Ogólne > Kultura

Brak kultury

<< < (4/38) > >>

myszol:

--- Cytat: inna w 04 Lut 2011, 14:12:05 ---Nie wiem co masz do blondynek ????
A co do kultury zgadzam sie rownez z toba. Bo po mnie jada jak ruski czolg i to wszyscy. Nawet Roga.  :-[
Uwazaja ze nigdy nie mam racji, choc od 10 lat pomagam zbladzonym. I jak do tej pory chyba wszyscy maja sie dobrze (chyba) :-\.





--- Koniec cytatu ---
inna niemam nic do blondynek ,bo nią sama jestem .bierzesz wszystko zadosłownie do siebie :o a odnosnie tematu to kiedys przeczytałam fajny tekst ,że ZE WSI DA SIE KOGOS WYCIĄGNĄĆ ,ALE WSI TO SIĘ NIEDA .czasem nie bierz znow tego do siebie to sie tyczy tego chamstwa co od czasu do czasu pojawia sie na forum, do ludzie ze wsi tez nic nie mam bo czasami mają większą kulture osobisą jak mieszczuchy.och sie zakręciłam do mieszczuchów tez nic nie mam ,ale do chamstwa  to raczej TAK. kulture trzeba pokazac nawet na forum ,tylko najpierw trzeba ją mieć .a ty ,,inna,, nie przejmuj sie krytykom innych ,trzeba byc odpornym.mnie wiecznie krytykował niejaki LUKASHERO CZY JAK MU TAM BYŁO .ZMIENIŁAM NICK I GOSCIOWI SIE ZNUDZIŁO .głowa do góry .pozdrawiam


roga:
Przede wszyskim cieszy mnie, jak zwykle, ze moj post nie pozostal bez oddzwieku. Moze nie tyle odpowiedzi co na temat ”blach”, ale to juz cos. Moje uwagi ne dotycza czy ”ktos szanuje swoich rodzicow”, ”czy juz zapomnial, ze jest polakiem” itp. Chodzilo mi tylko i wylacznie o nasze zachowania, o to ze nie dziwie sie, dlaczego w mediach pisza o nas tak a nie inaczej. Wiem, ze wielu jest gotowych odpowiedzie ”a co mnie to obchodzi”. Mnie to bardzo obchodzi. Na kazdym kroku, jezeli mam okazje podkreslam, a robie to od niepamietnych lat, nie tylko moim zachowaniem, ale rowniez informacjami, cenne watosci jakie posiada nasz kraj i ludzie w kraju z ktorego przed wielu wielu laty tutaj przyjechalem. Nie poddaje sie, chociaz coraz trudniej. Spotykam coraz czesciej  ”niewiernych Tomaszow”. Sluchajac ich doswiadczen w kontakcie z polakami tutaj na ich wlasnym podworku, musze przyznac, ze moja misja dobiega konca (Don Kichot…?).

Do tych ktorzy poczuli sie dotknieci i chyba dlatego odpowedzieli natychmiast:

”roga -co by nie pisac - zalozyles watek, w ktorym obrazasz Polakow” (ReFormer, wiem ze po tekscie postawiles ”przymrozenie oka”, ale to chyba tylko tak na usprawiedliwienie)

Prosze wskazac w moim poscie w ktorym miejscu obrazam Polakow (mozna tez pisac z malej litery?).

Absolutnie sie nie bronie, bo jak pisze sie na Forum to ponosi sie pewnego rodzaju konsekwencje – tak jak i piszac a innych mediach.

Sund kritik jest bardzo cenna rzecza i najwiecej sie z niej w zyciu nauczylem. Natomiast krytyke nie majaca podstaw nie traktuje powaznie. A oto jedyne zdanie w moim poscie, ktore, wedlug mojej oceny, moze w ogole dac powod do krytyki:

”Tacy jestesmy, a zmiana tego stanu rzeczy trwa pokolenia. Forum nie jest bezludna wyspa i jestem przekonany, ze z taka iloscia uczestnikow w dyskusjach (jezeli mozna to nazwac dyskusjami), jest reprezentatywne dla polskiej spolecznosci.” – jest to jedyne
zdanie w moim poscie, ktore jezeli ktos chce to moze ”wykorzystac” do posadzania mnie o krytyke spolecznstwa - tak krytykuje spleczenstwo, tak jak i uczestnicy forum krytykuja nagminnie spoleczenstwo dunskie!

ÅrhusN podal 03.03.2011 kl. 17:33 w temacie Artykuly o Danii w prasie polskiej link, wypowiedzi, ktora cytuje.

”Wystarczy spojrzeć na skwaszone miny ludzi na ulicy, przeczytać wpisy, jakie zostawiają na forach internetowych, lub przyjrzeć się ich reakcjom na sukces... oczywiście cudzy. Czy Polska to faktycznie ojczyzna małych, śmiesznych ludzi, którzy potrafią tylko narzekać?

Charles Bukowski w wierszu zatytułowanym "The Genius of The Crowd" pisał, że w każdym człowieku jest wystarczająco dużo perfidii, nienawiści, przemocy i absurdu, by zasilić nimi dowolną armię. Dużo w tym prawdy, jednak polska zawiść jest szczególnie potężnym orężem - a wręcz naszym sztandarowym towarem eksportowym. Gdyby negatywne emocje mierzyć w dolarach, bylibyśmy krezusami po stokroć bogatszymi, niż arabscy szejkowie, ze swoją nędzną ropą...

Jamjurand: przyznaje racje, doswiadczenia w kontakcie  pacjentami nie sa ”opmuntredende”. Tylko sporadycznie zapytania zaczynaja sie od slowa ”czy moglbym poprosic”, ”dziekuje”, ”uprzejmie zwracam sie”. Zazwyczaj  forma jest taka: ”czytam, ze duzo wiesz….co myslisz” albo poporostu ”nie chca mi dac pomocy, mysle ze sie znas natym. Mozesz do nich zadzwonic albo napisac?”, ”napisales na forum,ze tak i tak…..ja mam konkretna sprawe, czy potrafisz alatwic?”
Nie biore sobie tego absolutnie do serca. Nie zawszeto winna tych osob, ze sa jakie sa. I tutaj rowniez odnosze do ”spoleczenstwa”, ktore generalnie nie stworzylo podstaw do innych zachowan.   

myszol:
do innej.powiem Ci szczerze ,ze bardzo duzo pomagalismy naszym rodakom takim jak Ty ich nazwałas ,,tym zbłądzonym,, załatwialismy im prace ,mieszkania ,co niektórych z Polski sciagalismy bo tonęli w długach ,nie warto sie poswiecac bo to przeciwko człowiekowi sie obraca.lepiej w tym czasie dobry film obejżeć. moze nie wszyscy ale jak podasz wszystko gotowe na tacy to uszanowac tego nie potrafią :)

roga:
myszol: "nie warto sie poswiecac bo to przeciwko człowiekowi sie obraca.lepiej w tym czasie dobry film obejżeć. moze nie wszyscy ale jak podasz wszystko gotowe na tacy to uszanowac tego nie potrafią"

Sprawa bardzo indywidulana. Ja mam nieco inne zdanie. Im wiecej daje, tym wicej otrzymuje, bez wzgledu ,a to czy ktos uszanuje moja pomoc czy nie, czy nawet jak pisalem wczesniej nawet nie zwraca sie z prosba, tylko jakby w oczekiwaniu, ze sue to dla niegoi zrobi, naet jak nie podziekuje (bo nie potrafi - nikt kto nie nauczyl). Natomiast nigdy nie zapominam, bardzo delikatnie w tekscie mojej ospowiedzi, nadmienic, ze dziekuje!!!ze do mnie sie zwrocil i jezeli czas mi pozwoli, to odpowiem wyczerpujaca, tak aby mogl skorzystac z mojej rady. Zwrocilem uwage, ze dziala. Ludziom trzeba spokojnie i nie arogancko dopwiadac, ze sa niewychowani itp. Nic tym nie zmienimy. Pisze, ze pomoc innym daje wiecej niz sie wydaje, Taka jest prawda pisalem otym wielokrotnie wczesnie. Oczywisscie nalezy przede wszystkim myslec o sobie i swojej rodzinie, ale kazdy madry i szanujacy sie czlowiek, wie, ze nie ma nic piekniejszego jak pomoc komus w potrzebie, a nie nam osadzac czy potrzeba jest realna. Z doswiadczenia mojego i mojej rodziny, pomoc ktora kiedys otrzymalismy zaowocowala w fantastyczne znajomosci, przyjaznie, mozliwosci, a potem kiedy i my moglismy pomagac robilismy tak samo. Rezultat; bogate zycie (nie tylko materialne) ale pod kazdym innym wzgledem, a przede wszystkim network. Czlowiek jest istota spoleczna. nie moze zyc sam odizolowany od reszty swiata.   

myszol:

--- Cytat: roga w 05 Lut 2011, 14:11:52 ---myszol: "nie warto sie poswiecac bo to przeciwko człowiekowi sie obraca.lepiej w tym czasie dobry film obejżeć. moze nie wszyscy ale jak podasz wszystko gotowe na tacy to uszanowac tego nie potrafią"

Sprawa bardzo indywidulana. Ja mam nieco inne zdanie. Im wiecej daje, tym wicej otrzymuje, bez wzgledu ,a to czy ktos uszanuje moja pomoc czy nie, czy nawet jak pisalem wczesniej nawet nie zwraca sie z prosba, tylko jakby w oczekiwaniu, ze sue to dla niegoi zrobi, naet jak nie podziekuje (bo nie potrafi - nikt kto nie nauczyl). Natomiast nigdy nie zapominam, bardzo delikatnie w tekscie mojej ospowiedzi, nadmienic, ze dziekuje!!!ze do mnie sie zwrocil i jezeli czas mi pozwoli, to odpowiem wyczerpujaca, tak aby mogl skorzystac z mojej rady. Zwrocilem uwage, ze dziala. Ludziom trzeba spokojnie i nie arogancko dopwiadac, ze sa niewychowani itp. Nic tym nie zmienimy. Pisze, ze pomoc innym daje wiecej niz sie wydaje, Taka jest prawda pisalem otym wielokrotnie wczesnie. Oczywisscie nalezy przede wszystkim myslec o sobie i swojej rodzinie, ale kazdy madry i szanujacy sie czlowiek, wie, ze nie ma nic piekniejszego jak pomoc komus w potrzebie, a nie nam osadzac czy potrzeba jest realna. Z doswiadczenia mojego i mojej rodziny, pomoc ktora kiedys otrzymalismy zaowocowala w fantastyczne znajomosci, przyjaznie, mozliwosci, a potem kiedy i my moglismy pomagac robilismy tak samo. Rezultat; bogate zycie (nie tylko materialne) ale pod kazdym innym wzgledem, a przede wszystkim network. Czlowiek jest istota spoleczna. nie moze zyc sam odizolowany od reszty swiata.   


--- Koniec cytatu ---
roga ja poprzez swoja i mojego męża litosc nad nieudacznymi rodakami spłacam 70 tys koron  i po co mi to ? nie czuje sie odizolowana ,zamiast pomagac i czuc sie jak MATKA TERESA Z KALKUTY wole isc z rodakami na piwo .juz dostałam szkołe zycia .szkoda ze tak mało rodakow ma w tej kwestii cos do poiedzenia

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej