Rodzina w potrzasku

[myszka0807]

A jednak.

ha ha zobaczymy za tydzien

[aisak]

ha ha zobaczymy za tydzien

[1941]

Droga aisak i wlasnie, miedzy innymi, ze wzgledu na checi kontaktow jakie prezentujesz Ty, mamuty wyginely. Hm? Yy!(nej tak czytaj, a swoja droga kiedy sie Ty cos w tym dunskim innego nauczysz? np. Jeg kan godt lide......... ).

[aisak]

Droga aisak i wlasnie, miedzy innymi, ze wzgledu na checi kontaktow jakie prezentujesz Ty, mamuty wyginely. Hm? Yy!(nej tak czytaj, a swoja droga kiedy sie Ty cos w tym dunskim innego nauczysz? np. Jeg kan godt lide......... ).

jeg elsker chokolate 

[1941]

jeg elsker chokolate 

No to juz cos, poczekam jeszcze kilka lekcji i bedzie git. Tak trzymaj.

[Jomir]

jeg elsker chokolate 

Przez "DY"kochana , przez "DY"...
Ale dzis CI mozna wybaczyc, polamancu

[1941]

Przez "DY"kochana , przez "DY"...
Ale dzis CI mozna wybaczyc, polamancu

Kto polamaniec i czemu Dy? Ot wyszlo tak ze i ja nie zalapalem hahahaha

[Jomir]

No Jak zwykle Cie wkrecilam

chokolaDe przez "DY", pewnie dlatego, ze w D... wchodzi

A co do polamanca, Aisaczka dzis lapke w pracy zlamala, jutro bedzie miala operacje, wiec prosze jej nie dokuczac przez jakis czas.

[1941]

No Jak zwykle Cie wkrecilam

chokolaDe przez "DY", pewnie dlatego, ze w D... wchodzi

A co do polamanca, Aisaczka dzis lapke w pracy zlamala, jutro bedzie miala operacje, wiec prosze jej nie dokuczac przez jakis czas.

No to loty na jakis czas bedzie miala wstrzymane.
Kuzwa nie wiedzialem a nawet jej nie pozyczylem zdrowia, zrob to w moim imieniu, mozesz?

[1941]

No Jak zwykle Cie wkrecilam

chokolaDe przez "DY", pewnie dlatego, ze w D... wchodzi

A co do polamanca, Aisaczka dzis lapke w pracy zlamala, jutro bedzie miala operacje, wiec prosze jej nie dokuczac przez jakis czas.

Dla aisaka duzo zdrowka i tu odznaczenie, za hard ducha (aisak kosi medale jak nikt!):

[Jomir]

No to loty na jakis czas bedzie miala wstrzymane.
Kuzwa nie wiedzialem a nawet jej nie pozyczylem zdrowia, zrob to w moim imieniu, mozesz?

Pozycze, pozycze, jeno kiedy ma oddac?

Bede ja odbierala ze szpitala po poludniu (o ile mi znow nie spitoli To przekaze.

Bo ta Aisaczka, to taka dzielna baba, ze "wszystko sama". Wczoraj mialam ja tez ze szpitala odebrac, miala jedynie zadzwonic kiedy, a zadzwonila z pociagu, bo nie chciala mi tylka zawracac.
No, ale dzis ma przykazane by nacpana narkoza pociagami nie jezdzila, wiec moze mi sie uda ja przechwycic
W razie czego dziecko na zakladnika bede miala 

[1941]

Jesli wszystkie zony maja takie przyjaciolki, to rodziny moga byc i sa w potrzasku :


http://ofsajd.onet.pl/dziewczyny/sylvie-czy-sabia-byla-i-obecna-van-der-vaarta-ktora-piekniejsza/fyyzs

[myszka0807]

To zalezy czy maz jest kolekcjonerem

[1941]

To zalezy czy maz jest kolekcjonerem

A co kolekcjonerstwo ma wspolnego z poczuciem estetyki i wrazliwoscia na "sztuke"?
Toc juz praprzodkowie mowili, krew nie woda.
Znajdz mi takiego "twardziela" co jest tak zupelnie odporny na "sztuke", bo nie wspomne ze esteci sa jeszcze gorzej narazeni.

[1941]

Wiem, ze z poprzedniego postu moge nie byc dobrze zrozumiany, to teraz przedstawie swoj punkt widzenia na przykladzie.

Zaczne od prezentacji najpierw ogladac nizej :


I teraz tak, jak jednak taka robi za wabia a druga za mysliwego (i to przyklady tylko pierwsze z brzegu), to nie dziwota, ze taka meska zwierzyna zostanie usidlona/ustrzelona/w potrzasku na 100%.
Tak wiec to prezentowana plec sieje destrukcje i podowuje, ze rodziny sa w potrzasku!
Zapomnialbym o nagonce ale to chyba oczywiste (troche za duzo zdjec do zamieszczenia by bylo).