Ogólne > Hydepark
Dunskie przywary
silk:
--- Cytat: Jomir w 18 Mar 2013, 11:33:49 ---Co sie dzieje w polskich akadmikach? w internatach? Na osiemnastach, tudziez juz pietnastkach?
Nie bronie, jak i nie oskarzam nikogo. Apeluje jednak o obiektywizm.
--- Koniec cytatu ---
Dzieje sie prawdopodobnie to samo co tutaj - niestety. Zreszta mlodziez polska w Danii nie pozostaje w tyle :o
Pijanstwo i narkotyki to chleb powszedni. Ale my Polacy mamy jedna przewage nad tubylcami, jestesmy bardziej otwarci na ludzi i nie uwazamy sie w takim samym stopniu za pepek swiata jak Dunczycy.
No i w ten sposob dotarlismy do nastepnej dunskiej przywary - "Swiatopepkowosc"
Dunczycy sa najlepsi - A za nimi w bliskiej odleglosci drepcze reszta Skandynawii. Na poludnie od Padborga to juz dzikie kraje tylko. Generalizuje, wiem, ale przewija sie to w mniejszym lub wiekszym stopniu przez wszystkie warstwy spoleczne - oczywiscie im nizej tym gorzej z wyjatkiem moze skrajnej lewicy. Jak sie okazuje wlasnie srodowiska zwiazane z Enhedslisten oraz srodowiska anarchizujace sa najbardziej otwarte i pozbawione dunskiego egocentryzmu.
zpatentem:
Silk,
Zyje tu od wielu, wielu lat ale nigdy nigdzie nie spotkalem postulatow o dunskim pepku swiata, moze niektorzy z was pracujac fizycznie uslyszeli takie opinie od dunskich polglowkow, ktorzy z braku argumentow (brak wyksztalcenia np.) pieprza glupoty ktore was oburzaja; wierz mi dunczycy duzo podrozuja,duzo widzieli,duzo oszczedzaja i jak maja srodki to chca spadac z tego pepka swiata na starosc.
Co do pijanstwa to wiem ze wiele firm budowlanych zatrudniajacych naszych ma alkoholometry, pewnie dlatego ze zlote raczki wieczorami rozwijaja swoja wiedze o Danii przy pomocy 0.5 l na leb :)
silk:
No to masz szczescie albo nie rozumiesz o czym Dunczycy mowia miedzy soba.
Aha - nie pracuje i nie pracowalem w Danii "fizycznie". Dla Twojej informacji konczylem studia w Danii. Poza tym to nie wiem czy wiesz, ale ludzie nie dziela sie na wyksztalconych i niewyksztalconych, biednych i bogatych, z miasta czy ze wsi - dziela sie generalnie na madrych i glupich.... z przwaga o zgrozo tych ostatnich.
makarpoland:
A ja sie nie zgodze - bardzo czesto wyksztalceni Dunczycy (z lepsza praca) sa bardziej wyrozumiali i przyjemniejsci w obejsciu od reszty. Powoli wyrabiam sobie na ten temat zdanie, bo zaczalem od zapierdzialania i powoli pne sie w hierarchi dunskiej + zaczynam stduai od pazdziernika. I moge powiedziec jedno - Dunczycy mniej wyksztalceni, glupsi, z gorsza praca itp, itd. sa pepkami swiata i zachowuja sie gorzej od Polakow. To na pewno. Jedyna roznica jest fakty, ze nigdy nie zaznali komuny, czyli biedy, chamstwa i zyciowych problemow/agresji itp. Moge jeszcze dodac, ze sa bardzo infantylni a ich emocje ksztaltuja sie na poziomie dzieci z podstawowki polskiej. I sypia stereotypami az milo. Jestem osoba malo pijaca i ciagle nie moga mi uwierzyc, ze naprawde nie pije i nie kradne rowerow. Gdy rozmawiam z Dunczykami po szkole, na lepszych stanowiskach, to rzadko zdarzaja sie glupie komentarze o zlodziejstwie, pijanstwie i biedzie. Ogolem powiem jedno - przed wyjazdem jaralem sie, ze jade na Zachod i poznam sobie to wszystko. Po prawie 3 latach moge stwierdzic - Polska gdyby nie zaznala komuny, to bylaby kolo Niemiec rajem na ziemi. Nie mamy sie czego wstydzic porownujac sie z Dunczykami i innymi z Zachodu.
A Dunczycy... Robia to samo co my, ale jak im sie to wypomni, to zaczyna sie atak. Jak ty to robisz specjalnie zeby im pokazac co jest nie tak, to oni udaja, ze nie wiedza o oc chodzi albo nie chca zrozumiec :)
ayme:
do 1941 a po co Ci adres , chcesz tam zamieszkac? ;D ;Dmiejsce to juz nie istnieje, jest przebudowane ;)
po tylu latach tutaj uzmyslowilam sobie ,ze Dunczycy to po prostu ludzie jak my ani lepsi ani gorsi .Jak sie z nimi duzo przebywa/pracuje nie myslisz ze to Dunczyk ale to po prostu czlowiek jak i Ty...mam 2 Dunki kolezanki jedna wyksztalcona ,druga prostsza , lubie je bardziej od kolezanek Polek , na prawde i rozumiemy sie bez slow...cenie je za wysoka kulture osobista, dobre serce i otwartosc ktorej tak czesto brakuje naszym rodakom.
Co nie znaczy ze czolobitnie bije poklony Dani jak co niektorzy ;D,nieraz z tymi Dunkami wlasnie ponarzekamy na dunskich lekarzy, kielbasy i pijanstwo, a takze na polskie przywary zeby bylo sprawiedliwie...Wiec nie jest tak ze oni sa lepsi albo gorsi ,sa rozni -tak jak Polacy , mili i niemili,normalni i nienormalni i cenia przede wszystkim ludzi, ktorzy sa soba i sa naturalni.
To prawda ze im sa wyzej wyksztalceni tym sa bardziej otwarci na swiat ,mniej prymitywni i przyjemniejsi w kontakcie.
Wyksztalceni pija na rowni z prymitywnymi tyle ze w innej formie np wino do obiadu itp Wczoraj byl artykul ze ze Dunczycy pija na sposob nordycki(to znaczy do upadlego)a od czasow charter rejse tzn podrozy na Poludnie Europy nauczyli sie pic codziennie (jak Wlosi do obiadu).Dunczycy przejeli te ceche i teraz pija i na umor i codziennie :oznajde link to wam podam zdaje sie na sol.dk byl.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej