poloniainfo.dk
Ogólne => Praca w Danii => Wątek zaczęty przez: marteny w 27 Lip 2012, 17:26:12
-
Jak w tekście wymieniona firma pana tomasza romanowskiego która oszukała setki polakow w dani w końcu trafi na wokandę zajęli się już tym prawnicy i przygotowują papiery do prokuratury jeżeli też zostaliśmy oszukani przez ta firmę zapraszam piszcie na prive trzeba skończyć z oszukiwaniem polaków przez polakow sprawę chcemy nagłośnić w mediach
-
Jak w tekście wymieniona firma pana tomasza romanowskiego która oszukała setki polakow w dani w końcu trafi na wokandę zajęli się już tym prawnicy i przygotowują papiery do prokuratury jeżeli też zostaliśmy oszukani przez ta firmę zapraszam piszcie na prive trzeba skończyć z oszukiwaniem polaków przez polakow sprawę chcemy nagłośnić w mediach
Marcin Malagowski z miasta ILAWA :o Przyjechali z Polski opukany po pracy w Grecji, niby ze był wielkim budowlańcem ale oszukali on sam ludzi ( Pakistanczykow ) płacił im 5€ za godzinę.
Po czasie wrócił do Pl., bo już nie miał gdzie wykonywać zleceń.
W Pl. tez pracował i tam tam tez pozostawił po sobie smrodu oraz wstydu jednej utcziwej mniejszej firmie z Iławy.
Marcin Malagowski :o przyjechali z kolega mojego znajomego do mnie Tn-Crew aby wyk onowyć prace jako 2 osobowa ekipa na tak zwane praca /zlecenie, po 2-3 dniach z podobało im się i zapytali czy nie mogę bym ich zatrudnić na stale, z duńskim kontraktem bo w Polsce jest bieda i chcieli by sobie mieszkać razem ze swoimi zonami/dziećmi na stale.
Przemyslalem to i z twierdziłem ze okey damy rade lubię pomagać innym. Jak już załatwiłem im adr. w Kommunie i rożnego rodzaju pozwolenia.
Minął jakiś miesiąc, zatwierdził Marcin Malagowski :o ze on tak nie morze ze on w ten sposób nigdy się nie dorobi bo wszytko idzie na koszt Królowej (Skat). A ze ja wyciagnełem reke swoja Kupiłem im auto na duńskich blachach, dawałem aby mieli jak się rozbujać, o tym Marcin :o nie wspomina, no za czelo się, ze on chce zjechać, chce się rozliczyć, mowie okey, wzielismy kajecik, i wyliczyłem ile wziol A/C przez cały okres czasu, zrobiłem mu wyplata dałem mu nawet ferie penge (netto), i tak zostało ze jest mi winien 4000 DDK.
Do tego kupiłem mu bilet autobusowy do Iławy za 800 Kr. a on za to ze czul się oszukany wszedł na nowe wyremontowane mieszkanie i zaczął robić demolkę sufitów w pomieszczeniach.
Udało się jednemu z pracowników oderwać od tego, i został eskortowany przez innych znajomych do innego miasta gdzie przenocował, i opuścił Danie .
Marcin Malagowski :o miał jeden problem :o alkohol cały tydzień pil wiec jak człowiek pije to często są z tego kłopoty, dziwi mnie ze on ma do mnie pretesjie, jak by nie patrzec to demolka domu kosztowała mnie 3 sufity do poprawki/malowanie itp. oraz łazienka cala, nie mowiąc o wczesniejeszych stratach.
Chciałem porostu abyście czytelnicy wiedzieli druga Strone tego zdarzenia Pozdr. serdecznie Tomasz Tn-Crew
-
Weźcie sobie baby łopatki i do piaskownicy, a nie publicznie , jak baby sobie papierkiem pizdy podcieracie, a po drugie poćwicz polską pisownię,bo widzę że masz spore braki
-
pewnie on byc dluga czas w dania i zapomniec polska jezyk
-
O znikające posty, służby ,,specjalne inaczej'' działają no chyba, że post łamał regulamin, proszę o paragrafik?