Propnuje Niutek, bys zalozyl wlasne specjalistyczne forum prawne. Bo tu jest dyskusyjne, a dyskusja, ma zawsze to do siebie, ze zbacza z tematu, a tacy maruderzy jak Ty ja po prostu zabijaja i forum umiera
Co do normalnych komun - nie wiem na ile znasz Danie. Miejscowosc Vordinborg, jest miejscowoscia typowo letnia. Ma port jachtowy. Lezy na uboczu, jest w niej duze bezrobocie, a kryzys dotknal miasteczno mocno. Ot, co napisalam za 2,5 mln koron, mozna kupic tam dom 300 m kwadratowych, na ogromnej dzialce, lezacy okolo 100 metrow od scislego centrum. Wiec, nie ma co porownywac wysokosci podatku w Vordinborg i innych miastach w Dani.
Co do "chatynki". To tu znow odsylam do znajomosci Danii. Domek w Danii o powierzchni 100 metrow kwadratowych, jezeli pietrowy ma moze z 60 metrow "po polsku", jezeli parterowy, moze z 80, wiec przyznasz chyba, ze jak na polskie warunki, jest to "chatynka" tudziez "domeczek". Tak wiec, daj spokoj, z komentarzem, o "wycieczkach osobistych", uzylam zdrobnienia, do miniatury.
Aczkolwiek w ramach wycieczek osobistych
zrobie ja do Ciebie: WIECEJ POCZUCIA HUMORU! ZYCIE JEST WYSTARCZAJACO POWAZNE!