Dansk Erhverv

[forumowicz]

Hej,

mam pytanie odnosnie ww. instytucji. Ale zaczne od poczatku.

Pracowalem poprzez "vikara" przez kilka miesiecy tego roku. "Vikar" zbankrutowal. Wyplata wynagrodzenia zostala uregulowana, feriepenge juz nie. Poproszono mnie abym zwrocil sie do Lønmodtagernes Garantifond celem wyplaty wspomnianych pieniedzy. I tak tez uczynilem. Fundusz gwarancyjny nadal sprawie numer. Sprawa byla w toku. Po wymianie korespondecji wyszlo, ze "Vikar" nie do konca spelnil warunki bankructwa i LG "umywa rece". W ostatnim liscie jaki otrzymalem (prosze spojrzec na zalacznik) zostalem odeslany do Dansk Erhverv. Hmm... pomyslalem, czemu nie. Ponownie opisalem cala sytuacje, zalaczylem kopie dokumentow, itd. - list zostal wyslany. Z niecierpliowscia czekalem na kontakt z ich strony. Miesiac, drugi... cisza. Zadnego potwierdzenia otrzymania korespondencji, zadnej odpowiedzi, cokolwiek. Nic nie przyszlo. Mysle, pewnie wakacje, ludzie powyjezdzali, ci co zostali na zastepstwach maja teraz w d... zajmowanie sie pierdolami. Wakacje minely. Nadal echo. Na ich stronie znalazlem kontakt via email. List z zalacznikami powedrowal na ich serwery. Na odpowiedz czekam do dzis.

Stad moje pytanie. Czym zajmuje sie ta instytucja (firma)? Czy ktos mial przyjemnosc "miec" podobna sprawe?

Pozdrawiam
forumowicz

[mariuszk]

to nie jest firma tylko zwiazek pracodawcow do ktoryvh nalezal twoj pracodawca.Glowny oddzial maja w Kopenhadze.