poloniainfo.dk

Największy portal polonijny w Danii.
 

Aktualności:



Autor Wątek: Strajk w szkołach  (Przeczytany 87145 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline aisak

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2333
  • -Otrzymane: 626
  • Wiadomości: 3712
  • Reputacja: +10/-5
  • Płeć: Kobieta
Odp: Strajk w szkołach
« Odpowiedź #15 dnia: 24 Mar 2013, 20:51:09 »
Ja uproscilam znacznie, jasne, ale dla mnie to jednak najbardziej frapujaca kwestia. Zreszta nie tylko mnie, jako ze, wszelkie dyskusje medialne tocza sie wlasnie wokol tego 40/60.
Osobiscie uwazam, ze gdyby to podniesli do 50/50 byloby ok.

Aisak, w Polsce nie jest chyba tak zle.
Moja przygoda w szkole zakonczyla sie w roku 1995, ale wowczas etat to bylo bodajze 20 albo 18 godzin.
Jak mialam 25, to placono mi za to ekstra, jak za nadgodziny. Nie wiem ile sie zmienilo od tego czasu, ale nie sadze, ze nauczyciele siedza w szkolach po 40 godzin w tygodniu.
       Polskie darmozjady Jomir ;)
Krucho z nadgodzinami, a jak siedzisz nad wypracowaniami, zadaniami, konferencje, szkolenia, wywiadowki, projekty miedzynarodowe, wlasne doksztalcanie w mysl zasady, kto nie idzie do przodu , ten sie cofa...?? Nie pamietam wolnych weekendow... Ale prawda jest taka, jesli cos sie kocha.... 8)

Abstrahujac od darmozjadow ;) 8)
"Bądź uroczy dla swoich wrogów – nic ich bardziej nie złości.... :)))"

Offline aisak

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2333
  • -Otrzymane: 626
  • Wiadomości: 3712
  • Reputacja: +10/-5
  • Płeć: Kobieta
Odp: Strajk w szkołach
« Odpowiedź #16 dnia: 24 Mar 2013, 20:52:59 »




nadusiaa, Czytaja twoja ostatnia wypowiedz, wydaje mi sie ze ty mialas permanetny  lock-out na polski. Jedyne co cie moze usprawiedliwic to tylko to ze mieszkasz w danii od urodzenia. :D


ja przepraszam naprawde, ale nie moge, nadusiaaa wybacz, ale..... ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
"Bądź uroczy dla swoich wrogów – nic ich bardziej nie złości.... :)))"

Offline aisak

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2333
  • -Otrzymane: 626
  • Wiadomości: 3712
  • Reputacja: +10/-5
  • Płeć: Kobieta
Odp: Strajk w szkołach
« Odpowiedź #17 dnia: 24 Mar 2013, 20:54:59 »
Nadusiuu, życzyłabym sobie kulturalnej formy dyskusji.

Nie masz zielonego pojęcia, jak wygląda sytuacja, ani - jak widać - o co naprawdę chodzi. Nauczyciele nie strajkują.
Ile czasu lock-out zajmie, tego nie wiadomo, zależnie od tego, kiedy obie strony znajdą kompromis. Zarówno "2 tygodnie", jak i pensje nauczycieli..wszystko to rzeczy wyssane z palca. Słuchasz córki odnośnie tego, ile kto zarabia ?
Emocjonujesz się czymś, o czym nie masz pojęcia. Po co to zamieszanie ?
Drinka wypij :D Calm dawn  ;)
Ty to ton jak mojej swietej pamieci dawno zapomniana "ulubiona" belfrzyca z podstawowki :-\. Uczylas w Polsce? Masakra
"Bądź uroczy dla swoich wrogów – nic ich bardziej nie złości.... :)))"

Offline aisak

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2333
  • -Otrzymane: 626
  • Wiadomości: 3712
  • Reputacja: +10/-5
  • Płeć: Kobieta
Odp: Strajk w szkołach
« Odpowiedź #18 dnia: 24 Mar 2013, 20:56:44 »
Dzieci zachowuja sie "jak malpy" z roznych powodow. Byc moze dziecko jest chore i byc moze pedagoga potrzebuje, a nie nauczyciela.
Ot, polska tolerancja. Uciszyc malpe! Albo wyrzucic do zoo. A nie zeby takie cos w klasie z normalnymi siedzialo.
Przykre, lecz prawdziwe.
Jomirku bez generalizowania ;). Sama wiesz jak to wygladalo od strony "pralni". Zaden nauczyciel nie rodzi sie zly, taki sie tylko pozniej staje ;)
"Bądź uroczy dla swoich wrogów – nic ich bardziej nie złości.... :)))"

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: Strajk w szkołach
« Odpowiedź #19 dnia: 24 Mar 2013, 21:00:19 »
       Polskie darmozjady Jomir ;)
Krucho z nadgodzinami, a jak siedzisz nad wypracowaniami, zadaniami, konferencje, szkolenia, wywiadowki, projekty miedzynarodowe, wlasne doksztalcanie w mysl zasady, kto nie idzie do przodu , ten sie cofa...?? Nie pamietam wolnych weekendow... Ale prawda jest taka, jesli cos sie kocha.... 8)

Abstrahujac od darmozjadow ;) 8)
Aisak, ja nie o tym. CHodzilo mi o to, ze w Polsce tez tak nie jest, ze nauczyciel 40 godzin naucza. Etat nauczycielski obejmuje "iles tam" godzin na uczenie, a reszta jest przewidziana na przygotowanie do lekcji, sprawdzenie zeszytow itp.
Jednak mimo wszytsko, nie jest to jak w Danii 40/60, a raczej 50/50 (18+2 / na 40) i to moim zdaniem jest zdrowe.
Jest czas na przejrzenie zeszytow, zrobienie ksero dla dzieciakow, przygotowanie metarialow z najswiezszych zrodel, przygotowanie/sprawdzenie klasowek, konferencje, wywiadowki itp.
Pomysl, czy naprawde byloby ok. gdyby nagle nauczyciel mial pracowac jedynie 16 godzin???
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: Strajk w szkołach
« Odpowiedź #20 dnia: 24 Mar 2013, 21:04:08 »
Jomirku bez generalizowania ;). Sama wiesz jak to wygladalo od strony "pralni". Zaden nauczyciel nie rodzi sie zly, taki sie tylko pozniej staje ;)
Wiem jedno, jak sie do dzieciakow ludzkim jezykiem przemawia, to mozna sie z nimi dogadac. Nazywanie ich malpami do niczego nie prowadzi.
Znam tez nadopiekunczych rodzicow, ktorzy by wszelkie "malpy" do zoo odeslali, by tylko ich jedyne i wychuchane mialo raj na ziemi.
A ze to jedyne i wychuchane za plecami rodzicow w malpe sie zamienia, to juz inna sprawa....
Nie temat tutaj, ale mam alergie na takie tematy.
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Offline aisak

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2333
  • -Otrzymane: 626
  • Wiadomości: 3712
  • Reputacja: +10/-5
  • Płeć: Kobieta
Odp: Strajk w szkołach
« Odpowiedź #21 dnia: 24 Mar 2013, 21:06:34 »
Aisak, ja nie o tym. CHodzilo mi o to, ze w Polsce tez tak nie jest, ze nauczyciel 40 godzin naucza. Etat nauczycielski obejmuje "iles tam" godzin na uczenie, a reszta jest przewidziana na przygotowanie do lekcji, sprawdzenie zeszytow itp.
Jednak mimo wszytsko, nie jest to jak w Danii 40/60, a raczej 50/50 (18+2 / na 40) i to moim zdaniem jest zdrowe.
Jest czas na przejrzenie zeszytow, zrobienie ksero dla dzieciakow, przgotowanie metarialow z najswiezszych zrodel, przygotowanie/spradzenie klasowek itp.
Pomysl, czy naprawde byloby ok. gdyby nagle nauczyciel mial pracowac jedynie 16 godzin???
Nie nooo, bo dojdziemy don jakiejs paranoi. Faktem jest, ze szkolnictwo w Danii wymaga reformy i to zdecydowanej. Ale faktem tez jest , ze  nie mozna wszystkiego zlozyc tylko na garby nauczycieli i radzcie sobie teraz jak chcecie 8), albo jak umiecie. Nie wypowiadam sie o pozal sie boze szkolnictwie w Polsce bo mnie to teraz rybka, wazne jest dla mnie tu i teraz, i oby moj dzieciak jeszcze skorzystal 8)
"Bądź uroczy dla swoich wrogów – nic ich bardziej nie złości.... :)))"

poloniainfo.dk

Odp: Strajk w szkołach
« Odpowiedź #21 dnia: 24 Mar 2013, 21:06:34 »

Offline aisak

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2333
  • -Otrzymane: 626
  • Wiadomości: 3712
  • Reputacja: +10/-5
  • Płeć: Kobieta
Odp: Strajk w szkołach
« Odpowiedź #22 dnia: 24 Mar 2013, 21:09:00 »
Wiem jedno, jak sie do dzieciakow ludzkim jezykiem przemawia, to mozna sie z nimi dogadac. Nazywanie ich malpami do niczego nie prowadzi.
Znam tez nadopiekunczych rodzicow, ktorzy by wszelkie "malpy" do zoo odeslali, by tylko ich jedyne i wychuchane mialo raj na ziemi.
A ze to jedyne i wychuchane za plecami rodzicow w malpe sie zamienia, to juz inna sprawa....
Nie temat tutaj, ale mam alergie na takie tematy.
Mozna, wystarczy ludzkim jezykiem 8). Obrazanie to dno moralne, w ogole nie ma o czym mowic... Ja tesknie czasami bardzo za wszystkimi moimi "malpiatkami". Dobrze, ze ich na fejsie mam ;D
"Bądź uroczy dla swoich wrogów – nic ich bardziej nie złości.... :)))"

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: Strajk w szkołach
« Odpowiedź #23 dnia: 24 Mar 2013, 21:39:02 »
Nie nooo, bo dojdziemy don jakiejs paranoi. Faktem jest, ze szkolnictwo w Danii wymaga reformy i to zdecydowanej. Ale faktem tez jest , ze  nie mozna wszystkiego zlozyc tylko na garby nauczycieli i radzcie sobie teraz jak chcecie 8), albo jak umiecie. Nie wypowiadam sie o pozal sie boze szkolnictwie w Polsce bo mnie to teraz rybka, wazne jest dla mnie tu i teraz, i oby moj dzieciak jeszcze skorzystal 8)
Ja uwazam, ze to dunskiej szkole tylko dobrze zrobi.
Pamietasz jak w latach 90 w Polsce wprowadzono obowiazek uzupelnienia wyksztalcenia przez nauczycieli?
W koncu doprowadzno do tego, za nauczyciel, musi byc po studiach. Wszystkie "pancie" po ogolniakach, albo sie musialy doksztalcic, albo zmienic zawod, jak sie im nie chcialo.
Tu by sie tez przydalo. Jest mase nauczycieli bez wyksztalcenia nauczycielskiego, ot z checi.
Ok. Checi sa tez potrzebne, ale czasem przydaloby sie wiedziec cos o metodyce nauczania, podagogice, ze o podstawach przedmiotu nie wspomne.
Wiec, jestem jednak po stronie kommun. DUnskie szkolnictwo prosilo sie o to dlugo, w koncu sie cos dzieje.
Ciesze sie, ze porzadek zapanuje, zanim moje "ostatniorodne" (jak jest pierworodne to musi byc tez ostatnio, nie? :) ) pojdzie do szkoly.
"Sredniorodne" (jak moze byc ostatnio, to musi byc tez i srednio, nie? :) ) jest tuz przed ezgaminami na koniec 9 klasy, ale jak zdal "probne" we wrzesniu, to i z wiosennymi da rade. Tydzien go nie zbawi, a przed nim dalsza nauka.

Tak wiec :) moje przyzwoelnie maja  ;D ;D ;D
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Offline aisak

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2333
  • -Otrzymane: 626
  • Wiadomości: 3712
  • Reputacja: +10/-5
  • Płeć: Kobieta
Odp: Strajk w szkołach
« Odpowiedź #24 dnia: 24 Mar 2013, 21:58:11 »
Ja uwazam, ze to dunskiej szkole tylko dobrze zrobi.
Pamietasz jak w latach 90 w Polsce wprowadzono obowiazek uzupelnienia wyksztalcenia przez nauczycieli?
W koncu doprowadzno do tego, za nauczyciel, musi byc po studiach. Wszystkie "pancie" po ogolniakach, albo sie musialy doksztalcic, albo zmienic zawod, jak sie im nie chcialo.
Tu by sie tez przydalo. Jest mase nauczycieli bez wyksztalcenia nauczycielskiego, ot z checi.
Ok. Checi sa tez potrzebne, ale czasem przydaloby sie wiedziec cos o metodyce nauczania, podagogice, ze o podstawach przedmiotu nie wspomne.
Wiec, jestem jednak po stronie kommun. DUnskie szkolnictwo prosilo sie o to dlugo, w koncu sie cos dzieje.
Ciesze sie, ze porzadek zapanuje, zanim moje "ostatniorodne" (jak jest pierworodne to musi byc tez ostatnio, nie? :) ) pojdzie do szkoly.
"Sredniorodne" (jak moze byc ostatnio, to musi byc tez i srednio, nie? :) ) jest tuz przed ezgaminami na koniec 9 klasy, ale jak zdal "probne" we wrzesniu, to i z wiosennymi da rade. Tydzien go nie zbawi, a przed nim dalsza nauka.

Tak wiec :) moje przyzwoelnie maja  ;D ;D ;D
   Masz racje, bez urazy dla pedagogow z dobrym, chociaz tylko policealnym wyksztalceniem. uczenie i wychowywanie dzieciakow to ciezka, zmudna i czesto jalowa praca. Moralnie , etycznie i jesli chodzi o stale doksztalcanie sie. Studia magisterskie, podyplomowka, kilka co najmniej kursow doksztalcajacych w kazdym roku pracy, dyplomowanie to tylko szczebelki na drabinie, ktora konca nie ma. Wiem, jak sa wyksztalceni polscy nauczyciele i uwazam, ze jest to dobra droga, ktora oczywiscie nalezy udoskonalac. Nie krytykuje szkoly dunskiej, jak nie raz pisalam, zauwazam wiele plusow, ale i minusow, glowny to : slabo wyksztalceni nauczyciele. To nie moze byc tak, ze 9 klas , cos tam dalej i jest wielka pani nauczycielka. Kurcze, dzieci to nie stado baranow, zeby powierzac je pastuchowi ( bez urazy). Tu trzeba wiedzy pedagogicznej, psychologicznej, metodycznej a i wiedza na temat przedmiotu nauczania by sie przydala ;). Ja tylko czekam i przyklaskuje projektowi reformy. Jak pisalam, chce tu zostac, moje przyszle wnuki to hipotetyczne Dunole :o, wiec martwie sie zawczasu o ich wiedze. Nie moze byc tak, zeby babcia je ciagle "zaginala" 8)
"Bądź uroczy dla swoich wrogów – nic ich bardziej nie złości.... :)))"

Offline @ae@

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 43
  • -Otrzymane: 242
  • Wiadomości: 1794
  • Reputacja: +16/-12
  • Płeć: Kobieta
Odp: Strajk w szkołach
« Odpowiedź #25 dnia: 25 Mar 2013, 07:08:17 »
Tak dla sprostowania: nie strajk a lock out, to znaczy ze KL zwalnia nauczycieli. Nauczyciele chca dalej uczyc dzieci to KL "strajkuje".

Szkolnictwo dunskie jest zupelnie inne od polskiego to nie tylko  przejrzenie zeszytow, zrobienie ksero dla dzieciakow, przgotowanie metarialow z najswiezszych zrodel, przygotowanie/spradzenie klasowek itp.

To rozmowy kazde dziecko musi miec swój "plan", zrobienie takowego to nie 1 czy 2 godziny, kazde dziecko musi miec forældresamtale - nie polska rozmowe "jest dobry z matematyki, musi sie przylozyc do chemii" ale rozmowe o rozwoju, o problemach, o rozwiazaniach, sama rozmowa trwa 1 godzine, przygotowanie do takowej - jesli jest sie nie chce sie po prostu "odwalic" sprawy to kilka godzin. A dzieci przecietnie jest ile? 28 w klasie?

Dunscy nauczyciele nie maja odgórnego planu nauczania, sami ustalaja i planuje kolejnosc, forme, dlugosc kazego tematu. Mozna takie cos "odwalic" w godzine i robic to samo rok w rok, mozna tez powaznie podejs do sprawy i przygotowac projekt gdzie cala 1 klase bedzie zajeta i cos z tego wyniesie.

Sa coroczne, wyjazdy, teatry, uroczystosci - i znowu mozna wszystko "odwalic" w 1 godzine i robic ta sama "akademie" z tymi samymi obowiazkowymi wierzykami i piosenkami co roku - mozna tez zrobic cos gdzie dzieci beda pomocne i czegos sie naucza.

Jest wspólpraca z PPS, to tez zabiera czas, jakosc kosztuje. Pozamykano wiekszosc klas specjalnych, heldagskole dla dzieci z trudnosciami. Teraz maj byc w normalnych klasach - te dzieci potrzebuja czasu tylko dla nich i dla ich rodziców. Skad go wziasc? Od innych?

Owszem mozna sprowadzic szkole do: zrobik kopie, klasówka, sprawdzic zaszyty i do domu. Tylko czy taka szkole chca dunczycy miec?

Aha, nie bronie ilosci godzin ale wiem ze jakosc, ciekawa szkola z miejscem dla wszystkich kosztuje i w pieniadzach i czasowo.
...na nasze oddalenie, na naszą nieobecność i rozmów obojętność listek, iskierkę, cień jak kotwicę wbij w nasze serca.... Leszek Aleksander Moczulski

Offline Jomir

  • Super
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 599
  • -Otrzymane: 1087
  • Wiadomości: 7757
  • Reputacja: +154/-86
Odp: Strajk w szkołach
« Odpowiedź #26 dnia: 25 Mar 2013, 07:31:39 »
Wszystko slusznie "ae" i ja nie mysle, ze byloby ok na przyklad 70/30. Ale 50/50 uwazam za uczciwe rozwiazanie.

Zwlaszcza, ze na przyklad do teatru idzie sie w ramach tych 40%, na wycieczke do muzemu tez. Wyjazd klasowy, trwa najczesciej 2 dni i wtedy oczywiscie nauczyciel poswieca nieco z tych swoich 60%, ale tez idzie troche z "puli" 40%.

Spotkanie z rodziacmi odbywa sie 2 razy w roku (cale spotkanie to 2 godziny), plus spotkanie dotyczace rozwoju dziecka nastepne 2 razy (kazde dziecko ma 30 minut).
Plan rozwoju ucznia czesto síe kopiuje, czasem cos dopisze.
A dzieci "specjalne", jezeli trafiala do zwyklej klasy, to trafiaja do niej najczesciej ze swoim pedagogiem.

Tak jak to widze jako matka, na dodatek specjalnego dziecka, na ktore ponoc? poswieca sie wiecej czasu.
Ze nie wspomne, ze w klasie mojego syna jest 10 uczniow i 4 nauczycieli.
Dodam, ze nasza cieszy sie dobra opinia i lezy w czolowce pod wzgledem "wynikow nauczania".
Fanatisme er, når man fordobler indsatsen, men har glemt målet.

Offline @ae@

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 43
  • -Otrzymane: 242
  • Wiadomości: 1794
  • Reputacja: +16/-12
  • Płeć: Kobieta
Odp: Strajk w szkołach
« Odpowiedź #27 dnia: 25 Mar 2013, 08:33:54 »
W tych klasach które znam zadne dziecko nawet ciezke ADHD nie ma swojego pedagoga. Czasami jesli szkola ma szczescie dostanie aktywujacego sie praktykanta z komuny.

Teatr czy muzeum mozna "odwalic", zawsze ten sam, mozna tez przygotowac klase do autora, czasu, srodowiska, muzyki, scenografii, a nawet socjologie mozna pod teatr czy muzeum podpiac - zalezy czy sie kocha swój zawód czy idzie sie z "bachorami" do teatru bo tak trzeba.

Spotkanie z rodzicami 2 godziny, ile trwa porzadne przygotowanie sie do spotkania. Rozwój psychiczny, fizyczny i "ksiazkowy"? "Na odwal"  czy na powaznie?

Najblizsza mi komunalna szkola ma 28? 26? dzieci w klasie, 1 nauczyciela i czasami praktykanta z komuny. To wszystko. Jesli nauczyciel jest chory, praktykant jest sam.

Uzywam slowa "odwalic" bo to ulubione slówko znajomej polskiej nauczycielki. Musze odwalic urodziny patrona szkoly, musze odwalic wywiadówke... ;)

P.S Ciezkie ADHD w moich oczach, czs oczekiwania na PPR to wieki, na psychologa czy psykiatre to eony.
...na nasze oddalenie, na naszą nieobecność i rozmów obojętność listek, iskierkę, cień jak kotwicę wbij w nasze serca.... Leszek Aleksander Moczulski

Offline aisak

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 2333
  • -Otrzymane: 626
  • Wiadomości: 3712
  • Reputacja: +10/-5
  • Płeć: Kobieta
Odp: Strajk w szkołach
« Odpowiedź #28 dnia: 25 Mar 2013, 16:56:50 »
W tych klasach które znam zadne dziecko nawet ciezke ADHD nie ma swojego pedagoga. Czasami jesli szkola ma szczescie dostanie aktywujacego sie praktykanta z komuny.

Teatr czy muzeum mozna "odwalic", zawsze ten sam, mozna tez przygotowac klase do autora, czasu, srodowiska, muzyki, scenografii, a nawet socjologie mozna pod teatr czy muzeum podpiac - zalezy czy sie kocha swój zawód czy idzie sie z "bachorami" do teatru bo tak trzeba.

Spotkanie z rodzicami 2 godziny, ile trwa porzadne przygotowanie sie do spotkania. Rozwój psychiczny, fizyczny i "ksiazkowy"? "Na odwal"  czy na powaznie?

Najblizsza mi komunalna szkola ma 28? 26? dzieci w klasie, 1 nauczyciela i czasami praktykanta z komuny. To wszystko. Jesli nauczyciel jest chory, praktykant jest sam.

Uzywam slowa "odwalic" bo to ulubione slówko znajomej polskiej nauczycielki. Musze odwalic urodziny patrona szkoly, musze odwalic wywiadówke... ;)

P.S Ciezkie ADHD w moich oczach, czs oczekiwania na PPR to wieki, na psychologa czy psykiatre to eony.
Kurcze, to moj syn do jakiejs innej szkoly chodzi: spotkanie trwa 15-20mim.  Tyle jest przeznaczone na ucznia, jak mam sprawy dodatkowe, to juz sie mnie pogania, ze nastepny rodzic czeka. A plan rozwoju ucznia :o. Hehehe, pierwszy raz slysze, a Misiek juz drugi rok chodzi tu do szkoly....
"Bądź uroczy dla swoich wrogów – nic ich bardziej nie złości.... :)))"

Offline @ae@

  • Zasłużony
  • *
  • Podziękowania
  • -Dane: 43
  • -Otrzymane: 242
  • Wiadomości: 1794
  • Reputacja: +16/-12
  • Płeć: Kobieta
Odp: Strajk w szkołach
« Odpowiedź #29 dnia: 25 Mar 2013, 17:03:03 »
I na odwrót  :)
Kiedy mój syn byl w folkeskole raz do roku byla mozliwosc ze wychowawca odwiedzal ucznia i rodziców w domu. Mozna bylo powiedziec tak , mozna bylo powiedziec nie.
Ok to juz bylo "kilka" lat temu i nie w komunalnej szkole a friskole.
...na nasze oddalenie, na naszą nieobecność i rozmów obojętność listek, iskierkę, cień jak kotwicę wbij w nasze serca.... Leszek Aleksander Moczulski

poloniainfo.dk

Odp: Strajk w szkołach
« Odpowiedź #29 dnia: 25 Mar 2013, 17:03:03 »

 

Jakie są kryteria kwalifikowania osób na DU2 i DU3 w szkołach językowych?

Zaczęty przez bloomDział Edukacja

Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 14219
Ostatnia wiadomość 13 Gru 2010, 21:46:23
wysłana przez Bluszcz
strajk kabusewcow autobusow i pociagow?

Zaczęty przez magda0904Dział Kopenhaga

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 4586
Ostatnia wiadomość 29 Kwi 2008, 10:45:49
wysłana przez willy
Autobusy na Fionii - strajk

Zaczęty przez mala_z_AarhusDział Odense

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 5117
Ostatnia wiadomość 12 Wrz 2008, 23:14:18
wysłana przez mala_z_Aarhus