Ogólne > Rodzina ...

paszport duński dla dziecka

<< < (3/11) > >>

Jomir:

--- Cytat: Monika S. w 18 Lut 2013, 19:39:35 ---do Jomira
naprawdę nie wiem jak zrozumieć ta Twoją odpowiedż. Piszesz tam o jakiś licytacjach rodziców i dzieci, a Ja o to nie pytałam, nic nie pisałam że mi sie coś lub ktos należy, a ojcu nie. Pytałam tylko ludzi tu na forum a przebywającym w Danii, co posiadanie takiego paszportu i upieranie sie przy Nim może dawać. Skoro i tak jesteśmy wszyscy w Unii? to nie powinien sie upierać prawda, jesli nie ma złych zamiarów a jednak?

--- Koniec cytatu ---
Odpisalam Ci dwukrotnie: paszport to tylko dokument. W zaden sposob nie zmieni sytuacji dziecka. Obywatelstwo zmienia i to bardzo, ale na myslenie o tym jest nieco za pozno, bo jak sama napisalas dziecko ma dunskie obywatelstwo. Tak wiec sama walka o paszport jest bez sensu.
DUnskie obywatelstwo czyni, ze jak bedzie sie ojciec bardzo upieral, to moze zaangazowac dusnki rzad w "walke" o malego DUnczyka. Duzo by o tym pisac, ale nie ma sensu, bo dziecko obywatelstwo ma i tego nigdy nie zmienisz.
Dziecko byc moze tak, ale dziecko, a raczej dorosle dziecko.

DUnczycy sa patriotami, dumni ze swojej narodowosci. Moze chce po prostu by dziecko mialo tez dunski paszport.
Moze chce dla porzadku - jest Dunczykiem, niech ma paszport.
Moze chce jak Vordinborg zapewnic przyszlosc - powoli jednak sie przejawiaja w tym kraju preferencje dla tubylcow.
Moze jak napisalam - chce malego zabrac do Stanow, gdzie Dunczycy nie musza miec wizy, a Polacy sa zdani na laske i nielaske amerykanskiej ambasady...
Moze, moze, moze....
Niezlosliwie Ci napsialam - zapytaj go!

vordingborg:
Jomir nie strasz mamuśki  ;) dzieciak ma podwójne obywatelstwo i pewnie wyrokiem sądu został  przy mamie. Jak tato cokolwiek wywinie to go zamkną za porwanie takie prawo obowiązuje w EU i USA też  :)

Jomir:
Obawiam sie, ze sie myslisz Vordi.
Znam przypadek, gdzie walka o polsko-dunskie dziecko odbywala sie praktycznie na stopie rzadowej.
Ale nie zamierzam straszyc.
Uwazam, ze dwoje doroslych powinno w tej sprawie sie dogadac. Dlatego nie bede tragicznych przykladow rozwijac i przytaczac.

Nie o to chodzi.
Dziewczyna pyta o konsekwencje lub ukryte zamiary. To odpowiadam. I chyba jednak przyznasz mi racje, ze ten paszport niewiele tu juz "zaszkodzi".

Monika S.:
dziekuję Wam wszystkim za nadesłane odpowiedzi, niektóre mnie bardzo zdziwiły, a zwłaszcza jak te które mówiły ,że mam odrzucić wszelkie żale jakie mam do ojca dziecka, naprawdę dziwne i zrozumieć go jako zwykłe postępowanie normalnego ojca a zwłaszcza troszczącego sie o jego przyszłość. Ręce mi opadły , fakt nie znacie szczegółów ale szkoda, że zwykła troska i obawy ( a wierzcie nie bez powodu) od razu skazuja matkę że ojcu chce zrobić się na złość, na przekór , nie wiem. Radziliście mi, żeby porozmawiać itd, a myslicie że tego nie robiłam? a jaki byłby sens szukania argumentów tutaj na forum. Jesli ja z dzieckiem mieszkam w Polsce, ojciec dziecka mimo obywatelstwa duńskiego obecnie mieszka też w Polsce, ale doskonale zna prawo, język itd i bez problemu może zasięgać informacji na rózne tematy, to moja pozycja jest o tyle gorsza. Stąd myśle po to są takie strony internetowe, jak i rózna tematyka na forach aby móc zasięgnąć pomocy w celu upewnienia. Miałam obawy, po ostatnim wyjeżdzie nie oddał mi paszportu dziecka, ma u siebie, wszystko jest mozliwe jesli ktos się zachowuje nie fer. Oskarża sie matki że sa wrogo nastawione do swoiich byłych mężów itd, czyli standart, ale czasami może nie koniecznie, nie wszystkich powinno sie mierzyć jedna miarą. Na tą chwilę, nie zgadzam się na paszport duński, bedzie miał polski, chce mieć chociaz teraz te 5 lat spokoju, bez straszenia.

@ae@:
Paszport dunskie sie niedlugo "skonczy" ale obywatelstwo dunskie bedzie nadal.
Dania nie uznaje podwójnego obywatelstwa, dla Danii twój syn ma tylko obywatelstwo dunskie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej