Ogólne > Rodzina ...

CIĄŻA

<< < (40/94) > >>

Jomir:
Gratuluje szczesliwym rodzicom.

Agg... w takim razie przepraszam. Natknelam sie na to przy okazji "sluzbowej wizyty" na stronach szpitala i jak sama mozesz zobaczyc, opisane to jest jako swiateczna promocja. Czasu mialam malo, a myslalam, ze Wam sie przyda. Cena wydala mi sie atrakcyjna, gdyz sama we wrzesniu ubieglego roku, placilam w Kopenhadze 2000 koron za USG.

Solvej:
Jakotako gratuluje!  Przyznam , ze czytajac mialam usmiech na twarzy, wyglada to tak jakbys to Ty rodzil nie zona :D hahahha zwlaszcza to "ledwie zywy"  :D
Wszystko dobrze sie skonczylo a wiec lekarze mieli racje  a Ty tym swoim opowiadaniem nastraszyles tylko Reksio  >:(

Z tym bolem po porodzie to lekko koloryzujesz, albo i nawet, bardzo koloryzujesz :) Ja pamietam, ze po3-4 godzinach kazali mi wstac do lazienki. Wydawalo mi sie to niemozliwe, ale pielegniarka nalegala, ze nic mi nie bedzie. Poczlapalam wiec  z Jej pomoca do wc ... w drodze powrotnej czulam, ze  juz moge "biegac" ;) bo sie wszystko "poukladalo" w brzuchu ...a maz nie mogl sie nadziwic , ze chodze juz bez problemu. To bylo po cesarskim cieciu ... po naturalnym mialam powiklania, wiec musialo bolec przy chodzeniu co nie znaczy, ze bylo ze mna krucho ;)

Dziewczyny a jak to bylo u Was z tym bolem po porodzie? :)

Pozdrawiam :)

kaaarolina:
Tez miałam cc, nie będę ukrywać - bolało zwłaszcza ze mięśni brzucha używa sie prawie przy każdym ruchu...wstalam 6 godzin po porodzie i całe szczęście bo jedynym sposobem na ból po cc jest ruch! Jak najczęściej chodzić! Ze szpitala wyszłam po 2 dobach, fakt nie byłam jak nowonarodzona ale nie było tak zle, 5 dni po porodzie pojechałam do lekarza na zdjęcie klipsow i od tej pory było już coraz lepiej:)

[Posted on: 18 Lis 2011, 17:56:44]
Oczywiście przylaczam sie do gratulacji!:)

Elly20:
Cześć wszystkim tym 'przed' i 'po' :) Ja też niedawno rodziłam. Miałam wywoływany poród gdyż 2 miesiące przed porodem, wykryto u mnie cukrzycę ciążową i prawdopodobnie to było przyczyną. Miałam rodzić naturalnie,ale rozwarcie było za małe a kruszyna się pchała na świat bardzo. Z porodu jestem bardzo zadowolona, wszystko przebiegało sprawnie i szybko. Urodziłam w niedzielę w poniedziałek rano wstałam i przeszłam się do wc a w środę wieczorem wyszłam do domu.  Opieka znakomita, narzeczony miał swoje łóżko na którym mógł sobie spać.. i w zasadzie 'mieszkał' z nami przez te kilka dni. Blizna się ładnie zagoiła, jeszcze troszkę i nie będzie po niej śladu.  Pozdrawiam :)

Jomir:
W szpitalu w Roskilde, robia ciecie cesarskie nowoczesna metoda, to znaczy nacinalaja tylko skore, natomiast miesnie brzucha odsuwaja na bok.
Przez mniej wiecej dwie doby, bolaly mnie wlasnie miesnie brzucha, cos jakkbym przesadzila z robieniem brzuszkow. Szew na skorze bolal 4 dni. Po czwartej dobie, funkcjonowlam bez bolu i bez srodkow przeciwbolowych. Nie mialam tez zadnych klipsow, o ktorych pisze Karolina. Szew byl rozpuszczalny i po prostu sie wchlonal nie wiadomo kiedy.

Pierwsza cesarke mialam daaawno temu w Polsce, metoda jak najbardziej tradycyjna. Pociete miesnie brzucha bolaly przy gwaltowniejszym ruchu nawet kilka miesiecy po porodzie.

Rodzilam tez raz naturalnie, wiec :) jestem w stanie porownac wszystkie sposoby.
Zanim nie urodzilam po raz ostatni, poprzez nowoczesna cesarke, zawsze mowilam, ze nie ma wiekszej roznicy miedzy porodem naturalnym a cesarka. Naturalny boli okropnie, ale w momecie urodzenia dziecka jest juz po bolu. W przypadku cesarki koszmarny bol (pocietych miesni) zaczyna sie po porodzie.

Gdybym wiedziala, ze teraz tak robia cesarki, to bym mogla i z piatke dzieciskow urodzic  ;D
Niestety limit juz wyczerpalam, musze zakonczyc na trojce :) Pozostaje juz tylko na wnuki czekac  ;D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej