poloniainfo.dk
Ogólne => Dania i o Danii => Wątek zaczęty przez: cwsm111 w 20 Lut 2014, 08:32:14
-
Trafiłem na (ciekawy?) artykuł.
http://gosc.pl/doc/1849338.Katolik-w-Danii
utworzyłem nowy temat, może się rozwinie.
-
NIe mow, ze mamy dyskutowac na temat pseudodziennikarskich wypocin pani Justyny Zbroi???
Blaaaagam!
-
akurat ten artykuł znalazłem na pewnej stronie internetowej gdzie jest lub niedługo będzie traktowane jako prawda objawiona
Nie znam poprzednich dokonań autorki , jest się czym interesować?
Bo coś czuje że wszyscy coś wiedza na temat dziennikarki , tylko nie ja.
-
A i owszem można podyskutować czemu nie? ;) Nie jestes sam cwsm111 autorki tez nie znam i nie chce znać.Odniose sie tylko krotko do samegu artykułu.
Otóż żadna mi to dyskryminacja jak tytułujesz watek a raczej polski zaścianek i obłuda.Żałosne jest obwinianie Danii za cokolwiek w tym religie i co wyznają i czy wyznają.To wolny kraj wolnych ludzi,myślą i żyją tak jak uważają za słuszne.
Ja osobiście poznałam dunczykow tu i owdzie i nigdy nikt ze mnie nie żartował ze jestem katoliczka lub ze pochodzę z kraju katolickiego.Poznałam wielu wierzących i praktykujących dunczykow,jedynie co to byli bardzo ciekawi jak obchodzimy święta to znaczy Boze Narodzenie ,Wielkanoc.Duńczycy a zwłaszcza ci z południowej Jutlandii sa bardzo religijni i wierzący,lubią rozmawiać o Bogu – miałam kilka takich luźnych rozmów w pracy.
Co w tym dziwnego ze sie rozdaje prezerwatywy w 6 klasie podstawówki – skoro większość dziewczynek juz dostała pierwsza miesiączkę i moze zajść w ciaze? Duńczycy – nie demonizują pojęcia religii i uzwaja to za sprawę dość prywatna.Bardzo dużo dziennikarzy,pisarzy czy filmowcow duńskich odnosi sie do wiary i zwątpienia w Boga i krytykuje pojecie religii otwarcie.
Żałosny jest ten artykuł…a profanacje już były dawno temu i nie tylko w Danii ale na całym świecie i głownie w świecie sztuki.
Proszę sobie chociaż przypomnieć "uznany za kontrowersyjny" film Martina Scorsese "Ostatnie kuszenie Chrystusa" 1988 z W.Dafoe - piękny film,opowiadający o Jezusie jak o zwykłym człowieku,który walczył ze słabościami ludzkimi,mężczyźnie który miał marzenia erotyczne,depresje,zwątpienia i który chciał się zakochać i założyć rodzinę...
-
Tej pani chyba by się przydał egzorcysta bo jej Diabeł pomieszał ale chyba coś więcej niż szyki ;D
Tam, gdzie diabeł mówi dobranoc
Różne określenia Danii słyszałem, ale to zdecydowanie wygrywa.
W GPS-ie nie ma pojęcia „kościół katolicki”.
!!!
-
akurat ten artykuł znalazłem na pewnej stronie internetowej gdzie jest lub niedługo będzie traktowane jako prawda objawiona
Nie znam poprzednich dokonań autorki , jest się czym interesować?
Bo coś czuje że wszyscy coś wiedza na temat dziennikarki , tylko nie ja.
Dziennikarki to wielkie slowo.
Nie kazdy kto skonczyl polonistyke (zwlaszcza zaocznie) ma szanse byc dziennikarzem.
Znajdz sobie inne zaintersowania, czytanie artykulow tej Pani to dopabuse strata czasu :)
-
Matko jaka idiotka :o nalezy do jakiejś sekty, spotykają sie i modlą za nasze dusze..średniowiecze! Współczuje osobom "leczonym" przez jej męża. Może ja napisze artykuł o Polakach Katolikach w Polsce? Jak maltretuja dzieci, jak księża je wykorzystują, matki zabijają lub porzucają na śmietnikach po porodzie...jak siła sa zabierane biednym rodzicom i umieszczane w brudnych i starych domach dziecka...jak 33% dzieci w Polsce jest niedożywionych... O Kacperku, ktory w wieku 4 lat został tak pobity przez swoją "mamę" i jej faceta, ze nie widzi, nie mówi, jest sparaliżowany... o Madzi, która "matka"Katoliczka rzuciła o ścianę, a "tatuś" ministrant brał amfetaminę...o dzieciach z rodziny zastępczej, które zostały tam zamordowane, a co niedziela chodzily ze swoimi oprawcami do kościoła Katolickiego...o Danielku, ktory został zagłodzony na smierć...o ofiarach Trynkiewicza...o tych wszystkich biednych dzieciach, ktorym nie rozdajemy prezerwatyw w szkole, tylko pasem uczymy posłuszeństwa i w niedziele zaciągamy do kościoła. Ciekawe co by inni obcokrajowcy na to powiedzieli...ze Polska to raj na ziemi pewnie :) tacy wspaniali sa Polacy, bo chodzą do kościoła i sie modlą...a po mszy leją swoje dzieci, kradną, mordują etc
-
Współczuje osobom "leczonym" przez jej męża.
Po pierwsze to nie mąż autorki, po drugie to że odmówił komuś "skabusewania na aborcje" (swoją drogą słabo się wyznaje na medycynie, ale z tego co widać to ten pan jest anestezjologiem, nie wiem na ile w Dk anestezjolog wystawia "skabusewania na aborcje" ), ze względu na swoje wierzenia, to moim zdaniem jego prawo. Jednak odmowa aborcji to coś trochę innego niż np. odmowa leczenia kogoś bo jest czarny czy jest innowiercą.
Do tego ten pan jest chyba ordynatorem (dobrze rozumie "overlæge"?), i nie wydaje mi się żeby jego poglądy czy wierzenia miały wpływ na wypełnianie przez niego obowiązków.
Może ja napisze artykuł o Polakach Katolikach w Polsce?
Dobry pomysł, myślę że w kwestii warsztatu, obiektywności i dziennikarskiej rzetelności mogłybyście sobie z panią Zbroją podać ręce. :P
-
Jak ta Pani napisała... "Maz mówi, ze w Danii jest na misji, bo w Afryce ludzie maja przynajmniej wiarę" to ten cały lekarz leczy wiara? Raczej nie jest potrzebny w jednym z najbardziej rozwiniętych krajów na świecie ze swoimi zabobonomami i żona, która non stop opowiada o Bogu i jakiejś sekcje do której należą... pozatym :) ja nie jestem "dziennikarka"
-
Matko jaka idiotka :o nalezy do jakiejś sekty, spotykają sie i modlą za nasze dusze..średniowiecze! Współczuje osobom "leczonym" przez jej męża. Może ja napisze artykuł o Polakach Katolikach w Polsce? Jak maltretuja dzieci, jak księża je wykorzystują, matki zabijają lub porzucają na śmietnikach po porodzie...jak siła sa zabierane biednym rodzicom i umieszczane w brudnych i starych domach dziecka...jak 33% dzieci w Polsce jest niedożywionych... O Kacperku, ktory w wieku 4 lat został tak pobity przez swoją "mamę" i jej faceta, ze nie widzi, nie mówi, jest sparaliżowany... o Madzi, która "matka"Katoliczka rzuciła o ścianę, a "tatuś" ministrant brał amfetaminę...o dzieciach z rodziny zastępczej, które zostały tam zamordowane, a co niedziela chodzily ze swoimi oprawcami do kościoła Katolickiego...o Danielku, ktory został zagłodzony na smierć...o ofiarach Trynkiewicza...o tych wszystkich biednych dzieciach, ktorym nie rozdajemy prezerwatyw w szkole, tylko pasem uczymy posłuszeństwa i w niedziele zaciągamy do kościoła. Ciekawe co by inni obcokrajowcy na to powiedzieli...ze Polska to raj na ziemi pewnie :) tacy wspaniali sa Polacy, bo chodzą do kościoła i sie modlą...a po mszy leją swoje dzieci, kradną, mordują etc
Wiesz co??? Zastanów się co ty za brednie wypisujesz co za porównanie???Komu chcesz kadzić??? Nie nazywaj się Polką bo nią nie jesteś. Wstyd mi za Polaków którzy plują jadem na Polskę. Ok 40 000 000 ludzi żyje w Polsce, więc oczywiste jest to, że
są przestępstwa i inna patologia. Natomiast Dania to ok 5 000 000 ludzi i to jest jedna wielka demoralizacja, gdzie seks ze zwierzętami jest legalny, gdzie zabija się zwierzęta na oczach dzieci(żyrafa w ZOO), gdzie małżeństwa homoseksualne są legalne,gdzie matki swoim 12-13 letnim córkom dają prezerwatywy, gdzie szerzy się pijaństwo wśród młodzieży itd.....od tego dobrobytu przewraca się im w głowach, długo by jeszcze wymieniać ich skrzywienia moralne.
A tych w "sukienkach" nabusebów i dzieciorobów,to niedługo będą stawiać na piedestał.
Owszem mieszkam tu i pracuje jak większość Polaków, ale tylko praca mnie tu trzyma nic więcej. Nie mogłabym tu mieszkać ani żyć w tej zawistnej i zazdrosnej społeczności. :( :( :(
-
jolaxx,
Wczoraj slyszalem podobne bzdury wracajac busem z Polski.
"i inna patologia" ? Co masz na mysli? Moze to, ze Polska kraj bogaty w nieomalze wszystko z ogromna liczba bezradnych i zahukanych madrali, nie potrafi zapewnic pracy i bytu milionom ludzi, ktorzy o dziwo, emigrujac gdziekolwiek, z reguly natychmiast krytykuja ten nowy kraj. Kraj zapewniajacy im byt i porzadna opieke spoleczna. Najgorsze jest to, ze krytycy nie starali sie jeszcze poznac jezyka i z reguly nie maja towarzyskich doswiadczen czy prywatnego kontaktu z tubylcami.
Bedac "nowa" z Polski nie probuj lepiej dyskutowac o pijanstwie. Piszesz tez o dunskim dobrobycie... hmmm... w jaki sposob ten zdemoralizowany i pelen nabusebow kraj ten dobrobyt osiagnal?
Osobiscie uwazam uwazam,ze lepiej dac dzieciakom prezerwatywy niz zajmowac sie mlodymi matkami, zrealizowany rodzicielski czy koscielny zakaz "dupcenia sie" jest rzadkoscia; to wiedza wszyscy, ty pewnie tez :)
To z kim uprawiam seks jest moja prywatna sprawa z tego zalozenia w Skandynawii sie wychodzi.
Poinformuje cie tez, ze zyrafy nie zastrzelono na oczach dzieci, publicznie dokonano tylko sekcji zwlok, uwazajac ze to zainteresuje publicznosc (dla mnie byl to niewypal).
"zawistnej i zazdrosnej społeczności"...Jak ty tu wytrzymujesz? Czy mamona jest dla ciebie,osoby pelnej katolickiego moralu, az tak istotna i decydujaca?
-
Ja tu już trochę jestem to się podzielę uwagami :)
Proszę sobie chociaż przypomnieć "uznany za kontrowersyjny" film Martina Scorsese "Ostatnie kuszenie Chrystusa" 1988 z W.Dafoe - piękny film,opowiadający o Jezusie jak o zwykłym człowieku,który walczył ze słabościami ludzkimi,mężczyźnie który miał marzenia erotyczne,depresje,zwątpienia i który chciał się zakochać i założyć rodzinę...
Drogi Gratis_sms skoro przy wielkim kinie jesteśmy ;) to czy pamiętasz film PLANETA MAŁP taka analogiczna do sytuacji w Danii. Po przejęciu przez małpy władzy ludzie musieli pracować na nie ciężej i dłużej za to samo lub mniej, dodatkowo małpy ograniczyły lub zlikwidowały wszystkie przywileje które kiedyś ludzie wywalczyli . W zamian stworzyli tu biblijną Komore i Obore ze swoimi kubietami :P
-
I co w zwiazku z tym, ze Dania to 5mln a Polska 38? Ja tez sobie mogę "pojechać po wierzchu" jak ta Pani z artykułu i opisać nie dobrych Polaków, tak jak ona opisała Duńczyków. Ci ludzie dają Wam mieszkania, prace, wykształcenie Waszym dzieciom, a Wy ich opluwacie jak tylko możecie i to za nic! Nie podoba Wam sie duński dobrobyt? Dunczycy i ich mentalność? To wróccie do Polski. Szerokiej drogi Wam życzę.
Zakompleksiona Polka, która uważa sie za wielka dziennikarkę, której maz lekarz jest taki religijny. Opowiada wokoło o tym, ze Dunczycy chcą od niego aborcji i eutanazji, a przypadkiem nie obowiązuje go tajemnica? Sama nie wiem jak to rozumieć, lekarz i do tego jakis fanatyk! Medycyna nigdy nie szła w parze z religia, wiec jak on to pogodził? Co w nim jest silniejsze, jego zacofana wiara w nieistniejącego Boga czy świecka medycyna? Do tego żonka, która opisuje te wszystkie bzdury jak to jej biedna córka dostała kondomy w szkole w wielu 13 lat. Masakra, co za straszny kraj z tej Danii z bezdusznymi ludźmi. Zepsuci sa ich "dobrobytem" itd
A Wy jesteście zazdrośni i zawistni! Z wszystkich Duńczyków jakich poznałam mogę szczerze napisać, ze sa to ludzie skromni i serdeczni, oszczędni, nie wywyższajacy sie i nie żyjący ponad stan jak Polacy. Rzygac mi sie chce, kiedy słyszę "znawców" po zaledwie kilku latach w tym kraju, bez znajomosci języka, bez nawet przebywania wsród Duńczyków, odpowiadacie jacy to straszni ludzie sa, a my Polacy tutaj mieszkający na stałe to juz jesteśmy zdunczeni i nam zombie mózgi wyjadly.
-
Dobrze sopocianka tylko nie zagrzewaj się za bardzo, tak naprawdę śmieszny artylkulik pseudodziennikarki, tak się nim podniecajac tylko nadaje mu się jakieś znaczenie.
Mi się natomiast nie podoba to twoje chwalenie łaskawości duńskiej, dają mieszkania, dają pracę, dają szkole dla dzieci. Naprawdę dali Ci to wszystko? Ja też chcę
-
Ja nie rozumiem o co ten cały hałas ? To co jest zawarte w pierwszej części artykułu to przecież niepodważalne fakty. Odnośnie gorliwości w wieże tej pani to gdzie się podziała wasza tolerancja ??? Małpy zjedli czy co ?
-
Co do lekarzy ;) :
http://www.wprost.pl/ar/437081/Episkopat-wezwal-lekarzy-by-nie-stosowali-sie-do-opinii-naukowcow/
Widocznie ten pan (jako mąż czy nie mąż ;) ) jest na bieżąco z "wytycznymi" z Polski ;).
I po raz kolejny taka refleksja- najgłośniej krzyczą tu, na tym forum, o "wartościach" ludzie, którzy jednym tchem bez żenady przyznają, że NAJWYŻSZĄ WARTOŚCIĄ dla nich jest KASA. 8) Dla niej zniosą WSZYSTKO - nawet życie w takiej "sodomie i gomorze" , jaką jest Dania.
Ja naprawdę, bez złośliwości , proponuję takim ludziom , by żyli w zgodzie ze swoim sumieniem i zamiast narażać swoje dzieci na - tfu!!!! apage satanas!- edukację seksualną, wrócili do kraju , gdzie zamiast tego dzieci maja lekcje religii katolickiej (jak to się ma do ilości mordowanych noworodków, w tym , ponoć , prawie 100%katolickim społeczeństwie, to inna rzecz ).
Pomyslcie, drodzy "prawdziwi katolicy i Polacy", czy naprawdę "cel uświęca wszystkie środki" ? Czy warto się tak męczyć w tym okropnym kraju , zamiast żyć w tym wspaniałym nad Wisłą? A co do kasy....cóż...w Biblii napisano, by nie służyć Mamonie ;).
Z katotalibanem podobnie, jak z tym powiedzonkiem o Muzułmanach- "Przyjechali stamtąd, gdzie było im tak źle, tu, gdzie im jest dobrze, po to, by tu zrobić tak samo, jak jest tam " ;)
Vordi ;)- moja tolerancja kończy się tam, gdzie zaczyna się włażenie z buciorami w moją prywatną przestrzeń. NIE ŻYCZĘ SOBIE być pouczana , jak mam żyć, przez HIPOKRYTÓW, którzy sami żyją wbrew swoim "zasadom", których maja pełne gęby. DLATEGO nie mieszkam w Polsce. W Danii mi dobrze, nie mam w związku z tym jakichś moralnych dylematów, a wręcz przeciwnie- kraj i panujące tu stosunki odpowiadają mi bardziej, niż to, co ostatnio "w sferze ideologicznej" wyprawia się w Polsce.
-
Ja niewiem dlaczego wiekszosc tak niecierpia polski.jak mozna nie porownywac polski do dani, jak sopocianka napisala w danii 5ml ludnosci w polsce 38ml chyba jest co porownywac maly kraj lepiej kontrolowac.malo polska przeszla wojna itp I co przy takiej ludnosci nie radzi sobie zle po tym wszystkim a dania co takiego zlego przeszla.a co polska nie daje wyksztalcenia I mozliwosci leczenia.jest ci tu dobrze ok ale nie potepiaj polski bo w kazdym kraju jest cos nie tak. Do danii przyjezdza coraz wiecej ludzi I zobaczymy za kilka lat czy bedzie tak wspanialy socjal.juz z wieloma rzeczami nie jest tak latwo I duzo obcinaja.zobacz np.w danii za rehabilitacje sie placi I psychologa itp z wlasnej kieszeni a w polsce nie.i duzo by pisac.tym co jest tu ok to ok nieobrazam ich ale nie obrazajcie polski I ludzi ktorzy nie mowia o niej zle.
-
Ja niewiem dlaczego wiekszosc tak niecierpia polski.jak mozna nie porownywac polski do dani, jak sopocianka napisala w danii 5ml ludnosci w polsce 38ml chyba jest co porownywac maly kraj lepiej kontrolowac.malo polska przeszla wojna itp I co przy takiej ludnosci nie radzi sobie zle po tym wszystkim a dania co takiego zlego przeszla.a co polska nie daje wyksztalcenia I mozliwosci leczenia.jest ci tu dobrze ok ale nie potepiaj polski bo w kazdym kraju jest cos nie tak. Do danii przyjezdza coraz wiecej ludzi I zobaczymy za kilka lat czy bedzie tak wspanialy socjal.juz z wieloma rzeczami nie jest tak latwo I duzo obcinaja.zobacz np.w danii za rehabilitacje sie placi I psychologa itp z wlasnej kieszeni a w polsce nie.i duzo by pisac.tym co jest tu ok to ok nieobrazam ich ale nie obrazajcie polski I ludzi ktorzy nie mowia o niej zle.
Maly kraj czy duzy kraj - nie chodzi o to czy latiwj kontrolowa. do czego doprowadzily kontole, mielismy najlepszy przyklad na krajach bylej tzw. Europy Wschodniej, kontrolowanej przez dziesieciolecia. chodzi wylacznie o "samokontrole", demokracje w pelni slowa tego zanczenia i odpowiedzialnosci spolecznej obywateli. Niewiedza nakazuje ci poinformowac nas, ze w Danii placi sie za rehbilitacje i psychologa, co jest zupelnie bledne. Jezeli masz potrzebe takiego swiadczenia (a nie tylko ty o tym sama decydujesz), nie ma najmniejszego problemu, a z ze Polska "daje wyksztalcenie" mozna dyskutowac. W kazdym kraju "daja" wyksztalcenie, pytanie tylko komu i za ile. Natomiast w zupelnosci zgadzam sie z toba, ze nie nalezy obrazac siebie wzajemnie
tutaj na forum. Nie wiem tylko co to oznacza, ze nie nalezy obrazac Polski?.
-
Dziwny artykuł, dziwnej autorki. Brak tolerancji to akurat dobitnie miałam okazję poznać w Polsce, nie w Danii. Dyskryminacja to też polska specjalność, vide Radio Maryja.
-
Brak tolerancji to akurat dobitnie miałam okazję poznać w Polsce, nie w Danii. Dyskryminacja to też polska specjalność..
Specjalności dunskich to się jeszcze nauczysz, bo widzę, że nie miałaś okazji poznać...jeszcze :P
-
Rzucili kilka kościołów na sprzedaż http://www.magasinetkbh.dk/indhold/kirker-til-salg więc może się złożycie i jakiś kupicie dla ocalenia duńskiego dziedzictwa narodowego ;).
Ja widziałbym to tak Wielebny Baba Mira naucza osły znaczy owieczki (bo osioł to też baran) że świnia to też żyrafa!!!
ae przekonuje że emerytom i rencistą do pełnego szczęście brakuje tylko seksu ze zwierzątkami i rewaloryzacji :P
Drogi Gratis_sms wyświetla na ekranie pieśni religijne np.
Każdy rolnik postępowy, sam zapładnia swoje krowy
Każda krowa postępowa, rolnikowi dać gotowa
Cztery razy po dwa razy, osiem razy raz po raz
itd...
No niech też od nas coś mają więcej niż tylko sopociankę w komune i skonfiskowany niemiecki szrot :-[
-
Slyszalam w radio, ze wiekszosc jest po 10 melonow, ale mozna tez cos znalezc za 2,5 :)
W koncu wiara duchem wielka a nie kosciolem, wiec co tam sie napinac na dyszke nie?
Moge byc WIelebna Baba, jak obiecasz, ze bedziesz z taca latal :)
A serio, to jak w Polsce Kosciolowi na nowe auta brakuje to wiernych obaraczaja danina, a tu kosciol pod mlotek idzie!
-
Moge byc WIelebna Baba, jak obiecasz, ze bedziesz z taca latal :)
Mira może jak napastujesz świniaka to i wyjdzie żyrafa :D ale z białego kruka kościelnego się nie da!!!
Zresztą sama zobacz jak by to wyglądało
-
Taka mała uwaga jeszcze, do "polskich patriotów".
Błaaagam, piszcie PO POLSKU . "Polska" z WIELKIEJ litery, na litość...
nadusiaa
:
Ja niewiem dlaczego wiekszosc tak niecierpia polski.jak mozna nie porownywac polski do dani, jak sopocianka napisala w danii 5ml ludnosci w polsce 38ml chyba jest co porownywac maly kraj lepiej kontrolowac.malo polska przeszla wojna itp I co przy takiej ludnosci nie radzi sobie zle po tym wszystkim a dania co takiego zlego przeszla.a co polska nie daje wyksztalcenia I mozliwosci leczenia.jest ci tu dobrze ok ale nie potepiaj polski bo w kazdym kraju jest cos nie tak. Do danii przyjezdza coraz wiecej ludzi I zobaczymy za kilka lat czy bedzie tak wspanialy socjal.juz z wieloma rzeczami nie jest tak latwo I duzo obcinaja.zobacz np.w danii za rehabilitacje sie placi I psychologa itp z wlasnej kieszeni a w polsce nie.i duzo by pisac.tym co jest tu ok to ok nieobrazam ich ale nie obrazajcie polski I ludzi ktorzy nie mowia o niej zle.
Nadusiaa, a KTO mówi o SOCJALU ?
Ja mówiłam o "wartościach" , o "ideologii".
NIE KAŻDY ma TYLKO KASĘ na myśli, porównując Danię i Polskę.
Oprócz tego, by mieć co do gara włożyć, liczą się też inne rzeczy.Przynajmniej dla niektórych.
Dla mnie np ważne jest , by moje dziecko, nie będąc katolikiem, nie było dyskryminowane.
Dania mi to zapewnia, Polska - nie.
-
A w jaki sposób twoje niakatolickie dziecko miałoby być dyskryminowane w Polsce?
Z tego, co wiem, to podpisując odpowiedni świstek zwalniasz potomka z uczestnictwa w lekcjach religii. Nie wspominając, że lekcje te są zwykle okazją do odrabiania zadań z innych przedmiotów, a ksiądz zamiast nauczać Pisma stara się przez większość czasu uspokoić rozwrzeszczoną hałastrę. Nikt nikogo nie biczuje za innowierstwo.
Zawierając przyjaźnie w wieku pacholęcym też raczej nie zaczyna sie od pytania: czy jesteś chrześcijaninem obrządku rzymskiego?
Podaj przykłady tej dyskryminacji jeśli możesz.
-
Marcellus, w szkole moze i mozna swistek pokazac. Z przedszkolem z tym raczej gorzej. Trudno wyjasnic 4-latkowi dlaczego mama pojdzie do piekla (cudowna pani katechetka) i dlaczego nie moze isc na zajecia "religijne" z innymi dziecmi. To przyklad mojej przyjaciolki z Polski.
-
A ja sie zastnawiam dlaczego potrzeba podpisac swistek by dziecko ZWOLNIC. NIe powinno byc odwrotnie? Podpisac swistek by dziecko ZAPISAC???
-
Matka zapisując dziecko do przedszkola powinna dowiedzieć się, znając swoje odmienne religijne upodobania (lub ich brak), jak dane przedszkole zapatruje się na nauczanie religii. Znaczna większość rodziców życzy sobie, by ich dziecię chowane było w wierze katolickiej. Choć pani katechetka tez powinna wykazać się większą wrażliwością, to oczywiste. Może sprawy udałoby się uniknąc, gdyby matka wcześniej porozmawiała z katechetką?
Jomir - jak napisałem wyżej: znaczna większość chce, aby ich dzieci uczęszczały na lekcje religii. Gdyby było odwrotnie, to prawdopodobnie podpisywałoby się świstek, by zapisać.
-
Mimo wszsytko uwazam, ze w wolnym kraju, na zajecia dodatkowe powinny byc zapisy.
W obecnym stanie rzeczy wyglada na to, ze religia jest OBOWIAZKOWA i trzeba z niej dziecko wypisac.
Osobiscie, gdyby na mnie trafilo, to ani bym dziecka nie wypisala, ani posylala, a szkola/przedszkole musialaby cos z tym zrobic.
-
Matka zapisujac dziecko do panstwowego przedszkola w swieckim kraju ma myslec o swoich "religijnych upodobaniach" i prosic pania katechetke o brak manipulacji. Zwlaszcza przedszkolaka. Calkiem sensowne ;)
-
Przedszkole jest państwowe. Systemem rządów jest demokracja. Większośc uważa, że nauczanie przedszkolaków religii jest pożyteczne. Matka ma do wyboru - znaleźć prywatne przedszkole o profilu odpowiadających jej wymaganiom albo uczulić sprawujących swe funkcje - według wytyczonego przez państwo, działające według upodobań większości obywateli - wychowawców i nauczycieli, tak by jej dziecko nie było narażone na niemiłe sytuacje.
W mojej ocenie cała edukacja powinna być prywatna; to skutkowałoby rozmnożeniem placówek o zróżnicowanych profilach i ułatwiło wybór rodzicom. Ale skoro nie jest - nalezy się ubezpieczyć.
-
Marcellus,
Masz pelne predyspozyzje zostania forumowa gruszka bokserska; tyle wyzywajacych postulatow, naprawde..tylko lac :)
Jestem tez nieomalze przekonany, ze wybor twojego nika ma cos z filmem Pulp Fiction doczynienia (przebaczajacy gangster).
Co mnie moze obchodzic zdanie wiekszosci (a masz dowody?) w wychowaniu moich dzieci, a gdzie miejsce na moje przekonania czy checi dziecka, przeciez mam jakies tam wyobrazenia i tez odpowiedzialnosc produkcyjna? Katolikow tylu w Polsce, przydaloby by sie moze paru wyzwolonych wolnomyslicieli, buddystow czy trzezwo myslacych ateistow :)
Wylacznie prywatna edukacja? Skad wezmie sie fundusze na kontrole poziomu nauczania i tez finansow, bo bez panstwowych dotacji to to nigdy i nigdzie nie powstanie.
-
...Przedszkole jest państwowe. Systemem rządów jest demokracja. Większośc uważa, że...
Czyli najlepszym przykladem demokratycznych panstw jest Iran, Jemen i Tybet, no i Irak oczywiscie. Tam demokratyczna wiekszosc zadecydowala ze dziewczynki w wieku 9 mozna juz wydac za maz...
O ile pamietam Hitler tez "demokratycznie" ....
;D
-
Wylacznie prywatna edukacja? Skad wezmie sie fundusze na kontrole poziomu nauczania i tez finansow, bo bez panstwowych dotacji to to nigdy i nigdzie nie powstanie.
A po co fundusze na kotrole? W przypadku prywatnej "opcji" Ty jesteś najlepszą kontrolą i wysyłasz tam gdzie chcesz, a placówka ze słabym poziomem naturalnie odpadnie z gry.
-
A po co fundusze na kotrole? W przypadku prywatnej "opcji" Ty jesteś najlepszą kontrolą i wysyłasz tam gdzie chcesz, a placówka ze słabym poziomem naturalnie odpadnie z gry.
Powtarzam !! Zadna z takich placowek nie przezyje bez funduszy panstwowych/komunalnych wiec kontrol poziomu nauczania i wydatkow jest niezbedna, zwlaszcza dla podatnikow. Pare lat temu zamknieto w Danii i tez w Szwecji pare szkol uczacych muslimskie dzieci bo prano tam religia mozgi i poziom nauczania byl bardzo mierny.Po za tym nie zawsze rodzice (zahukani? Zapracowani zagranica?) moga ocenic/zmienic poziom nauczania.
-
@ae@ - wydaje mi się, że nie dostrzegasz różnicy w hierarchi idei. W Iranie nadrzędną ideologią jest religia, która góruje nad demokracją. U nas odwrotnie - i to w znacznie większej proporcji. We wschodnich despokracjach religijnych za publikację godzącą w religię panującą grożą ci sankcje, z karą śmierci włącznie. W Polsce osoba, która wybór papieża (najwyższego zwierzchnika kościelnego dla katolików) skwitowała słowami "no i wybrali ch..., który donosił..." startuje do Parlamentu Europejskiego. Nie widzę jej na rynku zakutej w dyby.
Zpatentem - miło być pierwszą na świecie gruszką, która pokona boksera. Bardziej niż w obronie demokracji zależało mi na podkreslenie szkodliwości państwowej edukacji. Jeśli zgadzasz się, by szkoły i przedszkola były państwowe, musisz też zaakcpetować program edukacji narzucony odgórnie. A że bierze się on z chęci większości - nic nie poradzę, musisz wtedy zapisując dziecko do danej placówki wyraźnie podkreślić w rozmowie z nauczycielami swoje preferencje jeśli chodzi o nauczanie religii. Chyba że chciałbyś jako jednostka narzucać swoja wolę większości - co dzisiaj ma już miejsce w kilku dziedzinach życia, acz nie jest godnym pochwały, jeśli zakładamy, iż demokracja jest najlepszym ustrojem.
A skąd ta pewność, że placówka nie przeżyje bez funduszy państwowych? Poza tym tak bardzo wierzysz w edukację państwową (przykład muslimskich dzieci), by po chwili twierdzić, że to, co państwo narzuca jest niesłuszne. Zdecyduj się - wolny rynek, gdzie rodzic wybiera z tysiąca placówek o różnych profilach czy państwowa edukacja narzucona odgórnie, na podstawie chęci większości społeczeństwa.
-
A - mój nick nie ma związku z kinematografią, lecz literaturą.
-
Nie mam nic przeciwko prywatnym szkolom, irytuje mnie tylko twoja idea o obowiazkowej religi w szkole/przedszkolu bo wiekszosci sie to podoba; wiekszosci moze sie podobac tabliczka mnozenia bo religia to bardzo prywatna sprawa kazdej rodziny i wara od tego wiekszosci/motlochowi.
Czytalem na innym polskim forum o zmaganiach kobiety w Lublinie z wladzami szkolnymi, na roznych szczeblach o nauke religi syna w podstawowce.
Mocno watpie tez w twoja "wiekszosc" pragnacych religii dla dzieci w miastach.
Kazdy kurs (nawet kulinarny), nauka (nawet szydelkowania) w Danii jest w zroznicowany sposob sponsorowane przez panstwo w Polsce tez tak moze jest i na pewno kiedys bedzie.
-
Naprawdę w przedszkolu jest religia? :) wow, jak dobrze, że nie muszę być częścią tego systemu już.
W szkole jako alternatywa jest zdaje sie etyka, no ale dla przedszkolaków to chyba za wiele ;)
Swoją drogą uważam że religia w przedszkolu to nieporozumienie. To jest indywidualna sprawa i akurat z ta kwestia śmiało poradzą sobie rodzice. Albo wychowują dzieci zgodnie z jakaś religia albo nie... Czy instytucje pt przedszkole musza w to ingerować? Bez sensu.
-
...@ae@ - wydaje mi się, że nie dostrzegasz różnicy w hierarchi idei...
Nie, nie dostrzegam bo takowej nie ma. Jest poczatkujacy fanatyzm jak np. w Polsce, rozwiniety np. Iran i zwalczany/zwalczony fanatyzm.
Czy islam w Iranie, czy katolicyzm w Polsce czy "hitleryzm" - róznicy nie ma.
Zaczyna sie tak samo - od prania dzieciecych mózgownic.
-
Tak z innej beczki ale na temat....do przemyslenia...
Najważniejszymi zagrożeniami związanymi z religią są zorganizowane struktury kościelne z samozwańczymi „urzędnikami" różnych bogów, biskupi, imamowie oraz politycy realizujący swoje prymitywne cele, w tym najczęściej dążenie do władzy. Funkcjonariusze wielu kościołów uzurpują sobie prawa do decydowania o naszym życiu, mają wpływ na zasady funkcjonowania całych państw i chcą być wyroczniami w zakresie norm moralnych. Jest to niezwykle niebezpieczne, gdyż ludzie ci w sposób cyniczny kierują się prymitywnym interesem własnym a czasem nawet dogmatycznie przekonani są o swojej roli realizowanej z nadania swojego boga, co zresztą często jest najbardziej groźne. W obu tych przypadkach samozwańczy „urzędnicy" różnych bogów mogą czynić wiele zła i zwykle czynią. Przekazy religijne prezentowane przez takich boskich namiestników są pełne nakazów, zakazów i w przypadku chrześcijan straszą tzw. Sądem Ostatecznym i strasznymi karami za popełnione grzechy. Jest to zresztą bardzo odległe od niektórych przekazów wczesnych chrześcijan, np. św. Jana, który pisze w swojej Ewangelii, że „Bóg jest miłością…". To nieco metafizyczne stwierdzenie jest niesłychanie odległe, a wręcz sprzeczne z praktyką tzw. „nauczania" hierarchów kościoła rzymsko-katolickiego w Polsce i w innych krajach katolickich. Praktyka funkcjonowania Kościoła Rzymsko-katolickiego, narzucone zasady, w tym np. tzw. spowiedź święta są w zdecydowanej sprzeczności z logiką i z naukami tzw. ojców chrześcijaństwa. Założenie, że Wszechmogącemu dla wysłuchania grzechów i oświadczenia żalu za nie oraz gotowości do pokuty potrzebni są pośrednicy w osobach księży jest tak absurdalne, że aż trudno zrozumieć wielowiekową już akceptację tego „obyczaju". Przecież wyznania wiernych na ucho księży stanowią oczywiste źródło informacji, które mogą być wykorzystane w różny sposób. I oczywiście były wielokrotnie, bo dla ludzi takie informacje to skuteczne narzędzie pozwalające na uzyskanie korzyści, w tym władzy. A przecież księża to tylko ludzie z wszystkimi wadami i słabościami.
Tyle w temacie.
-
Tak z innej beczki ale na temat....do przemyslenia...
Najważniejszymi zagrożeniami związanymi z religią są zorganizowane struktury kościelne z samozwańczymi „urzędnikami" różnych bogów, biskupi, imamowie oraz politycy realizujący swoje prymitywne cele, w tym najczęściej dążenie do władzy. Funkcjonariusze wielu kościołów uzurpują sobie prawa do decydowania o naszym życiu, mają wpływ na zasady funkcjonowania całych państw i chcą być wyroczniami w zakresie norm moralnych. Jest to niezwykle niebezpieczne, gdyż ludzie ci w sposób cyniczny kierują się prymitywnym interesem własnym a czasem nawet dogmatycznie przekonani są o swojej roli realizowanej z nadania swojego boga, co zresztą często jest najbardziej groźne. W obu tych przypadkach samozwańczy „urzędnicy" różnych bogów mogą czynić wiele zła i zwykle czynią. Przekazy religijne prezentowane przez takich boskich namiestników są pełne nakazów, zakazów i w przypadku chrześcijan straszą tzw. Sądem Ostatecznym i strasznymi karami za popełnione grzechy. Jest to zresztą bardzo odległe od niektórych przekazów wczesnych chrześcijan, np. św. Jana, który pisze w swojej Ewangelii, że „Bóg jest miłością…". To nieco metafizyczne stwierdzenie jest niesłychanie odległe, a wręcz sprzeczne z praktyką tzw. „nauczania" hierarchów kościoła rzymsko-katolickiego w Polsce i w innych krajach katolickich. Praktyka funkcjonowania Kościoła Rzymsko-katolickiego, narzucone zasady, w tym np. tzw. spowiedź święta są w zdecydowanej sprzeczności z logiką i z naukami tzw. ojców chrześcijaństwa. Założenie, że Wszechmogącemu dla wysłuchania grzechów i oświadczenia żalu za nie oraz gotowości do pokuty potrzebni są pośrednicy w osobach księży jest tak absurdalne, że aż trudno zrozumieć wielowiekową już akceptację tego „obyczaju". Przecież wyznania wiernych na ucho księży stanowią oczywiste źródło informacji, które mogą być wykorzystane w różny sposób. I oczywiście były wielokrotnie, bo dla ludzi takie informacje to skuteczne narzędzie pozwalające na uzyskanie korzyści, w tym władzy. A przecież księża to tylko ludzie z wszystkimi wadami i słabościami.
Tyle w temacie.
czy to jest twoj poglad czy opinia : Ryszard Parosa,,Jaka jest i dalej będzie rola religii?
Autor tekstu: Ryszard Parosa ; ;D
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,9585
-
;)
Zgadza sie
Sam bym tego w slowa tak nie ubral ;D
-
Z braku czasu na dłuższego-głębszego posta , póki co przeproszę za nieco erratyczne "dzięki" pod niektórymi postami, a raczej za ich brak pod innymi ;)- wiadomo, jak działa "system " ;).
...ale...I'll be back ;D :P
-
@ae@ - wydaje mi się, że nie dostrzegasz różnicy w hierarchi idei. W Iranie nadrzędną ideologią jest religia, która góruje nad demokracją. U nas odwrotnie - i to w znacznie większej proporcji. We wschodnich despokracjach religijnych za publikację godzącą w religię panującą grożą ci sankcje, z karą śmierci włącznie. W Polsce osoba, która wybór papieża (najwyższego zwierzchnika kościelnego dla katolików) skwitowała słowami "no i wybrali ch..., który donosił..." startuje do Parlamentu Europejskiego. Nie widzę jej na rynku zakutej w dyby.
Zpatentem - miło być pierwszą na świecie gruszką, która pokona boksera. Bardziej niż w obronie demokracji zależało mi na podkreslenie szkodliwości państwowej edukacji. Jeśli zgadzasz się, by szkoły i przedszkola były państwowe, musisz też zaakcpetować program edukacji narzucony odgórnie. A że bierze się on z chęci większości - nic nie poradzę, musisz wtedy zapisując dziecko do danej placówki wyraźnie podkreślić w rozmowie z nauczycielami swoje preferencje jeśli chodzi o nauczanie religii. Chyba że chciałbyś jako jednostka narzucać swoja wolę większości - co dzisiaj ma już miejsce w kilku dziedzinach życia, acz nie jest godnym pochwały, jeśli zakładamy, iż demokracja jest najlepszym ustrojem.
A skąd ta pewność, że placówka nie przeżyje bez funduszy państwowych? Poza tym tak bardzo wierzysz w edukację państwową (przykład muslimskich dzieci), by po chwili twierdzić, że to, co państwo narzuca jest niesłuszne. Zdecyduj się - wolny rynek, gdzie rodzic wybiera z tysiąca placówek o różnych profilach czy państwowa edukacja narzucona odgórnie, na podstawie chęci większości społeczeństwa.
Chyba sobie żartujesz, mówiąc, że w Polsce nadrzędną ideologią NIE JEST religia katolicka.
Owszem, p. Ewa skwitowała wybór papieza słowamni, które przytoczyłaeś. I od razu wytoczono jej o to proces.
TYLKO w Polsce chyba przy Sejmie istnieje twór (podkreślam- za PAŃSTWOWE pieniądze ), zwący się "Zespół d.s. Zwalczania Ateizacji Polski". Jak to nie jest górowanie religii nad demokracja, to ja jestem cesarzowa chińska.
Sankcje grożące za publikacje? Alez oczywiście- co chwilę czyta się o jednym czy drugim, który pozywa artystę, kabareciarza, pismo, telewizje i co tam jeszcze się da, za tzw "obrazę uczuć religijnych i wartości". Słowa powiedziec nie można, bo juz strasznie wszyscy mają urazone uczucia i leca do sądu.
Oczywiście, w prawie ISTNIEJE na to odpowiedni zapis i jesli dany oszołom udowodni przed sądem, że jego uczucia religijne uraził np skecz jakiegos kabaretu , to sąd ma obowiązek nałożyć sankcje karne.
Oczywiście, inna sprawa z ateistami i innymi religiami, tudzież narodowościami i orientacjami oraz organami władzy państwowej - te w Polsce można sobie lżyć bezkarnie, a usłużni prokuratorzy będą twierdzić, że np określenie "żydowskie ścierwo" to taki żart słowny-humoreska, flaga Unii to "szmata" a swastyka to symbol szczęścia i powodzenia (przypadki autentyczne) i oddalać pozwy. I niejednokrotnie ci np lżący organa władzy państwowej, startują w wyborach do różnych instytucji polskich i europejskich.Jakoś TO ci nie przeszkadza ?
Teraz odnośnie szkół i nauki religii w nich . Sam napisałeś :
"Musisz, zapisując dziecko do danej placówki wyraźnie podkreślić w rozmowie z nauczycielami swoje preferencje jeśli chodzi o nauczanie religii. "
Co stoi w oczywistej sprzeczności z KONSTYTUCYJNĄ zasadą ROZDZIAŁU Państwa od Kościoła i zasadą wolności sumienia, wyznania, a więc i PRAWA do NIEUJAWNIANIA SWOICH poglądów. Trzeba być naprawdę zaślepionym fanatykiem, by tak podstawowych rzeczy nie widziec.
A tak jeszcze co do tej demokracji ....rozumiem, że jeśli DEMOKRATYCZNIE wybrana rada gminy , składająca sie w większości z muzułmanów, uchwali już nie taki drobiazg, jak brak choinki, a obowiązkowe nauczanie islamu z wszystkimi tego implikacjami- w szkołach ? I nie mów o "prywatnym szkolnictwie", bo nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile państwo płaci szkole na każdego ucznia, niezaleznie od statusu szkoły- publiczny czy prywatny. Postulujesz całkowicie prywatne szkoły dla "elit" , na które będziesz mógł sobie jedynie tęsknie popatrzeć zza strzeżonego ogrodzenia, bo w życiu nie będzie cię stać, by dzieckjo do takowej wysłać ? Pewnie, są i takie. I nie bez przyczyny są nazywane "elitarnymi" , mądralo.
Farvella, nie dziw się, że już od przedszkola naucza się w Polsce religii katolickiej . Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o kasę. Przeciez oni nie robią tego społecznie- mają etaty, umowy itd. Państwo polskie wydaje ROCZNIE na nauczanie religii katolickiej w placówkach publicznych 1,3 MLD złotych.
Nie wiem, ile wydaje na etaty kapelanów w szpitalach, ale podejrzewam, że za te pieniądze możnaby zatrudnić np 2 dodatkowe pielęgniarki na szpital.
Nie wiem, ile wydaje na zagwarantowane w konkordacie składki na ubezpieczenie społeczne i emerytalne dla zakonników i zakonnic .Jak TO mamy rozumieć??? Czy KRK bez tych składek pozostawiłby swoje "sługi " na starość bez kawałka chleba i dachu nad głową, czy może znów chodzi o kasę? I dlaczego KK, tak strasznie i głęboko, ach , "zatroskany" o polską rodzinę i demografie oraz "dobro dzieci" (buhaha) ,nie zrzeknie się dobrowolnie tych składek i nie sceduje ich na np niepracujące, wychowujące dzieci , matki, którym , jak wiadomo, takie "luksusy " się nie należą.
-
Droga pani cesarzowo, pani argumenty jedynie potwierdzają, że nadrzędną jest demokracja - na scenie politycznej istnieją różnorakie komisje i organizacje, jedne chroniące religię katolickę, inne godzące w jej zasady. Gdyż ideologią nadrzędną jest DEMOKRACJA, Polska jest państwem prawa, a nie religii. A jedynie (lub aż) RELIGIĄ PANUJĄCĄ - katolicyzm.
Za jawne obrażanie religii ktoś może wytoczyć pani sprawę, ale to sąd decyduje, czy zostały przekroczone granice. A żadna z kar nie należy do cielesnych, jak w Iranie itp. Pytanie tutaj, czy sądowe decydowanie o granicach wypowiedzi nie jest ograniczeniem wolności. W mojej ocenie - tak, i ja postulowałbym pełną wolność słowa. Pytanie tylko, co by druga strona konfliktu powiedziała, gdyby jakiś komik rzucił żart dotykający holocaustu lub godzący w homoseksualistów?
Rzuć, cesarzowo, okiem na drugą stronę barykady. Młodzież lżąca modlące się starsze osoby na Krakowskim Przedmieściu nie doczekała się potępienia przez media, wręcz przeciwnie, uznano ich za koryfeuszy europeiskości. Natomiast tysiące młodych ludzi wyrażających swój patriotyzm nazywani są faszystami, a Agata Kowalska z TVN hasło "Bóg, honor, ojczyzna" uznaje za agresywne. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. I to wcale nie katolicy są dziś w ofensywie, znaczna część elit polityczno-medialnych występuje jawnie przeciw religii. W modzie są wszystkie orientacje seksualne, oprócz heteroseksualnej (pogadanki w szkołach z tranwestytami), studia gender i inne tego typu rzeczy pozwalające dowartościowywać miernoty intelektualne. Promowany styl życia - zapij, zakąś, puknik, wszystko bez zobowiązań. Wydaje mi się, że stoi to w opozycji do wartości promowanych przez Kościół.
Przykład szkół - a czemu nie? Droga pani cesarzowo, w Polsce demokratycznie wybrany rząd podwyższył wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn, choć znaczna większość społeczeństwa była przeciwna. Przed chwilą Krym został demokratycznie włączony do Rosji. Zależy to oczywiście od postawy społeczeństwa - gdyby demokratycznie wybrany rząd z większością muzułmańską w Danii chciał wprowadzić obowiązkowy islam do szkół, obecnie raczej miałby z tym duży problem, gdyż muzułmanie stanowią mniejszość. Jednak gdyby w jakiejś komunie stanowili, powiedzmy 70 procent, czy nie byłoby możliwe? Kolejny argument za prywatnym szkolnictwem.
I proszę, pani cesarzowo, nie straszyć tymi elitarnymi szkołami. Sprywatyzowanie szkół skutkowałoby obniżeniem cen (powszechność, łatwy dostęp - konkurencja - spadek cen przy lepszych ofertach); podstawowe zasady ekonomii, pani cesarzowo. Dodatkowym plusem byłaby, o czym pisałem wcześniej, mnogośc profilów (miejsce dla dzieci wyjątkowo uzdolnionych, jak równiez tych mniej lotnych).
Co do rządowego wsparcia dla księży i kościoła - również jestem przeciw. Tylko w szerszej skali. Otóż marzy mi się, by żadna organizacja nie otrzymywała moich pieniędzy (państwowych znaczy obywateli, znaczy twoich i moich; aż dreszcz przechodzi, gdy pomyślę, że złotówka z moich podatków idzie na wsparcie dla gender i organizacji LGBT, brr). Dlaczego taka Krytyka Polityczna ma otrzymywać wsparcie, a kościół katolicki nie? W mojej ocenie bardziej pożyteczną robotę wykonują księża, według drogiej pani cesarzowej pewnie odwrotnie? Więc jak? Wolność czy demokracja, wybór niełatwy lecz niezbędny, pani cesarzowo.
-
Ja jestem ciekaw ilu zdeklarowanych katolikow byloby w Polsce jakby musieli na ttych przebierencow w czarnych sukienkach oddawac jakis procent z podatkow,i niby kosciol to taki jest prawy i niezkalany oczywiscie w mniemaniu swoich fanatykow ludzie juz dawno lataja w kosmos a co niektorzy dalej wierza w te bzdety o stworzeniu swiata.W wielu sprawach kosciol potepia wszystko co jest sprzeczne z ich nauka i wiara chocby inwitro a przeciez pierwsze tego typu zajscie w ciaze bylo u Sw.Mari bo jak dotad jest to chyba jedyny znany przypadek kiedy mozna zajsc w ciaze bedac dziewica,a pedofilia gdzie jest najwieksza jak nie w kosciele przykladow mozna mnozyc.
-
Jest jedna zasadnicza różnica między np organizacjami LGBT, środowiskami "Krytyki Politycznej" , Związkiem Hodowców Pytonów czy Kołem Miłosniczek Ludowych Stringów- żadna z tych organizacji pożytku społecznego nie otrzymuje dotacji od Państwa "bo jest", z racji wprowadzonego zresztą "tylnymi drzwiami" Konkordatu, tylko o kazdą złotówkę musza składać wnioski i je uzasadniać.Żaden z jej członków nie ma z tytułu "propagowania " rządowych etatów, opłacanych emerytur itd. Zresztą, bez obaw 8)- i od tych "brudnych " pieniążków z Unii np. KK się nie odżegnuje, tylko łapkę wyciąga po fundusze unijne na...propagowanie równości i rozwoju kobiet (znów buhaha) w...szkołach Opus Dei, których "profil kształcenia " kobiet na kuchty jest doskonale ogólnie znany. Jak po raz kolejny widac- kasa, misiu, kasa.
Co do "młodzieży lżącej modlących się na Krakowskim Przedmieściu" - no, to gdzie był KK, który mógł stanąć w obronie swoich wiernych i pozwac tych "lżących " do sądu ? Co, nie opłacało się ? A może "lżenia" nie było tak naprawdę ?
Moje prywatne zdanie na ten temat jest takie, że koczowisko i cyrk w reprezentacyjnym punkcie stolicy, przed Pałacem Prezydenckim , to akurat nie miejsce na modły (? ), no, ale moze ja dziwna jestem...A może "modlitwę" dziwnie inaczej , niż katolicy sobie wyobrażam.
Że prasa się nie ujęła?Media? Media mamy prywatne, kazdy może sobie wybrac opcje, która mu pasuje. Może TV Trwam się ujęła za staruszkami i potępiła , może "Nasz Dziennik"- nie wiem, nie korzystam. Prawem prywatnych mediów jest wybór tematów i sposób ich przedstaiwnia, a czytelnicy/widzowie (twoje demokratyczne prawo rynku tu się kłania ) wybiorą, którą gazetę, telewizję będą wybierać .Media moga równiez w ogóle zaniechac komentarzy i odnoszenia się do jakiejś sprawy. Czy nam to będzie odpowiadać ? Jak pisałam- zawsze możesz zmienić kanał w TV czy kupic taka gazetę, która odpowiada twoim oczekiwaniom. Dlaczego TVN ma widzieć rzeczywistość jak Rydzyk, a Rydzyk, jak Krytyka Polityczna ? To byłoby śmieszne, nie uważasz?
Co do żartów o homoseksualistach- jest ich całe mnóstwo - jedna zabawne, inne niesmaczne- nie przypominam sobie procesu czy zakazu pokazywania jakiegoś skeczu.
Żarty z Holokaustu....cóż....no comments...jeśli jesteś w stanie dostrzec coś śmiesznego w Holokauście...to mnie zadziwisz, bo, mimo wszystko, uważałam cię za człowieka choć o innych poglądach, ale na jakimś poziomie. Jak widać, pozory (i "polory" ;) ) mylą . Być może "patriotyczna młodzież" wyłaby ze śmiechu na takim kabarecie o zagładzie Żydów- hm...
Na razie tyle.
Jeszcze co do tego opodatkowania wiernych, o którym wspomniał "leo".
Znane sa przypadki Polaków mieszkających w Niemczech, gdzie np w południowych landach dominuje katolicyzm. Otóż dostali oni propozycje odpowiedniego opodatkowania się na rzecz KK. Oczywiście, nie skorzystali. Jakież było ich zdziwienie, gdy po powrocie do kraju , chcąc załatwić jakąś sprawę w kościele, dowiadywali się, że zostali z szeregów wiernych przez niemieckiego proboszcza....wykreśleni, ponieważ zadeklarowali, że ....katolikami nie są i płacic nie będą ;D ;D ;D.
-
Do Marcellus: albo demokracja albo religia jak to ladnie ujales PANUJACA - zaprzeczasz sam sobie.
Twoje zrozumienie demokratycznego panstwa usprawiedliwia Iran, Irak, okaleczanie kobiet w Somalii, zabijanie katolików w Iranie - i to wszystko tez wedlug ciebie demokracja?
Myli ci sie skrajny polityczny liberalizm z demokracja - ale za to ladniej brzmi.
-
Kolejny "kwiatek " z polskiego szkolno-kościelnego ogródka. Teraz szkoły będą się "mogły" ubiegać o certyfikaty "prawomyślności" od biskupa Hosera. Tego od "gender straszliwego". Hehe, zamiast tabliczki "Szkoła bez przemocy", teraz dyrektor będzie sobie wieszał na ścianie "Szkoła bez gendera" 8).
http://www.wprost.pl/ar/441772/Biedron-W-szkolach-panuje-ideologia-religijna-Oko-Gender-to-marksizm/
-
Alez alez a kim jest owy pan Biedron? Parady rownosci i propaguje wszystko co mozna wcisnac w d..e.
-
Nie w tym rzecz, choć akurat pan Biedroń to bardzo kulturalny i wyrażający się ładnie po polsku poseł.
Skup się na meritum, Szczurek, na tym, przed czym Biedroń ostrzega .
-
...Alez alez a kim jest owy pan Biedron? Parady rownosci i propaguje wszystko co mozna wcisnac w d..e....
Parada równosci to przejaw demokracji i równosci, to chyba dobrze, moze kiedys twoje dzieci tez beda uczestniczyly...
A w jaki sposób p.Biedron czy ty uprawiacie seks to tylko jego i twoja sprawa.
-
Nie nie jest chyba tak do konca .Jeszcze troche to bedzie parada by mozna wspolzyc ze zwierzetami.Czlowiek musi byc czlowiekiem .Nie mam nic przeciw ludziom odmiennym ale niech by moze odmiency nie decydowali o tym jak zyc jak ich zycie jest skrzywione i zyja w ukryciu .krzycza dopabuse jak do koryta sie dostana .Czy to pani poslanka Anna czy pan Biedron to akurat jeden ,,worek,,teorie pan Biedron ma dobra tego nie powiedzialem ze nie .Ale nie przykladam wiekszej wartosci do slow takich osob.
Odnosnie moich dzieci sa juz dorosle wiec 29 i 30 lat maja i mysle ze juz w glowach im sie nie poprzewraca.
-
Na ile znam homoseksualistow, a troche w swoim zyciu poznalam, to oni o niczym innym nie mysla, jak o zyciu w spokoju.
W zaden sposob nie probuja ingerowac w zycie innych, pragna jedynie by nikt nie ingerowal w ich.
Dlaczego Ci "poprawni" maja decydowac w ich zycie?
Dlaczego Ty roscisz sobie prawo do decydowania co jest dobre co jest zle?
Nie porownuj homoseskualistow do zoofili.
W przypadku zwiazku seksualnego sa dwie osoby, ktore chca tego samego.
Zwierze nie ma mozilowsci decydowania o sobie.
ps. Mysza, zmiana formy gramatycznej nie zawsze wystarczy by zmienic tozsamosc forumowa.
-
To jest twoje zdanie .jezeli uwazasz ze osoba o odmiennej orientacji seksualnej siedzaca w Sejmie nie decyduje za ogol ludnosci no to chyba siedzi tylko po to by pobierac diete.
-
Ktos ta osobe do sejmu wybral.
POza tym ludzie homoseksualni maja tez prawo do swojego reprezentanta w Sejmie.
Sa takimi samymi obywatelami jak CI zyjacy "po bozemu".
-
Ktos ta osobe do sejmu wybral.
POza tym ludzie homoseksualni maja tez prawo do swojego reprezentanta w Sejmie.
Sa takimi samymy obywatelami jak CI zyjacy "po bozemu".
nie chodzi mi ze tacy ludzie mi przeszkadzaja moglo to trafic tak samo na moich synow i tez bym musial to zaakceptowac.z drugiej strony zastanawiam sie czemu akurat ci wlasnie co zyja po bozemu nie krzycza tyle ?ale znow sie nie trzymam tematu .ale zapewne popieram w 99% wypowiedz happybeti
-
Och, ależ ci "żyjący po bożemu " (cokolwiek to znaczy, bo z reguły są to albo stare panny i kawalerowie, albo księża , albo żonaci i dzieciaci politycy "prawicy", którzy z "panienkami" spotykają się po hotelach za publiczne pieniądze 8) ) też krzyczą i to BARDZO głośno.
Dlaczego to jakiś ksiądz ma decydować , co dobre dla rodziny i dziecka ? Nie widzisz tu absurdu ?
Pracą w komisjach i szczególnymi zainteresowaniami politycznymi pana Biedronia czy pani Grodzkiej, przyznam się, że nie bardzo się interesowałam- trudno człowiekowi spamiętać co kto z ponad 400 posłów w Sejmie robi, w jakiej jest komisji i czym się zajmuje.
Ale taką panią Pawłowicz , ponoć z tytułem naukowym , świetnie zapamiętałam- właśnie przez jej wrzaski przekupki . Porównaj, Szczurku, sposób wypowiadania się na te same tematy posła Biedronia i posłanki Pawłowicz...kto tu jest "normalny" ??? ?
-
nie chodzi mi ze tacy ludzie mi przeszkadzaja moglo to trafic tak samo na moich synow i tez bym musial to zaakceptowac.z drugiej strony zastanawiam sie czemu akurat ci wlasnie co zyja po bozemu nie krzycza tyle ?ale znow sie nie trzymam tematu .ale zapewne popieram w 99% wypowiedz happybeti
Alez krzycza z calych sily, wieloma piersiami, jeno Ciebie to po prostu nie razi, wiec nie zauwazasz!
-
Tak?
-
Malutki, drobny przyklad - protesty w obronie krzyza postawionego w centrum Warszawy, choc moherowych manifestacji mozna by wiecej znalezc.
-
Porównując ilość i nasilenie "moherowych " i "homo" manifestacji , zdecydowanie wygrywają te pierwsze.
W cuglach ::).
Do "moherowych manifestacji" zaliczyłabym tez m. in. takie ekscesy, jak ciągłe podpalenia Tęczy na Pl. Zbawiciela, Olbrzymie banery z fotografiami abortowanych płodów na ulicach większych miast i temu podobne .
Szczurek, czy geje kiedyś coś rozwalili, podpalili , zniszczyli podczas swojej "Parady Równości" ?
Czy epatują wielkimi plakatami, przedstawiającymi ...hm....drastyczne ujęcia erotyczne ?
Porównaj te dwie postawy i powiedz, kto jest "głośniejszy" .
-
Tak jak napisalem niech sobie zyja w spokoju ale z drugiej strony nie chcialbym zatrudnic faceta do nauki gry na pianinie mojego dziecka geya czy tez pedofila czy tez les.
-
Gey i les, to zupelnie inne tematy niz pedofil.
Pedofilem moze byc rowniez osoba biseksualna.
Homoseksualizm nie oznacza pedofilii.
Ale fakt dla wielu "pedal" to od razu pedofil, a jakze.
-
Gey i les, to zupelnie inne tematy niz pedofil.
Pedofilem moze byc rowniez osoba biseksualna.
Homoseksualizm nie oznacza pedofilii.
Ale fakt dla wielu "pedal" to od razu pedofil, a jakze.
ponoc od geya do pedofila droga bardzo krotka
Wyobraz sobie doroslego geya ktory wiaze sie z 17 letnim chlopcem czyli chyba jeszcze klasyfikacja bedzie ze ten dorosly gey jest pedofilem -za rok jego 17- letni partner bedzie mial 18 lat i juz oboje sa geyami.czy dobrze rozumuje czy juz filozofuje .
I tak sobie mysle ze klaszczemy wtedy kiedy nas i naszych najblizszych to nie dotknie
-
Wyobraz sobie faceta pod 50, ktory wiaze sie z 20-latka.
Wyobraz sobie 19 letniego chlopaka sypiajacego z 16-latka
No, ale oczywiscie to sie nie zdarza.
To tylko pedaly biora sie za dzieci..
Mysza obudz sie! i wyjdz z ciemnogrodu, na BOGA!
Tu w Danii na slub moich przyjaciolek lesbijek nie dosc, ze wspolpracownicy z przedszkola , w ktorym pracowala przyszli, to nawet rodzice z dziecmi.
Jakos dunskim rodzicom do glowy nie przyszlo, ze jak lesbijka to od razu lapy do ich dziecka przestawi.
Ot, widac, ze nauki ojca Rydzyka kwitna w Twojej glowie.
-
http://www.sfora.pl/polska/Geje-adoptowali-chlopca-Pozwalali-go-gwalcic-za-pieniadze--a62562
-
A ci biseksualni rodzice adopcyjni, co to jedno utopili, jedno ze schodow zwalili.
A matka Madzi co to do mszy sluzyla.
A chlopczyk z Cieszyna.
A dziecko prostytutki znalezione w kanapie....
A....
No, tak, ale gwalt dokonany jednostkowo przez pedalow, niczym jest wobec juz prawie maswoego mordowania niechcianych dzieci przez biseksualnych rodzicow!
OBUDZ SIE!
-
Piszemy o zbrodniach na dziecich czy geyach?naprawde mam takie zdanie i nikt i nic go nie zmieni .stworzeni zostalismy do zycia gdzie facet ma swoje miedzy nogami i kobieta ma swoje.natura tak nas stworzyla ze zwiazek to kobieta i mezczyzna.jezeli bym mial w zyciu zboczyc z drogi to wycial bym sobie to co mam miedzy nogami .chociaz reasumujac to wszystko gdyby moj syn przyszedl teraz do mnie i by mi oznajmil ze jest geyem tez bym to zaakceptowal i kochal go nadal .
-
Probuje CI pokazac, ze przestepczosc nie jest zalezna od orientacji sekusalnej, a od wielu innych czynnikow.
Ty mi pokazujesz zlych homoseskualistow, ja Ci pokazuje zlych bi.
To, ze ktos jest Homo, nie oznacza, ze jesy zly, a Bi nie zawsze oznacza prawego czlowieka.
CIebie natura stowrzyla jako BI, ale sa tez tacy, ktorych natura stworzyla inaczej.
To co ktos ma miedzynogami nie decyduje o tym, kogo ma kochac.
-
Ale czy nie tak zostal stworzony czlowiek,by przeciwne plcie sie laczyly?
-
;D
Jeden wierzy w UFO, drugi w krasnoludki a ty wierzysz ze czlowiek zostal "stworzony do...". Wolno ci wierzyc w co chcesz.
Ale to w co ty wierzysz nie ma zadnego znaczenia.
Sprowadzanie roli czlowieka, istoty (przynajmniej niektórzy) myslacej do "rozrodniaka" jak hodowlane swinie, czy mniej hodowlane ameby to bardzo prymitywna wiara, nie uwazasz? ;D
-
CIebie natura stowrzyla jako BI, ale sa tez tacy, ktorych natura stworzyla inaczej.
To co ktos ma miedzynogami nie decyduje o tym, kogo ma kochac.
Jomir, sorki, nie mogę się powstrzymać ;) - skąd wiesz że on biseksualny?:) i ze rodzice z rodziny zastępczej tez?:) późna pora ale mysle ze ci jednak chodziło o orientację heteroseksualną?:)
-
Piszemy o zbrodniach na dziecich czy geyach?
No, właśnie. Piszemy o zbrodniach na dzieciach, czy o gejach ?
Tak, jak pisała Jomir (tez myślę, że "zmęczenie materiału" spowodowane późną porą, sprawiło, ze niechcący pisała "bi" zamiast "hetero" ), orientacja seksualna nie ma tu nic do rzeczy- zbrodnie na dzieciach na tle seksualnym popełniają pedofile, nie homoseksualiści. Czy taki pedofil jest "homo", czy "hetero", to inna sprawa. Ba, statystyki pokazują, że więcej gwałtów jest popełnianych przez mężczyzn na dziewczynkach, niż na chłopcach. Mówi ci to coś ?
Ba, wiesz, w niektórych krajach całkiem legalne są małżeństwa mężczyzn z dziewięcioletnimi dziewczynkami, a homoseksualizm karany jest smiercią. I co ty NA TO ? I wtych krajach mówią właśnie o "zgodnym z naturą" życiu. I WIERZĄ w to 8).
I, jak Jomir, myślę, człowiek , jako istota, nie sprowadza się do tego, co ma "między nogami" . Nie uważam, by TO determinowało to, kim jestem, tylko to, co mam w głowie.
BTW, współżycie z 17latkiem to nie pedofilia. Niezależnie, czy robi to drugi 17latek, 17latka, czy 40latek/tka.
Aha, jeszcze co do tego "dotknięcia najbliższych".
Najlepszy przyjaciel mojego syna , w liceum, był (chyba, za bardzo nie wnikałam i się nie dopytywałam, bo w końcu nie moja sprawa) "bi" albo "homo" . I jakoś nie miałam obaw, że mi syna "zdeprawuje" , choc, jak to w tym wieku, byli nabusezłączni i wiecznie jeden u drugiego przesiadywał , albo razem gdzieś "wybywali" - czy to do skate-parku, czy na próby zespołu, czy jeszcze gdzies. Łączyły ich wspólne zainteresowania, nie łóżko ;).
Sama w pracy, w Polsce, miałam dobrego kolegę-geja. I tez nie zauważyłam, by jakoś zaczepiał-podrywał innych chłopaków. Oni zresztą też jakoś nie "obawiali się" go, nie stwarzali jakiegos dystansu , wszystko było "normalnie"- ot, kolega z pracy. A z kim się spotyka po pracy- jego sprawa, nie?
-
No, jasne jasne :) hetero nie bi. Pisalam w przerwach miedzy wprasowankami i chyba przez przypadek przelecialam zelazkiem przez pare zwojow mozgowych :)
-
No, jasne jasne :) hetero nie bi. Pisalam w przerwach miedzy wprasowankami i chyba przez przypadek przelecialam zelazkiem przez pare zwojow mozgowych :)
No patrz, ale zainteresowany się nie "oburzył" haha. Moze nie doczytał ;)
A w temacie merytorycznie - daj mi człowieka paragraf sie znajdzie. Wtedy kazde wydarzenie z gejami lub lesbijkami w tle jest interpretowane tak, że to wszystko wina orientacji. Zgadzam suę z tym że to nie orientacja seksualna determinuje nasze człowieczeństwo lub jego brak. A osobiscie nie mam nic przeciwko jakimkolwiek konfiguracjom. Nie mam żadnych praw (i chęci) by oceniać kogoś jak i z kim żyje. Nikt nikogo tym nie krzywdzi a kazdy ma prawo do szczescia wg wlasnego "przepisu".
-
To zainteresowana, nie zainteresowany - nasza kolezanka Mysza. Zmienila plec, moze dlatego sie nie burzy?