Ogólne > Rodzina ...

CIĄŻA

<< < (16/94) > >>

Jomir:
Co do jezyka to tez sie nie zgadzam.
Jezeli zaklada sie poslanie dziecka do dagpleje, to trzeba dziecko z dunskim oswoic by nie przezylo szoku i bylo w stanie komunikowac sie z opiekunka.
Moj maz jest teraz na macierzynskim, wiec sobie gadaja caly dzien po dunsku.
Ale do sierpnia, Mala byla cale dnie tylko ze mna, maz wraca z pracy okolo 18.00. Z Mala spedzal czas tylko miedzy 7a 8.30, i pozniej 18-19.30. To za malo, by uczyc jezyka.
Uwazam, ze dziecko, ktore zaczyna u opiekunki, powinno zrozumiec, co ona mowi.
Na polski przyjdzie czas. Poki co mowie z corka w dwoch jezykach i od razu ucze podwojnego znaczenia slow.


[Posted on: 21 Wrz 2011, 22:14:39]
:) Sorry, ze taka niezgodna jestem.
Lece bufet otwierac - 23 sie zbliza :) dobrej nocy

kicia:
niby tak tylko że jeżeli rodzic nie zna duńskiego super to lepiej nie wprowadzać dziecka w błąd( wyrazów i składania zdań ) przecież na początku dziecko nie rozumie ani jednego ani drugiego języka i uczy się ich z czasem w naszym przypadku my w domu po Polsku mówimy a jak pójdzie do żlobka o się duńskiego będzie uczyło dzieci szybko chłoną więc nie ma co panikować :)

Solvej:
W dwoch jezykach ??? :D  Przemysl to ... moj syn , bo corka jeszcze jest na etapie nauki , automatucznie zmienia jezyk, pyta to samo mnie jak i meza w jednej chwili. Przy Tobie bedzie sie zastanawialo w ktorym. Pielegniarka tak mi radzila i byla to bardzo!! dobra rada. 
Nie bylo szoku dla dziecka bo ze mna mowilo po polsku z mezem po dunsku, i znajomymi tez. W pewnej chwili obawialam sie , ze j.polskiego bedzie zamalo. Ale nie, rozmowy z babcia na skype pomagaly.

A jesli dzieci maja tylko z jezykiem polskim do czynienia , mozna chodzi  przed pojsciem do zlobka  ... hmm pokoj zabaw to sie nazywa jesli dobrze pamietam, jest to darmowe, i chyba raz w tygodniu.  bylam tylko kilka razy bo mialam daleko do miasta :) Sa tez te spotkania matek z dziecmi - bardzo sobie chwalilam :)

vaxa_rys:
moje panny urodzone w wigilie, maja 9 m-cy,korygowalne 7,5 m-cy),u nas wyglada to tak:
8.00 mleko 250ml
12.00 0biadek
15.00 deserek
18-19.00 kaszka
21.00 mleko(choc ostatnio bunt,nie chca pic wieczorem... i tu mam dylemat co robic,bo z domieszka kaszki/kleiku tez nie chca).

kicia:
ooo witam córy śpią i mama po internecie buszuje:)

[Posted on: 21 Wrz 2011, 22:24:45]
no dobra ja uciekam wyro woła:) a raczej podusia  ;D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej