Ogólne > Rodzina ...

słoiczki dla niemowląt

<< < (7/7)

Jomir:

--- Cytat: CzaryMary w 24 Lut 2013, 21:16:38 ---W ten weekend wpadł mi w ręce arytykuł, a którym było napisane, że podczas testu 26 różnych słoiczków tylko 3 nie przekraczały dozwolonej normy cukru, natomiast te 3 przekraczały normę tłuszczu  - słoiczki to dziadostwo. Nadmienię, że był to test duńskich słoiczków.

--- Koniec cytatu ---
No skoro dunskie przekraczaly norme cukru, to dla polskich skali by chyba nie starczylo.

Reksio:

--- Cytat: Jomir w 24 Lut 2013, 21:58:55 ---No skoro dunskie przekraczaly norme cukru, to dla polskich skali by chyba nie starczylo.

--- Koniec cytatu ---

Nie zgodzę się z tobą, bo do duńskich rzeczywiście jest dodawany cukier i sól (chyba że jest napisane inaczej), a w polskich (co prawda to one polskie nie są bo Gerber należy do Nestle - ale nazywajmy je polskimi  ;) ) jedyne cukry obecne są te, które już są w owocu czy warzywie. I są bez dodatku soli, co dla mnie jest np. też ważne. Rossmann ma swoją serię dla bobasów, ekologiczna ale za to właśnie dużo dodatku cukru i soli, więc tych w ogóle nie kupowałam.

Dlatego nadal polecam czytać etykietki  ;D

Jomir:
Moje dziecie z "packowego" jedzenia wyroslo juz dawno, a nawet jak byla w tym okresie, to nie lubila zmielonego "na gladko", musialy byc grudki, a juz koniecznie kawalki makaronu.
Milosc do makaronu jej zostala :) Nawet w czasie kryzysu ogorkowego (jak u Ciebie je tylko ogorki), garsc suchego ugotowanego makaronu zje zawsze.   ;D ;D ;D
Dunolka makaroniara  ;D
Gdyby nie to, ze blondyna jak nic z bialusienka skora, mozna by jakichs wloskich genow sie doszukiwacv ;D

happybeti:
Jomir, zapomniałaś, ze Bona była "bella bionda"? ;) ;D
Szukaj królewskich korzeni ;D
Do naszej grupy w szkole ostatnio dołączył chłopak z Włoch- taki "wiking", jakich mało ;) ;D

CzaryMary:

--- Cytat: Reksio w 24 Lut 2013, 21:51:55 ---Dlatego przed zakupem warto czytać etykietkę  ;) A pamiętasz skąd był ten artykuł? Chętnie bym poczytała.

--- Koniec cytatu ---
Przypomniało mi się, że to było w książce, którą pożyczyłam z biblioteki "Sukkersheriffen", nie mogę przepisać fragmentu, bo musiałam ją już oddać.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej