Pytasz: jak zrozumiec ten kraj?
Hm...moze tak:
Sam piszesz ze sasiedzi juz parokrotnie prosili cie zebys nie zostawial obuwia na klatce bo ustalenia w mówia ze nie wolno (moze z powodu ochrony przeciwpozarowej, moze ze wzgledów higienicznych , moze estetycznych)
Ty milo sie do nich usmiechales ale nie posluchales. To co maja zrobic? Prosic cie jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz...? Napisali do wynajemcy.
I uwierz mi oni sa tak samo zdezorientowani i rozczarowani jak ty - mysla : nigdy nie zrozumiemy tych wschodnioeuropejczyków, niby tacy mili, na codzien grzeczne HAJ a potem nic...Jak zrozumiec tych ze wschodniej Europy??

Milego dnia zycze