant-wprowadzi-giganta-do-polski)
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: vordingborg w 17 Lut 2016, 15:22:27
Duńskie władze chcą deportować imigrantów, którzy są żonaci z małoletnimi – to zalegalizowana pedofila. Muzułmanie protestują i zasłaniają się swoją kulturą.
http://ndie.pl/dunczycy-oddzielaja-imigrantow-od-ich-nieletnich-zon-muzulmanie-to-nasza-kultura/

W Europie pedofilów najpierw się sądzi, osadza i leczy,  a tu jak widać są  równi i równiejsi!!!
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Habanero w 17 Lut 2016, 16:19:15
Duńskie władze chcą deportować imigrantów, którzy są żonaci z małoletnimi – to zalegalizowana pedofila. Muzułmanie protestują i zasłaniają się swoją kulturą.
http://ndie.pl/dunczycy-oddzielaja-imigrantow-od-ich-nieletnich-zon-muzulmanie-to-nasza-kultura/

W Europie pedofilów najpierw się sądzi, osadza i leczy,  a tu jak widać są  równi i równiejsi!!!


Jak kiedyś dotrą tu "uchodźcy" z Papui Nowej Gwinei to będzie jeszcze weselej. Ale co tam ?!  Najważniejsze żeby Europa nie była Europą tylko Eurokołchozem
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Nightworker w 27 Lut 2016, 17:02:29
http://milanos.pl/frame/vid-145488-Dunskie-baseny-wprowadzaja-ograniczenia.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: leo1 w 27 Lut 2016, 21:06:07
Jesli chodzi o to jak sie zachowuja azylanci na basenie to jeszcze pikus widzial ktos kiedys cyganki na basenie bo ja nie?a te to dopabuse ida po bandzie, ja pochodze z Opola i tam standardem byly kiedys w lecie kapiele cyganek w pelnym rynsztunku w fontannach i basenach przeciw pozarowych to dopabuse byl widok. ;D
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Habanero w 14 Mar 2016, 19:09:41
Ciekawy wywiad i ciekawa osoba, mimo że nie przepadam za tym sportem. Gość trochę przeżył w tym dziwnym kraju

http://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/586731/arkadiusz-onyszko-zblizylem-sie-do-boga
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: bikerboy w 25 Mar 2016, 15:47:07
Ta z innej beczki ........ o Dunce z dziarami .......

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Szczesliwy-final-historii-2-letniego-chlopca-oskarzonego-o-czary,wid,18235201,wiadomosc.html?utm_source=Serwisy_WP&utm_medium=LStream&ticaid=116b72
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 12 Kwi 2016, 17:21:58
http://www.nowastrategia.org.pl/hsw-ponownie-walczy-o-przetarg-w-danii/
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: cwsm111 w 28 Maj 2016, 15:55:15
http://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/kopenhaga-dunczykom-nie-wszystko-wychodzi-np-most-pieszorowerowy-52127.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Nightworker w 28 Maj 2016, 20:46:53
http://milanos.pl/frame/vid-150079-Aarhus-nazwane-drugim-najlepszym-miejscem.html
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: daniaa w 29 Maj 2016, 16:18:38
http://skandynawiainfo.pl/w-danii-terrorysci-z-paryza-i-brukseli-zostana-przedstawieni-jako-meczennicy/
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: beenpl20 w 09 Cze 2016, 16:54:28
Dania chce być pierwsza. Przy imigrantach porównywana do nazistów, dziś idzie pod prąd z postępowymi hasłami


http://natemat.pl/181965,dania-chce-byc-pierwsza-przy-imigrantach-porownywana-do-nazistow-dzis-idzie-pod-prad-z-postepowymi-haslami
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Habanero w 09 Cze 2016, 22:58:04
Lewacki bełkot i kompletne bzdury. Całości dopełnia tekścik o gloryfikowaniu sodomitów jako symbolu "postępu" hehehhe.... JPD!!!  Jeżeli tak ma wyglądać ten postęp to mogę być dumny ze swojego "zacofania".
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Habanero w 09 Cze 2016, 23:56:33
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Andrzej-Duda-na-audiencji-u-krolowej-Malgorzaty-II,wid,18373622,wiadomosc.html?ticaid=117297

to tak z innej beczki
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: happybeti w 13 Lip 2016, 08:34:57
Nie calkiem o Danii, ale watek dunski jest :)

http://fakty.interia.pl/raporty/raport-sercemiasta/informacje/news-cudotworca-z-kopenhagi-daje-wytyczne-dla-polskich-miast,nId,2232607
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: comamzrobic w 18 Sie 2016, 13:08:28
Widzę, że każdy tylko chce wyjeżdżać za robotą ...smutne
Tytuł: Odp: Artykuly o Danii w prasie polskiej
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 19 Sie 2016, 22:36:25
JA tylko wyjezdzam na urlopy.