Jestem na biezaco i z wlasnego doswiadczenia wiem, ze praca na 3/4 etatu nie idzie w parze ze studiami. Pracowalam srednio po 80h miesiecznie i bylo mi ciezko przygotowywac sie na zajecia na zmiane z ciezka fizyczna praca. Mozna wszystko w miare pogodzic pracujac max. po 15h tygodniowo (mozna sie z tego utrzymac jako student, ale niestety nie cala rodzine).
Co do SU to nie oszukujmy sie, ale nie ma szans, aby je przyznali po dwoch latach pracy na niepelen etat (jesli na pelen etat to i owszem). W niepelnym wymiarze masz szanse na stypendium najwczesniej po 4 latach pracy, badz po 5 latach nieprzerwanego pobytu w Danii (niezaleznie od tego czy pracowales, czy tez nie).
Dodatkowo, nie wszystkie zajecia mozna opuscic - sa cwiczenia na ktorych sprawdzana jest obecnosc, co ma wplyw na zaliczenie danego przedmiotu. I tak jak napisala Jomir, nie da sie wykuc calego semestru na kilka dni/tygodni przed egzaminem, szanse rosna wraz z obecnoscia na zajeciach.
Zwroc uwage, ze wymienione CPH Business i ZIBAT to nie uniwerstystety, tylko cos w rodzaju college'u, ktore oferuja Academy Profession degree programmes. To nic innego jak 2-letnie studium a NIE LICENCJAT. Czesto aplikujacy na takie programy nie zdaja sobie sprawy jak ciezko jest znalezc szkole/uniwersytet, ktora oferuje 'top-up' do takiego programu, aby uzyskac BA (licencjat); chyba ze dany college gwarantuje mozliwosc zrealizowania zarazem top-up'u i uzyskanie pelnego licencjatu, wtedy jest to dobre rozwiazanie.
Powodzenia
