Ogólne > Pomoc!
Dunski partner wyrzucil mnie z domu z dzieckiem
Aleksandra89Z:
Przerosło mnie to już wszystko mam ochotę usiąść w kacie i przeczekać aż to wszystko minie nie mam jyz sił wstydzę sie wyjść z domu bo mam siniaki na twarzy i głowie ale z drugiej strony mam nadzieje ze może ktoś zauważy nie wiem sama czego chce wiem tylko tyle ze z każdym dniem jest coraz gozej i wiem ze zabije mnie któregoś dnia siedziałam trzy miesiące cicho i dostawałam lanie teraz postanowiłam wykrzyczeć to boje się wszystkiego ludzi również zaczęłam się bać dowiadywałam się o mieszkanie ale on mnie tu ściągnął żebym mogła wyprowadzić się potrzebuje pracy w środę jadę do dużej firmy jakaś pani zaoferowała mi pomoc może akurat wtedy nawet jak codziennie będę dostawać po twarzy wytrzymam bo wiem ze będę mogła złożyć i czekać na mieszkanie z komunny jeżeli nie znajdę pracy to będę uciekać do polski No nie mam gdzie ale wydaje mi się ze będzie łatwiej tu mam problem bo język chciała bym zostać tutaj skoro już turaj jestem teraz płacze bo przypomniało mi się jak dzisiaj zaprowadziłam córkę do szkoły taka szczęśliwa była i dzieci które nie mówią w naszym języku fajnie się dogadują pokazując rączkami a córka taka szczęśliwa
zpatentem:
Komuna jest zobowiazana Ci pomoc, musisz na wstepie miec tlumacza, pozniej bedzie tlumaczyl komunalny tlumacz.
Napisz gdzie mieszkasz to ktos z tego forum byc moze Ci pomoze.Obawiam sie, ze jak nie znajdziesz pracy (oficjalnej) to pewnie zafunduja wam bilet do kraju.
Skoro gacek Cie bije i jestes posiniaczona to powinnas to bezwzglednie zglosic na policje, bedzie on dosc szybko ukarany. Policja pewnie przekaze tez Twoja sprawe do komuny.
Pare ladnych lat temu zalatwialem pomoc w Møderhjælp "regularnie karanej" dziewczynie, ale ona wolala byc karana w Kopenhadze niz nudzic sie na prowincji, gdzie byly wolne miejsca.
Jomir:
Zpatentem napisal wzystko. Wszystko zalezy od tego jak dlugo tu jestescie.
Bowiem, w tej sytuacji mozesz dostac pozwolenie na pobyt z powodu przywiazania dziecka do kraju, jednakze jezeli jestes tu 2-3 miesiace, to moze byc trudne.
Gdzie mieszkasz w Danii? mam na mysli miasto, bedzie latwiej sie zastanowic nad tym jak Ci pomoc.
Jomir:
przeczyalam Twoj poprzedni post. Jest pare mozlowosci pomocy Tobie, ale w kazdym przypadku najlepiej zaczac od zglosznia.
Tu jest napisane wiecej:
http://www.voldmodkvinder.dk/?Id=94
Sproboj Google translate - pracuje, wiec nie bardzo w tej chwili mam czas na przetlumaczenie tego.
Jest goraca linia, i mozna tez otrzymac schronienie w krisecenter:
http://www.voldmodkvinder.dk/krisecenter.asp
Ale Krisecenter, gdy daje Ci i dziecku schronienie zazwyczaj umieszcza Cie daleko od miejsca zamieszkania. Poza tym kiedys pomagalam dziewczynie z Kopenhagi, wiec wiem, ze tu na Zelandii sa przeludnione.
To oznacza, ze jezeli dadza Ci schronienie, to bedziesz musiala sie przeprowadzic tam. Pozniej pomoga Ci poukladac zycie od nowa.
Teraz doczytalam, ze "kat" jest ojcem dziecka. Z tego powodu powinniscie dostac pozowlenie na pobyt z powodow humanitarnych.
waldek43:
dobrze robia dunczycy i nie tylko bo szukacie latwego zycia nie chce wam sie robic a pozniej placzecie ze was wyrzucaja i traktuja was jak szmaty jakby bylo malo polakow do zwiazku mam kolezanke ktora zwiazala sie z dunczykiem traktuje ja gorzej jak szmate ale ona go kocha bo nie musi pracowac i raz na rok pojedzie z nim do polski i sie chwali jaki to on dobry gdzie wasza ambicja gdzie wasz chonor dobrzwe obcokrajowcy robia jestem za
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej