poloniainfo.dk

Ogólne => Hydepark => Wątek zaczęty przez: mala_z_Aarhus w 13 Lut 2009, 10:50:04

Tytuł: Dzisiejsza data... :o
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 13 Lut 2009, 10:50:04
Czy zauwazyliscie Panstwo, ze dzisiaj jest piatek 13.

Czy jestesmy przesadni? Czy ktos zostal w domu, wlasnie z powodu dzisiejszej daty? Ktos odwolal wyjazd do Polski?

Tytuł: Odp: Dzisiejsza data... :o
Wiadomość wysłana przez: bumi71 w 13 Lut 2009, 10:54:30
Tu    gdzie  jestem  swieci  slonce  wiec nie  jest  az  tak  zle  ... ;D ;D
Tytuł: Odp: Dzisiejsza data... :o
Wiadomość wysłana przez: maggie23 w 13 Lut 2009, 11:28:51
u nas też piękne słonko no i wreszcie weekend!!! trzeba być optymistą ;)

Tu    gdzie  jestem  swieci  slonce  wiec nie  jest  az  tak  zle  ... ;D ;D
Tytuł: Odp: Dzisiejsza data... :o
Wiadomość wysłana przez: vera w 13 Lut 2009, 12:12:13
w tym roku są jeszcze 2 piątki "13" - w marcu i listopadzie.

to jest dobry dzień, jak każdy inny przed wolnymi dniami  ;D


Hehehe, nie sądzę że ludzie z tego powodu odwołują wyjazdy.......
Tytuł: Odp: Dzisiejsza data... :o
Wiadomość wysłana przez: anha w 13 Lut 2009, 12:33:05
1,5 roku temu leciałam z Polski.Samolot się nie rozbił,wszystko było w porządku.
Nie przejmuję się specjalnie tym dniem.
Podobno sobota 14 jest strasznie pechowa (wg filmu)  ;)
Tytuł: Odp: Dzisiejsza data... :o
Wiadomość wysłana przez: K3 w 13 Lut 2009, 12:54:36
Czy zauwazyliscie Panstwo, ze dzisiaj jest piatek 13.

Czy jestesmy przesadni? Czy ktos zostal w domu, wlasnie z powodu dzisiejszej daty? Ktos odwolal wyjazd do Polski?



ja nie jestem przesądny....

ps.. za miesiąc będzie powtórka ;D
Tytuł: Odp: Dzisiejsza data... :o
Wiadomość wysłana przez: vera w 13 Lut 2009, 14:49:47
ja nie jestem przesądny....

ps.. za miesiąc będzie powtórka ;D

no i w listopadzie
Tytuł: Odp: Dzisiejsza data... :o
Wiadomość wysłana przez: mala_z_Aarhus w 13 Lut 2009, 21:13:49
Ok, to tylko mnie sie przytrafia.
Ja zostalam w domu. Wyszlam tylko raz i zatrzasnelam drzwi za soba.
Klucze byly w domu.
Po 45 min sasiad obok poprosil mnie do siebie. I tak poznalam milego Dunczyka, ktory po domu chodzi nago. Ale nie chcialo mi sie czekac na zewnatrz 1,5 godz. na "druga polowke".
Wymeczylam, chociaz oczy mam chyba rozbiezne teraz.
Wychodzac narazilam sie "drugiej polowce", bo do polnagiego sasiada machalam, a ten przyjechal padniety z pracy i w ogole.
Teraz pisze po raz drugi tlumaczenie, bo poprzednie wcielo przy wlaczeniu korekty w j.dunskim.
Jeszcze kilka godzin...

A i zakupy zostawilam u sasiada. Jutro musze odebrac...Zastanawiam sie: uderzyc z rana, czy moze dopabuse po poludniu...jak cisnienie bede miec niskie.
Tytuł: Odp: Dzisiejsza data... :o
Wiadomość wysłana przez: vera w 13 Lut 2009, 21:19:48
Ok, to tylko mnie sie przytrafia.
Ja zostalam w domu. Wyszlam tylko raz i zatrzasnelam drzwi za soba.
Klucze byly w domu.
.....................

Mi to się też raz przytrafiło. Impreza, odprowadziłem wszystkich zatrzaskując za sobą drzwi  ;D ;D. Piątek 13 wtedy to nie był  ;D ;D ;D