Ogólne > Pomoc!

Dunski partner wyrzucil mnie z domu z dzieckiem

<< < (48/89) > >>

roga:

--- Cytat: Hildegarda w 29 Lut 2012, 05:51:53 --- En gran af ydmyndighed.

tak, jak nasze babki mowily.

--- Koniec cytatu ---

Bardzi mi sie spodobalo to nowo slowo "ydmyndighed". Moja babka takiego nie znala, ale z natury byla bardzo ydmyg a i  i jednoczesnie bardzo myndig  ;)

Jomir:
A mnie bardzo zastanawia niektorych pojecie o obowiazkach domowych i ich dzieleniu.
Jezeli kobieta robi zakupy, gotuje, sprzata pierze, zajmuje sie dziecmi, prasuje, i Bog wie co tam jeszcze, a oprocz tego pracuje, to jest to zupelnie normalne. I nikt nie mowi w takim przypadku o sluzalczosci.

Swoja droga, gratuluje temu, kto uwaza, ze codzienne obowiazki domowe, to tylko zakupy, gotowanie i mycie okien. Zwlaszcza, jezeli w rodzinie sa dzieci , psy i cala otoczka z tym zwiazana, a kobieta normalnie pracuje, jak inni, albo i wiecej.

Niestety polskie wyobrazenie partnerstwa w malzenstwie jeszcze nie ewaluaowalo do takiego poziomu. Przykre, ale prawdziwe. Polak jak raz w roku ugotuje obiad, to staje sie bohaterem narodowym, a jak siegnie po okna, to niestety korona, z jego glowy spada.

Chyba warto by to uzyc jeszcze jednego slowa: "zawisc", to taka nasza narodowa cecha, polska forma janteloven.

seba08:
Wzruszająca historia ;D ;D   http://jaramsie.pl/2kd6o0a_9jm61c/page/6

Jomir:
Seba, ja nie slazok :)

A skad znam? No spojrzyj chocby na post Hildegardy, albo wczesniejsze wypowiedzi bodajze Piotta (jezeli pomylilam to przepraszam). Moj maz, ktory gotuje, robi zakupy i myje okna jest sluzalczy, a ja mam uwazac, bo skoro w domu nic nie robie, to zaraz dolacze do grupy "dunski partner wyrzucil mnie z domu".
Czyz takie wypowiedzi nie swiadcza o tym?

Jomir:

--- Cytat: seba08 w 29 Lut 2012, 15:49:31 ---Wzruszająca historia ;D ;D   http://jaramsie.pl/2kd6o0a_9jm61c/page/6

--- Koniec cytatu ---
Piekne....

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej