poloniainfo.dk
Ogólne => Praca w Danii => Wątek zaczęty przez: kriss1 w 23 Lut 2012, 19:58:54
-
Witajcie
Właśnie odwiedziłem dzisiaj duńską agencje pracy w KBH, bo oferowali prace od zaraz. Dobra stawka. Spełniałem wszystkie warunki, bo angielski perfekt, duński ok, ale powiedzieli mi, że od niedawna obowiązuje taki przepis, że zatrudnienie w pierwszej kolejności muszą być Duńczycy.
Jedna typiara z tej agencji mówiła, że takie wytyczne dostały także wszystkie związki F3, Dans Metal i inne, by weszło to do firm zrzeszonych.
Ale to nie wszystko, jak ktoś pójdzie na przestój i bedzie dostawał zasiłek, a potem w jego firmie znów pojawi się praca, to jesli nie jestes Duńczykiem, to nawet gdybyś pracował w tej firmie kilka lat, to przyją spowrotem Duńczyka, który robił np pół roku.
Co o tym sądzicie?
-
cos mi sie kurde wierzyc nie chce.zreszta,to chyba pracodawca wybiera kogo chce zatrudnic ,a nie ze mu "przysla" kogos.
jesli to prawda, to polacy maja przewalone.a muslimy i tak maja w dupie, bo na zasilkach siedza a reszta tych pracujacych dunczykow na nich robi.
-
Powiem tak, to może nie jest muss, ale konkretna sugestia dla pracodawców. To tak samo, jak kiedys bylo z nauka dunskiego. W firmach kazali sie uczyc. jak ktoś nie chciał, to szybko tracił pracę. Teraz to tez tak może być, że jak maja do wyboru 100 dunoli i 100 polakow, to wybiorom z tej pierwszej grupy
A w Danii to sami wiecie jak jest. solidarnosc
-
cos mi sie kurde wierzyc nie chce.zreszta,to chyba pracodawca wybiera kogo chce zatrudnic ,a nie ze mu "przysla" kogos.
jesli to prawda, to polacy maja przewalone.a muslimy i tak maja w dupie, bo na zasilkach siedza a reszta tych pracujacych dunczykow na nich robi.
Swego czasu przeleciała informacja w TV o pierwszeństwie zatrudniania przez min. szklarnie *Duńczyków* będących na utrzymani Akasy czy komuny , mieli być zatrudniani w pierwszej kolejności na stawkach nie urągających standardom ,odpadają wszyscy ze stawkami grubo poniżej 100 koron, wypowiadali się właściciele szklarni jacy to będą nieszczęśliwi i jak im groźba bankructwa zajrzy w oczy.
Kilka miesięcy temu natknąłem się na ten program w głównych wydaniach wiadomości , ale nie mogę odnaleźć materiału.
Nie było określenia czy to są obywatele tego kraju chodziło o osoby utrzymywane przez państwo ,przy zaniżonych stawkach dla obcokrajowców.
-
Coz, mnie to nie szokuje. Panstwo dunskie w stosunku do obywateli dunskich ma wieksze zobowiazania.
Obywatele innych krajow, nawyzej pojada do domu. A gdzie Dunczycy maja jechac?
Ot, czysta logika...
-
Witajcie
Właśnie odwiedziłem dzisiaj duńską agencje pracy w KBH, bo oferowali prace od zaraz. Dobra stawka. Spełniałem wszystkie warunki, bo angielski perfekt, duński ok, ale powiedzieli mi, że od niedawna obowiązuje taki przepis, że zatrudnienie w pierwszej kolejności muszą być Duńczycy.
Jedna typiara z tej agencji mówiła, że takie wytyczne dostały także wszystkie związki F3, Dans Metal i inne, by weszło to do firm zrzeszonych.
Ale to nie wszystko, jak ktoś pójdzie na przestój i bedzie dostawał zasiłek, a potem w jego firmie znów pojawi się praca, to jesli nie jestes Duńczykiem, to nawet gdybyś pracował w tej firmie kilka lat, to przyją spowrotem Duńczyka, który robił np pół roku.
Co o tym sądzicie?
moze i lepiej ze nie dali ci tej pracy ,bo angielski znasz dunski tez ale z kultura na bakier.KTO TO JEST TYPIARA I DUNOL.?jestes u nich w kraju i jak bys sie czuł jak w Polsce szybciej by dostał prace słowak czy rosjanin? kazdy jest u siebie .podejrzewam ze robisz afere ktora nie miała miejsca
-
Coz, mnie to nie szokuje. Panstwo dunskie w stosunku do obywateli dunskich ma wieksze zobowiazania.
Obywatele innych krajow, nawyzej pojada do domu. A gdzie Dunczycy maja jechac?
Ot, czysta logika...
Nie obrażając nikogo, choć to może być przykre dla Polaków, ale też rozumiem, że państwo ma obowiązek dbania w pierwszej kolejności o dobro własnych obywateli.
Jejku, Jomir, tym razem znowu mamy takie same zdanie ;D
-
moze i lepiej ze nie dali ci tej pracy ,bo angielski znasz dunski tez ale z kultura na bakier.KTO TO JEST TYPIARA I DUNOL.?jestes u nich w kraju i jak bys sie czuł jak w Polsce szybciej by dostał prace słowak czy rosjanin? kazdy jest u siebie .podejrzewam ze robisz afere ktora nie miała miejsca
zalozyciel watku raczej nie jest z kultura na bakier,ale na pewno Ty jestes z czytaniem na bakier. jakos nie moge sie doszukac cytowanego przez Ciebie slowa DUNOL. gosc niepotrzebnie Dunczycy pisal z duzej,a Ty mu tutaj wciskasz brak kultury >:(. co do pozostalej czesci ,to tez uwazam(chodz nie bez zalu) ze maja prawidlowe podejscie.
-
jomirka ja mam tez dunow w rodzinie z lat 20stych i mysle ze z tym dunskim mam duna chcesz byc lepsza od POLAKOW a tak to jestes sama wsobie biedna i wyizolowana
-
zalozyciel watku raczej nie jest z kultura na bakier,ale na pewno Ty jestes z czytaniem na bakier. jakos nie moge sie doszukac cytowanego przez Ciebie slowa DUNOL. gosc niepotrzebnie Dunczycy pisal z duzej,a Ty mu tutaj wciskasz brak kultury >:(. co do pozostalej czesci ,to tez uwazam(chodz nie bez zalu) ze maja prawidlowe podejscie.
..i juzsie zaczelo. Nie nie jest na bakier z czutaniem..to raczej ty jestes na bakier z czytaniem.....napisal "dunoli", ale poza tym jakie to ma znaczenie, niech sobie ponarzeka. Wlasciciel firmy zatrudni ta osobe, ktora bedzie uwazal za bardziej nadajca sie do pracy. Po wielu lat prob zatrudniania w wielu firmach obcokrajowcow (czytaj polakow, czechow,litwonow ip.) coraz wiecej pracodawcow ma dosc tego ciaglego z nimi "bøvl" z roznych powodow i coraz mniej zatrudnia obcokrajowcow, rowniez ze wzgledu na spadek zamowien/zlecen (kryzys). Zwalniani dunczycy potrafia szybko sie przestawic, maja swoj network (rodzina, znajomi) no i znaja jezyk i latwiej potrafia znalezc zatrudnienie. Naszym rodakom z chwila utraty pracy grozi "wydalenie" jezeli nie maja A-kasse lub nie nalezy im sie kontanhjælp. Takie sa realia. Przyjezdrzamy na "delegacje" - jak dlugo jest praca.
-
No, no narobiło się.Powiem tak, niech ten koleś znajdzie słowo dunoli w moim poście :-)
A druga sprawa. Widze, po godzinach wpisów, że spore jest grono bezrobotnych Polaków
i co tu gadać, bardziej duńskich od Duńczyków :-)
-
Kris, nie chodzi o to, ze ktos jest mniej lub bardziej dunski. Tylko o to, ze oni sa w swoim kraju, a my "w gosciach".
Juz ktos powyzej napisal, ze pewnie w Polsce w podobnej sytuacji tez wolelibysmy by prace dostal Polak, a nie Rumun czy Ukrainiec.
Panie Lolek, jakbys czytal uwaznie, bez swoich negatywnych emocji, zauwazylbys, ze w mojej wypowiedzi nie ma najmniejszej informacji na temat, czy sie z tym zgadzam czy nie. Jest jedynie, ze "mnie to nie szokuje". Takie zachowanie dunskich pracodawcow (czy mi sie podoba, czy nie) jest dla mnie po prostu zrozumiale.
Co do zakochania w Dunczykach, to masz racje, w jednym jestem solidnie i to od kilku lat ;D
Reksio :) wyglada na to, ze swoja beczke soli zjadlysmy :)
-
No, no narobiło się.Powiem tak, niech ten koleś znajdzie słowo dunoli w moim poście :-)
A druga sprawa. Widze, po godzinach wpisów, że spore jest grono bezrobotnych Polaków
i co tu gadać, bardziej duńskich od Duńczyków :-)
Widzę, że ty lepszy od Boga jesteś, jeśli nie znając ludzi od razu oceniasz, że są bezrobotni ;D Przynajmniej ode mnie się odczep, bo właśnie przeszłam na macierzyński i nikomu nic do tego kiedy chcę sobie posiedzieć przy kompie. No i nie udało ci się posiać zamętu, to oczywiście tych, którzy do tematu podchodzą objektywnie nazywasz bardziej duńskimi od duńczyków...
-
Krisowi, chyba tez do glowy nie przyszlo, ze Polak moze przy komputerze tu w Danii pracowac :)
A swoja droga, czy bycie bezrobotnym, to hanba jakas, zwlaszcza w dobie kryzysu, gdzie zwolnienia czesto od razu ida setkami? Owszem, sytuacja bardzo malo komfortowa, ale zeby od razu pogardzac bezrobotnymi???
-
No, no narobiło się.Powiem tak, niech ten koleś znajdzie słowo dunoli w moim poście :-)
A druga sprawa. Widze, po godzinach wpisów, że spore jest grono bezrobotnych Polaków
i co tu gadać, bardziej duńskich od Duńczyków :-)
Narazie to ty masz problem bo piszesz o kazdej porze dnia i nocy :) Ja sobie pije kawke i przegladam forum w pracy:)
-
buhehehehe, ale beka
pewnie siedzisz na necie w Komune na Aktivierung:-)
-
krisowi jakos nie do glowy madrego nie przychodzi...niestety...
buhehehehe, ale beka
pewnie siedzisz na necie w Komune na Aktivierung:-)
Widze, po godzinach wpisów, że spore jest grono bezrobotnych Polaków
i co tu gadać, bardziej duńskich od Duńczyków :-)
bezrobotni polacy mu nie pasuja,hmm dunczycy mu nie pasuja,
nawet ta hmm"dyskryminacja" jak mowisz tez ci nie pasuje..
to tak sie zastanawiam jak ci wszystko nie pasi to po co tu jestes???
ja osobiscie zamierzam wracac do danii w dosc niedlugim czasie gdyz tu czuje sie lepiej niz jak mieszkam w pl obecnie.
i nie chodzi mio prace..ale o ludzi o klimat i ogolnie..ja po prostu uwielbiam ten kraj
-
Kriss mysl co chcesz jak ci to poprawi nastroj:)
Nie dziwie sie teraz ze jak ciebie widza w Vikarze to wola nawet najbardziej leniwego duna i wrzucaja ci bajki o zatrudniania dunczykow w pierwszej kolejnosci:) Nie przyszlo ci na mysl ze moze z toba jest cos nie tak ze nie mozesz znalezc pracy ?????
-
Kriss1
Oto cytat z Twojego postu wczoraj goz. 21:29:14
"Teraz to tez tak może być, że jak maja do wyboru 100 dunoli i 100 polakow, to wybiorom z tej pierwszej grupy"
(Read your fucking manuel)
A jezeli twoja odpowiedz byla skabusewana do mnie,to nie przypominam sobie abysmy byli na "koles" (kolega)
-
Sorrry
powiem tak, macie racje
praca przede wszystkim dla Duńczyków, a nie dla Polaków,
a przede wszystkim nie takich jak ja, co nie dadzą sobie w zupę dmuchać i nie kulą ogona w Job Center
-
Sorrry
powiem tak, macie racje
praca przede wszystkim dla Duńczyków, a nie dla Polaków,
a przede wszystkim nie takich jak ja, co nie dadzą sobie w zupę dmuchać i nie kulą ogona w Job Center
sluchaj jak dotad z twoich wypowiedzi mozna wywnioskowac to co kazdy z nas napisal wyzej...powiedz skoro tu ci tak wszystko nie pasuje poco tu jestes??
btw oczywiscie praca najpierw dla dunczykow..niestety ten kraj rowniez odczul kryzys i nie oczekuj zbyt wiele dopoki sytuacja sie nie unormuje..albo po prostu jedz gdzie indziej..zapewne z twoimi dosc wysokimi wymaganiami zajdziesz prace bez problemu nawet w pl..i zapewniam tu cie nie zdyskryminuja za inna narodowosc :)
-
Odbiegajac od dyskusji na temat "kto bardziej dunski" chce wrocic do tematu wlasciwego tego watku.
Ja spotkalam sie z zupelnie odmienna reakcja przy poszukiwaniu nie pracy, ale pracownikow.
Kiedy sugerowalam, ze do poszczegolnych zadan przydatni byli by konkretni pracownicy (chodzilo mi o plec i narodowosc)
uslyszalam, ze moglam to sobie tak powiedziec, ale urzednik nie moze tego brac pod uwage. Licza sie wylacznie kwalifikacje. I to ze uwazam, ze dana prace wykona lepiej duczyk (mezczyzna) a inna lepiej Turczynka to jest dla posrednika zadne kryterium. Jest to zabronione - okreslane dyskryminacja.
Oficjalnie wiec nikt nie moze odrzucic kandydata do pracy ze wzgledu na plec czy narodowosc, kolor skory czy wyznanie.
-
Ale proszę ciszej troszkę bo Hella śpi i właśnie śni że STWORZYŁA NOWE MIEJSCA PRACY !!!!
A i owszem, tylko że za granicą.
-
Kiedyś na jobnet.dk niepełnosprawny ruchowo ,szukał opiekuna/pomocy ,na cały etat .
Napisał 42 l. ,uprawia sporty...
Dobra znajomość języka duńskiego nie wymagana,prawo jazdy też nie konieczne.
Hmm...
A potem podał link do swojej strony,gdzie napisał że woli kobietę zatrudnić,ale na oficjalnej stronie jobnet nie może tego napisać.
Dyskryminacja ;) mężczyzn w pracy z niepełnosprawnymi?! ;) ;D :'(
-
Takich "dyskryminujacych" ogloszen jest tu na poloniainfo mnóstwo.
Zatrudnie mloda kobiete, mezczyzn w wieku ...zatrudnie itp itd
Oburzamy sie na Danie a sami robimy to samo. Ale jak my tak robimy to w porzadku a jak dunczycy to beee...
:-)
-
Eeee @ae@ czemu od razu masz kosmate myśli? ;D
Może facet chciał mieć dobry obiad ugotowany,ciasto upieczone,posprzątane ,w ogrodzie przy kawie posiedzieć w towarzystwie pięknej kobiety ...jak filantrop pomóc w nauce języka ...i poczuć się docenionym... ;D
No bo ile można grać w piłkę na wózku ,rozmawiać tylko o męskich tematach? Każdemu facetowi może się znudzić.
p.s.A napisałam w przekorny sposób swój pierwszy post w tym wątku
,bo chciałam rozluźnić atmosferę w temacie dyskryminacji.
-
MC szkoda że znieśli + i - bo zdaje się że łapiesz ;) i za to masz wielki "+"
-
Zawsze mozesz MC podziekowac :)
-
Zawsze mozesz MC podziekowac :)
http://www.poloniainfo.dk/forum/index.php?topic=1030529.new#new
-
Vordingborg aby pozostać dalej w temacie dyskryminacji ...(nadal będę też pisać przekornie) ;)
Sądzę że ów niepełnosprawny miał tylko mężczyzn opiekunów,a faceci z natury są nudni jak flaki ,przy takiej nudzie nawet zasnąć nie można. ::)
A ten rodzynek może miał duszę poety i zwyczajnie zapragnął sięgnąć po wyższe ideały.
Zobaczył kobiety: inteligentne ,mądre,serdeczne,życzliwe ,wspaniałomyślne,uduchowione,głowy pełne niesamowitych pomysłów ...więc zatęsknił do lepszego świata! ;D
Ja go w pełni rozumiem i jego wyboru wcale a wcale nie można nazywać dyskryminacją! 8)
-
Zobaczył kobiety: inteligentne ,mądre,serdeczne,życzliwe ,wspaniałomyślne,uduchowione,głowy pełne niesamowitych pomysłów ...
tzn.niepelnosprawny i w dodatku narkoman.... :-[
-
Witajcie
Właśnie odwiedziłem dzisiaj duńską agencje pracy w KBH, bo oferowali prace od zaraz. Dobra stawka. Spełniałem wszystkie warunki, bo angielski perfekt, duński ok, ale powiedzieli mi, że od niedawna obowiązuje taki przepis, że zatrudnienie w pierwszej kolejności muszą być Duńczycy.
Jedna typiara z tej agencji mówiła, że takie wytyczne dostały także wszystkie związki F3, Dans Metal i inne, by weszło to do firm zrzeszonych.
Ale to nie wszystko, jak ktoś pójdzie na przestój i bedzie dostawał zasiłek, a potem w jego firmie znów pojawi się praca, to jesli nie jestes Duńczykiem, to nawet gdybyś pracował w tej firmie kilka lat, to przyją spowrotem Duńczyka, który robił np pół roku.
Co o tym sądzicie?
Nie bardzo mi się chce wierzyć w to co piszesz, ale jeśli naprawdę tak jest to zamiast biadolić i się kłócić na forum trzeba działać. Jak?
Być może nie każdy o tym wie, więc uświadomię niektórych, ale prawo UE posiada dyrektywy. Te dyrektywy są ponad prawem danego kraju, nawet ponad konstytucją. Każdy kraj UE jest zobowiązany do ich przestrzegania i tutaj nie ma odstępstw.
Jedną z podstawowych dyrektyw UE jest Dyrektywa UE w sprawie równego traktowania i dyskryminacji w zatrudnianiu, a także swobodnego przepływu pracowników w krajach UE. O czym one stanowią?
Tak po krótce. Prawo UE ustanawia obowiązek zakazu dyskryminacji już na etapie rekrutacji. Czyli pracodawca w kraju UE nie może preferować pracowników ze względu na narodowość, rasę, płeć, religie itp. Po prostu nie ma takiego prawa.
Tym bardziej bezprawne są porozumienia pomiędzy organizacjami takimi jak związki zawodowe, a pracodawcami dotyczące zakazu zatrudniania obcokrajowców pochodzących z innych państw Unii. Po prostu nie mają do tego prawa i to może być egzekwowane i często bywa, wystarczy przeczytać orzecznictwo sądów w takich przypadkach.
Jedynym prawdziwym problemem może być tutaj jak to udowodnić i przedstawić. Na pewno nie ma takiego przepisu (bo to niemożliwe, aby np w Danii powstała ustawa niezgodna z dyrektywą UE, która nakazuje zatrudnianie w pierwszej kolejności Duńczyków, a dyskryminowanie np Polaków), żadne związki (na stronie 3F tego na pewno nie znajdziecie) oficjalnie w żaden sposób tego nie popierają. Jedyne co mogą robić i robią to walka z nielegalnym zatrudnieniem, wszelkiego rodzaju dziadowskimi polskimi pośrednikami, którzy sprowadzają ludzi np z Polski i zatrudniają za psie pieniądze, poniżej stawki ustalonej w umowach dla danej branży, często oszukują i psują rynek pracy w Danii. To akurat jest z korzyścią dla nas wszystkich, bo minimalna stawka musi być na rozsądnym poziomie. Bo nawet dla Polaka pracującego i żyjącego w Danii już parę lat jest to dobre. Mając tutaj mieszkanie, samochód, ewentualnie rodzinę i chcąc żyć na poziomie trzeba zarabiać przynajmniej to około 100 koron na godzinę. A jak najedzie się buraczków z agencji pracy którzy będą zapierdzielać po 16 godzin za 20 koron na godzinę śpiąc po 10 w jednym pokoju żeby było taniej to wiadomo, że dla pracodawców będzie to korzystniejsze. I zarówno ty, chcący tutaj godnie żyć, mieszkać i zarabiać jak i rodowity Duńczyk (w tym przypadku nie ma różnicy bo "jedziecie na tym samym wózku" jeśli tutaj mieszkacie na stałe) będziecie wydymani w tyłek i nie znajdziecie pracy. Dlatego tutaj popieram związki.
Natomiast jeśli naprawdę, żyjąc tutaj, znając duński, zostałeś zdyskryminowany przez agnację pracy, tylko ze względu na to że jesteś Polakiem to już nie jest w porządku i trzeba coś z tym zrobić. Co? Trzeba poprostu mieć możliwość to udowodnić co wcale nie jest łatwe. Bo jeśli nawet związki mają jakieś nieformalne i ciche umowy z agencjami pracy lub pracodawcami co do zatrudniania pracowników, to nie dostaniesz tego od nich na papierze. Co można zrobić? Nie wiem, ale zamiast się kłócić między sobą o głupoty i trollować, lepiej się nad tym zastanowić, bo będzie to z korzyścią dla nas wszystkich. Zawsze można zagadać z jakimś reporterem jakiegoś brukowca szukającego sensacji aby podrążył temat.
Niech pójdzie do takiej agencji z ukrytą kamerą, poda się za Polaka szukającego pracy, wysłucha i nagra to, ewentualnie dopyta o szczegóły jaka to umowa, kiedy zawarta, z kim, co i jak i wtedy przedstawi sprawę. Jeśli dacie radę to udowodnić to sprawę macie wygraną, bo prawo jest po naszej stronie. Więc zamiast się kłócić i trollować pomyślcie jak naświetlić tą sprawę, bo wielu Polaków( w tym i ja) jest członkami 3F i buli na nich co miesiąc prawie tysiaka, być może nie wiedząc co te związki przeciw nam naprawdę knują. Polak potrafi, więc do dzieła.
-
No serce rośnie. Pierwsza profesjonalna odpowiedź na tym całym portalu.
Bo właśnie jak sądzę, podobnie jak Ty,
to jest taka cicha zmowa. Bo jak był czas, że brakowało pracowników, to ani braj znajomości języka nie przeszkadzał, ani kolor skóry
A teraz to kłody pod nogi rzucają, i trzeba z tym walczyć.
Kupą Panowie, kupą
W kupie raźniej. (to żart)
ale kiedy nie zaczniemy działać wspólnie, to tak będzie.
A po wielu wypowiedziach mozna wnioskować , że jest super... ,, super jak ja mam pracę, a jak ktoś nie ma to jeszcze lepiej, bo mniejsza konkurencja'' Co nie?
-
zalozyciel watku raczej nie jest z kultura na bakier,ale na pewno Ty jestes z czytaniem na bakier. jakos nie moge sie doszukac cytowanego przez Ciebie slowa DUNOL. gosc niepotrzebnie Dunczycy pisal z duzej,a Ty mu tutaj wciskasz brak kultury >:(. co do pozostalej czesci ,to tez uwazam(chodz nie bez zalu) ze maja prawidlowe podejscie.
moze i zle przeczytalem z tym dunol,ale typiara na kobiete ?daj na luz IRYTUJESZ SIE JAK MAŁO KTO ::)Oby twoja kobiete lub zone nazywali TYPIARA ;D A jeszcze pomyslałem ze jak autor postu nawet napisał ,,dunol ,,to mozna MODYFIKOWAC WIADOMOSC ,Bystry bo sie chłopakow pytałem czy tez czytali to słowo .i jednak przywidzen nie miałem
-
A ten rodzynek może miał duszę poety i zwyczajnie zapragnął sięgnąć po wyższe ideały.
Zobaczył kobiety: inteligentne ,mądre,serdeczne,życzliwe ,wspaniałomyślne,uduchowione,głowy pełne niesamowitych pomysłów ...więc zatęsknił do lepszego świata! ;D
I obudzilem sie......jaki wspanialy sen, oh kobiety, kobiety...