Ogólne > Kultura

Polska Biblioteka Internetowa w Danii!:)

(1/3) > >>

marcinsen:
W jednym z tematów pojawił się pomysł, jak zaradzić na brak polskich książek w Danii - biblioteka internetowa:) Wyobrażam sobie, że mogłoby to działać w ten sposób, że w tym temacie można wrzucić listę swoich książek z nazwą miasta, w którym się mieszka. Jeśli ktoś znajdzie coś dla siebie, to prywatnie może skontaktować się z wypożyczającym i umówić się na wymianę, bądź też na wypożyczenie książki za kaucją (najlepiej indywidualnie uzgodnioną, bo książka, książce nierówna). Po zwrocie książki, kaucja byłaby zwracana. Jeśli oczywiście ktoś miałby zaufanie do określonej osoby, to na własną odpowiedzialność mógłby książkę wypożyczyć bez kaucji, to już indywidualna sprawa. W wypadku nieuczciwych "klientów" ich dane dla ostrzeżenia możnaby też wrzucać w tym temacie, no ale wątpię, żeby wielu takich było, w końcu taka inicjatywa to w interesie wszystkich, a dresy i tak książek nie czytają ;) .
Z mojej strony trochę mi głupio, bo sam nie posiadam zbyt wielu książek po polsku, a wychodzę z pomysłem  :P , ale jeśli idea chwyci, to dlaczego nie?

Moja lista książek (Kopenhaga):

- Mistrz i Małgorzata - Michaił Bułhakow
- Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd - Kazimierz Nowak
- Dzienniki tom 1 i 2 - Lew Tołstoj
- Zmartwychwstanie - Lew Tołstoj
- Walden - H.D. Thoreau
- Poezje tom 1 i 2 - K.I. Gałczyński

Widziałbym to na zasadzie wymiany osobistej, w obrębie swoich miast - to się wydaje najpraktyczniejsze, no ale jeśli ktoś chciałby zaangażowaćc się w wysyłanie pocztą do innych miejsc w Danii to możnaby wypracować jakiś praktyczny sposób. Osobiście myślę, że może to być trochę trudne, no ale wszystko się da zrobić.

madzialenasz:
Ja mam:
- "Alechemik" P. Coelho
- "Walkirie"     P. Coelho

Okolice Århus

anha:
Mam około 1000 pozycji ale nikomu ich nie pożyczam bo wiem jak to się kończy.

W jednej z kopenhaskich bibliotek są polskie książki bo kiedyś miałam okazję wypożyczyć.

marcinsen:

--- Cytat: anha w 22 Maj 2011, 17:15:04 ---Mam około 1000 pozycji ale nikomu ich nie pożyczam bo wiem jak to się kończy.

--- Koniec cytatu ---

I taki misterny i diabelski plan mi zniszczyłaś...  ;)

lutek:
A jak to się kończy zazwyczaj?Może na nieodpowiednich/nieodpowiedzialnych ludzi trafiłas?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej