Pierwsza praca w Daniu - dokumenty

[Makku]

Tak to prawda, to forum to istna biblia informacji. Ale jest to też istna biblia robiąca wodę z mózgu, gdyż każdy się tutaj wypowiada wg swojego "widzi mi się" Trudno jest wyłowić prawdziwą i wiarygodną informacje spośród tylu wątków.
Użyłem wyszukiwarki, poczytałem o podatkach w Danii. Znalazłem również 'ulotkę o podatku dochodowym'. Dla pewności zadałem pytanie czy wystarczą tylko te dwa dokumenty. meldunek i papier z US, czy może jeszcze coś?

[tylda]

Tak to prawda, to forum to istna biblia informacji. Ale jest to też istna biblia robiąca wodę z mózgu, gdyż każdy się tutaj wypowiada wg swojego "widzi mi się" Trudno jest wyłowić prawdziwą i wiarygodną informacje spośród tylu wątków.
Użyłem wyszukiwarki, poczytałem o podatkach w Danii. Znalazłem również 'ulotkę o podatku dochodowym'. Dla pewności zadałem pytanie czy wystarczą tylko te dwa dokumenty. meldunek i papier z US, czy może jeszcze coś?

Moim zdaniem w zupełności wystarczą oba dokumenty o których wspominasz.
A właściwie powinien wystarczyć sam certyfikat rezydencji podatkowej. Ale na wszelki wypadek weź także zaświadczenie o zameldowaniu wydane przez odpowiedni UM lub UG, bo możesz trafić na urzędnika Skat przyzwyczajonego do tego akurat dokumentu.
Oba dokumenty powinny być przetłumaczone na j. angielski przez tłumacza przysięgłego.
Jesli masz ważny paszport nie zawadzi go także zabrać.

Widzę, że dość metodycznie przygotowujesz się do przyjazdu, więc z pewnością poradzisz sobie z formalnościami bez pomocy "chóru forumowego".
W kwestiach bardziej skomplikowanych adresuj swoje zapytania do rogi. Odpowiedzi innych forumowiczów traktuj ostrożnie i weryfikuj w innych źródłach.
Zresztą, po jakimś czasie sam sie zorientujesz czyje wypowiedzi na tym forum możesz traktować poważnie, a czyje nie.



[Posted on: 12 Gru 2011, 01:10:29]

To może ty, TYLDA, wyskoczysz z jakimś konstruktywnym komentarzem, zamiast pustych postów, bo inni pprzynajmniej próbują pomóc 

Trudno komentować szczegółowo każdą wypisywaną tu bzdurę.

[Posted on: 12 Gru 2011, 01:11:49]

To dosyć dziwne co piszesz zwłaszcza że średnio raz w tygodniu ktoś na tym forum prosi o pomoc bo np. wezwał go skat podważając ulgi za ostatnie lata, lub dostał wezwanie z US w Polsce celem rozliczenia dochodów w Danii. Oczywiście to między innymi kwestia rezydencji podatkowej. Ale podważanie do prawa kontroli podatnika przez wyżej wymienione instytucje zakrawa o kpinę    miłej zabawy      http://www.poloniainfo.dk/forum?topic=1026261.0   albo http://www.poloniainfo.dk/forum?topic=1025345.0  lub http://www.poloniainfo.dk/forum?topic=1024317.0

Doskonale pasuje do Ciebie powiedzenie: słyszy, że dzwonią, ale nie wie, w którym kościele.
W dodatku wkładasz w moje usta/pod moje palce twierdzenia wyssane z własnego palca.
Bzdurzysz tak potwornie, że zęby bolą.
Gdzie ja kwestionuję prawo US do kontroli w zakresie dochodów uzyskanych za granicą?
I co ma wspólnego ewentualna kontrola z Twoim, wyciągniętym nie wiadomo skąd (aż się prosi, żeby napisać tu coś mało eleganckiego) twierdzeniem, że (cytuję): "pamiętaj też żę nawet jeśli zapłacisz te 8% w Danii to resztę powinieneś zapłacić w PL    mogą cię ścigąć nawet za kilka lat w PL"?
A to po co napisałeś:  "albo Skat jeśli coś się nie spodoba i zażądają zwrotu, a i tak bywa"? Żeby przestraszyć pytającego?
Jeśli skorzysta z ulg zgodnie z obowiązującymi przepisami nie ma się czego obawiać.
Skończ z tymi "poradami", bo siejesz dezinformację, a przy okazji obnażasz własną ignorancję.

[varszafiak]

Makku musisz wiedziec o tym ze załatwienie karty podatkowej  z ulgami nawet jezeli zrobi to pracawnik SKAT nie jest równoznaczne z przyznaniem Ci tych ulg , jest to tylko propozycja urzedu skarbowego.
Twoim obowiązkiem bedzie zweryfikowac wszystkie te dane i ulgi w rozliczeniu rocznym i juz wtedy bedziesz prawnie za to odpowiedzialny.
Powodzenia.

[vordingborg]

Moim zdaniem w zupełności wystarczą oba dokumenty o których wspominasz.
A właściwie powinien wystarczyć sam certyfikat rezydencji podatkowej. Ale na wszelki wypadek weź także zaświadczenie o zameldowaniu wydane przez odpowiedni UM lub UG, bo możesz trafić na urzędnika Skat przyzwyczajonego do tego akurat dokumentu.
Oba dokumenty powinny być przetłumaczone na j. angielski przez tłumacza przysięgłego.
Jesli masz ważny paszport nie zawadzi go także zabrać.

Widzę, że dość metodycznie przygotowujesz się do przyjazdu, więc z pewnością poradzisz sobie z formalnościami bez pomocy "chóru forumowego".
W kwestiach bardziej skomplikowanych adresuj swoje zapytania do rogi. Odpowiedzi innych forumowiczów traktuj ostrożnie i weryfikuj w innych źródłach.
Zresztą, po jakimś czasie sam sie zorientujesz czyje wypowiedzi na tym forum możesz traktować poważnie, a czyje nie.

No proszę widzę że  po raz  pierwszy udało ci się napisać coś co nie było by tylko pluciem jadem niczym naja nigricollis ,czy też ujadaniem na wiatr. Gratuluje postępów i pamiętaj na mnie zawsze możesz liczyć

[Makku]

Dziękuje za pomoc. Papierek z US już dziś sobie załatwiłem. Tak samo meldunek jednak już go nie zdążę przetłumaczyć. Może na miejscu będzie jakiś tłumacz:)
Reszty się dowiem w SCAT