poloniainfo.dk
Ogólne => Praca w Danii => Wątek zaczęty przez: jacekjan w 02 Paź 2007, 18:34:35
-
WITAM ;D wszystkich forumowiczów z tej jak i z tamtej strony!
ale do dzieła....!
Mam pytanie do osób które korzystały lub korzystaja z usług firm posredniczących o nazwie "OPTISTAFF" lub
"Flexworkers"?
Czy w Danii ktos o tych firmach posrednictwa słyszał,wiedział jakies konkrety??? ???
dziekuje za wszelkie ślady i info
GoTTie: zmienilem temat na bardziej tresciwy
-
Witam.
Wiem tyle, ze Optistaff to firma rekrutujaca, a nie zatrudniajaca. Czyli zglasza sie do nich pracodawca, ktory potrzebuje pracownika z jakas konkretna specjalizacja, a oni staraja sie firmie tej pomocnika tagiegoznalezc.Wiem ze nie biora pieniedzy za posrednictwo od pracownika, tylko od pracodawcy. Z tego co wynika z profiluto wysoko szacuja etyke i moralnosc pracy i wobec pracownika.Wyglada mi na firme, ktora mawszystko dobrze przemyslane, i nie staraja sie nikogo oszukac. Z posredniczacych firm napewno trzeba uwazac na firme JOBSUPPLY A/S. Jest to firma ktora przez to ze pod poprzedia nazwa oszukiwala i wykorzystywala pracownikow jest na oku zwiazkow zawodowych i pracodawcow ktorzy kategorycznie odradzaja zatrudnienia w tej firmie. Wracajac do Optistaff to wygladaja jako konkretna firma, a jej profilmozesz przeczytac na www.optistaff.pl
Zycze powodzenia
-
jezeli chodzi o firme jobsupply to moim skromnym zdaniem to zasady ulegly duzej zmianie na lepsze nie mozna porownac do jobserver.firme job server prowadzil holender takze wiecej nie musze pisac teraz zajmuje sie nia dunczyk ktory boi sie lamac prawo jak poprzednicy.
jezeli ktos pracowal dla job servera to wie ile zarabialo sie na godzine ok.45kr .
jobsupply ma teraz normalne stawki nie pobiera co miesiac oplat za administracje itp jak reszta np JS 1700kr.
kwestia mieszania oraz transportu jezeli posiadasz to zarabiasz normalna kase.
pozdrawiam
-
To, ze warunki sie poprawily to oczywiscie dobra nowina. Lecz nadal firma ta jest krytykowana i odradzana przez 3f oraz DA(Dansk Arbejdsgiverforening/ Dunskie Zwiazki Pracdawcow).
Poki tak jest to podtrzymuje moje zdanie. To ze nie biora oplat administracyjnych, to oczywiscie jest logiczne,bo takie rzeczy sa w Danii zakazane.
Pozdrowienia
-
Również szukam informacji o Optistaff. Strona wygląda przekonująco ale co się za nią kryje to inna sprawa. Jesli ktoś wie coś o tym pośredniku proszę o informacje.
-
Witam od 1 miesiąca pracuję w piekarni za pośrednictwem flexworkers na razie jestem zadowolony chociaż wyrzucili mnie na północ to nie jestem rozczarowany.Więcej na e-mail>hary1978@o2.pl pozdrawiam ;D
-
wyjechal ktoś za pośrednictwem Optistaff? strona faktycznie zachęca,ale niewiadomo jak jest w rzeczywistości ;)
-
Czy zatem ktoś wyjechał za pośrednictwem Optistaff i mógłby się podzielić swoimi doświadczeniami?
Pozdrawiam
-
ja pracowałam dla flexworkers.
-
Mogłabyś zatem podać strone i coś więcej napisać o Twojej współpracy z Flexworkers?
-
Witam
ja pracowałem również dla Flex-Workers!!Jestem bardzo zadowolony ze współpracy z ta firmą.Szefem jest Ingvar Jensen.Uczciwy czlowiek.Dla niego sie pracuje legalnie.To on załatwia wszelkie formalnosci, a mianowicie CPR, konto, mieszkanie, żółta kartę.Koszt mieszkania ok 2000kk na miesiąc.Wypłata co dwa tygodnie.Tygodniowo pracuje się 40 godzin.Zadnych problemów nie mialem i nie slyszalem zeby ktokolwiek mial aczkolwiek nie jest w tej firmie tolerowany alkohol.Ja osobiście pracowalem tam i jestem w 100% zadowolony.Obecnie nie pracuję bowiem jestem na płatnym urlopie.Jeśli znasz język obcy to będzie Ci zdecydowanie lepiej niz gdziekolwiek.Ja nie jestem młody bo mam juz prawie 60 lat ale swietnie sobie dawalem tam rade jako spawacz.Stawka godzinowa spawacza wynosi ok 120kk-podotek oczywiście.Ale podatku nie odprowadza sie dużo bo ok 8 %.W razie jakiś pytań prosze o kontakt.Pozdrawiam Wiesiek
-
no ja slyszalam rowniez i zle opinie o tej firmie,ale co do formalnosci to pan Wiesiek ma racje.sa w porządku.maja siedzibe w Vejle i Szczecinie.
Dodane: 15 Luty 2008, 07:14:03
mieszkanie oczywiście 2000 kr od osoby,(ale nie każdy tyle miał)ja miałam to szczecie ze mieszkalam ze swoim chłopakiem w klitce ,czasami rzucali nam na parę dni do mieszkania obcych ludzi.zimno,obskurnie na strychu:)w biurze oczywiście bardzo mili ale nigdy nie potrafili udzielic konkretnej informacji.chodzilam do konkurencji żeby się jakiś dowiedzie :)))kasa się zgadzała (Chociaz w Jeszce w PL obiecywali więcej )co 2 tyg kwitek z wypłaty i feriekonta.kato w banku założyli oni.tygodniowo pracowalam różnie od 20 do 30 godzin ,czasami jak w wekend wychodzili więcej, w ISS - fajna firma.żółtą kartę dostałam chyba po 3 mac,ale dostałam:)stawkę miałam 116 kr po 3 msc,a mój chłopak spawacz 112.
-
trochę czasu jez minęło, a jakoś mało informacji o Optistaff. Czy ktoś może pracuje/pracował przez tę firmę lub może kogoś znacie, kto przez nich wyjechał do pracy w Danii? :)
-
Witam miło :)Ja też złożylam moje CY w agencji "OPISTAFF" lecz nikt się do tej pory nie odezwał, ani nie otrzymałam też żadnej oferty pracy z tej agencji.Tylko podziękowanie za złożenie CV.
-
Ja też złożyłam CV w Optistaff, i poza automatycznym potwierdzeniem nie ma kontaktu...
-
Delikatnie ostrzegam przed tą firmą,nasze rodaczki są OK ale RUDY DUŃCZYK to niezły gagatek chciał mnie wydymać ale się nie dałem,wprawdzie straciłem na tym 1200zł(koszt dojazdu i zjazdu własnym samochodem) ale wróciłem na tarczy nikt mnie nie będzie kroił z kasy szukali chłoptasia do wszystkich prac a zapomnieli że rozmawiają z fachowcem i to dobrym,WYPIOŁEM SIE NA RUDEGO i jego 114,20 na godzinę brutto z tego miałem zapłacić mieszkanie ok 1500(puste)+prąd+dojazd do pracy w jedną stronę 55km (swoim samochodem) minus podatek+wyzywienie Przy 144 godzinach po potraceniach zostaje WIELKA DUP.
Wolę garowac w kraju
Może RUDY TO PRZECZYTA i zacznie traktować nas po ludzku a nie jak podgatunek
-
WIESIEK 2008 ALE GLUPOTY PISZESZ LEPIEJ NIC NIE PISZ JAK MASZ RODAKÓW W BŁĄD WPROWADZAĆ.POZDRAWIAM :)
-
hgehee dobre, ale masz racje
-
Witaj lilianka
jaką miałaś stawkę i w jakim zawodzie byłaś zatrudniona przez "flexworkers"
pozdrowionka
-
Co do pierwszego członu nazwy :flex
oznacza on :naginać,naciągać e.t.c
-
ja pracowałam przy sprzataniu, miałam stawke 102 kr, a potem dostałam podwyzke na 116 kr.ale mało godzin tygodniowo, a mieszkanie w opłakanym stanie, nie wspomne, że np. spiac o 6 rano , potrafili wpasc ( sami sobie otworzyli ) jacys obcy ludzie i stukali w kaloryfer... zagladali do kazdego pokoju. firma FATALNA !!!!
-
.. spiac o 6 rano , potrafili wpasc ( sami sobie otworzyli ) jacys obcy ludzie i stukali w kaloryfer... zagladali do kazdego pokoju. firma FATALNA !!!!
;D Tak się nie robi.
W spółdzielniach jest zawsze wywieszona informacja, np. o odczycie liczników na kaloryferach. Dozorca domu (varmemester) ma klucz do każdego mieszkania i pytają czy mogą wejść do mieszkania pod nieobecność. Jeżeli jesteś w domu to zawsze dzwonią - nigdy nie otwierają drzwi sami.
-
to nie bylo mieszkanie spółdzielcze tylko od posredniaka, nikt nas sie nie pytał o zdanie, po prostu wpadli do chaty , głupio mi było w tej pizamie jak nie wiem, ani przepraszam , ani nic , masakra jakas
-
flex jest bandą złodziejów.kroją nas z kasy jak tylko mogą nawet podstawowych papierów nie umieją załatwic. są dwie polki w tym biurze robią wszystko tak opieszale jestem ciekaw ile one mają za zatajenie róznych spraw związane z namii. ogólnie nie polecam tego posrednika .pozdrowionka
:)
-
Pracowałem trzy miesiące dla tej firmy Fleksworkers wszystko załatwiają nawet ładne duże mieszkania pozornie wszystko ok można nawet zaraz dostać zaliczkę tylko za jedną można oddać np.dwie ,pobierali nie wiem czy teraz koszty operacyjne np.1000 koron za opłacenie mieszkania .Słowem przez trzy miesiące kiepska kasa czyli frycowe ,wyjaśnienia są tak okrętne że nic nie idzie wyjaśnić ,wydruki tak skonstruowane oczywiście zgodne z prawem i nie idzie ich ugryść a nawet rozszyfrować a prawie pół kasy nie ma nie jedna głowa nad tym myślała.Być może nie jest to masowo a w innych biurach nie za różowo ,można spróbować ale nie liczyłbym w razie problemów na wyjaśnienia konstruktywne.
-
dokładnie, ciezko od nich cos sie dowiedziec, jakis czeski film...
-
Tylko kilka osób trafnie oceniło w/w firmę.Ja pracowałem tylko tydzień i od miesiąca nie otrzymałem swoich zarobionych pieniędzy
i dokumentów rozwiazania umowy.Termin wypłaty jest przekładany z tygodnia na tydzień.Może ktoś mi podpowie w jaki sposób
można to przyśpieszyć.Nikomu nie polecam tej firmy.
-
My pracowalismy dla felxworkers pol roku i nie ma wcale powodow do zadowolenia , podpisalismy umowy a z praca i tak byly problemy w dodatku musielismy dojezdzac do pracy 50km dziennie wlasnym samochodem. Za kazdym razem kiedy chcielismy sie czegos dowiedziec w biurze bylismy splawiani,mieszkanie w stanie tragicznym , w lazience grzyb ze sie nie dalo tam wejsc ,musielismy sie kapac u znajomych ,brudno ,pusto w dodatku wrzucali do mieszkania ludzi tak z niczego nie informujac nas o tym ani nie pytajac o zgode.Firma proponuje internet bo wiedza ze polak nie dostanie tutaj nie majac papabusew z czego zarabiaja 200kr od osoby miesiecznie gdzie normalnie za internet placi sie 300 oni biora 500.Praca na nocki miala byc platna po 135 kr na godzine ale nigdy tych pieniedzy nie widzielismy mielismy normalna stawke dniowa.Nie placa dni światecznych ani weekendow.Pracuja tam dwie polki , jedna do niczego sie nie nadaje czyli typowa dunka ,druga mila ale za duzo nie umiala zalatwic.Glowny szef Ingvar wielki boss ,sztuczny usmiech do polakow ,nigdy nie ma czasu i nie okazuje zainteresowania pracownikami a pozniej udaje ze o niczym nic nie wiedzial.Szuka tylko ludzi na ktorych moze zarobic i ich oszukac , najbardziej wporzadku jest Thomas bo nigdy nie mielismy z nim do czynienia:)Poznalismy tam kilka osob ktore pracuja tam od początku i oni jedyni są zadowoleni z Ingvara ,a reszta czyli duza liczba osob narzeka tylko nikt nie moze nic powiedziec bo nie znaja jezyka a wbiurze nikt nie chce im pomoc i siedza tam tylko dlatego ze kazdy z nas wie jaka jest sytuacja w Polsce z praca.Ogolnie mowiac NIE POLECAM :D
-
hmmm
ja mam dokładnie te same przeżycia ...flex workers to WIELKIE BAGNO uważajcie na nich
-
WITAM!
FLEXWORKERS TO OSZUSCI.BYLEM NA JEDNYM Z ICH SZKOLEN.W SUMIE BYLO TAM 16 OSOB.WSZYSTKIM NAM OBIECALI PRACE.NIESTETY NIE OKAZALO SIE TO PRAWDA.BIORA PIENIADZE ZA SZKOLENIA PO ICH ZAKONCZENIU ZAZWYCZAJ NAMAWIAJA NA NASTEPNE LUB JESLI IM SIE NIE SPODOBASZ KULTURALNIE CI DZIEKUJA.I TYLE .KONTAKT SIE URYWA.WIECEJ INFO UDZIELE E-MAILOWO JESLI JEST KTOS ZAINTERESOWANY SPOSOBEM W JAKI FLEXWORKERS DZIALA.POZDRAWIAM
PRZEMEK SabuseCKI
-
Szanowni Panstwo!
Jest nam bardzo przykro, ze widzimy te wszystkie nieprzychylne opinie.
Firma FLEXWORKERS jest mloda firma na rynku pracy i owszem zdarzyly sie nam pomylki w przeszlosci , nad ktorymi teraz bardzo intensywnie pracujemy.
Zmienilismy kadry, usprawnilismy caly proces zatrudniania oraz komunikacji pomiedzy nami a pracownikami.
Staramy sie o jak najlepsze kwatery, jednak kazdy z pracownikow ma prawo wyboru, nie musi wynajmowac mieszkania zasugerowanego przez FLEXWORKERS i znalezc cos na wlasna reke.
Nasi pracownicy staraja sie dokladnie wyjasnic jakie sa koszty oraz ile mozna zarobic w Danii, jaka czesc stanowi podatek, jakie sa ulgi podatkowe, prawa dunskie, jak dziala system emerytalny oraz feriepenge ( pieniadze wakacyjne ). Po przyjezdzie , kazdy pracownik dostaje umowe o prace, numer podatkowy, numer konta oraz inne wsparcie , gdy istnieje taka potrzeba.
Przed wyjazdem warto zapoznac sie z prawem podatkowym w Danii, poniewaz jest ono skomplikowane.
Jezeli maja Panstwo jakiekolwiek uwagi lub pytania, prosze skontaktowac sie z naszym biurem w Szczecinie.
Z powazaniem,
Beata Szymanska
FLEXWORKERS
Ul. Rydla 66
70 - 783 Szczecin
tel. + 48 91 4629 054
-
Witam,
Jestem aktualnie uczestnikiem kursu dla monterów turbin wiatrowych.
Mieszkamy w hostelu, calkiem dobry standard.Na poczatku byly problemy ze spaniem ( dwaj w jednym koju) ale szybko to rozwiazano. Zarcie dobre choć chwilami dość monotonne :'( (dużo mielonego), jest internet, TV, pilkarzyki i bilard (dla mistrzów).
Nauka jest ok, dobrzy nauczyciele ( szczególnie Jakob ).
Blisko basen i sala do siatki. ;D
Na razie wszystko jest ok.
Tajemnica jest sam proces kwalifikacji i oceny na dalszy etap kursu ???
Wszyscy czekamy, tak czy owak bylo fajnie. ;D
cdn
-
Witam!
Jestem obecnie po pierwszym etapie szkolenia dla monterów turbin wiatrowych. Nie mamy żadnych problemów z zakwaterowaniem, warunki mieszkalne są dobre, z głodu nikt nie umiera , szkolenie jest zorganizowane poprawnie , a nasi opiekunowie staraja się zapewnić nam jak najlepsze warunki do nauki! Nie ma również żadnych problemów z zorganizowaniem wolnego czasu ( TV, internet, bilard, piłkarzyki, basen lub sala gimnastyczna ). O wszystkich zasadach panujących na kursie zostaliśmy poinformowani, dowiedzieliśmy się również na samym początku kursu że nie każdy przejdzie pierwszy etap! Póki co nie mamy również wiekszych problemów w sferze finansowej.
Pozdrawiam.
-
hej, ciesze sie ze dobrze Ci sie pracuje dla nich. moze w koncu zmienisli swoje podejscie do Poalków
-
Hehe, jesli shem i Kotul sa uczestnikami kursow na monterow, to ja jestem premierem Danii. Pani Beato, na takie akcje reklamowe to 10 lat temu moglibysmy sie nabrac :D :D :D
-
Chyba i 10 lat temu nikt by sie nie nabral. ::)
-
coś mi wlasnie w tych wiadomosciach nie pasowało,że niby tak pięknie teraz a jeszcze całkiem niedawno ...
dobre dobre , pogratulowac pomysłu
-
dwa lata temu pracowałem dla takiej agencji konkretnie dla JS.C okradli mnie na grubąs kasę NIE POLECAM ŻADNEJ AGENCJI PRACY!!!
-
Siemks!!!Flex workers potrafi dobrze wyciągać publiczne pieniądze to im się udaje , bo jeleni jest teraz dużo, za każdą osobę pobierają dotacje od duńskiego państwa na tzw."walkę z bezrobocie"z założenia im więcej ludzi tym większa kasa.Odnośnie rekrutacji to trafiają tu osoby z góry do odstrzału tak to prawda jelenie tylko z Polski,legalne wyłudzanie kasy.Powracając do zajęć prowadzone są kiepsko aby tylko odfajkować, a duny mają zajęcie i oto tutaj chodzi .
-
Odnosnie szefa firmy FLEXWORKERS to nie jest nim zaden "rudy dunczyk" to jest gosc na podstawke.szefa tej firmy znam osobiscie i nie mam o nim zbyt dobrego zdania.Aktualnie pomagam 3 polakom ktorzy od nich uciekli.
-
Flex Workers naciąga tylko te osoby które im na to pozwalają.Pracowałem dla nich z kilkoma kolegami i kiedy zaczeli nas badać w charakterze jeleni złożyliśmy im wizytę w biurze w Vejle .Od tamtego czasu nie było żadnych problemów.
-
Odnosnie szefa firmy FLEXWORKERS to nie jest nim zaden "rudy dunczyk" to jest gosc na podstawke.szefa tej firmy znam osobiscie i nie mam o nim zbyt dobrego zdania.Aktualnie pomagam 3 polakom ktorzy od nich uciekli.
Za tych trzech Polakow ktorzy "uciekli" wstydzila sie cala reszta (okolo 20-stu osob) ktora zostala.
Zreszta nie bylo od czego "uciekac" - nikt nikogo na sile nigdzie nie trzymal.
Nie wiem co ci ludzie panu naopowiadali ale nie maja prawa miec zadnych pretensji do flexa, a wrecz odwrotnie.
Jestem osoba z tego kursu w ktorym uczestniczyli ci ludzie o ktorych pan pisze i akurat na podstawie ich historii nie mozna wystawic flexom zlej opinii.
-
Szanowni Panstwo!
Jest nam bardzo przykro, ze widzimy te wszystkie nieprzychylne opinie.
Firma FLEXWORKERS jest mloda firma na rynku pracy i owszem zdarzyly sie nam pomylki w przeszlosci , nad ktorymi teraz bardzo intensywnie pracujemy.
Zmienilismy kadry, usprawnilismy caly proces zatrudniania oraz komunikacji pomiedzy nami a pracownikami.
Staramy sie o jak najlepsze kwatery, jednak kazdy z pracownikow ma prawo wyboru, nie musi wynajmowac mieszkania zasugerowanego przez FLEXWORKERS i znalezc cos na wlasna reke.
Nasi pracownicy staraja sie dokladnie wyjasnic jakie sa koszty oraz ile mozna zarobic w Danii, jaka czesc stanowi podatek, jakie sa ulgi podatkowe, prawa dunskie, jak dziala system emerytalny oraz feriepenge ( pieniadze wakacyjne ). Po przyjezdzie , kazdy pracownik dostaje umowe o prace, numer podatkowy, numer konta oraz inne wsparcie , gdy istnieje taka potrzeba.
Przed wyjazdem warto zapoznac sie z prawem podatkowym w Danii, poniewaz jest ono skomplikowane.
Jezeli maja Panstwo jakiekolwiek uwagi lub pytania, prosze skontaktowac sie z naszym biurem w Szczecinie.
Z powazaniem,
Beata Szymanska
FLEXWORKERS
Ul. Rydla 66
70 - 783 Szczecin
tel. + 48 91 4629 054
napisz jeszcze, ze pobieracie horendalne oplaty za mieszkanie,ze wasze zycie polega na niczym,ze probujecie wcisnac komus cos, o czym nie macie zielonego pojecia i ze cale wasze zycie polega na kupnie i sprzedazy. cieszy mnie tylko fakt,ze kazdy taki krzak pada na ...
hhehe ...czego i wam zycze. przestancie sluzyc korporacjom, jest aternatywa.pozdrawiam wszzytskich bez wzgledu na wszystko
-
Za tych trzech Polakow ktorzy "uciekli" wstydzila sie cala reszta (okolo 20-stu osob) ktora zostala.
Zreszta nie bylo od czego "uciekac" - nikt nikogo na sile nigdzie nie trzymal.
Nie wiem co ci ludzie panu naopowiadali ale nie maja prawa miec zadnych pretensji do flexa, a wrecz odwrotnie.
Jestem osoba z tego kursu w ktorym uczestniczyli ci ludzie o ktorych pan pisze i akurat na podstawie ich historii nie mozna wystawic flexom zlej opinii.
Ale ja nie musze sluchac tych ludzi wystarczylo mi przeczytanie ostatniego punktu w waszych kontraktach!!!
ze w przypadku roznic w tlumaczeniu z dunskiego kontraktu na polski,obowiazuje dunski!!!
a roznice sa ogromne!!!!
-
Ale ja nie musze sluchac tych ludzi wystarczylo mi przeczytanie ostatniego punktu w waszych kontraktach!!!
ze w przypadku roznic w tlumaczeniu z dunskiego kontraktu na polski,obowiazuje dunski!!!
a roznice sa ogromne!!!!
Poprosze o konkrety.
Co to za ogromne roznice?
-
Jak nick - z opowieści znajomych : ZDECYDOWANIE NIE POLECAM! BANDA ........ - duńczycy nawet hehe szybko się uczą jak wyłudzać pieniądze i żerować na naszych rodakach...
do FLex - obyście szybko skończyli swój proceder, pozdrawiam administrację^^^
-
Ale ja nie musze sluchac tych ludzi wystarczylo mi przeczytanie ostatniego punktu w waszych kontraktach!!!
ze w przypadku roznic w tlumaczeniu z dunskiego kontraktu na polski,obowiazuje dunski!!!
a roznice sa ogromne!!!!
od flex workers w ciagu ostatnich 2 lat uciekło znacznie więcej ludzi niż 3 . ja jestem jedna z nich . oni sa mili do momentu gdy ciągną kase, potem już nie .
-
Niestety wiele zlego co czytacie tutaj na forum o firmie flex workers to prawda. Nie jest to uczciwa firma. Nie mozna wieżyc w ani jedno slowo ktore wypowiadaja jej pracownicy, bo nieraz sie mi juz trafilo ze wypieraja sie oni potem wlasnych slow. Mam tutaj na mysli zarowno pracownikow biura w Szczecinie jak i w Veile. Najwiecej rozbieznosci (oczywiscie na niekorzycs pracownika) jest w kwestaich finansowych. Przy rekrutacji padaja calkiem inne kwoty niz w rzeczywistosci zarabia sie u nich. Dla osob zainteresowanych podjeciem wspolpracy z ta firma mam jedna rade - zdecydowanie odradzam. Zainteresowanym moge udostepnic korespondencje mailowa z pracownikami tej firmy oraz skany dokumentow potwierdzajacych moje slowa.
Mail: antyflexworkers@gmail.com
-
Hejka, wyslalem do ciebie mail z prosba o szczegoly ale dalaj nic nie dostalem - ja mam propozycje wyjazdu w Styczniu wiec prosze o szybki kontakt. Pozdro
-
Z firma Flex Workers wpsolpracuje od marca 2009. Ukonczylem kurs na montera turbin wiatrowych i od czerwca jestem na projekcie w Szwecji. Warunki mieszkalne, zakwaterowanie oraz wyzywienie jest bardzo dobre. Warunki pracy rowniez. Do tej pory nie mielismy zadnych spoznien z pieniedzmi, i co najwazniejsze pieniadze zgadzaja sie z tym co na uwmowie. Kontakt z administracja firmy rowniez jest zadawalajacy. I nie jest to tylko moja opinia ale rowniez pozostalych uczestnikow owego projektu.
Rafal Kotula
-
Rafal Jakiego rodzaju wiatraki montujecie?
-
Z firma Flex Workers wpsolpracuje od marca 2009. Ukonczylem kurs na montera turbin wiatrowych i od czerwca jestem na projekcie w Szwecji. Warunki mieszkalne, zakwaterowanie oraz wyzywienie jest bardzo dobre. Warunki pracy rowniez. Do tej pory nie mielismy zadnych spoznien z pieniedzmi, i co najwazniejsze pieniadze zgadzaja sie z tym co na uwmowie. Kontakt z administracja firmy rowniez jest zadawalajacy. I nie jest to tylko moja opinia ale rowniez pozostalych uczestnikow owego projektu.
Rafal Kotula
hahahaha Rafał Kotula :D identyczna wypowiedź znajduje się na http://forum.skandynawia.pl/viewtopic.php?f=42&t=20108&start=15 i to wklejona pół godziny później. nie dajcie się robić w ....
-
Jest to firma ktora przez to ze pod poprzedia nazwa oszukiwala i wykorzystywala pracownikow jest na oku zwiazkow zawodowych i pracodawcow ktorzy kategoryczni ne, i nie staraja sie nikogo oszukac.posredniczacych firm napewno trzeba uwazac na firme.
_________________________________
Noter Fanget Høj (http://www.bedstekuponer.dk/kategorier/Musik/)
-
Na dzien dzisiejszy sytuacja w firmie Flexworkers jest nastepujaca : z dwoch grup ponad 20 osobowych, czyli październikowej oraz czerwcowej pozostało raptem po 5 osób. Osoby te same pouciekały albo tez zostały wyrzucone przez Flexa na brug ze względu na brak dla nich miejsc praktyk. Szkoda ze dosięgło to nawet osoby starszy w wieku ok. 50 lat gdyż oni wkładali naprawde dużo w nauke i chęć podjęci pracy w Danii. Niestety Flexworkers nie ułatwia ludziom znalezienie pracy wręcz przeciwnie probuje tylko utrzymac pracownikow na czas do kiedy należy im sie świetne dofinansowanie za nauke kazdego Polaka ktory podpisuje z nimi umowe.Szczerze szkoda czasu i zaangazowania. Nie łudźcie się nadzieją ze cos dla Was zrobią oraz że zarobicie jakieś pieniądze, bo 3000 KR na miesiąc to nie wystarcza nawet na jedzenie. Niestety ale i na jedzenie trzeba wydawac ostatni grosz gdyz albo Wam zabraknie na stołówce albo jest tak śmierdzące i wstrętne że nie da się go do buzi włożyć.
Ja juz mam na szczęscie za soba ten koszmar... uff