Dziecko!

[MalaCzarna]

MartynaM Przepraszam, że długo nie odpisywałam miałam jednak inne ważne obowiązki.

Pisałaś o swoich problemach zdrowotnych ,mam nadzieję że wszystko jednak pozytywnie się rozwiązało czego ci z serca życzę.
Twój wpis  jednak oceniam jako rażąco stronniczy, nie wiem jaki masz powód ku temu ?       
Doskonale wiem co znaczy gdy dwie osoby mają dwa różne zdania w tym samym temacie,a co to jest głupota i nieuctwo. Z całą pewnością mogę powiedzieć ,ze w tej dyskusji  miałam do czynienia z brakiem podstawowej wiedzy, a przy tym niechęci do jej zdobywania, ignorancją, ciemnotą, nie zrozumieniem związków przyczynowo-skutkowych ,a przy tym pychą, śmiałością w osądzaniu oraz z brakiem samokrytycyzmu ze strony mojej dyskutantki.

Zacznę od początku  @ae@poprosiła                                                                                                                    cyt.Czy moglabys podac…Bo ja nic na ten temat nie moge znaleźć… Z góry dziekuje
Wiem ,że @ae@ jest osobą kąśliwą np. wyrywa coś z kontekstu wkłada w inny …panie które doświadczyły przykrości z jej strony wiedzą o czym piszę.
Dlatego na prośbę odpowiedziałam @ae@ chcę wierzyć ,że masz szczere intencje.                                Po czym zaczęłam udzielać jej odpowiedzi kierując  do naszym polskich naukowców. Ona zechciała jednak potwierdzenia z czasopisma Lancet. W tym momencie zorientowałam się, że ona nie wie o czym pisze (brak podstawowej wiedzy ).
Nie wyśmiałam jej jednak ,ale cierpliwie wyjaśniałam dlaczego czasopismo Lancet nie zamieści niczego co podważy W. Farmację , podałam również tło historyczne.

Jako ciekawostkę dodam,że 1-2 lata temu Lancet odważyło się napisać o szkodliwym działaniu szczepionek.
Było wielkie niezadowolenie W. Farmacji  i  jeszcze większa afera.Nie wystarczyły przeprosiny w gabinecie dyrektora .Lancet  zamieścił publiczne przeprosiny ,a artykuł został  „odszczekany“. Dziennikarze nie zostawili suchej nitki na czasopiśmie Lancet wykazując służalczy charakter wobec Big Pharmy.

Nic odkrywczego nie napiszę: czasopisma zielarskie piszą o ziołach, polityczne o polityce, kobiece o sprawach kobiecych ,  a czasopismo Lancet pisze tylko o medycynie konwencjonalnej .Gdyby  @ae@ pofatygowała się sprawdzić jaki zakres tematów porusza Lancet nie pisałaby głupot.(Nieuctwo-niechęć do zdobywania wiedzy).                                                                                           

Żartobliwie  -Równie dobrze można poprosić o rady jak malować paznokcie ale uwaga! …MartynaM chcę abyś mi pokazała w gazecie wyborczej.

O innych sprawach pisałam wcześniej.

Jaki sens pytać/zaczynać dyskusje, jeśli  ae nie miała zamiaru dyskutować ,ale znowu swoim zwyczajem jak wobec innych Pań ,zamierzała mnie pokąsać ?Wiernie wtórowała jej Solvej na początku żartując ,a potem zaczęły się kłamliwe insynuacje . Na prawdę MartynaM nie zauważyłaś tego ?

A oto reakcja @ae@ na moje info o HIV/AIDS     
                                                                                               
 To wirusa HIV tez nie ma? A Elvis zyje?

Nie twierdzę ,że każdy musi być świadomy pewnych informacji, ale czy sprawdzenie w internecie jest bardzo skomplikowaną sprawą ? Czy nie tak powinna postąpić osoba ,która prosi o pomoc i  dyskusję? W zamian za potwierdzoną informację ,o czym pisze się w czasopismach na całym świecie potraktowano mnie kpinami.(Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istotnych rzeczy ) Czyżbyś Martyna i tego nie zauważyłaś?

Oto pierwszy z brzegu link w j. polskim  znalazłam go bez większego wysiłku.
 http://pracownia4.wordpress.com/2010/01/18/prawda-o-aids-i-hiv-w-filmie-%E2%80%9Ehouse-of-numbers%E2%80%9D/

Resumując: Zostałam sprowokowana przez ae do rozmowy pod płaszczykiem rzekomych zainteresowań i potrzeb a potem ona swoim zwyczajem posługując się swoją głupotą ,nieuctwem i ciemnotą próbowała zrobić ze mnie idiotkę .Nie wiem dlaczego ma taką potrzebą –pewnie to coś z dzieciństwa. Nie denerwowałam się lecz w obronie napisałam prawdę wprost o  jej brakach w elementarnej edukacji oraz rażącej niechęci do zdobywania wiedzy.

I jeszcze coś …wszystko to uknuła w święta katolickie.

[vordingborg]

MC na ból głowy najlepszy liść kapusty może będziesz wyglądała jak Niemiec podczas okupacji  ale szybko zapomnisz a tak z ciekawości się zapytam 17 (Thank You) od aisak, dwa od Juli, jeden od Grega  to skąd pozostałe trzy 

[MalaCzarna]

MC na ból głowy najlepszy liść kapusty może będziesz wyglądała jak Niemiec podczas okupacji  ale szybko zapomnisz a tak z ciekawości się zapytam 17 (Thank You) od asiaka, dwa od Juli, jeden od Grega  to skąd pozostałe trzy 

Hahahaha rozbawiłeś mnie! Jeden + pamiętam od Złotej Rybki ,ale wątek został skasowany aaa pozostałe dwa nie pamiętam tych osób ,gdyż wątki też zostały skasowane a mnie ich nicki umknęły z pamięci.Zadowolny ? hahaha

Proooszę sprawdź komu dałam 53 plusy !

[vordingborg]

Spoko    a to ze specjalną dedykacją

dla kasujących... (więcej okładów z kapusty)

[aisak]

MC na ból głowy najlepszy liść kapusty może będziesz wyglądała jak Niemiec podczas okupacji  ale szybko zapomnisz a tak z ciekawości się zapytam 17 (Thank You) od aisak, dwa od Juli, jeden od Grega  to skąd pozostałe trzy 

Od Ciebie  ?

[MartynaM]

Pisałaś o swoich problemach zdrowotnych ,mam nadzieję że wszystko jednak pozytywnie się rozwiązało czego ci z serca życzę.

MC - nie wiem o czym piszesz? Wsrod moich zasad jest tez ta, ze nigdy nie zanudzam innych opowiesciami o swoich chorobach, i nie opowiadam swoich snow - czego i tobie zycze.

A na poruszane przesz ciebie tematy i ideologie juz nie zabieram glosu - jak napisalam wczesniej - poddaje sie w obliczu twojego fanatyzmu.

[MalaCzarna]

MartynaM pisałaś że byłaś królikiem doświadczalnym widocznie błędnie zrozumiałam,ze chodzi o zdrowie. Chciałam być miła ,ale widocznie nie potrafisz tego docenić.

A na poruszane przesz ciebie tematy i ideologie juz nie zabieram glosu - jak napisalam wczesniej - poddaje sie w obliczu twojego fanatyzmu.

Temat ostatniego mojego wpisu nie dotyczy fanatyzmu,ale  TWOJEJ nieuczciwej oceny sytuacji.
Jeśli wypowiadasz się na jakiś temat i oceniasz osobę bądź uprzejma zrobić to bezstronnie ,rzetelnie a przede wszystkim uczciwie.
Jak widzę pod przytłaczającymi cię dowodami wybrałaś wygodną formę ucieczki przed odpowiedzialnością za swoje własne wypowiedzi.
Hasełka typu fanatyzm czy ekstremizm to twój parasol obronny czym potwierdzasz iż i twoje zamiary od początku były nieuczciwe i pisałaś stronniczo.

[@ae@]

Do mc:
Piszesz: Zostałam sprowokowana przez ae do rozmowy pod płaszczykiem rzekomych zainteresowań i potrzeb
Do niczego cie "sprowokowalam" - na moje pytania moglas odpowiadac albo nie, przymusu nie ma. Tematem jestem dalej zainteresowana ale nie na tym poziomie.
Myslalam ze posiadasz jakas wiedze, wiarygodne publikacje a bezkrytyczne podejscie do róznorodnych linków internetowych nie sa dla mnie takim zródlem.
Obrazasz mnie, wymyslasz mi, wysmiewasz sie z mojej edukacji - to tez nie sa argumenty a brak kultury dyskusji.

A co rozmowia o zdrowiu ma wspólnego z katolicyzmem to juz naprawde nie wiem....

[ayme]

mala czarna akurat ma racje ze Æ jest wyjatkowo kasliwa, negatywna osoba

[me]

MC,

Niestety przegladajac caly watek, to Ty jestes osoba ktora naskakuje na tych ktorzy maja odmienne zdanie niz ty, zarzucajac im brak checi zdobywania wiedzy, tudziesz nawet brak „elementarnej” edukacji. Ot cytat z Twojego wlasnego podsumowania:

„Doskonale wiem co znaczy gdy dwie osoby mają dwa różne zdania w tym samym temacie,a co to jest głupota i nieuctwo. Z całą pewnością mogę powiedzieć ,ze w tej dyskusji miałam do czynienia z brakiem podstawowej wiedzy, a przy tym niechęci do jej zdobywania, ignorancją, ciemnotą, nie zrozumieniem związków przyczynowo-skutkowych ,a przy tym pychą, śmiałością w osądzaniu oraz z brakiem samokrytycyzmu ze strony mojej dyskutantki.”
 
A tym samym uwazajac sie za osobe, ktora wie najlepiej. Sadze ze przekonania przekonaniami, ale taki sposob dzielenia sie nimi z innymi zakrawa o wspomniany przez MartyneM Twoj fanatyzm, z ktorym nie ma co walczyc, psujac sobie nastroj w ladny jak na tutejsze warunki dzien. Tym bardziej, ze kilka ostatnich Twoich wypowiedzi niczego cieplego do dyskusji nie wnosza.

A wracajac troche  do poczatkow dyskusji, no moze nie samego poczatku.
To, ze leki  maja wypisane dzialania uboczne jest wynikiem tego, zeby pacjenci nie cierpieli po zazyciu lekarstw jak Ci biedni ludzie, na ktorych takowe badania lekarstw prowadzono tanim kosztem na przyklad w Obozach Koncentracyjnych.  Wlasnie dlatego, zeby tak nigdy wiecej nie bylo „Wielka Farma”- jak ja okreslasz, musi wydawac setki miliardow dolarow kazdego roku na badania wszystkich substancji wprowadzanych na rynek. A zadna nie jest instytucja charytatywna i koszt takich badan musi sie nie tylko zwrocic a i wygenerowac jakies zyski.

To, ze przyslowiowa marchewka nie ma efektow ubocznych napisanych na torbie kiedy ja kupujemy to tylko skutek tego, ze nikt nie poswiecil ilus tam milionow dolarow i wielu lat na badanie skutkow ubocznych marchewki i innych warzyw w testach kliniczynch i przedklinicznych.

Jasne, im mniej chemii jemy tym lapiej, ale leki sa po to by ludziom pomagac i nie dajmy sie zwariowac.
A to, ze spotkalas kogos, kogo dziecko po jakims leku zostalo niepelnosprawne - czy jestes przekonana w 100% ze to wina leku, czy moze lekarza konowala, ktory zdecydowal sie na przepisanie tego leku temu akurat dziecku??



Co do Twoich linkow, natomiast.

„Nie twierdzę ,że każdy musi być świadomy pewnych informacji, ale czy sprawdzenie w internecie jest bardzo skomplikowaną sprawą ?”

Internet ma wiele zalet, jest otwarty i wiele madrych rzeczy tam mozna znalezc, to fakt. Ale efekt uboczny tego wszystkiego jest to, ze kazdy moze sobie napisac co chce i to tam zostaje.

@ae@ ma racie, jezeli cos nie jest opublikowane w jakims naukowym czasopismie, a jeszcze lepiej jakby to bylo renomowane czasoposmo, za ktore czesto trzeba zaplacic sporepieniedze, zeby moc sobie takowy jeden artykul przeczytac, to do tego co ktos pisze na blogu, o czym nakreci film, czy zrobi z czegos newsa, nawet na pierwsza strone jakiegos portalu dla pan, trzeba podchodzic z wiekszym dystansem. Ot nie takie stare teorie spiskowe krazace po polskim spoleczenstwie. Sa w internecie, sa w mediach ... ale czy to prawda ... ??

Moze i w „elementarnym” zakresie chemia i biologia to dwie rozne dziedziny zycia ale idac troche dalej okazuje sie, ze jeszcze jest biochemia, ktora opiera sie na chemi, i ktora de facto jet podstawa biologi. Biochemia to ta sama chemia organiczna najczesciej o ktorej ucza w szkole sredniej tylko, ze w ukladach biologicznych. A jak ktos juz wczesniej zauwazyl – wegiel to wiegiel...

[MalaCzarna]

me jest piękny dzień i życzę wszystkim słońca w rodzinie. Ja też właśnie zbieram się do wyjscia,dlatego krótko chociaż hahaha ja krótko pisac nie potrafię.
Wiesz trudno jest wyjasniać coś na odległośc, nie widząc osoby ,mimiki twarzy,gestykulacji itd.
Proszę jednak odbierz mój wpis jako zwykłą wymianę zdań .

Piszesz ładnie, poprawnie ,jednak naaaprawdę z całym szacunkiem dla ciebie nie wiesz o czym piszesz.
W filmie po angielsku,link wstawiłam, jeśli zobaczyłeś i zrozumiałeś wypowiada się współwynalazca HIV nie pozostawiając cienia wątpliwości że HIV to fałsz.Dokładnie przeanalizuj ,proszę! Wypowiadają się inni znani naukowcy mówią o zabijaniu dla zysku. Link był tez wcześniej o zarażonych lekach wysłanych do Europy.
Świadome i celowe działanie W.far. bez komentarza!

Mikroskop np.wynalazł zwykly kupiec ,który interesował się nauką,Maria curie Skłodowska gdyby zobaczyła co robią z jej wynalazkiem NIGDY pewnie nie udostępniłaby swoich wyników itd.itp. więc nie mów że W.Farma tak wiele dla nas robi...

Nie wiem czy wiesz na czym polegają badania nad nowymi lekami ?
Tak naprawdę są tylko 2 próby na 2 grupach osób tzn.1 grupa załóżmy 100 osób dostaje lek a drugie 100osób placebo.Po tym zamienia się osoby do drugiej próby i znowu 100/100 bierze w taki sam sposób leki i placebo.
Trzecia próba to tylko sprawdzenie przez krotki czas skutkow ubocznych badanego leku.

Prawdziwa próba zaczyna się dopabuse gdy lek przyjmują miliony osób.I co się okazuje ?
Wiele lekow trzeba wycofać bo skutki uboczne były tak ogromne że doprowadziły do smierci tysięcy osób.
Np.Od końca lat 70-wynaleziono TYLKO dwa antybiotyki reszta to były pochodne a inne trzeba było wycofać gdy niezalezni lekarze,niezależni adwokaci itp.wykryli przyczynę takiego stanu rzeczy-fałszerstwo badań.

No cóż kosztem tysięcy uśmierconych ludzi ! A przecież leki były badane...

Nie chce mi się szukać ale tu masz jeden przykład .

 

Jak dobrze poszukasz tła całej tej historii zrozumiesz więcej,pod warunkiem że uczciwie oceniasz.

Miłego weekendu

[MartynaM]

MartynaM pisałaś że byłaś królikiem doświadczalnym widocznie błędnie zrozumiałam,ze chodzi o zdrowie. Chciałam być miła ,ale widocznie nie potrafisz tego docenić.

A na poruszane przesz ciebie tematy i ideologie juz nie zabieram glosu - jak napisalam wczesniej - poddaje sie w obliczu twojego fanatyzmu.

Temat ostatniego mojego wpisu nie dotyczy fanatyzmu,ale  TWOJEJ nieuczciwej oceny sytuacji.
Jeśli wypowiadasz się na jakiś temat i oceniasz osobę bądź uprzejma zrobić to bezstronnie ,rzetelnie a przede wszystkim uczciwie.
Jak widzę pod przytłaczającymi cię dowodami wybrałaś wygodną formę ucieczki przed odpowiedzialnością za swoje własne wypowiedzi.
Hasełka typu fanatyzm czy ekstremizm to twój parasol obronny czym potwierdzasz iż i twoje zamiary od początku były nieuczciwe i pisałaś stronniczo.

MC rozjasnie pewne przeklamania w odczytaniu moich przez ciebie wypowiedzi.
1. "bylam  "krolikiem doswiadczalnym" uzylam jako metafory do okreslenia osoby normalnie leczonej. Dzieki za troske, ale na szczescie nic mi nie dolega.
2. "A na poruszane przesz ciebie tematy i ideologie juz nie zabieram glosu - jak napisalam wczesniej - poddaje sie w  obliczu twojego fanatyzmu" - napisalam o calosci twojej tworczosci - nie jako odpowiedz na ostatni post.
3. Pisac moge tylko i wylacznie stronniczo, bo wypowiadam tu moje zdanie na poruszane tematy.

I to by bylo na tyle.
 Nie musisz odpowiadac na moj post. Nie trac swojego cennego czasu na analizowanie i wypowiadanie sie na temat mojej prawdomownosci, odpowiedzialnosci i uczciwosci - zanim zabrniesz za daleko.
Mozesz swoje wyksztalcenie i wiedze poswiecic swojemu "poslannictwu".

[MalaCzarna]

WSZYSTKO W ZYCIU JEST SZKODLIWE !
I kazdy produkt moze byc szkodliwy.
I wszystkie leki maja dzialania uboczne.
Nawet zielarstwo moze wyrzadzic wiecej szkody niz pozytku - wszystko jest relatywne.
ZYCIE JEST SMIERTELNA CHOROBA !

Przyroda jest lekarzem dla wszelkich chorób.

Twoje pożywienie powinno być lekarstwem, a twoje lekarstwo powinno być pożywieniem.

Mądry człowiek powinien wiedzieć, że zdrowie jest jego najcenniejszą własnością i powinien uczyć się, jak sam może leczyć swoje choroby.


 Hipokrates-jeden z najwybitniejszych prekursorów współczesnej medycyny.


Tak właściwie zastanawiam się po co mnie zaczepiasz w wątku skoro nie masz nic wartościowego do przekazania ?
Preferujesz zasadę Pijmy ,jedzmy bo jutro pomrzemy i nie dopuszczajmy do umysłu wiedzy,abyśmy nie czuli się zobowiązani... twoja sprawa, ale mnie nie narzucaj swoich zasad.

To nie średniowiecze wiedza już nie jest zakazana!

[vordingborg]

Należy też zauważyć że rekonwalescencja u osób zdrowo odżywiających się przebiega znacznie szybciej

[roga]

Mądry człowiek powinien wiedzieć, że zdrowie jest jego najcenniejszą własnością i powinien uczyć się, jak sam może leczyć swoje choroby.

A glupi czlowiek, taki jak ja, przedklada zasade nie uczenia sie jak sam moze sie leczyc, od tego uczenia obawiam sie ze bym na prawde zachorowal i znalazl u siebie mnostwo chorob o ktorych nie wiedzialem. Dobra zasada: nie udawaj madrzejszego w gronie ludzi, nawet od tego ktorego uwazasz za najglupszego, bo ten jaglupszy tez wie cos czego ty nie wiesz i nidy nie bedziesz wiedzial. To takie troche nieskladne przetlumaczenie dunskiego powiedzenia. A chodzi poprostu o "ydmyghed". MalaCzarna zycze szybkiego powrotu do zdrowia. A jakz tym malym dzieckiem - poczatek calego watku. Pewnie zdrowe, usmiechniete ku uciesze i radosci rodzicow.