Wcale nie komiczny Kasia.
Jest to zwykły przydomowy metalowy magazyn przy domu mojego pracodawcy(wielkosci stodoły)
czyszczę sobie tam krzesełka plastikowe,żadna cięzka praca.Pracodawca ma problem ze mną ponieważ nie wie co ma ze mna zrobić , mój lekarz wystosował pismo do niego że nie moge przeciązać kregosłupa(wczesniej pracowałem u niego jako rengøring w ciepełku i widzę ze mój arbejdsgiver nie jest zadowolony (może sie msci

) max 5C pracuje sobie w 3 kurtkach ale nie płaczę

i zastanawiam się czy 7 lub 8 godzin to nie za duzo jak na te warunki.
Pozdro.