poloniainfo.dk
Ogólne => Podatki => Wątek zaczęty przez: yankiel w 29 Maj 2011, 13:37:29
-
czy ktos ma taki problem jak ja?wlasnie otrzymalem wezwanie do skarbowki w polsce za brak rozliczenia za prace w danii w 2008 roku,obawiam jak sie moze to skonczyc,w danii rozliczalem sie,a tu powiedziano mi wtedy,ze nie trzeba,ze wystarczy w danii
-
miesiąc temu to przerabiałem,miałem zaległe pół roku 2008,cały 2009 i biezący 2010,nie wezwali mnie oni tylko sam sie zgłosiłem,no i sie dowiedziałem że musż złozyć pit w PL z zarobków w DK poniewaz żona mieszka w PL i całe zycie sie tam odbywa a tylko praca w DK,dodatkowo musialem do tych pitów dołączyć list błagalny o pozytywne przyjęcie i nie obciążanie mnie mandatem za nie złożenie tych pitów,dostałem wczesniej informacje z skarbówki iz kara jest wytyczana od 100-2500 zł za rok :o więc po złożeniu tych zaległości czekałem na decyzje jaką podejmnie urząd,po miesiącu dostałem pismo wysłane poleconym ze skarbówki iż umozono postępowanie mandatowe za brak złożonych dokumentów,tak więc lepiej samemu sie zgłosić i sie dowiedzieć,a informacje o nie składaniu pitów w PL dostałem od kilku naszych rodaków mieszkających w DK,nie mam im za złe że mnie wprowadzili w błąd gdyż poprostu jak sie dowiedzieli od innych to dalej przekazywali i tak teraz mam nauczke iż samemu lepiej sprawdzić ,pozdrawiam i pozytywnego załatwienia sprawy
ps.skarbówka w której sie rozliczałem SOPOT
-
Tak ciezko bylo spytac w skarbowce w Polsce >:( a moze mi sie upiecze no to gosciu masz problem typu podatek,odsetki no moze mala kara kiedys smieli sie ze mnie ze rozliczam sie w Polsce spalem spokojnie dzis czytajac podobne posty do twojego ja moge sie smiac ;D a kontrola ktora mialem mogla mi :Dmimo wszystko zycze ci powodzenia ;)
-
czy ktos ma taki problem jak ja?wlasnie otrzymalem wezwanie do skarbowki w polsce za brak rozliczenia za prace w danii w 2008 roku,obawiam jak sie moze to skonczyc,w danii rozliczalem sie,a tu powiedziano mi wtedy,ze nie trzeba,ze wystarczy w danii
Kolega ,czy w tych latach byles rezydentem podatkowym w Dani ,czy w Polsce
-
Pytajacy w zasadzie udzieli odpowiedzi na to pytanie: w Polsce mial rodzine, centrum interesow zyciowych (tak odpowiedzieli mu w US). W Dani mial ograniczony obowiazek podatkowy (begrænset skattepligt) i mogl korzystac z np. z ulgi 51,53 i 59A.
W Polsce natomiast powinien byl sie rozliczyc z dochodow/podatku w Danii. Jest to typowa sytuacja osob z ograniczonym obowiazkeim podatkowym (=mieszkasz/sædvanlig bopæl w Polsce - w Danii uzyskujesz dochod).
-
"czy ktos ma taki problem jak ja?wlasnie otrzymalem wezwanie do skarbowki w polsce za brak rozliczenia za prace w danii w 2008 roku,obawiam jak sie moze to skonczyc,w danii rozliczalem sie,a tu powiedziano mi wtedy,ze nie trzeba,ze wystarczy w danii"
W ktorym miejscu jest to napisaneze ma rodzine w Polsce
-
oczywiscie mam rodzine w Polsce,w 2008 zone i corke,bylem i jestem zameldowany w Polsce
[Posted on: 29 Maj 2011, 22:04:45]
mam jeszcze jedno pytanie,przeciez w 2008 roku wyszla ustawa o abolicji podatkowej??? i podatek jest umażany,a może jest inaczej??proszę o pomoc
-
Kolego nie abolicja tylko ulga abolicyjna
Czy o w/w faktach skat wiedzial,zona i dzieci w Polsce
Pozdrawiam
-
Zgadza sie 2008 roku weszla w zycie ulga abolicyjna ale tez trzeba bylo sie rozliczyc zeby z niej skorzystac jesli mialbys do zaplacenia podatek poprostu skorzystalbys z ulgi i wyszedlbys na zero :)mam dla ciebie tylko jedna rade nie sugeruj sie zbytnio radami na forum idz po prostu do urzedu skarbowego skruszony i wyjasnij wszystko juz raz ci rodacy podpowierdziei i teraz masz klopot :(ja juz korzystalem z rad naszych rodakow odnosnie renty,ubezpieczenia zdrowotnego w Polsce to co przeczytalem nie jednokrotnie mijalo sie z prawda poprostu popytalem u zrudla tam tez sa ludzie :)powodzenia
-
dziekuje wszystkim za pomoc,zobaczymy jak wyjdzie,pozdrawiam Tomek
-
W ktorym miejscu jest to napisaneze ma rodzine w Polsce
,,,,,,,,,miesiąc temu to przerabiałem,miałem zaległe pół roku 2008,cały 2009 i biezący 2010,nie wezwali mnie oni tylko sam sie zgłosiłem,no i sie dowiedziałem że musż złozyć pit w PL z zarobków w DK poniewaz żona mieszka w PL i całe zycie sie tam odbywa a tylko praca w DK,,,,,,,,,
-
tzn.nie miales kary?o jaki Pit chodzi do rozliczenia w PL?czy to PIT zerowy?moja żona też mieszka tu ,a tam tylko ja bylem w pracy
-
ja składałem pit ZG,0,i 36 zostało to przyjęte i zadnej kary nie dostałem choć mnie wczesniej przy składaniu ostrzezono iż taka kara moze sie pojawić,a wszystko zależało od inspektora skarbówki-proszę czekać,taką dostałem odpowiedź
-
,,,,,,,,,miesiąc temu to przerabiałem,miałem zaległe pół roku 2008,cały 2009 i biezący 2010,nie wezwali mnie oni tylko sam sie zgłosiłem,no i sie dowiedziałem że musż złozyć pit w PL z zarobków w DK poniewaz żona mieszka w PL i całe zycie sie tam odbywa a tylko praca w DK,,,,,,,,,
Roga pytal Yankiel a odpowiadal mar_fil
To Yankiel zalozyl ten watek
-
Witam, dostałem też zawiadomienie z skarbówki polskiej o nabusezliczeniu się za 2008 w Danii. Pracowałem pół roku w Polsce i pół roku w Danii. Na szczęście jestem obecnie w Polsce, wyjaśniłem wszystko w skarbówce i jest ok. Pani w skarbówce powiedziała że polskie urzędy skarbowe dostały namiary o zarobkach Polaków pracujących w Danii.
-
Witam, dostałem też zawiadomienie z skarbówki polskiej o nabusezliczeniu się za 2008 w Danii. Pracowałem pół roku w Polsce i pół roku w Danii. Na szczęście jestem obecnie w Polsce, wyjaśniłem wszystko w skarbówce i jest ok. Pani w skarbówce powiedziała że polskie urzędy skarbowe dostały namiary o zarobkach Polaków pracujących w Danii.
Moge potwierdzic, ze znam kilka regionalnych oddzialow SKATu, ktore podjely "wspolprace" z US. Dotyczy to przede wszystkim podatnikow z ograniczonym obowiazkiem podatkowym. Nie wiem czy powiadamiaja o wszystkich podatnikach w swoim regionie czy tylko wyrywkowo. Dodam, ze w ciagu ostatnich kilku miesiecy zauwazylem wzmozona kontrole Skatu wobec osob z ograniczonym obowiazkiem podatkowym ustanowionym w swoim czasie (przy rozpoczeciu pracy w Danii) a ktore juz tego warunku nie spelniaja, korzystajac nadal a ulg, ktore im nie przysluguja, poniewaz wedlug oceny Skatu nie maja juz ograniczonego obowiazku podatkowego.
-
Polskie Urzędy Skarbowe dostają wszystkie informacje ze SKAT o zarobkach polskich obywateli w DK, a teraz przyśpieszyły ich przetwarzanie. To czy przetwarzają te informacje i w jakim tempie zależy od danego urzędu skarbowego. Jeszcze w tamtym roku przerabiali zarobki Polaków z 2004. W tym roku mam wiele informacji o wzywaniu do US osób odnośnie nabusezliczonych dochodów w DK za 2007, a teraz widzę, że niektóre urzędy dokopały się już do 2008.
-
Witam
słuchajcie - jak czytam takie teksty w stylu "....Moge potwierdzic, ze znam kilka regionalnych oddzialow SKATu, ktore podjely "wspolprace" z US. " to nie wiem czy sie śmiać czy płakać..
Osobiście rozmawiałem z kabusewnikiem Skat'u ponieważ sam miałem małe problemy a mianowicie byłem winny ok 50 000kr. Pytałem jak sprawa się ma do rozliczenia z US w PL ,otrzymałem odpowiedź że jeżeli przebywam w Danii więcej niż 186 dni w roku to nie powinienem się rozliczać w PL tylko w DK.powiedziałem że US twierdzi co innego i zapytałem czy Skat informuje PL o dochodach w DK ,po tym pytaniu Kabusewnik zaśmiał się i oznajmił że Skat nie jest biurem informacyjnym,i że oni pilnują tylko odprowadzania podatków w DK a PL ich zupełnie nie interesuje.
Co więcej zapytałem w prost,,kwota jaką byłem winien w Skat była dość spora ,co jeżeli wyjade z Dk i nie oddam pieniedzy?
otrzymałem odpowiedź że nikt nie będzie mnie szukał,ale że będe na liście zadłużonych i nigdy nie podejmę pracy w Dk.
proste i klarowne.
dodam tylko że moja sytuacja jest taka że jestem tu z rodziną,a do PL jeżdze raz do roku na święta.
w PL nie rozliczam się już od dawna,,dowód osobisty mam bez zameldowania w PL.
-
Powyższe się niestety nie zgadza. Polskie Urzędy Skarbowe dostają całą masę tytułów egzekucyjnych z Danii. Niektóre US najpierw wzywają podatnika, inne od razu przekazują do komornika.
Podobnie Dania raportuje wszystkie przychody polskich obywateli (robiła to także jeszcze w ubiegłym stuleciu, czyli na grubo przed naszym wejściem do UE), tylko polskie US różnie sobie radzą z przetwarzaniem tych informacji. To o czym piszę, to nie są rzeczy zasłyszane od kogoś. Sam miałem z tym wszystkim do czynienia.
-
Witam
słuchajcie - jak czytam takie teksty w stylu "....Moge potwierdzic, ze znam kilka regionalnych oddzialow SKATu, ktore podjely "wspolprace" z US. " to nie wiem czy sie śmiać czy płakać..
Osobiście rozmawiałem z kabusewnikiem Skat'u ponieważ sam miałem małe problemy a mianowicie byłem winny ok 50 000kr. Pytałem jak sprawa się ma do rozliczenia z US w PL ,otrzymałem odpowiedź że jeżeli przebywam w Danii więcej niż 186 dni w roku to nie powinienem się rozliczać w PL tylko w DK.powiedziałem że US twierdzi co innego i zapytałem czy Skat informuje PL o dochodach w DK ,po tym pytaniu Kabusewnik zaśmiał się i oznajmił że Skat nie jest biurem informacyjnym,i że oni pilnują tylko odprowadzania podatków w DK a PL ich zupełnie nie interesuje.
Co więcej zapytałem w prost,,kwota jaką byłem winien w Skat była dość spora ,co jeżeli wyjade z Dk i nie oddam pieniedzy?
otrzymałem odpowiedź że nikt nie będzie mnie szukał,ale że będe na liście zadłużonych i nigdy nie podejmę pracy w Dk.
proste i klarowne.
dodam tylko że moja sytuacja jest taka że jestem tu z rodziną,a do PL jeżdze raz do roku na święta.
w PL nie rozliczam się już od dawna,,dowód osobisty mam bez zameldowania w PL.
No nie wiem....mojego męża ścigali za 500 koron mandatu za pomocą biura windykacyjnego w Bydgoszczy. Jeżeli 500 koron nie podarują to tym bardziej 50000 koron:) ale to tylko moje prywatne przemyślenia poparte jedynie zdrowo rozsądkowym myśleniem. Pozdrawiam
-
Witam
słuchajcie - jak czytam takie teksty w stylu "....Moge potwierdzic, ze znam kilka regionalnych oddzialow SKATu, ktore podjely "wspolprace" z US. " to nie wiem czy sie śmiać czy płakać..
Osobiście rozmawiałem z kabusewnikiem Skat'u ponieważ sam miałem małe problemy a mianowicie byłem winny ok 50 000kr. Pytałem jak sprawa się ma do rozliczenia z US w PL ,otrzymałem odpowiedź że jeżeli przebywam w Danii więcej niż 186 dni w roku to nie powinienem się rozliczać w PL tylko w DK.powiedziałem że US twierdzi co innego i zapytałem czy Skat informuje PL o dochodach w DK ,po tym pytaniu Kabusewnik zaśmiał się i oznajmił że Skat nie jest biurem informacyjnym,i że oni pilnują tylko odprowadzania podatków w DK a PL ich zupełnie nie interesuje.
Co więcej zapytałem w prost,,kwota jaką byłem winien w Skat była dość spora ,co jeżeli wyjade z Dk i nie oddam pieniedzy?
otrzymałem odpowiedź że nikt nie będzie mnie szukał,ale że będe na liście zadłużonych i nigdy nie podejmę pracy w Dk.
proste i klarowne.
dodam tylko że moja sytuacja jest taka że jestem tu z rodziną,a do PL jeżdze raz do roku na święta.
w PL nie rozliczam się już od dawna,,dowód osobisty mam bez zameldowania w PL.
Zazwyczaj ten sie smieje kto sie smieje ostatni. Skat po kilkakrotnym wezwaniu do zaplaty dlugu podatkowego przekazuje sprawe do US w Polsce celem wyegzekwowania swoich naleznosci. Taka jest praktyka. Nigdzie tego nie zaslyszalem, tylko posiadma konkretne pisma od podatnikow ktorzy zwracaja sie w tej sprawie. Pisalem juz o tym wczesniej na konkretnym przykladzie osoby do ktorej US zwrocil sie w takiej sprawie za rok podatkowy 2005 nie mowiac o kilkunastu sprawach dotyczacych 2008.
-
hehehe
a jak oni się porozumiewają :) bo z tego co wiem to nawet w PLambasadzie po duńsku nie mówią :) ale ok. żarty na bok,
nie widze problemu żeby iść do kompetentnej osoby w Skat i zapytać.
-
hehehe
a jak oni się porozumiewają :) bo z tego co wiem to nawet w PLambasadzie po duńsku nie mówią :) ale ok. żarty na bok,
nie widze problemu żeby iść do kompetentnej osoby w Skat i zapytać.
Jezeli tak dobrze rozumiesz po dunsku ze zrozumiales wypowiedz kabusewnika Skatu (jestes pewny, ze to kabusewnik Skatu specjalnie z toba rozmawial o twoim dlugu?), to na nie powinienies miec problemu ze zrozumieniem mojej wypowiedzi – cytuje:
,,,,Moge potwierdzic, ze znam kilka regionalnych oddzialow SKATu, ktore podjely "wspolprace" z US. Dotyczy to przede wszystkim podatnikow z ograniczonym obowiazkiem podatkowym. Nie wiem czy powiadamiaja o wszystkich podatnikach w swoim regionie czy tylko wyrywkowo,,,,
Zwroc uwage na okreslenie ”wspolprace” i na watpliwosc czy powiadamianie dotyczy wszystkich podatnikow czy tylko wyrywkowo.
A odnosnie unikania zaplaty dlugu podatkowego bez najmniejszych konsekwencji, to jestes w calkowitym bledzie. Nie wiem jak sie Skat i US porozumiewaja. Procedura jest nastepujaca. Oddzial Skatu oddaje sprawe do swojego Betlingscenter w Ringkøbing. Jezeli podatnik nadal nie placi dlugu podatkowego, sprawa przekazywana jest do Inddrivelsecenter, ktore zajmuje sie odzyskaniem naleznosci. Inddrivlsescenter zwraaca sie do US. W jakim jezyku? Nie wiem. Nie widzialem pism Skatu do US. Natomiast jestem w posiadaniu zarowno pism Skatu do podatnika o przekazaniu sprawy do US jak i skanow pism US, ktory zwraca si do podatnika w Polsce celem wyegzekwowania kwoty na rzecz Skatu. Kiedys podalem konkretny przyklad sprawy, ktora sie zajmowalem (forumowicz - watek ”pomocy urzad skarbowy w polsce egzekucja za nabusezliczenie podatku”). Dlug podatkowy dotyczyl roku 2005!. Wladze polskie posunely sie tak daleko, ze poszukiwala go policja w Polsce. Nie mowiac juz o kilku innych przypadkach w ktore bylem zaangazowany, mniej drastycznych i dotyczacych dlugow podatkowych rzedu ok. 10-20.000 przekazanych do US. Taka jest praktyka i wiele osob sie o tym juz sie przekonalo - rowniez o tym, ze Skat poinfomowal US o ich zarobkach/dochodach w Danii.
-
Cześć wszystkim, mnie i mojego męża niestety spotkał ten sam problem. Nie możemy w tej chwili pojechać do Polski, żeby to załatwić dlatego że jestem w zaawansowanej ciąży a mąż pracuje. Chciałabym to jakoś najszybciej rozwiązać, może znacie kogoś kompetentnego kto zajmuje się zagranicznymi rozliczeniami w Polsce lub w Danii przez emaila? Ewentualnie czy można wypełnić te PITy samemu na jakieś stronce internetowej i wyslać do US? Będę bardzo wdzięczna za informację :) Pozdrawiam
-
Wchodzisz na strone Ministerstwa Finansow i znajdujesz wszystko
http://e-deklaracje.mf.gov.pl/
-
Dzięki za informację, ale ja już wczesniej zagladalam na a stronke. Jednak wolałabym namiary na kogoś kto potrafi to zrobić. Dlatego że nigdy nie wypelnialam PITow i dla mnie to jest skomplikowane(może dla kogoś nie). Czy to ma być metoda proporcjalnego rozliczania czy metoda wylaczenia z progresją? Czy mam rozliczac sie wg kursu DKK 2011 czy wg kursu DKK 2008? Czy mam jakieś ulgi odliczać itp. Niech ktos napisze kto juz byl w podobnej sytuacji :(
-
tutaj dyskusja z marca 2011 na ten temat
http://www.poloniainfo.dk/forum?topic=1004207.msg1008268#msg1008268
tutaj fajnie zobrazowane rozliczenia i przyklady ale za rok 2006
http://www.poloniainfo.dk/poradnik-mainmenu-64/144-rozliczenia-2006
Danie- rozliczamy wg.metody proporcjonalnego rozliczenia,jest taki program ktory mozna zainstalowac, wypelnic Pit 36 i ZG i wydrukowac, podpisac i wyslac...program sam oblicza roznice podatku i podaje wynik ile, czy w ogole cos do zaplacenia
http://www.pit.pl/pages/i/4804.php?lt=Zasady%20i%20zwolnienia
no jasne ze z kursu obowiazujacego w 2008 roku, z tego co czytalam,wiele ludzi samo sie porozliczalo,ale jak sie ma kogos w PL to tez dobry pomysl...w PL pelno biur rozliczeniowych,moja mama korzysta,ostatnio placila jakies 30 zloty
good luck ;)
-
Zanim złożycie zeznanie zapoznajcie się z przepisami podatkowymi o unikaniu podwójnego opodatkowania!!!!!
Polskie US mają teraz za zadanie szukać frajerów, bo mają jak zwykle dziury.
Myślę, że można wywalczyć wiele, ale trzeba poczytać, przeanalizować, iść do dobrego doradzcy podatkowego lub skontakować się z nim mailem, telefonicznie.
Mój m ma teraz problem za 2007, ale już sam urzędnik powiedział że w 2008 wszedł przepis o uniknięciu podwójnego opodatkowania, więc nie czepia się.
[Posted on: 15 Cze 2011, 11:43:09]
Rozliczanie dochodów uzyskiwanych z pracy za granicą w 2008 roku
Uzyskując dochody z tytułu pracy najemnej wykonywanej za granicą w większości przypadków należy rozliczyć się z nich także w Polsce.
Podstawa prawna:
ustawa z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (j. t. Dz. U. z 2000 r. Nr 14, poz. 176 ze zm.),
dwustronne umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania - wszystkie obowiązujące umowy są opublikowane w Dzienniku Ustaw, treść ich jest dostępna także w internecie, wykaz umów wraz z podanym numerem Dziennika Ustaw znajduje się również na stronie internetowej Ministerstwa Finansów.
Osoby fizyczne, jeżeli mają miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, podlegają obowiązkowi podatkowemu od całości swoich dochodów (przychodów) bez względu na miejsce położenia źródeł przychodów (nieograniczony obowiązek podatkowy). Za osobę mającą miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uważa się osobę fizyczną, która:
posiada na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej centrum interesów osobistych lub gospodarczych (ośrodek interesów życiowych) lub
przebywa na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej dłużej niż 183 dni w roku podatkowym.
Dochody z pracy za granicą uzyskane przez osoby, które podlegają nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu w Polsce, mogą być opodatkowane zarówno w państwie, w którym praca jest wykonywana, jak i w Polsce.
W takim przypadku podwójnemu opodatkowaniu tego dochodu zapobiega się poprzez zastosowanie właściwej metody unikania podwójnego opodatkowania określonej w umowie o unikaniu podwójnego opodatkowania. W zawartych przez Polskę umowach występują dwie metody unikania podwójnego opodatkowania:
metoda wyłączenia z progresją,
metoda proporcjonalnego odliczenia.
W przypadku, gdy dochód został uzyskany w państwie, z którym Polska nie zawarła umowy w sprawie unikania podwójnego opodatkowania, stosowana jest metoda proporcjonalnego odliczenia.
Kto zapłaci podwójnie, czyli ośrodek interesów życiowych
Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych stanowi, iż nieograniczony obowiązek podatkowy w Polsce mają osoby fizyczne, które mają miejsce zamieszkania w Polsce, przy czym rozumie się przez to fizyczne zamieszkiwanie w kraju oraz uwzględnia się zamiar zamieszkiwania w Polsce. Oznacza to, iż osoba wyjeżdżająca za granicę, na krótszy bądź dłuższy okres, zamierzająca jednak powrócić do Polski, nie przestaje być podatnikiem polskim.
Ze względów praktycznych, zamiar pozostania albo opuszczenia Polski rozpoznaje się po zewnętrznych oznakach postępowania podatnika (wyjazd z rodziną, zbycie majątku zgromadzonego w Polsce itd. traktowane będzie jako zamiar opuszczenia terytorium kraju). Fakt dopełnienia formalności administracyjnych związanych z zameldowaniem/wymeldowaniem nie będzie miał za to żadnego wpływu na status podatnika.
Znaczenie przedstawionej koncepcji nieograniczonego obowiązku podatkowego sprowadza się do stwierdzenia, iż osoby, które wyjechały z Polski do pracy w innym państwie, jeżeli nie wiążą swojej przyszłości z tym krajem (tzn. nie przeniosły miejsca zamieszkania/ośrodka interesów życiowych do tego kraju, np. poprzez wyjazd z małżonkiem, dziećmi itd.), podlegają nadal nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu w Polsce.
Oznacza to, że ryzyko opodatkowania w Polsce dotyczy osób, które wyjechały, pracują, a jednocześnie przesyłają pieniądze bliskim w Polsce.
[Posted on: 15 Cze 2011, 12:20:20]
Myślę, że jest to forma obrony - interes życiowy jeżeli zostanie przeniesiony lub został przeniesiony do Danii to nie sądzę , że trzeba płacić coś w us w Polsce. Te 183 dni to naturalny warunek, raczej nie do obalenia.
będę kontaktować się z doradzcą i dam znać jak mi poszło. No i czekam na Wasze pomysły.
-
Zanim złożycie zeznanie zapoznajcie się z przepisami podatkowymi o unikaniu podwójnego opodatkowania!!!!!
Polskie US mają teraz za zadanie szukać frajerów, bo mają jak zwykle dziury.
Myślę, że można wywalczyć wiele, ale trzeba poczytać, przeanalizować, iść do dobrego doradzcy podatkowego lub skontakować się z nim mailem, telefonicznie.
Mój m ma teraz problem za 2007, ale już sam urzędnik powiedział że w 2008 wszedł przepis o uniknięciu podwójnego opodatkowania, więc nie czepia się.
[Posted on: 15 Cze 2011, 11:43:09]
Rozliczanie dochodów uzyskiwanych z pracy za granicą w 2008 roku
AgaZG, bez urazy, ale coś tam poczytałaś i nadal niewiele wiesz na temat, w którym się wypowiadasz. Mieszasz również podstawowe pojęcia.
Ulga abolicyjna, a umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania to dwie różne kwestie.
Poza tym, z Twojej wypowiedzi wynika, że przestrzeganie prawa, w tym prawa podatkowego, to frajerstwo. Doprawdy?
Twój mąż nie miałby, jak piszesz, problemu z rozliczeniem za 2007 rok, gdyby skorzystał z abolicji podatkowej, gdy był na to czas.
Domyślam się jednak, że nie zrobił tego, bo pewnie podobnie myśli jak Ty, że przepisy podatkowe są dla frajerów.
No i teraz żaden doraDCa podatkowy nie pomoże mu w uniknięciu zapłaty podatku za 2007 rok (a mógł tego uniknąć korzystając z abolicji podatkowej).
Co do lat następnych, jeśli nadal pracował w Danii, powinien złożyć zeznania podatkowe w Polsce i nie zapłaci podatku od dochodów uzyskanych w Danii dzięki uldze abolicyjnej obowiazującej od 2008 roku właśnie. Gdyby jednak uzyskiwał w tym czasie dochody w Polsce może się zdarzyć, że będzie musiał zapłacić wyższy podatek od nich tj. wg wyższego progu podatkowego - zależy to od tego czy suma dochodów zagranicznych i uzyskanych w Polsce zakwalifikuje go do wyższego progu podatkowego.
[Posted on: 15 Cze 2011, 13:41:12]
Myślę, że jest to forma obrony - interes życiowy jeżeli zostanie przeniesiony lub został przeniesiony do Danii to nie sądzę , że trzeba płacić coś w us w Polsce. Te 183 dni to naturalny warunek, raczej nie do obalenia.
będę kontaktować się z doradzcą i dam znać jak mi poszło. No i czekam na Wasze pomysły.
Niestety, nie jest to takie proste jak Ci się wydaje.
Co do zasadniczego tematu tego wątku, to ciekawi mnie, dlaczego milczą teraz ci mądrale, którzy jeszcze niedawno twierdzili, że nie trzeba rozliczać się w Polsce jednocześnie korzystając w Danii z całego wachlarza ulg dla pracowników tymczasowych w ramach ograniczonego obowiązku podatkowego.
Pamiętam też wątki, w których wyśmiewano ostrzeżenia, że SKAT przekazuje polskiemu fiskusowi informacje na temat dochodów uzyskanych w Danii przez polskich obywateli.
Pamiętam również wątki, w których "dowodzono" że pobyt za granicą ponad 183 dni w roku z automatu zwalnia polskiego podatnika z obowiązku rozliczenia się w Polsce.
Teraz widać ile warte były te "porady" i wywody.
-
Dzięki wszystkim za pomoc i za informacje:) Sprawa jest jasna, trzeba co roku składać zeznanie podatkowe w Polsce, póki się jest zameldowanym w Polsce. Na szczęście już znalazłam kogoś kto mi pomoże wypełnić te cholerne PITy za 2008 ::) Mam tylko nadzieję że nie będę musiała płacić podatku w Polsce, bo 2008 rok to był mój 1szy pełny rok pracy w Danii, więc miałam duże ulgi i dostałam też duży zwrot. Hm... ciekawe ??? Postaram się dać znać jak mi poszło jak już wyślę PITy do RP :P
Pozdrawiam
-
Zgadza sie 2008 roku weszla w zycie ulga abolicyjna ale tez trzeba bylo sie rozliczyc zeby z niej skorzystac jesli mialbys do zaplacenia podatek poprostu skorzystalbys z ulgi i wyszedlbys na zero :)mam dla ciebie tylko jedna rade nie sugeruj sie zbytnio radami na forum idz po prostu do urzedu skarbowego skruszony i wyjasnij wszystko juz raz ci rodacy podpowierdziei i teraz masz klopot :(ja juz korzystalem z rad naszych rodakow odnosnie renty,ubezpieczenia zdrowotnego w Polsce to co przeczytalem nie jednokrotnie mijalo sie z prawda poprostu popytalem u zrudla tam tez sa ludzie :)powodzenia
Faktycznie, Twoimi radami lepiej, żeby się nie sugerował.
Otóż nawet teraz składając zaległe zeznanie podatkowe za 2008 rok może skorzystać z ulgi abolicyjnej, która zeruje podatek od dochodów uzyskanych za granicą obliczony metodą proporcjonalnego odliczenia. Natomiast jeśli miał jakieś dochody w Polsce w 2008 roku może wyjść dopłata podatku od nich z uwagi na wejście do wyższego progu podatkowego po zsumowaniu dochodów polskich i duńskich.
Teoretycznie grozi mu także kara za nieterminowe złożenie zeznania podatkowego, ale urzędy skarbowe często odstępują od ukarania takiego podatnika w ramach instytucji czynnego żalu.
-
Ci, którzy nie dopełnili obowiązku podatkowego i tak kiedyś bekną za to. Nie ma co cwaniakować, pozostaje tylko czekać, lub naprawiać sprawy zanim otrzyma się wezwanie. Znam olbrzymie środowisko Polaków w DK i wiem, że wielu z nich już bekło, a co rusz się słyszy o następnych. Info o Polakach zatrudnionych w Unii Europejskiej i o ich dochodach spływa do któregoś Urzędu Skarbowego w kraju chyba w Koninie Tyle tematy podatków były wałkowane aż roi się na forum. Powodzenia ;D.
-
Faktycznie, Twoimi radami lepiej, żeby się nie sugerował.
Otóż nawet teraz składając zaległe zeznanie podatkowe za 2008 rok może skorzystać z ulgi abolicyjnej, która zeruje podatek od dochodów uzyskanych za granicą obliczony metodą proporcjonalnego odliczenia. Natomiast jeśli miał jakieś dochody w Polsce w 2008 roku może wyjść dopłata podatku od nich z uwagi na wejście do wyższego progu podatkowego po zsumowaniu dochodów polskich i duńskich.
Teoretycznie grozi mu także kara za nieterminowe złożenie zeznania podatkowego, ale urzędy skarbowe często odstępują od ukarania takiego podatnika w ramach instytucji czynnego żalu.
Tylda na jakies do zasadzie wyjdzie,mozesz byc uprzejma wskazac jak to reguluje ordynacja podatkowa
bo ja pracowalem w polsce i w Dani po pol roku tu i tam ,zona tylko w polsce caly rok 2008
rozliczylismy sie razem plus dunskie zarobki,ulga abolicyjna zniwelowała moje dochody w dani i nie byly brane do przekroczenia progu podatkowego dzieki tej ulge abolicyjnej
[Posted on: 15 Cze 2011, 16:20:29]
Dzięki wszystkim za pomoc i za informacje:) Sprawa jest jasna, trzeba co roku składać zeznanie podatkowe w Polsce, póki się jest zameldowanym w Polsce. Na szczęście już znalazłam kogoś kto mi pomoże wypełnić te cholerne PITy za 2008 ::) Mam tylko nadzieję że nie będę musiała płacić podatku w Polsce, bo 2008 rok to był mój 1szy pełny rok pracy w Danii, więc miałam duże ulgi i dostałam też duży zwrot. Hm... ciekawe ??? Postaram się dać znać jak mi poszło jak już wyślę PITy do RP :P
Pozdrawiam
Od tego roku wszedl nowy przepis nie trzeba skladac pita jesli masz zameldowanie w polsce
-
Tylda na jakies do zasadzie wyjdzie,mozesz byc uprzejma wskazac jak to reguluje ordynacja podatkowa
bo ja pracowalem w polsce i w Dani po pol roku tu i tam ,zona tylko w polsce caly rok 2008
rozliczylismy sie razem plus dunskie zarobki,ulga abolicyjna zniwelowała moje dochody w dani i nie byly brane do przekroczenia progu podatkowego dzieki tej ulge abolicyjnej
[Posted on: 15 Cze 2011, 16:20:29]
Od tego roku wszedl nowy przepis nie trzeba skladac pita jesli masz zameldowanie w polsce
parabola, mam nadzieję, że nie rozliczałeś się samodzielnie, bo widzę, że masz słabe pojęcie na ten temat (bez urazy).
Poczytaj: http://mf.gov.pl/_files_/podatki/broszury_informacyjne/opodat_zagr_2011_www.pdf
To, że nie wyszła Wam niedopłata (czyli konieczność dopłacenia) podatku od polskich dochodów może wynikać z tego, że Wasze polskie dochody, Twoje i Twojej żony były nieduże i po zsumowaniu ich z Twoimi zarobkami duńskimi nie doszło do wejścia w drugi próg podatkowy.
-
Tylda na jakies do zasadzie wyjdzie,mozesz byc uprzejma wskazac jak to reguluje ordynacja podatkowa
bo ja pracowalem w polsce i w Dani po pol roku tu i tam ,zona tylko w polsce caly rok 2008
rozliczylismy sie razem plus dunskie zarobki,ulga abolicyjna zniwelowała moje dochody w dani i nie byly brane do przekroczenia progu podatkowego dzieki tej ulge abolicyjnej
Tylda ma racje, jezeli rozliczales sie sam i do tego korzystales z wysokich ulg w Danii to nie ma szans zebys nie musial placic w Polsce podatku. Chyba ze rozliczales sie z zona, wowczas istnieje takie prawdopodobienstwo.
Od tego roku wszedl nowy przepis nie trzeba skladac pita jesli masz zameldowanie w polsce
Nie mam pojecia gdzie takie cos wyczytales. Moze jakims przepisem bys to poparl?
-
Tylda ma racje, jezeli rozliczales sie sam i do tego korzystales z wysokich ulg w Danii to nie ma szans zebys nie musial placic w Polsce podatku. Chyba ze rozliczales sie z zona, wowczas istnieje takie prawdopodobienstwo.
Nie mam pojecia gdzie takie cos wyczytales. Moze jakims przepisem bys to poparl?
http://www.money.pl/podatki/wiadomosci/artykul/podatkowa;umowa;polski;z;dania;podpisana,138,0,665482.html
No to juz powinno rozwiac wszelki Twoje watpliwosci!Ale jesli masz dochod z odsetek powinienes to rozliczyc w polsce!!!!!
http://www.podwojneopodatkowanie.pl/nowa-umowa-podatkowa-z-dania/
Przepis ten obowiazuje od 2011.Czyli w 2012 nie trzeba bedzie juz skladac pita za rok 2011 pod warunkiem ze nie masz dochodow w polsce!
-
http://www.money.pl/podatki/wiadomosci/artykul/podatkowa;umowa;polski;z;dania;podpisana,138,0,665482.html
No to juz powinno rozwiac wszelki Twoje watpliwosci!
http://www.podwojneopodatkowanie.pl/nowa-umowa-podatkowa-z-dania/
Przepis ten obowiazuje od 2011.Czyli w 2012 nie trzeba bedzie juz skladac pita za rok 2011 pod warunkiem ze nie masz dochodow w polsce!
Zurych, komu odpowiadałeś? Bo chyba nie odnosiłeś się do zapytania aaaaaa skabusewanego do paraboli?;)
Bowiem Parabola zamieścił tu dość interesującą informację, jakoby meldunek w Polsce zwalniał z obowiązku rozliczania się w Polsce;)
-
JoannaDark:
Napisalas: ,,,,,bo 2008 rok to był mój 1szy pełny rok pracy w Danii, więc miałam duże ulgi i dostałam też duży zwrot.,,,,
Komentarz/uwaga: pierwszy rok podatkowy nie upowaznia automatycznie do duzych ulg. Mama na mysli ulge na wyzywienie, zakwaterowanie i jazdy do Polski. Rozliczenie i zwrot na podstawie wniesionych ulg podatkowych prze podatnika nie jest jednoznacznym ze ulgi te zostaly zaakceptowane przez Skat. rozliczenie zostalo dokonane przez komputer Skatu z wyplata nadplaty podatkowej na Nemkonto. Jezeli Twoj pierwszy rok podatkowy byl natomiast na podstawie kontraktu z ograniczonym okresem zatrudnienia od......do....... , to wszystko w porzadku i te duze ulgi o ktorych mowisz, sa uzasadnione. Piszetylko dlastego o tym, poniewaz jestem bombardowany pismami od osob, ktore otrzymuje pisma ze Skatu dotyczace rozliczen 2008 i 2009 wlasnie w sprawie zlozenia dodatkowych informacji o ulgach, ktore zostaly wniesione do rozliczen (czytak - kontrola podatkowa).
-
Tylda ma racje, jezeli rozliczales sie sam i do tego korzystales z wysokich ulg w Danii to nie ma szans zebys nie musial placic w Polsce podatku. Chyba ze rozliczales sie z zona, wowczas istnieje takie prawdopodobienstwo.
Nie mam pojecia gdzie takie cos wyczytales. Moze jakims przepisem bys to poparl?
Do AAAAAAAAAAAAA
tu wyczytalem
http://www.rp.pl/artykul/637102.html?print=tak
Tylda
Tak masz racje nie przekroczylismu okreslonego progu
pit robil ksiegowy,Pani w urzedzie go przy mnie sprawdzala byl ok
co do meldunku pomylilem z zamieszkaniem,nazywa takie same ale wazne dla US
http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/431479,dunska_pensja_zostanie_zwolniona_z_podatku.html
[Posted on: 16 Cze 2011, 15:46:40]
Zurych, komu odpowiadałeś? Bo chyba nie odnosiłeś się do zapytania aaaaaa skabusewanego do paraboli?;)
Bowiem Parabola zamieścił tu dość interesującą informację, jakoby meldunek w Polsce zwalniał z obowiązku rozliczania się w Polsce;)
Nie, meldunek nie zwalnia,ale jesli nie mam miejsca zamieszkania w polsce i zglosilem do w us i nie mam zadnych interesow zyciowych ,gospodarczych w polsce, nie osiagam dochodow w polsce,mam dusnska rezydencje podatkowa to nie skladam pita w polsce
czy dobrze teraz jest napiasane pokrotce Tyldo
ja tak zrobilem bo tak mi kazala zrobic Pani w US
nie skladam pita,spelniam w/w warunki
-
Dowiedzialam sie wszystkiego z pewnych zrodel w swoim polskim US od osoby, ktora tylko tym sie zajmuje i od radcy podatkowego.
Musze zlozyc PIT za 2008 rok bez gadania, bo otrzymalam list i koniec!!!! Dlatego ze na tamten moment czesto bywalam w Polsce wiecej niz 180 dni, odliczalam sobie dojazdy do Polski, nawet przetlumaczone polskie potwierdzenie o zameldowaniu w Polsce musialam wtedy dostarczyc do Skata. Umowe mialam na rok i wtedy jeszcze nie wiedzialam czy chce zostac w Danii. Wiec teoretycznie moim centrum zyciowym byla wtedy Polska.
Teraz juz mieszkam i pracuje przez caly czas w Danii, mam meza w Danii, podatki place tylko w Danii i zadnej ulgi nie odliczam(zreszta nie nalezy mi sie) itp Moim centrum zyciowym przez ostanie lata i w danym momencie jest Dania, wiec nie musze juz skaldac PITow w Polsce z wyjatkiem tego jednego jedynego za 2008rok.
Tak to wyglada w moim przypadku. Pisze zeby podzielic sie z wami moimi doswiadczeniami i tego czego sie dowiedzialam od kompetentnych osob.
Pozdrowionka ;)
-
tylda napisałaś:
Co do lat następnych, jeśli nadal pracował w Danii, powinien złożyć zeznania podatkowe w Polsce i nie zapłaci podatku od dochodów uzyskanych w Danii dzięki uldze abolicyjnej obowiazującej od 2008 roku właśnie. Gdyby jednak uzyskiwał w tym czasie dochody w Polsce może się zdarzyć, że będzie musiał zapłacić wyższy podatek od nich tj. wg wyższego progu podatkowego - zależy to od tego czy suma dochodów zagranicznych i uzyskanych w Polsce zakwalifikuje go do wyższego progu podatkowego
Jaką konkretną podstawą prawną się posłużyłaś? To jest chyba metoda wyłączenia z progresją obowiązująca od 2009r w myśl umów dwustronnych?
Co odliczaliście w zeznaniu za 2007 i 2008 składanego w Polsce?Tylko diety? A co ze składkami społecznymi, zdrowotnymi?
-
Metoda z progresja oznacza to, ze wylicza sie podatek od dochodow uzyskanych w obu panstwach, a nastepnie od naleznego podatku odejmuje podatek zaplacony w np. Danii.
W Danii mamy bezplatne ubezpieczenie spoleczne.