Regionalne > Århus, Aalborg ...
pytanie o kontanthjelp
aisak:
--- Cytat: Pankracy w 08 Gru 2012, 18:10:52 ---Niekiedy mozna przesiedziec na czterech literach. Podobnie jak we wielu innych kwestiach, podchodza do czlowieka indywidualnie. Znam osoby, ktore nie robia kompletnie nic, azeby a-kasse otrzymywac. Jedynym wysilkiem bylo zarejestrowanie sie w jobcenter jako bezrobotny. Znam tez takich, ktorzy stale musza wysylac jakies aplikacje, chodzic na kursy doszkalajace etc. Z czego to wynika, pojecia nie mam...
--- Koniec cytatu ---
A czy to nie z powodu wieku np? To znaczy ludzie bardzo mlodzi tak do 30-35 roku zycia maja wiecej, ze sie tak wyraze, obowiazkow aktywizowania sie, natomiast ci starsi - troszke mniej? Przepraszam, ze nie jestem konkretna i podaje tylko informacje od "krewnych i znajomych krolika..." :)
mig:
Jestem rozczarowana... Jestem rozczarowana nastawieniem moich rodakow... Jak mozna pytac o kontanthjælp jesli jest sie mlodym i zdolnym do pracy? Czy w Polsce nalezy sie jakakolwiek pomoc od panstwa w takiej sytuacji? Jesli jestes w Danii i masz prace sprowadz narzeczona, wyslij ja do szkoly jezyka a potem niech zacznie albo edukacje alba prace. Jesli ma wyksztalcenie z Polski powinna to "godkendt" w Danii aby zobaczyc jaki jest tego odpowiednik tutaj. Jesli nie ma a ma ochote sie uczyc znajdzcie cos co ja interesuje, wspieraj... Z tego co widze nie macie dzieci, wiec nie musicie myslec o zlobku itp. Jak mozna swoj pobyt tutaj zaczynac od pytania jak dostac pomoc? Do jasnej cholery to Ty i Twoja narzeczona jestescie odpowiedzialni za Wasza przyszlosc...Myslcie konstruktywnie. Roga.... nie komentuj:)
roga:
--- Cytat: mig w 08 Gru 2012, 19:08:49 ---Jestem rozczarowana... Jestem rozczarowana nastawieniem moich rodakow... Jak mozna pytac o kontanthjælp jesli jest sie mlodym i zdolnym do pracy? Czy w Polsce nalezy sie jakakolwiek pomoc od panstwa w takiej sytuacji? Jesli jestes w Danii i masz prace sprowadz narzeczona, wyslij ja do szkoly jezyka a potem niech zacznie albo edukacje alba prace. Jesli ma wyksztalcenie z Polski powinna to "godkendt" w Danii aby zobaczyc jaki jest tego odpowiednik tutaj. Jesli nie ma a ma ochote sie uczyc znajdzcie cos co ja interesuje, wspieraj... Z tego co widze nie macie dzieci, wiec nie musicie myslec o zlobku itp. Jak mozna swoj pobyt tutaj zaczynac od pytania jak dostac pomoc? Do jasnej cholery to Ty i Twoja narzeczona jestescie odpowiedzialni za Wasza przyszlosc...Myslcie konstruktywnie. Roga.... nie komentuj:)
--- Koniec cytatu ---
A jednak skomentuje...Masz w zupelnosci racje.
mig:
@Roga :)
happybeti:
....to o "brudasach" też mnie zakłuło w oczy.... >:(...
Już pominę fakt, ze większość normalnych ludzi z dziką radością będzie płaciło wszystkie podatki,składki, A-Kasse itp., bo to znaczy, że maja pracę i nie wyciągają łapy do państwa po zapomogę...
Co do "brudasów", to , wybaczcie "anegdotkę z życia", ale wczoraj w Bilce w kolejce do kasy obok stali nasi rodacy.Niedomyci jacyś tacy,"łacina" była jedynymi rozróżnialnymi słowami w ich hałaśliwej dyskusji,zachowywali się jak "panowie świata", prostacko komentując wygląd i zakupy innych stojących w kolejkach ludzi ...
Heh....zawsze głośno mówimy po polsku i z dumą odpowiadamy na pytanie, skąd przyjechaliśmy, gdy takie padnie...Tym razem , zauważyłam, że ściszyliśmy oboje z M. głosy... :-[
Przykre.... :(
Nie zrozumcie mnie źle- ja nie potępiam w czambuł wszystkich, którzy są z kontanthjelp zmuszeni korzystać-są różne sytuacje życiowe i czasem taka zapomoga pomaga komuś stanąć na nogi, przetrwać ciężki czas.Ale zrobić z tego sposób na życie????
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej