Ogólne > Rodzina ...

pytanie

(1/3) > >>

nadusiaa:
witam mam pytanie jeśli ktoś wie to proszę powiedzieć.moje dziecko w tym roku 6 razy przyszło do domu ze wszami ,mam już tego dosyć w szkole nauczyciele nic z tym nie robią mimo to jak ich poinformuje zeby sprawdzili włosy dzieciom to te osoby z wszami na drugi dzień i tak przychodzą do szkoły i zarażają ponownie ,dla mnie niepoważni rodzice i nauczyciele.czy jest taka sama tutaj instytucja jak u nas w polsce sanepit gdzie sie zgłasza takie rzeczy żeby ktoś sie tym w kącu zajął

lilia:
Piękna polszczyzna... Nie ma co  ;) ;D

Nie, nie ma typowego "sanepitu", który by się tym w "kącu" zajął  ;D

PS. Wszy to normalka w duńskich placówkach  :)

inna:
Moze zglos to do kommuny oni sa odpowiedzialni za swoje placowki. Wspolczuje problemu z wszami. 

neletop:
Niestety Lilla ma racje.
Wszy to normalka. W przedszkolach ewt wysylaja dzieci do domu (kiedys). W szkolach nikt tego nie kontroluje.
Zostaje dobra wola rodzicow.

Po paru latach  >:( , kiedy dzieciaki podrosna problem mija.
Ale zanim to sie stanie zaopatrz sie w cierpliwosc, cierpliwosc i jeszcze raz cierpliwosc.
Oprocz tego dobrze jest miec srodki odwszawiajace.
Ja probowalam rozne.
Te nowoczesne moim zdaniem sa nic nie warte - za to wyciagaja kase z kieszeni.
Polecam Delacet i Artemisol.

nadusiaa:
dziękuje za informacje i przepraszam za 2 błedy,po prostu nie sprawdziłam głupia omyłka.Szybko pisałam.u nas taka szkołę zamykają gdzie panuje wszawica.coś nie dbają o tą higienę.mojej córce nie kazali nawet brać recznik swój prywatny na biwak bo sie niby dziela recznikami w życiu na takie rzeczy pozwalać nie będę.i jak tu przyzwyczaić sie do takich spraw.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej