poloniainfo.dk
Ogólne => Pomoc! => Wątek zaczęty przez: jakotako w 12 Sty 2010, 15:54:16
-
Czesc. Mam pare pytan.
Najpierw streszczenie sytuacji. W Danii jestem od prawie 3 lat. Wlasciwie od razu znalazlem prace (3 lata temu). Niestety z powodu kryzysu dostalem wypowiedzenie i od WRZESNIA 2009 jestem bezrobotny. Ksztalce sie - chodze ciagle do szkoly no i chcialbym w koncu cos znalezc bo mozna zwariowac. Podszedlem do sprawy ambitnie - sam szukalem pracy wysylajac swoje CV, listy motywacyjne itd. Troche mnie zniechecilo gdy zaczalem otrzymywac odpowiedzi ze "przykro nam, na miejsce bylo 250 kandydatow, moze innym razem itp"... (moj dunski ciagle jeszcze niestety nie perfekcyjny). Coz szukam dalej. Za 2 tygodnie mam spotkanie w JobCenter gdzie bede sie musial o swojej sytuacji zyciowej produkowac po dunsku (i dobrze :) - a niech sluchaja dunskiego z polskim akcentem ;) )
Przechodzac do sedna:
Dzisiaj bylem potwierdzic w Statsforvaltningen zgode o pobyt w Danii (w szkole zaczeli sie czepiac ze nie maja takiego potwierdzenia - okazalo sie ze wszystko gra - Dunczycy sami cos pomyli). Dowiedzialem sie ze dobrze byloby gdybym sie zarejestrowal w Jobcenter poniewaz mam tez mozliwosc dostac kontanthjælp. Wszedlem na tematy o kontanthjælp i mam pare pytan.
Teraz sedno:
Zapisalem sie dzisiaj w jobcenter; poszedlem do innego budynku po wniosek o kontanthjælp i musze go wypelnic i oddac za 2 dni (w czwartek). Mieszkam tu z moja (oczywiscie polską - wszak na Dunki nie da sie patrzec ;) ) dziewczyna ktora pracuje i dobrze zarabia.
Widze ze musze udokumentowac swoja sytuacje i ok - wynajmujemy mieszkanie - zrzucamy sie na nie, energia, abonamenty DR, inne oplaty - wszystko wspolnie dzielimy na 2 (cale szczescie moje dziewczyna jeszcze nie musi do mnie dokladac ;) )
Coż - skoro daja to dlaczego nie skorzystac? Wyczytalem na forum ze jak dobrze pojdzie dostane z pomocy socjalnej ;)) ok 9-10tys Dkk. Ok - coz nie przelewa mi sie wszak ostatnie 4 miesiace dokladalem tylko do tego "dunskiego intersu" nie inkasujac nic w zamian (no pare calusow od dziewczyny ale to nie zastapi korzysci stricte materialnych ;)) ).
Wiec: musze wypelnic wniosek:
1 pytanie - czy napisac ze mieszkam z "friend" czy z girlfriend" aby dostac wieksze kontanthjælp? (dzieci jeszcze nie mamy - na razie jest to moja dziewczyna ale licze na to ze przyszla żona). Wbrew pozorom głupstwo ale jak Dunczycy sie doczepia to nic nie wiadomo (dzielenia na 2 itd - tak jak pisalem dziewczyna zarabia sporo bo jest na eksponowanym stanowisku :) )????
2 tak jak pisalem - jakos mi sie nie przelewa - widze ze bede musial dolaczyc wyciag z konta na ktorym jest bardzo malo DKK - czy jest szansa ze dostane kontanthjælp za miesiace wrzesien - grudzien (na serio nic wczesniej nie wiedzialem o takiej mozliwosci pomocy ze strony Danii)???
3 jak dlugo moge dostawac kontanthjælp 3 czy 6 miesiecy (zakladajac ze bede chodzil na wszystkie aktiveringi - sasiad Dunczyk chodzi i opowiadal ze wykorzystuje je na sciaganie mp3 z internetu ;) )
4 czy jeszcze macie jakies uwagi do tego wniosku tak aby zmaksymalizowac kwote ktora ewentualnie dostane????
pozdrawiam i prosilbym o w miare szybkie odpowiedzi...
[Posted on: 12 Styczeń 2010, 14:25:58]
Jeszcze jedno pytanie.
Mam jeszcze zaoszczedzone z poprzedniego roku pare dni feriepenge (takie na czarna godzine).
Jesli zaloze ze zloze wniosek w czwartek i dostane kontanthjaelp - czy nie lepiej abym jutro wyslal list z formularzem na feriepenge wpisujac np. ze bylem na feriach np. w grudniu 2009?
Sorry ze chce to przekombinowac ale zważywszy na fakt że przepracowałem w Danii 2,5 roku jako zero i ktos trzeciej kategorii wśród leniwych - dosłownie nic nie robiących Duńczyków (mój "szef" Duńczyk własciwie całe dnie grywał w odmianę Fify na komuterze albo siedział na facebooku), palących fajki przy każdej nadarzającej się okazji, pierdzących (za przeproszeniem) i bekających przy posiłku i na przerwach kawowych - także traktuję to jako formę rekmpensaty.
(Jednakże nie chciałbym aby temat przerodził się w dyspute any/pro Duńską - także prosiłbym w miarę możliwości o odpowiedz na powyższe pytania)
-
Chętnie bym Ci pomogła, ale, niestety- nie poruszam się specjalnie w tym temacie.
1.) Friend czy girlfriend chyba nie robi większej różnicy? Choć,jeśli jesteście traktowani jako para.. nie wiem, ale w przypadku małżeństwa- jedno ma obowiązek utrzymywać drugie.
2.)Obawiam się, że pieniędzy nie wypłaca się wstecz
3.)Teoretycznie 6, ale bardzo różnie to bywa. Aktivering w Twoim przypadku może być np. obowiązkiem chodzenia do szkoły języka 24h tygodniowo (znajomy przypadek)
4.)-
W każdym razie, mam nadzieję, że odpowie Ci ktoś znający literę prawa, najlepiej z autopsji :)
Życzę powodzenia :)
-
Mimo, ze jestem bardzo dobrze zorientowany w tym temacie, to nie mam ochoty udzielac informacji osobom/cwaniaczkom, ktore nie maja odrobiny "ydmyghed" (skromnosci?) i probuja jedynie wykorzystac system rownoczesnie drwiac z dunczykow.
Poza tym powinnienen wiedziec, gdybys ci sie chcialo przeczytac posty o tym temacie (jest ich mnostwo), ze kontanthjælp to "nie miska dla psa" jak przed kilku dniami napisal inny forumowicz, ale pomoc socjalna. Przyznanie jej to sprawa indywidualna.
Bazczelnie pytasz, czy jest szansa na to abys dostal kontanthjælp wstecz za okres wrzesien - grudzien. Jezeli przezyles bez Kontanhjælp, to znaczy miales srodki. Dodam jeszcze, ze komuna bierze pod uwage cala sytuacje rodzinna, tzn. rowniez jezeli mieszkasz/wspolzyjesz z osoba na zasadzie partnerstwa. Sadzisz wiec, ze przy tak fantastycznym stanowisku i zarobku jaki ma twoja dziewczyna, dostaniecie kontanthjælp?
-
Lilia - dzięki za słowa otuchy. Jeśli będę musiał chodzić do szkoły 24h tygodniowo - to bardzo dobrze. Jestem teraz na 5tym module - mam nadzieje że w tym wypadku PD3 zdam z samymi 12tkami :)).
Pierwszy raz w życiu jestem bezrobotny (a przepracowałem juz sporo) i zle sie z tym czuje - tym bardziej że naprawdę nie ciągnęło mnie do tej Danii, a jestem tu można powiedzieć przypadkiem i wszystko wskazuje na to że jeszcze niestety będę musiał tu trochę zostać :(
Jak widać - nie wszyscy są mili, uprzejmi i pomocni (vide Mr roga).
Cóż - zostałem nazwany cwaniaczkiem - to co napisałem o Duńczykach z którymi pracowałem to w 100% prawda ale według filozofii Pana rogi to pewnie zaradni duńczycy (już nie chce opisywac innych faktów dotyczacych tych "zaradnych" Dunczykow)
Nie wiedziałem wczesniej ani o A-kasse (gdy sie dowiedziałem - od razu sie zapisalem - ale nie mam limitu godzin). O kontanhjaelp usłyszałem pierwszy raz bodajże miesiąc temu - ale ja cwaniaczek ciągle jak głupi wysyłałem CV, listy motywacyjne, tiladelse - wierząc że jednak uda się cos znalezc. Tak! - rzeczywiście za bardzo cwaniaczkowałem przez ostatnie 4 miesiące...
Teraz pieniądze się kończą a tu niejako przypadkowo (pani ze Statsfovaltningen dowiodła mi że mogę się starać) spada z nieba kontanhjaelp - a skoro jest coś takiego to mam nadzieje ze nie tylko dla krewnych i znajomych, "zaradnych" Mr'a rogi.
Puentując - to był mój trzeci i ostatni post na tym forum (nie lubie być bez powodu obrażany przez imć panów rogów i jemu podobnych - niezależnie od tego kim by byli).
GDYBY KTOŚ JESZCZE - kto nie ma much w nosie (albo nie jest już na tyle "zdunizowany" że na każdego Polaka patrzy wilkiem - jako na potencjalnego cwaniaczka) - MÓGŁ ODPOWIEDZIEĆ NA MOJE PYTANIA TO BĘDĘ WDZIĘCZNY (pisać nie musze ale z pewnością przeczytam)
P.S.
Panie roga musi być Pan bardzo ponurym, smętnym i nieciekawym człowiekiem (tak sobie Pana wyobrażam - a co to? - Pan sobie mnie jakoś (błędnie) wyobraża to i ja sobie tak Pana wyobraziłem). Więcej optymizmu (ja mimo że bez kasy to jednak się uśmiecham) i pozytywnego myślenia (jeszcze nie nauczył się Pan od Duńczyków że w życiu trzeba się uśmiechać??? - a to podstawowa różnica między Polakami i Duńczykami - że oni się częściej uśmiechają :). Mam tylko nadzieje ze sie nie "dunizuję" :( :P
-
Jest to jedyne forum gdzie Polacy zwracaja sie do innych forumowiczow: per pan i to tylko do tych, ktorzy mieszkaja tu dluzej, ktorzy uwazaja, ze maja wieksze prawa niz inni, maja fast ophold lub statsborgskab, czyli sa wazniejsi od pozostalych
dlaczego???????????????
w internecie jestesmy wszyscy rowni
co do twojego kontanthjælp, jesli mieszkasz z druga osoba, wasze dochody sumuja sie i jesli nie przekraczacie minimum, dostaniesz na pol roku, jesli macie wiecej na nic nie licz, tylko szukaj pracy, moze sprzatanie albo cos innego, zebys tylko wypracowal godziny do A kasse i nie mozesz przestac placic skladek, godziny do dagpenge licza sie z ostatnich trzech lat
jesli dostaniesz pomoc z komuny, musisz stosowac sie do ich regul
co wiecej?
POWODZENIA!
-
ja też już niejednokrotnie pisałam o niemiłej atmosferze na tym forum , tworzonej przez Zduńczonych Polaków !!! którzy uwarzają się za lepszych , choc nie są !
-
Jakotako: Uwazny czytelnik z cala pewnoscia zauwazy, ze twoja odpowiedz na moj post mozna zaliczyc do takich ,ktore nie tworza milej atmosfery na tym forum - jak pisze moj poprzednik. Piszesz, ze nie lubisz byc obrazany przez imc panow takich jak ja. Zgadza sie, byc moze ubodlo cie okreslenie cwaniaczek, ale bylo to jedyne jakie pasowalo do okreslenia osoby, ktora wypowiada sie w nastepujacy sposob (tutaj cytuje):
* coz skoro daja to dlaczego nie skorzystac
* ostatnie 4 miesiace dokladalem tylko do tego "dunskiego interesu"
* czy napisac friend czy girlfriend aby dostac wieksza kontanhjælp?
*czy jest mozliwosc ze dostane kontanhjælp za wrzesien - grudzien
*czy moze macie jakies uwagi tak aby zmaksymilizowac kwote ktoraewt, dostane?
Odnosnie twoich uwag i ocen mojej osoby - pozostawiam to bez komentarza. Gdybym byl toba powinnienem obrazic sie smiertelnie za takie uwagi. Ale jest takie przyslowie "uderz w stol a nozyce sie odezwa" - odezwales sie w sposob niezbyt
wlasciwy. Zycze powodzenia w poszukiwaniu pracy - kontanrthjælp to ostateczna deska ratunku.
-
ja też już niejednokrotnie pisałam o niemiłej atmosferze na tym forum , tworzonej przez Zduńczonych Polaków !!! którzy uwarzają się za lepszych , choc nie są !
Jak to nie są lepsi? Są, przynajmniej w języku duńskim.
I nie traktują Danii jak dziwki do maksymalnego wykorzystania ! (Popatrz wyżej)
Niemiłą atmosferę tworzą jakotako czy inni wyskakujący z prowokacyjnymi i niemoralnymi pytaniami.
Sami nie potrafią zrozumiec co w tych pytaniach jest nie tak.
-
ja też już niejednokrotnie pisałam o niemiłej atmosferze na tym forum , tworzonej przez Zduńczonych Polaków !!!
Ty wcale nie psujesz atmosfery nazywając innych "Zduńczonymi Polakami", bo to jest tylko prawda, tak samo jak założyciel wątku napisał prawdę o Duńczykach:
.. przepracowałem w Danii 2,5 roku jako zero i ktos trzeciej kategorii wśród leniwych - dosłownie nic nie robiących Duńczyków (mój "szef" Duńczyk własciwie całe dnie grywał w odmianę Fify na komuterze albo siedział na facebooku), palących fajki przy każdej nadarzającej się okazji, pierdzących (za przeproszeniem) i bekających przy posiłku i na przerwach kawowych - także traktuję to jako formę rekmpensaty.
Tego typu wypowiedzi faktycznie poprawiają atmosferę, bo jest przynajmniej z kogo się pośmiać.
Jakotako, jak już nauczyłeś się od Duńczyków uśmiechania się to teraz naucz się od nich nie obgadywania.
PS. Przykro mi, że "jeszcze niestety będziesz musiał tu trochę zostać :(" ale nie uważam że za przebywanie wśród Duńczyków należy się rekompesata.
-
Jakotako:
Szczerze chcialbym ci pomoc ale niestety w tej kwesti moja wiedza wypada bardzo mizernie :(
Co do ostatniego twojego postu Roga:
* coz skoro daja to dlaczego nie skorzystac
* ostatnie 4 miesiace dokladalem tylko do tego "dunskiego interesu"
* czy napisac friend czy girlfriend aby dostac wieksza kontanhjælp?
*czy jest mozliwosc ze dostane kontanhjælp za wrzesien - grudzien
*czy moze macie jakies uwagi tak aby zmaksymilizowac kwote ktoraewt, dostane?
Wszystkop co wymieniles i co przedstawiles w negatywnym swietle jest jak najbardziej rozsadnym i zdrowym zachowaniem czlowieka ktory mimowolinie musial bulic na caly ten socjalistyczny system.
Skoro panstwo pozbawialo go znaczacej czesci jego dochodow przez prawie trzy lata mowiac w jakim to pieknym raju zyje i ze jak mu sie noga podwinie to wtedy mu pomoze, usprawiedliwajac w ten sposob swoje zbojeckie ograbianie to nie dziw sie ze osoba zwracajaca sie o pomoc stara sie teraz uzyskac jak najwiecej z tego calego balaganu, bo uwaza ze zasluguje na ta pomoc tak samo jak inni.
Jakotako - zgadzam sie z twoim opisem pracujacych duncyzkow. Nie ty pierwszy i nie ostatni, ktory przezyl cos takiego.
Nie bede sie rozpisywal wiecej, bo juz w niejednym watku na ten temat pisalem.
I nawiazujac do niedawnego watku odpowiadam kilku osobom - tak i w tej Danii jest grono dunczykow normalnych i dobrych ale ani w tym ani w tamtym watku nie to bylo istota problemu.
Jakotako, jedyne co moge zrobic to zyczyc ci wytrwalosci w konfrontacji z kasta biurokratow oraz jak naszybszego znalezienia pracy.
Nie wiem co robiles, w jakiej branzy pracowales, czy byla to praca fizyczna czy umyslowa ale byc moze (jak sie okaze ze szlachta biurokratyczna znajdzie sposob by ci pokazac gest Kozakiewicza) warto bedzie zajac sie czyms nizej niz wymagania by zabezbieczyc swoj byt, wtedy latwiej bedzie szukac nowej lepszej pracy - o ile jescze tego nie probowales
-
"Wszystkop co wymieniles i co przedstawiles w negatywnym swietle jest jak najbardziej rozsadnym i zdrowym zachowaniem czlowieka ktory mimowolinie musial bulic na caly ten socjalistyczny system".
"Skoro panstwo pozbawialo go znaczacej czesci jego dochodow przez prawie trzy lata mowiac w jakim to pieknym raju zyje i ze jak mu sie noga podwinie to wtedy mu pomoze, usprawiedliwajac w ten sposob swoje zbojeckie ograbianie to nie dziw sie ze osoba zwracajaca sie o pomoc stara sie teraz uzyskac jak najwiecej z tego calego balaganu, bo uwaza ze zasluguje na ta pomoc tak samo jak inni".
I nawiazujac do niedawnego watku odpowiadam kilku osobom - tak i w tej Danii jest grono ??? dunczykow normalnych i dobrych ale ani w tym ani w tamtym watku nie to bylo istota problemu.
Ostro przesadzasz Svaria, nieomalze manipulujesz; "mimowolnie"? Polska jest bliziutko Danii zawsze mozna wrocic,"zbojeckie ograbianie" miliony dunczykow to akceptuje, a rodacy/nieboracy zyja napewno lepiej niz w ojczyznie ze wzgledu na opieke spoleczna (nie mylic z finansowa samoobsluga). "Grono"? Ilu masz Svaria dunskich znajomych, i to nie z pracy?
Z twoimi radykalnymi i negatywnymi pogladami powinienes sie zastanowic nad zalozeniem mini Blekingebandy i zrobic porzadek w tej znienawidzonej Danii, ty oczywiscie jako glowny ideolog :)
-
.. czlowieka ktory mimowolinie musial bulic na caly ten socjalistyczny system.
Dlaczego mimowolnie - czy Duńczycy nie chcą go wypuścić z Danii?
Skoro panstwo pozbawialo go znaczacej czesci jego dochodow przez prawie trzy lata mowiac w jakim to pieknym raju zyje i ze jak mu sie noga podwinie to wtedy mu pomoze, usprawiedliwajac w ten sposob swoje zbojeckie ograbianie to nie dziw sie ze osoba zwracajaca sie o pomoc stara sie teraz uzyskac jak najwiecej z tego calego balaganu, bo uwaza ze zasluguje na ta pomoc tak samo jak inni.
Konkretnie kto i co obiecywał?
W Polsce jest podobne opodatkowanie i ciekawe czym tam usprawiedliwiają te "zbójeckie ograbianie" i czy zwracają wpłacony podatek w przypadku utraty pracy? ;D
PS. Z tego co wiem to liczy się dochód domostwa (i dlatego dochód twojej dziewczyny będzie wliczony) ale nie jestem ekspertem. Jak chcesz być pewny, czy w twoim przypadku należy się pomoc socjalna, to wypełnij formularz z faktycznymi danymi.
Z twoimi radykalnymi i negatywnymi pogladami powinienes sie zastanowic nad zalozeniem mini Blekingebandy i zrobic porzadek w tej znienawidzonej Danii, ty oczywiscie jako glowny ideolog :)
Wcale bym się nie zdziwił jeśli Svaria to właśnie robi ;D - prawdopodobnie pracuje dla PET i regularnie zarzuca wędkę by wyłowić sfrustrowanych, radykalnych Polaków.
-
Wnioskuje wiec, ze za caly okres nauki w sporgcenter placiles pelna wartosc kursu, doplacales do biletow autobusowych (do poziomu ich realnej wartosci). Placiles za uzytkowanie chodnikow, wizyty lekarskie, doplacales do 100% wartosci lekow itp.???
Bo z moich kalkulacji wynika, ze przecietny obywatel zazwyczaj wiecej od panstwa dostaje, niz do wspolnej kasy wplaca.
Ze nie wspomne, ze probujac wyrwac jak najwiecej ze wspolnej kupki, po pierwsze powodujesz, ze dla innych moze nie starczyc, po drugie ciagniesz rowniez z mojego. Co mi sie akurat nie podoba.
Co do tego trzymania w tej Danii na sile... Jakos to juz tak jest, ze z tej Danii nie da sie wyjechac dobrowolnie.
Uszy moje raz slyszaly, jak deportowany rodak w ostatnich swych slowach skabusewanych do nader milych funkcjonariuszy mowil: ciesze sie, ze w koncu z tej Danii wyjezdzam. No coz :) czasem, jak widac, policji trzeba do opuszczenia tego okropnego kraju.
-
Zeby byc w takich bandach to chyba najpierw trzeba sympatyzowac z socjalizmem / komunizmem do ktorych we mnie sympatii brak.
Sensu na dalsza dyskusje nie widze, aby zrozumiec co mam na mysli polecam udac sie do biblioteki i poczytac sobie chociaz troche o tym jak etatyzm, socjalizm / komunizm bardzo zle wplywa na panstwo.
Jescze jedno, w nawiazaniu do tematu:
Chlopak napisal posta, dowiedzial sie ze w jego sytuacji mozna jakas pomoc od panstwa dostac to zamiast mu pomoc, jada po nim ludzie jak po najwiekszym oszuscie kombinatorze.
Dla mnie jest nieistotne w takiej sytuacji czy mi sie system podoba czy nie ale skoro zyjemy w takim a nie w innym i skoro pojawia sie ktos kto potrzebuje pomocy to jakos zawsze staram sie pomoc (o ile z podobnym problemem spotkalem sie wczesniej i znam rozwiazanie).
Tyle w innych watkach mowi sie o tych zabezpieczeniach socjalnych, a kiedy pojawia sie ktos kto pyta sie o pomoc (zakladam ze pisze prawde na forum) bo wiele juz probowal i ma problem - to zamiast zgodnie z tym co te osoby wypisuja w innych watkach pisza mu ze len, kombinator, wyzyskiwacz.
Pomijam fakt ze miejsca na logike w tym nie ma ale czy to miesci sie jescze w granicach absurdu ?
-
Dokładnie tak, Svaria :) I za powyższe Ci bardzo dziękuję.
-
Cóż, miałem się nie odzywac – ale jednak musze bo jestem zszokowany gdyz zostal mi postawiony zarzut ze nie placilem za użytkowanie (duńskiego) chodnika. Powiem szczerze – co jak co ale takiego zarzutu to by chyba nawet Kafka nie wymyślił. Otoz odpowiadam – tak placilem za uzytkowanie dunskiego chodnika bo pracowałem tu normalnie przez 2 lata i z lonseddel które dostawałem wynikalo ze wszystkie podatki sa oplacane (pomine tu historie omylek – często bezczelnych dunskiej księgowej – srednio raz na 2-3 miesiace – oczywiście na moja niekorzyść). No chyba ze chodzi o to ze jako obcokrajowiec miałem placic podwójnie, może potrójnie? Tak – chodziłem i chodze do sprogcenter i place za to symbolicznie 250dkk za modul. Pewnie dla niektórych lepiej byloby abym nie chodzil – nie znal jezyka – dalej był traktowany jak smiec i aby niektórzy mogli biadolic ze przyjeżdżają tu tacy i owacy, jezyka nie znaja a się za granice pchają – czy nie lepiej byloby aby do sprogcenter za prawie darmo chodzili sami Somalijczycy, Irakijczycy, Chińczycy, Tutsi i Hutu? Co do wizyt lekarskich – raz byłem – dogadałem się i ok (ale mam znajomych Polakow którzy jedza do Polski aby prywatnie isc do lekarza – gdyz dunscy lekarze nie umieja im pomoc).
Co do pisania per Pan/Pani. Coz, znam „etykiete internetowa” i wiem ze się mowi per „Ty” ale ja nie lubie z każdym od razu spoufalac sie i mam nadzieje ze na tyle się niezdunizuje aby po powrocie do Polski do kogos kto jest np. 30 lat starszy mowic „per Ty”; poza tym per Ty mogę mowic do kogos kto jest generalnie pozytywnie nastawiony i sam się na to zgodzi.
Ech.. chciałem się jeszcze cos zapytac merytorycznie – w sprawie pytan które zadalem ale widze ze szkoda zachodu :( :( :( - za duzo tu „pomocnych” (w cudzyslowiu i z malej litery).
Svaria – dzieki za slowa otuchy. Mam skończone w Polsce studia, prace na ciekawych stanowiskach, ale w Danii pracowałem jako.. szkoda gadac ;). Początkowo – przez pierwsze 2 miesiace szukalem pracy wlasnie jako Kontorassistent lub Administrativ medarbejder – teraz musze znaleźć jakakolwiek – wszak nie mogę być bez pracy i na utrzymaniu kobiety (meska duma) ;)
Jeszcze tylko historia „zaradnych” Duńczyków z naprzeciwka (sasiad ściągający mp3 mieszka z boku). Otoz wynajęli jakis rok temu mieszkanie – tzn wynajęła mloda, symatyczna Dunka (nie jestem nastawiony zle do wszystkich Duńczyków - oni tez potrafia być symaptyczni) z malym dzieckiem i tak sobie mieszkala przez jakies 2 tygodnie – Az tu nagle zaczal do niej przychodzic co 2 dni również mlody i sympatyczny Duńczyk. Co się okazalo? Oni nie mieszkaja (dziecko maja wspolne) razem dlatego ze jej przysługują pieniadze z komuny jako „samotnej – wychowującej male dziecko” – sami nam o tym powiedzieli. Szok i tyle ???. Nie ma to jak szczesliwa, poukladana „rodzina” :(. Wyprowadzili się pod koniec listopada a od stycznia wprowadzil się do tego mieszkania mlody Duńczyk. Jeszcze za duzo z nim nie rozmawialiśmy – ale przez okno widze ze ma auto, a w aucie, fotelik dla dziecka. Coz – albo rozwodnik (dziecka jeszcze nie widziałem) albo kolejna, „szczesliwa, dunska rodzina” tyle ze tym razem on dojeżdża do swojej zony ???
Ech.. i tyle – pytania swojego nie zadam bo i tak zostane zaraz zlinczowany. Wszystkim zycze dobrego dnia – a panow „pomagaczow” proszę aby przygarnęli pod swoje skrzydla wszystkich tych przyjezdnych z Polski którzy co drugie slowo mowia kur#$#, ch%^%$ (wszak ktos musi przed wami czuc respekt) – zbratajcie się z nimi i zostancie w pieknej Danii – nie wracajcie przypadkiem kiedys tam do Polski.
-
Svaria
O jakiej pomocy tu dyskutujemy?: pomoc w wydebieniu jakichs pieniedzy (np.: jako odszkodowanie za psychiczne tortury w czasie pobytu m.in. publiczne pierdzenie) tuz przed ewakuacja do Polski, czy o pomocy w przezyciu do czasu znalezienia pracy?
W watku tym jest jedynie interesujaca dla mnie twoja reakcyjnie rewolucyjna atytiuda Svaria (dotychczas uwazalem cie za soulmate :) ), a nie historia autora, zreszta typowa dla wielu rodakow: jak tu wyrabac tych naiwnych i niekumatych Dunow ktorzy m.in. porzucaja zamkniete (??) rowery na ulicach?
Jakotako
Wiele drobnych elementow ma wplyw na twoj komunalny status= kasa, to wszystko moze byc rozpatrywane przez roznorakich urzednikow z zroznicowanym iq, tak jak i z ich aktualnym psychicznym samopoczuciem.
-
Jakotako, jestem prawdopodobnie dwa razy starszy od ciebie ale możesz śmiało mówić mi na "ty" (z małej litery) - czy to znaczy że jestem zdunizowany? ;D
Poza tym życzę tobie powodzenia w znalezieniu dobrej pracy. :)
-
Jurand, byc moze nie wyszla mi ironia w tym co ty nazwales rewolucyjna atytiuda, moze lekko mnie ponioslo.
Ale rowniez zdziwilo mnie ze zaklasyfikowales mnie do tej grupy o ktorej wspomniales :) (notabene nigdy o nich nie slyszalem, wiec przynajmniej mialem sobie o czym poczytac) zwlaszcza ze ja rowniez uwazam ze w wielu kwestiach myslimy podobnie.
Co do pomocy - to zirytowala mnie forma dyskusji nie Twoja, czy JestInfo ale Rogi - inaczej pewno bym nawet tu nic nie napisal.
O wypowiedzi Mirry nei wspomne bo pytania pseudo retoryczne o to czy sie korzysta z "dobr publicznych" sa bardzo tendencyjne i w dosc latwy sposob jest jest obalic ale zadajacy pytanie i tak i tak nie zaakceptuje prawdy.
Lila chociaz ty jedna mnie rozumiesz :D
Byc moze wyjasnie o co mi chodzi jescze raz - ja czytajac watek - nie widzialem tutaj "wykiwywania" w sensie pozyje se teraz jako nabuseb, wrecz przeciwnie.
Autor przedstawil sytuacje, zalozylem ze jest to prawda.
Glowny cel autora - przetrwanie, zdobycie srodkow.
Realia: Panujacy nam system socjalny w DK - (pomijam wszystko co na jego temat teraz mysle).
Pracowal, placil podatki zostal zwolniony.
Nie ma akasse - dlaczego ? To nie jest dla mnei istotne czy to wlasna wina czy nie.
Przez kilka miesiecy szuka pracy, zyje na koszt swojej kobiety / byc moze tez mial jakie srodki na to przezycie.
I jak kazdy czlowiek zyjacy w tym kraju liczyl na to ze (wlasnei wedle panujacego nam ustroju i szeroko rozwinietej "opiekunczosci panstwa") jemu tez (uzyje tego slowa) nalezy sie zasilek z komuny.
Wiec zadal pytanie.
Wiemy rowniez ze klasa urzednicza sama kombinuje na 10 tysiecy sposobow jak tej kasy nie dac. To samo robia Dunczycy, wiec nei musimy byc bardziej papiescy od papieza.
Wiec naturalnym dla mnie jest ze w takiej sytuacji szukajac pomocy starasz sie zdobyc informacje na temat wszelkich kruczkow prawnych etc, sposobow / rozwiazan.
Kwestie moralnosci pozostawiam w tym samym miejscu co moralnosc samego faktu redystrybucji dobr oraz obdarowywania jednych przez panstwo nieswoimi owocami pracy przy odbiorze ich tym ktorzy na te owoce zapracowali jak to w takim modelu panstwa bywa.
Czy sie z tym zgadzam czy nie to teraz nie ma znaczenia.
Jest ktos kto potrzbeuje pomocy, zadaje pytanie i zamiast dostac odpowiedzi typu Nie wiem, albo zrob tak i tak spotyka sie z ostrym atakiem ludzi ktorzy wierza iz "kombinowanie" i proba wyrwania pieniedzy od panstwa jest bardzo zlym wystepkiem.
Brak logiki ktory ja w tym widze to fakt ze kiedy taki Svaria krytykuje obecny system to wielu z tych ludzi stara sie mu wytlumaczyc jakiz to piekny system na ziemii jest w tym kraju, lub w Polsce (w ktorej taki sam system panuje z tym problemem ze Polskiego spoleczenstwa juz nie ma z czego okradac a tu jescze troche zostalo) czy tez w calej UE. I ze to dobrze ze sie wspieramy poprzez panstwo bo jak komus podwinie sie noga to nei zginie z glodu itd.....
Kiedy pojawia sie ktos kto z tej pomocy chce skorzystac - nagle ci sami mowia mu ze kombinator, ze len --> i wlasnie to mi sie w tej sytuacji nei podoba i to uwazam za niesprawiedliwe. Zwlaszcza ze autor placil na ten sam system takie same podatki jak my wszyscy (nie rozumiec tego doslownie)
Jestem pewien ze ci co tak zawsze krzycza, gdyby im sie podwinela noga to pierwsi stali by w kolejce do zasilku
Albo wybieramy A albo B nie ma nic pomiedzy.
Albo kochamy ten system albo jestesmy jego krytykami
A na proste pytania albo udzielamy odpowiedzi albo mowimy nie wiem
Gdybym ja wiedzial jak taka sprawe zalatwic to bym podal rozwiazanie, ale niestety takowego nie mam i jedyne co moge powiedziec (po raz drugi) to powodzenia w rozwiazaniu problemu.
-
Ech - szkoda gadac.
Przeczytalem co sam napisałem - wkradł się błąd (bo zaraz ktoś znowu napisze że źle interpretuje to co kto inny napisał). Moze to nie byl zarzut ze nie placilem za użytkowanie duńskiego chodnika - ale po wypowiedzi "pomocnego" Jaromira - odczułem wyrzut - że jak to? - przeciez chodzilem/chodze po dunskim chodniku, chodze do lekarza, chodze do sprogcenter (wiec generalnie powinienem byc bardzo happy). Odpowiadam tak jak juz pisalem - tak chodze i jeszcze jakis czas pewnie bede chodzil po dunskim chodniku - a wyjade stad wtedy gdy sam o tym zadecyduje (wraz z moja kobieta) i tyle.
Tak sie tylko zapytam - po co w ogole jest tu temat "Pomoc"? Czy nie lepiej w hydeparku pogadac o pogodzie? moze o ulubonym kolorze? moze o dunskiej fladze? moze o Eskimosach? - tak byleby tylko sobie o czyms pogadac...
Żegnam i jeszcze raz milego dnia zycze - nawet "pomagaczom" - wszak generalnie pozytywnie do zycia nastawiony ze mnie czlowiek (pamietajcie tylko o tym o co prosilem).
-
Svaria,
Nigdzie cie nigdy nie klasyfikowalem bo cie nie znam i takze wiem, ze nie jestes nowicjuszem w DK, co do tych "na wyrwe" to mialem doswiadczenia z budowlancami i znam o tyle o ile temat, polonia/poloniainfo tez byly zrodlem info.
Co do urzednikow w komunie, to juz gdzies tam to opisywalem: sa oni zagubieni (lokalne reguly), niedouczeni, zestresowani i to trzeba miec zawsze na uwadze "zblizajac" sie do nich; powinno sie solidnie odrobic lekcje w domu, a takze dokladnie skonfrontowac otrzymane info.
-
Prawde rzeczesz Jurandzie :)
-
Ja bym chciala sprostowac.
Celowo, jak zreszta bardzo czesto, uzylam przejaskrawienia, bowiem uwazam, ze to jedyny sposob pokazania niedostrzegalnego.
Uzywacie czesto sformulowania "place podatki, sie mi nalezy".
Chcialam jedynie wykazac, ze kwoty wplacone na rzecz podatku, zostaly juz dawno przez nas/was i nasze/wasze rodziny spozytkowane.
Wiec tak naprawde, wszystko co dodatkowe jest dobra wola opiekunczego panstwa.
Stad tez nie zgadzam sie postawa - "sie nalezy".
Prosze zwrocic uwage, ze moj glos w dyskusji byl komentarzem stricte merytorycznym, a nie personalnym.
-
" Przecież ten kraj w ogóle nie powinien być w Unii!!! Świnie!! To w Niemczech tak nie ma, a i w Anglii nas lepiej traktują. Najpierw otworzyli granice dla rożnych cudzoziemców, a teraz chcą się nas pozbyć. Wkrótce stąd spadam bez żadnych żali. "
Przez chwile myslalem ze to niejaki Fachurra z innego forum napisal ..:)) . Kropka1 ..szerokiej drogi .. nie sadze zeby ktos zauwazyl twoja nieobecnosc tutaj ;D
-
:) NIe bedzie Cie nam brakowalo ;D
-
A co ty tutaj jeszcze robisz. Nawet wlasnego slowa nie umiesz dotrzymac. Wielokrotnie "grozilas", ze wiecej nie bedziesz pisac na tym forum.
-
na to liczę!! ;p od takich jak wy, mniejszości polska, to własnie z tego kraju się ucieka. Wstyd, że wy tu jeszcze sie pokazujecie. Jazda do dunoli lizać im dupy, jak już tak ich kochacie. powodzenia!!! ;D
[Posted on: 16 Styczeń 2010, 14:00:27]
zabieram tylko należne 50 tysiecy iii... nareszcie wśród swoich :D współczuję tylko, którzy będą musilei się tu z wami jeszcze pomęczyć...
Czytajac to ma sie wrazenie ze juz sie zdazylas niezłe za te 50 tysięcy upic ;D . Skad ludziom przychodzi do glowy ze cos im sie od dunskiego panstwa nalezy ??? Niektorzy z tych " zadajacych " nie bardzo czasem potrafia Kopenhagę na mapie wskazac ale sa swiecie przekonani ze cos im sie nalezy . Niestety z biegiem czasu coraz gorsza mamy tu opinie . Mam wrazenie ze wiaze sie to z przyjazdem osob ktore powinnny chyba byly zostac pod sutanna u ksiedza Rydzyka albo pojechac sobie na Wyspy Brytyjskie gdzie tak bardzo Polakow przeciez kochaja prawda Kropka 1 ?? Zwlaszcza za przekrety w wynajmach mieszkan , abonamentach telefonicznych itd. Przyklady moznaby mnozyc . Naiwne "Dunole " byly w koncu zmuszone zmiejszyc rejsefradrag do 50 .000 koron rocznie ( z czyjego powodu ? ) A w niektorych przypadkach nawet zablokowac mozliwosc dokonywania zmian podatkowych przez komputer . Chodzi glownie o ludzi co do ktorych jest podejrzenie ze wstukuja co im sie zywnie podoba . Pewnie niektorzy z tych Kowalskich to Twoji koledzy Kropka 1 .
W jednym z polskich sklepow w Kopenhadze jest sprzedawane piwo puszkowe z pantem ktorego nie ma na puszce . Co prawda jest sie oszukiwanym tylko na 1 korone na puszce ale sam fakt o czyms swiadczy .
Na takie pomysly nie wpadaja nawet przedstawiciele mniejszości muzulmanskiej w swoich kioskach ::)
Jezeli Fachurra kiedykolwiek zawita do Kopenhagi to na jego miejscu otworzylbym polski sklep . Juz sie ciesze na dobre ceny i uczciwa konkurencje ;D
-
haha dobre :D zajmijcie się lepiej "mądrymi" odpowiedziami i radami tym, ktorzy pytania zadają, a nie wiecznie czepiacie się innych i krytykujecie każdą inną wypowiedź. Nie piszę tu tylko w swoim imieniu, jest takich wielu, którzy na was narzekają. Oby jak najmniej takich ja wy.
[Posted on: 16 Styczeń 2010, 15:44:24]
widze bumi, ze temat alkoholu to u ciebie tematem tabu, jestes bardzo obeznany, moze ty bez tego nie mozesz zyc?? kurcze, czas zaczac to leczyc. współczuje, długa droga przed tobą do wstrzemięźliwości przykro mi
Kropka1 .. jezeli zostalo ci cos jeszcze troche z tych " naleznych " pieniedzy to jest taki fajny lokal dla ludzi na twoim poziomie w Greve . Cafe - Klub Polonia . Nie zapomnij zaprosic innych narzekajacych rodakow .
Mam nadzieje ze w drodze do domu wybierzesz jako srodek transportu prom do Swinoujscia . Podejrzewam ze spotkasz wielu innych pobratymcow nieszczesliwych z powodu zlego traktowania przez dunski system . Miejmy nadzieje ze beda w stanie stac na wlasnych nogach po tym zlym traktowaniu .
Wstrzemiezliwosci ??? Chyba mialas abstynencje na mysli .. no ale jezyk polski jest trudny .. I know ..pewnie starasz sie jak mozesz najlepiej .
I to tyle komentowania twoich bredni .. Good Luck ;D
-
a w ogóle kto tu pisze o 50000 ze skatu czy tym podobne?? ;D hehehehe dziwni jesteście, bo zawsze właśnie tylko domniemacie i tymi się sugerujecie bezczelnie odpowiadając na każdy post, ehhh szkoda słów...
[Posted on: 16 Styczeń 2010, 16:05:52]
szkoda ze nie wiesz co to wstrzemięźliwość, ale może nikt cie tego nie nauczyl, żal mi cie
Wstrzemiezliwosci ??? A na co facetowi wstrzemiezliwosc potrzebna .. ? No chyba ze ma ochote zostac ksiedzem .. to wtedy rozumie .. ;D
na to liczę!! ;p od takich jak wy, mniejszości polska, to własnie z tego kraju się ucieka. Wstyd, że wy tu jeszcze sie pokazujecie. Jazda do dunoli lizać im dupy, jak już tak ich kochacie. powodzenia!!! ;D
[Posted on: 16 Styczeń 2010, 14:00:27]
zabieram tylko należne 50 tysiecy iii... nareszcie wśród swoich :D współczuję tylko, którzy będą musilei się tu z wami jeszcze pomęczyć...
Sama tu napisalas .. Nie pamietasz juz co piszesz ???? To pewnie z powodu tej zlosci na " dunoli " ktorzy nie chca placic za czyjs pobyt tutaj . Chamy jedne . Nie dosc ze protestanci to jeszcze kasy nie chca dac .... Zglosilbym to do Unii Europejskiej .. Byl tu taki jeden
ktory twierdzil ze jego brat . czy szwagier a moze obaj naraz wygrali sprawe w Sadzie Europejskim przeciwko Danii . Chodzilo o jazde na polskich blachach .Tylko ze jak co do czego przyszlo .. to jakos sygnatury sprawy nie byl w stanie podac ... Pewnie mu pies zjadl .. pies byl pewnie zdunczony juz .. ;D
Ja jestem tylko w liczbie pojedynczej .. I w takiej pisze ... ;) Szkoda .. bo doba ma tylko 24 godziny .
-
Kropka1, przestan sie czepiac i krytykowac wszystkich naokolo. Aktualnie to wlasnie ty jestes najbardziej niemila osoba na forum, caly czas kogos atakujesz, non-stop krytykujesz, czepiasz sie wszystkich i wszystkiego. Wracaj do Polski i tam psuj atmosfere.
-
Kropka 1 ..Podejrzewam ze wiekszosc z nas jest tu z powodow ekonomicznych a nie dlatego ze przypadkiem wybralismy sobie Danie nagle na mapie jako cel przeznaczenia .. prawda ?? Nic na tym swiecie nie jest ani biale ..ani czarne .. zycie to szarosc ... Zwlaszcza tu ostatnio .. Takiej zimy to nie pamietam od wielu lat .To ze jak napisalas .. nie mam w tej chwili cytatu .. nawpuszczli rozne dziwne narodowosci .. nie ma nic wspolnego z tym ze oni nas specjalnie nie lubia ... To jest Skandynawia .. oni nie lubia tych z poludnia ..maja to prawie we krwi .. jezeli chcesz sie zaprzyjaznic z Dunczykiem .. to trzeba sie postarac .. poczytac o ich historii ..jak bardzo nie lubia Szwedow .. dlatego ze Szwecja kiedys byla dunska i takie tam bla bla .. Niemcow tez nie lubia .. dlaczego ??? Przegrali wojne i stacili polowe Jutlandii . Generalnie to jest tak . ze jak sie w jakims kraju mieszka .. to trzeba sie nauczyc jezyka tubylcow ..a potem powino pojsc gladko .. a jak nie pojdzie to zawsze jest ksiadz Rydzyk ..podobno ostanio jakies abonamenty na telefonie komorkowa sprzedaje .... oj zawrzalo ..zawrzalo ;D
-
Co do historii to jakich sąsiadów lubią Polacy? ;D
PS. Pracuję z Niemcami i nikt ich nie "nie lubi". Niechęć do Niemców jest tylko w kawałach, jak np ten stary kawał.
- Dlaczego Duńczycy wywieszają duńskie flagi?
- Żeby pokazać Niemcom, że nie są u siebie. ;D
Kropka1, my ciebie kochamy. ;D
-
Co do historii to jakich sąsiadów lubią Polacy? ;D
PS. Pracuję z Niemcami i nikt ich nie "nie lubi". Niechęć do Niemców jest tylko w kawałach, jak np ten stary kawał.
- Dlaczego Duńczycy wywieszają duńskie flagi?
- Żeby pokazać Niemcom, że nie są u siebie. ;D
Kropka1, my ciebie kochamy. ;D
Podaj cytat tego " kawalu " w oryginalnym jezyku to sie razem posmiejemy . Na temat stosunkow dunsko -niemieckich ..Masz tez kilka kawalow niemieckich na temat Polakow .. ??
-
Podaj cytat tego " kawalu " w oryginalnym jezyku to sie razem posmiejemy . Na temat stosunkow dunsko -niemieckich ..Masz tez kilka kawalow niemieckich na temat Polakow .. ??
Ten kawał słyszałem tylko w wersji polskiej, tak więc może masz rację że on nie istnieje. Inne kawały możesz znaleźć na google.
Niemniej tak jak napisałem powyżej, pracuję z dwoma Niemcami którzy perfekcyjnie mówią po duńsku (wychowali się w Danii), nie mają duńskiego obywatelstwa (bo po co) i w żaden sposób nie są "nie lubiani". Przed finałem piłki ręcznej Polska-Niemcy jeden Duńczyk trzymał kciuki za Polską (raczej nie dlatego żeby Polska wygrała tylko żeby Niemcy przegrali ;D). Tak więc te "nie lubienie" moim zdaniem jest na tym poziomie.
-
Wiesz dlaczego Niemiec zazywa 2 viagry za jednym razem ???? No jedna jest do sexu a druga zeby podniesc lape do Heil Hitler .. jest.info ..if you want a war .. i'll give you a war .. !!! Czy Polacy wywieszajacy polskie flagi w Szczecinie i innych miejscach ktore byly niemieckie przed 2 wojna swiatowa pokazuja Niemcom ze nie sa u siebie ?? Ja czesto bywam w Berlinie .. Te teksty ktore piszesz ..
Zostaw swoje antydunskie niemieckie kawaly odnosnie dunskich flag dla swoich niemieckich kolegow ... Berlin.. uwielbiam to miasto .Czesto tam bywam . Ja wiem ze Niemcy sa nieszczesliwi ze nie sa juz mocarstwem . Tak bardzo probowali .. No i nie wyszlo ..Prawie ze caly swiat zawojowali .. no i tak sie zdarzylo ze ruscy ich pod Stalingradem pokonali .. Pewnie Wermacht wywiesil flage ze by udowodnic ze nie jest u " siebie " .
-
Bardzo ciekawe posty odnosnie watku "Kontanthjælp - jeszcze pare pytan". ::)