poloniainfo.dk

Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: Nes007 w 21 Gru 2012, 16:02:08

Tytuł: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: Nes007 w 21 Gru 2012, 16:02:08
Witam, czy można jechać pożyczonym samochodem zarejestrowanym na firmę (CAŁE żółte tablice) do Polski?
Bardzo proszę o odpowiedź
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: martuchnam w 21 Gru 2012, 16:36:44
mozna..tylko wez ze soba wszystkie dokumenty plus ubezpieczenie.mozesz jeszcze wziac umowe w ktorej bedzie ze wlasciciel firmy uzycza ci samochodu.
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: Nes007 w 21 Gru 2012, 16:48:28
Nawet jeśli dla tej firmy nie pracuję?
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: martuchnam w 21 Gru 2012, 16:57:16
nawet..chodzi tylko o to zebys mial czarno na bialym ze firma-wlasciciel firmy pozyczyl ci auto zebys pojechal nim do kraju
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: Nes007 w 21 Gru 2012, 20:16:35
Serdecznie dziękuję za odpowiedzi :) Mam jeszcze jedno pytanie- czy owo pisemne potwierdzenie użyczenia może być napisane na zwykłej kartce , z danymi właściciela auta, nr tel. itd, czy też musi to być potwierdzone notarialnie?
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: leo1 w 21 Gru 2012, 22:35:24
Jest jeszcze kwestia czy auto moze tez sluzyc do celow prywatnych czyli ma naklejke ze skata na tylnej szybie bo jesli samochod jest typowo na firme to nie mozna nim jezdzic w dni wolne od pracy.Po za dania to pikus bo sie nikt nie polapie ale jak cie dupna tu w danii to wlasciciel sie niezle zdziwi kara jaka moze dostac za to ze auto nie bylo uzywane zgodnie z przeznaczeniem.
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: Krakers w 21 Gru 2012, 23:22:24
Serdecznie dziękuję za odpowiedzi :) Mam jeszcze jedno pytanie- czy owo pisemne potwierdzenie użyczenia może być napisane na zwykłej kartce , z danymi właściciela auta, nr tel. itd, czy też musi to być potwierdzone notarialnie?

Podziwiam wiarę w ludzkie słowo pisane ;) Ja bym - bez zaznajomienia się z podstawą prawną - autem się nie ruszył, no, ale to ja - zawszę chcę wiedzieć na czym stoję, chcę mieć pewność i poparcie w prawie, by w razie czego dyskusja z organami potoczyła się po mojej myśli. Posiłkować się tym, że ktoś na forum napisał, że możesz ... to raczej nie przejdzie ;)

Poza tym jak trafisz na jakiegoś "Pana władzę z problemami" - to co to dla niego za problem odstawić autko na parking, dowód zatrzymać? Przecież to nie Policja ma Tobie udowodnić, że nie możesz się autkiem poruszać, to Ty powinnaś udowodnić, że masz takie prawo. No, ale to znowu ja, moje mieszkanie jest obwarowane kamerami, posiadam sejf wodo- i ognio- odporny, czujniki dymu, alarm ... jestem przewrażliwiony na punkcie bezpieczeństwa, zabezpieczeń ... czy to złe? - nie, w ogóle, nie mam nigdy najmniejszych problemów, by wszystko toczyło się po mojej myśli, nie mam nigdy najmniejszych problemów z jakimiś problemami, bo jestem na wszystko przygotowany.

Przepraszam za wtrącenia natury osobistej, miały wprowadzić odrobinę humoru w tym temacie ;)
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: zpatentem w 21 Gru 2012, 23:56:22
Jezeli samochod ma "papagøjeplader" tzn.  obie litery na zoltym tle to mozesz uzywac go do prywatnej jazdy tzn. tez do Polski. Pamietaj tylko o tych innych papierach o ktorych juz pisano.
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: martuchnam w 22 Gru 2012, 07:09:17
Krakers,,hmmm ja jezdzilam i nie mialam z tym problemow..tyle ze auto bylo na mnie no nie :) do polski wyruszyc itd tez nie bylo zadnych..dlatego odpowiedzialam zgodnie z tym jak bylo a nie ze slyszalam bo ktos mi powiedzial bo komus ktos cos :)
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 22 Gru 2012, 08:59:19
Na zoltych tablicach mozna jezdzic tylko w godzinach pracy i tylko po drodze zwiazanej z praca lub dojazdem do firmy, domu.
Obcenie w Danii sprawe traktuje sie bardzo restryckcyjnie, plus od nowego roku bedzie obowiazek "wymalowania" nazwy firmy na aucie, rowniez na autach na "papucich" tablicach.
Martuchna, jasne, ze jezdzilas, ale mialas farta. Moim zdaniem to glupota jednak. Poniewaz przy zlapaniu ryzykuje sie zaplate calego VAT do urzedu skarbowego, wiec nie chodzi o mandacik 500 koron.

CO do jazdy za granica. Piszecie, ze sie nie polapia?
Kurcze, jest standard tablic obowiazujacy w calej Unii, myslicie, ze policja nie ma sciagi, na specjalne kolory?
No, ale to ... "nie moj cyrk i nie moje malpy". Kazdy robi jak uwaza.
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: zpatentem w 22 Gru 2012, 10:17:25
Trudno okreslic trasy i godziny pracy np. budowlanca. Tak jak napisalem jedynie papagøjeplader pozwalaja na prywatna jazde, nie bardzo widze potrzebe straszenia, pisaniem nowych scenariuszy. Prawa dotyczace zoltych blach maja tez byc wkrotce skoordynowane z prawami EU .
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: martuchnam w 22 Gru 2012, 11:17:15
Jomir..moze mialam moze nie..w polsce napewno nie dojda co i jak..to ci gwarantuje..ostatnio dalam papiery do kontroli gdzie ubezpieczenie bylo po dunsku i angielsku napisane a debil policjant klocil sie ze mna na ten temat pomimo tego ze nigdy nie byl w dk ani nie zna prawa drogowego z tego kraju..dostalam oczywiscie mandat za brak ubezpieczenia co bylo absurdem oraz za klotnie z policjantem i hmm troche nabusezsadne nazwanie go tepakiem..
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: Krakers w 22 Gru 2012, 11:24:33
Oj martuchnam :) ",hmmm ja jezdzilam i nie mialam z tym problemow" - a teraz piszesz, że miałaś kontrolę i musiałaś płacić mandat = czy to nie są problemy? Dla mnie brakiem problemów jest kontrola i brak jakichkolwiek utrudnień z nią związanych, mandat, czy też groźba zabrania autka - no to już są problemy :)
Ja rozumiem rady, często ludzie piszą tutaj "lekką ręką", ale ja - jak komuś radzę - to zawsze biorę odpowiedzialność za swoje słowa, albo staram się tak doradzić, żeby na problemy zabezpieczyć się maksymalnie.

"w polsce napewno nie dojda co i jak." - hehe :)
Policjant: a przegląd jest ważny?
Użytkownik: tak, mam syn na dwa lata!
Policjant: proszę udowodnić
Użytkownik: eeeeee ... ;)

Ja bym to zrobił tak:
- international insurance card (zielona karta) potwierdzająca ubezpieczenie
- kopia przeglądu - jak nie masz "papierków" to skorzystaj z tej stronki i wydrukuj:
http://selvbetjening.trafikstyrelsen.dk/sider/soegning.aspx
Do tego wydrukowane:
http://www.applusbilsyn.dk/til_syn/synstyper/periodisk_syn/
... i przetłumaczone w google-translate, gdzie widać zarówno jeden tekst i drugi
- pisemne upoważnienie do poruszania się autkiem + wydrukowany artykuł:
http://prawo.rp.pl/artykul/68957.html

Oczywiście "dowód rej." również  ;)

Jak wyciągniesz te wszystkie papierki i zobaczą Twoje przygotowanie w temacie to pewnie spasują.

W przypadku nadgorliwego i utrudniającego życie stróża prawa wykazywać ochotę do wszczęcia postępowania na drodze sądowej oraz chęć uzyskania ogromnego odszkodowania w związku z komplikowaniem życia ;)
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: Nes007 w 22 Gru 2012, 11:43:14
Czyli dalej wiem NIC ??? A raczej wiedzę mam, ale czy jechać czy też nie- oto jest pytanie..... chyba jednak podziękuję firmowemu sprzętowi i zasiądę za kółkiem mego osobistego pojazdu :)
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: martuchnam w 22 Gru 2012, 11:59:41
Oj martuchnam :) ",hmmm ja jezdzilam i nie mialam z tym problemow" - a teraz piszesz, że miałaś kontrolę i musiałaś płacić mandat = czy to nie są problemy? Dla mnie brakiem problemów jest kontrola i brak jakichkolwiek utrudnień z nią związanych, mandat, czy też groźba zabrania autka - no to już są problemy :)
Ja rozumiem rady, często ludzie piszą tutaj "lekką ręką", ale ja - jak komuś radzę - to zawsze biorę odpowiedzialność za swoje słowa, albo staram się tak doradzić, żeby na problemy zabezpieczyć się maksymalnie.

"w polsce napewno nie dojda co i jak." - hehe :)
Policjant: a przegląd jest ważny?
Użytkownik: tak, mam syn na dwa lata!
Policjant: proszę udowodnić
Użytkownik: eeeeee ... ;)

Ja bym to zrobił tak:
- international insurance card (zielona karta) potwierdzająca ubezpieczenie
- kopia przeglądu - jak nie masz "papierków" to skorzystaj z tej stronki i wydrukuj:
http://selvbetjening.trafikstyrelsen.dk/sider/soegning.aspx
Do tego wydrukowane:
http://www.applusbilsyn.dk/til_syn/synstyper/periodisk_syn/
... i przetłumaczone w google-translate, gdzie widać zarówno jeden tekst i drugi
- pisemne upoważnienie do poruszania się autkiem + wydrukowany artykuł:
http://prawo.rp.pl/artykul/68957.html

Oczywiście "dowód rej." również  ;)

Jak wyciągniesz te wszystkie papierki i zobaczą Twoje przygotowanie w temacie to pewnie spasują.

W przypadku nadgorliwego i utrudniającego życie stróża prawa wykazywać ochotę do wszczęcia postępowania na drodze sądowej oraz chęć uzyskania ogromnego odszkodowania w związku z komplikowaniem życia ;)

mandat dostalam w pl bo nie chcieli mi uwierzyc ze mam papiery ubezpieczenia..nie powinni zatrudniac wiec debili nie znajacych jez conajmniej angielskiego :) poza tym nie mialam innych kontroli a co do tej ostatniej to akurat mialam ja uzywajac bialych tablic
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: Krakers w 22 Gru 2012, 12:16:14
mandat dostalam w pl bo nie chcieli mi uwierzyc ze mam papiery ubezpieczenia..nie powinni zatrudniac wiec debili nie znajacych jez conajmniej angielskiego :) poza tym nie mialam innych kontroli a co do tej ostatniej to akurat mialam ja uzywajac bialych tablic

No to następnym razem do teczki umowa ubezpieczenia i wydruk z konta, poświadczający opłacenie składki. A co - zawsze lepiej mieć więcej, niż mniej (nie dotyczy podatku dochodowego ;) ).

M. - nie wiem czy masz zły dzień, czy Ty tak zawsze, ale pewnie nie wszyscy policjanci są debilami. No dobrze, nie będę się w tym temacie rozwodził nt. źródła pochodzenia wyrazów, które w negatywny sposób przedstawiają inną osobę, obrażają ją ...
P.S. ja zawsze bronię tych, którym się dostaje, nic osobistego  ;)

Nes007 - dla komfortu psychicznego - taka opcja wydaje się najlepsza. A w te wszystkie, wymienione w tym temacie, papierki śmiało możesz się wyposażyć, by w razie czego nie mieć najmniejszych problemów i żadnych mandatów nie płacić. Oczywiście upoważnienia nie musisz sobie wypisywać ;)
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: martuchnam w 22 Gru 2012, 15:46:41
No to następnym razem do teczki umowa ubezpieczenia i wydruk z konta, poświadczający opłacenie składki. A co - zawsze lepiej mieć więcej, niż mniej (nie dotyczy podatku dochodowego ;) ).

M. - nie wiem czy masz zły dzień, czy Ty tak zawsze, ale pewnie nie wszyscy policjanci są debilami. No dobrze, nie będę się w tym temacie rozwodził nt. źródła pochodzenia wyrazów, które w negatywny sposób przedstawiają inną osobę, obrażają ją ...
P.S. ja zawsze bronię tych, którym się dostaje, nic osobistego  ;)


dzis nie mam humoru ale to nie ma zwiazku z tym co pisalam.po prostu jesli zatrudniaja ludzi bez znajomosci jakiegokolwiek jez itd to niech chociaz sie nie kloca..mialam normalnie papierki w jez angielskim..a ten policjant probowal postawic na swoim..
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: PRZYJACIEL w 23 Gru 2012, 00:41:45
mozna..tylko wez ze soba wszystkie dokumenty plus ubezpieczenie.mozesz jeszcze wziac umowe w ktorej bedzie ze wlasciciel firmy uzycza ci samochodu.
a to dobre !!!MOZNA BO NIKT MNIE NIE SPRAWDZAŁ?Tak pisac nie powinnas nieznajac sie na przepisach.KLIKAC byle klikac .Co do polskich policjantow to raczej nie debile mysle ze wzornictwo unijnych przepisow i dokumentow jest im znane .i nie takie debile jak umieli ci mandat wlepic..TRZEBA BYLO NIE PRZYJAC MANDATU . ;D
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: martuchnam w 23 Gru 2012, 08:11:08
doczytaj sie..mandat dostalam jadac na bialych tablicach..a po drugie ci na ktorych trafilam to sa debile gdyz klocili sie ze nie mam ubezpieczenia a w papierach bylo wyraznie napisane INSURANCE a ze zaden nie zna przynajmniej jez angielskiego to moze pora na doksztalcanie :)
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: PRZYJACIEL w 23 Gru 2012, 10:49:58
trzeba bylo odmowic przyjeciamandatu i isc z tymi swoimi dokumentami do ,,ich,,tych policjantow przelozonego.MOZE ON BARDZIEJ KUMATY.My tyle jezdzimy do kraju i mamy tez kontrole i na szczescie trafiamy na policjantow ,,CHYBA Z ANGIELSKIM,,
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: martuchnam w 23 Gru 2012, 17:59:46
trzeba bylo odmowic przyjeciamandatu i isc z tymi swoimi dokumentami do ,,ich,,tych policjantow przelozonego.MOZE ON BARDZIEJ KUMATY.My tyle jezdzimy do kraju i mamy tez kontrole i na szczescie trafiamy na policjantow ,,CHYBA Z ANGIELSKIM,,
a czy ja gdziekolwiek powiedzialam ze przyjelam??nie sadze..poza tym odbieglismy od tematu..temat byl o autach na zoltych tablicach i powiedzialam jak bylo w moim przypadku
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: PRZYJACIEL w 23 Gru 2012, 19:36:46
Jomir..moze mialam moze nie..w polsce napewno nie dojda co i jak..to ci gwarantuje..ostatnio dalam papiery do kontroli gdzie ubezpieczenie bylo po dunsku i angielsku napisane a debil policjant klocil sie ze mna na ten temat pomimo tego ze nigdy nie byl w dk ani nie zna prawa drogowego z tego kraju..dostalam oczywiscie mandat za brak ubezpieczenia co bylo absurdem oraz za klotnie z policjantem i hmm troche nabusezsadne nazwanie go tepakiem..
Marta sama napisalas,,DOSTALAM,,a jezeli go nie dostalas trzeba bylo pisac ze debil chcial ci wlepic mandat.A TAK NAPRAWDE  to jeszcze napisalas ze dostalas mandat za brak ubezpieczenia i za klotnie z policjantem .
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: Nes007 w 23 Gru 2012, 19:43:05
Nowy fakt mam! Właściciel rzekł, że wyrobił mi dokument potwierdzający, że samochód służy do celów prywatnych, pomimo żółtych tablic.  Czyli chyba jednak mogę jechać :)
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: PRZYJACIEL w 23 Gru 2012, 21:32:49
Nowy fakt mam! Właściciel rzekł, że wyrobił mi dokument potwierdzający, że samochód służy do celów prywatnych, pomimo żółtych tablic.  Czyli chyba jednak mogę jechać :)
Jest maly problem.To ty masz jechac.Jak wlasciciel auta daje ci swoje auto ja bym proponowala zeby zone ci swoja dołozyl ,to nuda podczas drogi cie nie dopadnie.NIE ZAPOMNIJ ZATANKOWAC .termosik z kawka tez wez bosniezek spadł.Powodzenia
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 23 Gru 2012, 22:49:17
Nowy fakt mam! Właściciel rzekł, że wyrobił mi dokument potwierdzający, że samochód służy do celów prywatnych, pomimo żółtych tablic.  Czyli chyba jednak mogę jechać :)

HAHAH.... wiekszej bzdury nie slyszalam! To nie wlasciciel decyduje, a Skat. Powodzenia, zwlaszczaw w rozmowach z dunska policja ....  ;D
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: martuchnam w 24 Gru 2012, 08:29:20
Marta sama napisalas,,DOSTALAM,,a jezeli go nie dostalas trzeba bylo pisac ze debil chcial ci wlepic mandat.A TAK NAPRAWDE  to jeszcze napisalas ze dostalas mandat za brak ubezpieczenia i za klotnie z policjantem .
akurat za to tez dostalam..taki jakis bardzo niemily byl policjant a mnie strasznie bolal zab i jakos nie mialam humoru ani nawet nie zamierzalam byc dla niego mila po wielu probach powiedzenia mu co w papierkach jest..mandacik dostalam ale go nie przyjelam..
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: zpatentem w 24 Gru 2012, 09:32:42
Przekonany jestem, ze autorka robi sobie zarty tym watkiem. Cos w stylu Sara Kowalska aka
 Tomasz Membrun (anons w uslugach).
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: Nes007 w 24 Gru 2012, 11:31:26
Wiecie co? Trudno z Wami się dogadać. Jestem tutaj jakiś czas (krótko, nawet bardzo) nie znam duńskiego, zaczynam się dopabuse go uczyć, zadałam pytanie bo jestem ZIELONA w temacie duńskich przepisów, prawa i wszelakich kodeksów. Wiem, że macie dużo większe doświadczenie, dlatego tutaj weszłam i dlatego Was szanowni rodacy o radę poprosiłam. Po części odpowiedź dostałam, ale hasła typu, że robię sobie żarty tudzież, że nie słyszeliście lepszego kawału- nie pomagają mi, ani nikomu innemu. Fakt, że właściciel pojazdu powiedział mi, iż w dokumentach które mi przekazał jest nota, że samochód służy do celów prywatnych jest faktem i kropka. Nie wiem czy mu wierzyć, czy nie, nie potrafię tych papierów przetłumaczyć. Za to Wy szanowni forumowicze jedynie śmiać się potraficie. Cudnie....i jakże miło i świątecznie. Wesołych Świąt zatem wszystkim życzę, byle wesołość była wywołana z całą magią świąt, a nie z żartu za jaki wzięliście moją prośbę o pomoc.
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: zpatentem w 24 Gru 2012, 12:20:30
Nadal tobie nie wierze  :) Guglujac "gule plader" i pozniej tlumaczac automatycznie na polski, w ciagu 3 minut wiedzialabys wszystko.
 Logicznie myslac, zadna prywatna osoba nie moze wystawic papierka zmieniajacego status podatkowy pojazdu.

Nikt z glowa, nawet lekko na karku, nie wybierze sie za granice takim samochodem wiedzac, ze kazdy dunski celnik obecny na granicy, zatrzyma taki pojazd.
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: Nes007 w 24 Gru 2012, 14:16:16
Nie musisz wierzyć, chyba nie o to tu chodzi. Poza tym gdybym chciała guglować to nie wchodziłabym tutaj. Tłumaczenia są od du.... strony, a jesli powstała strona jak ta i forum jak to- to nie po to aby bawić się w guglowanie, gdzie odpowiedzi jest zapewne siedem razy więcej i trzynaście razy różnych niż te tutaj. Co do Duńczyka- nie on sam wystawił taki papier, tylko rzekł że takie zaświadczenie tkwi w dokumentach które załatwiał bym mogła do Polski jechać. Ot i wszystko. Może on sam nie wie o co chodzi, nie mam bladego pojęcia, chociaż powiedział, iż wie, że gdybym właśnie 'tego' dokumentu nie miała i gdyby mnie policja złapała to on miałby spore wydatki- dlatego sama nie wiem co o tym mysleć. Ale dzięki Waszemu 'szczeremu' ubawowi podjęłam ostateczną decyzję, że jadę do Polski swoim autem. Zdrowych :)
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: zpatentem w 24 Gru 2012, 15:47:52
Radze zawsze ale to zawsze gugluj, bo tutaj jest tylko paru ekspertow, wielu szydercow i mnostwo "patriotow "ze slabym dunskim  ;D
Nie wiem jaki jest twoj tutejszy status ale jezeli jestes zarejestrowana w Statsfovaltningen to jazda na polskiej rejestracji moze byc bardzo kosztowna. Wesolych a zwlaszcza spokojnych swiat,zycze.
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 24 Gru 2012, 23:03:04
Odpowiedzialam na Twoje pytanie bardzo konkretnie, ale Ty dalej swoje.
W Danii sa trzy rodzaje tablic rejestracyjnych:
- zolte - sluzace tylko i wylacznie do celow sluzbowych.
- bialo-zolte - do celow sluzbowych i prywatnych, ale te samochody sa samochodami typu van i maja ograniczona liczbe miejsc.
- biale - do celow wszelkich

Powyzsze wynika z rodzaju umowy powiedzmy zawartej ze Skat. Po pierwsze wlasciciel pojazdu kupuje samochod taniej lub drozej (placi Vat, placi go czesciowo, lub nie placi wcale).
Uzytykownik pojazdu natomiast jest opodatkowany z tytulu uzytkowania pojazdu, z racji tego, ze "gratisowy" pojazd jedt dodatkowym dochodem.
I tak:
- na zoltych tablicach  - nie placisz podatku i NIE MOZESZ uzywac poza godzinami pracy;
- na bialo-zoltych - musisz prowadzic ksiazke przebiegu pojazdu i placisz podatek od czesci wynikajacej z prywatnego uzytkowania;
- na bialych tablicach - uzywasz do woli, ale placisz pelen podatek dochodowy od wartosci samochodu, ale nie mniejszej bodajze niz 170.000 koron.

Tak wiec Twoj pracodawca moze w Twojej umowie napisac nawet rozwymi kwiatkami, ze mozesz, w swietle prawa NIE MOZESZ. Podjerzewam, ze Twoim pracodwaca jest "polaczek", albo inny "hindus", taki sam jak jeden z tych co dziewczynie sprzatajacej hotele napisal umowe "funktionær", by uniknac placenia nadgodzin.

ps. "polaczek" - nie uzywam obrazliwie do nacji, a do malych ludzi, ktorzy korzystajac z nieznajomosci prawa przez rodakow nie wladajacych jezykiem, po prostu oszukuja na potege; byc moze sami tez tego prawa nie znaja, ale wtedy powinni korzystac z pomocy specjalistow.
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 24 Gru 2012, 23:05:50
Nie musisz wierzyć, chyba nie o to tu chodzi. Poza tym gdybym chciała guglować to nie wchodziłabym tutaj. Tłumaczenia są od du.... strony, a jesli powstała strona jak ta i forum jak to- to nie po to aby bawić się w guglowanie, gdzie odpowiedzi jest zapewne siedem razy więcej i trzynaście razy różnych niż te tutaj. Co do Duńczyka- nie on sam wystawił taki papier, tylko rzekł że takie zaświadczenie tkwi w dokumentach które załatwiał bym mogła do Polski jechać. Ot i wszystko. Może on sam nie wie o co chodzi, nie mam bladego pojęcia, chociaż powiedział, iż wie, że gdybym właśnie 'tego' dokumentu nie miała i gdyby mnie policja złapała to on miałby spore wydatki- dlatego sama nie wiem co o tym mysleć. Ale dzięki Waszemu 'szczeremu' ubawowi podjęłam ostateczną decyzję, że jadę do Polski swoim autem. Zdrowych :)
I jedyna sluszna decyzja.
Odradzam rowniez uzytkowania pojazdu poza godzinami pracy i droga (najkrotsza do domu), przewozenia dzieci, zon, mezow, zakupow itp. Kazda kontrola policji w takim "towarzystwie" skonczy sie mandatem.
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: PRZYJACIEL w 25 Gru 2012, 02:35:47
biedna napisla24.12 ze jedzie swoim autem do POlski .MOGLA ZOSTAC JUZ TUNA Wigilje.A JA MYSLALAM ZE TO FACET DAL TAKI TEMAT.i nawet napisalam zeby wlasciciel auto zone mu dolozyl .NO DOBRA NIECH JEDZIE RAZEM Z WLASCICIELEM AUTA RAZEM DO NASZEGO POEKNEGO KRAJU.dawno takiego ubawu nie nieblo .WESOLYCH SWIAT .Powinna sobie wziasc do serca ze,,JAJ SZEF MOWI TO MOWI PRAWDE,, ;D
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: Nes007 w 25 Gru 2012, 05:34:11
BAaaaaaaaaaaaardzo śmieszne, naprawdę :) Jadę, jadę i to nawet nie dzisiaj, a jutro. Boże, jakiż to naród polski jest wredoctwem nacechowany, jakaś masakra :)))))
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: Nes007 w 25 Gru 2012, 05:40:31
Strasznie sfrustrowany ów przyjaciel, że mi żonę tudzież właściciela auta wciska, sam pewnie jakąś by przygarnął, a może i jakiegoś ;)  Cieszę się, iż dostarczyłam Ci wesołości, wszak święta mamy i radować się trzeba :)
aaaaa...............i jeszcze jedno, tak dla ogółu i rozjaśnienia sytuacji pojazdowej- jadę moim, na duńskich blachach, więc strachu w tym temacie brak. Po prostu mam lekkie obawy, że samochod może odmówić posłuszeństwa po drodze, stąd pomysł pożyczenia żółtoblachowca. No ale to już insza inszość, mam nadzieję, że dojadę. Pozdrawiam bożonarodzeniowo :)
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: PRZYJACIEL w 25 Gru 2012, 11:38:54
Unosisz sie ale sama popychasz dyskusje .Jak Ci pisza ,,ludziki,, pisza,ze nie mozesz jechac takim autem Ty na drugi dzien piszesz ze ten ci daje jakies papiery i ,,mozesz jednak jechac,,10razy juz bys dojechala i wrocila nawet busem.KAZDYMS ROZUM i wie co ma robic
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: MartynaM w 25 Gru 2012, 12:39:57
Wesolych Swiat dla wszystkich: na zoltych, bialych i zoltobialych tablicach  :)

Jomir, - w twojej, dosc szczegolowej instrukcji brakuje jednak jeszcze jednego wariantu.
Ja mam samochod na zoltych tablicach - jednak po zaplaceniu momsu mam naklejony na szybie napis "samochod mozna uzywac prywatnie". I wtedy "hulaj dusza, piekla nie ma". Samochodem jechac mozna gdzie, kiedy sie chce i kto chce.
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 25 Gru 2012, 18:12:38
Martuchna, dzwonia jeno, w ktorym kosciele? Ten prywatnym uzytek , w swietle nowych przepisow OBOWIAZUJACY OD 1 STYCZNIA 2013 , to np. zakupy, odbieranie dzieci itp. Maksymalnie 1000 km rocznie.

Faktycznie hulaj dusza haha okolo 2,7 km dziennie (liczac na wszystkie dni kalendarzowe) ! Nie ma to nic wspolnego z zaplata moms.
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: MartynaM w 25 Gru 2012, 19:51:58
Jomir - powiedzonko kosciele i dzwonach, mozna takze zastosowac co do twojej wypowiedzi.
 Ty mowisz o innej zasadzie i ja o innej. W moim przypadku place podatek za uzytkowanie prywatnie samochodu mojej firmy. A co innego jest mozliwosc uzytkowania przez pracownika samochodu, ktory normalnie sluzy mu do wykonywania jego codziennych zajec.
I wszystko rozbija sie o podatek - wiecej jezdzisz wiecej placisz. I nie ma zakazu jazdy ponad 1000 km rocznie. To moze tylko wiecej kosztowac. Jak wiadomo, na tym swiecie - nic za darmo.
Generalnie, przy tak wysokich cenach samochodow w Danii oczywistym jest, ze istnieje gaszcz przepisow, ktory ogranicza mozliwosc uzywania firmowego samochodu do celow prywatnych.
I te skomplikowane przepisy maja w pierwszym rzedzie odstraszyc od wykorzystywania firmowych samochodow do celow prywatnych.
Zawsze jednak mozna dopasowac do swich potrzeb te wersje przepisow, ktora bedzie nadal sie oplacac.
Dobry rewizor zawsze znajdzie dobre rozwiazanie - jezeli samemu nie ma sie czasu i ochoty na "literature piekna" kochanego "SKAT".


Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 25 Gru 2012, 20:06:18
Nie ma znaczenia, czy samochod nalezy do Twojego pracodawcy, czy sama jestes pracodwaca.

Zolte tablice sa zoltymi tablicami. Reguly sa takie same dla wszystkich.
Owszem, ze mozna sobie wykupic dagsbeviser, ale tylko 20 w roku, tak wiec znow :) pelnia szalenstwa 20 dob w roku na maksa :)
Wtedy jedynie trzepnac 5.000 w ciagu doby i prosze :) na koszt innych podatnikow 50.000 km mozna zrobic :)

A kreatywni ksiegowi, od zawsze istnieli na tym swiecie. Trzeba tylko uwazac, bo granica kreatywnosci na granicy oszustwa przebiega.

Coz :) Tylko czekac, jak wrocic tu z postem "ratunku co robic" Skat rabnal mi kare!.

Powodzenia  ;D
A tu skat pisze, na jakich zasadach mozna uzywac aut z zoltymi tablicami dla celow prywatnych:

http://www.skat.dk/SKAT.aspx?oId=2085788&vId=0
http://www.skat.dk/SKAT.aspx?oId=1817328&vId=0
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: Jomir w 25 Gru 2012, 20:37:57
A tu tak na zakonczenie tej niezwykle fascynujacej dyskusji  ;D

Ile bedzie kosztowalo "przylapanie" w autku na zoltych tablicach:

http://www.skat.dk/SKAT.aspx?oId=1844970&vId=0

Bawcie sie dobrze, jak przypadku dyskusji o jezdzie na polskich blachach :)


Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: leo1 w 26 Gru 2012, 11:03:07
Żeby taka jazda nie skończyla sie jak w przypadku gościa który byl kabusewcą busa firmowego i dowozil nim ludzi do pracy i pewnego razu przyjechala do niego rodzina na wakacje wiec kolo zapakowal rodzine do tego busa i pojechał nad może oczywiście w wekend,pech sprawił ze go jebli i zaczęła sie jazda z problemami oczywiście kara i przerąbane w robocie bo firmie(dunskiej) też sie oberwalo.Tak sie kończą historie związane z używaniem aut firmowych slużących tylko i wyłacznie w celach zarobkowych a nie prywatnych.
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: PRZYJACIEL w 27 Gru 2012, 01:06:06
A niech ułom taki jezdzi czym chce i gdzie chce.BAWI SIE  tym forum bo widocznie samotnosc ja doskwiera.PISZESZ JEJ ZE ,,N i e w o l n o,,A ta swoje to niech tankuje ,pedal w podłoge i w swiat .CO ZA DEBILIZM. :o
Tytuł: Odp: ŻÓŁTE BLACHY-czy można jechać do Polski?
Wiadomość wysłana przez: thecabb w 27 Gru 2012, 18:11:11
Spytałem księgową w firmie, w której pracuję.
Autem na żółtych blachach można jeździć poza granice Danii w tych przypadkach:
- jeżeli jestesmy właścicielami auta (nie jest ważne czy świadczymy usługi poza Danią czy nie, ale nie możemy przewozić osób, które nie są związane w jakikolwiek sposób z firmą, w której pracujemy),
- jeżeli auto jest zarejestrowane w firmie, w której pracujemy i wyjazd poza granice Danii wiąże się z wykonywaniem usług w związku z działalnością firmy,
- jeżeli uiścimy opłatę w skacie i zamienimy tablice na żółto białe
- jeżeli auto jest zarejestrowane w firmie wypożyczającej auta, a my jestesmy klientem tejże firmy
Uwaga: ubezpieczenie auta obejmuje tylko zdarzenia na terenie Danii. Zdarzenia poza Danią trzeba ubezpieczyć dodatkowym pakietem (standardowo auta firmowe są w pakiecie "domestic", czyli tak jak w Polsce - jakikolwiek wypadek z naszej winy to koszt dla nas - koszt naprawy auta, którym się poruszamy + koszt naprawy auta poszkodowanego). Jeżeli coś się stanie na terenie Polski to ubezpieczyciel nie ma obowiązku ściągnięcia auta. Niestety jezeli ubezpieczyciel dowie się, że SKAT nie wydał pozwolenia na poruszanie się autem to umywa ręce i nie wydaje odszkodowania.
Najlepiej spojrzeć w warunki ubezpieczenia.
To wszystko czego się dowiedziała.