czy taka umowa wystarczy ...?

[twarozki]

witam
od tygodnia jesteśmy w Aarhus, przyjechaliśmy z mężem i córką praktycznie w ciemno, dzięki pomocy znajomych mąż zaczął pracować przy roznoszeniu gazet i dostał kontrakt na próbę na miesiąc. Firma ma podpisaną umowę ze związkami i jest do tego odniesienie w kontrakcie, wypełniliśmy też w biurze druk OD1.
Przestudiowałam mnóstwo wątków na forum ale tak na prawdę nie jestem pewna czy umowa na miesiąc wystarczy, żeby dostać CPR i jak to dokładnie załatwić na nowych zasadach.
Czy jeżeli tylko mój mąż będzie pracował i to w tak małym wymiarze godzin (2,5 godziny dziennie, 6 dni w tygodniu) to może zgłosić, że jesteśmy tu razem z nim i czy daje nam to mozliwość zapisania sie do spółdzielni i starania o mieszkanie i przede wszystkim o przedszkole dla córki?
Jeszcze przez kilka dni mozemy korzystać z gościnności znajomych, ale zaczynamy się rozglądać za mieszkaniem czy do tego są potrzebne jakieś dokumenty poza paszportem i kontraktem i czy umowa na miesiąc wystarczy?
 
Mam świadomość, że nasza decyzja może się wydawać pochopna, ale jakoś nie mogliśmy się zdecydować na rozstanie i przyjechaliśmy razem pomimo nieznajomości języka, co prawda chodziliśmy w Polsce przez pół roku na kurs duńskiego, ale wiadomości tam uzyskane przydadzą mi się raczej w restauracji czy sklepie niż w pracy  (ewentualnie w nauce duńskiego już tutaj na miejscu) 

Liczę na Waszą cierpliwość i dobre rady 

[Juta]

Nie wystarczy.
Z punktu widzenia tubylcow Twoj maz pracuje na pol etatu, a Ty z corka jestescie turystkami.
Po pierwsze, oboje z mezem musicie pracowac, najlepiej co najmniej 30 godzin tygodniowo. Pracujac tak malo (15 godzin tygodniowo) nie utrzymalabym sama siebie, to stanowczo za malo na 3 osoby.
Po drugie, musicie znalezc mieszkanie i sie w nim zameldowac, na tej podstawie otrzymacie CPR. Na mieszkanie spoldzielcze trzeba troche poczekac i przed wprowadzeniem zaplacic depozyt, ktorego wysokosc wyniesie co najmniej 3 krotnosc czynszu. Do znalezienia mieszkania potrzebne sa przede wszystkim pieniadze na depozyt i czynsz oraz lepszy kontrakt. Nikt nie wynajmnie mieszkania obcokrajowcom, ktorych jedynym argumentem jest taki kontrakt, jaki dostal maz. Oczywiscie, zdarzaja sie wyjatki, ale ja pisze o zwyczajnych sytuacjach.
Badzcie mili, szalenie pomocni i uczynni dla znajomych u ktorych mieszkacie, bo tak szybko sie od nich nie wyprowadzicie. Znalezienie pracy, odlozenie troche pieniedzy, zalatwienie formalnosci troche potrwa.


Przepraszam za nieco pesymistyczny ton, ale ja zawsze goraco odradzam przyjazd "w ciemno". Sa jednak na naszym forum osoby, ktore uwazaja, ze w Danii kazdy jest w stanie znalezc szybko dobra prace i mieszkanie, bez wzgledu na znajomosc jezyka i kwalifikacje. One na pewno napisza cos bardziej budujacego 
Powodzenia zycze 

[dama]

Maz, zeby mogl sie zarejestrowac i dostac pozwolenie na pobyt w Danii, tzw registerebevis musi zarabiac przynajmniej 5000kr miesiecznie i miec adres zamieszkania tutaj, nie jest w tej chwili wymagana ilosc godzin tygodniowo ale umowa o prace musi byc powyzej trzech miesiecy, do trzech miesiecy pracuje sie bez pozwolenia. Uwazam, ze powinnas rowniez szukac pracy dla siebie, bo sie okaze, ze z braku pieniedzy wrocic bedziecie musieli do Polski, czego wam nie zycze.
Wiele firm sprzatajacych, rengoring, szuka wciaz pracownikow, czytajcie onsdag avisen

[mala_z_Aarhus]

Znalezienie mieszkania w Århus, teraz kiedy za miesiac zaczyna sie rok akademicki uwazam za piekielnie trudne. Zwlaszcza dla obcokrajowca. Jest 13. dzisiaj. Mieszkanie musza panstwo znalezc od 15.tego bm lub od 1. sierpnia. 
Prosze nie zapominac o wymaganym metrazu mieszkania (przez Folkeregister) a liczbie zameldowanych osob. 

Nie wiem, czy wypelnienie drukow OD1 nie bylo przedwczesne. Zgodnie z zasadami dotyczy pracy/ pobytu powyzej 3 miesiecy. Pani pisze o kontrakcie probnym na miesiac dla meza.

Pobyt dla pani i dziecka, na jakiej zasadzie?

Oplaty za mieszkanie, czynsz, kaucja ( jak pisala Juta najczesciej wysokosc trzykrotnosci miesiecznego czynsz, chociaz zdaza sie i szesciokrotnosc plus przypuszczalne oplaty za wode, prad itd), dojazdy, mieszkanie trzeba umeblowac itd...nie sadze, aby to bylo mozliwe na dochodzie jednej osoby z deltidu z gazet.

O ile pamietam sprawe z JPD to czesto od sierpnia, wrzesnia zatrudniano Dunczykow do gazet, a Polakow korzystywano do naglych zastepstw. Moze jednak ktos z pracujacych w JPD cos doda od siebie.

Zalozmy, ze znajdzie pani prace, co bedzie robic corka? Wydaje mi sie, ze przedszkola sa czynne od polowy sierpnia.

Odp. do Tuli  
Ewidentnie widac brak znajomosci tematu z powodu braku "Piatego dziecka".   

[Tula]

Wydaje mi sie, ze przedszkola sa czynne od polowy sierpnia.

Przedszkola komunalne sa czynne caly okragly rok, ale przedszkole kosztuje i bez cpr, przynajmniej w kopenhaskiej komunie, nie zapisza dziecka, nie mowiac juz o tym, ze w wiekszosci przedszkoli jest lista oczekujacych.
Ogolnie, w niezly bigos sie Panstwo wpakowaliscie...
Goraco doradzam rowniez szukanie pracy i mieszkania nie tylko przez to forum, ale tez bardziej aktywnie (strony internetowe, gazety, jak juz wczesniej Dama pisala itp.). Do sprzatania i do pracy fizycznej angielski powinien wystarczyc.

[lilia]

Następni,co się całą rodziną wpakowali do Danii w ciemno.Masakra.